Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[vilet784]

Ever to jazda do łóżka odpoczywać! Trzymam kciuki żeby to jednak nic poważnego nie było. No i fajnie że z dzidzią wszystko ok

Alapiotrek moje maleństwo też ułożone główką w dół na każdej wizycie a w boki brzucha mnei kopie Tak że chyba tak musi być

Ciekawe jak tam Gosia z Juliuszkiem...

[daszna]

ever: zapisalam sie, jestem 6. na liscie oczekujacych... :/

[slomka]

[mortisha84]

Napisane przez agnieszkakr1987

Nadrobiłam właśnie dzisiejsze zaległości.

za udane, dzisiejsze wizyty i czekam na relacje pozostałych wizytujących.

Ja też dzisiaj byłam u mojej prowadzącej. Sprawdziła mi szyjkę, która przestała się skracać. Dopytałam o te pomiary z USG wczorajszego i wyjaśniła, że początkowo była po prostu dłuższa i w porę zareagowałyśmy. Cieszę się, że moje nicnierobienie przyniosło skutek. Mogę teraz wrócić do aktywności, ale mam się maksymalnie oszczędzać. Mam też pozwolenie na małe co nieco, mój TŻ nie może doczekać się nocy . Co abstynencja robi z człowieka.

A tak w temacie imprezowo - weselnym. Dopytałam dzisiaj o tę kwestię i gin zaleciła 1) coś rozkurczowego np. No-spę, 2) daleko od orkiestry siedzieć, 3) tańczyć, ale nie skakać. No i najważniejsze słuchać swojego organizmu i Dzidziusia.

Co do stroju, to idę w sukience w panterkę podcinanej pod biustem i w klapkach z Inblu, takich zwykłych, bo w nic innego mi moje stópki kopciuszka nie wchodzą Myślę, że strojem nie mamy co się stresować i tak w dwupaku wyglądamy pięknie.

Co do ułożenia Adasia, to jeżeli się nie przekręci do 37 tygodnia, to w 39 tygodniu będę miała cesarkę.

za wizytę! Już możesz odetchnąć
Cesarką się nie martw - da się przeżyć A dla dziecka najlepsza w takiej sytuacji.

Napisane przez ever_92

Cześć
No i po wizycie... Dziękuję za trzymanie kciuków!
Ciśnienie ok, w moczu nic nie ma, położna badała małą za pomocą dłoni.
Ciężko jej było zlokalizować jak leży, napisała w karcie "na wskos" hehe, mówi, że musiała nogami i rękami przebierać. Serduszko biło pięknie. Oszacowała Emily na przeciętną, na ok 1300 g.
Dostałam już wszystkie terminy do położnej do końca ciąży.
Rozmawiałam też na temat tych moich bólów brzucha u góry...
I to nie taki, że skóra mi się rozciąga i swędzi. Akurat jak u niej byłam, to mnie nic nie bolało. Powiedziała, że jak będzie nadal boleć, to muszę do lekarza, bo to może być woreczek/ pęcherzyk żółciowy i boli może przez to, że macica naciska na wszystko, bo że dziecko za małe, żeby aż tak wysoko mnie kopało tam.
No i wróciłam sobie do domu, zaczęłam sprzątać i się zaczęło... ból wrócił, zwłaszcza przy schylaniu się
To taki, że aż przeszywa na plecy, taki palący i kłujący ból. Jutro o 8 jadę do lekarza, do ośrodka. Sprawdzałam, to wolne m-ca dopiero na za 1,5 tyg., ale w takim przypadku mam nadzieję, że przyjmą. Położna uspokoiła mnie, że to z dzieckiem nic nie ma wspólnego, nic małej nie grozi, uff...
No i że prawdopodobnie sprawdzą przez usg, albo wyślą do szpitala na badanie ( to przy okazji może dodatkowe usg dostanę ). No to jutro rano wstaję i do lekarza, bo teraz nadal boli a jak u niej byłam, to nie zdążyłam dużo zrobić, wstałam, zjadłam, ubrałam się i pojechałam, a widzę, że jak się ruszam to zaczyna boleć.
Zobaczymy co jutro lekarz powie i czy przyjmie.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------



Heeej! Głowa do góry!!!
Wiek moim zdaniem nie ma nic do tego!! JAk trzeba, to każdy da radę. Ja już daleko mam całkiem do swoich, w Danii mieszkam tylko z Tż, żadnej rodziny tu nie mamy, teściowa nie ma jak przyjechać po porodzie, a moja mama pracuje, więc tak o urlopu nagle nie będzie brać przeze mnie (no bo nie wiadomo kiedy się urodzi) i się niczym nie przejmuję i Ty też nie powinnaś

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------




A my abstynencję mamy, mimo że nie musimy
A tak w ogóle, dziś się ważyłam... przytyłam już 13 KG!!!

