Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009) - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-04, 22:16   #4291
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Gucia, a do ktorej pracujesz?
to zalezy. W tym tygodniu siedzialam do 17.30, a w tygodnie kiedy bede odbierac Sandre to do 15.30, tylk, ze wtedy bede musiala byc juz w biurze ok 6.30
no i dzis dostalam w koncu kod dostepu do firmy i klucze do laboratorium, ktore ma jeszcze tylko jedna osoba w firmie

Cytat:
Napisane przez jo@śka Pokaż wiadomość
karenina - bardzo lubię takie podejście (Norwegia, Szwecja, Holandia). Też Mi nie raz spała na tarasie w czasie zimy. Poza tym oni przede wszystkim nie przegrzewają swoich dzieci. Moja znajoma Holenderka jak do mnie przyjechała z dziećmi(w góry, zima), to się troszkę zdziwiłam, choć właściwie już wcześniej bywało, ze widziałam ich tak ubranych - bez rajstop, kalesonów, tylko skarpetki, gołe głowy, tylko kaptur nasunięty. Oni tak funkcjonują i później żadne temperatury i choróbska im nie straszne. Ale ile razy jej się oberwało od obcych ludzi, ze jej niespełna dwuletni synek nie ma czapki ubranej jesienią. Millka do późnej jesieni chodziła z gołą głową i jakoś nie chorowała, bo jak słyszałam (może ktoś wie na pewno, to niech pisze), to np. nie ma czegoś takiego jak przewianie ucha, że zapalenie ucha wogóle nie stąd się bierze. Amerykanie nie znają takiego terminu jak przeciąg. To my jakoś tak jesteśmy nauczeni, panikujemy, przegrzewamy dzieci. Np. zakładamy w lecie czapkę, bo wiatr mocno wieje, albo mamy w domu 26stopni, po czym wychodzimy ze zgrzanym dzieciakiem na -10... Myślę, ze jak od początku hartuje się dzieci to później nie ma tylu problemów zdrowotnych. Ale koniec wywodu. Może koś mądrzejszy ode mnie wypowie się tu na ten temat.
Czekam na Twoje tablice!!!
elalank - tak, teraz, dzisiaj. Wiem, że chodzi o półroczne dziecko, ale kaszanka to też nie jest to, co chciałabym serwować Millce. Samą mnie skręca jak pomyślę z czego jest zrobiona...

Biorę się zaraz za pieczenia chleba... Mmmm, nie mogę się doczekać tego zapachu i chrupiącej skórki
co do hartowania to sie zgadzam, ja sama jak bylam mlodsza i bez tzta to niezaleznie od pory roku i pogody spalam przy uchylonym oknie, jak bylo baaaardzo zimno, to spalam w czapce
za to co do przewiania ucha sie nie zgadzam, bo za czesto mi sie zdazal potworny bol ucha po tym jak wychodzilam na chlod krotko po umyciu wlosow
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-04, 22:16   #4292
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Malz przyszedl wczesniej z pracy i taaaak mnie wkurzyl...powiedzialam, zeby lepiej sobie gdzies poszedl...on sie pyta gdzie ma isc, ja "Jak gdzie? Na zakupy! Lista na stole..." a niech tylko sprobuje czegos zapomniec....
I co niczego nie zapomniał?

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość
Asioczka, Konspi mieliśmy kotka i go oddałam.. mój kot najbardziej lubił soanie na swoich odchodach i mino częstego czyszczenia kuwety i tak potrafił się załatwić i zaraz na tym położyć.. a potem wyjść na mieszkanie i bardzo nabrudzić.. pasożyty kota giną albo od bardzo silnych środków do czyszczenia (takie zpitalne.hirurgiczne, itp.. - zwykły płyn do mycia podłogi ich nie zabija) albo od wrzątku lub mrozu..wiżc mimo sprzątania i tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że kot się załatwił i wylazł na mieskzanie a Olcia wciągnęła jego zabrudzonego kłaczka i załatwione! zaznaczę tylko, że nie każdy kot nosi na sobie te wszytkei świństwa.. ale mój kot wychodził na dwór a całe lato mieszkał na dworzu z innymi pchlarzami podwórkowymi i szlajał się nie wiadomo gdzie.. lekarz też nam powiedział, że takie tradycyjne odrobaczanie tez nie działa jak się go za często nie robi.. i kąpanie kota w tym przypadku też nic nie daje bo to i na nim i w nim zostaje... więc po tych argumentach - mimo, że całe życie miałam pas lub kota + myszkoskoczka/szczyra/myszki/chomini/świnki morskie/papużki itp.. u rodziców i jakoś poza uczuleniem n ptaki nic mi nie było.. argumenty tego lekarza, że Olcia niestety może być chora od kota do mnie przemówiły... i kot się wyprowadził.. (i podobno jest traz bardzo szczęśliwy i zagłakiwany)
Szkoda, bo teraz pewnie dom wydaje się pusty, ale w tej sytuacji nie było innej opcji. Zdrówka dla Olci

Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość
właśnie kupiłam bardzo potrzebną rzecz na all paputki do żłobka! jak mi sprawia radość kupowanie czegoś dla Olci, a dla mnie samej to już nie koniecznie tez tak macie?
Oj mamy

