Meridia

[aliah85]

Napisane przez Blondyna20

Wzięłam ją pod koniec czerwca równy rok temu...a ile brałam? jedno opakowanie M15,30 tabletek

I teraz bez wspomagaczy udało ci się osiągnąć taaki sukces? podziw normalnie

[Blondyna20]

Napisane przez aliah85

I teraz bez wspomagaczy udało ci się osiągnąć taaki sukces? podziw normalnie

Jak zaczęłam brać to ważyłam 68 kilo,schudłam w miesiąc 10 kilo...później do stycznia utyłam do około 63 ale to ze względu na moje zaniedbanie, zwyczajnie jadłam sobie nie trzymając się zdrowych zasad
No i później znowu powalczyłam sama...spadłam do 58 i od 6 tygodni dietkuję znów i zjechałam do 52,2.
Też się właśnie dziwię ,ze tak poszło ale to dlatego,że zrezygnowałam z ćwiczeń i diet.
Jem wszystko co chcę ale nie łączę np ziemniaków z mięsem, plus rano syte śniadanie, a obiadu nie dojadam...odchodzę od stołu nie dojedzona...ale jem często a troszkę to cała metoda

[Szoho]

A jeśli mogę spytać, czemu nie łączysz ziemniaków z mięsem ;-)?

Oraz pytanie, wy sobie ta Meridie - same przepisujecie?

[Blondyna20]

Napisane przez Szoho

A jeśli mogę spytać, czemu nie łączysz ziemniaków z mięsem ;-)?

Oraz pytanie, wy sobie ta Meridie - same przepisujecie?

Nie łączę bo wiem,że nie powinno się łączyć takowych składników bo się tyje.
Przynajmniej na mnie działa
Jak to same? Meridia jest na receptę, więc nie rozumiem pytania
Chyba,że ktoś ma wtyki i przepisuje mu lekarz na własne życzenie...ale to podziwiać tylko odważnych ludzi

[kara182]

Kochane, lub raczej przeklęte kilogramy za dużo źle, za mało też nie dobrze... nie łatwa sprawa być kobietą

Dziś w południe wchodzę na wagę, z nadzieją że choć kilka drobin mnie ubyło, ojjj co to będzie

Przyznam się, że również jestem weteranką odchudzania się. 2lata temu schudłam 10kg w 2.5tyg.. to był wyczyn którego się nie spodziewałam, a co najśmieszniejsze nawet nie zauważyłam tego po sobie, płacząc do słuchawki telefonu że znowu przytyłam....
Po ok 4 miesiacach wróciło 5kg, a od tamtego czasu chudłam, przybierałam i tak w kółko
Powiem śmiało że nigdy siebie nie akceptowałam nawet mówiono że schudłam, kwestia pytania "ile ważysz?" od dziecka do dziś jest pytaniem które nigdy nie powinno się pojawić - bo zawsze jest za dużo

Pozdrawiam was Kochane Panie

[la'Mbria]

Hej Dziewczynki!
Ja od nowa zaczynam przygodę z panną M....niestety pojechałam sobie na tydzień w góry i wykoncypowałam że na ten czas odstawię meridię oj głupiutka ze mnie la'Mbria, głupiutka!
Oczywiście w górach było wszystko wspaniale- wysokie ciśnienie, więc się dobrze czułam, mnóstwo energii, bo tam zawsze mam energię, całe dnie na powietrzu...ale wróciłam do domu i oklapłam strasznie....jeść mi się niby nie chcialo nadal, ale porcje obiadu juz dojadałam do końca, śniadanie syte, siedząca praca...wróciły moje kilogramy, wcale za nimi nie tęskniłam, a i tak się znów pojawiły
no i od dziś znów walczymy razem. Nie wiem czy to powód do radości, czy do złości na siebie, że znów zaczynam...aj płakać się chce na tą moją słabą silną wolę
a teraz najważniejsze- zostało mi 6 tabl. z poprzedniego opakowania, lekarz kazał wziąć te tabl. i przepisał mi odpowiednik meridii- AFIBRON, oczywiście mogę sobie wymienić na meridię (jeszcze nie zrealizowałam recepty). Czy któraś z was leczyła się tym preparatem, skład ma niby ten sam co M., postać też taka sama (kapsuki skrobiowe), ale wiadomo- zelixa też odpowiednik M. a niektórzy źle ją tolerują...
Chciałabym się dowiedzieć czy może ktoś się już na tym Afibronie dochudzał i jakie ma efekty, co ze sqtkami ubocznymi itp?
pozdróweczki

