Żadną trudnością nie są już problemy, my zawsze pomóc sobie umiemy- part II:)

[ygerna]

Kaś przepisz się do innej grupy,skoro nie chcesz robić certyfikatu lub nie czujesz się na siłach być na tym poziomie to po co się męczyć? zresztą wiesz jak wyglądaja lektoraty na studiach nie?? a to na UMCS robią lektorat pod kątem zdawania certyfikatu?


heh może rzeczywiście za ciepło bo jak ja szłam do kolezanki koło 13 to pod płaszczykiem miałam krótki rękaw, a na nogach plecione baletki jak miajałam dziewczyny w długich butach to mi az głupio było

[lala2506]

Kaś, ale jednocześnie można zbudować coś jeszcze lepszego

[nietypowynick]

Heh no wiem bo juz maialm semestr i po prostu on byl parodią zajęć. A druga grupa ejst na takim poziomie ze az tak to chyba się cofac nie chce. A po srodku nic nie ma. No coz, pogadam z rodzicami co sądzą.
UMCS nie robi pod katem lektoratu tylko egz wewnetrznego ale ze nasza kobieta jest z tego czegoś od jezykow obcych co jest na miasteczku i ona przeprowadza takie egz z ich ramienia to nam reklamowala.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

I stracic to,co się ma?

[ygerna]

nasza babka od ang nam TELCa rekamowała najpierw byliśmy poziom B2+ ale na egz zmieniliśmy na B1

[lala2506]

Czemu stracić? a czujesz coś więcej do Niego?

[ygerna]

ops chyba się muszę cofnąć bo już nie wiem o co chodzi

czasem warto zaryzykować, ale porażka może być okrutna jeśli to chodziło o sprawy sercowe, a tak przypuszczam

[lala2506]

Romea

[gg22]

Napisane przez ygerna

Gosia, mówię że jedna z najstarszych:P a tak naprawdę naprawdę to z Nas młode dup..

o mówisz że w PANI? to zaraz sobię zobaczę na dodatkach do gazet....

areobic ja już zaplanowałam sobie moje tańce w październiku kończę reggaeton, a od listopada dalej regg, salsa areobic i latino ladies styling oby się na planach nie skończyło

właśnie wróciłam od koleżanki, dała mi całą siatę teczek z notatkami... i postraszyła prawem handlowym:? ja się zachlastam w tym roku:/

Agata w PANI listopadowym powinien być, bo w październikowym na pewno nie bo ja już ją miałam w ręku.
ahhh zazdroszczę Ci tego tańca, co prawda ja mam słuch i lekkość słonia ale uwielbiam tańczyć. Nawet chodziłam na kursy, ale dojazdy mnie wykończyły i musiałam zrezygnowac

ad. prawa handlowego to słyszaaałam, oj słyszaaałam,...ale może lepiej jeszcze i ja nie będę Cię straszyć

Napisane przez lala2506

Mój TŻ miał w piątek, sobotę i niedzielę zajęcia, ale w niedzielę musiał iść do pracy a za 2 tygodnie ma 2 kolokwia:P chemia i matematyka ja miałam 6 z majzy w tamtym roku, a jak zobaczyłam co on tam ma to witam wszystkie wiem, że bardzo tęskniłyście

6 zs matmy??!!!! szacun! moje umiejętności matematyczne kończą się na dodawaniu
tak tęskniłysmy i to nawet bardzo! czemu wpadałaś jak kot z pęcherzem?

Napisane przez nietypowynick

A
Goś koło Orkana czyli przy Kraśnickiej, konkretnie Romanowicza
Wogole to na start sie wkurzyłam- wpadam na niemeicki ktory zaczal sie przed czasem a kobieta mnie uswiadamia ze moja grupa od przyszlego tygodnia ma na 9.40. Myślę ok, przeboleję. Tymczasem później doszlo do ozmowy jaki poziom realizujemy i tak zaczeła reklamowac certyfikaty... Ona chcialaby z nami robic certyfikat na B2 ale jak nam przeczytała to ja sie zalamalam. Po drugie to chcialam sie przepisac do troszke slabszej grupy ale niestety oni sa na poziomie tlumaczenia: Ala ma kotka. Po trzecie to jesli nie certyfikat i robienie semestrow jeszcze w ta strone to poziom B1/B2 i egzamin na koniec(ale tego to sie nie boje bo u niej ejst luuzik, 1 sem to była komedia). Ale jeśli wiekszosc zdecyduje sie na certyfikat to będą zajecia pod certyfikat kierowane a ja nie chce robic bo
a)nie czuje sie na ilach jak zobaczylam przykladowy tekst
b)nie mam 400zł ot tak narazie...

