Żarty, gadki, plotki oraz rymy to tutaj rozmawiają Parófkowe dziewczyny cz. VII

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Byłaś na kontroli?

nie , byłam na piaskowaniu i na zdjęciu kamienia

na badanie kontrolne muszę się zapisać jakoś na dnach
byłam niby w wakacje ostatnio raz ale mam wrażenie , że nie obejrzała mi zębów po jednej stronie więc chyba się przejdę

a zresztą teraz jak będę u siebie w mieście to i tak muszę swoją dentystkę odwiedzić -tą dentystkę u której robiłam ząbki prywatnie ponieważ chciałabym aby mi plombę w 2 wymieniła , bo już stara jest

[asik175]

Napisane przez monica82

Hejo. Weekend już dawno sie skończył Gdzie jesteście?

ja dopiero niedawno skonczylam jeszcze obiad na szybko machnelam i normalnie padam na twarz ze zmeczenia. Ale mam wszystko posprzatane tak jak chcialam - jutro mnie czeka malowanie stolika.
ziewam jak opetana
a Luby mnie pyta czy bym nie chciala sobie w weekend nastepny salonu odmalowac
odechcialo mi sie chwilowo malowania

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

ja dopiero niedawno skonczylam jeszcze obiad na szybko machnelam i normalnie padam na twarz ze zmeczenia. Ale mam wszystko posprzatane tak jak chcialam - jutro mnie czeka malowanie stolika.
ziewam jak opetana
a Luby mnie pyta czy bym nie chciala sobie w weekend nastepny salonu odmalowac
odechcialo mi sie chwilowo malowania

wcale ci się nie dziwie że nie chce ci się malować
po takiej ilości sprzątania
wiem jak to jest mieć remont w domu

[niusiunia20]

Ja uczyłam się, teraz padam z nóg.

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

Ja uczyłam się, teraz padam z nóg.

a z czego się uczyłaś ??
jakieś zaliczenie masz??

[asik175]

Napisane przez Mary Louu

wcale ci się nie dziwie że nie chce ci się malować
po takiej ilości sprzątania
wiem jak to jest mieć remont w domu

no ja ostatnio zapomnialam wlasnie jak to jest bo dosc dawno nic nie robilam - tylko jakies takie drobne sciaki przemalowywalismy. No i najczesciej to szlam do kolezanki i malowalo sie samo
dzisiaj to mnie najbardziej szafa dobila no ale i tak mialam w planie w niej poukladac
ale jutro sobi to odbije i wybieram sie na piwko wieczorkiem

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez niusiunia20

Ja uczyłam się, teraz padam z nóg.

czego Ty sie tak wiecznie uczysz??
przeciez na zaocznych nie ma az tyle zakuwania

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

a z czego się uczyłaś ??
jakieś zaliczenie masz??

tak, w sobotę mam wejściówkę z metodologii badań społecznych.

[Mary Louu]

Napisane przez asik175

no ja ostatnio zapomnialam wlasnie jak to jest bo dosc dawno nic nie robilam - tylko jakies takie drobne sciaki przemalowywalismy. No i najczesciej to szlam do kolezanki i malowalo sie samo
dzisiaj to mnie najbardziej szafa dobila no ale i tak mialam w planie w niej poukladac
ale jutro sobi to odbije i wybieram sie na piwko wieczorkiem :

no to na dobre na pewno ci to wyjdzie
ściany ładne i w szafie porządek

co do niusiuni to raczej jej ciągłe uczenie działa na mnie motywująco , bo posty jej przypominają mi , że i ja powinnam zasiąść do notatek

tzn w sumie to ja w nich cały czas siedzę - ale jednym okiem w notatkach a drugim na wizażu

[niusiunia20]

Napisane przez asik175

czego Ty sie tak wiecznie uczysz??
przeciez na zaocznych nie ma az tyle zakuwania

Ja niestety mam, z metodologii mam okropną babkę, wejściówki co jakiś czas, pierwsza została zapowiedziana.

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

tak, w sobotę mam wejściówkę z metodologii badań społecznych.

