Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[Ela87]

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

[baja_86]

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

nie jest tak źle, owszem domowe jedzonko o wiele smaczniejsze, ale da się przeżyć. Na śniadanie i kolacje były po 3, 4 kromki a tym spokojnie można się najeść. Nie zawsze mi obkład odpowiadał, ale Tż zapatrzył mnie w ser i pomidory więc miałam co jeść

[kolba]

Mariolasl wlasnie o to mi chodziło - 100% inne podejście i generalnie wszystko!!! O takich warunkach jak u Ciebie możemy tylko pomarzyć!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czbasia]

Napisane przez mariolasl

przede wszystkim to inna kultura, inne podejscie do ciazy i porodu, jako cos naturalnego, czego nie trzeba leczyc tabletkami, kroplowkami i innymi takimi
dla nich niezrozumiale zazwyczaj ciecie na zyczenie, jak mozna zadac operacji, skoro mozna normalnie, naturalnie
trzeba troche czasu z nimi spedzic, porozmawiac, aby to zrozumiec

wszystko zalezy od szpitala, w jakim sie rodzi
Te wielkie fabryki faktycznie wypisuja po 6-24 godzinach, bo tam nie ma miejsca

u mnie tak nie jest
pacjentka zostaje tak dlugo jak chce, ale zazwyczaj nie chca dlugo
z pierwszym dzieckiem w 2-3 dobie po porodzie wychodza
z tym, ze w szpitalu sa ciezko edukowane np na temat karmienia piersia i generalnie nie wypisujemy matek, ktore nie potrafia dobrze karmic piersia lub butelka (lub dziecko nie ssie, nie pije dobrze)
musi tez sama umiec przewinac, wykapac itp
pomaga im sie przy karmieniu, jesli maja problemy, to przy kazdym
no i oczywiscie musi czuc sie dobrze
z tym ze u nas nie ma rutynowego naciecia krocza, czesto nie ma zadnych obrazen, lub sa niewielkie, na kilka szwow, ktore z pewnoscia nie sa tak bolesne jak naciecia
Zazwyczaj po porodzie po dwoch godzinach odpoczynku/karmienia piersia, posilku wstaja, ida sie wykapac
po cieciu po 12 godzinach

jedza co chca, maja menu do wyboru, a czasami mezowie przynosza im take away , nie ma diety matki karmiacej

z drugim/trzecim/czwartym dzieckiem czesto wychodza po 24-48 godzinach, bo zazwyczaj tesknia za dziecmi w domu. Czasami chca wyjsc po 6 godzinach, ale to wychodzi od nich, nie od nas i nie zalezy to od ilosci posiadanych dzieci

na drugi dzien po wypisie przychodzi do nich polozna na wizyte, a pozniej co 2-3 dni w zaleznosci jak sobie radza, czego potrzebuja
zawsze tez moga zadzwonic do nas 24/7

przede wszystkim podczas porodu ma decydujace zdanie, proponuje jej sie rozne alternatywy, a ona mowi, co chce, a czego nie chce
dotyczy to np pozycji, lekow itd (mowie o normalnym porodzie, a nie wysokiego ryzyka)
to ona jest najwazniejsza, jej komfort, bezpieczenstwo jej i dziecka
podobnie jest po porodzie
mowimy o zaletach karmienia piersia, ale jak chce butelke, to karmi butelka, chodzi o swiadomy wybor

pracuje tutaj 7 rok, zrobilam w tym czasie 5 naciec krocza, bo wiecej nie bylo trzeba i nie, nie ma zwiekszonych statystyk wypadania narzadow rodnych w pozniejszym wieku, jak to czesto slysze od polskich lekarzy.

No i mi chyba takie podejście się podoba Jednak co lekarz/szpital to inna opinia..