Cytat:
Napisane przez Maria2008 Pokaż wiadomość
Moja się obudziła z płaczem i bólem brzuszka biedna zasneła pokołysałam i troszkę chyba przeszło.
Oby się nie obudziła i spała już do rana
Pewnie przez to kluski leniwe
Dlaczego przez kluski
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-04, 22:37   #4293
olalicious07
Zadomowienie
 
Avatar olalicious07
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
GG do olalicious07
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

hello

jak ja się nienawidze uczyć... wypiłam o 18 jedno espresso, ok 21 drugie więc pewnie troszkę posiedzę

Lucky, kurcze szkoda kotka ja kotów nie lubie, ale jakbym miała się pozbyć mojego kochanego pieska to eh.. no ale dobro dziecka najważniejsze dobrze, że chociaż lekarz postawił diagnoze

Co do przegrzewania/chodzenia bez czapki itd to uważam, że te metody stosowane w Norwegii (tam było o braku czapki? są straszne wyobrażacie sobie mieć prawie łysą głowę i jesienią chodzić bez czapki? ja nie za bardzo i ogólnie trzeba to wypośrodkować.. ja jednak Blanki mocno nie hartuje, w domu mamy bardzo ciepło (mi jest wiecznie zimno...), jak jest straszny mróz i wiatr na spacery nie chodzimy i z katarem bym Blanki do innych dzieci nie wysłała(oczywiście jakbym nie musiała).

tż właśnie mi opowiedział jak to moja córeczka u teściów weszła pod schody gdzie jest legowisko psa, schowała się za psem (wieeelkim labradorem) robiła haau haau łuf łuf i nie chciała 10min wyjść
olalicious07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-04, 23:54   #4294
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Witam U Nas średniawo, my z tżtem zdychamy jedno przez drugie, Wiki na szczęście jakoś się trzyma, zmian na oskrzelach nie ma ale dostał mega wysypki Najprawdopodobnie od kubusia Nie wiem co mnie podkusiło żeby mu go dać. W ciągu tygodnia byliśmy 3 razy u lekarza. A ja tak kursowałam praca-dom-lekarz. W międzyczasie sprzedałam jedno mieszkanie i taka zdechła z czerwonym nosem jeździłam załatwiac dokumenty. Chciałam zacytować ale zaraz mi laptop padnie. Postaram się jutro nadrobić
Dziękuję za życzenia zdrówka Na szczęście u Wikiego pomogło. A swoją drogą to zastanawiam się po kim od jest (odpukać) taki odporny bo chyba nie po Nas zdechlakach
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 09:52   #4295
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Hej dziewczynki Nie było mnie tylko półtora dnia a Wy naprodukowałyście... Nadrobiłam wszystko
U nas też hartujemy i dzieci były zdrowe do momentu jak Piotruś poszedł do przedszkola, ale o tym już pisałam. Ostatnio przerabialiśmy ospę i katar. Ale dziś w nocy znowu go kaszel dusił - załamię się Madzia odpukać zdrowa...
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 09:55   #4296
jo@śka
Rozeznanie
 
Avatar jo@śka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: beskidzki groń
Wiadomości: 684
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Maria - raczej wszystkie składniki są dostępne u nas. Nie wiem czy jest mąka samorosnąca lub syrop cukrowy, ale pewnie gdzieś się znajdzie. Poza tym zamiast mąki samorosącej można dać mąkę i łyżeczkę proszku do pieczenia. Obie te książki są bardzo podobne. "Mały smakosz" jest może ładniej wydany, w twardej oprawie, ale "Książka Kucharska dla..." też jest bardzo fajna.

Przeglądając te książki uświadomiłam sobie, że muszę Millce kiedyś dać spróbować krewetek i innych owoców morza. Nie lubię tego, ale też nie chcę jej ograniczać do tego, co ja lubię jadać...

gucia - nie wiem jak się ma mokra głowa do bólu ucha... Może faktycznie to ma związek. Też często, szczególnie za czasów szkolnych, chodziłam z mokrą głową i nie miałam żadnych problemów, więc nie wiem...

olalicious07 - ja bym chętnie na jakieś studia wróciła i trochę się pouczyło, choć pewnie gdybym już musiała się uczyć, to też by mi się nie chciało...
Co do hartowania, to jasne, że każdy robi jak uważa. Jednak to, że w domu masz bardzo ciepło, a potem wychodzisz na mróz, to na pewno nie jest dobre. Wiem, że wtedy nie chodzisz na spacery, ale wystarczy droga do samochodu... Również jestem zmarzluchem, ale wolę się cieplej ubrać niż podnosić temperaturę, Też jestem zdania, że trzeba wypośrodkować. Nie mam takiej odwagi w hartowaniu jak niektórzy i też jednak jest presja społeczeństwa. Wczoraj szłam do babci - temperatura dodatnia, Millka w kurtce, czapce, w śpiworku w wózku. Spotykamy sąsiadkę przed domem babci. Wyciągam Millkę, a ona od razu: A gdzie ma rękawiczki? To nic, że ręce miała ciepłe, bo cały czas miała je pod śpiworkiem. Rękawice muszą być!
Myślę, że jeśli dziecko hartujesz od początku, to jest już przyzwyczajone i raczej nie będzie zmarzluchem. Trzeba to jednak robić z głową.
Szkoda, że nie sfilmowali "małego pieska"

katekatee - dobrze, że chociaż u Wikiego lepiej Oby i Wam szybko choroba odpuściła

