Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? - CIONŻA będzie! cz. 3

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

To wtedy nie czas na dżemki

Wyżej napisałam

To jest plan! Albo się sprowadzimy wszystkie do Wafki do Pierogowej do mieszkania

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



Uuuuuu zaszalałaś

Mam nadzieję, ze leczenie gładko przejdziesz

Ona chyba zachodniopomorskie

I będzie nas utrzymywał Pieróg

[myboyismine]

moja przez 6-7 lat była u mnie z 3-4 razy, ma ponad 70km ale ona po prostu nie lubi jeździć, dla niej to daleko ale ja w miarę często jeżdżę do domu rodzinnego i jest git ja młodsza i mam wiecej siły ale obiecała, że jak będę już na swoim to będzie wpadać

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Niunia2011

To wtedy nie czas na dżemki

Wyżej napisałam

To jest plan! Albo się sprowadzimy wszystkie do Wafki do Pierogowej do mieszkania

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



Uuuuuu zaszalałaś

Mam nadzieję, ze leczenie gładko przejdziesz

Ona chyba zachodniopomorskie

aha...


my szczuplutkie, kompaktowe to sie pomieścimy

[Niunia2011]

Napisane przez k a j a

I będzie nas utrzymywał Pieróg

Łahahahahahahahahahahhaha a

Napisane przez myboyismine

moja przez 6-7 lat była u mnie z 3-4 razy, ma ponad 70km ale ona po prostu nie lubi jeździć, dla niej to daleko ale ja w miarę często jeżdżę do domu rodzinnego i jest git ja młodsza i mam wiecej siły ale obiecała, że jak będę już na swoim to będzie wpadać

aha...


my szczuplutkie, kompaktowe to sie pomieścimy

No to kawałek drogi jest.... Dobre masz podejście Ja tam też nie wymagam, zeby co tydzień przyjeżdzała ale raz na pół roku można

Właśnie

[owieczkaa]

Napisane przez Niunia2011

Uuuuuu zaszalałaś

Mam nadzieję, ze leczenie gładko przejdziesz

Ona chyba zachodniopomorskie

No słuchaj, wydałam 200 zł na sprzęt
Aaaa, zachodniopomorskie to nie moje rejony

Napisane przez myboyismine

moja przez 6-7 lat była u mnie z 3-4 razy, ma ponad 70km ale ona po prostu nie lubi jeździć, dla niej to daleko ale ja w miarę często jeżdżę do domu rodzinnego i jest git ja młodsza i mam wiecej siły ale obiecała, że jak będę już na swoim to będzie wpadać

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



aha...


my szczuplutkie, kompaktowe to sie pomieścimy

Nie takie bardzo szczuplutkie, za parę miesięcy nie zmieścicie się w korytarzu

Moja mama była u mnie wiele razy, ale zawsze z jakiejś okazji. Bez okazji tylko po to, żeby sobie razem pobyć ja jeżdżę do rodziców, staram się 2 razy w miesiącu na weekend. Wtedy z mamą shopping, rozmowy do późna i w ogóle. Ale ja jestem bardzo związana z mamą. Jak nie zadzwonię z 2-3 dni to mama dzwoni do mnie z krzykiem czemu się nie odzywam bo ona się martwi A mieszkamy jakieś 60 km od siebie.

[201606011622]

Niunia, ja i tak bywam tam w miarę możliwości.
nie lubię tam być, ale staram się. ona nigdy odkąd się wyprowadziłam nie zapytała czy moze przyjechac. nawet adresu mojego nie zna..

[myboyismine]

bigosik zjedzony?

[201606011622]

owieczka, zazdroszczę takich relacji

[Niunia2011]

Napisane przez owieczkaa

No słuchaj, wydałam 200 zł na sprzęt
Aaaa, zachodniopomorskie to nie moje rejony


Nie takie bardzo szczuplutkie, za parę miesięcy nie zmieścicie się w korytarzu

Moja mama była u mnie wiele razy, ale zawsze z jakiejś okazji. Bez okazji tylko po to, żeby sobie razem pobyć ja jeżdżę do rodziców, staram się 2 razy w miesiącu na weekend. Wtedy z mamą shopping, rozmowy do późna i w ogóle. Ale ja jestem bardzo związana z mamą. Jak nie zadzwonię z 2-3 dni to mama dzwoni do mnie z krzykiem czemu się nie odzywam bo ona się martwi A mieszkamy jakieś 60 km od siebie.

Ja sie zmieszczę Chyba, że będę jadła więcej chałw przez Pierogową

Fajne relacje Pozazdrościć

Napisane przez myboyismine

bigosik zjedzony?

U mnie jest dinner ok 20.30-21.00 jak TŻ wraca także jeszcze trochę

A teraz nie wiem co zjeść Napasłam sie to chałwą i mi słabo i niedobrze ale nie wiem czy od cukru czy z głodu bo od sniadania nic nie jadłam (od 10)

[201606011622]

ja myślę, co by zjeść.
może ugotuję jakieś spaghetti ?

[Niunia2011]

Napisane przez ola_la_7676

ja myślę, co by zjeść.
może ugotuję jakieś spaghetti ?

Za mną chodzi... Ale TŻ nie lubi dlatego w sobotę canelloni zrobiłam

[201606011622]

mój w ogóle za makaronem nie przepada.
ale raz na pół roku zje.

[myboyismine]

Napisane przez Niunia2011

U mnie jest dinner ok 20.30-21.00 jak TŻ wraca także jeszcze trochę

A teraz nie wiem co zjeść Napasłam sie to chałwą i mi słabo i niedobrze ale nie wiem czy od cukru czy z głodu bo od sniadania nic nie jadłam (od 10)

zjedz cos normalnego



spaghetti jutro planuję

[Niunia2011]

Napisane przez ola_la_7676

mój w ogóle za makaronem nie przepada.
ale raz na pół roku zje.