I teraz nie wiem co robić :|

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Lalaaaa
Ja też taki scenariusz zamawiam..

ooo Kaś to fajne okolice ja mieszkałam przez 2lata na ułanów
rzut kamieniem od orkana.
ad. certyfikatu to kto Cię uczy tego niemieckiego?
powiem Ci ze swojego doświadczenia- ja zdawałam certyfikat na 2roku i był-uwaga!uwaga! banalnie prosty!!!! i to nie dlatego że tak super umiem (raczej umiałam) niemiecki tylko dlatego, że z czasem okazało się że diabeł nie taki straszny jak go malują. Na poczatku też byłam przerażona, chciałam zrezygnować itd. ale w efekcie okazało się, ze da rade to zdać. I ja płaciłam 1 000zł, także 400zł to nie jest dużo.
Warto jest to zrobić, poniewaz nie trafi Ci się druga możliwość zrobienia tego tak tanio, a certyfikat zawsze się może przydac.
Jeżeli natomiast nie chcesz to go nie rób. Babka zmucić Cię nie może, a czy ona będzie prowadzić zajęcia pod kontem zdawania egz. czy normalnie to jest to jedno i to samo więc nie widze problemu w tym względzie.

Napisane przez nietypowynick

Hehe Lalka ja mówiłam o gólnym scenariuszu, nie o Romeo..
Przyjaźni się nie niszczy dla związku..

Magda a do czego tak bardzo chcesz się motywować? jakie masz plany?

[lala2506]

Jakoś czasu Goś nie było musiałam wszystko w szkole ponadrabiać

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Jest któraś z Was dobra z fizy?

[ygerna]

PANI na paźdz widziałam i nie ma z nim nic ja bym chciała taki w esy floresy czy tam kwiatki, nie pamiętam z jakiego to magazynu ale współlok miała a ja uwielbiam takie klimaty

no nie laski, miałam wpaść wieczorem a siedzę z Wami kolejna godzinę zamiast się uczyć:/

Goś a Ty jakie studia skończyłas że tak spytam??

Ja byłam w mat-fizie w LO ale to o niczym nie świadczy poza tym na wizazu nie odrabiamy prac domowych tak slyszalam

[lala2506]

wiem, ale nikt nie powiedział, że zostanie odrobiona na wizażu:P

[nietypowynick]

Lalus to piekna przyjaźń. I na tym poprzestańmy

Goś a kojarzysz nauczycieli z UMCSu? mgr. Kędzierska(o ile na planie nie ma pomyłki) Tzn do certyfikatu mogę podejść później np w sesji letniej po 3 roku zamiast w zimowej i po zajęciach jeszcze podszkolic niemiecki. W sumie to wymyslilam ze nie zdeklaruje sie ale nie powiem kategoryczne nie. Jak mi będzie dobrze szło to pójdę na certyfikat a jak nie to będzie egzamin. Mnie przeraza mówienie bo z tym zawsze miałam problem, jak "szprechałam" to sie zawsze skupialam na tresci nie na gramatyce i zawsze na mnie krzyczeli No i sluchanie. Kobieta powiedziala ze nie jest nas w stanie przygotowac do sluchania na certyfikat.

[riave]

teraz przede wszystkim do nauki oprócz tego mam od ponad roku ciężką sytuację osobistą, miałam przez to także problemy zdrowotne, i czasem jeszcze mam zwyczajnie dość wszystkiego, ale to powoli się normalizuje, przynajmniej taką mam nadzieję

nie lubię fizyki a głównie przez to, że mam paskudnego nauczyciela

[ygerna]

o ty spryciulo:P a co konkretnie z fizyki? ja z optyki byłam niezła

[lala2506]

coś o gazach spróbujesz? całe jedno zadanie

[ygerna]

gazach? ja nie miałam nic o gazach:confused :

[lala2506]

coś tam o sprężeniu, przemianach gazowych itd

[nietypowynick]

Agat o ciśnieniu konkretniej:P Ja wymiekłam, chyba nie było mnie wtedy na fizyce tylko byłam na spotkaniu kółka filmowego..

