Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

Zastanawiam się, kto u mnie w domu jest w ciąży. Ja czy mąż Wiecznie ma apetyt na lody. Codziennie pół dużego opakowania zjada.

u mnie to samo TŻ ma bole i zawroty głowy i humory gorsze niz ja ze juz nie powiem o apetycie

[Kulkaaga]

Napisane przez Aguśkaa83

to pewnie sa te lalki wiecznie zdziwone ;o

A nie, usta miały zamknięte

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

to pewnie sa te lalki wiecznie zdziwone ;o

w niemym zachwycie

a ja dodam historię z porodówki u znajomych...koleżanka rodziła z mężem ...położna mówi :docisnąć głowę do klatki piersiowej i co zrobił tatuś?.....przycisnął głowę do klatki żony , ale.............swoją

[Kulkaaga]

Napisane przez koniakonia

w niemym zachwycie

a ja dodam historię z porodówki u znajomych...koleżanka rodziła z mężem ...położna mówi :docisnąć głowę do klatki piersiowej i co zrobił tatuś?.....przycisnął głowę do klatki żony , ale.............swoją

A to ja też mam historię z porodu koleżanki - urodziła, poród ciężki, vacum, w końcu lekarz pozszywał i mówi do położnej "No to teraz idziemy na salę"( w domyśle -wieziemy pacjentkę).
A koleżanka nogi z łózka spuszcza, siada i zabiera się do wstawania.
Lekarz zdziwiony "A pani to niby dokąd???" na to ona "No ja na salę idę"

[Roksape]

evvcia Jak mąż przyjedzie to mu przeczytam będzie się śmiał do bólu tak jak ja teraz tego mi było trzeba

[Aguśkaa83]

Napisane przez Roksape

''ja znam historie nie zwiazana z porodem ale z ginem
panna pomyliła sobie dezodorant do higieny intymnej!!z brokatem!!!
gin do niej-ale ładnie sie pani przygotowała!!!!''

zsikam się zaraz ze śmiechu

Napisane przez Kulkaaga

A nie, usta miały zamknięte

to pewnie ta z otwartymi ustami zostala w domu

Napisane przez koniakonia

w niemym zachwycie

a ja dodam historię z porodówki u znajomych...koleżanka rodziła z mężem ...położna mówi :docisnąć głowę do klatki piersiowej i co zrobił tatuś?.....przycisnął głowę do klatki żony , ale.............swoją

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez koniakonia

w niemym zachwycie

nie swiadome niczego

[Roksape]

Ja może nie znam nic z tych historii ale z moją koleżanką była dziewczyna , która wmawiała wszystkim, że rodzi Kwiat Lotosu

[88natka]

Napisane przez Kulkaaga

ja byłam w totalnym szoku jak to oglądałam

Była nawet kiedyś jakaś dalsza część tego cyklu i faceci kupowali sobie takie wielkie lalki jako żony, ubierali, malowali - jeden ją nawet na barana do parku na spacery nosił

co oni mają w głowach

Napisane przez karolca

Zastanawiam się, kto u mnie w domu jest w ciąży. Ja czy mąż Wiecznie ma apetyt na lody. Codziennie pół dużego opakowania zjada.

u mnie to samo, brzuch nam równo rośnie

Napisane przez Aguśkaa83

to pewnie sa te lalki wiecznie zdziwone ;o

[anagat]

Napisane przez koniakonia

Ja wiem ,że te rzeczy to właśnie w 2 D się robi, a 3D/4D to właściwie bardziej jako atrakcja dla rodziców, bo widać obraz dziecka, ale to co najważniejsze to i tak oceniają na 2D.
W pierwszej ciąży nie miałam 3D , wszystko było zbadane w 2D. Jolkaaa myślę,że czy z Dzieckiem jest wszystko ok dowiesz się na zwykłej wizycie z badaniem usg.

Zgadzam się z Tobą Konia! ja na 3D nie idę, chyba że ten ktoś do kogo idę za darmo w Polsce (koleżanka dobra załatwia u swojej koleżanki) będzie akurat miał 3d..

Ja nie lubię, jak za długo mam USG, widzę,że dzidzia tego nei lubi...

Zia, Ty śliczny ten brzuś masz.. A pupy nie masz wcale

[Mała!]