Mój też woli ziemniaki ale ile można je jeść Z makaronu to lubi najbardziej jak taki z groszkiem robię albo lasagne. Najgorzej to go zmusić żeby zjadł kaszę ryż czy cokolwiek takiego Ale jak nie ma nic innego na obiad to i to zje

[k a j a]

A ja chyba trzasnę truskawki z makaronem... mam wielką ochotę

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

zjedz cos normalnego



spaghetti jutro planuję

Jeszcze poczekam trochę bo nie minęło te 2h co Pierogowa pisała ....

A ja planuję (przez Kaję) mielone z buraczkami Na 2 dni

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez k a j a

A ja chyba trzasnę truskawki z makaronem... mam wielką ochotę

Pyszneeeeee Ale po tej chałwię to już mam na razie dość słodkiego
A kupiłam sobie mój najpyszniejszy przysmak

[myboyismine]

mój woli ryż każdy coś innego a ziemniakow mało jemy

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

mój woli ryż każdy coś innego a ziemniakow mało jemy

Bo Twój dba o linię

[pani_pierozkowa]

Że niby mój Pieróg Was będzie utrzymywał? PFFFFFFFFFFFFF
Jemu już wystarczy że ma mnie jedną w domu a co dopiero jakbyście Wy się wszystkie psycholki zwaliły mu na głowę

Z dala od mej Pierogowej Lancy!

Boże umieram dzisiaj popełniłam rekord rzygów chyba wypaliłam sobie dziurę w przeyłyku

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

Jeszcze poczekam trochę bo nie minęło te 2h co Pierogowa pisała ....

A ja planuję (przez Kaję) mielone z buraczkami Na 2 dni

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



Pyszneeeeee Ale po tej chałwię to już mam na razie dość słodkiego
A kupiłam sobie mój najpyszniejszy przysmak

mi te buraki wtedy wogóle nie wyszły

hłe hłe hłe Ja ostatnio też jadlam chałwę

A co to za przysmak

[myboyismine]

Napisane przez Niunia2011

Jeszcze poczekam trochę bo nie minęło te 2h co Pierogowa pisała ....

A ja planuję (przez Kaję) mielone z buraczkami Na 2 dni

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



Pyszneeeeee Ale po tej chałwię to już mam na razie dość słodkiego
A kupiłam sobie mój najpyszniejszy przysmak

coś czytałam na wątku o buraczkach ale zapomniałam

zjedz ogórka kiszonego


co kupiłaś?

Napisane przez Niunia2011

Bo Twój dba o linię

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Że niby mój Pieróg Was będzie utrzymywał? PFFFFFFFFFFFFF
Jemu już wystarczy że ma mnie jedną w domu a co dopiero jakbyście Wy się wszystkie psycholki zwaliły mu na głowę

Z dala od mej Pierogowej Lancy!

Boże umieram dzisiaj popełniłam rekord rzygów chyba wypaliłam sobie dziurę w przeyłyku

Ja się sprowadzę do Was ze swoim TŻ

Moja Biedna

Napisane przez k a j a

mi te buraki wtedy wogóle nie wyszły

hłe hłe hłe Ja ostatnio też jadlam chałwę

A co to za przysmak

Ja mam nadzieję, ze mi wyjdą I kotlety z mięsa z indyka

Lody miętowe z czekoladą

[201606011622]

ja się na tym weselu tak ojadłam tych ogórków kwaszonych a jeszcze mi mało

[pani_pierozkowa]

Niunia - ta chałwa to miała być do celów testowych to nie znaczy że masz ją żreć codziennie żarłoczna babo

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

coś czytałam na wątku o buraczkach ale zapomniałam

zjedz ogórka kiszonego


co kupiłaś?

Ooooo to jest plan

Lody miętowe z czekoladą

[myboyismine]

Napisane przez pani_pierozkowa

Że niby mój Pieróg Was będzie utrzymywał? PFFFFFFFFFFFFF
Jemu już wystarczy że ma mnie jedną w domu a co dopiero jakbyście Wy się wszystkie psycholki zwaliły mu na głowę

Z dala od mej Pierogowej Lancy!

Boże umieram dzisiaj popełniłam rekord rzygów chyba wypaliłam sobie dziurę w przeyłyku

Napisane przez Niunia2011

Lody miętowe z czekoladą

można było sie domyślić

[Niunia2011]

Napisane przez ola_la_7676

ja się na tym weselu tak ojadłam tych ogórków kwaszonych a jeszcze mi mało

To na dziewczynkę chyba kwaśne?

Napisane przez pani_pierozkowa

Niunia - ta chałwa to miała być do celów testowych to nie znaczy że masz ją żreć codziennie żarłoczna babo

Ale już po dzisiejszym mi obrzydła

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

Ja się sprowadzę do Was ze swoim TŻ

Moja Biedna



Ja mam nadzieję, ze mi wyjdą I kotlety z mięsa z indyka

Lody miętowe z czekoladą

Czekoladowe tak, ale nie miętowe

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

można było sie domyślić

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez k a j a

Czekoladowe tak, ale nie miętowe

Czekoladowe z kawałkami czekolady od Grycana też pychota ale wolę od nich miętowe z kawałkami czekolady Ten kto nie jadł nie wie co traci

[pani_pierozkowa]

A tak w ogóle to LANCA

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



Czekoladowe z kawałkami czekolady od Grycana też pychota ale wolę od nich miętowe z kawałkami czekolady Ten kto nie jadł nie wie co traci

Ja wolę z lidla, takie w granatowym pudle. tą tak mega czekoladowe, że ja lepszych nie jadłam