[.ups]

Ja łykam te tabletki od jakiś 2-3 tygodni. Polecił mi je znajomy lekarz ponieważ mam problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów. Jestem na diecie, chodzę na siłownie 3 razy w tygodniu, nie jadam słodyczy, białego chleba, ziemniaków, tłuszczu, słodkich napoi, itd. Do tego zamiast jeździć autem, autobusem, czy tramwajem jeżdżę rowerem. Niestety waga stała w miejscu jakieś półtora miesiąca. Zaczęłam podejrzewać ze mam chorą tarczyce, lub coś innego. Chciałam iść do dietetyka. Szukając jakiegoś dobrego mój znajomy lekarz powiedział mi o tych tabletkach, żebym się wstrzymała i zaczęła je łykać. Problem ich jest taki że blokują one wytwarzanie hormonu szczęścia. Ludzie biorąc te tabletki bardzo często chudną, ale mają depresję. Ja je już jakiś czas łykam. Dostałam od znajomego dwa listka na sprawdzenie czy dobrze na nie reaguję. Ich główne zadanie to to że bardzooo hamują apetyt, co prowadzi potem do efektu JOJO u pań, ponieważ w ogóle nie jedzą, a potem "ojej co to się stało". Ja łykam je rano, przed śniadaniem. Głodu nie czuje potem jakiś 7-9 godzin, ale jem normalnie śniadanie, obiad, kolacje tyle że mniejsze porcje. Jeśli zatracisz się w braniu tych tabletek i nie będziesz jeść na pewno będzie efekt jojo. JA jestem z nich zadowolona schudłam już 3 kg!!!!!!!! Co do nie dawna było niemożliwe A depresji też nie mam, ale mój znajomy łykał je, schudł 7kg, ale teraz leczy depresje.

[Blondyna20]

Napisane przez kara182

Kochane, lub raczej przeklęte kilogramy za dużo źle, za mało też nie dobrze... nie łatwa sprawa być kobietą

Dziś w południe wchodzę na wagę, z nadzieją że choć kilka drobin mnie ubyło, ojjj co to będzie

Przyznam się, że również jestem weteranką odchudzania się. 2lata temu schudłam 10kg w 2.5tyg.. to był wyczyn którego się nie spodziewałam, a co najśmieszniejsze nawet nie zauważyłam tego po sobie, płacząc do słuchawki telefonu że znowu przytyłam....
Po ok 4 miesiacach wróciło 5kg, a od tamtego czasu chudłam, przybierałam i tak w kółko
Powiem śmiało że nigdy siebie nie akceptowałam nawet mówiono że schudłam, kwestia pytania "ile ważysz?" od dziecka do dziś jest pytaniem które nigdy nie powinno się pojawić - bo zawsze jest za dużo

Pozdrawiam was Kochane Panie

Będzie dobrze
Tyle kilogramków w 2,5 tygodnia
Ło rany...nie miałaś efektu jojo?
To chyba prowadziłaś głodówkę a nie dietę

Napisane przez la'Mbria

Hej Dziewczynki!
Ja od nowa zaczynam przygodę z panną M....niestety pojechałam sobie na tydzień w góry i wykoncypowałam że na ten czas odstawię meridię oj głupiutka ze mnie la'Mbria, głupiutka!
Oczywiście w górach było wszystko wspaniale- wysokie ciśnienie, więc się dobrze czułam, mnóstwo energii, bo tam zawsze mam energię, całe dnie na powietrzu...ale wróciłam do domu i oklapłam strasznie....jeść mi się niby nie chcialo nadal, ale porcje obiadu juz dojadałam do końca, śniadanie syte, siedząca praca...wróciły moje kilogramy, wcale za nimi nie tęskniłam, a i tak się znów pojawiły
no i od dziś znów walczymy razem. Nie wiem czy to powód do radości, czy do złości na siebie, że znów zaczynam...aj płakać się chce na tą moją słabą silną wolę
a teraz najważniejsze- zostało mi 6 tabl. z poprzedniego opakowania, lekarz kazał wziąć te tabl. i przepisał mi odpowiednik meridii- AFIBRON, oczywiście mogę sobie wymienić na meridię (jeszcze nie zrealizowałam recepty). Czy któraś z was leczyła się tym preparatem, skład ma niby ten sam co M., postać też taka sama (kapsuki skrobiowe), ale wiadomo- zelixa też odpowiednik M. a niektórzy źle ją tolerują...
Chciałabym się dowiedzieć czy może ktoś się już na tym Afibronie dochudzał i jakie ma efekty, co ze sqtkami ubocznymi itp?
pozdróweczki

