O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XVIII

[yssmay]

Halo Halo!

No masz racje Kluska, cos z tymi Baskami jest.

Mega padnieta dzis jestem, prawie nie spalam, ciagle sie budzilam. I jeszcze chyba moja mama sie obrazila na mnie - nie wiem o co.

Ide dalej umierac, kawa nic nie daje.

[RudaEwcia25]

Hej dziewczyny, waga mi dzisiaj pokazała 59kg 😀z tej okazji zjadłam musli na śniadanie chociaż go nie znoszę 😁

Yss o kurde jeszcze mama ma focha jakbyś mało na głowie miała 😡😢

Kluska, Iza odnośnie nocnika powiem Wam tyle, dużo cierpliwości i majtek na zmianę. I radą która usłyszałam od koleżanki " nie oduczaj pampersa bez majtek". Ona jak oduczala Młody latał po domu bez majtek a jak później przyszło co do czego nie chciał ich wcale zakładać. Tak był nauczony. My mamy ponad 20 par majtek i w ciągu dnia potrafił zasikac15. Do tej pory zdarzają się wpadki ale to juz sporadycznie.

No i tyle. Spadam bo sis przyjechała.

[2016070930]

Dzień dobry

yssmay no ja właśnie zrobię sobie teraz kilka dni przerwy bo chodzić mi ciężko a co dopiero ćwiczyć. A to, że noclegi zarezerwowałam już to nie znaczy że tak trzeba później też by się coś pewnie znalazło, ale ja lubię wszystko dużo wcześniej planować, teraz jest też dużo większy wybór miejsc i mam teraz motywację żeby odłożyć kasę na ten wyjazd a nie wydawać na pierdoły . Kurcze, przykro mi że z tżtem jest tak źle, mam nadzieję że psycholog pomoże i dobrze że tż ma ciebie, mocno go wspierasz

arletka1313 biedna Lenka, zdrówka życzę, dobrze że się nie drapie

Kluska jest kilka filmów na yt ale nie dużo i często są usuwane nie wiem czemu. Tutaj jakiś przykładowy: https://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8
Ja mam dużo jej programów z chomika ciągniętych

Jakoś nic nie odpoczęłam przez te kilka dni, czuję się jak po normalnym weekendzie a przecież miałam wolne od środy, cały tydzień by mi się przydał, ale to może w lutym wezmę. I chyba @ mi się zbliża bo wczoraj tż tak mnie irytował, że miałam ochotę krzyczeć, a nic specjalnego nie robił, po protu był
Ciapa się zrobiła, co chwilę śnieg spada z dachu,ślisko na chodnikach, che już wiosnę
Zbieram się do pracy
Miłego dnia

[_Kluska_]

dzięki Margot

Iza a odnośnie bilansu to my idziemy w czwartek razem z ostatnim szczepieniem na ospę. kazde dziecko bilans musi zrobić, tylko trzeba się zapisać bo to do dzieci zdrowych i chyba inny czas wizyty liczą (wiem, że u nas na pewno trzeba podać, że to na bilans się zapisujemy)

[arletka1313]

witam.

yss kurde twoj tz to w powaznym stanie jest, dobrze ze pojdzie na wizyte, oby mu pomogla.Jestes dla niego ogromnym wsparciem

lila ze zdrowiem nie ma zartow, wiec idz na ta gastroskopie no raczej ze to nieprzyjemne, ale jak mus to mus!

gianka i u was sie bunt zaczal? my mamy go z miesiac, choc teraz juz lzej jest, wiem jak do niej podejsc zeby sie tak nie zloscila. Wszystkiego mozna sie nauczyc.

zophie az ty nasz pracoholiku, nie wyobrazam sobie pracowac tak jak ty i inne dziewczyny, po tyle godzin, to dla mnie kosmos jakis

iza no wiem, tz mial racje ze sie na mnie wkurzyl, ja teraz bardzo drazliwa jestesm, uszczypliwa no i sa efekty. Dam se spokoj z tesciem, zatrzymam dla sibie co chce powiedziec. N my na bilans sie wybieramy jak Lena skonczy 2 lata, a ty nie chcesz isc z Domisiem czy co? Fajnie ze wyplata ladna u nas wrecz przeciwnie, wyplata kiepska, tz ma dostac jeszcze 14 i jakeis wyrownanie, ale to na drugie konto idzie. Jakos przecipiemy

mysia a co, ile to chcialas jeszcze bez @ chodzic? wystarczy ci!

