Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[(t)asia]

Napisane przez Gucia0987

Brawa dla męża! Superowo!
Poka bransoletkę

A co do zupy pomidorowej, to ja zawsze na skrzydełku gotuję i zawsze dodaję kostkę rosołową. No i zawsze z przecieru Taką lubię najbardziej

Może uda mi się jakoś zdjęcie zrobić. Zaraz coś pomyśle.

Ja zawsze gotowałam normalnie na kościach albo na porcji rosołowej. Zależy jaki humor miałam =) Nawet jak wrzucam parę skrzydełek do rosołu to i tak ląduje to później w koszu bo ani ja ani mąż nie lubimy tego jeść. Dzisiaj mam plan żeby użyć samych kostek. Będzie to pewnie zupełnie bez smaku, ale za to bez zabawy =) Do niedawna pomidorową zawsze robiłam na przecieże, ale ostatnio używam tylko pomidorów całych z puszki. dużo lepiej mi wtedy smakuje.


Na zdjęciu widać co prawda w większości moją owłosioną rękę ale bransoletka też jest widoczna

[kaska87]

ja zupki robię albo na szkielecie, albo na skrzydełkach, albo na udku, ale tego mięska nie jemy później albo obieramy i dajemy Olivce, albo bezdomnym kociakom na osiedlu chociaż teraz już mniej bo zaczęły do nas zbyt często przychodzić i siedzą mi w ogrodzie

[gucia6]

Napisane przez blonde_hair

A co jej jest?Zle jej tam?

Napisane przez ButterBear

A co z Ritą się dzieje?

nie wiemy co jej jest...
z opiekunka zlapala super kontakt i w zeszlym tygodniu zostawala juz do popoludnia...
mam nadzieje, ze to nie jakies chorobsko sie rozwija
i generalnie podejzewamy, ze problemem moze byc to, ze rodzice innych nowych dzieci zostaja tam nie wiem ile, a ona zostaje sama

[Nikita...]

Dzien dobry!
Wczorajszy plan wykonany: mieszkanie czyste, pobiegane (a powiem wam, ze mialam wczoraj istny sprint bo na niebie nagle zawisly czarne chmury i bieglam na smierc i zycie aby tylko zdarzyc przed deszczem, ktorego potem oczywiscie nie bylo. Ale jak dobieglam do domu, to myslalam, ze ducha wyzione hihi).

Napisane przez Madzialenka12344321

Nikita ale wiesz, chciałabym mieć takie fajny, wyrzeźbiony ten brzuszek

A to co innego

Napisane przez kotekk81

yyyyyyyyyyy dobry wieczor

Czeeee zgubna, dobrze ze jestes

Przelecialam was tylko i nie wiem co dalej pisac hihi.

[gucia6]

teraz przez was mam ochote na pomidorowke

[(t)asia]

Napisane przez gucia6

teraz przez was mam ochote na pomidorowke

Przepraszam Ale jak dla mnie to najlepsza z zup. Mogę jeść na obiad śniadanie i kolacje. Koniecznie z makaronem, bo z ryżem nie lubie

[ButterBear]

Napisane przez Nikita...

Dzien dobry!
Wczorajszy plan wykonany: mieszkanie czyste, pobiegane (a powiem wam, ze mialam wczoraj istny sprint bo na niebie nagle zawisly czarne chmury i bieglam na smierc i zycie aby tylko zdarzyc przed deszczem, ktorego potem oczywiscie nie bylo. Ale jak dobieglam do domu, to myslalam, ze ducha wyzione hihi).

No to jak tak miałam z 2 tyg temu. Poszłam biegać do lasu, wieczorem. Tak się nagle ściemniło, że leciałam jak szalona, myślałam, że umrę.

A wczoraj biegałam w deszczu. I biegało się super!

Ja też mam ochotę na pomidorówkę...a dziś na obiad mam fasolkę po bretońsku, w wersji light, nie z kiełbasą, tylko z duszonym mięskiem.

