Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[Karolinek1987]

co za facet?! zabić to mało

kochana to teraz pomyśl, że po czymś takim teraz już będzie tylko lepiej

Babeczki około dwóch tygodni, jest dość mały więc nie miałam z nim problemu

ja znowu wiem gdzie, ale nie wiem do końca co
nie mogę się zdecydować
no ja tez się napaliłam

[babeczki]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45650419]No Babeczki niestety tak... Jak mi powiedziała w ogóle, że straciła Dziecko to nogi się pode mną ugięły - tym bardziej, że to jej druga strata. A jak powiedziała mi, że ten gnój ją zostawił to najchętniej bym go zabiła![/QUOTE]
aż ciężko uwierzyć ...
wydaje się że znasz człowieka, jesteś z nim, kochasz go i będziecie mieli dziecko, a nagle coś takiego... tracisz dziecko i tego kto powinien wspierać Cię w tym czasie najbardziej ... oni pewnie mniej więcej w Twoim wieku? nie jakieś dzieciaki co są ze sobą pół roku, tylko pewnie jakiś dojrzały związek dwóch dorosłych osób... i o

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No Babeczki Justyna jest rok starsza ode mnie... A ten facet to nawet nie wiem, bo w sumie Justyna nie mówiła nic o nim, nawet nie byłam do końca pewna, czy kogoś ma... Ale kawał gnoja z niego.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki napis fajny-najważniejsze, że pasuje do Ciebie, a najgorsze jest to, że bardzo mi się spodobał
Jak zaczełam czytać to co pisałaś o sobie, to powiem Ci, że ja tez jestem szczęsciarą-zawsze dostaję to co chcę, też całe dzieciństwo spędziłam w szpitalu, rodzinę mam najlepszą na świecie, zawsze mam fuksa, 90% ludzi mojego roku jest na bezrobociu albo na kasie, a ja dostałam pracę w zawodzie miesiąc po dyplomie… ale jak to czytałam co napisałaś to stwierdziłam, że ja nie doceniam tego co mam
Miejsce idealne, dokładnie takie jak chcę sama
Faktycznie jesteś szczęściarą

Kocie sama jestem ciekawa ile to będzie kosztowało, myślę, że około 150-200 zł?
Jak robiłam pierwszy to nie płaciłam bo robił mi kolega.
a co Cię tak wzieło na dziecko?

Nie, że wzieło, ale ja zawsze byłam taka póki co "anty" i nie myślałam o tym wcale. Siebie jako matki sobie nie wyobrażałam i miałam inne cele w życiu. Ale widać na wszystkie kiedyś przychodzi pora . Ale spoko u mnie to i tak się zrealizuje, jeśli planowo to za najwyżej 5 lat.

Wiecie co dziewczyny, ja widzę, że życie nikogo nie oszczędza... Ja nie będę się rozpisywać o sobie, bo jednak "goście" też czytają to forum, ale mogę powiedzieć, że też ostatnio plątałam się po szpitalach, przeszłam operacje, która nic nie dała, a lekarz mi powiedział, że powinnam tylko siedzieć przy biurku i się nie ruszać. Kiedyś też przez tą wadę wrodzoną w budowie ciała, jak byłam na uczelni mało co, a miałabym udar mózgu... nawet nie macie pojęcia w jaką panikę wtedy wpadłam jak czułam, że na pół ciała rozchodzi mi się paraliż...
Ponadto w rodzinie też mam jeden problem, a w życiu zawiodłam się na nie jednej osobie, która miała być dla mnie największym wsparciem.

No nic... życie trzeba brać takim jakim jest i się nie poddawać

Gryzelda po takim gnoju to nawet ciężko rozpaczać... powiedzmy, że Twoja znajoma na tym skorzystała... kto wie co byłoby za 5-10 lat.

A co tam u Was dzisiaj w menu ??

[neska002]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Gryzelda po takim gnoju to nawet ciężko rozpaczać... powiedzmy, że Twoja znajoma na tym skorzystała... kto wie co byłoby za 5-10 lat.

