Wiem, że blisko jest dzień, gdy się nam spotkają marzenia i sny...Zazdrośnic część 23

[Korniszonek2010]

Napisane przez arrakis

cmentarz jest jeden przeciez i nie jest katolicki lub nie - wszystkich tam chowaja tylko moze byc pogrzeb w obrzadku katolickim lub moze byc pogrzeb swiecki - tak mi sie przynajmniej wydaje...

Też mi się tak wydaje: ateistów chowa się na cmentarzu, ale bez księdza. Chociaż z drugiej strony to wielu księży uważa,że cmentarz jest ich własnością i przecież płaci się za miejsce na cmentarzu. Ta opłata nie idzie do kasy kościelnej?

[Ilsa Lund]

Napisane przez Korniszonek2010

Może wystarczy skalibrować ekran?

Napisane przez madziamacius8786

to coś tak maltretowała ten telefon?

właśnie dbam o niego i nie upuszczam ani nic a ekran nie reaguje w ogóle na dotyk, nie mogę niczego przesunąć, wpisać pinu, nic na szczęście jeszcze do marca ma gwarancję

Napisane przez aleksandrettaa

Tak w temacie ślubu dla kredytu. Tż ma kolegę z ogólniaka. Jakiś czas temu byliśmy na piwku z nim i jego konkubiną. Dziewczyna przez pół wieczoru pytała czy my bierzemy ślub, robiła jakieś przytyki swojemu, że całkiem łysy będzie zanim się na ślub zdecyduje i ogolnie aż przykro było słuchać. Dziś mój chłop spotkał ich w pociągu. Wrócił i mówi, że biorą ślub w październiku. Mówię, że super ale przyszły rok czy za dwa lata? Okazuje się, że tego roku bo znaleźli tanie mieszkanie i do rodziny na swoim potrzebują. Widać nic tak nie motywuje chłopa jak kredyt.
Edit: żeby nie było wątpliwości, hipokryzji nie ma, cywilkę na szybko biorą

przynajmniej dopięła swego

Napisane przez aleksandrettaa

A to ateistów nie chowa się na cmentarzu? A gdzie Poważnie pytam

cmentarze są komunalne ale ateistom nie towarzyszy ksiądz. Chociaż to też banialuki bo po śmierci już nikt nie dopilnuje żeby księdza nie było więc mojemu dziadkowi zrobili chociaż nie chciał.

[raingirl]

Napisane przez arrakis

cmentarz jest jeden przeciez i nie jest katolicki lub nie - wszystkich tam chowaja tylko moze byc pogrzeb w obrzadku katolickim lub moze byc pogrzeb swiecki - tak mi sie przynajmniej wydaje...

Niektóre cmentarze są typowo wyznaniowe. W tym momencie sama obecność lub nieobecność krzyży daje wiele do zrozumienia
Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie z tego co wiem (mogę się mylić, tylko tak słyszałam...) jest wydzielona część "świecka".

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

cmentarze są komunalne ale ateistom nie towarzyszy ksiądz. Chociaż to też banialuki bo po śmierci już nikt nie dopilnuje żeby księdza nie było więc mojemu dziadkowi zrobili chociaż nie chciał.

To już zależy czy rodzina ma szacunek dla woli zmarłego...

[Korniszonek2010]

Napisane przez Ilsa Lund

właśnie dbam o niego i nie upuszczam ani nic a ekran nie reaguje w ogóle na dotyk, nie mogę niczego przesunąć, wpisać pinu, nic na szczęście jeszcze do marca ma gwarancję

przynajmniej dopięła swego

cmentarze są komunalne ale ateistom nie towarzyszy ksiądz. Chociaż to też banialuki bo po śmierci już nikt nie dopilnuje żeby księdza nie było więc mojemu dziadkowi zrobili chociaż nie chciał.

To dobrze,że jest na gwarancji. Mi się udało nie popsuć tylko jednego telefonu Teraz jak przedłużałam umowę mam świetny plan taryfowy.

[arrakis]

Napisane przez raingirl

Niektóre cmentarze są typowo wyznaniowe. W tym momencie sama obecność lub nieobecność krzyży daje wiele do zrozumienia
Na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie z tego co wiem (mogę się mylić, tylko tak słyszałam...) jest wydzielona część "świecka".

ale np w Jeleniej cmentarze nie sa w zaden sposob podzielone na katolicki i komunalny - tzn ze oba sa komunalne? Bo np kolezanka byla na pogrzebie Swiadkow Jehowy i osoba byla chowana na normalnym cmentarzu tylko bez ksiedza i ma pomnik czy plyte czy jak to sie tam zwie bez krzyza - ale w sumie to nigdy sie tym nie interesowalam jakos szczegolnie...