kluska a widzisz nie pomyslama o tym rozowym do kapania, a dzis zastosuje, bo w nocy byl koszmar A czuje sie ogolnie odbrze, tylko taka przytlumiona jestem, czesto chce mis ie spac, poloze sie to zaraz wstaje, humor czest kiepski-hormonki. Poza tym dobrze, mdlosci byly chyba ze 2 razy, no i cyce bola, sutki przestaly, czekam cierpliwie jeszcze tydzien na usg.

ruda ma racje z tymi majtkami! Moja mama jak Olka uczyla sie na nocnik to nie zakladala majtek, a potem juz duza byla 3-4 lata nie chciala w ogole zakladac. wiec gatki to podstawa. U nas juz praktycznie mokre majty sie nie zdarzaja.

Nocka masakryczna poprostu, zaczely Lenka swedziec krostki, najgorzej na pipce, dobrze ze byl pampers to nie mogla sie drapac, no i glowa bardzo swedziala, praktycznie nie spalysmy Non stop siedzialam pod lozeczkiem i kolysalam zeby choc troche pospala, potem dalam fenistil to ze 2 godz sie zdrzemnela i znowu pobudki do rana.

[RudaEwcia25]

Iza my byliśmy na bilansie. Ja o nim zapomniałam ale pielęgniarka do mnie dzwoniła zby przypomnieć.

Arletko a Ty masz pierwszy miesiąc czy juz drugi? Bo ja zakręcona jestem. Biedna Lenka, tak mi jej szkoda a i Ty się umeczysz.

Kaśka wzywam Cię do porządku. Agabi tak samo. Wywołuje Was po raz ostatni i daje sobie spokój !

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Iza my byliśmy na bilansie. Ja o nim zapomniałam ale pielęgniarka do mnie dzwoniła zby przypomnieć.

Arletko a Ty masz pierwszy miesiąc czy juz drugi? Bo ja zakręcona jestem. Biedna Lenka, tak mi jej szkoda a i Ty się umeczysz.

Kaśka wzywam Cię do porządku. Agabi tak samo. Wywołuje Was po raz ostatni i daje sobie spokój !

miesiac drugi przemeczymy sie jakos, pare dni i to minie.

[_Kluska_]

Aaa aaa Ewciu za kg to ile w dół masz?

[RudaEwcia25]

Kluska póki co 3kg. Bo jakiś miesiąc temu miałam 62 😁

[mysia1986]

Kluska prawda, u mnie rano było paskudnie ślisko! Teraz to już plucha bo deszcz pada


Ruda za wagę klaski :


Arletko, a nie obraziłabym się jeszcze kolejne 3 msc nie mieć @ Zero bólu, zero PMS, po prostu bajka
Zdrówka dla Lenki! Siły dla Ciebie! Jeszcze trochę i będzie po ospie.


Obaliłam dwie kawy, a i tak czuje się przymulona. Dzisiaj mam wolne od siłowni, ide do fryzjera a potem pokoloruje moja odstresowująca książkę

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

dzięki Margot

Iza a odnośnie bilansu to my idziemy w czwartek razem z ostatnim szczepieniem na ospę. kazde dziecko bilans musi zrobić, tylko trzeba się zapisać bo to do dzieci zdrowych i chyba inny czas wizyty liczą (wiem, że u nas na pewno trzeba podać, że to na bilans się zapisujemy)

DziękujeUmówiłam Domisia na jutro na 14 na bilans.Oczywiscie do dzieci zdrowych.Tż pójdzie z nim sam bo ja jutro ide na 14 do pacy.

[RudaEwcia25]

Mysiaku jaki fryz tym razem ?

Ja poszłam biegać, o Boże jak ja to kocham 💜 to jest to co mi sprawia prawdziwą przyjemnością i radość. Nie ważne ze bieglam jak żółw bo ślisko, jeszcze endo nie wyłączam w domu i czas naliczalo 😂😂😂

[iza243]

Ewciu gratuluje spadku wagiPieknie ci idzie

[arletka1313]

bylam u rodzinnego w zwiazku z tym polpascem, ale stwierdzil ze to sie zdarza raz na iles tam przypadkow, i znikomy procent ze ja go bede miala, tylko tyle ze moge wzmacniac odpornosc.
Sprzatala przez dzien bo jutro rano ksiedza mamy. Boje sie nocy, jak mala bedzie spala.