[cayenneOna]

No ja się szczerze powiedziawszy też nie będę za szybko do domu wybierać, czuje, ze będę potrzebowała pomocy, zwl jak zdecyduje się na cesarke.. u nas też jest nieźle ze szpitalami, ale tal szurnieta, żeby się zastanawiać czy w szpitalnym menu jest świeżo wyciskamy sok czy nie to nie jestem.. sale oczywisicie są jednoosobowe (porodowe), w kazdej rozne cuda do przeróżnych pozycji, liny itp, wanna oczywisicie w kazdej sali.. jestem z lekka zboczona i jeśli mogę wybrać szpital, gdzie jest ładnie (kolory, lampy, orchidee itp) to miło, ale jakoś ważniejsze jest dla mnie, żeby była stacja oiom dla noworodków w razie w... A jak jest wszystko ww, to ok..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Napisane przez mariolasl

przede wszystkim to inna kultura,....
.

Podoba mi się takie podjeście naszym szpitalom bardzo dużo do tego poziomu brakuje

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

Ja też nie cierpię szpitali nie chodzi o jedzenie, ale o sam fakt leżenia w nich. Mam nadzieję, że odbębnie te 3dni będzie wszystko w porządku i będę mogła uciekać stamtąd

[mona1]

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

Ja wręcz odwrotnie, wolałabym zostać w szpitalu te 2,3 dni bo wtedy nie dość że mam okazję skorzystać z wiedzy i doświadczenia położnych, zapytać jak czegoś nie wiem itp. , to też położne troszkę odciążają i mama ma możliwość odpocząć bo po powrocie do domu to już nie bardzo

[asienka213]

Napisane przez kate1623

Tak teraz znowu muszę czekać do następnego weekendu żeby pojechać bo tż pracuje i nie ma jak ze mną jechać

ehh szkoda, przynajmniej mogli jakas kartke wywiesic

mariola to jest wlasnie super podejscie U nas jest dokladnie tak samo, oczywiscie ja sie moge wypowiedziec jedynie jako pacjentka, ale bylam bardzo zadowolona

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

ja tez chcialam jak najszybciej do domu, nie z powodu jedzenia, bo dostawalam menu i moglam sobie wybrac co chce jesc, ale mi sie tam po prostu nudzilo nic mi nie bylo, czulam sie swietnie, wyszlam po 2,5 dniach ale lekarz sie pytal, czy tak szybko uciekam bo tak mi u nich zle

[kate1623]

Napisane przez mona1

Ja wręcz odwrotnie, wolałabym zostać w szpitalu te 2,3 dni bo wtedy nie dość że mam okazję skorzystać z wiedzy i doświadczenia położnych, zapytać jak czegoś nie wiem itp. , to też położne troszkę odciążają i mama ma możliwość odpocząć bo po powrocie do domu to już nie bardzo

W Warszawie o tym możesz zapomnieć dodatkowo położne jeszcze mogą być złośliwe że czegoś nie potrafisz i muszą Ci pokazać

[Lewek]

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

A czemu 3 dni?? Z tego co wiem to 2 doby się normalnie leży, ja po cesarce też tyle leżałam.

Napisane przez asienka213

ja tez chcialam jak najszybciej do domu, nie z powodu jedzenia, bo dostawalam menu i moglam sobie wybrac co chce jesc, ale mi sie tam po prostu nudzilo nic mi nie bylo, czulam sie swietnie, wyszlam po 2,5 dniach ale lekarz sie pytal, czy tak szybko uciekam bo tak mi u nich zle

dokładnie, ja też leżałam 2,5 doby i już mi się nudziło, choć byłam w prywatnej klinice i warunki były super. Ale wszystkiego co chciałam się dowiedziałam i zwyczajnie człowiek chce do domuuuuuu

[Ela87]

Napisane przez baja_86

nie jest tak źle, owszem domowe jedzonko o wiele smaczniejsze, ale da się przeżyć. Na śniadanie i kolacje były po 3, 4 kromki a tym spokojnie można się najeść. Nie zawsze mi obkład odpowiadał, ale Tż zapatrzył mnie w ser i pomidory więc miałam co jeść

No mam nadzieję, że jeść dadzą Lubię jeść

Napisane przez cayenneOna

No ja się szczerze powiedziawszy też nie będę za szybko do domu wybierać, czuje, ze będę potrzebowała pomocy, zwl jak zdecyduje się na cesarke.. u nas też jest nieźle ze szpitalami, ale tal szurnieta, żeby się zastanawiać czy w szpitalnym menu jest świeżo wyciskamy sok czy nie to nie jestem.. sale oczywisicie są jednoosobowe (porodowe), w kazdej rozne cuda do przeróżnych pozycji, liny itp, wanna oczywisicie w kazdej sali.. jestem z lekka zboczona i jeśli mogę wybrać szpital, gdzie jest ładnie (kolory, lampy, orchidee itp) to miło, ale jakoś ważniejsze jest dla mnie, żeby była stacja oiom dla noworodków w razie w... A jak jest wszystko ww, to ok..