[raingirl]

Napisane przez arrakis

ale np w Jeleniej cmentarze nie sa w zaden sposob podzielone na katolicki i komunalny - tzn ze oba sa komunalne? Bo np kolezanka byla na pogrzebie Swiadkow Jehowy i osoba byla chowana na normalnym cmentarzu tylko bez ksiedza i ma pomnik czy plyte czy jak to sie tam zwie bez krzyza - ale w sumie to nigdy sie tym nie interesowalam jakos szczegolnie...

Nie no, cmentarz komunalny chyba z założenia jest poza podziałami świecki/religijny i chowa się tam ludzi w rożnych obrządkach, z udziałem duchownych czy też bez
W sumie to muszę poczytać jak to jest z tym cmentarzem w Szczecinie, bo on też chyba ma słowo "komunalny" w nazwie. A może w jego ramach funkcjonują dwa
Bo jeśli panuje pełna dowolność, to po przeczytaniu niektórych wypowiedzi z tego forum ateistów zastanawiam się dlaczego tacy "szczekacze" nie awanturują się, że koło grobów ich bliskich są groby z krzyżami

[Korniszonek2010]

Napisane przez raingirl

Nie no, cmentarz komunalny chyba z założenia jest poza podziałami świecki/religijny i chowa się tam ludzi w rożnych obrządkach, z udziałem duchownych czy też bez
W sumie to muszę poczytać jak to jest z tym cmentarzem w Szczecinie, bo on też chyba ma słowo "komunalny" w nazwie. A może w jego ramach funkcjonują dwa
Bo jeśli panuje pełna dowolność, to po przeczytaniu niektórych wypowiedzi z tego forum ateistów zastanawiam się dlaczego tacy "szczekacze" nie awanturują się, że koło grobów ich bliskich są groby z krzyżami

Powiem Wam,że zdolne jesteśmy, od tematów ślubnych przeszłyśmy do pogrzebów

[raingirl]

Napisane przez Korniszonek2010

Powiem Wam,że zdolne jesteśmy, od tematów ślubnych przeszłyśmy do pogrzebów

Wiesz, w liceum uczęszczałam na spotkania klubu dyskusyjnego. Obojętnie jaki był temat i tak dyskusja zawsze schodziła na śmierć

[Ilsa Lund]

Napisane przez Korniszonek2010

Powiem Wam,że zdolne jesteśmy, od tematów ślubnych przeszłyśmy do pogrzebów

a bo ta miłość wpędza do grobu to dlatego moja ciocia - stara panna - tak wspaniale się trzyma

[Korniszonek2010]

Napisane przez raingirl

Wiesz, w liceum uczęszczałam na spotkania klubu dyskusyjnego. Obojętnie jaki był temat i tak dyskusja zawsze schodziła na śmierć

Optymistyczne podejście do życia prezentują dzisiejsi licealiści

[raingirl]

Napisane przez Korniszonek2010

Optymistyczne podejście do życia prezentują dzisiejsi licealiści

Dzisiejsi licealiści niestety dyskutować nie chcą w mojej dawnej szkole wcale i klub upadł. Szkoda - nawet teraz chętnie bym się tam przeszła.
Ech, to już 8 lat jak zaczynałam

[Korniszonek2010]

Napisane przez raingirl

Dzisiejsi licealiści niestety dyskutować nie chcą w mojej dawnej szkole wcale i klub upadł. Szkoda - nawet teraz chętnie bym się tam przeszła.
Ech, to już 8 lat jak zaczynałam

Ja się czuję staro jak sobie przypominam np. egzamin gimnazjalny, który był tak daaaawno temu.

[aleksandrettaa]

Napisane przez raingirl

Dzisiejsi licealiści niestety dyskutować nie chcą w mojej dawnej szkole wcale i klub upadł. Szkoda - nawet teraz chętnie bym się tam przeszła.
Ech, to już 8 lat jak zaczynałam

ja ogólniak zaczynałam 10 lat temu

[arrakis]

Napisane przez aleksandrettaa

ja ogólniak zaczynałam 10 lat temu

a ja mature zdawalam 10 lat temu

ok ide spac - dobranoc dziewczynki

[Korniszonek2010]

Napisane przez arrakis

a ja mature zdawalam 10 lat temu

ok ide spac - dobranoc dziewczynki

dobranoc, oby Ci się słońce śniło

[crozee]

ciekawe, jak jest z tymi cmentarzami..bo u nas sa dwa, ale one sie połączyły w jeden, bo tyle grobów przybyło. "stara" część to ta, przy starym kosciołku, a nowa, ok 100m dalej i to jest część komunalna. ale nie wiem, jak wyglada sprawa pochowku swieckich/wierzących. mysle, ze wszyscy maja takie same prawa. chociaz zastanawia mnie, czy na tej czesci przy kosciele byli chowani niewierzący.