Dzisiaj na Polsat Cafe pokazywali cudne przedszkole Montessori, chyba warszawskie. Nie chcę nawet wiedzieć ile czesne wynosi

Edytowane przez jo@śka
Czas edycji: 2011-02-05 o 09:57
jo@śka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 10:42   #4297
Maria2008
Zadomowienie
 
Avatar Maria2008
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 351
GG do Maria2008
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez jo@śka Pokaż wiadomość
Maria - raczej wszystkie składniki są dostępne u nas. Nie wiem czy jest mąka samorosnąca lub syrop cukrowy, ale pewnie gdzieś się znajdzie. Poza tym zamiast mąki samorosącej można dać mąkę i łyżeczkę proszku do pieczenia. Obie te książki są bardzo podobne. "Mały smakosz" jest może ładniej wydany, w twardej oprawie, ale "Książka Kucharska dla..." też jest bardzo fajna.

Przeglądając te książki uświadomiłam sobie, że muszę Millce kiedyś dać spróbować krewetek i innych owoców morza. Nie lubię tego, ale też nie chcę jej ograniczać do tego, co ja lubię jadać...

gucia - nie wiem jak się ma mokra głowa do bólu ucha... Może faktycznie to ma związek. Też często, szczególnie za czasów szkolnych, chodziłam z mokrą głową i nie miałam żadnych problemów, więc nie wiem...

olalicious07 - ja bym chętnie na jakieś studia wróciła i trochę się pouczyło, choć pewnie gdybym już musiała się uczyć, to też by mi się nie chciało...
Co do hartowania, to jasne, że każdy robi jak uważa. Jednak to, że w domu masz bardzo ciepło, a potem wychodzisz na mróz, to na pewno nie jest dobre. Wiem, że wtedy nie chodzisz na spacery, ale wystarczy droga do samochodu... Również jestem zmarzluchem, ale wolę się cieplej ubrać niż podnosić temperaturę, Też jestem zdania, że trzeba wypośrodkować. Nie mam takiej odwagi w hartowaniu jak niektórzy i też jednak jest presja społeczeństwa. Wczoraj szłam do babci - temperatura dodatnia, Millka w kurtce, czapce, w śpiworku w wózku. Spotykamy sąsiadkę przed domem babci. Wyciągam Millkę, a ona od razu: A gdzie ma rękawiczki? To nic, że ręce miała ciepłe, bo cały czas miała je pod śpiworkiem. Rękawice muszą być!
Myślę, że jeśli dziecko hartujesz od początku, to jest już przyzwyczajone i raczej nie będzie zmarzluchem. Trzeba to jednak robić z głową.
Szkoda, że nie sfilmowali "małego pieska"

katekatee - dobrze, że chociaż u Wikiego lepiej Oby i Wam szybko choroba odpuściła

Dzisiaj na Polsat Cafe pokazywali cudne przedszkole Montessori, chyba warszawskie. Nie chcę nawet wiedzieć ile czesne wynosi

Będę musiała coś wybrać

Ja małą ubieram na klatce schodowej, ponieważ jest tam tak ciepło że ja jak schodze na dół, a mieszkam na 4 piętrze to ja jestem już na 2 mokra. Więc wolę ją ubrać na dole, jeśli chodzi o kurtkę czy czapke.
Na klatce mamy z 30st. na bank. Jak okna pootwieram to zaraz ktoś zamknie, bo przecież jest zimno. Co za ludziska


Ola nauczysz się napewno i zdasz a z tym labradorem musiało słodko wyglądać
Moja lubi wchodzić na kojec jak pies leży to ona też chce się położyć lub usiąść.
Choć wole jak tam jednak nie wchodzi (sierść)
Maria2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 11:07   #4298
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez jo@śka Pokaż wiadomość
Maria - raczej wszystkie składniki są dostępne u nas. Nie wiem czy jest mąka samorosnąca lub syrop cukrowy, ale pewnie gdzieś się znajdzie. Poza tym zamiast mąki samorosącej można dać mąkę i łyżeczkę proszku do pieczenia. Obie te książki są bardzo podobne. "Mały smakosz" jest może ładniej wydany, w twardej oprawie, ale "Książka Kucharska dla..." też jest bardzo fajna.

Przeglądając te książki uświadomiłam sobie, że muszę Millce kiedyś dać spróbować krewetek i innych owoców morza. Nie lubię tego, ale też nie chcę jej ograniczać do tego, co ja lubię jadać...

gucia - nie wiem jak się ma mokra głowa do bólu ucha... Może faktycznie to ma związek. Też często, szczególnie za czasów szkolnych, chodziłam z mokrą głową i nie miałam żadnych problemów, więc nie wiem...

