Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[lalaith]

Ja naciskam te krople tak jak Malla, ale bez lusterka, nigdy nie używam lusterka jak robię coś z oczami, wyjątek: gdy mi coś wpadnie Te krople są świetne bo mogę ich używać nawet po ciemku, wszystkich innych po ciemku wlewam mnóstwo bo wydaje mi się że nic nie leci i dopiero jak zamrugam to czuje że oczy są całe mokre.
Hylo-Care wydaje mi się że trochę lepiej nawilżają, ale sporo więcej kosztują więc wg mnie bardziej opłaca się jednak Hylo-Comod, Hylo-Care nie są aż tak dużo lepsze, ja je kupuję raz na jakiś czas.
pani-jesień ja mam teraz bardzo fajne krople Re fresh (pisane razem ale mi cenzuruje), spróbuj może Ci się spodobają, są duże, można używać 2 miesiące, buteleczka tradycyjna, bez dozownika

Mal mi chodzi głownie o te płyny katalityczne, spytaj jak to jest z tym przemywaniem solą czy to konieczne, czy nie mogłabym zamiast tego przepłukiwać soczewek przed ubraniem i pojemniczka zwykłym płynem All in one, którego używam na co dzień.
A kiedy idziesz do niego? Bo mi się już kończy płyn i niedługo będę się musiała zaopatrzyć

[pani-jesień]

Napisane przez lalaith

pani-jesień ja mam teraz bardzo fajne krople Re fresh (pisane razem ale mi cenzuruje), spróbuj może Ci się spodobają, są duże, można używać 2 miesiące, buteleczka tradycyjna, bez dozownika

O, super, dzięki za info

Mal mi chodzi głownie o te płyny katalityczne, spytaj jak to jest z tym przemywaniem solą czy to konieczne, czy nie mogłabym zamiast tego przepłukiwać soczewek przed ubraniem i pojemniczka zwykłym płynem All in one, którego używam na co dzień.

O właśnie, popieram, wszelkie informacje na ten temat mile widziane

Zdecydowałam się kupić Acuvue Advance o BC 8,7, tak jak Malla radziła I pójdę do okulistki z Acuvue na oczach i Biofinitach w pojemniczku lub vice versa, niech zobaczy jak leżą jedne i drugie Ewentualnie jedno oko "ubiorę" w J&J a drugie w Biofinity

Z jednodniówek zaproponowanych przez fiolkę85, o promieniu krzywizny 9,0, raczej zrezygnuję, primo - ze względu na zbyt wysoką cenę, secudno - ze względu na zbyt niską "tlenoprzepuszczalnoś ć"

Przeczytałam niedawno (tu, na Wizażu) tekst jakiejś panienki, "chwalącej" się tym, że soczewki 2-tygodniowe nosi 4-5... miesięcy Do tej pory zbieram szczękę z podłogi

[dottie80]

Witam Mam mały problem... Właśnie dostałam przesyłkę z Allegro gdzie zakupiłam miesięczne soczewki OPTIX i zanim je założę chciałabym się o nich czegoś więcej dowiedzieć... Ostatnio używałam ACUVUE OASYS i PURE VISION. Z tych pierwszych byłam bardzo zadowolona,z tych drugich mniej. Tym razem skusiłam się niską ceną oraz tym że OPTIX'y są jednak soczewkami miesięcznymi a OASYS dwutygodniowymi. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co oznacza oznaczenie Spherical(wcześniej się z tym nie spotkałam) oraz jaka jest różnica między BC 8.4, DIA 14.0 a BC 8.6, DIA 14.2? Z góry dziękuję za informacje

[fiolka85]

Napisane przez pani-jesień

Z jednodniówek zaproponowanych przez fiolkę85, o promieniu krzywizny 9,0, raczej zrezygnuję, primo - ze względu na zbyt wysoką cenę, secudno - ze względu na zbyt niską "tlenoprzepuszczalnoś ć"

Ja je zaproponowałam tylko ze względu na rozmiar Jeżeli advance dadzą jakoś poprawę to znaczy, że właśnie tędy droga i potrzebujesz bardziej płaskich soczewek