[gochaa_p]

Napisane przez kaska87

ja zupki robię albo na szkielecie, albo na skrzydełkach, albo na udku, ale tego mięska nie jemy później albo obieramy i dajemy Olivce, albo bezdomnym kociakom na osiedlu chociaż teraz już mniej bo zaczęły do nas zbyt często przychodzić i siedzą mi w ogrodzie

miałam robić krupnik ale przez Was chyba pomidorkę szczelę
u nas mięsko z zupy wyjade Wojciech

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

helloł
my po szczepieniu, mała waży już..uwaga, uwaga - 9,2 kg!!! klocek mały :P Była bardzo dzielna, teraz z emocji śpi

[blonde_hair]

Napisane przez gucia6

nie wiemy co jej jest...
z opiekunka zlapala super kontakt i w zeszlym tygodniu zostawala juz do popoludnia...
mam nadzieje, ze to nie jakies chorobsko sie rozwija
i generalnie podejzewamy, ze problemem moze byc to, ze rodzice innych nowych dzieci zostaja tam nie wiem ile, a ona zostaje sama

byc moze
Oby było coraz lepiej

Napisane przez (t)asia

Przepraszam Ale jak dla mnie to najlepsza z zup. Mogę jeść na obiad śniadanie i kolacje. Koniecznie z makaronem, bo z ryżem nie lubie

ja wole z makaronem, ale i z ryzem zjem
A miesko zawsze jemy, najczesciej gotuje na porcji rosołowej/skrzydełkach i dodaje pomidory z puszki i pzrecier i koniecznie ze smietanka

Napisane przez gochaa_p

my po szczepieniu, mała waży już..uwaga, uwaga - 9,2 kg!!! klocek mały :P Była bardzo dzielna, teraz z emocji śpi

[dodaja]

Napisane przez tomalinka

Madziu, Dodaja -miłego pisania! I efektywnego

A ja już kuchnię umyłam, pranie wstawione. Teraz kurze i podłogi no i.. spacerek

Nici z mojego pisania - pobiegłam do UP po skierowanie na staż

Jutro o 13 bardzo proszę o mooocne kciuki !

Aleś Ty zorganizowana !

Napisane przez (t)asia

Za to wczoraj dostałam wielookazyjny prezent. Kupił mi bransoletkę pandory na urodziny, jedną zawieszkę- na znak swojej miłości, i drugą wózeczek =) Zaznaczył że jak poznamy płeć to dokupi jeszcze kolejną, oznaczającą chłopca albo dziewczynkę =)
Teraz muszę ją ukrywać bo jak ktoś zobaczy ten wózeczek to zaraz będzie-oooooo a co to??? a nikt ma jeszcze nie wiedzieć.

Ładna

Napisane przez gucia6

teraz przez was mam ochote na pomidorowke

Ja też

Napisane przez gochaa_p

[/COLOR]helloł
my po szczepieniu, mała waży już..uwaga, uwaga - 9,2 kg!!! klocek mały :P Była bardzo dzielna, teraz z emocji śpi

Duża panna

[kaska87]

Napisane przez gochaa_p

miałam robić krupnik ale przez Was chyba pomidorkę szczelę
u nas mięsko z zupy wyjade Wojciech

to ja mam taki plan, że jak Miki będzie mógł już mięsko to będę na piersi z indyka gotować i będzie miał na obiadek

ja właśnie wcinam jarzynową

[gucia6]

Napisane przez gochaa_p

helloł
my po szczepieniu, mała waży już..uwaga, uwaga - 9,2 kg!!! klocek mały :P Była bardzo dzielna, teraz z emocji śpi

pieknie

Napisane przez blonde_hair

byc moze
Oby było coraz lepiej

buuu.... jak dzis nie osiwieje, to bedzie dobrze ... chociaz i tak nie zobacze, bo ostatnio sloski pofarbowalam

[Gucia0987]

Napisane przez (t)asia

Może uda mi się jakoś zdjęcie zrobić. Zaraz coś pomyśle.