olalicious07 - ja bym chętnie na jakieś studia wróciła i trochę się pouczyło, choć pewnie gdybym już musiała się uczyć, to też by mi się nie chciało...
Co do hartowania, to jasne, że każdy robi jak uważa. Jednak to, że w domu masz bardzo ciepło, a potem wychodzisz na mróz, to na pewno nie jest dobre. Wiem, że wtedy nie chodzisz na spacery, ale wystarczy droga do samochodu... Również jestem zmarzluchem, ale wolę się cieplej ubrać niż podnosić temperaturę, Też jestem zdania, że trzeba wypośrodkować. Nie mam takiej odwagi w hartowaniu jak niektórzy i też jednak jest presja społeczeństwa. Wczoraj szłam do babci - temperatura dodatnia, Millka w kurtce, czapce, w śpiworku w wózku. Spotykamy sąsiadkę przed domem babci. Wyciągam Millkę, a ona od razu: A gdzie ma rękawiczki? To nic, że ręce miała ciepłe, bo cały czas miała je pod śpiworkiem. Rękawice muszą być!
Myślę, że jeśli dziecko hartujesz od początku, to jest już przyzwyczajone i raczej nie będzie zmarzluchem. Trzeba to jednak robić z głową.
Szkoda, że nie sfilmowali "małego pieska"

katekatee - dobrze, że chociaż u Wikiego lepiej Oby i Wam szybko choroba odpuściła

Dzisiaj na Polsat Cafe pokazywali cudne przedszkole Montessori, chyba warszawskie. Nie chcę nawet wiedzieć ile czesne wynosi
co do hartowania to moja koleżanka ktróa ma synka w wieku naszych pociech od poczatku usypiała go tylko na dworze i robi tak cały czas. Sami był karmiony butlą do początku i do tej pory chory był raz, więc najwidoczniej pomogło.
Ja ma w domu ciepło (tzn u siebie w pokoju bo reszta domu jest temp około 19 st) i jak jest bardzo wietrznie (tak jak dziś) to nie wychodzimy na dwór. A Wojtuś też chorował jak dotąd (odpukać) tylko raz. Więc tez jest odporny. Może to zależy też od dziecka.
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 11:20   #4299
jo@śka
Rozeznanie
 
Avatar jo@śka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: beskidzki groń
Wiadomości: 684
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Maria - jak chciałaś tę "Książkę kucharską (...)" to może ją wybierz, chociaż tak szczerze, to ja i tak większość przepisów znajduję w necie, na blogach kulinarnych.
O tym właśnie mówię, że jesteśmy już tak wychowani, żeby tylko przeciągu, okno otworzyć nie, bo zimno itd... U mojej mamy na klatkach znów ktoś odkręca celowo na 5 kaloryfery i otwiera okna - tego też nie rozumiem...
gochaa_p - nie jestem lekarzem, naukowcem, więc nie znam się dobrze na odporności, ale pewnie zależy ona od wielu czynników: ubieranie, temperatura, kontakt z innymi bakteriami, jakaś wrodzona może odporność. No ale czasem można sobie pomóc... albo też zaszkodzić. U nas dziś też mocny wiatr i nie wychodzimy, bo momentami oddychać się nie da jak zawieje.

Oglądałam wczoraj "Julie i Julia". Jak ja uwielbiam Meryl Streep. Genialna aktorka.
Byłyście może na "Turyście" albo "Jak zostać królem"? Chcę się kiedyś wybrać. I na "Burleskę" też, choć podobno niezbyt udana. No i na "Czarnego Łabędzia".
Dziewczyny, które zamawiały doidy. Jakie kolory wybrałyście? Millka ma cudny ciemny fiolet, seledynowy i brokatowy zielony.

karenina - Ty chyba z upodobaniem wcinasz owoce morza. Masz może jakąś potrawę, którą Andre chętnie je?

Edytowane przez jo@śka
Czas edycji: 2011-02-05 o 11:23
jo@śka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 12:23   #4300
Maria2008
Zadomowienie
 
Avatar Maria2008
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 351
GG do Maria2008
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
I co niczego nie zapomniał?


Szkoda, bo teraz pewnie dom wydaje się pusty, ale w tej sytuacji nie było innej opcji. Zdrówka dla Olci


Oj mamy


Dlaczego przez kluski
wiesz co tak mi się wydaje pierwszy raz je jadła.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez jo@śka Pokaż wiadomość
Maria - jak chciałaś tę "Książkę kucharską (...)" to może ją wybierz, chociaż tak szczerze, to ja i tak większość przepisów znajduję w necie, na blogach kulinarnych.
O tym właśnie mówię, że jesteśmy już tak wychowani, żeby tylko przeciągu, okno otworzyć nie, bo zimno itd... U mojej mamy na klatkach znów ktoś odkręca celowo na 5 kaloryfery i otwiera okna - tego też nie rozumiem...
gochaa_p - nie jestem lekarzem, naukowcem, więc nie znam się dobrze na odporności, ale pewnie zależy ona od wielu czynników: ubieranie, temperatura, kontakt z innymi bakteriami, jakaś wrodzona może odporność. No ale czasem można sobie pomóc... albo też zaszkodzić. U nas dziś też mocny wiatr i nie wychodzimy, bo momentami oddychać się nie da jak zawieje.

Oglądałam wczoraj "Julie i Julia". Jak ja uwielbiam Meryl Streep. Genialna aktorka.
Byłyście może na "Turyście" albo "Jak zostać królem"? Chcę się kiedyś wybrać. I na "Burleskę" też, choć podobno niezbyt udana. No i na "Czarnego Łabędzia".
Dziewczyny, które zamawiały doidy. Jakie kolory wybrałyście? Millka ma cudny ciemny fiolet, seledynowy i brokatowy zielony.

karenina - Ty chyba z upodobaniem wcinasz owoce morza. Masz może jakąś potrawę, którą Andre chętnie je?