Nie ma się co martwić, głowa do góry!
Przybyły , trudno zdarza się...wytępisz je na nowo!
Nigdy nie słyszałam o takim odpowiedniku ale mnie zaciekawił...będę musiała popytać w aptece
Ale wiesz zelixa może inaczej była tolerowana bo jest w tabletkach a jeżeli tutaj też jest kapsułka skrobiowa to nie powinno być zmian.
Tak samo jak zauważyłam ,że lindaxa też jest w kapsułkach i większość osób reagowało na nią tak samo jak na meridię

Napisane przez .ups

Ja łykam te tabletki od jakiś 2-3 tygodni. Polecił mi je znajomy lekarz ponieważ mam problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów. Jestem na diecie, chodzę na siłownie 3 razy w tygodniu, nie jadam słodyczy, białego chleba, ziemniaków, tłuszczu, słodkich napoi, itd. Do tego zamiast jeździć autem, autobusem, czy tramwajem jeżdżę rowerem. Niestety waga stała w miejscu jakieś półtora miesiąca. Zaczęłam podejrzewać ze mam chorą tarczyce, lub coś innego. Chciałam iść do dietetyka. Szukając jakiegoś dobrego mój znajomy lekarz powiedział mi o tych tabletkach, żebym się wstrzymała i zaczęła je łykać. Problem ich jest taki że blokują one wytwarzanie hormonu szczęścia. Ludzie biorąc te tabletki bardzo często chudną, ale mają depresję. Ja je już jakiś czas łykam. Dostałam od znajomego dwa listka na sprawdzenie czy dobrze na nie reaguję. Ich główne zadanie to to że bardzooo hamują apetyt, co prowadzi potem do efektu JOJO u pań, ponieważ w ogóle nie jedzą, a potem "ojej co to się stało". Ja łykam je rano, przed śniadaniem. Głodu nie czuje potem jakiś 7-9 godzin, ale jem normalnie śniadanie, obiad, kolacje tyle że mniejsze porcje. Jeśli zatracisz się w braniu tych tabletek i nie będziesz jeść na pewno będzie efekt jojo. JA jestem z nich zadowolona schudłam już 3 kg!!!!!!!! Co do nie dawna było niemożliwe A depresji też nie mam, ale mój znajomy łykał je, schudł 7kg, ale teraz leczy depresje.

Dlatego właśnie należy ją brać przy stałej kontroli lekarza, niektórzy jednak twierdzą ,że to witaminki na zrzucenie zbędnych 5 kilogramków...i dlatego tak się to kończy a nie inaczej....oczywiście nie mówię o Twoim znajomym tylko o niektórych osobach...które uważają ten specyfik za mało szkodliwy

[kara182]

Głodówka? Nie, bynajmniej ja się nie głodziłam, jadłam mało, ale nie szalałam, dużo spacerów i jakoś znikło. Ta dieta jakoś sie nazywała, ale pamietam juz.

Dziś chwila prawdy i 2kg mniej. Czuje się okropnie, nie wiem przez co ale jestem w dołku psychicznym, pół dnia płacze, słońce wracaj!!!
Wyląduje u psychologa chyba kiedyś wkoncu

[Blondyna20]

Napisane przez kara182

Głodówka? Nie, bynajmniej ja się nie głodziłam, jadłam mało, ale nie szalałam, dużo spacerów i jakoś znikło. Ta dieta jakoś sie nazywała, ale pamietam juz.