Wszystko zależy od warunków jakie będą.

Napisane przez mona1

Ja wręcz odwrotnie, wolałabym zostać w szpitalu te 2,3 dni bo wtedy nie dość że mam okazję skorzystać z wiedzy i doświadczenia położnych, zapytać jak czegoś nie wiem itp. , to też położne troszkę odciążają i mama ma możliwość odpocząć bo po powrocie do domu to już nie bardzo

Napisane przez asienka213

ja tez chcialam jak najszybciej do domu, nie z powodu jedzenia, bo dostawalam menu i moglam sobie wybrac co chce jesc, ale mi sie tam po prostu nudzilo nic mi nie bylo, czulam sie swietnie, wyszlam po 2,5 dniach ale lekarz sie pytal, czy tak szybko uciekam bo tak mi u nich zle

No właśnie tam gdzie będę rodzić, to warunki nie są za dobre owszem noworodki jakby co mają dobrą opieke i to dla mnie najważniejsze, ale tam są sale wieloosobowe, kible na korytarzu

Napisane przez Lewek

A czemu 3 dni?? Z tego co wiem to 2 doby się normalnie leży, ja po cesarce też tyle leżałam.

A nie wiem, tak mi się wydawało, że 3 moja siora tyle leżała z każdym dzieciakiem, to myślałam, że tez będę musiała nawet jak będzie ok.

[teQiba]

Chcialabym rodzic prywatnie
Mam nadzieje, ze mimo wszystko bedzie znosnie i nie bede miala traumy

[Ela87]

Ja oglądałam sobie zdjęcia z prywatnej kliniki. Tylko tam poród SN 3 doby 5000zł, pokój o podwyższonym standardzie 800zł, opieka położnej 1000zł no ale jakie sale ja nigdy w takim hotelu nie spałam tam to bym mogła i tydzień.
Można tam rodzić bezpłatnie, ale czytałam opinie, że trzeba w kopertę wcisnąć położnym by były miłe, to ja to sram, jadę bliżej siebie, gdzie wiem, że położne są miłe, a poza tym może będzie wesoło w 5cio osobowej sali, pozna się kogoś, pogada

[czarnamadonna1982]

ja ogolnie przy pierwszym porodzie lezalam 8 dni w szpitalu ale to dlatego ze 5 dni przed porodem bo mialam wywoływania -bylam juz 14 dni po terminie.ogolnie nic milego tzn przed urodzeniem jeszcze w miare bo chcailam urodzic, wszysycy byli mili ale po to źle wspominam i bardzo chcialam wyjsc...
co do menu czy cos, to ja i tak mam diete bezglutenową i dostawalam malo co, mąż mi dowoził ale wtedy mialam to jakos w nosie a jak juz urodzilam to wogole jesc mi sie nie chcialo , mialam inne rzeczy do robienia.warunki szpitalne byly jak to w państwowym ale ja akurat naprawde jestem malo wymagająca, byleby kibel dzialal, nie bylo robali, najwazniejsze zeby dzidzia sie zdrowa urodzila i sie nia dobrze zajeli a reszte, nawet dlugie lezenie naprawde mozna zniesc.

[teQiba]

Dla mnie rowniez najwazniejsze zeby dziecko urodzilo sie zdrowe i nim sie dobrze zajeli - na reszte zacisne zeby.

[koziemleko]

Napisane przez mona1

To nieprawdopodobne, że ludzie w tych czasach, w dobie internetu nie mają świadomości jak szkodliwy jest alkohol dla płodu nawet w najmniejszych ilościach Uważam że tematy takie jak FAS powinny być obowiązkowo poruszane min. w Poradni Rodzinnej, którą musi "zaliczyć" każdy przed ślubem może to by nalało trochę oleju do głowy niektórym ignorantom

To nawet gin powinien mówić na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę.