Kolejna udana wizyta
Współczuje bóli, oby to nic poważnego.

Napisane przez alapiotrek

Porady położnej by dziecko obróciło się główką do dołu
http://porady-poloznej.pl/polozenie-dziecka-w-macicy/

... swoją drogą teraz wyczytałam że jak nie kopie po żebrach tylko w boki brzucha to jest ułożona pośladkowo - mnie właśnie kopie w boki brzucha ale lekarz za każdym razem mówi że leży główką w dół, więc może tak nóżki zawija (?) - mam nadzieję

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------


Mnie się te sukienki podobają bardzo, ale mam skłonności do spuchniętych stóp i łydek, więc pewnie po godzinie w Kościele będę miała już kwadratowe łydki więc wolę spodnie.

Mnie też kopie po bokach, a dwóch lekarzy mówiło, że leży główką w dół. Tłumaczę sobie, że po prawej nóżki czuję, a po lewej rączki

Co do stroju, to najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła

Gosia odezwij się! Jak po wizycie?

[nowa8686]

Witam sie wieczornie.
Bylam na SR i porodowka piekna ahhhh Tz chce naszej trojce wziac pokoj vip po porodzie 24 /24 razem
I jedno jest pewne nie odesla mnie z braku miejsc

[gosiakk23]

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!
Juliuszek jest zdrów jak ryba!!! I jego SERDUSIO TEŻ Kciuki Wasze pomogły!!!! Sprawdziła wszystko , nie tylko serduszko ale także całą jego budowę I jak leżałam na tej leżance i mówiła drugiej babce która wszystko skrupulatnie zapisywała że to perawidłowe , tamto prawidłowe, piekny profil, waga idealna itd itd to łzy ciurkiem leciały mi po policzku ze szczęścia- po kryjomu je wycierałam Jestem przeszczęśliwa!!!!!! Jak wsiadaliśmy do samochodu juz po wizycie to chciało mi się płakać w głos z tej radości!!! Dostaliśmy cały zapis na płycie i wydruk z komputera. I z 10 zdjęć budowy serdusia Leży główką w dół, i jak powiedziała kopie mamę nóżkami w żołądek i pod żeberka

Oczywiście wszystkim gratuluję dzisiejszych udanych wizyt!!!! I przepraszam że nie cytuje ale niedawno wróciliśmy do domu i pierwsze co odpaliłam kompa aby napisać do WAS

[abrakatabra]

Napisane przez gosiakk23

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!
Juliuszek jest zdrów jak ryba!!! I jego SERDUSIO TEŻ Kciuki Wasze pomogły!!!! Sprawdziła wszystko , nie tylko serduszko ale także całą jego budowę I jak leżałam na tej leżance i mówiła drugiej babce która wszystko skrupulatnie zapisywała że to perawidłowe , tamto prawidłowe, piekny profil, waga idealna itd itd to łzy ciurkiem leciały mi po policzku ze szczęścia- po kryjomu je wycierałam Jestem przeszczęśliwa!!!!!! Jak wsiadaliśmy do samochodu juz po wizycie to chciało mi się płakać w głos z tej radości!!! Dostaliśmy cały zapis na płycie i wydruk z komputera. I z 10 zdjęć budowy serdusia Leży główką w dół, i jak powiedziała kopie mamę nóżkami w żołądek i pod żeberka

Oczywiście wszystkim gratuluję dzisiejszych udanych wizyt!!!! I przepraszam że nie cytuje ale niedawno wróciliśmy do domu i pierwsze co odpaliłam kompa aby napisać do WAS

możesz już spać spokojnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mortisha84]

Napisane przez gosiakk23

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!
Juliuszek jest zdrów jak ryba!!! I jego SERDUSIO TEŻ Kciuki Wasze pomogły!!!! Sprawdziła wszystko , nie tylko serduszko ale także całą jego budowę I jak leżałam na tej leżance i mówiła drugiej babce która wszystko skrupulatnie zapisywała że to perawidłowe , tamto prawidłowe, piekny profil, waga idealna itd itd to łzy ciurkiem leciały mi po policzku ze szczęścia- po kryjomu je wycierałam Jestem przeszczęśliwa!!!!!! Jak wsiadaliśmy do samochodu juz po wizycie to chciało mi się płakać w głos z tej radości!!! Dostaliśmy cały zapis na płycie i wydruk z komputera. I z 10 zdjęć budowy serdusia Leży główką w dół, i jak powiedziała kopie mamę nóżkami w żołądek i pod żeberka