Dziewczyny z tymi wózkami to faktycznie trzeba zacząć przynajmniej o nich myśleć Ja jutro mam pełno spraw do załatwienia...więc od rana latam po mieście przy okazji luknę na wózki...

wziełam sobie przed chwilą dłuuugi prysznic w mojej nowej kabnie i przetestowałam dysze masujące...nawet spoko...ale przegiełam z temp. chyba za ciepły był...i było mi strasznie gorąco...deszczoenica z góry też super przyjemna...mogłabym stać godzinami

wiecie co ostatnio a zwłaszcza dziś to czuję...bolą mnie piersi a właściwie to mocniej prawa, bardziej od strony pachy...ale tak inaczej, takie kłucie...praktycznie przy każdym ruchu i dotyku...i w ogóle urosły mocno znowu...mam nadzieję, że tak poprostu mam teraz...bedę tą pierś naoku miała... MACIE TAK MOŻE???

[karolca]

Napisane przez 88natka

co oni mają w głowach

u mnie to samo, brzuch nam równo rośnie

Mój mąż brzuch już ma, gonię go

[88natka]

Napisane przez karolca

Mój mąż brzuch już ma, gonię go

Jak zjedliśmy wczoraj obiad to mój mąż tak wypiął brzuch że stwierdziłam że ja chyba takiego do końca ciąży nie będę miała

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Kiedy rodziłam syna sporo lat temu na Szaserów w Wa-wie leżałam na
sali wieloosobowej.Ciągle odbywały sie tam jakies wizyty.A to wizyta
lekarska przed wizyta z ordynatorem, potem wizyta z ordynatorem,potem
wizyta ze studentami i tak przed południem kilka razy.Oczywiście
trzeba było pokazywać brzuchy i wkładki.Tak sie przyzwyczaiłysmy na
sali do tych wizyt ,ze juz bez proszenia koszule szły w górę,brzuchy
odsłoniete,doły bez majtek.No i razu jednego wchodzi dwóch panów w
białych kitlach.No to my fruu koszule w górę.Panowie oczy jak spodki z
wrażenia zrobili,zdjęli drzwi i wyszli..Bo tym razem był to pan
konserwator z kolegą...

[anagat]

Napisane przez 88natka

Jak zjedliśmy wczoraj obiad to mój mąż tak wypiął brzuch że stwierdziłam że ja chyba takiego do końca ciąży nie będę miała

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

to pewnie sa te lalki wiecznie zdziwone ;o

Napisane przez Mała!

Dziewczyny z tymi wózkami to faktycznie trzeba zacząć przynajmniej o nich myśleć Ja jutro mam pełno spraw do załatwienia...więc od rana latam po mieście przy okazji luknę na wózki...

wziełam sobie przed chwilą dłuuugi prysznic w mojej nowej kabnie i przetestowałam dysze masujące...nawet spoko...ale przegiełam z temp. chyba za ciepły był...i było mi strasznie gorąco...deszczoenica z góry też super przyjemna...mogłabym stać godzinami

wiecie co ostatnio a zwłaszcza dziś to czuję...bolą mnie piersi a właściwie to mocniej prawa, bardziej od strony pachy...ale tak inaczej, takie kłucie...praktycznie przy każdym ruchu i dotyku...i w ogóle urosły mocno znowu...mam nadzieję, że tak poprostu mam teraz...bedę tą pierś naoku miała... MACIE TAK MOŻE???

Masz tą jakąś kulkę, grudkę pod tą pachą? Bo ja mam tak pod jedną, już w pierwszej ciąży mialam i ponoć to jakiś dodatkowy gruczoł mlekowy jest, a wiadomo,że jak te gruczoły się do karmienia przygotowują to się zmieniają i pewnie dlatego ten ból.A ogólnie to takie bóle w piersiach to czuję,kłucie właśnie, w tej ciąży mniej , ale są.

[Roksape]

Napisane przez karolca

Mój mąż brzuch już ma, gonię go

Mój podobno je tylko raz na dzień bo nie ma czasu ale jak przyjechał to brzuch większy od mojego

[88natka]

Napisane przez Roksape

Mój podobno je tylko raz na dzień bo nie ma czasu ale jak przyjechał to brzuch większy od mojego

może to oni są w ciąży a nie my

[Roksape]

Napisane przez 88natka

może to oni są w ciąży a nie my

Przydało by im się

[anagat]

Bo wiecie, żeby jeść i chudnąć , to trzeba jeść co najmniej 5 razy dziennie To najnowsze wytyczne dietetyki

Na mnie najbardziej działa regularność posiłków. Wtedy nawet nei muszę patrzeć, co jem.