Napisane przez dottie80

Witam Mam mały problem... Właśnie dostałam przesyłkę z Allegro gdzie zakupiłam miesięczne soczewki OPTIX i zanim je założę chciałabym się o nich czegoś więcej dowiedzieć... Ostatnio używałam ACUVUE OASYS i PURE VISION. Z tych pierwszych byłam bardzo zadowolona,z tych drugich mniej. Tym razem skusiłam się niską ceną oraz tym że OPTIX'y są jednak soczewkami miesięcznymi a OASYS dwutygodniowymi. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić co oznacza oznaczenie Spherical(wcześniej się z tym nie spotkałam) oraz jaka jest różnica między BC 8.4, DIA 14.0 a BC 8.6, DIA 14.2? Z góry dziękuję za informacje

Szkoda, że nie dowiedziałaś się o nich czegoś więcej przed zakupem i najlepiej u specjalisty

Jak no moje oko to różnica między BC 8.4 a BC 8.6 będzie wynosiła jakieś 0.2 podobnie jak między DIA 14.0 a DIA 14.2.

[Aisza25]

Cześć dziewczyny, jak zwykle z pytaniem. Noszę Oasysy+ płyn Optifree Express. Ostatnio na kontroli okulistka zaleciła mi krople Hylo-Comod. Nigdy nie odczuwałam suchości oczu. Kupiłam te kropelki bo podobno gdy ktoś nosi soczewki to warto używać- żeby uniknąć ubytku nabłonka rogówki. I dlatego mam pytanie. Jak tego używać? Ile razy dziennie? Będę tego używać tylko w dniach kiedy nie noszę soczewek, czyli 2-3 razy w tygodniu. Nie chcę zakrapiać na soczewki, bo gdy zakropiłam na soczewki wczoraj, to słabo widziałam przez 30 minut- i nie czułam, jak to opisali w instrukcji, ulgi W instrukcji napisali, że opakowanie starcza na 300 kropel, czyli 150 zakropień co zakładając kropienie 3 razy w tygodniu daje 5 zakropień dziennie. Czy nie za dużo? Czy w ogóle warto zakrapiać oczy jeśli moje oko tego się nie domaga? Bo gdzieś kilka stron wcześniej pisałyście coś, że oko uzależnia się od "sztucznych łez"

A z innej beczki- chciałam polecić salon optyczny na Chmielnej- Twoje Soczewki. Przyszłam tam tylko na kontrolę po pół roku (5 miesiącach), a pani optometrystka zbadała dno oka, zrobiła badanie po kropelkach, dobrała nowsze soczewki (advance-> oasys), dodatkowo dostałam nowy płyn plus parę soczewek. Za całość zapłaciłam 50złotych, co w porównaniu do ostatniego mojego okulisty który na wszystkie pytania odpowiadał- nie mam czasu tego dokładnie tłumaczyć, a zapłaciłam za wizytę z płynem i parą soczewek 170 złotych

[sooczewka]

mam pytanie, jeżeli mam soczewki miesięczne, a np. przez kilka dni nie chcę ich nosić bo wolę okulary , to czy muszę je codziennie przepłukiwać w specjalnym płynie i zmieniać ten płyn w pudełeczku , czy mogą być te np. 4 dni w jednym i zmienię dopiero wtedy jak je założe?

[lalaith]

Napisane przez Aisza25

Cześć dziewczyny, jak zwykle z pytaniem. Noszę Oasysy+ płyn Optifree Express. Ostatnio na kontroli okulistka zaleciła mi krople Hylo-Comod. Nigdy nie odczuwałam suchości oczu. Kupiłam te kropelki bo podobno gdy ktoś nosi soczewki to warto używać- żeby uniknąć ubytku nabłonka rogówki. I dlatego mam pytanie. Jak tego używać? Ile razy dziennie? Będę tego używać tylko w dniach kiedy nie noszę soczewek, czyli 2-3 razy w tygodniu. Nie chcę zakrapiać na soczewki, bo gdy zakropiłam na soczewki wczoraj, to słabo widziałam przez 30 minut- i nie czułam, jak to opisali w instrukcji, ulgi W instrukcji napisali, że opakowanie starcza na 300 kropel, czyli 150 zakropień co zakładając kropienie 3 razy w tygodniu daje 5 zakropień dziennie. Czy nie za dużo? Czy w ogóle warto zakrapiać oczy jeśli moje oko tego się nie domaga? Bo gdzieś kilka stron wcześniej pisałyście coś, że oko uzależnia się od "sztucznych łez"

Bez sensu kupować krople które są przeznaczone na soczewki i zakraplać je wtedy gdy nie nosisz soczewek, w takim przypadku lepiej kupić zwykłe sztuczne łzy i zapłacić za nie kilka złotych. Ale jeśli już tak chcesz, krople stosujemy wtedy gdy czujemy suchość oczu, jeśli okulista Ci je przepisał (miejmy nadzieję że wiedział co robi) należy je stosować wtedy kiedy poczujesz suchość oczu, nie ma ograniczeń w stosowaniu takich kropel, ani jakiś restrykcyjnych zasad do ich stosowania. Poza tym wszystko masz na ulotce wewnątrz opakowania, która akurat w przypadku tych kropli jest jasna i przejrzysta.