Oczywiście wszystkim gratuluję dzisiejszych udanych wizyt!!!! I przepraszam że nie cytuje ale niedawno wróciliśmy do domu i pierwsze co odpaliłam kompa aby napisać do WAS

[nowa8686]

Gosia to było pewne. Supet

[vilet784]

Napisane przez gosiakk23

DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!
Juliuszek jest zdrów jak ryba!!! I jego SERDUSIO TEŻ Kciuki Wasze pomogły!!!! Sprawdziła wszystko , nie tylko serduszko ale także całą jego budowę I jak leżałam na tej leżance i mówiła drugiej babce która wszystko skrupulatnie zapisywała że to perawidłowe , tamto prawidłowe, piekny profil, waga idealna itd itd to łzy ciurkiem leciały mi po policzku ze szczęścia- po kryjomu je wycierałam Jestem przeszczęśliwa!!!!!! Jak wsiadaliśmy do samochodu juz po wizycie to chciało mi się płakać w głos z tej radości!!! Dostaliśmy cały zapis na płycie i wydruk z komputera. I z 10 zdjęć budowy serdusia Leży główką w dół, i jak powiedziała kopie mamę nóżkami w żołądek i pod żeberka

Oczywiście wszystkim gratuluję dzisiejszych udanych wizyt!!!! I przepraszam że nie cytuje ale niedawno wróciliśmy do domu i pierwsze co odpaliłam kompa aby napisać do WAS

Bardzo się cieszę! Na takie łzy to masz pełne przyzwolenie Fajnie że tak wszystko dokładnie posprawdzała. To ile waży ten mały przystojniak o pięknym profilu?

[daszna]

gosia: super!!!

[nowa8686]

Ja znowu dostalam probki na SR juz drugi rqz

[ever_92]

Gosia super, tak wiedzialam, ze tak bedzie

[gosiakk23]

Napisane przez vilet784

Bardzo się cieszę! Na takie łzy to masz pełne przyzwolenie Fajnie że tak wszystko dokładnie posprawdzała. To ile waży ten mały przystojniak o pięknym profilu?

Waży 1950g :P

Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i wsparcia

[nocnyskowronek]

Gratuluję udanych wizyt!
Chyba już wszystkie się zameldowały i można iść spać? czy ktoś jeszcze nie dał znać?

[poczwarkah]

Napisane przez justyna_090

Dziewczyny pomocy

Mieszkam na mazurach z mama. Do niedawna mieszkał też z nami tż ale tydzień temu wrócil do gdańska skąd pochodzi i ja też tam mieszkałam póki nie dowiedziałam się o ciąży. Tż pojechał za pracą, dostał lepszą propozycję i teraz chce żebyśmy we wrzesniu wynajeli mieszkanie .
Początkowo mieliśmy mieszkać tutaj na mazurach, ale okazało się że nie potrafimy mieszkać w małym mieście i u kogoś. Stwierdziliśmy więc że po porodzie wrócimy do Gdańska. Powiedziałam o tym mamie, ale ona jest zdecydowanie przeciwna przeprowadzce, mówi że nie dam sobie rady, ze z małym dzieckiem jest duzo do roboty a do tego mamy dużego psa to już w ogóle twierdzi że będzie mi ciężko.
Jeśli chodzi o mnie to chce być blisko tż i też już wariuje mieszkając tutaj, ciągle chodzę smutna, nic mi się nie chce.

Boje się teraz powiedzieć mamie o przeprowadzce przed porodem, a co jeśli rzeczywiście nie dam sobie rady ?? Myślicie że to dobry pomysł czy jednak powinnam tu zostać ??

Ja na Twoim miejscu wolałabym być z mężem niż z mamą Wydaje mi się że dobre relacje z ojcem dziecka są Ci (jak każdej z nas) o wiele bardziej potrzebne niż pomoc mamy w ewentualnej opiece nad dzieckiem, a nawet niż dobre relacje z nią.

Gosia Cieszymy się razem z Tobą!

[Koralinka86]

Napisane przez slomka

Dobry wieczór, dobry wieczór!