Kurde sama nie wiem już co robić. Nie mam już pomysłów co Kindzie gotować. Czasem zje a czsem nie chce. Jak by to nie był problem to może masz jakieś sprawdzone przepisy z netu


U nas też drugi dzień wietrznie, więc siedzimy w domku
Maria2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 12:56   #4301
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

hej mamusie

Alez paskudna pogoda, nienawidze takiej, wole juz mroz a tu taka chlapa

Widze ze pisaliscie o chartowaniu, my ostatnio wychodzimy w kazda pogode, jak bylo mrozno to chodziaz na chwile zaczerpnac swierzego powietrza. Wietrze tez w domu rano i wieczorem, no i moje dziecko woli jak jest zimniej, bo jak przecholujemy z grzaniem to marudzi.

Do zabkow mam nenedent i nim myjemy, lub woda, mala uwielbia myc zabki

No i dopadla mnie nuda w kuchni, nie wiem co dla Gabi gotowac chyba znow pomidorowka


dla Olenki za kroczki

i dla dzielnych dziewczynek za przedszkole
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 12:56   #4302
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

witam

jestem na bieżąco ale jakos weny brak na pisanie. Mam wrażenie, że ostatnio jakos duzo postow produkujecie a ja mam zwyczajnego lenia i oprocz czytania na pisanie juz mi sie nie chce poswiecac czasu. wole przez ten czas sie np. przespac albo powylegiwac pod kolderka. Tak wiem straszna jestem ;p

My mamy w sypialni 16-17 stopni a w salonie 19-20 chodzimy ubrani po prostu grubiej a nie na krótko i jest dobrze Filip nie choruje więc myśle, że taka temperatura jest akurat. W momencie gdy tz napali za mocno i w sypialni jest 20 stopni filip się kręci i spać nie może wiec w nocy mamy zasade, że jak ktoś wstaje do WC to otwiera okno żeby sie przewietrzyły bąki ;p

Ja ostatnio sie objadam jak nigdy. ciagle jakies imprezy, wczoraj robiłam torta na 50ur. teścia pojadłam sobie oczywiście.. a tż teraz jest w lesie na zrębie i za niedługo przywiezie gorące ziemniaczki z ogniska które mam zamiar wszamać z masełkiem i solą dietę zaczne jak będzie cieplej bo w zime jest mi strasznie cięzko. ciagle chce mi sie jesc i nie chce mi sie chodzic na spacery zbyt dlugie. a w lato goraco jesc sie nie chce i chodzi sie tez duzo tak sobie tlumacze moze aktualne obżarstwo ;p

aa i kupiłam sobie (podobno dobra) odżywke do paznokci bo zdjelam zel ii moje sa w oplakanym stanie wiec mam nadzieje ze cos pomoze

zdrowka chorym dzieciaczkom
ah i powieem ze przewaznie gdy mamy nowa mamuske na wątku to nie lubie czytac jej postow wiec przewaznie je omijam ale posty naszej nowej mamuski Joaski bardzo mi sie podobaja i bardzo lubie je czytac

i mam zamiar porządnie wziasc sie za swoja nauke. wlasnie przegladam internet zeby sprawdzic jakie kierunki studiow mnie interesuja itp. mam powiedziala ze bedzie mi dawala czesc kasy na studia wiec nie chce tego zmarnowac.

to by bylo na tyle buziaki mamuski
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 15:58   #4303
jo@śka
Rozeznanie
 
Avatar jo@śka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: beskidzki groń
Wiadomości: 684
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Maria - spróbuj zajrzeć na www.grysik.com To jest blog dziecięco-kulinarny. Polecam też www.durszlak.pl. To wyszukiwarka przepisów na polskich blogach kulinarnych. Jeśli chodzi o potrawy dla Millki, to ona je wszystko... Jednak moim wybawieniem i ulubioną rzeczą są mrożonki. Najbardziej lubię warzywa na patelnię Hortexu. Po prostu podsmażam na łyżce oliwy z oliwek, a właściwie bardziej duszę, do tego kasza jęczmienna, gryczana, albo kuskus i obiad gotowy w pół godziny. Często kaszę polewam jakimś sosem, albo po prostu jogurtem naturalnym. Myślę, że mieszanka warzyw jest dość atrakcyjna dla dziecka, bo jest kolorowa, ma różne kształty, a jeszcze jak samo może jeść, to już wogóle super. Na początku dzieciaki mogą się tym trochę bawić, ale później wcinają. Mi uwielbia też gotowane brokuły. Czasem też robię kotleciki, podobne do tych wg przepisu Kareniny. Można je robić z rybą, mięsem, same warzywne... Na kolację często robię kaszę jaglaną (naturalny antybiotyk) z marchewką albo np. powidłami. Fajne też są wszelkiego rodzaju makarony. Często więc nie gotuję z przepisów, tylko sama wykorzystuję co mam... Rybę też Millka je często. Nie wiem co jeszcze... Jak mi się coś przypomni, jakiś fajny przepis to dam znać, ale pók co "Niech żyją mrożonki!!!" A! No i jeszcze groszek z mrożonki - podgrzewam w mikrofali, daję troszkę masełka i pyyycha.

mamrotka - też wietrzę i też mamy podobne temperatury. Nuda w kuchni chyba każdego prędzej czy później dopada...