[OlkaR]

Napisane przez madziamacius8786

Ola nie kuś i nie powoduj ślinotoku !


No jak piszecie tyle smsów to co mu sie dziwisz :P

Sama mam ślinotok jak pomyślę o tym ciasteczku


No dziwię się, bo ja w ciągu ostatnich 3 dni wydałam 30zł na karty do telefonu i mu nie wypominam, że wszystkie SMSy poszły do niego

Napisane przez carmelova

Rain ale P. jest poszukujący, czy jest zadeklarowanym ateistą? Bo jeżeli to drugie, to aby być w 100% zgodny z własną deklaracją powinien złożyć chyba akt apostazji. Co do tego forum to ja się tym ludziom do końca nie dziwię. Ja na przykład wierzę w Boga, ale nie wierzę w KK, a ślubować będę przed Bogiem, ale jednak za pośrednictwem księdza. Mam z tym pewien problem, ale wolę uniknąć zamieszania, bo nie uda mi się pogodzić tych dwóch sprzecznych uczuć. Dla mnie totalną hipokryzją jest branie ślubu tylko po to, by dostać kredyt

Pod tym się podpisuję obiema rękami.
Ja mam podobne poglądy czy też wiarę i też wolałabym uniknąć zamieszania. Mam wszystkie sakramenty więc i ślub wezmę w taki a nie inny sposób mimo, że nie jestem zagorzałą katoliczką i do kościoła chodzę tylko przy okazji świąt.

Napisane przez raingirl

Uwaga bo teraz opieram się wyłącznie na wiedzy z "eksperckich" stron internetowych:
Nie wiem jak w przypadku ateistów... na logikę jeśli jest ochrzczony i nie dokonał aktu apostazji to dla Kościoła jest katolikiem i normalnie można pochować na cmentarzu wyznaniowym (tu katolickim). Apostata jest w pewnym sensie obłożony ekskomuniką i w związku z tym "nie ma wstępu" na katolicki cmentarz. Trzeba poszukać cmentarza komunalnego "niewyznaniowego" lub rozważyć kremację zwłok.
Przynajmniej tak twierdzi serwis... nie wiem jak to wygląda w praktyce.

Wydaje mi się, że ktoś się tu wynaturza
Bo... wydaje mi się, że nie można mówić o "w pewnym sensie ekskomunice" jeśli w skrócie mówiąc, ktoś sam stwierdził "będę ateistą". Jest to jego wybór i zawsze go może zmienić prawda? A Kościół z założenia, nie powinien kogoś takiego odtrącać bo jest to potencjalna owieczka do nawrócenia.
Druga sprawa- no ok, kremacja, ale urnę też gdzies trzeba pochować. To nie USA, gdzie urnę stawia się na kominku w salonie, bo ładnie wygląda, albo nie rozrzuca się prochów po ogródku itd.
Trzecia sprawa- cmentarze chyba są, że tak powiem, otwarte dla wszystkich. Np. samobójcy... nie mają księdza na pogrzebie ale przecież są chowani na normalnych cmentarzach (przykład: mój ś.p. wujek)[btw. przykład hipokryzji i łapówkarstwa- babcia nie mogła się pogodzić z tym, co zrobił jej syn, dała księdzu w łapę i pogrzeb się odbył]

Napisane przez Korniszonek2010

dobranoc, oby Ci się słońce śniło

.
Czwarta sprawa- za kwaterę na cmentarzu się płaci przecież więc nikogo nie powinno obchodzić czy to katolik, ateista, muzułmanin czy ktoś inny. Ma tam sobie tylko spokojnie spać.

[crozee]

wlasnie byla piosenka naj love and marriage w TzG

[Korniszonek2010]

Napisane przez OlkaR

Sama mam ślinotok jak pomyślę o tym ciasteczku


No dziwię się, bo ja w ciągu ostatnich 3 dni wydałam 30zł na karty do telefonu i mu nie wypominam, że wszystkie SMSy poszły do niego


Pod tym się podpisuję obiema rękami.
Ja mam podobne poglądy czy też wiarę i też wolałabym uniknąć zamieszania. Mam wszystkie sakramenty więc i ślub wezmę w taki a nie inny sposób mimo, że nie jestem zagorzałą katoliczką i do kościoła chodzę tylko przy okazji świąt.