Gosia, serdecznie gratuluję i bardzo, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Mało zeza rozbieżnego nie dostałam, bo byłam jednym okiem na Gemini a drugim na wątku czy już napisałaś

Dziewczyny bardzo się cieszę, że Wasze wizyty przebiegły prawidłowo i współczuję bóli. Mnie też męczą i mam nadzieję, że niedługo przestaną

Napisane przez nowa8686

Ja znowu dostalam probki na SR juz drugi rqz

Bardzo fajne, u mnie na SR z próbkami bardzo kiepsko, ale dostałam całe opakowanie Tantum Rosa, także jeden wydatek mniej

Właśnie zrobiliśmy z TŻ pierwsze maluszkowe zakupy. W Gemini zostawiliśmy 300 zł, ale mamy prawie wszystko, bo pojedyncze rzeczy kupimy w zwykłej aptece, a termometr bezdotykowy sobie zażyczyliśmy w prezencie
Kupiłam też rożek, przytulaczek i kostkę sensoryczną na allegro u dziewczyny z polecenia:
http://allegro.pl/rozek-minky-dwustr...448053427.html

My wybraliśmy rożek błękit/turkus, a resztę: ptaszki na fiolecie

[daszna]

justyna: ja wybralabym meza, to on jest teraz Twoja rodzina. mieszkam za granica i nie mam tutaj nikogo i nie wyobrazam sobie np. jechac do mamy czy tesciowej tylko dlatego, zeby bylo nam latwiej... i lepiej przeprowadz sie teraz, bo po porodzie bedzie Ci jeszcze trudniej.

ja uciekam spac, gratuluje wszystkim wizyt i tygodni. dobranoc.

[PurBlanka]

Witajcie !
Ja dopiero niedawno wróciłam, po wizycie widziałam się z kumpelą brzuchatką

Wizyta super, mam zdjęcie buźki w 4dWykapany tatuś Nos, usta, no skóra zdjęta Przez 3 tygodnie Mały przybrał ponad pół kilo teraz jest prawie 1500, więc chyba nieźle, lekarz mówi, że kawał chłopa
I szyjka też się trzyma dzięki pessarowi, więc jest dobrze ! A Mały podczas USG ruszał się caaały czas ale w ogóle nie czułam kopniaków. Lekarz mi tłumaczył, że tak czasem bywa, więc mam się nie martwić, że nie czuję ruchów tak jakbym chciała. Olinek jest boski i tyle
Aha no i zmienił mi datę porodu...Z 28.10 na 18.10
Ja chodzę prywatnie do gin. Każda wizyta 180 zł, pessar 160, każde wyniki prywatnie...Nawet nie liczę, ile poszło już. Bardzo ufam mojemu lekarzowi, więc zaciskam zęby

Mojra, brawo za nasze szyjki, sprawują się bardzo dobrze jak widać !
Agnieszkakr, Twoja szyjka też przestała wariować, super. A igraszek z TŻtem zazdroszczę Ja mam zakaz no i przymusowy zakaz, bo jest daleko
Ever, i dla Ciebie gratulacje za wizytę Spokojnie, idź jutro do lekarza, wszystkiego się dowiesz. Dobrze, że z Malutką wszystko ok

Gosiak ! Gratulacje i uściski dla Juliuszka Warto było zrobić badanie, żebyś się uspokoiła Najważniejsze, że wszystko jest dobrze i zdrów jak ryba ! !!!

No przepraszam, że tak pobieżnie ale padam Do jutra ! Słodkich snów

[vilet784]

Napisane przez gosiakk23

Waży 1950g :P

Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i wsparcia

No to wcale nie taki mały

Lecę spać, chcę żeby już było jutro! Rano przyjeżdża mama, a wieczorem TŻ
Pojutrze wizyta, więc jakbym jutro nie pisała to już proszę o kciuki Muszę się nacieszyć mężem i mogę nie mieć czasu na wizaż

Przyjemnej nocy dziewczyny i jeśli któraś potrzebuje to

[nowa8686]

Same dobre wiesci dzis z wizyt. Ja mam w przyszla/srode i doczekac sie nie moge. Wtedy tez juz chyba bede dzien przed rozpoczeciem 8 mc -

[poczwarkah]

Napisane przez alapiotrek

DZIEWCZYNY ZNALAZŁAM I POLECAM SUPER - CAŁY BLOG

http://olkafasolka.pl/category/dieta/

OLKAFASOLKA - JEST SUPER - WŁAŚNIE WCHŁANIAM WIEDZĘ

Jaką wiedzę?
Zajrzałam i dziewczyna tam opisuje wyłącznie własne doświadczenia... Na przykład ta jej "dieta": napisała co jadła, a czego nie jadła i że dla niej to było akurat ok. A na koniec żeby potraktować to jako inspirację a nie poradę.
Oj, olkafasolka raczej nie będzie moim guru

[Laila85]

