Świece zapachowe cz. VI (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Może i boskie, ale 5 dolarów za 24 godziny palenia to dla mnie trochę za dużo (wiem, za technologię się płaci), bo wydaje mi się, że tego wosku się nie rozkrusza?


Bida, tyż nie mam Trudno, już nie marudzę, wrzuciłam a child's wish, ale na razie nic nie czuję.

Też mi się wydaje, że to drogo.

[rumpleteazer]

Napisane przez kasztanka3

A one nie są do tych elektrycznych kominków?

Tak wynika Aczkolwiek do odważnych świat należy
Ciekawe też jaką to ma konsystencję. Może można wydłubywać po kawałku, a reszta zostaje w estetycznym pudełku.

Te elektryczne kominki są takie ładne O ile przeglądając zwykłe zastanawiam się kto kupuje taki kicz, to elektryczne urzekają mnie swoją prostotą.

[kasztanka3]

Napisane przez rumpleteazer

Tak wynika Aczkolwiek do odważnych świat należy
Ciekawe też jaką to ma konsystencję. Może można wydłubywać po kawałku, a reszta zostaje w estetycznym pudełku.

Te elektryczne kominki są takie ładne O ile przeglądając zwykłe zastanawiam się kto kupuje taki kicz, to elektryczne urzekają mnie swoją prostotą.

Mnie się niektóre zwykłe też podobają, lubię swój Petal bowl za to, że ma zdejmowaną miseczkę

[PaulinciaKWC]

Mnie ta technologia nie kusi wole blask świecy

[fantyna]

Napisane przez Maguda_

Może i boskie, ale 5 dolarów za 24 godziny palenia to dla mnie trochę za dużo (wiem, za technologię się płaci), bo wydaje mi się, że tego wosku się nie rozkrusza?

ja nie o technologii, ani o cenie (do minusów bym dodała jeszcze to, że mało zapachów jest do tych kominków i przy paleniu nie ma tej poświaty wokół kominka, więc to nie jest wg mnie dobry zakup). Po prostu tak wyglądający kominek bym chciała jakby był w wersji klasycznej, tzn do tealightów, tylko mógłby mieć cienkie ścianki, żeby było widać płomień od tealighta

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Mnie ta technologia nie kusi wole blask świecy

Mnie by kusiła, gdyby była tańsza i lepiej dostępna

[Maguda_]

Zapaliłam a child's wish i ... no ładny, ale szału wg mnie nie robi Delikatny, orzeźwiający, lekko kwaskowaty i trawiasty (ale to może wrażenie przez ten zielony kolor ), ale moim ulubieńcem raczej nie będzie. Miły zapach i tyle.

[Imperfecta]

Napisane przez kasztanka3

Mnie by kusiła, gdyby była tańsza i lepiej dostępna

Zwłaszcza tańsza

Napisane przez Maguda_

Zapaliłam a child's wish i ... no ładny, ale szału wg mnie nie robi Delikatny, orzeźwiający, lekko kwaskowaty i trawiasty (ale to może wrażenie przez ten zielony kolor ).

Wosk czy świeca?

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Zapaliłam a child's wish i ... no ładny, ale szału wg mnie nie robi Delikatny, orzeźwiający, lekko kwaskowaty i trawiasty (ale to może wrażenie przez ten zielony kolor ), ale moim ulubieńcem raczej nie będzie. Miły zapach i tyle.

Nigdy mnie nie kusił i raczej nie skusi

[Maguda_]

Napisane przez Imperfecta

Zwłaszcza tańsza

Wosk czy świeca?

Wosk Dałam trochę więcej niż 3 koronki tarty.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez kasztanka3

Nigdy mnie nie kusił i raczej nie skusi

Mnie teraz też nie skusi, można mieć, ale nie trzeba

[Imperfecta]

Napisane przez Maguda_

Wosk Dałam trochę więcej niż 3 koronki tarty.

Wosku prawie nie czułam. nie wiem czy taki egzemplarz, czy taki zapach.
W średniej świecy miłość ❤ już mi się prawie kończy.

[Maguda_]

Napisane przez Imperfecta

Wosku prawie nie czułam. nie wiem czy taki egzemplarz, czy taki zapach.
W średniej świecy miłość ❤ już mi się prawie kończy.

No właśnie na początku też w ogóle nie czułam, dlatego dorzuciłam jeszcze więcej, trudno było go ułamać. Poczułam dopiero gdy wyszłam z pokoju na jakieś 10-15 minut i po powrocie poczułam, że jakiś zapach jednak wydziela
No właśnie, dziwne czasem jest, że wosk ma moc, a świeca nie albo na odwrót.

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Wosk Dałam trochę więcej niż 3 koronki tarty.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Mnie teraz też nie skusi, można mieć, ale nie trzeba

Ja na lato wolę świeżaki w stylu Fluffy towels czy Moonlit ocean, trawiaste zielone zapachy mi jakoś nie podchodzą. A na teraz to już w ogóle mi nie pasują

[Imperfecta]

Napisane przez Maguda_

No właśnie na początku też w ogóle nie czułam, dlatego dorzuciłam jeszcze więcej, trudno było go ułamać. Poczułam dopiero gdy wyszłam z pokoju na jakieś 10-15 minut i po powrocie poczułam, że jakiś zapach jednak wydziela
No właśnie, dziwne czasem jest, że wosk ma moc, a świeca nie albo na odwrót.

Zawsze jednak jest odwrotnie a tutaj jednak świeca dała radę i to od pierwszego palenia w sumie.