Ja zawsze gotowałam normalnie na kościach albo na porcji rosołowej. Zależy jaki humor miałam =) Nawet jak wrzucam parę skrzydełek do rosołu to i tak ląduje to później w koszu bo ani ja ani mąż nie lubimy tego jeść. Dzisiaj mam plan żeby użyć samych kostek. Będzie to pewnie zupełnie bez smaku, ale za to bez zabawy =) Do niedawna pomidorową zawsze robiłam na przecieże, ale ostatnio używam tylko pomidorów całych z puszki. dużo lepiej mi wtedy smakuje.


Na zdjęciu widać co prawda w większości moją owłosioną rękę ale bransoletka też jest widoczna

Ooo super! Bardzo ładna!
Podoba mi się, że na rzemyczku

Napisane przez kaska87

ja zupki robię albo na szkielecie, albo na skrzydełkach, albo na udku, ale tego mięska nie jemy później albo obieramy i dajemy Olivce, albo bezdomnym kociakom na osiedlu chociaż teraz już mniej bo zaczęły do nas zbyt często przychodzić i siedzą mi w ogrodzie

Twoja je gotowane mięso?

Moja kicia to jednak wariot... surowe mięso tylko czerwone bądź wybitnie świeży kurczak - inaczej się nie chwyci.
Żadne gotowane mięso jej nie podchodzi.
Ostatnio nawet wędzoną makrelą pogardziła!
wariatka mi się trafiła!

Napisane przez gucia6

nie wiemy co jej jest...
z opiekunka zlapala super kontakt i w zeszlym tygodniu zostawala juz do popoludnia...
mam nadzieje, ze to nie jakies chorobsko sie rozwija
i generalnie podejzewamy, ze problemem moze byc to, ze rodzice innych nowych dzieci zostaja tam nie wiem ile, a ona zostaje sama

ojej. mam nadzieje, że Rity nic nie zbiera...
z tymi nowymi dziećmi i rodzicami to może być...

Napisane przez gochaa_p

helloł
my po szczepieniu, mała waży już..uwaga, uwaga - 9,2 kg!!! klocek mały :P Była bardzo dzielna, teraz z emocji śpi

super!!!

Napisane przez blonde_hair

ja wole z makaronem, ale i z ryzem zjem
A miesko zawsze jemy, najczesciej gotuje na porcji rosołowej/skrzydełkach i dodaje pomidory z puszki i pzrecier i koniecznie ze smietanka

u mnie też koniecznie ze śmietaną

[Nikita...]

Napisane przez ButterBear

No to jak tak miałam z 2 tyg temu. Poszłam biegać do lasu, wieczorem. Tak się nagle ściemniło, że leciałam jak szalona, myślałam, że umrę.

A wczoraj biegałam w deszczu. I biegało się super!

No, normalnie taki speed, ze pobilam zyciowa czasowke na 8km

Napisane przez dodaja

Jutro o 13 bardzo proszę o mooocne kciuki !

Kciuki sa juz teraz Bedzie dobrze!

[metkaa]

czesc

Napisane przez Madzialenka12344321

Metka to fajnie. Wszystko zostawiałaś po Szymku?

tak, wiedzielismy ze chcemy drugie dziecko wiec szkoda mi bylo wydawac rzeczy jedynie buty dalam,

Napisane przez kotekk81

yyyyyyyyyyy dobry wieczor

no witaj

tasia fajny prezent,

gucia oby sie poprawilo,

Napisane przez Nikita...

Dzien dobry!
Wczorajszy plan wykonany: mieszkanie czyste, pobiegane (a powiem wam, ze mialam wczoraj istny sprint bo na niebie nagle zawisly czarne chmury i bieglam na smierc i zycie aby tylko zdarzyc przed deszczem, ktorego potem oczywiscie nie bylo. Ale jak dobieglam do domu, to myslalam, ze ducha wyzione hihi).

gocha super,

[gucia6]

Dodaja, juz widze, ze za pozno, ale nadal trzymam

Mala jestes jeszcze?

