Mężatkowe pogaduszki :) Klub szczęśliwych mężatek

[arnama]

Napisane przez Karinio

Zanim zaczne nadrabiać, to napisze Wam że przed chwilą robiłam 2 test.
A to dlatego, ze brzuch mnie bolał, musiałam się upewnić : cool: i wyszło to samo-dwie kreseczki nawet dzisaj ciut mocniejsza niż wczoraj.

Tylko skąd te daty przeca wczoraj był 21, a dziś 22.06

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Stosowałam proteinową , musze podpis zmienić .

[Karinio]

Pomyliłam daty na testach

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez arnama

Tylko skąd te daty przeca wczoraj był 21, a dziś 22.06

bo się rąbłam nie wiem skąd wziął mi się 20sty, skoro teraz jest 22-ty, a pierwszy test robilam wczoraj 21-ego

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Napisane przez Karinio

Pomyliłam daty na testach

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------


bo się rąbłam nie wiem skąd wziął mi się 20sty, skoro teraz jest 22-ty, a pierwszy test robilam wczoraj 21-ego

Gratulacje

[arnama]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2767902 0]Stosowałam proteinową , musze podpis zmienić .[/QUOTE]
W jakim czasie zrzuciłaś

Karinio Ty waryjocie

[Karinio]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2767913 9]Gratulacje [/QUOTE]
Dziękuje

Napisane przez arnama

Karinio Ty waryjocie

A no zakręciłam się jak ruski termos.


Poprawiłam daty

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Zanim zaczne nadrabiać, to napisze Wam że przed chwilą robiłam 2 test.
A to dlatego, ze brzuch mnie bolał, musiałam się upewnić : cool: i wyszło to samo-dwie kreseczki nawet dzisaj ciut mocniejsza niż wczoraj.

jeszcze raz gratuluje malenka

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

gdzie jestescie

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Napisane przez arnama

W jakim czasie zrzuciłaś

Karinio Ty waryjocie

w ciągu 3,5 miesiąca. jeszcze by mi sie przydało z 5 kg ale to po wakacjach

[Ariena]

Ja jestem Musiałam nadrobić. Byłam w lesie z Szantą i wlazła do błota. Całe szczęście potem weszła do strumienia i się to błoto spłukało.

Napisane przez evelineau

no wlasnie tak pomyslalam, ze to pewnie mala dziewczynka, nie zna Cie dobrze, bez rodzicow i sie boi

Nie mam małej siostry Tylko starszą.

Napisane przez Mamba_2008

Mnie nikt nie zmusza zawsze powtarzam że ja pośredników w swojej modlitwie nie potrzebuję i modlę się wtedy kiedy odczuwam potrzebę . Nic na siłę bo taka wiara nie ma sensu

Ja też nie lubię chodzić do Kościoła i dawno nie byłam i czuję potrzebę pójścia ale zawsze coś innego robię.

Napisane przez arnama

Jak pisałam to dość skomplikowane... Oni raczej nie wtrącają się, nie zmuszają i pewnie jak bym się zbuntowała to by to przeboleli, ale ja jakoś w świadomości mam zapisane, żeby nie "komplikować sobie życia" raczej nie wytłumaczę o co mi chodzi, musieli byście znać całą moją rodzinę i mnie i wspólne relacje

Ja wiem o co Ci chodzi. Miałam taką sytuację jak byłam nastolatką i jeździliśmy całą rodziną na camping (łącznie z babcią i dziadkiem). Babcia terroryzowała wszystkich żeby całą rodziną jechać na msze w niedziele w pobliskiej wiosce, było nie do pomyślenia żeby nie jechać.

Napisane przez Mamba_2008

No ja hurtowo kupuję buty przez inetrenet dlatego że wychodzą mnie dużo taniej zwłaszcza jeśli biorę udział w licytacji. Miałam wam zdjęcia pokazać moich butków ale nie umiem sama zrobić zdjęć mająć je na stopach

Pokaaaaż Ja robiłam zdjęcie w lustrze.