Agusia_a9 - jaaaaaaaaaaaaaa, ale fajnie!!! Dzięki za te słowa. Bardzo się cieszę. Wiem, ze jesteście już zgraną paką i przyjęcie kogoś nowego nie jest takie fajne. Tym bardziej to cieszy Mam nadzieję, że nigdy nikogo nie urażę moimi postami.
Ja też się objadam i też wciąż jestem głodna... Nie wiem co na to poradzić. Diety chyba nigdy nie wprowadzę. Muszę zdecydowanie postawić na więcej ruchu.
Ale fajnie! Wcześniej pisałam, że chętnie jeszcze postudiowałabym. Tym bardziej, jeśli mama pomoże, to super. Korzystaj!!!

Lecę na kawkę i ciasto dyniowe w towarzystwie TŻta i dzieciaków

Edytowane przez jo@śka
Czas edycji: 2011-02-05 o 16:00
jo@śka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 17:08   #4304
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Jacie ale nie mam weny i chęci!!!

Wy o chartowaniu a ja dizczeje w domu jeszcze tak paskudnie wieje... Ale za pare dni mam zamiar zacząć normalnie znowuż wychodzić...

Wysprzątłam cały dom jak nigdy - wizełam się od rana i jakoś poszło...w szoku jestem

Joaśka wiesz i my czasem miewamy różne zdania w burzliwych kwestaiach ale się nikt na nikogo jeszcze nie obraził chyba

Ditu zdrówka dla Piotrusia!

Kate super, że Wiki nie złapał od Was tego świństwa, a Wam życze zdrówka

Ola napewno zdasz i w końcu odsapniesz... Do tej pory dałaś rade to juz nic Cię nie złamie

Aga ciesze się, że tak ambitnie do szkoły podchodzisz- gratuluje chęci!
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 19:44   #4305
lucky1910
Rozeznanie
 
Avatar lucky1910
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 748
GG do lucky1910
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Joaśka bardzo fajny ten grysik.com piękne rzeczy tam dziewczyny pokazują..
do najczęściej odwiedzanych przeze mnie blogów należą oczywiście kulinarne.. ulubione to - zapawne znasz: whiteplate i kwestia smaku, do tego jeszcze moje wypieki i qchnia no i mam całą pokaźną kolekcję ulubionych przepisów.. szczególnie na słodkości
nie mogę się doczekać aż Olcia podrośnie i będzie ze mną piekła ciasteczka.... i robiła kolorowe kanapeczki....


a tak z innej parafii to zapomniałam podzękować za komplementy nt mieszkanka więc dziękuję bardzo

u mnie też pogoda dziś taka lewa, że cały dzień w domku.. na sprzątaniu zleciał mi czas.. teraz szukam smaka co by tu upiec..?

miłego weekendu Mamusie
lucky1910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 19:48   #4306
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

wiecie co, byłąm dziś w Auchanie i pampki już po 47,90 zł więc chyba natrafiłąm na jakąś jedniodniową promocje
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:05   #4307
lucky1910
Rozeznanie
 
Avatar lucky1910
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 748
GG do lucky1910
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

dziewczyny, czy któraś z Was podaje dziecku serek "bakuś" od bakomy? koleżanki córcia się nimi zajada i zastanawiam się czy podać Oli.. podobno ma lepszy skład od Danonków i ma pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka... ale zawiera np. żelatynę wieprzową.. no i tak się zastanawiam..
lucky1910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:14   #4308
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy któraś z Was podaje dziecku serek "bakuś" od bakomy? koleżanki córcia się nimi zajada i zastanawiam się czy podać Oli.. podobno ma lepszy skład od Danonków i ma pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka... ale zawiera np. żelatynę wieprzową.. no i tak się zastanawiam..
Kurcze nie wiem bo ja wcale Kamilce nie daje jogurtow bo ona nie chce jesc, jak tylko zobaczy na lyzeczce jogurt to zaraz pluje i mowi nie nie nie

Witam

Ale mam dzis lenia zagladam do was co chwilka podczytuje ale jakos nie mialam weny nic napisc. U nas po staremu bardzi cieplo dzi bylo na polu i bylysmy dlugo na spacerku

A to moj łobuz przy swojej scianie ze zwierzatkami.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SDC17753.jpg (24,9 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SDC17754.jpg (28,3 KB, 32 załadowań)
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:16   #4309
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

A dzis my razem z Tz Kamilce wloski obcieli bo ma takie mizerne to moze sie troszke rozbujaja teraz. Jak zrobie fotke w nowej fryzurce to wam wkleje
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:24   #4310
olalicious07
Zadomowienie
 
Avatar olalicious07
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
GG do olalicious07
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy któraś z Was podaje dziecku serek "bakuś" od bakomy? koleżanki córcia się nimi zajada i zastanawiam się czy podać Oli.. podobno ma lepszy skład od Danonków i ma pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka... ale zawiera np. żelatynę wieprzową.. no i tak się zastanawiam..
Moja Blanka je bakusie już od dawna.. kupuje jej wersje "Bakuś do kieszonki", tak fajnie sie je wyciska no ale ja guru w sprawach żywieniowych nie jestem bo raczej składów nie czytam Moge tylko powiedziec, ze Blance nic po nich nie jest i że absolutnie je uwielbia
olalicious07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:26   #4311
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
Moja Blanka je bakusie już od dawna.. kupuje jej wersje "Bakuś do kieszonki", tak fajnie sie je wyciska no ale ja guru w sprawach żywieniowych nie jestem bo raczej składów nie czytam Moge tylko powiedziec, ze Blance nic po nich nie jest i że absolutnie je uwielbia
A moze bym kata wercje jogurtu spróbowała jej dac moz sie wreszcie do jagurtów przekona
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:30   #4312
olalicious07
Zadomowienie
 