[89migotka]

Hej

Ja tak na szybkiego bo humor jakiś taki o dupę potłuc.

Yss jak się pewnie domyślasz teksty dotyczące seksu, np. jakie pozycje lubi, itp. Z tego co opisujesz to Twój tż jest w okropnym stanie psychicznym
Jak dobrze, że ma w Tobie ogromne wsparcie.

Arletka hormony szaleją i dlatego te nerwy na tż. Jak się czujesz?

No nie dam rady więcej napisać. Idę pod prysznic i spać. Głowa mi pęka ze zmęczenia.

[RudaEwcia25]

Kostek padł , mamy w planach obejrzeć jakiś film ale nie mam żadnego pomysłu.

Arletko dobrze ze małe ryzyko, zdrówka dla Lenki, bidulka 😢

Migociu spokojnej nocy kochana 😉

[iza243]

Arletko dobrze że ryzyko jest takie małe,ale mimo to uważaj na was.

Taka jestem ostatnio zmęczona że masakra.Jeszcze w tym tygodniu mam 2 zmiany których nie cierpie

Mały pózno chodzi spać,dopiero przed chwilą usnął.Ja tez ide spać,dobranoc

[yssmay]

Napisane przez 89migotka

Yss jak się pewnie domyślasz teksty dotyczące seksu, np. jakie pozycje lubi, itp.

A takie rzeczy... a fujjj!

Przyszliśmy z pracy i poszliśmy spać. Ja się obudziłam 1h temu, ale TŻ chyba już nie zamierza. Miało być ćwiczenie i może basen, ale brak sił. Oby jutro były!
Jeszcze miałam dziwną wymianę sms'ów z koleżanką z pracy. Ona jest jakaś dziwna. Gadałyśmy o tej dziewczynie co się zwolniła i ja pracuję na jej miejscu. Lubimy się, wczoraj byłyśmy razem na hamburgerze. Często piszemy do siebie itp. No i powiedziałam mojej koleżance z pracy, Annie że Christina troszkę narzeka, że nie ma co robić w nowym miejscu. To było w pracy... A po 16 zaczęła się lawina SMSów. Jakieś bzdury o gapieniu się w ścianę, że może Ch. uważa Anne za leniwego pracownika. Cuda wianki!!! Babka jest zazdrosna, że się tak polubiłam z tamtą. No ale halo! Christina jest w moim wieku, Anna ma prawie 50!!! Zresztą nie da się tego wytłumaczyć. Anna nawet nie wie co mi się przytrafiło latem i jak się to skończyło.
Idę pomęczę się jeszcze.

[RudaEwcia25]

Jezu dopiero idę spać, kompa wyłączyłam. 2filmy obejrzałam. Dobranoc i dzień dobry.

[arletka1313]

czesc, znowu prawie nie spalam, ledwie Lena usnela a po godzinie pobudka i tak cala noc, co chwile pobudki i placz bo glowka boli, czyli swedzi, drapa sie okropnie, wieczorem stan podgoraczkowy ale w nocy juz nie bylo temperatury. wygladam jak zombie, czuje sie bardzo fatalnie, jeszcze ten ksiadz, dobrze ze z rana, to se poznej poloze.

[iza243]

Witam

Napisane przez RudaEwcia25

Jezu dopiero idę spać, kompa wyłączyłam. 2filmy obejrzałam. Dobranoc i dzień dobry.

Coogladałaś?

Na 14 ide do pracy,tak mi się nie chce.

[89migotka]

Hej

Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce. Pogoda taka okropna, że najchętniej siedzialabym w domu i nigdzie nie wychodziła. Całą niedzielę padał śnieg i sporo napadało, a wczoraj deszcz i teraz taka ciapa się zrobiła. Nie ma to jak z rana pomarudzić

Arletka oby w dzień udało się Tobie pospać i odpocząć

Yss chyba Ty pytałaś mnie o badania szczegółowe? Nic takiego nie robię Ja nie to, że choruję jakoś tak bardzo. Pewnie gdybym poszła do lekarza wzięła jakiś antybiotyk to miałabym spokój na jakiś czas, ale nie chcę się tym faszerować póki organizm sam może zwalczać

Ruda co ciekawego oglądałaś?