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez metkaa

wiedzielismy ze chcemy drugie dziecko wiec szkoda mi bylo wydawac rzeczy

my tez wiedzielismy, ze chcemy drugie malenstwo i tez wiekszosc rzeczy zostawilam...
chociaz troche Rita ma tez "swoich" ubran

[dodaja]

Napisane przez gucia6

Dodaja, juz widze, ze za pozno, ale nadal trzymam

Gdzie za późno? Toż to jutro o 13

Napisane przez Nikita...

Kciuki sa juz teraz Bedzie dobrze!

Kurcze napaliłam się na ten staż, a jak pomyślę o tych marnych groszach to się odechciewa. Jeszcze mam sporą konkurencję... Nic, pojadę, dam z siebie wszystko. Od czegoś trzeba zacząć.

[gucia6]

Napisane przez dodaja

Gdzie za późno? Toż to jutro o 13

pokrecona dzis jestem

bede trzymac jutro w takim razie

A staz jakby nie bylo to doswiadczenie nawet za marne grosze...
nie od razu Krakow zbudowano

[dodaja]

Napisane przez gucia6

pokrecona dzis jestem

bede trzymac jutro w takim razie

A staz jakby nie bylo to doswiadczenie nawet za marne grosze...
nie od razu Krakow zbudowano

Na tym mi najbardziej teraz zależy, bo po studiach dziennych to kiepsko u mnie z doświadczeniem. Zobaczymy jutro co i jak.

Okazało się, że w tej firmie pracowała moja siostra Będę jutro wykorzystywać znajomości

[gucia6]

Napisane przez dodaja

Na tym mi najbardziej teraz zależy, bo po studiach dziennych to kiepsko u mnie z doświadczeniem. Zobaczymy jutro co i jak.

Okazało się, że w tej firmie pracowała moja siostra Będę jutro wykorzystywać znajomości

ja mialam to samo
dlatego pierwsze pol roku po studiach robilam cos w stylu praktyk za niewielkie pieniadze... ale oplacilo sie

[dodaja]

Napisane przez gucia6

ja mialam to samo
dlatego pierwsze pol roku po studiach robilam cos w stylu praktyk za niewielkie pieniadze... ale oplacilo sie

Oby i u mnie tak było

Jeszcze jak odliczę dojazdy komunikacją miejską to marnie, ale od stycznia mają u mnie wprowadzić darmową, także zawsze coś

[metkaa]

Dodaja oby sie udało, dobry i taki staż, tez od stazu zaczynalam

[zaaaabcia]

Hej!

strong - i jak się czujesz z ta mysla?

blonde - no wlasnie podeszwa jest ok ale na pewno nie taka gietka jak te sandałki co ma. Może się musi przyzywczaic?

kotek - nooo i jesteś!!!

No i więcej nie pamiętam


Wczoraj bylam na spotkaniu z dziewczynami i dzieciakami , dzisiaj planujemy wypad nad jezioro ale wsumie nie wiem czy pojade ... A i znowu mnie poniosło kupiłam Dominowi ciuszki na lato 2014

[Bika83]

Napisane przez tomalinka

Madziu, Dodaja -miłego pisania! I efektywnego

A ja już kuchnię umyłam, pranie wstawione. Teraz kurze i podłogi no i.. spacerek

Nudzi Ci się zapraszam do mnie

[kaska87]

Napisane przez Gucia0987

Twoja je gotowane mięso?
Moja kicia to jednak wariot... surowe mięso tylko czerwone bądź wybitnie świeży kurczak - inaczej się nie chwyci.
Żadne gotowane mięso jej nie podchodzi.
Ostatnio nawet wędzoną makrelą pogardziła!
wariatka mi się trafiła!