Avatar olalicious07
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
GG do olalicious07
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

spróbuj Pietrusiu, Blanka jak tylko otwieram lodówkę to od razu pokazuje jej paluszkiem i krzyczy daj daj daj ))
olalicious07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:36   #4313
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy któraś z Was podaje dziecku serek "bakuś" od bakomy? koleżanki córcia się nimi zajada i zastanawiam się czy podać Oli.. podobno ma lepszy skład od Danonków i ma pozytywną opinię centrum zdrowia dziecka... ale zawiera np. żelatynę wieprzową.. no i tak się zastanawiam..
moja mala je bakusia (zgapilam od Zeberki ) poniewaz zaden inny serek ani jogurt jej nie odpowiada, a ten bakus jest taki puszysty, dzis zabrala mi lyzeczke i sama jadla, nawet dobrze jej poszlo, nosek, poliki i brodka w serku bo nie zawsze do buzi trafiala



Cytat:
Napisane przez pietrusia Pokaż wiadomość
Kurcze nie wiem bo ja wcale Kamilce nie daje jogurtow bo ona nie chce jesc, jak tylko zobaczy na lyzeczce jogurt to zaraz pluje i mowi nie nie nie

Witam

Ale mam dzis lenia zagladam do was co chwilka podczytuje ale jakos nie mialam weny nic napisc. U nas po staremu bardzi cieplo dzi bylo na polu i bylysmy dlugo na spacerku

A to moj łobuz przy swojej scianie ze zwierzatkami.
sliczna ksiezniczka



Cytat:
Napisane przez olalicious07 Pokaż wiadomość
Moja Blanka je bakusie już od dawna.. kupuje jej wersje "Bakuś do kieszonki", tak fajnie sie je wyciska no ale ja guru w sprawach żywieniowych nie jestem bo raczej składów nie czytam Moge tylko powiedziec, ze Blance nic po nich nie jest i że absolutnie je uwielbia
a ktos mial sie uczyc i kazal sie wyganiac z wizazu
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-05, 20:49   #4314
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Lucky ja od dawna daje bakusie, bo to były jedyne serki, które chciał jeść. Do tego świetne będa do nauki jedzenia łyżeczką, bo są piankowe i nie takie płynne.

Mamrotka super, że i u Was abkuś okazał się strzałem w 10. Piotrek dopiero od niedawna czasem zje Danio czy inny serek ale bez przekonania. Wcześniej nie chciał na nie nawet spojrzeć- oprócz bakusia. Chyba ta konsystencja dzieciaczką tak pasuje. Sama je lubie

Ola o wersji do kieszonki nie słysząłam a pewnie mój by to pokochał
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:59   #4315
samanthhha
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 571
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Hej

U nas biegunka po malutku przechodzi.. nadal kupy brzydkie (a mogą być ładne w ogóle? ) ale już Iwcio lepiej się czuje

Jestem strasznie zmeczona.. nie wiem o co chodzi mojemu dziecku ale wieczorem po kąpieli nie chce usnąć sam w sensie musze przy nim posiedziec ale i tak wariuje od tej 19.40 do prawie 21.00 a w dzien ma dwie drzemki i za każdym razem usypia sam

Mają Wasze dzieciaki takie humory przed nocą? czy padają jak muchy i śpią do rana słodkim snem?

Jak w ogóle wyglądają u Was rytuały wieczorne?

Dzień fajny a wieczór koszmar I Iwo się męczy i ja

Przepraszam że nie cytuje, mam tyle zawsze do napisania Wam a nie mam czasu Świadkowa przyjechała i pijemy szampana z biedronki
samanthhha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:18   #4316
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez jo@śka Pokaż wiadomość

Agusia_a9 - jaaaaaaaaaaaaaa, ale fajnie!!! Dzięki za te słowa. Bardzo się cieszę. Wiem, ze jesteście już zgraną paką i przyjęcie kogoś nowego nie jest takie fajne. Tym bardziej to cieszy Mam nadzieję, że nigdy nikogo nie urażę moimi postami.
Ja też się objadam i też wciąż jestem głodna... Nie wiem co na to poradzić. Diety chyba nigdy nie wprowadzę. Muszę zdecydowanie postawić na więcej ruchu.
Ale fajnie! Wcześniej pisałam, że chętnie jeszcze postudiowałabym. Tym bardziej, jeśli mama pomoże, to super. Korzystaj!!!