[riave]

to Tobie w LO się fizyka nie kończy w 3 kl no chyba, że masz rozszerzoną

[lala2506]

Mam liceum profilowane i fizyka przez trzy lata podstawowa chemia, biologia itd też

[ygerna]

LO trwa 3 lata ja miałam rozszerzoną ale Einstein ze mnie zaden
a to jakies zadanie do obliczania czy jakieś opisowe?

[lala2506]

Coś do obliczenia chyba, ale może się okazać, że dała zadanie na myślenie i wcale nie trzeba liczyć

[ygerna]

jak do obliczania to popodstawiaj dane pod wszystkie wzory jakie masz i coś tam zawsze wyjdzie albo spiszesz jutro od kogos dobrego z fizyki

[riave]

to tak jak ja

zabieram się za książki bo się nie wyrobię

wiem, że jest 3letnie, chodziło mi o to, że w niektórych kończą się niektóre przedmioty w 2 kl, źle ujełam

[cu.Kinia]

Agata, fajnie z tym regg, można chyba troszkę tyłkiem pokręcić, co nie? Ja się zbieram na jazzowy, ale nie mam pieniędzy w ogóle.

Gosia, ja sama siebie zaskoczyłam, ale uznałam, że całe życie marzyłam, by być tłumaczem, więc muszę to marzenie zrealizować. A co po pracy socjalnej bym robiła? Fakt, zawód manicurzystki można powiedzieć, że mam w rękach, ale wolę mieć coś pewniejszego i bardziej opłacalnego, niż bycie pracownikiem socjalnym. A z kursu się nie odezwali, a kumpela zapewniała, że oddzwonią bo nikogo nie mają.
A do wielu firm wysłałaś CV? Na pewno coś się znajdzie.

Laluńka, jak to 6 z matmy? 6 z matmy?! Z jakiej planety jesteś? Dla mnie matma to czaaarna magia!

Ja dziś, słuchajcie, przez całą noc nie zmrużyłam oka, a jak się robiłam senna, to o 3.22 nad ranem zadzwonił do mnie mój facet poinformować, że wraca z pracy. Fakt denerwowałam się o niego, bo miał skończyć trochę wcześniej i siedział tam cały dzień ( jest akustykiem i coś montowali ), ale no jak już usypiałam...

[lala2506]

właśnie nawet nie wiem pod jaki to wzór mogę Ci to wysłać? Napisze od razu co mi nie gra nie liczę oczywiście, ze je za mnie zrobisz

[gg22]

Napisane przez ygerna

PANI na paźdz widziałam i nie ma z nim nic ja bym chciała taki w esy floresy czy tam kwiatki, nie pamiętam z jakiego to magazynu ale współlok miała a ja uwielbiam takie klimaty

no nie laski, miałam wpaść wieczorem a siedzę z Wami kolejna godzinę zamiast się uczyć:/

Goś a Ty jakie studia skończyłas że tak spytam??

Ja byłam w mat-fizie w LO ale to o niczym nie świadczy poza tym na wizazu nie odrabiamy prac domowych tak slyszalam

Agata w listopadowym. ale ma być gładki.
A jak chcesz w kwatki i duperelki to może sama wyczaruj?
taaaa ja skończyłam już studia...dlatego mówiłam, że najstarsza to Ty nie jesteś. W sumie jedne skończyłam ,a drugie jeszcze robie więc na szczęście nadal czuje się studencko

Napisane przez nietypowynick

Lalus to piekna przyjaźń. I na tym poprzestańmy

Goś a kojarzysz nauczycieli z UMCSu? mgr. Kędzierska(o ile na planie nie ma pomyłki) Tzn do certyfikatu mogę podejść później np w sesji letniej po 3 roku zamiast w zimowej i po zajęciach jeszcze podszkolic niemiecki. W sumie to wymyslilam ze nie zdeklaruje sie ale nie powiem kategoryczne nie. Jak mi będzie dobrze szło to pójdę na certyfikat a jak nie to będzie egzamin. Mnie przeraza mówienie bo z tym zawsze miałam problem, jak "szprechałam" to sie zawsze skupialam na tresci nie na gramatyce i zawsze na mnie krzyczeli No i sluchanie. Kobieta powiedziala ze nie jest nas w stanie przygotowac do sluchania na certyfikat.

