Dziewczyny jak maliny-starajace i rodzące jaki i tylko wsperające....

[emigra]

Napisane przez LadyMK

hej dziewuszki
dziękuję za wsparcie poranne, czekam w takim razie już o niczym nie myśląc.
mam ochotę poleżeć i poleniuchować przed tv
juz sie nie moge doczekać kiedy będzie w tv pierwsza miłość i na wspólnej

Ja czekam niecierpliwie na ''Majke'' no i ''M jak milosc''


Lisku, kochanie, widze ze radzisz sobie calkiem dobrze lez lez i uwazaj na siebie ciesze sie ze czujesz sie lepiej, to znaczy ze leki juz dzialaja

[agnieszka255]

Napisane przez lisek15

W sumie to nic.
Byłam na wizcie i chciał mi mierzyć szyjkę. Najpierw nie mógł jej "namierzyć". Jak już znalazł i zmierzył to przestał się już uśmiechać. Moja szyjeczka ma 23 mm i na moje szczęście jest zamknięta. Także dostałam mase leków i jem je co 6 godz. Kontrolne usg mam 17.09, a 23 albo 24,09 ide na 4-5 dni do szpitala. Młody ma dostać kroplówkę ze sterydem,żeby płuca wcześniej pracowały. Lekarz chyba powoli szykuje się do przedwczesnego porodu. Mam zaciskać nogi do 32 tc, a potem mogę rodzić w miarę bezpiecznie.
Dzisiaj coś gorzej się czuję. Pobolewało mnie podbrzusze i miałam skurcze.

A to wszystko miałam przez skurcze ,które pomliłam z dzieckiem. Zawsze myślałam,że to Młody podnosi sie do góry i tak właśnie wyszło. Także człowiek uczy się na błędach. Jak będę kiedyś w drugiej ciąży to już będę wiedziała co to oznacza DZisiaj dzwoniłam do lek i kazał mi zwiększyć dawki leków, a jak nie pomoże to mam jechać do szpitala.

A teraz mam leżeć.

biedulko trzymam kciuki by wszytko bylo ok musi byc dobrze nie moze byc inaczej

[Myszeczka86]

Napisane przez Basima

Z tego co wiem to narazie chyba zwykła wizyta okulistyczna będzie, ale co do wizyt u lekarza to wszędzie jeździmy z TŻ razem ja za bardzo panikuje i jak Pola np płakała w szpitalu przy pobieraniu krwi to ja potem też ryczałam, więc TŻ wie,że razem będziemy jeździć

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Ja przez ten stres schudzłam już 11 kg, nie chce mi się jeść ciągle tylko myślę czy wszystko będzie oki.Lekarz powiedział,że po pierwsze najważniejsze ,że to dziewczynka bo one są silniejesze, po drugie powiedział,że mało wcześniaków dostaje w drugiej minucie życia 9 pkt Apgar,że nawet dzieci urodzone o czasie nieraz maja 7,8 pkt, ja to wszystko wiem , ale ciągle jest ten niepokój

Basimko Twoja Pola sie urodziła wcześniakiem a lepiej wam poszło niż nam.
Moja Jula w 41 tygodniu i takie miała problemy

punkty abgar
1min 3 punkty
3 min 7 punkty
5min 8 punkty
10min 9 punktów

Miała równiez przedgłowie oraz wybroczyny i urodziła sie z objawami niedotlenienia oraz w zamartwicy. I co z tego że byłą donoszona jak miała wiecej problemów?? Basimko nie martw sie bo nie masz czym

[spice1985]

Dziewczyny...a powiedzcie mi taka rzecz... bo jak czytam to wszystko w necie to już glupieje... W ciąży jestem wczesnej, bo dopiero dzisiaj termin @ i wyszedł pozytywny test, ale się naczytałam że nie można rutinacea brać... A ja w tym tyg wziełam 3 razy po 2 tabletki ( 2 w pon, 2 we wt i 2 dzisiaj), bo lekki katar mnie łapał no i mi przeszło, ale teraz się zaczełam martwić czy nie zaszkodzi? Na tym etapie? Moglabym w sumie nie wiedzieć że jestem w ciąży... Chyba musze przestac czytać info w necie

[Myszeczka86]

Napisane przez spice1985

Dziewczyny...a powiedzcie mi taka rzecz... bo jak czytam to wszystko w necie to już glupieje... W ciąży jestem wczesnej, bo dopiero dzisiaj termin @ i wyszedł pozytywny test, ale się naczytałam że nie można rutinacea brać... A ja w tym tyg wziełam 3 razy po 2 tabletki ( 2 w pon, 2 we wt i 2 dzisiaj), bo lekki katar mnie łapał no i mi przeszło, ale teraz się zaczełam martwić czy nie zaszkodzi? Na tym etapie? Moglabym w sumie nie wiedzieć że jestem w ciąży... Chyba musze przestac czytać info w necie

Nie masz sie czym martwić bo nie ty pierwsza i nie ostatnia zażyłas leki tylko teraz juz musisz zwracac uwage, ale co było to juz nie ważne.