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2767902 0]Stosowałam proteinową , musze podpis zmienić .[/QUOTE]

No właśnie, w jakim czasie tyle spadło? Mi tok temu spadło 12 kg w 4 miesiące, teraz woooooolno schodzi.
Dziś się zważyłam i nadal 58 chyba się potrzaskam. Dobrze wiem jakie błędy robię, ale to mi uzmysławia jaki mój organizm jest oszczędny. Ostatnio jadłam jogurty wieczorami,albo parę łyków likierków kakaowych, kokosowych itp, mleko light zagęszczone... Widać nie mogę bo organizm reaguje zastojem. No i jadłam też mało mięcha bo jakoś nie mam ochoty. :/


Karinio gratki!

[evelineau]

Napisane przez Ariena

Ja jestem Musiałam nadrobić. Byłam w lesie z Szantą i wlazła do błota. Całe szczęście potem weszła do strumienia i się to błoto spłukało.



Nie mam małej siostry Tylko starszą.

bede juz pamietac

[kwiatuszekk88]

Szkoda, że Was nie ma, bo ja akurat mam chwilkę i troszkę Was podczytałam, ale jakoś ta nie mam humorku odpisywać. Nie mam konkretnego powodu tak po prostu gorszy dzień.

Co do tych wcześniaków to wzruszająca historia, ja zawsze podczas takich filmów płacze. W ogóle jak są jakieś filmy o chorych dzieciach to się wzruszam, nie umiem być obojętna wobec krzywdy dzieci.

[eff8]

A ja wierzę w Boga i szatana - skądś musi brać się to zło na całym świecie!
Do Kościoła chodzę, nie zniechęcam się postępowaniem księży bo nie dla nich tam chodzę...

Napisane przez evelineau
gdzie jestescie

ja jestem teraz

Napisane przez Karinio
Zanim zaczne nadrabiać, to napisze Wam że przed chwilą robiłam 2 test.
A to dlatego, ze brzuch mnie bolał, musiałam się upewnić : cool: i wyszło to samo-dwie kreseczki nawet dzisaj ciut mocniejsza niż wczoraj.

No to super! Podwójne gratulacje

Ciekawe czy któraś się pojawi

[arnama]

Napisane przez eff8

A ja wierzę w Boga i szatana - skądś musi brać się to zło na całym świecie!
Do Kościoła chodzę, nie zniechęcam się postępowaniem księży bo nie dla nich tam chodzę...

ja jestem teraz

No to super! Podwójne gratulacje

Ciekawe czy któraś się pojawi

I to jest właśnie postawa godna naśladowania
ja jestem
Skóra mi schodzi

[eff8]

Napisane przez arnama

I to jest właśnie postawa godna naśladowania
ja jestem
Skóra mi schodzi

a dziękuje
oo to kiedy się opalałaś?? ja też chcem się poopalać ale nie ma kiedy...

hmm i ktoś się ukrywa?

[arnama]

Napisane przez eff8

a dziękuje
oo to kiedy się opalałaś?? ja też chcem się poopalać ale nie ma kiedy...

hmm i ktoś się ukrywa?

Dzisiaj grilujemy z mężusiem
Przygotowywałam rybki teraz mąż skręca grilek
A opalałam sie we Wloszech jak byliśmy nad morzem chmurki były i to trochę zmyliło i trochę się przypiekłam a opalenizna już nie modna

[Ariena]

A tu nikogo nie ma.

Arnama jak tam odczucia na diecie? Potrafisz wypić te min. 1,5 l wody dziennie? Mi ciężko na początku było, ale potem piłam jak smok. Wczoraj zaczęłaś tak? Jak wczoraj to będziemy miały taki sam cykl jeśli robisz 5/5 bo ja wczoraj miałam 1 dzień białkowych dni.