Napisane przez sooczewka

mam pytanie, jeżeli mam soczewki miesięczne, a np. przez kilka dni nie chcę ich nosić bo wolę okulary , to czy muszę je codziennie przepłukiwać w specjalnym płynie i zmieniać ten płyn w pudełeczku , czy mogą być te np. 4 dni w jednym i zmienię dopiero wtedy jak je założe?

Jeśli ich nie nosisz 4 dni to nie musisz przez ten czas wymieniać płynu i ich czyścić. W jednym płynie mogą leżeć do miesiąca czasu jeśli nie nosisz w tym czasie soczewek.

[Aisza25]

Napisane przez lalaith

Bez sensu kupować krople które są przeznaczone na soczewki i zakraplać je wtedy gdy nie nosisz soczewek, w takim przypadku lepiej kupić zwykłe sztuczne łzy i zapłacić za nie kilka złotych. Ale jeśli już tak chcesz, krople stosujemy wtedy gdy czujemy suchość oczu, jeśli okulista Ci je przepisał (miejmy nadzieję że wiedział co robi) należy je stosować wtedy kiedy poczujesz suchość oczu, nie ma ograniczeń w stosowaniu takich kropel, ani jakiś restrykcyjnych zasad do ich stosowania. Poza tym wszystko masz na ulotce wewnątrz opakowania, która akurat w przypadku tych kropli jest jasna i przejrzysta.

Z tym, że pamiętam któryś post Malli który w odpowiedzi na informację o czyichś powikłaniach, po noszeniu soczewek, zasugerował w ogólnym uproszczeniu, że gdyby używać kropelek, to może by do tego nie doszło. I w sumie to tylko po to kupiłam te kropelki. A okulistka zapisała je dlatego, że wprost zapytałam- jakie kupić kropelki.

[fiolka85]

Napisane przez sooczewka

mam pytanie, jeżeli mam soczewki miesięczne, a np. przez kilka dni nie chcę ich nosić bo wolę okulary , to czy muszę je codziennie przepłukiwać w specjalnym płynie i zmieniać ten płyn w pudełeczku , czy mogą być te np. 4 dni w jednym i zmienię dopiero wtedy jak je założe?

Najbezpieczniej byłoby wymieniać płyn codziennie na nowy, ponieważ wiadomo że 100% skuteczności w niszczeniu bakterii, grzybów itp żaden płyn nie ma więc te wszystkie, które nie zostaną zniszczone mają wtedy świetne warunki żeby się rozwijać w tym pojemniczku.
Ze względów finansowych wielu osobom może się ten sposób nie spodobać więc takim minimum bezpieczeństwa jest wymiana płynu na świeży wieczorem dzień przed tym chcesz je założyć.

Napisane przez Aisza25

Cześć dziewczyny, jak zwykle z pytaniem. Noszę Oasysy+ płyn Optifree Express. Ostatnio na kontroli okulistka zaleciła mi krople Hylo-Comod. Nigdy nie odczuwałam suchości oczu. Kupiłam te kropelki bo podobno gdy ktoś nosi soczewki to warto używać- żeby uniknąć ubytku nabłonka rogówki. I dlatego mam pytanie. Jak tego używać? Ile razy dziennie? Będę tego używać tylko w dniach kiedy nie noszę soczewek, czyli 2-3 razy w tygodniu. Nie chcę zakrapiać na soczewki, bo gdy zakropiłam na soczewki wczoraj, to słabo widziałam przez 30 minut- i nie czułam, jak to opisali w instrukcji, ulgi W instrukcji napisali, że opakowanie starcza na 300 kropel, czyli 150 zakropień co zakładając kropienie 3 razy w tygodniu daje 5 zakropień dziennie. Czy nie za dużo? Czy w ogóle warto zakrapiać oczy jeśli moje oko tego się nie domaga? Bo gdzieś kilka stron wcześniej pisałyście coś, że oko uzależnia się od "sztucznych łez"

Ja nie za bardzo widzę potrzebę stosowania kropli jeżeli nie odczuwasz suchości oczu, chyba że specjalista u którego byłaś zauważył jakieś objawy wysychania pomimo, iż Ty tego nie odczuwasz.
Skoro już je kupiłaś to trzeba zrobić z nich użytek. Może za pierwszym razem zakropiłaś ich za dużo i stąd to pogorszenie widzenia. Spróbuj jeszcze raz jeżeli sytuacja się powtórzy to nie ma sensu żebyś się z nimi męczyła.