Napisane przez niusiunia20

Ja niestety mam, z metodologii mam okropną babkę, wejściówki co jakiś czas, pierwsza została zapowiedziana.

hmmmm do soboty masz jeszcze kupę czasu
dziś dopiero poniedziałek
ja mam zaliczenia i wejściówki codziennie tak i nie panikuje
no ale wiadomo - jaj mam ciężko już od 5 lat na studiach i jestem przyzwyczajona a ty dopiero teraz z jedną kartkówką w sobotę zostałaś rzucona na głęboką wodę

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

no to na dobre na pewno ci to wyjdzie
ściany ładne i w szafie porządek

co do niusiuni to raczej jej ciągłe uczenie działa na mnie motywująco , bo posty jej przypominają mi , że i ja powinnam zasiąść do notatek

tzn w sumie to ja w nich cały czas siedzę - ale jednym okiem w notatkach a drugim na wizażu

ja mam podobnie, notatki, wizaż i skejp. Teraz jeszcze mam taki zapierdziel w pracy, jutro masakra będzie. Tak to jest, jak zostawia się naukę na ostatnie dni.

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

ja mam podobnie, notatki, wizaż i skejp. Teraz jeszcze mam taki zapierdziel w pracy, jutro masakra będzie. Tak to jest, jak zostawia się naukę na ostatnie dni.

no wiesz u ciebie to nie są ostatnie dni
masz jeszcze 4 dni do nauczenia

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

hmmmm do soboty masz jeszcze kupę czasu
dziś dopiero poniedziałek
ja mam zaliczenia i wejściówki codziennie tak i nie panikuje
no ale wiadomo - jaj mam ciężko już od 5 lat na studiach i jestem przyzwyczajona a ty dopiero teraz z jedną kartkówką w sobotę zostałaś rzucona na głęboką wodę

Fakt, na UO miałam luzy. Teraz zaczyna się dopiero, dużo mamy przedmiotów praktycznych z metodyką co w sumie jest najbardziej przydatne w pracy z dzieckiem. W sobotę wejściówka, prezentacja i zabawy. Dam radę, jestem pozytywnie nastawiona.

[monica82]

Kurcze no cholera mnie weźmie!
napaliłam jak zwykle w piecu zaczęło sie już ładnie palić, nagle poczułam dym. Schodze patrzę a tu z każdego zakamarka dym sie wydobywa no masakra. niewiedziałam co robić zasypałam palenisko popiołem i pootwierałam okna i się poryczałam. Zawsze takie numery mam jak T nie ma w domu. Jutro przyjedzie i będzie piec i rury czyścił bo sę musiały pozapychać.

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Kurcze no cholera mnie weźmie!
napaliłam jak zwykle w piecu zaczęło sie już ładnie palić, nagle poczułam dym. Schodze patrzę a tu z każdego zakamarka dym sie wydobywa no masakra. niewiedziałam co robić zasypałam palenisko popiołem i pootwierałam okna i się poryczałam. Zawsze takie numery mam jak T nie ma w domu. Jutro przyjedzie i będzie piec i rury czyścił bo sę musiały pozapychać.

uważaj na siebie monia z tym piecem abyś i tym nam dziewczyno niezaczadziała

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez niusiunia20

Fakt, na UO miałam luzy. Teraz zaczyna się dopiero, dużo mamy przedmiotów praktycznych z metodyką co w sumie jest najbardziej przydatne w pracy z dzieckiem. W sobotę wejściówka, prezentacja i zabawy. Dam radę, jestem pozytywnie nastawiona.

no ale właśnie praktyczne przedmioty nie powinny być trudne

[monica82]

Napisane przez Mary Louu

uważaj na siebie monia z tym piecem abyś i tym nam dziewczyno niezaczadziała

Będziemy spały przy otwartym oknie nic się nie powinno dziać, palenisko ugasiłam nie widzę żeby się jeszcze coś kopciło.

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Będziemy spały przy otwartym oknie nic się nie powinno dziać, palenisko ugasiłam nie widzę żeby się jeszcze coś kopciło.

tak będzie najlepiej

[Trelcia]

Dobry wieczór

Asik jaka Ty twórcza jesteś
mi się obecnie nie chce taki rzeczy robić

Monia a nie będzie wam zimno przy tym otwartym oknie??

Mary i jak przeżyłaś te piaskowanie? opowiedz mi Ty, bo ja tylko od facetów słyszałam a ich relacjami to różnie

Niusiunia u mnie na ostatnią chwilę to jest dzień przed o 21,22 jak mam na 8

[Mary Louu]