ona każde mięsko zje a już surowy kurczak potrafi siedzieć w pokoju pod kołdrą a ja tylko zaczynam kroić to już leci ale ugotowane też zje a jak już jej dam wątróbkę drobiową to jest taka

Napisane przez gucia6

my tez wiedzielismy, ze chcemy drugie malenstwo i tez wiekszosc rzeczy zostawilam...
chociaz troche Rita ma tez "swoich" ubran

ja też wszystko zostawię-oczywiście się jakieś ubranka poniszczą to wyrzucę dlatego też kupuję nowe rzeczy, żeby przetrwały np wózek, fotelik itd używane mam ciuszki, które dostałam po chrześniaku, więc dla drugiego już raczej nie posłużą, chociaż kto wie teraz są w super stanie- zobaczymy

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

A co z Ritą się dzieje?
No tak, to też wygląda świetnie
Mam też alergię na męski ubiór typu: bluza, dżinsy i buty do garnituru...



No może, co nie znaczy, że wygląda to fajnie

pierwsze słyszę o takim zestawieniu


Strongu, nie dojadę na Twój ślub, co prawda jeszcze zaproszenia nie mam, ale koleżanka w poniedziałek przyjedzie nas prosić - wiejskie duże weselicho, 2 dniowe...... jakoś wcale mnie to nie cieszy, zwłaszcza patrząc na nasze wrześniowe wydatki - pójdziemy z torbami jak nic

[gucia6]

Napisane przez zaaaabcia

A i znowu mnie poniosło kupiłam Dominowi ciuszki na lato 2014

ja tak robilam przy Sandrze

teraz juz kupuje tylko jak cos jest potrzebne

chociaz ostatnio kupilam dziewczynkom sukienki, dokladnie takie same (tylko inne rozmiary ), sliczne, na wyprzedazy, Sandrze ladnie lezy, Ricie musialam podszyc pewnie za rok bede to pruc, zeby jej pasowalo

[Bika83]

Napisane przez (t)asia

Może uda mi się jakoś zdjęcie zrobić. Zaraz coś pomyśle.

Ja zawsze gotowałam normalnie na kościach albo na porcji rosołowej. Zależy jaki humor miałam =) Nawet jak wrzucam parę skrzydełek do rosołu to i tak ląduje to później w koszu bo ani ja ani mąż nie lubimy tego jeść. Dzisiaj mam plan żeby użyć samych kostek. Będzie to pewnie zupełnie bez smaku, ale za to bez zabawy =) Do niedawna pomidorową zawsze robiłam na przecieże, ale ostatnio używam tylko pomidorów całych z puszki. dużo lepiej mi wtedy smakuje.


Na zdjęciu widać co prawda w większości moją owłosioną rękę ale bransoletka też jest widoczna

Śliczna mi tż kupił podróbę na allegro i niestety nie prezentuje się tak pięknie..... detale pozostawiają wiele do życzenia, ale liczy się gest, no i to, że też mam wózek, "E" jak Emilka i różne inne a no i jest jeszcze taka plakietka z napisem "mama" w różnych językach "mamon" najbardziej mnie śmieszy

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez (t)asia

Przepraszam Ale jak dla mnie to najlepsza z zup. Mogę jeść na obiad śniadanie i kolacje. Koniecznie z makaronem, bo z ryżem nie lubie

No my dziś też sie zabieramy za pomidorówę mamy pomidorki od mojego taty ze szklarni, tylko musimy do porządnego rzeźnika po mięcho pojechać, bo Emilia też będzie tę zupę jadła, więc nie mogę jej ugotować na tym dziadostwie z Biedronki

Butterku Ty biegasz...... WOW, podziwiam (bo mi by się nie chciało )

[zaaaabcia]

bika a musicie isc na to wesele?

[gucia6]

Napisane przez Bika83

pierwsze słyszę o takim zestawieniu

a to z takim zestawieniem juz sie spotkalam...

ja jeszcze widuje zestaw: koszula, szorty i mokasyny