[lalaith]

Napisane przez Aisza25

Z tym, że pamiętam któryś post Malli który w odpowiedzi na informację o czyichś powikłaniach, po noszeniu soczewek, zasugerował w ogólnym uproszczeniu, że gdyby używać kropelek, to może by do tego nie doszło. I w sumie to tylko po to kupiłam te kropelki. A okulistka zapisała je dlatego, że wprost zapytałam- jakie kupić kropelki.

Nie sądzę żeby same krople mogły zapobiec jakiejkolwiek infekcji oczu, one mają na celu jedynie nawilżyć oczy przy ich suchości kiedy noszenie soczewek staje się dyskomfortowe, ale nie chce podważać zdania Malli więc może niech ona rozwieje Twoje wątpliwości.
I uważam podobnie jak fiolka że jeśli już masz te krople to ich używaj, tam jest 300 kropli więc jeśli dobrze liczę starczą na 3 miesiące przy zakraplaniu 3 razy dziennie.

[fiolka85]

Napisane przez lalaith

Nie sądzę żeby same krople mogły zapobiec jakiejkolwiek infekcji oczu, one mają na celu jedynie nawilżyć oczy przy ich suchości kiedy noszenie soczewek staje się dyskomfortowe,

Oczywiście że mogą zapobiegać infekcji.
Jeżeli ktoś ma problemy z wysychaniem oczu i nabłonek rogówki nie jest odpowiednio chroniony przez film łzowy to zwiększa się ryzyko infekcji, dlatego w takim przypadku krople nawilżające mogą zapobiec infekcji.
Natomiast jeżeli ktoś nie ma takich problemów, film łzowy jest prawidłowy to dodatkowe stosowanie kropli faktycznie nie zwiększy możliwości obronnych przed infekcjami.

[Malla]

Napisane przez lalaith

Mal mi chodzi głownie o te płyny katalityczne, spytaj jak to jest z tym przemywaniem solą czy to konieczne, czy nie mogłabym zamiast tego przepłukiwać soczewek przed ubraniem i pojemniczka zwykłym płynem All in one, którego używam na co dzień.
A kiedy idziesz do niego? Bo mi się już kończy płyn i niedługo będę się musiała zaopatrzyć

W Walentynki

Mam na oczach ostatnią parę soczewek, więc chcę iść i zapytać o przyszłość mojego związku z nimi. Jakby co, to potem będę na 4-eyes.pl robić zapas. Żeby je trochę zmasakrować, noszę je od niedzieli codziennie, w pracy przy kompie i w klimie - nie czuję żadnej suchości, pieczenia, nie mam rano ogromnych śpiochów, nie używam kropli! Jestem w szoku Tylko naczynka wystają jednak trochę. Nie nosiłam przez miesiąc (nie licząc sporadycznie zakładanych jednodniówek), a moje oczy zupełnie inaczej reagują niż jakiś czas temu!
_________________________

Napisane przez pani-jesień

Przeczytałam niedawno (tu, na Wizażu) tekst jakiejś panienki, "chwalącej" się tym, że soczewki 2-tygodniowe nosi 4-5... miesięcy Do tej pory zbieram szczękę z podłogi

Jest tu trochę takich, udaje mi się zachowywać milczenie przy ich tekstach I oczywiście "nic" im nie jest, a u okulisty były ostatnio 5 lat temu Cóż, nawet nie mają okazji się dowiedzieć, co oznacza to "nic".

