Żonki 2009 cz. XXXIV

[201803111825]

Treść usunięta

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

juz wraca?? przeciez mialo go nie byc 3 dni?? to rosol z kury sie zmarnuje??

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Katunia śliczna ta choinka!


Aaaaaa ja Wam nie mówiłam, że jak się widziałam z towarzyszką Martuchą to dostałam piękną bańkę Tak się skupiłam na tym, że ona taka fantastyczna, piękna i genialna, że zapomniałam się pochwalić Teraz mi Katunia przypomniała


Rossi dawno już gulaszu nie robiłam. W zasadzie tylko raz w życiu robiłam

Spędziłam dzisiaj prawie 3 h w banku... nie zrobiłam w zasadzie nic. Porażka. Jutro mam nadzieje, że będzie lepszy dzień!

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

aaaa.... to ja przeoczylam jego wyjazd myslalam ze dopiero wczoraj pojechal... fajnie, ze juz przyjezdza i oby dlugo nie musial nigdzie jechac najwyzej dokupicie drugie Amore pomidore dla niego

Napisane przez Gucia0987

Katunia śliczna ta choinka!


Aaaaaa ja Wam nie mówiłam, że jak się widziałam z towarzyszką Martuchą to dostałam piękną bańkę Tak się skupiłam na tym, że ona taka fantastyczna, piękna i genialna, że zapomniałam się pochwalić Teraz mi Katunia przypomniała


Rossi dawno już gulaszu nie robiłam. W zasadzie tylko raz w życiu robiłam

Spędziłam dzisiaj prawie 3 h w banku... nie zrobiłam w zasadzie nic. Porażka. Jutro mam nadzieje, że będzie lepszy dzień!

uuuu jaka dostalas?? z hello kitty?

[Gucia0987]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

uuuu jaka dostalas?? z hello kitty?

haha nie! Nie z hello kitty!

Ale piękna jest!

[śliweńka]

Napisane przez bzyczka1

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086...idlowosci.html


No u nas tylko plastikowe bombki ale my mamy mało ozdób takich typowych, te bombki co mamy są przezroczyste i wyglądają jak bańki mydlane z takim kolorem są a tak to aniołki z masy solnej, orzeszki włoskie, inne ozdoby z masy solnej, łańcuchy i lampki na czubku mamy kokardę Lila w zeszłym roku choinką nie była zainteresowana ani ani kot też dał sobie spokój

oj to mam nadzieję że jak stanowisko stracił ten lekarz co myślę to standard opieki tam wzrośnie, z co do drugiej bliźniaczki szkoda słów

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

juz wraca?? przeciez mialo go nie byc 3 dni?? to rosol z kury sie zmarnuje??

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

uuuu jaka dostalas?? z hello kitty?

widzę że dobry humor dziś dopisuje

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

o ten pan http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114...zeba_bylo.html

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Katunia śliczna ta choinka!


Aaaaaa ja Wam nie mówiłam, że jak się widziałam z towarzyszką Martuchą to dostałam piękną bańkę Tak się skupiłam na tym, że ona taka fantastyczna, piękna i genialna, że zapomniałam się pochwalić Teraz mi Katunia przypomniała

:





jestem zła, ehsss dzieci są nieobliczalne...

zrobilam zajęcia i z mojej strony wszystko ok, zajęcia metodyczne fajnie przeprowadzone ciekawe ale dyscyplina... ehss juz po kolei..
przyszll 15 rodzicow z 18!!! dzieci
zaczęłam od dzwoneczka ciszy i w trakcie jeden chlopiec z ktorym sa problemy (w ogole w tej grupie jest 16 chlopakow i grupa na prawde jest ciezka3 totalnie przeszkadza a reszta powtarza bo jest podatna) no iten chlopiec się smial wołal "siuśki siuśki" no ale moja pomoc go ustawila po czym weszła jego mama i się uspokoil totalnie..
przeczytalam im opowiadanie z ilustracjami pogadalismy o tym jak pomagać tym ptakom, wyciągnęłam chlebek jablka smalec i ziarna i dzieci sie na to rzucily, no standard więc je usadziłam wytłumaczyłam co mają zrobic - ze kule smalcowe z rodzicami itd i zrobili super, rodzice zadowoleni, wrocilismyna dywan żeby kilka klanzowych piosenek pospiewać i jeden chlopak zrobil cyrk (nota bene mama wczoraj zrobila awanture koleżance ze czemu on ma ciągle smutne buźki za zachowanie ze on grzeczny jest... i przyszła dzisiaj i go ciągle nagrywala na kamerze) my śpiewamy tańczymy a ten biega po sali pokazuje język i krzyczy - taki standard zachowuje się tak zawsze dzieci go olały ja tezbo jak mu zwracalysmy uwage to jeszcze bardziej sie nakrecal -mama cala czerwona odlożyla kamere zaczęla go GONIĆ!!! szarpac drzeć sie, a rodzice patrza....