[sas]

Napisane przez niunia1401

sas powodzenia z dzwoniniem obys miala wiecej szczescia,i jak najszybciej autka zycze,milego dnia

heh na razie sie nie dodzwonilam niestety ehhh

Napisane przez marlenka0505

Dziś idziecie do lekarza, najlepiej zrób sobie listę o co chcesz spytać, bo potem z wrazenia możesz zapomnieć. Twoja Polusia jst wcześniakiem, więc wymaga specjalnej opieki.

No ja też jestem ciekawa jak Twoje odczucia po porodzie


U mnie wczoraj poszła w ruch suszarka - ale to na kolki Dziecko spokojnieje w momencie.

Moja Oliwka z świetnymi pomysłami, wpada do pokoju, patrzy na suszarkę i do mnie hasło "mamo co robisz??? chcesz zabić Wojtka???? To lepiej mnie zabij" Masakra, skąd jej się takie myśli biorą???

wow...dzieciaki sa zaskakujace

Napisane przez aa2

hej dziewuszki

Scio dodzwonisz sie zobaczysz no i sie nie stresuj na pewno bedzie wszystko wsio dobrze wierzę w Ciebie tyle si enaszukałaś tej pracy że innego wyjścia nie ma

hehe pomyslilas nazwy hehe na razie sie nie dodzwonilam sproboje jutro dzis juz za pozno wrocilam i po poludniu juz nie probowalam..dzieki kochana...ja wciaz tak sie boje ze znowu cos nie wypali ehh

Napisane przez spice1985

Hej Kobietki No więc, dowiecie się pierwsze: dziś zrobiłam test ciążowy w dniu spodziewanej miesiączki i POZYTYWNY Udało się w 1 cyklu! Strasznie się cieszymy,ale jesteśmy też lekko oszołomieni, bo nie spodziewaliśmy się że tak szybko się uda,ale ja coś czułam od paru dni że coś jest inaczej. Jakoś 11 dni od zapłodnienia (3 dni przed terminem miesiączki) zobaczyłam lekko blado różowe coś w śluzie i kropke krwi, ale wszystko minęło i potem już nic nie leciało. Wydało mi się to dziwne, bo nigdy tak nie miałam, nigdy. Kropka krwi i lekko podbarwiony śluz...myślałam: coś nie halo Potem przeczytałam o implementacji zarodka pomiędzy 2 a 14 dniem od zapłodnienia i doszłam do wniosku,że to musiało być owe zagnieżdżanie, toteż potem już się nie dziwiłam Koleżanka mnie uspokoiła że to normalne. A Wy co sądzicie? Wizytę mam dopiero 22.09, czyli w 7 tyg,ale już od miesiąca biorę kwas foliowy i mam też zrobione badania typu toxo, cytomegalia, rożyczka itp., wiec chyba nie bedzie za późno?

Pozdrawiam Was serdecznie)

Witam i Gratuluje
Lady kochana zrob jeszcze raz test za kilka dni 3mam kciuki i wierze

Serdelku spotykanie z mlodszym to nic zlego ani wstydliwego ja mam wielu takich znajomych takze spokojnie

[aa2]

heja
Basimko Pola to silna kobitka wiec spokojniebędzie dobrze
Niunia ładne te tuniczki
Sas wybacz pisałam też do Scio i stąd taka gafa

włąsnie kończe oglądać licealne ciąże -sie normalnie wciągłam


co do seriali to ja też oglądam -taka forma relaksu moze i nie są najmądrzejsze ale je lubie

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Spice gratulacje

[Myszeczka86]

aa2 kiedy robisz pączki

[sas]

Napisane przez aa2

heja

Sas wybacz pisałam też do Scio i stąd taka gafa

włąsnie kończe oglądać licealne ciąże -sie normalnie wciągłam


co do seriali to ja też oglądam -taka forma relaksu moze i nie są najmądrzejsze ale je lubie

-

nic sie kochana nie stalo a co do serili ja tez sie wciagnelam teraz wrzesien wiec wszystkie wracaja hehe

[Pamela86]

Napisane przez Myszeczka86

aa2 kiedy robisz pączki

a wy znow o jedzeniu no nie, uciekam juz bo tylko sobie smaka narobie
dobrej nocy

[aa2]

Napisane przez Myszeczka86

aa2 kiedy robisz pączki

he he jak sie uda to w weekend nigdzie sie nie wybieramy i bede mieć czas no i muszę zdobyć urządzenie do nadziewania tych pączków bo nie mam i dlatego na razie mamy tylko na nie smaka............:brzydal :

[lisek15]

Ja to po tych 3 miesiącach będę ekspertem od wszystkich seriali Mam nadzieję,że niedługo pozwoli mi chodzić Jakoś sie tak łudzę

Spice gratuluję

Lady nie martw się bo nie zawsze w tym dniu co jest @ wychodzi test. Mogłaś mieć spóźnioną owulkę i przez to mógł test wyjść negatywny. Także trzymaj się.