Dziś chwila prawdy i 2kg mniej. Czuje się okropnie, nie wiem przez co ale jestem w dołku psychicznym, pół dnia płacze, słońce wracaj!!!
Wyląduje u psychologa chyba kiedyś wkoncu

To uważaj bo te tabletki mogą powodować takie stany...
A swoją droga ta pogoda jest nie do wytrzymania
Sama wpadam w depresję jak widzę ten deszcz codziennie rano
Super że schudłaś Tak trzymaj

[pavett]

Witam !
Muszę podzielić się z Wami moją super nowiną.
Dziś potanowiłam spr. mój BMI i okazało się że jest idealnie czyli waga w normie!!!!!!
Czyli podsumowując od 20 listopada schudłam 41 kg!!!!!
Jestem szczęśliwa!!!!!!
Z czego tylko przez ok 3 i pół miesiąca brałam M15
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i powodzenia w walce....!!!!!!!!!!!1

[kara182]

Napisane przez pavett

Witam !
Muszę podzielić się z Wami moją super nowiną.
Dziś potanowiłam spr. mój BMI i okazało się że jest idealnie czyli waga w normie!!!!!!
Czyli podsumowując od 20 listopada schudłam 41 kg!!!!!
Jestem szczęśliwa!!!!!!
Z czego tylko przez ok 3 i pół miesiąca brałam M15
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i powodzenia w walce....!!!!!!!!!!!1

O kurcze Gratulacje!!!

Mam pytanie... od pewnego czasu coś nie tak jest z moim językiem :| jest taki jakby jałowy posmak, taki jak jest po sparzeniu go czymś gorącym, jest to troche nie fajna sprawa szczególnie gdy jest się uzależnionym od owoców.. Myślicie że to może być spowodowane Meridia? Pozdrawiam i dziękuje za wsparcie

[pavett]

Napisane przez kara182

O kurcze Gratulacje!!!

Mam pytanie... od pewnego czasu coś nie tak jest z moim językiem :| jest taki jakby jałowy posmak, taki jak jest po sparzeniu go czymś gorącym, jest to troche nie fajna sprawa szczególnie gdy jest się uzależnionym od owoców.. Myślicie że to może być spowodowane Meridia? Pozdrawiam i dziękuje za wsparcie

Dzięki!!!
Kurcze nie mam pojęcia
Nigdy tak nie mialam,zresztą ja nie miałam skutków ubocznych poza małymi zaparciami na początku ale zwalczyłam ich rabarbarem

[kara182]

Rabarbar powiadasz.. dobrze wiedzieć, bo też czasem zaparcia dokuczają
Hmmm, ciekawe czy od tabletek to tak się zrobiło..

[Gloire]

Napisane przez mona2007

powiem ci szczerze ze różnie bywa, na mnie niestety niedziałają te tabletki jestem juz 2 miesiąc na nim zaczęłam od słabszych teraz mam mocniejsze, i niestety nie moge sie niczym pochwalic, waga stoi w miejscu, minimalnie zmniejszyły mi sie wymiary ale nie znacząco, moze za duze nadzieje pokładałam w nich naczytałam sie ile to dziewczyny pogubiły kilogramów i jaki to jest cud lek, najwidoczniej nie dla mnie jest do dane,dokończe te opakowanie i odstawiam . mam nadzieje ze z toba bedzie inaczej i tego ci życze, ale niepkładaj wielkiej nadzieji.bo rozczarowania bolą. pozdrawiam i powodzenia.

z tego co słyszałam, zdarza się, że niektórzy tak od razu nie gubią kg po M., czasami coś zaczyna się dziać dopiero po paru opakowaniach, także może nie powinnaś się zniechęcać

[pavett]

Napisane przez kara182

Rabarbar powiadasz.. dobrze wiedzieć, bo też czasem zaparcia dokuczają
Hmmm, ciekawe czy od tabletek to tak się zrobiło..

Zapewne od tabletek, niestety to efekt uboczny M.,ale ja tam mogę mieć takie efekty uboczne byle tylko wyglądać tak jak teraz

[verbusia]