podziękowalam rodzicom powiedzialam ze tak wyglądaja u nas codzienne zajecia ze nie zawsze dyscyplina jest zachowana ze ciesze się ze to tak wyszlo bo przynajmniej widzą ze sami muszę też z dziećmi pracować a nasze slowa to nie puste slogany.. rodzice podziękowali i wyszli


ale ja mam moralniaka
bo z jednej strony dobrze niech kurde matka zobaczy że ten jej idealny synuś wcale taki nie jest idealny, wice dyr się podobalo powiedziala ze nie ma mi nic do zarzucenia ze to rodzice niech się wstydzą tzn tego chlopaka, moja pomoc tez zadowolona ale jednak mam morlaniaka

kurde no..niby fajnie ale wolalabym bez ekscesow...

[Madzialenka12344321]

Katunia bardzo ładna choineczka.

Marta dobrze, że rodzic zobaczył. Nie martw się, myslę że zajęcia wyszły super.

[zaaaabcia]

witajcie

katunia - super ta choinka

Gucia -

martucha - mysle ze zajecia wyszyly super , a Ty niestety nie masz wpływu na to jak się będą dzieciaki zachowywać. Przyznajmniej rodzice wiedzieli co się dzieje na codzien.

Robimy 15stego impreze swiateczna szukałam wczoraj jakiś fajnych przekąsek. Patrzcie jakie cuda znalazłam

[śliweńka]

martucha musiało fajnie wyglądać jak go goniła to ta matka powinna mieć moralniaka

[SAMBAdiJANEIRO]

Marta dobrze ze mama zobaczyla mam nadzieje tylko ze nie bedzie miec pretensji ze wasza wina a z siebie mozesz byc dumna, a nie o moralniakach gadac haha

Zabcia super te rzeczy ten balwan mi sie podoba... to z jakiegos serka jest?? i te male zagryzki w formie mikolajow do nas przychodza w sobote znajomi... ale to chyba za wczesnie by im takie naszykowac co nie?

[baja_86]

Napisane przez india83

widziałyście? chyba bym padła
http://www.youtube.com/watch?v=7N5Oh...&feature=share

OMG chyba musieliby po mnie sprzątać

Napisane przez martucha84

:





jestem zła, ehsss dzieci są nieobliczalne...

zrobilam zajęcia i z mojej strony wszystko ok, zajęcia metodyczne fajnie przeprowadzone ciekawe ale dyscyplina... ehss juz po kolei..
przyszll 15 rodzicow z 18!!! dzieci
zaczęłam od dzwoneczka ciszy i w trakcie jeden chlopiec z ktorym sa problemy (w ogole w tej grupie jest 16 chlopakow i grupa na prawde jest ciezka3 totalnie przeszkadza a reszta powtarza bo jest podatna) no iten chlopiec się smial wołal "siuśki siuśki" no ale moja pomoc go ustawila po czym weszła jego mama i się uspokoil totalnie..
przeczytalam im opowiadanie z ilustracjami pogadalismy o tym jak pomagać tym ptakom, wyciągnęłam chlebek jablka smalec i ziarna i dzieci sie na to rzucily, no standard więc je usadziłam wytłumaczyłam co mają zrobic - ze kule smalcowe z rodzicami itd i zrobili super, rodzice zadowoleni, wrocilismyna dywan żeby kilka klanzowych piosenek pospiewać i jeden chlopak zrobil cyrk (nota bene mama wczoraj zrobila awanture koleżance ze czemu on ma ciągle smutne buźki za zachowanie ze on grzeczny jest... i przyszła dzisiaj i go ciągle nagrywala na kamerze) my śpiewamy tańczymy a ten biega po sali pokazuje język i krzyczy - taki standard zachowuje się tak zawsze dzieci go olały ja tezbo jak mu zwracalysmy uwage to jeszcze bardziej sie nakrecal -mama cala czerwona odlożyla kamere zaczęla go GONIĆ!!! szarpac drzeć sie, a rodzice patrza....