Napisane przez Trelcia

Mary i jak przeżyłaś te piaskowanie? opowiedz mi Ty, bo ja tylko od facetów słyszałam a ich relacjami to różnie

przeżyłam przeżyłam

na początku było usuwanie kamienia ultradźwiękami
kamień zazwyczaj znajduje się miedzy zębami więc pani wchodziła tam takim czymś cienkim i na skutek lekkich wibracji kamień ulegał zniszczeniu
jednocześnie leciała woda z tego cienkiego aby chłodzić twoje zęby
potem było piaskowanie czyli piaskiem pod ciśnieniem tryskała ci w zęby , ja miałam piasek o smaku słonym

ogólnie da się przeżyć , natomiast mnie akurat trochę bolało usuwanie kamienia , bo mam wrażliwe dziąsła , piaskowanie nie boli ale jest nieprzyjemnie , bo tryska ci piaskiem - piasek tryska na twarz ,cieknie ci po brodzie do tego stała nademną jej asystentka i wkładała mi do buzi taką grubą rurę aby ten piasek z woda odciągnąć
cały zabieg trwał 20 min , efekty widoczne ale najlepiej jak zobaczę to jutro ponieważ będzie światło dzienne
za całość zapłaciłam 60zł

[monica82]

Napisane przez Trelcia

Dobry wieczór

Asik jaka Ty twórcza jesteś
mi się obecnie nie chce taki rzeczy robić

Monia a nie będzie wam zimno przy tym otwartym oknie??

Mary i jak przeżyłaś te piaskowanie? opowiedz mi Ty, bo ja tylko od facetów słyszałam a ich relacjami to różnie

Niusiunia u mnie na ostatnią chwilę to jest dzień przed o 21,22 jak mam na 8

Na dole przy prawie samym piecu zostawię otwarte my śpimy u góry i tutaj zamknę okno. jakoś przetrwamy na szczęście mrozów nie ma.

[asik175]

Napisane przez niusiunia20

Ja niestety mam, z metodologii mam okropną babkę, wejściówki co jakiś czas, pierwsza została zapowiedziana.

niski utykajcacy babochlop w przyduzej marynarce?? siwa?? czy to z nia masz metodologie??

Napisane przez monica82

Kurcze no cholera mnie weźmie!
napaliłam jak zwykle w piecu zaczęło sie już ładnie palić, nagle poczułam dym. Schodze patrzę a tu z każdego zakamarka dym sie wydobywa no masakra. niewiedziałam co robić zasypałam palenisko popiołem i pootwierałam okna i się poryczałam. Zawsze takie numery mam jak T nie ma w domu. Jutro przyjedzie i będzie piec i rury czyścił bo sę musiały pozapychać.

no to rury zapchane.
przesrane masz z tym paleniem w piecu - ja tego u siebie w domu nie nawidzialam zawsze. czasem z lenistwa wolalam marznac niz po raz setny rozpalac w piecu.

U mnie za to tez piecyk sie ✂✂✂ie - ale gazowy w kuchni i teraz jak chce pozmywac to musze sobie wode wlaczyc pod prysznicem to wtedy piecyk zaskakuje i mam ciepla wode pod kranem w kuchni. Znaczy taki mini strumien bo cisnienia nie ma tam wcale. mowilam o tym memu cudnemu wlascicielowi ale mnie tylko wku...il i szczerze to nie wiem kiedy przyjedzie to naprawic. Jak mnie szlag trafi to biore hydraulika niech to robi wystawi mi fakture a ja mu po prostu o tyle mniej za czynsz zaplace, bo to ✂✂✂✂a nienormalne jest co sie dzieje.

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Na dole przy prawie samym piecu zostawię otwarte my śpimy u góry i tutaj zamknę okno. jakoś przetrwamy na szczęście mrozów nie ma.

no ale gaz powinien też szybko wywietrzeć

[monica82]

Trelcia a gdzie ty się podziewałas cały dzień?

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Trelcia a gdzie ty się podziewałas cały dzień?

pewnie ze swoim M. czas spędzała

[monica82]

Napisane przez Mary Louu

pewnie ze swoim M. czas spędzała

Pewnie tak.

[Mary Louu]

teraz też gdzieś nam trelcia zniknęła
zresztą tak jak asik
że o niusiuni już nie wspomnę

[monica82]

Dobranocka się dawno skończyła to poszły grzecznie spać.

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

Dobranocka się dawno skończyła to poszły grzecznie spać.

tylko my niedobre zostałyśmy , nocne marki

[monica82]

Napisane przez Mary Louu

tylko my niedobre zostałyśmy , nocne marki

ja idę sie szybko umyć i zaraz wracam. Chyba dzisiaj oka nie zmrużę.

[Mary Louu]

Napisane przez monica82

ja idę sie szybko umyć i zaraz wracam. Chyba dzisiaj oka nie zmrużę.

jak coś ja tu nadal jestem
nie masz się monia co martwić jak zostawiłaś okna pootwierane to powinno być wszystko dobrze