Mysia kochana jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że humor dzisiaj chociaż trochę lepszy

[mysia1986]

Rudasku, no obcięłam na krótko, mocno wygoliłam z jednej strony. Spokój na jakiś czas mam.


Arletko, strasznie się obie umęczycie. Ale to już powolutku i z górki. W wolnej chwili korzystaj z drzemy.


Migotko, mam nadzieje ze się wyspałaś i czujesz się lepiej.




U mnie ciag dalszy zjazdu emocjonalnego. Nie wiem o co chodzi ale jest źle. Popłakuje sobie i mam wszystkiego dosyć. Do tego francuzi mi się dzisiaj zjeżdżają o 14 i cholera wie ile potrwa spotkanie

[89migotka]

Mysiaczku Ty moja kochana czasami trzeba popłakać, lżej na sercu się zrobi. To na pewno przez hormony. Pamiętaj już niedługo Sandomierz, Parov, a później może wymyśli się jakiś wyjazd

[_Kluska_]

Hej

Mysiu przytulam mocno hormony wracają do normy, może to dlatego

Migotko oj i mi się nie chce :/ u nas śniegu juz nie ma wcale

Yss to nieźle sobie ze snem dajecie z rozgrywkami między koleżankami się nie przejmuj, jak się babom nudzi to często takie kwiatki wychodzą

[Ziajka]

Dobry!
Omg , mam zakwasy po pracy,.wszędzie nie wiem jak to się dzieje,.a po weekendowych sankach to ręcę napakowane, że :-O szkoda, że już śniego nie ma. Przydałoby się trochę słońca bo depresyjnie się robi.

Arletka biedna Lenulka, na pewno namęczycie się, ale jeszcze trochę i będzie za wami.

Migacz co to za spadek nastroju? Cheer up! :-*

Madzia a może poszlabyś do dr? W zeszłym. oku też tak męczylo Cię i pamiętasz jak długo to trwało. Nie bagatelizuj zdrowia.

Ewca szalona jesteś z tym.siedzeniem po nocach.

Mysiaku a co to się dzieje, że takie humory? Może po tych tabsach jeszcze hormony szaleją i takie jazdy? Czy coś więcej? Oby francuzi nie męczyli za długo.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Yss mam nadzieje, że wkrótce spokojniej będzie u Was. Jesteś niesamowita w tym jak wspierasz tż i ile spokoju przy tym masz

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Mieliśmy się zbierać na spacer ale zanosi się na deszcz i to spory. Nie znoszę. Niech pada ale konkretnie przez pół dnia a potem spokój, a tak przez cały dzień to zwariować można.

[_Kluska_]

U mnie dziś poranek dość nietypowy. wstalysmy o 6.20, o 8 juz gotowe do wyjscia. poszłam zakładać skarpetki, wracam a tam Pyza wzięła sobie miseczkę, nasypala sobie płatków kukurydzianych. wzięła krem Nivea na każdą pogodę (ten najtłustszy i najgęstszy) polała nim płatki .. wyciska się to ciężko więc musiała się namęczyć - całe ręce, buzia w kremie a wycierała się o sukienkę. umyłam, przebrałam i poszłam pakować obiad. ona w tym czasie weszła na stół, wzięła krem i miseczkę i robiła to dalej i kolejne przebieranie. a jaka rozżalona była! łzy jak grochy i "tataaa! tatuuuś! tatuuuś! oć! " bo matka krzywdę dziecku robi, no nie?
jadę zatem dopiero do pracy

[Ziajka]

Kluska piękny początek dnia! Budzi lepiej niż kawa, co nie? o i widzę Pyza Cwaniara, Kuba tak samo tatusia na pomoc wzywa zawsze i jeszcze do tego takie oczka kota ze shreka i smutki udaje, mnie to zawsze rozbawia

[89migotka]

Ziajka to Ty szalejesz w pracy skoro masz zakwasy U mnie to przez zbliżającą się @ i zmęczenie bo wracam z pracy, jem obiad i biorę się za naukę. Nawet nie mam kiedy odpocząć, ale to tylko do końca tygodnia i koniec

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Kluska uśmiałam się z Hani Masz samodzielną córę, a ze pomyliła krem z mlekiem to już taki mały szczegół

[Ziajka]

Migotka to trzymajmy się tej myśli o wolnym ja myślę tylko o drugim tygodniu ferii bo wtedy mam przerwę w pracy