Napisane przez czbasia

Ale dziś maleństwo ruchliwe Bezcenne

A moje właśnie się nie rusza

Napisane przez czbasia

Ojjj dokładnie zasuwa niesamowicie!!
U mnie już 21t 6d. Chyba jutro zaczne 6 miesiąc tak??

No właśnie miałam ten sam problem Czy szósty miesiąc zaczyna się 22t 0d czy 22t 1d I do tej pory nie wiem

Co do tematu porodówki, bo widzę, że jest akurat poruszony to ja nie mam pojęcia jak to u mnie wygląda. Będziemy zwiedzać porodówkę w SR, bo nawet nie wiem jak to wygląda

[virginia]

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

[teQiba]

Napisane przez koziemleko

No właśnie miałam ten sam problem Czy szósty miesiąc zaczyna się 22t 0d czy 22t 1d I do tej pory nie wiem

Na pierwszej stronie mamy 22t1d ale na logike ja bym przyjela 22t0d takze ja tez nie wiem jak to jest

Zgadnij co wlasnie mam w piecyku? Rogaliki

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

Czasem lepiej byc wspaniala mama, niz kiepskimi rodzicami. Na pewno nikt tutaj sobie o Tobie zle nie pomysli Na pewno sobie poradzisz

[Ela87]

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

Dlaczego miałybyśmy sobie źle pomyśleć? Będziesz mamą, czyli będziesz jedną z nas na pewno bez wsparcia ciężej ale poradzisz sobie. Masz nas

[kate1623]

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

Dziewczyno proszę Cię czemu miałybyśmy pomyśleć o Tobie źle Moja mama mnie wychowała samotnie mimo, że ojca znam i płacił na mnie. Dopiero teraz zaczynam mieć z nim jako taki kontakt.
Dasz sobie świetnie radę na pewno

[asienka213]

Napisane przez teQiba

Chcialabym rodzic prywatnie
Mam nadzieje, ze mimo wszystko bedzie znosnie i nie bede miala traumy

nie bedzie tak zle

Napisane przez Ela87

Ja oglądałam sobie zdjęcia z prywatnej kliniki. Tylko tam poród SN 3 doby 5000zł, pokój o podwyższonym standardzie 800zł, opieka położnej 1000zł no ale jakie sale ja nigdy w takim hotelu nie spałam tam to bym mogła i tydzień.
Można tam rodzić bezpłatnie, ale czytałam opinie, że trzeba w kopertę wcisnąć położnym by były miłe, to ja to sram, jadę bliżej siebie, gdzie wiem, że położne są miłe, a poza tym może będzie wesoło w 5cio osobowej sali, pozna się kogoś, pogada

ja pierdziu, jakie kwoty to sie kazdej ciezarnej nalezy bez placenia

virginia dziewczyny maja racje, nikt tu sobie o Tobie zle nie pomysli Napewno sobie poradzisz

Napisane przez teQiba

Czasem lepiej byc wspaniala mama, niz kiepskimi rodzicami. Na pewno nikt tutaj sobie o Tobie zle nie pomysli Na pewno sobie poradzisz

swiete slowa

[agunia4ever]

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

No co Ty? Nikt sobie źle o Tobie nie pomyśli Są różne sytuacje w życiu. Jedne z nas są w długich związkach, inne w krótszych, jeszcze inne pewnie singielkami, jedne planowały ciążę, inne-nie , ale to nie czyni żadnej nas lepszą bądź gorszą. Każda z nas musi znaleźć odwagę i siłę w sobie żeby dać temu dziecko wszystko co najlepsze i to dopiero będzie świadczyło o tym jakimi ludźmi jesteśmy. Wierzę mocno w to że każda z nas sobie poradzi bo przecież nie ma nic bardziej naturalnego niż macierzyństwo Jeśli chodzi o wsparcie to tu możesz zawsze się wygadać bądź zasięgnąć rady

[cayenneOna]