A co tam u Was dzisiaj w menu ??

Masz świętą rację. Istna świnia, a nie facet. Aż strach pomyśleć co by było gdyby na takiego trafić. Na pewno kobieta znajdzie sobie kogoś lepszego i takiego kto się nią zaopiekuje w ciężkich chwilach, a nie zostawi na pastwę losu samą jak jakąś zabawkę.

W menu u mnie na śniadanko standardowo kasza ale jeszcze nie wiem jaka, potem kanapki z wędzonym kurczakiem i sałatą, na obiad pewnie pierś albo jakaś rybka, kolacja stoi pod znakiem zapytania jeszcze ale może ugotuję sobie soczewicę bo dawno nie jadłam.

Miłego dnia

[Karolinek1987]

Kocie mam nadzieję, że teraz już ze zdrowiem będzie lepiej

u mnie w menu była owsianka z bananem, potem żytni z szynką i twarogiem, na obiad zupa jarzynowa z piersią a potem nie wiem co..

jestem zła idę i brzuch mi się kiwie, tak mnie to wkurza, że mam ochotę iść po drożdżówkę powiedzcie mi coś

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Kocie mam nadzieję, że teraz już ze zdrowiem będzie lepiej

u mnie w menu była owsianka z bananem, potem żytni z szynką i twarogiem, na obiad zupa jarzynowa z piersią a potem nie wiem co..

jestem zła idę i brzuch mi się kiwie, tak mnie to wkurza, że mam ochotę iść po drożdżówkę powiedzcie mi coś

mowię Ci coś ! i za checi na drozdzowke.
Ja mialam takie nerwy na siebie jak kiedys lezalam na boku to czulam jakby brzuch lezal obok mnie teraz jest troche lepiej jak deske cwicze, ale i tak nie jest jeszcze dobrze.

to ze chce Ci sie drozdzowke jest troche sprzeczne z ta zloscia.... przeciez ona Ci nie pomoze.


Czy ze zdrowiem jest lepiej ? niewiem... przestalam sie tym przejmowac i zyje dniem dzisiejszym

[babeczki]

Karolinek- umowilas sie juz na tattoo? jak twoj TZ to przyjal:p kiedy idziesz robic
A.jak jeszcze nie dzwonilas, to jak myslisz ile bedziesz musiala czekac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vyenna]

U mnie wczoraj:
1: 2 kromki chleba razowego z serkiem twój smak z przyprawami
2: 2 kromki chleba zwykłego z serkiem twój smak ze szczypiorkiem
3: talerz zupy kalafiorowej

Smutno się czyta to co piszecie :/ Mężczyzna, który zostawia kobietę w takiej sytuacji nie powinien się w ogóle nazywać mężczyzną, prędzej chłopczykiem.

Nigdy nie myślałam o tatuażu, nie podobały mi się tatuaże i nie chciałam mieć, ale szczerze mówiąc jak tak zaczęłyście pisać to sama zaczęłam się zastanawiać nad jednym Wiem nawet jaki napis bym wybrała, takie nijakie słowo, które mam w pamięci od kilku lat i nie znaczy nic dla nikogo - ale dla mnie jest bardzo przyjemnym symbolem. Taki mały, niepozorny... Może to by było faktycznie fajne

[babeczki]

Napisane przez vyenna

Nigdy nie myślałam o tatuażu, nie podobały mi się tatuaże i nie chciałam mieć, ale szczerze mówiąc jak tak zaczęłyście pisać to sama zaczęłam się zastanawiać nad jednym Wiem nawet jaki napis bym wybrała, takie nijakie słowo, które mam w pamięci od kilku lat i nie znaczy nic dla nikogo - ale dla mnie jest bardzo przyjemnym symbolem. Taki mały, niepozorny... Może to by było faktycznie fajne

no pewnie! tatuaż jak tatuaż, ale jeśli ma dla Ciebie znaczenie jego treść to dopiero jest naprawdę fajne

pochwal się jaki napis co dla Ciebie znaczy i gdzie byś go chciała

[Karolinek1987]