podziękowalam rodzicom powiedzialam ze tak wyglądaja u nas codzienne zajecia ze nie zawsze dyscyplina jest zachowana ze ciesze się ze to tak wyszlo bo przynajmniej widzą ze sami muszę też z dziećmi pracować a nasze slowa to nie puste slogany.. rodzice podziękowali i wyszli


ale ja mam moralniaka
bo z jednej strony dobrze niech kurde matka zobaczy że ten jej idealny synuś wcale taki nie jest idealny, wice dyr się podobalo powiedziala ze nie ma mi nic do zarzucenia ze to rodzice niech się wstydzą tzn tego chlopaka, moja pomoc tez zadowolona ale jednak mam morlaniaka

kurde no..niby fajnie ale wolalabym bez ekscesow...

nie martw się, wiem, ze chciałaś aby wszystko było perfekt, ale pewnych rzeczy mimo dużych chęci nie da się przeskoczyć- czytaj szaleństw tego dziecka. Dobrze, że jego matka była, przynajmniej się przekonała jak jej dziecko zachowuje się na zajeciach. Może zrozumie pewne sprawy i wspólnym frontem zdyscyplinujecie małego. Gorzej gdyby nie przyszła.
Ja w zeszłym roku miałam mega energiczną, niesłuchającą grupę. Ale rok ciężkiej pracy+to, że dzieci jednak teraz dojrzały sprawiły, że jest dużo lepiej, także jest nadzieja.
Moja dyr bardzo pilnuje dyscypliny, ale jak widzi, że mimo różnych sposobów zwrócenia uwagi dzieciom na zachowanie one dalej przeszkadzają(tj.pojedyńc ze jednostki) to nie zarzuca, że zajęcia były klapą. Widzę, że twoja vice dyr też przymknęła na to oko, bo widziała,że się starałaś. Cóż to są dzieci- żywe, mające reakcje nie do przewidzenia.

Napisane przez zaaaabcia

witajcie

katunia - super ta choinka

Gucia -

martucha - mysle ze zajecia wyszyly super , a Ty niestety nie masz wpływu na to jak się będą dzieciaki zachowywać. Przyznajmniej rodzice wiedzieli co się dzieje na codzien.

Robimy 15stego impreze swiateczna szukałam wczoraj jakiś fajnych przekąsek. Patrzcie jakie cuda znalazłam

pomysłowe pyszności

[ania20m]

Żabciu super te przekąski a masz na nie przepisy? podobają mi się te pierwsze choinki to pewnie z piernika są? a ten Bałwanek z czego?

[zaaaabcia]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Zabcia super te rzeczy ten balwan mi sie podoba... to z jakiegos serka jest?? i te male zagryzki w formie mikolajow do nas przychodza w sobote znajomi... ale to chyba za wczesnie by im takie naszykowac co nie?

Tak z sera u nas się on nazywa cream cheese i jest taki kremowy fajny do smarowania np. kanapek. Te mikolajki sa zrobione na krakersach czpaeczki z peperoni broda z sera to zielone to seler.

tutaj przepis - http://www.freefunchristmas.com/chri...anta-crackers/


http://www.bettycrocker.com/recipes/...d-6a7067825fef

Ja wiem czy za wcześnie .. przedwczesne mikolajki

Napisane przez baja_86

pomysłowe pyszności

Napisane przez ania20m

Żabciu super te przekąski a masz na nie przepisy? podobają mi się te pierwsze choinki to pewnie z piernika są? a ten Bałwanek z czego?

tak mam przepisy wrzuciłam wyżej link do mikolajek i bałwana a to jest link do choinek - http://www.bettycrocker.com/recipes/...9-69bee92f31d0 zrobione sa z brownis

[india83]

Napisane przez Gucia0987

India dziękuję! Zapisuję sobie i czekam na Twoją opinie
Ja też się już nie mogę doczekać aż zaczniesz malować!