Wiec juz po wizycie. Lekarz mnie miło zaskoczył, bo był przemiły. Powiedział ze pierwiastki rzadko maja problem z wydolnościa szyjki, no ale wszystko postanowił sprawdzić. Stwierdził ze szyjka miękka, ale zamknięta i ze nie grozi mi to przedwczesnym porodem i zeby nie przesadzać... Do porodu Pani wytrzyma Pozniej sprawdził dzidzie i stwierdził ze wazy 1,8 kg, cos chyba za dużo mu wyszło. A te moje dzisiejsze bóle to raczej bolą mnie zrosty po usunięciu torbiela na jajniku przy rozciąganiu macicy. Twardnienie całego brzucha moze sie pojawiać u nas ale max 10 razy dziennie. To tyle...
PurBlanka jak tam wizyta?

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Fajnie, napisałam to o 17, ale sie nie wysłało... :-(

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Gosiu gratulacje zdrowego serduszka Julianka!!!

Szyjkom tez składam gratulacje i całej reszty bo nie ma tego problemu

Dzisiejszy dzien zaliczamy do mega udanych, oby tak dalej!!!

[mortisha84]

PurBlanka, Laila85 za udane wizyty!
Dziś dzień dobrych nowin Oby tak dalej!

Dobranoc!

[vilet784]

Dzień dobry śpiochy

Już 8 a tu cisza
Ja tylko się przywitać i zmykam, zaraz będzie mama, musimy wymyślić coś fajnego na obiadek dla TŻ-ta
Miłego dnia i dużo kopniaków

[PedzacaSkarpeta]

Cześć

Dawno nie pisałam, bo jakoś się wbić nie umiałam poza tym jakoś weny brakło Oczywiście na bieżąco byłam, kciuki trzymałam i bardzo się cieszę, że Wasze wizyty były ok

My dziś zaczynamy 30 tydzień. Przytyłam już 14 kg, raz mi to wisi raz dołuje.. Ale jak patrzę na siebie to nie wyglądam tak strasznie.. chyba

No i dziś mamy 3. rocznicę ślubu.. kiedy to było Mam wrażenie, że wczoraj Mąż w pracy a mi się nic nie chce, obolała jestem po nocy.

Aaa.. wczoraj na SR omawialiśmy szczepienia. Taki mam budyń, że hej. Generalnie z tego co wywnioskowałam, to położna najchętniej by zaszczepiła na wszystko. A na pewno chociaż tymi podstawowymi bezpłatnymi szczepionkami. Jak Wy zamierzacie rozwiązać temat szczepień? Ja jeszcze nie wiem czy na pewno wszystkie, mąż mówi, że tak. Jak babka podliczyła to gdyby chcieć wszystkie to wyjdzie w 1. półroczu około 3 tysięcy. Jeżeli o nas chodzi, to cena nie jest tu akurat argumentem ani za ani przeciw, zastanawiam się czy szczepienie na wszystko ma sens :conf used: Dziewczyny, pomocy..

No i kciuki za wizyty Za kolejne tygodnie
No i miłego dnia

[Lilotka]

Dzień Dobry
Ja będę szczepić tylko podstawowymi programowymi szczepionkami , żadnymi skojarzonymi typu 2,3,4,5 w 1.

[kasiakg]

Gosia za serducho Juliuszkaklask i: Nie mogło być inaczej

Justyna ja na Twoim miejscu podążałabym za drugą połówką. Zawsze mama może przyjechać do Was na tydz/2

[poczwarkah]

dzień dobry!
Ja podobnie jak Lilotka - zamierzam szczepić wszystkimi podstawowymi, ale zrezygnuję z wszelkich 5w1 itp. Z dodatkowych zaszczepię może jedynie na meningokoki.

[PurBlanka]

Witajcie
Laila, dziękuje, że pytasz- opisałam dokładniej, ale wszystko ok !

Ja się szykuję na kawę do teściowej.

Wczoraj byłam oglądać wózki, nie wiem czy któraś z Was wstawiała Camarelo sevillę http://camarelo.pl/w6.html a kolor ciemno szary albo jasno szary..Bardzo mi się podoba wózek, cudnie się prowadzi, obudowany na prawdę dobrze, głęboka gondola jak znalazł na zimę I chyba się zdecyduję, co myślicie ?
No i znalazłam wymarzone łóżeczko- http://www.ceneo.pl/17640586 tylko cena mi trochę nie pasuje, nie chciałam aż tyle dawać za łóżeczko...Z materacem wyjdzie mi ponad 500 zł. No ale zobaczymy.
Poproszę o rady kto ma chęć, bo już mam mętlik

Miłego dnia