Babeczki TŻ się nic nie odzywa stwierdził, że jak chcę to trudno, umówił mnie nawet do swojego kolegi na sobotę w piątek jeszcze mamy dzwonić się uoewnić, że niec nie wypadło, ale na 99% idę wtedy

Kocie opanowaś moją chęć na drożdzówkę, ale teraz w ramach podwieczorku zjadłam batonika jeżyka,a le pyszny był
pojeżdzę dłużej na orbitreku

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki TŻ się nic nie odzywa stwierdził, że jak chcę to trudno, umówił mnie nawet do swojego kolegi na sobotę w piątek jeszcze mamy dzwonić się uoewnić, że niec nie wypadło, ale na 99% idę wtedy

Kocie opanowaś moją chęć na drożdzówkę, ale teraz w ramach podwieczorku zjadłam batonika jeżyka,a le pyszny był
pojeżdzę dłużej na orbitreku

taaaaaaaaa już w sobotę idziesz? i co w koncu piszesz?
koniecznie wrzuć zdjęcie ! zapamietaj czy bolało jak bylo ile trawalo

aaaaale Ci meeega! ja chyba jutro zadzwonie się umówić

boję się, że jakoś źle mi wyjdzie, a tego niczym nie zakryje, bo to takie miejsce widoczne
ale nie ma co się nastawiać na źle :P tylko na dobrze

ale fajnie, że robisz w tym samym miejscu bo będę już coś wiedzieć
musimy sobie kupić jakieś maści do gojenia i w ogóle

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki TŻ się nic nie odzywa stwierdził, że jak chcę to trudno, umówił mnie nawet do swojego kolegi na sobotę w piątek jeszcze mamy dzwonić się uoewnić, że niec nie wypadło, ale na 99% idę wtedy

Kocie opanowaś moją chęć na drożdzówkę, ale teraz w ramach podwieczorku zjadłam batonika jeżyka,a le pyszny był
pojeżdzę dłużej na orbitreku

Lepszy jeżyk niż drożdżówa !
Uff. melduję 10 km na rolkach Taka ładna pogoda, grzech było nie skorzystać.
W ogóle dziewczyny, podejrzewam u siebie jakąś lekką anemię... bo dosłownie od 2 tygodni jestem zmęczona, chce mi się spać, gorzej widzę, ciężko mi się skupić i uczyć... Co prawda przeżyłam trochę stresów ostatnio, ale wcześniej też tak było. Z tej racji dziś u mnie na obiad była kasza gryczana ze szpinakiem i jajkie i do tego Cerutin, żeby żelazo się lepiej przyswajało.

Ja się pytam wczoraj TŻ-ta" " A będziesz mnie dalej kochał jak sobie zrobię tatuaż ?"
a on, "No pewnie, chyba że sobie zrobisz czachę na czole "

Za nie długo jeszcze wszystkie z tego wątku wyjdziemy z tatuażami - napisami.

[Karolinek1987]

Babeczki wszystko zapamiętam i powtórzę

napis dalej nie wiem jaki, jutro sobię je wszystkie wydrukuję i do soboty im się przyjżę i przemyślę dokładnie
właśnie muszę się zapytać tego kolesia czy mi da jakąś maść, a póki co poczytam na forach jakie są dobre
wczoraj była u mnie koleżanka, która robiła sobie w lipcu, to przez pół roku nie mogła pić, ani się opalać ani chodzić na basen tylko, że ona ma na pół pleców i to jeszcze kolorowy

Kocie to może zrób sobie badania?
czacha na czole

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki wszystko zapamiętam i powtórzę

napis dalej nie wiem jaki, jutro sobię je wszystkie wydrukuję i do soboty im się przyjżę i przemyślę dokładnie
właśnie muszę się zapytać tego kolesia czy mi da jakąś maść, a póki co poczytam na forach jakie są dobre
wczoraj była u mnie koleżanka, która robiła sobie w lipcu, to przez pół roku nie mogła pić, ani się opalać ani chodzić na basen tylko, że ona ma na pół pleców i to jeszcze kolorowy