Advance mimo iż są niewiele większe od typowych 8.6 jak Optixy, są bardziej elastyczne, nie trzymają kształtu "na siłę" tak jak mocno nasilikonowane, sztywne soczewki. Widziałam zdjęcia porównawcze, jak 8.7 układały się asymetrycznie (oznaka za dużych), a 8.6 leżały w centrum. Jak miałam jednodniówki 8.6, to nie były aż tak za duże jak Advance 8.7, które miałam za pierwszym razem i których dolna krawędź równała mi się z tęczówką, a górna wystawała sporo ponad. Jeśli zauważysz jakąkolwiek poprawę, to będziesz wiedziała, w którą stronę iść. Nie wszędzie, ale jeszcze normalnie dostępne są soczewki miesięczne hydrożelowe 8.8-9.0. Polecam jednak udać się nie do okulisty, a optometrysty, zrobi Ci dokładniejsze badania. Może potrzebujesz nie tyle większej krzyzwizny, co średnicy, może krawędź soczewki ociera o skraj rogówki, stąd uczucie ciała obcego? Różne soczewki na oczach to szalony pomysł, ale bywa skuteczny. Zresztą zawsze można wziąć drugą parę w pojemniku i założyć na miejscu, lekarz nie powinien odmówić. W końcu oczy nie są identyczne i mogą różnie reagować.

Jednodniówki nie muszą mieć dużej przepuszczalności, sama ich budowa czyni je znośniejszymi dla oczu. Wciąż górują w badaniach niedotlenienia rogówki nad nowoczesnymi soczewkami miesięcznymi. Może to nie wydaje się logiczne, ale coś w tym jest. Może dlatego, że nic się na nich nie osadza, więc nie obniża się jakość z dnia na dzień? Może dlatego, że zawsze się je ściąga przed snem, a w innych soczewkach zdarzają się grzeszki? Kolejna rzecz, o którą zapytam.
_________________________

Napisane przez fiolka85

Szkoda, że nie dowiedziałaś się o nich czegoś więcej przed zakupem i najlepiej u specjalisty.
Jak no moje oko to różnica między BC 8.4 a BC 8.6 będzie wynosiła jakieś 0.2 podobnie jak między DIA 14.0 a DIA 14.2.

Jak dla mnie, to różnica jak między Saturnem a Jowiszem
_________________________

Aisza25 - jeśli okulistka je zaleciła, to pewnie zauważyła, że masz suche oczy. Wątpię, że kazała Ci się zaopatrzyć w coś, czego nie sprzedaje w salonie, więc co nie zwiększa sprzedaży firmie dla której pracuje - ot, tak Wystarczy, że zastosujesz po nałożeniu soczewek i po zdjęciu, jeśli suchość nie jest odczuwalna. Nic na siłę. Nie musisz zużywać całej buteleczki.

To są krople do używania na soczewki i świetnie się przyjmują, są łagodne. Jeśli słabiej widziałaś, to końcówka mogła się wybrudzić, np. otrzeć o pomalowane rzęsy. Gdy pierwszy raz okulistka założyła mi soczewki, to na jedno oko ledwo widziałam, bo zapewne się otłuściło o powiekę przy zakładaniu wielce skuteczną metodą - na siłę. Potem już mi się to nie zdarzyło.

Co do komplikacji, krople nadają poślizg, jakiego całkiem często soczewkowiczom brakuje, więc zapobiegają uszkodzeniom rogówki, stanowiąc warstwę ochronną.

50zł za wizytę w centrum miasta - ładnie
_________________________

Napisane przez sooczewka

mam pytanie, jeżeli mam soczewki miesięczne, a np. przez kilka dni nie chcę ich nosić bo wolę okulary , to czy muszę je codziennie przepłukiwać w specjalnym płynie i zmieniać ten płyn w pudełeczku , czy mogą być te np. 4 dni w jednym i zmienię dopiero wtedy jak je założe?

Jak Fiolka pisze, zmień na noc przed planowanym założeniem. Płyny nie mają takiej skuteczności jak tabletki antykoncepcyjne. Ulegają skażeniu, mnożą się w nich grzyby i bakterie. Poza tym w pojemniku pozostają różne śmietki, których co parę dni dobrze się pozbyć. Gdyby płyny sterylizowały tak jak tego chcemy, wypalałyby oczy

[pani-jesień]

Napisane przez Malla

Polecam jednak udać się nie do okulisty, a optometrysty, zrobi Ci dokładniejsze badania.

Też o tym myślałam, aczkolwiek w salonie, który mam na oku, przyjmują i okuliści, i optometryści, więc podejrzewam, że badania wykonują takie same

Może potrzebujesz nie tyle większej krzyzwizny, co średnicy, może krawędź soczewki ociera o skraj rogówki, stąd uczucie ciała obcego?