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Ja na lato wolę świeżaki w stylu Fluffy towels czy Moonlit ocean, trawiaste zielone zapachy mi jakoś nie podchodzą. A na teraz to już w ogóle mi nie pasują

Może trochę przesadziłam z tą trawą Bardziej cytruski i jakaś delikatna nuta kwiatowa.

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Może trochę przesadziłam z tą trawą Bardziej cytruski i jakaś delikatna nuta kwiatowa.

Cytruski pasują mi tylko w Ginger dusk i Frankincense.

[rumpleteazer]

Napisane przez kasztanka3

Mnie się niektóre zwykłe też podobają, lubię swój Petal bowl za to, że ma zdejmowaną miseczkę

Petal Bowl jest OK. Tak ogólnie napisałam. Na amerykańskiej stronie jest sporo w takim stylu jak niżej i te mnie przerażają

Paliłam wczoraj Frankincense. Bardzo mocny zapach. Pachnie jak w szufladzie, gdzie trzymam kadzidełka

[kasztanka3]

Napisane przez rumpleteazer

Petal Bowl jest OK. Tak ogólnie napisałam. Na amerykańskiej stronie jest sporo w takim stylu jak niżej i te mnie przerażają

Paliłam wczoraj Frankincense. Bardzo mocny zapach. Pachnie jak w szufladzie, gdzie trzymam kadzidełka

Takich wymyślnych nie lubię i nie chciałabym - wolę proste, klasyczne kształty i kolory.

[Koshatka]

Napisane przez kasztanka3

Cytruski pasują mi tylko w Ginger dusk i Frankincense.

Ja w Frankincense nie czuję cytrusów. Dla mnie to zapach ekskluzywnych perfum.

[kasztanka3]

Napisane przez Koshatka

Ja w Frankincense nie czuję cytrusów. Dla mnie to zapach ekskluzywnych perfum.

Dla mnie jest coś cytrusowego w nim, nie przeszkadza mi, ale wolałabym, żeby tej świeżej nuty nie było, wolałabym jakiś naprawdę ciężki, kadzidlany zapach zabijający mocą

[fantyna]

Napisane przez Imperfecta

Wosku prawie nie czułam. nie wiem czy taki egzemplarz, czy taki zapach.
W średniej świecy miłość ❤ już mi się prawie kończy.

kup sobie perfumy

[Taranka]

Listonosz właśnie przyniósł mi paczkę z nowymi woskami i wszystkie mi się podobają

Sun&sand po prostu piękny, właśnie go otwieram i będę palić za chwilę.
Beach walk pachnie delikatnie i świeżo, jest następny w kolejce.

[kasztanka3]

Napisane przez Taranka

Listonosz właśnie przyniósł mi paczkę z nowymi woskami i wszystkie mi się podobają

Sun&sand po prostu piękny, właśnie go otwieram i będę palić za chwilę.
Beach walk pachnie delikatnie i świeżo, jest następny w kolejce.

Czym pachnie?

[mala_gapcia]

Zakupiłam moje pierwsze świece Lake sunset I Honey blossoms
Co prawda średniaczki a chciałam duże, ale na Zwycięzców już niestety nie było.

[kasztanka3]

Bardzo mi się podoba etykieta Lake sunset, chciałabym sobie posiedzieć nad takim jeziorkiem

Napisałam maila do sklepu na Zwycięzców, żeby mi zamienili w zamówieniu Frankincense na Clean cotton, może jutro ruszę w końcu tyłek, żeby odebrać to zamówienie

[mala_gapcia]

Jak dla mnie Lake sunset to zapach idealny
Zapaliłam Rainyday Kringla w kominku I biorę się za muffinki

[Taranka]

Napisane przez kasztanka3

Czym pachnie?

Piżmem, czuję piasek (?) i odrobinę lawendy. Specyficzny.
Będę zdawać relacje na bieżąco, dopiero się rozkręca

Napisane przez mala_gapcia

Zakupiłam moje pierwsze świece Lake sunset I Honey blossoms
Co prawda średniaczki a chciałam duże, ale na Zwycięzców już niestety nie było.

Ładne zakupy
Miałam Honey blossom i ostatnio mam ochotę kupić jeszcze raz.

[kasztanka3]

Napisane przez mala_gapcia

Jak dla mnie Lake sunset to zapach idealny
Zapaliłam Rainyday Kringla w kominku I biorę się za muffinki

Mnie też się bardzo podoba, ale mam taki problem z woskiem, że w ogóle prawie go nie czuć, jak pochylę nos 10 cm nad miską kominka, to dopiero wtedy czuję, że faktycznie coś tam pachnie.

Napisane przez Taranka

Piżmem, czuję piasek (?) i odrobinę lawendy. Specyficzny.
Będę zdawać relacje na bieżąco, dopiero się rozkręca



Ładne zakupy
Miałam Honey blossom i ostatnio mam ochotę kupić jeszcze raz.

Myślę, że spodobałby mi się

[Taranka]

Napisane przez kasztanka3

Myślę, że spodobałby mi się

Obstawiam że tak
Jest specyficzny, lekko męski powiedziałabym

Tylko trzeba się spieszyć, już ciężko go znaleźć.

[kasztanka3]

Napisane przez Taranka

Obstawiam że tak
Jest specyficzny, lekko męski powiedziałabym

Tylko trzeba się spieszyć, już ciężko go znaleźć.

Na stronie Mydlarni Hebe jest dostępny i kusi