Kurcze mam prezentację na piątek do zrobienia plus wieeelkiego lenia, to nie jest dobra para;/

[MoniaHan]

Roksape ten wozek mi sie podoba, ma takie duze kola, w sam raz w teren
alez sie usmialam z tych historii na porodowkach
anagat synek cudny!!!
a my bylismy w kinie na Johny English...jak dla mnie smieszne momentami...ale ogolnie nic szczegolnego...aby nie powiedziec glupie bedzie jakis film o M. Monroe...musze sie wybrac.
zaraz wskocze na maila obejrze Wasze fotki

[karo_z]

Napisane przez 88natka

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Kiedy rodziłam syna sporo lat temu na Szaserów w Wa-wie leżałam na
sali wieloosobowej.Ciągle odbywały sie tam jakies wizyty.A to wizyta
lekarska przed wizyta z ordynatorem, potem wizyta z ordynatorem,potem
wizyta ze studentami i tak przed południem kilka razy.Oczywiście
trzeba było pokazywać brzuchy i wkładki.Tak sie przyzwyczaiłysmy na
sali do tych wizyt ,ze juz bez proszenia koszule szły w górę,brzuchy
odsłoniete,doły bez majtek.No i razu jednego wchodzi dwóch panów w
białych kitlach.No to my fruu koszule w górę.Panowie oczy jak spodki z
wrażenia zrobili,zdjęli drzwi i wyszli..Bo tym razem był to pan
konserwator z kolegą...

masakra!!!

[anagat]

Napisane przez 88natka

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Kiedy rodziłam syna sporo lat temu na Szaserów w Wa-wie leżałam na
sali wieloosobowej.Ciągle odbywały sie tam jakies wizyty.A to wizyta
lekarska przed wizyta z ordynatorem, potem wizyta z ordynatorem,potem
wizyta ze studentami i tak przed południem kilka razy.Oczywiście
trzeba było pokazywać brzuchy i wkładki.Tak sie przyzwyczaiłysmy na
sali do tych wizyt ,ze juz bez proszenia koszule szły w górę,brzuchy
odsłoniete,doły bez majtek.No i razu jednego wchodzi dwóch panów w
białych kitlach.No to my fruu koszule w górę.Panowie oczy jak spodki z
wrażenia zrobili,zdjęli drzwi i wyszli..Bo tym razem był to pan
konserwator z kolegą...

Oooo jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. .. Niezłe

[karolca]

Jesli chodzi o bol piersi pod pacha. czasem zdarza sie, ze gruczoly piersiowe sa "rozrosniete" i siegaja pach. zawsze przed okresem mialam bardzo powiekszone te gruczoly i to tak bardzo, ze balam sie, ze cos jest nie tak. przed ciaza udalo zrobic mi sie usg piersi i takie cos uslyszalam wlasnie od diagnosty. dodal, ze tylko tabletki hormonalne zlagodza bol, w ciazy moze sie nasilic. ale wszystko jest ok i kolejne badanie kontrolne za 2-3 lata. chyba, ze wyczuje jakies zmiany w piersiach.

[anagat]

Napisane przez MoniaHan

anagat synek cudny!!!
a my bylismy w kinie na Johny English...jak dla mnie smieszne momentami...ale ogolnie nic szczegolnego...aby nie powiedziec glupie bedzie jakis film o M. Monroe...musze sie wybrac.
zaraz wskocze na maila obejrze Wasze fotki

Monia, dzieki Całkowicie nieobiektywnie, ja też tak uważam

Ja byłam na Monte Carlo i się uśmiałam, ale ja lubię takie girly movies
Atkinsona nie trawię.

Stwierdziłam ,że moja mama musi mieć jakieś ciężkie problemy ze wzrokiem, albo jakiś stopień starczego upośledzenia.. Ona na tym zdjęciu z buźką dzidzi, nie widziała twarzy. W ogóle nie widziała dzidzi..grrr..
Kazałam pokazać zdjęcie mojemu 17 letniemu bratu. Oczywiście widział wszystko.
Moja mama kochana jest, ale czasem jej totalna nieporadność, to masakra.
Pamiętam wiele lat temu(17) jak wracała z USG i mówiła,że ona absolutnie nic na tym skanie nie widziała.. mimo że lekarz pokazywał.
I ona chyba to sobie zakodowała, że i tak nic nie zobaczy. No jak mnie takie coś wkurza...To nie pozwala na żaden rozwój.