Kocie to może zrób sobie badania?
czacha na czole

Na poczatku nie mozna wystawiac na slonce, ale chyba nie az pol roku taki maly to po miesiacu wygojony juz chyba
Ja chyba rano zadzwonie i sie umowie na napis 'lucky is my middle name" zaraz przyjezdza TZ i bedziemy gadac o moim tatuazu:d

Polecam Ci wpisac w google generator tatuazy czcionka czy jakos tak i jest stronka, gdzie wpisujesz swoj napis i pokazuje sie w roznych czcionkach fajne jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

A robisz na prawej czy lewej?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Ja na prawej:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

ja chcę na lewej

jak TŻ gadał z tym kolegą to powiedział, że on nie robi tak, że jemu się przynosi wydrukowany szablon i on to przenosi, ma jakąś tam księgę z wzorami i można sobie wybrać

ten napis Twój mi się straaaasznie podoba zabiłaś mnie nim

[Karolinek1987]

kobiety ja grzeszę a was nie ma

zjadłąm jeszcze draże kokosowe i kilka pierniczków wiem głupia jestem ,ale właśnie skończyłam 30km na orbitreku czyli jakieś 750 kcal

idę pod zimny prysznic i zrobię wyzwania i spróbuję mel b ale nie wiem czy będę miała siłę podnieść nogę

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

kobiety ja grzeszę a was nie ma

zjadłąm jeszcze draże kokosowe i kilka pierniczków wiem głupia jestem ,ale właśnie skończyłam 30km na orbitreku czyli jakieś 750 kcal

idę pod zimny prysznic i zrobię wyzwania i spróbuję mel b ale nie wiem czy będę miała siłę podnieść nogę

Ty się przetrenujesz i dziwisz się że Cię do słodkiego ciągnie, jak organizm próbuje się na szybko ratować...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A mi się szamacz włączył :/ Zjadłam kajzerkę z wędliną, żółtym serem i ketchupem (oczywiście z masłem), 3 rurki z czekoladą z biedronki, resztkę paluszków beskidzkich cebulowych i teraz jem słonecznik. Pierwszy dzień @ i od razu efekt :/ Ale wiecie co? Nie chcę tego hamować, potrzebuję tego. Jutro już będzie lepiej

A na 7 kwietnia mam wizytę u dietetyczki

[Karolinek1987]

hah widzę, że nie tylko mnie wieło na grzeszenie

ale ja zawsze miałam tak, że jak już zjadłam coś to szamałam do nocy, a teraz zjadłam te ciastka i draże ok, trudno, ale potem poszłam ćwiczyć, wypiłam dużo wodu, na kolację zjem albo serek wiejski albo dewa jajka z plastrem szynki

jutro mam na 9:25 to też rano poćwiczę

Kocie ja wiem, że za dużo, ale zjadłam tyle kalorii ponad normę, że musiałam to spalić

ale wiecie co...czuję się taka duża, opuchnięta po tych 2,5 tygodnia ćwiczeń mam nadzieję, że jak od 1 kwietnia ograniczę ćwiczenia to spadnie mi to uczucie i centymetry, bo czuję się jak mutant

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Gryzelda a co tak Cię wzieło na dietetyczkę?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Koleżanka poszła, poleciły jej znajome, które chodzą do tej konkretnej dietetyczki i tak mają ustawioną dietę, że po 1 chudną, po 2 mają tyyyleee jedzenia, że nie mogą przejeść.
Ja już od dłuższego czasu o tym myślałam, ale jakoś nie mogłam się zebrać i Agata mnie w sumie przekonała Poza tym wydaje mi się, że coś robię nie tak jak powinnam, bo ostatnio waga strasznie skacze, czuję się mega zmęczona no i łapię się na tym, że po prostu chodzę głodna i szukam czegoś do zjedzenia i stwierdziłam, że to będzie dla mnie dobre rozwiązanie