[Myszeczka86]

Napisane przez aa2

he he jak sie uda to w weekend nigdzie sie nie wybieramy i bede mieć czas no i muszę zdobyć urządzenie do nadziewania tych pączków bo nie mam i dlatego na razie mamy tylko na nie smaka............:brzydal :

aa2 ja to bardzo lubię ale same takie jeszcze ciepłe

Jutro na obiad mam zamiar robić kluski śląskie z sosem grzybowym

[lisek15]

Napisane przez agnieszka255

biedulko trzymam kciuki by wszytko bylo ok musi byc dobrze nie moze byc inaczej

Mam taka nadzieję. To mnie trzyma przy tym bym nie zgłupiała.

Teraz uciekam bo znów mam gości .

[Myszeczka86]

Dziewczyny pamiętacie jak była u Nas kilka dni Monika1850 i zobaczyłą jakoś II kreseczki a dziś widze że została mamą aniołkową tzn nie dziś bo 11 sierpnia, ale normalnie az mi sie smutno zrobiło bo tak bardzo pragneła maluszka.

[LadyMK]

Napisane przez Myszeczka86

Dziewczyny pamiętacie jak była u Nas kilka dni Monika1850 i zobaczyłą jakoś II kreseczki a dziś widze że została mamą aniołkową tzn nie dziś bo 11 sierpnia, ale normalnie az mi sie smutno zrobiło bo tak bardzo pragneła maluszka.

tak, kiedyś ktoś już tu właśnie o tym wspominał.
ehh.

mam perfidnego doła..... i nie mogę się od niego odpędzić. z tego wszystkiego wlazłam na allegro i wrzuciłam do licytacji kolejne rzeczy... muszę sobie poprawić jakoś humor. A jutro idę poszukać kiecki na wesele.

[aa2]

Myszko ja też lubie ciepłe pączki- mój sposób: kupne wrzucam do mikrofalówki na pare sekund
a monika1850 dawno już u nas nie była i właśnie chyba dlatego ze poroniła(ja wiem bo przeczytałam już jakiś czas temu o tym) mi też zawsze smutno jak kogoś to dotyka bo wiem co to znaczy(bardzo często słyszy sie ze ktoś stracił dziecko -jak dla mnie za często!)

[Lily Rose]

Napisane przez aa2

he he jak sie uda to w weekend nigdzie sie nie wybieramy i bede mieć czas no i muszę zdobyć urządzenie do nadziewania tych pączków bo nie mam i dlatego na razie mamy tylko na nie smaka............:brzydal :

Ale jesteś bezczelna.........PĄCZKII IIII
(przygarnij mnie)............. .mam dziś ochotę na słodkie, zjadłam miseczkę mleka w proszku nieodtłuszczonego. Patologia
Miałam na kolację robić kanie w paniercę, ale chyba już za późno. Chociaż??

Napisane przez Myszeczka86

Dziewczyny pamiętacie jak była u Nas kilka dni Monika1850 i zobaczyłą jakoś II kreseczki a dziś widze że została mamą aniołkową tzn nie dziś bo 11 sierpnia, ale normalnie az mi sie smutno zrobiło bo tak bardzo pragneła maluszka.

Nawet sobie wyobrażam co to musi być za ból stracić dziecko
Mam nadzieję, że mnie to uniknie.

Ja jutro idę na pobranie krwi, robię te wszystki tsh itp, co się da, bo włosy mi okrutnie wypadają, a przy okazji sprawdzę czy w sprawie starań jest wszystko w normie.
Dziewczyny jakie badanie krwi pod tym kątem się robi??

Nie mogę się doczekać, aż przyjdą te testy owulacyjne

[Izuniaa_]

Heej
Spałam sobie pół dnia...

Basimka Śliczna Polcia i to faktycznie kruszynka i że jest pełnoprawnym obywatelem

Asiu, mam L4,bo łapie mnie jakaś infekcja dróg moczowych a że znam ten ból to wolałam zareagować na samym początku... no,ale nie narzekam na dodatkowe 3 dni wolnego

Lisku,leż,cierpliwie czekaj na każdy kolejny dzień,bo Twój chłopaczek staje się większy i silniejszy dzięki temu i tak jak napisała Basimka ostatnio,silne matki mają silne dzieci chociaż z drugiej strony wiem jakie to leżenie jest uciążliwe,ja po dzisiejszym dniu mam już dość

Spice gratulacje!