Witajcie


Czuję się dzisiaj i wyglądam jak turbo debil! najchętniej bym się schowała.

może jutro już nawet zacznę

Gucia a co to za myslenie o sobie? choć przyznam, że określenie mnie rozbawiło. Mam nadzieję, że zły nastrój szybko minie
uszy do góry

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Uwaga znalazlam rekawiczke

poszlam jeszcze raz do tego sklepu poweszyc ale skubana schowala sie w najciemniejszym katku pod regalem chyba teraz musze ograniczyc wizyty w tym sklepie bo jak ktos mnie przyuwazyl ze laze tam i z powrotem jedna alejka i zagladam pod regaly to na pewno stwierdzil ze jestem albo walnieta albo chce cos ukrasc

musze brac sie za tlumaczenie przepisu dla mojej nauczycielki bo maz ma dzisiaj niemiecki i ma jej zaniesc... nie chce mi sie

no i super

Napisane przez bzyczka1

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086...idlowosci.html

]

marta wyszło super, a my nie zawsze mamy na wszystko wpływ. Ale wiem czujesz niedosyt... po prostu musisz to w sobie przetrawić

Ale jestem zmęczona, popołudniowa drzemka wyssała ze mnie resztę sił

Ale oglądałam fakty i przekazano tam bardzo miła informację, podobno gaz ma być tańszy o 10% jest mi tym bardziej miło, bo gazem ogrzewam domek

[Madzialenka12344321]

India no to super z tym gazem.

[iwka28]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

bedzie dobrze!! i nie straszysz nie ma drugiej takiej schicky-mickey w calej firmie

Uwaga znalazlam rekawiczke

poszlam jeszcze raz do tego sklepu poweszyc ale skubana schowala sie w najciemniejszym katku pod regalem chyba teraz musze ograniczyc wizyty w tym sklepie bo jak ktos mnie przyuwazyl ze laze tam i z powrotem jedna alejka i zagladam pod regaly to na pewno stwierdzil ze jestem albo walnieta albo chce cos ukrasc

musze brac sie za tlumaczenie przepisu dla mojej nauczycielki bo maz ma dzisiaj niemiecki i ma jej zaniesc... nie chce mi sie

Samba - trzeba było dać mężowi, niech chłopak się męczy w ramach zadania domowego
My w tym roku nie kupujemy choinki, też jedziemy na 2 tyg. do Polski i szkoda mi wydawać kasę na nią, kupię za to gałązki lub gotowy wianek i przystroję bombkami.
Myślę, że spokojnie możesz serwować "świąteczne" przystawki, w sklepach Święta są już przynajmniej miesiąc

Napisane przez bzyczka1

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086...idlowosci.html

No u nas tylko plastikowe bombki ale my mamy mało ozdób takich typowych, te bombki co mamy są przezroczyste i wyglądają jak bańki mydlane z takim kolorem są a tak to aniołki z masy solnej, orzeszki włoskie, inne ozdoby z masy solnej, łańcuchy i lampki na czubku mamy kokardę Lila w zeszłym roku choinką nie była zainteresowana ani ani kot też dał sobie spokój

Bzyczka - czytałam już wczesniej, szkoda że musiało dojśc do takiej tragedii żeby w końcu odwołali ordynatora, ciekawe czy gdyby trafiło na kogoś mniej znanego to czy reakcja byłaby taka sama.