Lecę na kawkę i ciasto dyniowe w towarzystwie TŻta i dzieciaków
No własnie tak jak napisalas. stara ekipa, znam tu juz wiekszosc a tu nagle jakas nowa wpadnie popisze 2 tygodnie i ucieka wiec juz nawet nie czytam postow ale twoje jakos tak fajnie są sformułowane, że bardzo je lubie czytac:d i widze ze jestes mamusia doswiadczona (a nie zadna dudziakowa) i przydaja mi sie twja wiedza np. te powyzsze blogi albe te fikuśne kubeczki musze tzta naciagnac eby kupil Filkowi w jakims ladnym kolorze

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość

u mnie też pogoda dziś taka lewa, że cały dzień w domku.. na sprzątaniu zleciał mi czas.. teraz szukam smaka co by tu upiec..?

miłego weekendu Mamusie
Zapomnialam Ci na pisac na prawde masz sliczne mieszkanie tak duzo w nim przestrzeni moja mama uwielbia zbierac wszytskie nie potrzebne graty wiec ja z kolei uwielbiam duzo wolnego miejsca i Olcia slicznie drepta taki mały slodki usmiechniety dreptus

Cytat:
Napisane przez pietrusia Pokaż wiadomość

A to moj łobuz przy swojej scianie ze zwierzatkami.
uwielbiam takie rozesmiane slodkie lobuziaki ładna z niej dziewuszka i podobaja mi sie naklejki na scianie

Cytat:
Napisane przez samanthhha Pokaż wiadomość
Hej

U nas biegunka po malutku przechodzi.. nadal kupy brzydkie (a mogą być ładne w ogóle? ) ale już Iwcio lepiej się czuje

Jak w ogóle wyglądają u Was rytuały wieczorne?
super ze biegunka juz mija i Iwcio czuje sie lepiej
u nas zawsze kapiel bajka a przy bajce kaszka potem myjemy ząbki i idziemy do sypialni spac. kladziemy sie i opowiadam Bajki podczas ktorych Fil przewaznie po 10-15 minutach usypia ale dzisiaj to byl koszmar. rzucal sie po calym lozku nie chcial sluchac bajek ani tym bardziej zasnac caly czas stawal na glowie i robil a kuku. po godzinie zasnal. masakra jestem wykonczona ide sie wykapac i spac. nawet nie chce mi sie tego balaganu sprzatac. jutrro ogarne..

Dobranoc
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:25   #4317
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Sam ja najpierw kąpie Piotrusia, potem pielęgnacja, kolacja, mycie ząbków i oglądanie i czytanie bajeczki(on ogląda i pokazuje obrazki ja tam coś czytam albo opowidam). Mam wiersze Mari Konopnickiej dla dzieci i bardzo je lubi. Potem go kłąde i albo robi akuku pod kołderką i się śmiejemy albo go pare razy pogłaskam i zaczyna usypiać. Czasem musze go głaskać aż zasnie, innym razem za chwilke moge wyjść z pokoju. Ale śpi tylko raz dziennie około południa więc ok 18 jest już dętka:P
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:27   #4318
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

ah znowu zapomnialam. Guciu mam pytanie, otóż mojemu tztowi jak i jemu tacie zreszta pęka skóra na kciuku:/ na tej kosci na gorze gdzie się zgina palca w zwiazku z tym co moge kupic tztowi zeby ta skora byla w lepszym stanie? nakremuje maścią z witamina A owinie plastem wszytsko sie ładnie zagoi, a jak zdejmie plaster i mimo ze caly czas kilka razy smaruje dlonie tą mascia to ta skora znowu pęka. Masz na to jakas rade??
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:41   #4319
lucky1910
Rozeznanie
 
Avatar lucky1910
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 748
GG do lucky1910
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Agusia dziękuję w mieszkanku na etapie budowy zrezygnowaliśmy z jednego pokoju, żeby mieć większy salon i uparliśmy się na małą garderobę, która w rzeczywistości jest graciarnią ale dzięki temu już żadnych szaf po kątach nie musiałam upychać jej.. właśnie zdałam sobie sprawę jak to było dawno temu....

dziękuję za wypowiedzi nt bakusia - w takim razie i ja spróbuję Olci jutro podać ciekawe czy i ona tak w nich zasmakuje bo zwykłe jogurciki dla malucha bardzo lubi

aa.. zapomniałam Wam napisać, że przekonałam tz żebyśmy pojechali na kilka dni w góry moja bratowa zaczęła mnie molestować bo oni na narty jadą z moim bratem i ich córcią.. no a my natrciarze raczej nie jesteśmy ale dla damego wyrwania się z domu i zmiany klimatu chcę pojechać no i tz się zgodził i już nawet urlop załatwił

to co? która z Was mieszka najbliżej białki tatrzańskiej?
lucky1910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:51   #4320
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

Cytat:
Napisane przez lucky1910 Pokaż wiadomość

aa.. zapomniałam Wam napisać, że przekonałam tz żebyśmy pojechali na kilka dni w góry moja bratowa zaczęła mnie molestować bo oni na narty jadą z moim bratem i ich córcią.. no a my natrciarze raczej nie jesteśmy ale dla damego wyrwania się z domu i zmiany klimatu chcę pojechać no i tz się zgodził i już nawet urlop załatwił

to co? która z Was mieszka najbliżej białki tatrzańskiej?
ja z jogurtow to kupuje jogurt naturalny i miksuje raz z bananami raz z rozmrozonymi jagodami, truskawkami. tak samo jak ja kocham te jogurciki kocha je moje dziecko

udanego wypoczynku a co do tego ostatniego pytania to ja za kazdym razem jak gdzies wyjezdzam to przegladam nasza liste i sprawdzam ktora gdzie mieszka tak mechanicznie od razu patrze jak by to bylo normalne ze skoro gdzies jade a akurat ktoras z mamusiek mieszka w okolicy to trzeba sie spotkac
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.