Właśnie zjadłam połowę pysznego pstrąga wędzonego.

[Mamba_2008]

Napisane przez arnama

Dzisiaj grilujemy z mężusiem
Przygotowywałam rybki teraz mąż skręca grilek
A opalałam sie we Wloszech jak byliśmy nad morzem chmurki były i to trochę zmyliło i trochę się przypiekłam a opalenizna już nie modna

No ja mam nadzieję na jutrzejsze grillowanie ale z duszonkami.
I co tam że opalenizna nie modna Ja tam lubię jak nie wyglądam jak ściana

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Ale dzisiaj jestem wściekła przydałby się jakiś worek treningowy.
Jakoś nic nie chce się układać po naszej myśli, że też człowiek zawsze ma pod górkę

[arnama]

Napisane przez Ariena

A tu nikogo nie ma.

Arnama jak tam odczucia na diecie? Potrafisz wypić te min. 1,5 l wody dziennie? Mi ciężko na początku było, ale potem piłam jak smok. Wczoraj zaczęłaś tak? Jak wczoraj to będziemy miały taki sam cykl jeśli robisz 5/5 bo ja wczoraj miałam 1 dzień białkowych dni.

Właśnie zjadłam połowę pysznego pstrąga wędzonego.

Spadłam 1 kg od wczoraj i cały dzień mi się trzyma Choć wiem że jeszcze wiele razy pójdzie w jedną i drugą stronę
Nie mogłaś wypić 1,5l ja wypiłam wczoraj całą butlę wody 2l i do tego jeszcze dużą szklanę coli light i kawę, herbatę, miętę w sumie to chyba z 3l było dziś ciut gorzej bo wypiłam 3/4 2l wody, ale też była kawa, cola light i jeszcze zamierzam duldać wodę
Ale ja wcześniej też dużo piłam więc może dla tego
My robiliśmy grilla przed chwilą i wszamaliśmy dorsza i sole w tymianku, koperku, pietruszce i z ząbkiem czosnku- coś wspaniałego mąż jeszcze poprawił jajecznicą ze szczypiorkiem
a i sosik czosnkowy zrobiłam na jogurcie ale juz się nie mogę doczekać kolejnej fazy by piec ciasta mężowi bo widzę że go skręca na widok słodyczy ja na szczęście nie mam tego problemu
Upiekłam dziś też mały chlebek- na jutro nie wygląda zbyt dobrze, ale jest smakowy
Ogólnie wczoraj mialam zgagę wielką, ale to był chyba inny powód tego, bo dziś jest ok dobrze się czuję, jakoś tak bardziej lekko, no ale to dopiero 2 dzień

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez Mamba_2008

No ja mam nadzieję na jutrzejsze grillowanie ale z duszonkami.
I co tam że opalenizna nie modna Ja tam lubię jak nie wyglądam jak ściana

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Ale dzisiaj jestem wściekła przydałby się jakiś worek treningowy.
Jakoś nic nie chce się układać po naszej myśli, że też człowiek zawsze ma pod górkę

A co się takiego złego dzieje

[Mamba_2008]

Napisane przez arnama

A co się takiego złego dzieje

A no bo jak pisałam bierzemy kredyt na mieszkanie bo chcemy już mieć coś swojego i liczyliśmy na pomoc rodziców męża. i tu nagle brat TŻeta jak usłyszał że zdecydowaliśmy się na kr... to wyskoczzył nagle że oni też biorą kredyt i że też oczekuje na jakąś pomoc. 8 lat są małżeństwem i dopiero teraz wpadli że fajnie by było mieć coś swojego

[kwiatuszekk88]

Dzień dobry
Nie było mnie wczoraj wieczorem, bo zalał nam się laptop i chcieliśmy, żeby wysechł i go nie załączaliśmy. Na szczęście był wyłączony i zamknięty i aż miałam stracha jak go rano włączałam, ale na szczęście działa. Mam nauczkę, żeby laptopa nie trzymać na stole.