Virginia, a poza tym nie ty pierwsza niestety, i nie ostatnia... Nie wiesz jakie my tu przeciez zyciorysy mamy...ja np mam pokrecony jak hinduski fakir..i jako Mama spokojnie sobie poradzisz, o to jestem spokojna. Jedno, co mi przykro, to ze nie mozesz dzielic radosci ciazy, a uwierz mi, wiem co mowie..
I oczywiscie wiesz, ze masz w te pedy zalatwiac sadownie alimenty, prawda?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Nareszcie się doczekałam!! Byłam na koncercie jazzowym i nagle poczułam takie znajome bulki i delikatne pukania w brzuchu Przez cały koncert to czułam Maleństwo będzie artystą chyba, bo muzyka zdecydowanie mu się podobała.
Marcel wymierzał solidne kopniaki i nigdy nie bawił się w delikatność, więc nawet nie jestem zdziwiona, że ma taki pociąg do piłki nożnej, stąd moje "przypuszczenia" co do upodobań Maleństwa
Ale się cieszę


Virginia to przykre że zostałaś z ciążą sama, ale chyba to lepiej niż z byle jakim ojcem? I nie martw się, poradzisz sobie, jak miliony samotnych matek na świecie

[elunka88]

Dzień dobry! Nie zaglądałam wczoraj, bo mielisy gości, potem z TŻ na zakupach a potem wieczór razem. Korzystam że jeszcze śpi, ale o 13 już jedzie z powrotem do pracy

[cayenneOna]

Laski, wózek nabyłam, prowadzi się bosko
Dzien Dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czbasia]

Dzień dobry Witam sie w 6 miesiacu Dziś 22t1dz
Virginia musisz być silna dla maleństwa I kochana nikt Cię tu nie będzie rozliczał, co najwyżej możesz na wsparcie liczyć od każdej z nas Buziaki
Ale piękna pogoda dziś Trzeba korzystać z pięknej jesieni i na spacerek się wybrać dotlenić No i dziś grzecznościowa wizyta u teściów
Miłej niedzieli

[niezapomnijkaa09]

Witam się i ja po sporej nieobecności. U mnie 16t 3dz. Ostatnio strasznie zaganiana jestem i na nic nie mam czasu ale Was podczytuję regularnie
Zaliczkowałam już wózek ale odbiorę go dopiero za kilka miesięcy.

[teQiba]

Napisane przez bebe97

Nareszcie się doczekałam!! Byłam na koncercie jazzowym i nagle poczułam takie znajome bulki i delikatne pukania w brzuchu Przez cały koncert to czułam Maleństwo będzie artystą chyba, bo muzyka zdecydowanie mu się podobała.
Marcel wymierzał solidne kopniaki i nigdy nie bawił się w delikatność, więc nawet nie jestem zdziwiona, że ma taki pociąg do piłki nożnej, stąd moje "przypuszczenia" co do upodobań Maleństwa
Ale się cieszę

Napisane przez elunka88

Dzień dobry! Nie zaglądałam wczoraj, bo mielisy gości, potem z TŻ na zakupach a potem wieczór razem. Korzystam że jeszcze śpi, ale o 13 już jedzie z powrotem do pracy

Napisane przez cayenneOna

Laski, wózek nabyłam, prowadzi się bosko
Dzien Dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jaki?

Napisane przez czbasia

Dzień dobry Witam sie w 6 miesiacu Dziś 22t1dz

[side85]

Napisane przez Ela87

A ja Wam powiem, że chciałabym jak najszybciej uciekać do domu Jeśli oczywiście dobrze bym się czuła, bo są takie kobiety, które kilka godzin po są w stanie normalnie chodzić i funkcjonować.

W Polskich szpitalach słabo karmią, więc tż będzie musiał mi jedzenie dowozić ja na jednej kromce na śniadanie nie przeżyję do obiadu dlatego mam nadzieję, że te 3 dni mi szybko miną. Nigdy w życiu nie leżałam w szpitalu

jestem uprzywilejowana Mieszkam ulicę od szpitala ginekologiczno-położniczego Moi rodzice mieszkają 10 minut od szpitala. Chyba jak moja teściowa przed laty pójdę na poród spacerkiem A tak na serio pewnie i tak będzie popłoch i zgubimy drogę
Jedno jest pewne mąż będzie mógł być cały czas.