Kaś przecież ja studiowałam na UMCsie....
a to ja z nią nie miałam. ja na zajęciach prerabiałam materiał z grupą, który nijak się nie miał do certyfikatu,bo grupa była na niższym poziomie, a wyższego już nie było:/ a po zajęciach chodziłam na dodatkowe kółko chyba 2x w tygodniu. Przełaziłam tak cały rok i chyba w czerwcu/lipcu był egzamin składający się z kilku części- gramatyka, śłownictwo, rozumienie ze słuchu, konwersacja itd. pewnie wiesz.
Też nam babka mówiła, że ze słuchu nas nie jest w stanie przygotować, ja sama miałam spore problemy z tym,bo nie dość że te płytki są beznadziejnie nagrane to jeszcze w sali zazwyczaj jest echo itd. i ja się tego bałam. ale na egz. puścili 2x, trzęsłam się jak osika, a właśnie ze słuchu miałam najwięcej punktów
myślę, że certyfikat nie będzie poziomem odbiegał od tego egz. a dzięki certyfikatowi masz papier którym możesz potem pomachać pracodawcy przed nosem, a egz. końcowym na studiach już nie.

Napisane przez riave

teraz przede wszystkim do nauki oprócz tego mam od ponad roku ciężką sytuację osobistą, miałam przez to także problemy zdrowotne, i czasem jeszcze mam zwyczajnie dość wszystkiego, ale to powoli się normalizuje, przynajmniej taką mam nadzieję

nie lubię fizyki a głównie przez to, że mam paskudnego nauczyciela

no to będziemy Cię motywować najlepiej siebie nawzajem, bo ja też tego potrzebuje.

co Wy w ogóle mówicie z tej fizyki? gazy, optyki? abstrakcja!!!!!!! dla mnie nie do pojęcia i ogarnięcia jest np. fakt przepływu prądu no nie jestem w stanie sobie tak abstrakcyjnej rzeczy przełożyć na wzory i inne fizyczno-chemiczo-matematyczne duperele.
ja wymiękam

Kinia bardzo dobrze zrobiłaś!!!! W końcu życie ma się jedno i nie mówi się tego bez parady.
CV wysłałam bardzo dużo. Wciąż wysyłam i nic

zmykam

[ygerna]

Napisane przez lala2506

właśnie nawet nie wiem pod jaki to wzór mogę Ci to wysłać? Napisze od razu co mi nie gra nie liczę oczywiście, ze je za mnie zrobisz

o rany no to się wkopałam wyślij na pw, ale co ja mogę

Napisane przez cu.Kinia

Agata, fajnie z tym regg, można chyba troszkę tyłkiem pokręcić, co nie? Ja się zbieram na jazzowy, ale nie mam pieniędzy w ogóle.

Laluńka, jak to 6 z matmy? 6 z matmy?! Z jakiej planety jesteś? Dla mnie matma to czaaarna magia!

mooooożna a że kuperek mam nie mały to akurat jeszcze ramionami sie sporo pracuje

ja ci mówię, na pewno nie jest z Ziemi:P

[nietypowynick]

Heh dziewczyny lala jest z kosmosu, obcy istnieją Dopiero doczytałam o tek szostce, nie wiem jak moglam to pominąć.
Gosia wlansie to sluchanie 2 razy to bym wytrzymala ale na b2 puszczają raz....Masakra. Poza tym ona walnela ze to przeciez jest jak rozszerzona matura... A ja wlansie dlatego ze sobie nie radzilam poszlam na podstawowa...
Kinia, gratuluje walki o marzenia.

[lala2506]

Poszło eeee, co Wy Ja z Wenus jestem. Przyleciałam moim pięknym statkiem kosmicznym