Napisane przez martucha84

:
jestem zła, ehsss dzieci są nieobliczalne...

zrobilam zajęcia i z mojej strony wszystko ok, zajęcia metodyczne fajnie przeprowadzone ciekawe ale dyscyplina... ehss juz po kolei..
przyszll 15 rodzicow z 18!!! dzieci
zaczęłam od dzwoneczka ciszy i w trakcie jeden chlopiec z ktorym sa problemy (w ogole w tej grupie jest 16 chlopakow i grupa na prawde jest ciezka3 totalnie przeszkadza a reszta powtarza bo jest podatna) no iten chlopiec się smial wołal "siuśki siuśki" no ale moja pomoc go ustawila po czym weszła jego mama i się uspokoil totalnie..
przeczytalam im opowiadanie z ilustracjami pogadalismy o tym jak pomagać tym ptakom, wyciągnęłam chlebek jablka smalec i ziarna i dzieci sie na to rzucily, no standard więc je usadziłam wytłumaczyłam co mają zrobic - ze kule smalcowe z rodzicami itd i zrobili super, rodzice zadowoleni, wrocilismyna dywan żeby kilka klanzowych piosenek pospiewać i jeden chlopak zrobil cyrk (nota bene mama wczoraj zrobila awanture koleżance ze czemu on ma ciągle smutne buźki za zachowanie ze on grzeczny jest... i przyszła dzisiaj i go ciągle nagrywala na kamerze) my śpiewamy tańczymy a ten biega po sali pokazuje język i krzyczy - taki standard zachowuje się tak zawsze dzieci go olały ja tezbo jak mu zwracalysmy uwage to jeszcze bardziej sie nakrecal -mama cala czerwona odlożyla kamere zaczęla go GONIĆ!!! szarpac drzeć sie, a rodzice patrza....

podziękowalam rodzicom powiedzialam ze tak wyglądaja u nas codzienne zajecia ze nie zawsze dyscyplina jest zachowana ze ciesze się ze to tak wyszlo bo przynajmniej widzą ze sami muszę też z dziećmi pracować a nasze slowa to nie puste slogany.. rodzice podziękowali i wyszli


ale ja mam moralniaka
bo z jednej strony dobrze niech kurde matka zobaczy że ten jej idealny synuś wcale taki nie jest idealny, wice dyr się podobalo powiedziala ze nie ma mi nic do zarzucenia ze to rodzice niech się wstydzą tzn tego chlopaka, moja pomoc tez zadowolona ale jednak mam morlaniaka

kurde no..niby fajnie ale wolalabym bez ekscesow...

Marta - nie masz o co mieć moralniaka, mama w końcu zobaczyła dziecko w akcji i może uwierzy, że nie zmyślacie.

Napisane przez zaaaabcia

witajcie

katunia - super ta choinka

Gucia -

martucha - mysle ze zajecia wyszyly super , a Ty niestety nie masz wpływu na to jak się będą dzieciaki zachowywać. Przyznajmniej rodzice wiedzieli co się dzieje na codzien.

Robimy 15stego impreze swiateczna szukałam wczoraj jakiś fajnych przekąsek. Patrzcie jakie cuda znalazłam

Żabcia - a mnie się podoba choinka serowo-warzywna - prosta i jaka efektowna.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

A ja się dowiedziałam, że w tutejszych szkołach są warsztaty obowiazkowe dla rodziców, uczące ich jak pomóc dziecku w szkole, w nauce, w przejściu wieku nastolatka. Trochę się zdziwiłam, ale w sumie fajny pomysł.

[Katunia:)]

Marta - nie przejmuj sie ! wazne ze twoje cele wzgledem zajecia zostaly spelnione. Ja z taka sytuacja mam do czynienia co tydzien-na zajeciach popoludniowych na ktorych sa rodzice z dziecmi. Ostatnio myslalam ze wyjde z siebie-4 dziewczynki ktore grzecznie siedzialy,sluchaly,robily zadania i jeden łobuziak ktory biegal, krzyczal-moje prosby nie skutkowaly,mamy tez nie. W koncu te dziewczynki zaczely po nim krzyczec! Wiesz co sama zglupialam i zaczelam sie zastanawiac co jeszcze moglam zrobic zeby go zachecic,ale nis nie skutkowalo. Poradzilam sie mojej mamy, mojej dyr i stwierdzily ze juz nic nie dalo sie zrobuc. Skoro matki nie slucha to cudow sie nie mozna spodziewac. Po tej akcji w tym tyg nie przyszli na zajecia-chyba samej mamie sie zrobilo głupio.
I u Ciebie to ta mama powinna miec moralniaka!

Zabcia - zapachnialo swietami mniam

Ciesze sie ze choinki sie wam podobaja.

[iwka28]

Katunia - będą ładnie wyglądały na oknie. Chcesz je jakoś podwietlić?