Napisane przez kate1623

W Warszawie o tym możesz zapomnieć dodatkowo położne jeszcze mogą być złośliwe że czegoś nie potrafisz i muszą Ci pokazać

Będziecie brały prywatną położną? W moim szpitalu to koszt 700zł oficjalnie na cenniku szpitala z czego 300 bodajże idzie do kasy szpitala a 400 dla położnej, chyba że nie ma tego dnia dyżuru, wtedy całe 700 idzie do jej kieszeni. Wiem że w innych szpitalach ościennych naokoło mojego miasta jest to praktyka "nielegalna" i odbywa się w kopertach. Stawka umowna dużo niższa, np moja szwagierka dała 300zł. Wtedy położna musi skupić się na tobie. Ile ludzi tyle opinii, ale ja się zdecyduję. To ten jeden jedyny moment w życiu i chyba wolę mieć kogoś poza mężem kto będzie musiał być dla mnie miły

Napisane przez teQiba

Dla mnie rowniez najwazniejsze zeby dziecko urodzilo sie zdrowe i nim sie dobrze zajeli - na reszte zacisne zeby.

Jestem tego samego zdania. Nie jestem Małgosią Sochą ani panią Gardiaas, gdybym była zapłaciłabym 20 tysięcy za poród i szła z uśmiechem na ustach. Skoro nie mam to zacisnę zęby i skoro miliardy kobiet przede mną urodziły dzieci, to i ja sobie dam radę

Napisane przez virginia

A mi się tak smutno zrobiło. I źle. Nie pisałam Wam nic wcześniej ale będę samotną mamą. Teraz pewnie źle sobie o mnie pomyślicie.
Staram się być dobrej myśli, i nie przejmować się za mocno ze względu na maluszka, ale czasem zwyczajnie brakuje mi wsparcia i zastanawiam się, jak sobie poradzę. Jestem zresztą w takiej sytuacji, że nawet tą ciążą nie bardzo wypada mi się cieszyć (przynajmniej w przekonaniu większości osób).

Sorry za te smęty. To chyba przez te Zaduszki.

hej, co za głupoty. Lepiej być samotną mamą ale w spokoju, niż rozstawać się z kimś jak dzieciątko się narodzi i dopiero bęzdie ci cięzko. Oczywiście nie znam powodu dla którego będziesz sama, ale to jest wątek o mamusiach a nie szczęśliwych rodzinkach. pewnie nie jedna z nas ma za sobą historię o której być może nie mówi i mogłaby się z tobą utożsamić. Jeśli mogę ci coś polecić, widziałam na wizażu gdzieś wątek o samotnych mamach, kiedyś na niego weszłam i jak przeczytałam jak silne potrafią być wizażanki które zostały same w ciązy to aż mi wstyd że mając meża obok który się nami opiekuje jeszcze narzekam jak mi ciężko. A karty w życiu zawsze się odwracają, jeszcze będziesz szczęśliwsza i będziesz śmiała się z tego co jest dziś

Napisane przez teQiba

Zgadnij co wlasnie mam w piecyku? Rogaliki [COLOR="Silver"]

u mnie też, u mnie też ale ja kocham kupować łątwe ciasto francuskie i iśc na łatwiznę. W piątek miałam z dżemem te ze zdjęcia, a teraz mi pachną na śniadanko z szynką i serem jak z mcdonalds z oferty śniadaniowej. Kocham świeże bułeczki na śniadanie
http://bibainfo.pl/pub/195/242/129/1...2016.55.45.jpg

Napisane przez cayenneOna

Laski, wózek nabyłam, prowadzi się bosko
Dzien Dobry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pochwal się jaki ?

Napisane przez czbasia

Dzień dobry Witam sie w 6 miesiacu Dziś 22t1dz

Witam i ja 22t1d Piotruś kopie jak szalony w moim brzuszku. Czasem się zastanawiam jak to możliwe że dzieciaczki podobno śią tam po 20h dziennie, a tylko 4h wykazują aktywność, jak moje dziecię kopie non stop Cały tatuś będzie