Lady ja wierzę,że test był kiepski,a skoro @ nadal nie ma to

[aa2]

[LadyMK]

hehe.. fajne to Asiu

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Izunia, zawsze jest nadzieja... eh na mnie czekają nowo kupione testy owulacyjne. Oj jak się teraz nie udalo to... testy pójdą w ruch w przyszłym cyklu. Zrobię wszystko, żeby nei musieć iść do kliniki niepłodności...

[aa2]

coś tu wieczorami ostatnio cichutko

[Izuniaa_]

Napisane przez aa2

A ja i tak sama,bo Tż w pracy jeszcze
w ogóle mogłabym wstać i iść do kuchni jakąś kolację skleić...

Napisane przez LadyMK

Izunia, zawsze jest nadzieja... eh na mnie czekają nowo kupione testy owulacyjne. Oj jak się teraz nie udalo to... testy pójdą w ruch w przyszłym cyklu. Zrobię wszystko, żeby nei musieć iść do kliniki niepłodności...

Ja testy kupiłam 2 cykle temu,ale jak mi gin powiedział o cyklach bezowu to stwierdziłam,że testy mi niepotrzebne... Ale mam nadzieję,że Asi i Lilly się przydadzą
U mnie to chyba nawet nie ma takiej kliniki... A może bym poszła...
Ale Ty nie będziesz musiała

[Lily Rose]

Napisane przez aa2

coś tu wieczorami ostatnio cichutko

Ja właśnie mam zamiar obejrzeć "Skazanego na bluesa", samego Dżemu delikatnie mówiąc nie lubię, ale historia wokalisty na pewno smutna ...zobaczę jak obejrzę...

[LadyMK]

uciekam spać możee mi się humor poprawi, buziaki babińce
dziękuję za wsparcie

[Izuniaa_]

Magnesska jak wizyta? Widzieliście co ma dzidź między nogami? Bądź czego nie ma

[magnesska]

Hej dziewuszki! Melduneczek Nooo spory ruch się tu zrobił I widzę, że zaraz nowy wątek tak lecicie

Melduję, że jesteśmy po usg, gdzie mieliśmy poznać płeć naszej kruszyny

I w sumie... Ponoć dziewczynka - tak stawia ginka, ale dokładnie nie dało się na 100% dojrzeć, bo straszny wiercipięta, niech zatem będzie, że będę mówić do laski - machała do Nas, za główkę się łapała, skakała, aż gin się nadziwić nie mogła Nawet po sprzęcie gince kopała Nie wiem po kim to takie bezczelne
Całe usg trwało 30 minut, więc obejrzeliśmy z każdej strony, gin nachwaliła, że nóżki zgrabne (po mamusi ) no i że wszystko jest okej, a to najważniejsze! Oliwka mierzy całe 16cm i waży 350 gram Data porodu lekko obsunięta na 18 stycznia, ale to norma, że się zmienia Tatuś zadowolony, już pytał o następne usg, fotki mam - zaraz się pochwalę, serducho wali jak młot 150/min., nawet kopniaki było słychać Dobra, jak mi się coś przypomni to jeszcze dopiszę, bo tyle emocji ACH
Dzięki za obstawianie i za kciuki Każda ciotka z osobna ma buziaka

[Izuniaa_]

Napisane przez LadyMK

uciekam spać możee mi się humor poprawi, buziaki babińce
dziękuję za wsparcie

Spokojnej i stosunkowo udanej nocki

[Black_Angel86]

Magnesska to gratuluję GIRL hehe ale fajnie aż mi się buźka rozjechała Jak ja bym już chciała wiedzieć... w środę mam usg, ale to będzie środek 16 tyg, pewnie mi jeszcze nie powie też już układam się do snu dobranoc KOOOleżanki

[magnesska]

Napisane przez Izuniaa_

Magnesska jak wizyta? Widzieliście co ma dzidź między nogami? Bądź czego nie ma

No póki co pynolka nie było, czekamy na dalszy "rozwój'

A tak w ogóle, to:

Basimko, śliczna ta Wasza Poleczka ah Kruszyneczka mała
Lisku, wypoczywaj kochana ile wlezie! Wszystko będzie okej, silnego masz chłopaska w brzuszku
Lady, ja cały czas zaciskam kciuki, bo ten test jeszcze o niczym nie świadczy
Hm... Gratulacje dla wszystkich nowych fasolinek i witam wszystkie nowe koleżanki Sorry, że hurtem, ale o tym forum to można by książkę napisać