[Katunia:)]

Napisane przez iwka28

Katunia - będą ładnie wyglądały na oknie. Chcesz je jakoś podwietlić?

hmmmm dobry pomysl ale nie wiem jak by to zrobic

[Madzialenka12344321]

Iwka bardzo fajny pomysł.

[Ana***]

Napisane przez iwka28

Ana - witaj w mojej bajce - ja tak mam codziennie
Weź zaśpiewaj, może masz talent

tragedia... a jeszcze robota w domu do pracy, robota w domu dla domu, o studiach nie wspominając...

Napisane przez martucha84

jestem zła, ehsss dzieci są nieobliczalne...

zrobilam zajęcia i z mojej strony wszystko ok, zajęcia metodyczne fajnie przeprowadzone ciekawe ale dyscyplina... ehss juz po kolei..
przyszll 15 rodzicow z 18!!! dzieci
zaczęłam od dzwoneczka ciszy i w trakcie jeden chlopiec z ktorym sa problemy (w ogole w tej grupie jest 16 chlopakow i grupa na prawde jest ciezka3 totalnie przeszkadza a reszta powtarza bo jest podatna) no iten chlopiec się smial wołal "siuśki siuśki" no ale moja pomoc go ustawila po czym weszła jego mama i się uspokoil totalnie..
przeczytalam im opowiadanie z ilustracjami pogadalismy o tym jak pomagać tym ptakom, wyciągnęłam chlebek jablka smalec i ziarna i dzieci sie na to rzucily, no standard więc je usadziłam wytłumaczyłam co mają zrobic - ze kule smalcowe z rodzicami itd i zrobili super, rodzice zadowoleni, wrocilismyna dywan żeby kilka klanzowych piosenek pospiewać i jeden chlopak zrobil cyrk (nota bene mama wczoraj zrobila awanture koleżance ze czemu on ma ciągle smutne buźki za zachowanie ze on grzeczny jest... i przyszła dzisiaj i go ciągle nagrywala na kamerze) my śpiewamy tańczymy a ten biega po sali pokazuje język i krzyczy - taki standard zachowuje się tak zawsze dzieci go olały ja tezbo jak mu zwracalysmy uwage to jeszcze bardziej sie nakrecal -mama cala czerwona odlożyla kamere zaczęla go GONIĆ!!! szarpac drzeć sie, a rodzice patrza....

podziękowalam rodzicom powiedzialam ze tak wyglądaja u nas codzienne zajecia ze nie zawsze dyscyplina jest zachowana ze ciesze się ze to tak wyszlo bo przynajmniej widzą ze sami muszę też z dziećmi pracować a nasze slowa to nie puste slogany.. rodzice podziękowali i wyszli


ale ja mam moralniaka
bo z jednej strony dobrze niech kurde matka zobaczy że ten jej idealny synuś wcale taki nie jest idealny, wice dyr się podobalo powiedziala ze nie ma mi nic do zarzucenia ze to rodzice niech się wstydzą tzn tego chlopaka, moja pomoc tez zadowolona ale jednak mam morlaniaka

kurde no..niby fajnie ale wolalabym bez ekscesow...

czasem się i tak zdarza, dlatego nie lubię zajęć otwartych i bardzo mnie stresują, bo nic nie można przewidzieć... :P


Nauczycielki co robicie z dziećmi na wigilię? w sensie wierszyk, kolęda, przedstawienie?



Dzisiaj od rana miałam taaaaakiego stresora, a gdy odetchnęłam to nadarzyła się druga okazja... i znowu się bardzo zestresowałam i wkurzyłam

[Madzialenka12344321]

Ana no właśnie ja nie wiem co mam zrobić, bo wracam do pracy 14 grudnia i w sumie nic nie zdążę przygotować (aby one cos przedstawiły). Jakieś pomysły??