Hmmm... Sama nie wiem - AirOptixy mają średnicę 14,2 i wydawały mi się duże, jakoś nie wyobrażam sobie większej średnicy

Różne soczewki na oczach to szalony pomysł, ale bywa skuteczny.

Zresztą zawsze można wziąć drugą parę w pojemniku i założyć na miejscu, lekarz nie powinien odmówić. W końcu oczy nie są identyczne i mogą różnie reagować.

Tak chyba właśnie zrobię

Jednodniówki nie muszą mieć dużej przepuszczalności, sama ich budowa czyni je znośniejszymi dla oczu. Wciąż górują w badaniach niedotlenienia rogówki nad nowoczesnymi soczewkami miesięcznymi. Może to nie wydaje się logiczne, ale coś w tym jest. Może dlatego, że nic się na nich nie osadza, więc nie obniża się jakość z dnia na dzień? Może dlatego, że zawsze się je ściąga przed snem, a w innych soczewkach zdarzają się grzeszki? Kolejna rzecz, o którą zapytam.

Może i tak, ale jednodniówki są drogie, jak dla mniez zbyt drogie, bo chciałabym nosić soczewki na co dzień.

[lalaith]

Ja nadal twierdzę że grunt to dobre soczewki, przy tych które są dla mnie dobre krople okazują się zbędne, soczewek w ogóle nie czuję i mogę je nosić wieeele godzin, a jak miałam soczewki dla mnie nieodpowiednie to mimo iż bez przerwy zakraplałam oczy to i tak wylądowałam u okulisty z porysowaną rogówką i krople niestety temu nie zapobiegły

[Devayani]

Mam problem. Byłam dziś u okulisty na badaniach okresowych i stwierdziła zespół suchego oka, ubytki w rogówce i powiększone naczynia. Noszę soczewki Biofinity. Zaleciła przerwę w soczewkach i później przejście na soczewki z silikonem. Ale przecież Biofinity mają silikon. Pytanie do specjalistów: jakie soczewki polecacie przy suchym oku? Miałam już Oasisy i AirOptixy. Rozmiarowo pasowały ale nie czułam się w nich dobrze. Biofinity super mi się nosi, ale po zdjęciu soczewek pieką mnie oczy. Pieką mnie właściwie cały czas jak nie mam soczewek. Dopiero założenie soczewek przynosi ulgę. Poradźcie coś, bo jestem załamana.

[lalaith]

Napisane przez Devayani

Mam problem. Byłam dziś u okulisty na badaniach okresowych i stwierdziła zespół suchego oka, ubytki w rogówce i powiększone naczynia. Noszę soczewki Biofinity. Zaleciła przerwę w soczewkach i później przejście na soczewki z silikonem. Ale przecież Biofinity mają silikon. Pytanie do specjalistów: jakie soczewki polecacie przy suchym oku? Miałam już Oasisy i AirOptixy. Rozmiarowo pasowały ale nie czułam się w nich dobrze. Biofinity super mi się nosi, ale po zdjęciu soczewek pieką mnie oczy. Pieką mnie właściwie cały czas jak nie mam soczewek. Dopiero założenie soczewek przynosi ulgę. Poradźcie coś, bo jestem załamana.

Może Proclear one są świetne przy suchym oku, podobno też Frequency Aspheric ale tych jeszcze nie próbowałam. Zeissy są też dla suchego oka
Tylko te soczewki nie mają sylikonu
Może kup sobie kropelki z wit B5 bo ona regeneruje rogówkę

[Devayani]

Dostałam receptę na Hylo-comod. Proclear już miałam i było dobrze, ale kupiłam je na własną rękę bez dopasowania u optometrysty. Może wybiorę się i je sprawdzę pod okiem fachowca.

[lalaith]

Napisane przez Devayani

Dostałam receptę na Hylo-comod. Proclear już miałam i było dobrze, ale kupiłam je na własną rękę bez dopasowania u optometrysty. Może wybiorę się i je sprawdzę pod okiem fachowca.

Jeśli było dobrze to może zdecyduj się właśnie na nie. Z kropel może wybierz Hylo-Care, są podobne do Hylo-Comod ale silniej nawilżają i mają właśnie prowitaminę B5 która mogłaby Ci pomóc. I może wypróbuj katalityczny płyn do soczewek: AOSept, Monosept, albo Peroxyd.

[Devayani]

Dzięki za pomoc Lalaith!