Mamba ewidentnie zrobili Wam na złość, bo gdyby chcieli to już wcześniej by się postarali o coś swojego.

[agusiowata]

Napisane przez Mamba_2008

Nie wiem czy każda z nas tak nie miała. Ja też miałam problem z paroma chłopakami i moim ojcem. Tak bardzo mnie kochał i był on mnie zyzazdrosny że nie przyjmował do wiadomości że ja już nie jestem jego małą dziewczynka. Nawet mój mąż nie miał łatwo

Ja tak nie miałam. Nie przyprowadzałam chłopaków do domu wcześniej. Mąż był pierwszym.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez arnama

Jak pisałam to dość skomplikowane... Oni raczej nie wtrącają się, nie zmuszają i pewnie jak bym się zbuntowała to by to przeboleli, ale ja jakoś w świadomości mam zapisane, żeby nie "komplikować sobie życia" raczej nie wytłumaczę o co mi chodzi, musieli byście znać całą moją rodzinę i mnie i wspólne relacje

Zobaczyłam te filmy na filwebie. Nie widziałam Julię kojarzę z reklam w kinie, a ten rytuał może być fajny lubię filmy na faktach

Rytuał jest na faktach. Oglądałam w kinie. Robi wrażenie.

[kwiatuszekk88]

Napisane przez agusiowata

Ja tak nie miałam. Nie przyprowadzałam chłopaków do domu wcześniej. Mąż był pierwszym.

Ja przyprowadzałam przed mężem chłopaków do domu, ale moja mama traktowała ich bardziej jak moich kolegów. Męża z początku też i dopiero po zaręczynach doszło do niej, że to na poważnie.

[Karinio]

Dzień dybry

[evelineau]

Napisane przez arnama

Spadłam 1 kg od wczoraj i cały dzień mi się trzyma Choć wiem że jeszcze wiele razy pójdzie w jedną i drugą stronę
Nie mogłaś wypić 1,5l ja wypiłam wczoraj całą butlę wody 2l i do tego jeszcze dużą szklanę coli light i kawę, herbatę, miętę w sumie to chyba z 3l było dziś ciut gorzej bo wypiłam 3/4 2l wody, ale też była kawa, cola light i jeszcze zamierzam duldać wodę
Ale ja wcześniej też dużo piłam więc może dla tego
My robiliśmy grilla przed chwilą i wszamaliśmy dorsza i sole w tymianku, koperku, pietruszce i z ząbkiem czosnku- coś wspaniałego mąż jeszcze poprawił jajecznicą ze szczypiorkiem
a i sosik czosnkowy zrobiłam na jogurcie ale juz się nie mogę doczekać kolejnej fazy by piec ciasta mężowi bo widzę że go skręca na widok słodyczy ja na szczęście nie mam tego problemu
Upiekłam dziś też mały chlebek- na jutro nie wygląda zbyt dobrze, ale jest smakowy
Ogólnie wczoraj mialam zgagę wielką, ale to był chyba inny powód tego, bo dziś jest ok dobrze się czuję, jakoś tak bardziej lekko, no ale to dopiero 2 dzień

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------



A co się takiego złego dzieje

ja tez kiedys nie moglam duzo wypic, czasem bylo to 200ml a czasem kilka dni nic teraz pije gdzies 800ml

Napisane przez kwiatuszekk88

Dzień dobry
Nie było mnie wczoraj wieczorem, bo zalał nam się laptop i chcieliśmy, żeby wysechł i go nie załączaliśmy. Na szczęście był wyłączony i zamknięty i aż miałam stracha jak go rano włączałam, ale na szczęście działa. Mam nauczkę, żeby laptopa nie trzymać na stole.