[iwka28]

Napisane przez Katunia:)

hmmmm dobry pomysl ale nie wiem jak by to zrobic

Może weź lampki i tak przepleć między choinkami jak węża? Światło będzie je podświetlać od dołu. Albo jak masz dużą tacę, to postaw je na niej i lampki daj dookoła tacy podświetlając jej brzeg.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez iwka28

Samba - trzeba było dać mężowi, niech chłopak się męczy w ramach zadania domowego
My w tym roku nie kupujemy choinki, też jedziemy na 2 tyg. do Polski i szkoda mi wydawać kasę na nią, kupię za to gałązki lub gotowy wianek i przystroję bombkami.
Myślę, że spokojnie możesz serwować "świąteczne" przystawki, w sklepach Święta są już przynajmniej miesiąc.

Eeee tam ja tez sie jeszcze musze uczyc jemu na razie walkuje podstawy... w poniedzialek sie go pytam "kochanie co to jest czasownik" a on na to pewnym siebie glosem "czasownik okresla czas" nie ma to jak byc umyslem scislym takze w poniedzialek wytlumaczylam mu co to jest czasownik i uczylismy sie odmieniac czasownik przez osoby wczoraj mial sprawdzian z poniedzialkowej lekcji i uczylismy sie nowych slowek z fiszek, a dzisiaj mial lekcje w szkole wiec mu juz moje lekcje darowalam


Upieklam murzynka

[baja_86]

Ana my na samą klasową wigilię nic, ale na wigilię z rodzicami robimy tylko jedną piosenkę lub taniec, bo wszystkie grupy mają się zaprezentować i nie ma co przedłużać, starszaki robią jasełka i chór kolęd, młodsze grupy piosenkę lub taniec.
Jak konkurs piosenki?
Ja się wszem i wobec pochwalę moim sukcesem pedagogicznym, a co! Moja uczennica zajęła pierwsze miejsce w lokalnym konkursie plastycznym w swojej gr wiekowej. Cieszymy się bardzo bo dawno nikt z naszego p-la I miejsca nie zdobyl, a na przygotowanie pracy miałyśmy niecałe 2 dni, bo późno się o nim dowiedziałyśmy

[ktosia86]

Dobry wieczór!

Jestem dopiero teraz, bo cały dzień jakiś do bani. Od wczoraj boli mnie w okolicach ucha, dzisiaj zaczęło promieniować do ucha, do tego ogólne rozbicie, jakby mi ktoś patelnią przez głowę strzelił. Mąż się zwolnił wcześniej z pracy, pojechałam do lekarza i co? Mam zapalenie ślinianki Ale spoko, nie to "świnkowe" tylko takie z przewiania Dostałam lek przeciwzapalny, jak do piątku-soboty nie przejdzie to antybiotyk. Siedzę otulona grubaśnym szalikiem, wysmarowana spirytusem i się wygrzewam. Jeszcze dzisiaj maraton korepetycjowy jak co środę, więc padam na buzię.

Przepraszam, ze wam nie odpisuję, zrobię to jutro.
Dobranoc!

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana no właśnie ja nie wiem co mam zrobić, bo wracam do pracy 14 grudnia i w sumie nic nie zdążę przygotować (aby one cos przedstawiły). Jakieś pomysły??

No ja mam jakiś pomysł, ale może macie ciekawsze

Napisane przez baja_86

Ana my na samą klasową wigilię nic, ale na wigilię z rodzicami robimy tylko jedną piosenkę lub taniec, bo wszystkie grupy mają się zaprezentować i nie ma co przedłużać, starszaki robią jasełka i chór kolęd, młodsze grupy piosenkę lub taniec.
Jak konkurs piosenki?
Ja się wszem i wobec pochwalę moim sukcesem pedagogicznym, a co! Moja uczennica zajęła pierwsze miejsce w lokalnym konkursie plastycznym w swojej gr wiekowej. Cieszymy się bardzo bo dawno nikt z naszego p-la I miejsca nie zdobyl, a na przygotowanie pracy miałyśmy niecałe 2 dni, bo późno się o nim dowiedziałyśmy

a widzisz u nas w zeszłym roku nie było wielkiej wigilii i jasełek, każdy w swojej grupie coś tam + n-ki chodziły w strojach jako kolędnicy
ale to pierwszy raz tak było, a w tym roku nie wiem...
a jakie piosenki masz na myśli?

Brawo! Mój dzisiaj zajął III miejsce w konkursie piosenki

[bzyczka1]

Ktosiu kuruj się słońce