Wydaje mi się, że ktoś się tu wynaturza
Bo... wydaje mi się, że nie można mówić o "w pewnym sensie ekskomunice" jeśli w skrócie mówiąc, ktoś sam stwierdził "będę ateistą". Jest to jego wybór i zawsze go może zmienić prawda? A Kościół z założenia, nie powinien kogoś takiego odtrącać bo jest to potencjalna owieczka do nawrócenia.
Druga sprawa- no ok, kremacja, ale urnę też gdzies trzeba pochować. To nie USA, gdzie urnę stawia się na kominku w salonie, bo ładnie wygląda, albo nie rozrzuca się prochów po ogródku itd.
Trzecia sprawa- cmentarze chyba są, że tak powiem, otwarte dla wszystkich. Np. samobójcy... nie mają księdza na pogrzebie ale przecież są chowani na normalnych cmentarzach (przykład: mój ś.p. wujek)[btw. przykład hipokryzji i łapówkarstwa- babcia nie mogła się pogodzić z tym, co zrobił jej syn, dała księdzu w łapę i pogrzeb się odbył]
.
Czwarta sprawa- za kwaterę na cmentarzu się płaci przecież więc nikogo nie powinno obchodzić czy to katolik, ateista, muzułmanin czy ktoś inny. Ma tam sobie tylko spokojnie spać.

Płacę to wymagam

[raingirl]

Napisane przez OlkaR

Wydaje mi się, że ktoś się tu wynaturza
Bo... wydaje mi się, że nie można mówić o "w pewnym sensie ekskomunice" jeśli w skrócie mówiąc, ktoś sam stwierdził "będę ateistą". Jest to jego wybór i zawsze go może zmienić prawda? A Kościół z założenia, nie powinien kogoś takiego odtrącać bo jest to potencjalna owieczka do nawrócenia.

Nie wiem, opieram się na wiedzy z serwisu na ten temat a tam jest napisane, że apostazja = ekskomunika i powołują się na Prawo Kanoniczne. Jeśli tak, to powrót byłby baaaaaaardzo trudny, o ile w ogóle możliwy. No ale swoją drogą bądźmy szczere - ilu "ateistów" dokonuje aktu apostazji? 1/5? 1/6? Pewnie nawet nie...

[OlkaR]

Napisane przez raingirl

Nie wiem, opieram się na wiedzy z serwisu na ten temat a tam jest napisane, że apostazja = ekskomunika i powołują się na Prawo Kanoniczne. Jeśli tak, to powrót byłby baaaaaaardzo trudny, o ile w ogóle możliwy. No ale swoją drogą bądźmy szczere - ilu "ateistów" dokonuje aktu apostazji? 1/5? 1/6? Pewnie nawet nie...

Hmm... no to chyba, że tak. Nigdy nie zrozumiem praw rządzących Kościołem.

Strzelałabym w 1/50

[Zwies]

Naj życzę wszystkiego naj DDD


A ja muszę się pochwalić, że dostałam dzisiaj 20 róż (łącznie w tym tygodniu było dużo więcej) :P

[Korniszonek2010]

Dobranoc dziewczynki, kolorowych snów.

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zwies

Naj życzę wszystkiego naj DDD


A ja muszę się pochwalić, że dostałam dzisiaj 20 róż (łącznie w tym tygodniu było dużo więcej) :P

wow 20 róz? to musiał być wielki bukiet. Stara sie chłopak, stara

[skimos]

Carmi a skoro Twój stosunek do KK jest taki a nie inny, nie myślałaś o zmianie wyznania? Czy wierzysz że Bóg gdzieś sobie tam jest i nic Ci do Niego ani Mu do Ciebie (jak mój Ex)?

[raingirl]

Napisane przez skimos

Carmi a skoro Twój stosunek do KK jest taki a nie inny, nie myślałaś o zmianie wyznania? Czy wierzysz że Bóg gdzieś sobie tam jest i nic Ci do Niego ani Mu do Ciebie (jak mój Ex)?

Agnostycyzm ?

[skimos]

Napisane przez raingirl

Agnostycyzm ?

No niekoniecznie, bo jednak teoretycznie wierzył w istnienie Boga czy potęgi ponadludzkiej.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

ja zmykam spać, jutro koło 5:45 pobudka

[Ilsa Lund]

Napisane przez Zwies

A ja muszę się pochwalić, że dostałam dzisiaj 20 róż (łącznie w tym tygodniu było dużo więcej) :P

o kurczę, ale Cię urabia brawo

[raingirl]

Napisane przez skimos

No niekoniecznie, bo jednak teoretycznie wierzył w istnienie Boga czy potęgi ponadludzkiej.

O ile pamiętam to agnostycyzm religijny zakłada, że Bóg, lub "siła wyższa" istnieje, ale nie "miesza się" w sprawy ludzkie. Istnienie Boga neguje ateizm. No chyba, że coś pomieszałam

[SimplyDivine]

Najeczko wszystkiego najlepsiejszego