Mamba ewidentnie zrobili Wam na złość, bo gdyby chcieli to już wcześniej by się postarali o coś swojego.

to dobrze, ze sie wlaczyl, moja siostra jak zalala komp tak juz nie wlaczyla

Napisane przez Karinio

Dzień dybry

hej co tam?

[Karinio]

Hej evcia. A wszystko wporządeczku. Wczoraj rozmawiałam z rodzicami, to musiałam trzymać język za zębami, bo chcemy im powiedzieć jak już będzie powierdzone.

[agusiowata]

Napisane przez Karinio

Hej evcia. A wszystko wporządeczku. Wczoraj rozmawiałam z rodzicami, to musiałam trzymać język za zębami, bo chcemy im powiedzieć jak już będzie powierdzone.

Karinio ja bym nie rozgadywała tej wieści, by nie zapeszać.

[evelineau]

Napisane przez Karinio

Hej evcia. A wszystko wporządeczku. Wczoraj rozmawiałam z rodzicami, to musiałam trzymać język za zębami, bo chcemy im powiedzieć jak już będzie powierdzone.

pewnie bardzo korcilo ja jak kiedys bede w ciazy to powiem pewnie jak mina 3-4mies
wiesz juz kiedy idziesz do lekarza?

[agusiowata]

Wysłałam linka w klubie.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez evelineau

pewnie bardzo korcilo ja jak kiedys bede w ciazy to powiem pewnie jak mina 3-4mies
wiesz juz kiedy idziesz do lekarza?

Ja też bym tak chciała dopiero w tym czasie powiedzieć. Nie wiem czy wytrzymam, by tak długo zwlekać.

[evelineau]

Napisane przez agusiowata

Wysłałam linka w klubie.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------


Ja też bym tak chciała dopiero w tym czasie powiedzieć. Nie wiem czy wytrzymam, by tak długo zwlekać.

wole rzadziej jezdzic do rodziny ale wytrzymac pozatym ja mam przez nich swoje powody dlaczego nie chce im mowic....(uwazaja, ze przez to, ze jestem niska i szczupla moge nie donosic)
jak sobie przypomne ich slowa to napewno wytrzymam

[Mamba_2008]

Napisane przez agusiowata

Ja tak nie miałam. Nie przyprowadzałam chłopaków do domu wcześniej. Mąż był pierwszym.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------


Rytuał jest na faktach. Oglądałam w kinie. Robi wrażenie.

hej witam
Ja nie musiałam ich przyprowadzać do domu. Mieszkałam w niewielkiej wsi więc wszyscy wiedzieli że mam chłopaka a szczególnie mój ojciec. Często miałam chłopaków z miasta i raz byłam w takim dziwnym związku gdzie ja miałam 15 lat a On 21 Oj śmierdziało prokuratorem

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez Karinio

Hej evcia. A wszystko wporządeczku. Wczoraj rozmawiałam z rodzicami, to musiałam trzymać język za zębami, bo chcemy im powiedzieć jak już będzie powierdzone.

No ja bym też nie mówiła przynajmniej do potwierdzenia tego przez lekarza

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez kwiatuszekk88

Mamba ewidentnie zrobili Wam na złość, bo gdyby chcieli to już wcześniej by się postarali o coś swojego.

My z mężem uważamy że boją się żebyśmy za dużo od rodziców pieniędzy nie dostali Ja tego nie rozumiem Ja na ich miejscu to myślałabym od razu o czymś swoim a nie czekała niewiadomo na co.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez evelineau

wole rzadziej jezdzic do rodziny ale wytrzymac pozatym ja mam przez nich swoje powody dlaczego nie chce im mowic....(uwazaja, ze przez to, ze jestem niska i szczupla moge nie donosic)
jak sobie przypomne ich slowa to napewno wytrzymam

To nie ma znaczenia jaka jest kobieta.
Moi rodzice nie mogą się doczekać kiedy w końcu oznajmię im że zostaną dziadkami