Cześć dziewczyny!!!
Tak czytam ten wątek i czytam, i widzę że na większość z Was Meridia działa... Mam do zrzucenia co najmniej 20 - 25 kg. Są wakacje, jest ciepło, a ciągle stoję przy szafie bo nie wiem w co się ubrać, po prostu przestaję mieścić się w swoje ciuchy, które i tak już są o 4 rozmiary za duże
Czytając wasze wypowiedzi bardzo się zmotywowałam, dlatego jeszcze w tym tygodniu zaczynam brać Meridię 15. Do tego planuję robić brzuszki (100 rani i 100 wieczorem), jeździć na rowerze, grać z bratem w siatkówkę czy w badmintona. Mam nadzieję, że po Meridii będę miała dużo energii do tego (teraz też mam, ale czasem mam strasznego lenia i wolę posiedzieć przy komputerze). Z tego względu że długo śpię (zazwyczaj do 11) to nie jem śniadań, bo jakieś 2 godzinku później mam obiad... A więc obiad z umiarem oczywiście i lekka kolacyjka między 17-18. Po 18 koniec z jedzeniem. Do tego wszystkiego zamówiłam sobie Aqua Slim, tak że będę wypijać 1,5 litra wody z Aqua Slim dziennie.
Można powiedzieć, że jest to takie postanowienie na wakacje i postaram się go przestrzegać bo już na prawdę innego wyjścia na schudnięcie nie widzę. Mam nadzieję, że mogę liczyć na wsparcie z Waszej strony O postępach będę informować na bieżąco od momentu rozpoczęcia kuracji
Pozdrawiam Was serdecznie )

[martyncia1204]

Cześć Dziewczyny
Postanowiłam opowiedzieć Wam moją przygodę z Meridią
Zaczęłam ją brać jakiś rok temu, ważyłam 67 kg przy 160 cm wzrostu, schudłam po okresie 3 miesięcy do 54 kg Przestałam brać Meridię, nie brałam jej rok i przytyłam do 58 kg, pilnowałam się, ale po mimo tego przytyłam, jednak i tak było lepiej niż na początku, byłam 9 kg do przodu, taka waga utrzymywała się przez okrągły rok teraz znowu postanowiłam brać Meridię, wzięłam dzisiaj 2 tabletkę. Wcześniej własnymi siłami zgubiłam 1 kg, a teraz ważę już 56 kg Moja wymarzona waga to 49 kg Jestem już szczupła, jednak jeszcze troszeczkę mam brzuszek i uda. Jednak to bez porównania jak wyglądałam półtora roku temu. Z rozmiaru L i XL spadłam do S, M a przy 49 kg będzie XS i S

Skutki uboczne?
Nie miałam żadnych skutków ubocznych. No... może doskwierały mi zaparcia. Tylko tyle. Przy prowadzeniu auta też nie zauważyłam żadnych zmian. Wszystko ok, mam szczęście, że Meridia tak na mnie działa, a przy tym chudnę i efekty widoczne są od razu

Oczywiście nie polecam tago leku żadnej z Was. Jest to lek, który działa na centralny ośrodek nerwowy. Obciąża organizm, wyniszcza go.
Mnie lek ten na początku przepisał lekarz, później już nie chciał mnie go zapisywać. Jestem świadoma tego, że przy mojej obecnej wadze i wyglądzie żaden rozsądny lekarz nie przepisałby mi Meridii, więc skombinowałam ją sobie innym sposobem.
Jestem nieodpowiedzialna, wiem.

Pozdrawiam.
Martyna

[Gloire]

Napisane przez martyncia1204

Cześć Dziewczyny
Postanowiłam opowiedzieć Wam moją przygodę z Meridią
Zaczęłam ją brać jakiś rok temu, ważyłam 67 kg przy 160 cm wzrostu, schudłam po okresie 3 miesięcy do 54 kg Przestałam brać Meridię, nie brałam jej rok i przytyłam do 58 kg, pilnowałam się, ale po mimo tego przytyłam, jednak i tak było lepiej niż na początku, byłam 9 kg do przodu, taka waga utrzymywała się przez okrągły rok teraz znowu postanowiłam brać Meridię, wzięłam dzisiaj 2 tabletkę. Wcześniej własnymi siłami zgubiłam 1 kg, a teraz ważę już 56 kg Moja wymarzona waga to 49 kg Jestem już szczupła, jednak jeszcze troszeczkę mam brzuszek i uda. Jednak to bez porównania jak wyglądałam półtora roku temu. Z rozmiaru L i XL spadłam do S, M a przy 49 kg będzie XS i S

Skutki uboczne?
Nie miałam żadnych skutków ubocznych. No... może doskwierały mi zaparcia. Tylko tyle. Przy prowadzeniu auta też nie zauważyłam żadnych zmian. Wszystko ok, mam szczęście, że Meridia tak na mnie działa, a przy tym chudnę i efekty widoczne są od razu

Oczywiście nie polecam tago leku żadnej z Was. Jest to lek, który działa na centralny ośrodek nerwowy. Obciąża organizm, wyniszcza go.
Mnie lek ten na początku przepisał lekarz, później już nie chciał mnie go zapisywać. Jestem świadoma tego, że przy mojej obecnej wadze i wyglądzie żaden rozsądny lekarz nie przepisałby mi Meridii, więc skombinowałam ją sobie innym sposobem.
Jestem nieodpowiedzialna, wiem.