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

hah widzę, że nie tylko mnie wieło na grzeszenie

ale ja zawsze miałam tak, że jak już zjadłam coś to szamałam do nocy, a teraz zjadłam te ciastka i draże ok, trudno, ale potem poszłam ćwiczyć, wypiłam dużo wodu, na kolację zjem albo serek wiejski albo dewa jajka z plastrem szynki

jutro mam na 9:25 to też rano poćwiczę

Kocie ja wiem, że za dużo, ale zjadłam tyle kalorii ponad normę, że musiałam to spalić

ale wiecie co...czuję się taka duża, opuchnięta po tych 2,5 tygodnia ćwiczeń mam nadzieję, że jak od 1 kwietnia ograniczę ćwiczenia to spadnie mi to uczucie i centymetry, bo czuję się jak mutant

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Gryzelda a co tak Cię wzieło na dietetyczkę?

ile tych kalorii zjadłaś dzisiaj ? Bo przy takiej ilości ćwiczeń to Ty pewnie masz zapotrzebowanie na min. 3000 kcal, a ZDROWE obcięcie kalorii to podobno max 500, tak żeby nie było efektu jojo. Przeciążony organizm bierze energię ze wszystkiego. Także niszcząc inne komórki z różnych tkanek naszego ciała. Nie tylko tłuszczowej.

Ja jak ćwiczyłam codziennie też chodziłam taka opuchnięta, myślałam że zwariuję... przestałam ćwiczyć na 3 dni i zeszłam od razu ponad kg z wagi. Teraz ćwiczę wyzwanie i co 2-3 dni rower/rolki jak jest pogoda. Jak bedzie dłużej deszcz to wrócę do dywanówek.

U mnie dziś:
ś: muesli z jogurtem
2ś: bułka z plasterkiem domowego pieczonego boczku i jajkiem
ob. kasza gryczana ze szpinakiem i jajkiem
pod. kokt. białkowy, małe jabłko, pół marchewki i dwa kęsy pierniczka
kol. fasolka po bretońsku
Wyszło mi jakieś 1400 kcal i ok. B:80. T: 46 W 149 i naprawdę jestem objedzona...

Gryzelda dobry pomysł z tym dietetykiem. Jeśli faktycznie chodzisz głodna to może się okazać że nie potrzebnie się z tym męczysz i to może być znacznie przyjemniejsze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dokładnie o to mi chodzi Kocie. A Pani dietetyk, do której się wybieram ma listę produktów, pyta co lubię, czego nie i na tej podstawie układa posiłki. Na pewno zaradzi też coś na mój brak możliwości jedzenia co 3-4 godziny i na obiady po 18

[Karolinek1987]

no Kocie ze 2500 to na luzie

pokaże Wam moje zdjecie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Karolinek nie przesadzaj

A zapomniałam Wam napisać Kupiłam dzisiaj nowy garniturek do pracy i spodnie są w rozmiarze 38

[Karolinek1987]

no no, proszę Pani dupka chudnie

ja serio tak czasem wygladam

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Noo

[vyenna]

Rano dwie kromki chleba razowego z serkiem twoj smak
Potem zupa kalafiorowa
Tż się wyprowadził. Nie mam na to siły.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Vyenna no ale co takiego się działo? Nie dało się tego inaczej rozwiązać? Przecież wyprowadzka to taki bardzo radykalny krok i jak dla mnie ostateczność...

[Karolinek1987]

o kurcze
nie znamy sytuacji, ale chyba często mieliście spięcia? może to i lepiej? jakbyście mieli się ciągle kłócić...
ja byłam trzy lata z facetem, były momenty takiej ekstazy a za chwilę chcieliśmy się mordować..tyle co ja się ubeczałam przez niego to nie pojęte dopiero jak się rozstaliśmy to odżyłam

Vyenna a jak macie być razem to bedziecie nic się nie dzieje bez przyczyny