Jeny, mam nadzieję,że moje dziecko będzie miało do mnie więcej cierpliwości.. Albo że ja będę bardziej rozgarniętą mamą. Bo ja pamiętam z dzieciństwa, że na wszelkie moje pytania , rodzice odpowiadali mi ,że nie wiedzą i mam o tym poczytać.

Chyba przestałam pytać jak miałam 6-7 lat. Za to czytałam tony książek. Stąd moja totalna śleppota:brzydal :

[joanaros]

Doberek

Ależ mam ostatnio noce do bani. Budzę się kilka razy dziennie, na dodatek z bólem łydki. Dzisiaj to myślałam, że się wścieknę Nie wiem czy coś mi uciska podczas spania na lewym boku czy jak. Najgorzej że potem do pracy ide pół przytomna

[Madziara 26]

Napisane przez joanaros

Doberek

Ależ mam ostatnio noce do bani. Budzę się kilka razy dziennie, na dodatek z bólem łydki. Dzisiaj to myślałam, że się wścieknę Nie wiem czy coś mi uciska podczas spania na lewym boku czy jak. Najgorzej że potem do pracy ide pół przytomna

ja tak mam ale z bokiem prawym kuło mnie wczoraj cały dzień po no spie troche przeszło ale poźniej znowu spac spałam ale dzis dalej boli no moze troche mniej. prawdopodobnie to macica uciska

[kubusewa]

Napisane przez joanaros

Doberek

Ależ mam ostatnio noce do bani. Budzę się kilka razy dziennie, na dodatek z bólem łydki. Dzisiaj to myślałam, że się wścieknę Nie wiem czy coś mi uciska podczas spania na lewym boku czy jak. Najgorzej że potem do pracy ide pół przytomna

a czy Ty dziecko to aby nie masz skurczów ??
może łykaj magnez ??

[joanaros]

Napisane przez kubusewa

a czy Ty dziecko to aby nie masz skurczów ??
może łykaj magnez ??

łykam Mi sie wydaje, że zaczyna mi uciskać na nerw kulszowy

[MoniaHan]

Dzien Dobry Dziewuszki!!
u mnie nocne schizy..budze sie w nocy, zapalam lampke, budze Tz aby gdzies szedl i cos tam sprawdzil..., dzis np. slyszalam weza ktory po schodach wpelzuje do sypialni i balam sie isc na dol do toalety a siku mi sie chcialo.
mnie z kolei boli biodro...albo lewe albo prawe, w zaleznosci na ktorym akurat spie, jesli spie na lewym boku to napierdziela mnie prawe biodro, moze ta duza narozna poducha mi pomoze troche...nie wiem.
a wlasnie kiedys mialam prababcie, ktora nazywalam ''babcia poducha'', bo lezala w lozku na takiej wielkiej poduszce, ja tego nie pamietam, mama mi mowila.

anagat ja tez sobie wzrok popsulam troche czytaniem nalogowym jak bylam dzieckiem, gdy mialam 5 lat przeczytalam biblie dla dzieci a pozniej to juz biblioteka byla moim drugim domem, do tej pory pamietam jej zapach, miescila sie w bylej synagodze...niesamowite miejsce..teraz jest tam muzeum, uwielbiam biblioteki ktore mieszcza sie w takich pieknych zabytkowych miejscach, np. moja znajoma pracuje w Norwich w bibliotece ktora znajduje sie w katedrze...o rany co za klimat, dzialalaloby to na mnie jak wieczna terapiabibliotekarki zawsze kojarza mi sie ze spokojem...

emigra kciuki za wizyte trzymane

[Kulkaaga]

Napisane przez joanaros

Doberek

Ależ mam ostatnio noce do bani. Budzę się kilka razy dziennie, na dodatek z bólem łydki. Dzisiaj to myślałam, że się wścieknę Nie wiem czy coś mi uciska podczas spania na lewym boku czy jak. Najgorzej że potem do pracy ide pół przytomna

Skąd ja to znam na wznak mi niewygodnie, na prawym boku nie umiem spać, a lewy mnie zaczyna pobolewać
No i dzisiaj o 3 w nocy jak zwykle wędrówkę do wc zaliczyłam, potem jak już się wgramoliłam do łózka to dostałam napadu swędzenia brzucha, więc druga wędrówka po oliwkę, później juz w każdej pozycji było mi niewygodnie, nawet oddech Tż-ta mnie wkurzał i w końcu po godzinnym kręceniu się wyniosłam się do innego pokoju spać
A rano podnieść się nie mogłam z łózka