[fiolka85]

Napisane przez pani-jesień

Też o tym myślałam, aczkolwiek w salonie, który mam na oku, przyjmują i okuliści, i optometryści, więc podejrzewam, że badania wykonują takie same

oj nie liczyłabym na to. Pracodawca nie narzuca jak ma przebiegać badanie więc każdy bada tak jak potrafi.

[Malla]

Jak potrafi i ile ma czasu na pacjenta. A wydaje mi się, że lekarz tego czasu ma mniej, bo robi też inne badania.

[pani-jesień]

Napisane przez fiolka85

oj nie liczyłabym na to. Pracodawca nie narzuca jak ma przebiegać badanie więc każdy bada tak jak potrafi.

Napisane przez Malla

Jak potrafi i ile ma czasu na pacjenta. A wydaje mi się, że lekarz tego czasu ma mniej, bo robi też inne badania.

W takim razie udam się do optometrysty

[Malla]

Byłam, wróciłam, wizyta ekspresowa w ramach bezpłatnej kontroli w ciągu roku od pierwszej
Powiedziałam, że byłam u okulisty pod koniec lata robić komplet badań, że byłam w grudniu u innej na badaniach wstępnych i stwierdziła, że wszystko ok, ale jestem przekorygowana. Powiedział, że sprawdzi tylko jak teraz zachowują się soczewki oraz moce, bo dopiero co miałam robione inne badania. Widziałam ostrzej na czerwonym polu. Poza tym wszystko ok, powieki nieuszkodzone, spojówki nawilżone, soczewki ładnie się ślizgają i nie ściskają oka (taa, no bo jak), po tygodniu noszenia dzień w dzień przy kompie żadnych nieładnych naczynek, szkła czyściutkie. Pełen zachwyt i do zobaczenia najwcześniej za pół roku.
Nie miałam zdejmowanych soczewek, hmm.

Lalaith - pytałam tylko o płyny. Można używać innych, byle tylko nie miały kontaktu ze sobą. Przepłukiwanie soczewki zwykłym płynem po wyjęciu z bąbelkowego nie ma sensu, jeśli soczewka nie spadła na stolik lub nie wybrudziła się przy próbie zakładania. Pojemniczek i same soczewki po wyjęciu można płukać solą, ale nie ma takiej konieczności (pewnie stąd rozbieżności w ulotkach), jeśli już to lepiej używać soli bez konserwantów (czyli minimsy), bo nie wiadomo jak będą one działać na dysk i czy nie będą podrażniać oczu.

[Aisza25]

Dziewczyny, powrócę do wątku tych kropelek. Początkowo wydawało mi się, że to niemożliwe więc nawet nie pisałam o tym na forum, ale dzisiaj celowo zakropiłam tylko jedno oko kropelkami Comod. na wewnętrznej stronie oka miałam masę widocznych żyłek- naczynek. Wczoraj miałam dokładnie to samo na obojgu oczach- dzisiaj kropiłam tylko na jedno, żeby mieć pewność, że to wina kropelek. Jestem w szoku, bo normalnie używam płynów all in one i nie wydaje mi się, żeby moje oczy były szczególnie wrażliwe, bo na OptiFree nie reagują, a na kropelki bez konserwantów raptem wyskakują mi naczynka? Może wiecie co w składzie tych kropelek może podrażniać? Jeśli to pomoże to może przeczytam skład z ulotki? Malla głównie na Ciebie liczę.

[fiolka85]

Aisza a mogłabyś wpisać skład z ulotki?

[Aisza25]

Znalazłam opakowanie... w kominku I z przykrością stwierdzam, że ani na opakowaniu, ani ulotce nie ma podanego składu. Nic ponadto co na stronie producenta (no chyba, że była jeszcze jakaś druga karteczka w opakowaniu ze składem).
Ze strony producenta:

Hylo-COMOD® jest sterylnym roztworem hialuronianu sodu o stężeniu 1 mg/ml
Zawiera również bufor cytrynianowy, sorbitol, wodę.

[Malla]

Aisza, licz na Fiolkę, bo ona studiuje tę dziedzinę (F: czy to normalne, że nie miałam badanych oczu bez soczewek? Poczułam się spławiona...).
O której godzinie zakraplałaś oczy?

[Aisza25]

~15-16

Nie zakrapiałam na soczewki, na "gołe" oko. We wtorek ostatnio miałam soczewki na oczach, robię sobie tygodniową przerwę w noszeniu. A może to reakcja na to, że ja nigdy w życiu nie używałam żadnych kropelek, może oko tak reaguje, na jakby nie patrzeć- nowość.
Wcześniej sugerowałaś, że okulistka musiała zobaczyć, jakiś nie odczuwalny dla mnie objaw suchości oczu. Na 99% nie, po prostu wychodząc z gabinetu sama spytałam o kropelki, tak z ciekawości, a okulistka powiedziała- "pani sobie kupi to i to"

Malla- ja na okresowym badaniu miałam badane oczy bez soczewek. A tak poza wątkiem- pani doktor jak usłyszała, że jestem na 4 kontroli w ciągu 5 miesięcy to powiedziała, żeby trochę przystopować

[Malla]

Napisane przez Aisza25

~15-16

Nie zakrapiałam na soczewki, na "gołe" oko. We wtorek ostatnio miałam soczewki na oczach, robię sobie tygodniową przerwę w noszeniu. A może to reakcja na to, że ja nigdy w życiu nie używałam żadnych kropelek, może oko tak reaguje, na jakby nie patrzeć- nowość.
Wcześniej sugerowałaś, że okulistka musiała zobaczyć, jakiś nie odczuwalny dla mnie objaw suchości oczu. Na 99% nie, po prostu wychodząc z gabinetu sama spytałam o kropelki, tak z ciekawości, a okulistka powiedziała- "pani sobie kupi to i to"

Malla- ja na okresowym badaniu miałam badane oczy bez soczewek. A tak poza wątkiem- pani doktor jak usłyszała, że jestem na 4 kontroli w ciągu 5 miesięcy to powiedziała, żeby trochę przystopować

Dziwne, jak zakraplam bardzo podobnymi kroplami tej samej firmy w ciągu dnia, to nie widzę po oku żadnej różnicy. Jak płaczę, to oczy się czerwienią. Jak zakraplam, to nie widzę zmian - dlatego nie polecam kropli aktorom, hehe, fałszują przekaz. Przed używaniem soczewek nigdy nie używałam kropli do oczu. No, raz jak miałam zapalenie spojówek, rodzice trzymali mi powieki siłą, bo za nic nie dałam sobie wsadzić czegokolwiek do oka, do teraz pamiętam, brrr... Zaczerwienienie oczu zdarza mi się tylko przy gmeraniu w oczach rano lub gdy są czymś podrażnione - za dużo przy kompie, klima w aucie. Mają wtedy prawo zareagować źle na cokolwiek, ale na pewno krople im wtedy pomagają, szybciej dochodzą do siebie. Używasz soczewek, więc efekt nowości raczej odpada.
W tamtym roku miałam jakieś 6 czy 7 wizyt ale to przez problemy z soczewkami.

[fiolka85]

Napisane przez Malla

Aisza, licz na Fiolkę, bo ona studiuje tę dziedzinę (F: czy to normalne, że nie miałam badanych oczu bez soczewek? Poczułam się spławiona...).

oj jak ja bym chciała, żebyśmy mieli takie życiowe zajęcia o kroplach do oczu, składnikach, dokładnym działaniu...zamiast fizycznych podstaw jądrowego rezonansu magnetycznego i innych dosyć luźno powiązanych z optomterią zagadnień.

Napisane przez Aisza25

Wcześniej sugerowałaś, że okulistka musiała zobaczyć, jakiś nie odczuwalny dla mnie objaw suchości oczu. Na 99% nie, po prostu wychodząc z gabinetu sama spytałam o kropelki, tak z ciekawości, a okulistka powiedziała- "pani sobie kupi to i to"

Skoro nie ma medycznych wskazań do stosowania kropli i na dodatek powodują one podrażnienie to przestań je stosować i po kłopocie.
Jeżeli nie masz problemu z wysychaniem oczu to stosowanie kropli jest zbędne i nie zapewni dodatkowej ochrony przed ubytkami nabłonka.



Malla pewnie Cię to zdziwi to co za chwilę przeczytasz ale właśnie wyczytałam informację w dosyć popularnej fachowej książce, że systemy oksydacyjne jednostopniowe ( czyli typu monosept, aosept ) nie zapewniają ochrony przeciwko acanthamoebie z powodu szybkiej neutralizacji).Chyba że coś źle zrozumiałam.

"One-step systems give no protection against acanthamoeba due to fast neutralization times"