Pozdrawiam.
Martyna

ważysz 56 kg przy 160 cm i bierzesz Meridię? Jakim sposobem zdobyłaś receptę?
Musisz być bardzo leniwym człowiekiem skoro nie potrafisz się wysilić na normalne sposoby zadbania o linie, przecież masz niewiele do zrzucenia. Szkoda słów...

[martyncia1204]

Napisane przez Gloire

ważysz 56 kg przy 160 cm i bierzesz Meridię? Jakim sposobem zdobyłaś receptę?
Musisz być bardzo leniwym człowiekiem skoro nie potrafisz się wysilić na normalne sposoby zadbania o linie, przecież masz niewiele do zrzucenia. Szkoda słów...

Próbowałam przez cały rok schudnąć z tych 58 kg... Mam bardzo powolną przemianę materii, tendencje do tycia odziedziczyłam genetycznie. Nie jadam dużo.

Nie jestem leniwa, żyję aktywnie.

Skąd mam lek?
Nieważne.

Pozdrawiam

[Gloire]

Napisane przez martyncia1204

Próbowałam przez cały rok schudnąć z tych 58 kg... Mam bardzo powolną przemianę materii, tendencje do tycia odziedziczyłam genetycznie. Nie jadam dużo.

Nie jestem leniwa, żyję aktywnie.

Skąd mam lek?
Nieważne.

Pozdrawiam

na przemianę materii polecam czerwoną herbatę i chleb orkiszowy zamiast normalnego
Twój wybór, ale pamiętaj, że to może się poważnie odbić na Twoim zdrowiu nawet za kilka lat, niekoniecznie teraz.

[elffee]

Napisane przez verbusia

Mam nadzieję, że po Meridii będę miała dużo energii do tego (teraz też mam, ale czasem mam strasznego lenia i wolę posiedzieć przy komputerze).

hihi ja po meridii musze cale popoludnie spac, normalnie mnie taka spiaczka bierze, zero aktywnosci

ps. do tej madrej co se kombinuje recepty twierdzac ze jest odpowiedzialna: brak slow

[pavett]

Napisane przez martyncia1204

Cześć Dziewczyny
Postanowiłam opowiedzieć Wam moją przygodę z Meridią
Zaczęłam ją brać jakiś rok temu, ważyłam 67 kg przy 160 cm wzrostu, schudłam po okresie 3 miesięcy do 54 kg Przestałam brać Meridię, nie brałam jej rok i przytyłam do 58 kg, pilnowałam się, ale po mimo tego przytyłam, jednak i tak było lepiej niż na początku, byłam 9 kg do przodu, taka waga utrzymywała się przez okrągły rok teraz znowu postanowiłam brać Meridię, wzięłam dzisiaj 2 tabletkę. Wcześniej własnymi siłami zgubiłam 1 kg, a teraz ważę już 56 kg Moja wymarzona waga to 49 kg Jestem już szczupła, jednak jeszcze troszeczkę mam brzuszek i uda. Jednak to bez porównania jak wyglądałam półtora roku temu. Z rozmiaru L i XL spadłam do S, M a przy 49 kg będzie XS i S

Skutki uboczne?
Nie miałam żadnych skutków ubocznych. No... może doskwierały mi zaparcia. Tylko tyle. Przy prowadzeniu auta też nie zauważyłam żadnych zmian. Wszystko ok, mam szczęście, że Meridia tak na mnie działa, a przy tym chudnę i efekty widoczne są od razu

Oczywiście nie polecam tago leku żadnej z Was. Jest to lek, który działa na centralny ośrodek nerwowy. Obciąża organizm, wyniszcza go.
Mnie lek ten na początku przepisał lekarz, później już nie chciał mnie go zapisywać. Jestem świadoma tego, że przy mojej obecnej wadze i wyglądzie żaden rozsądny lekarz nie przepisałby mi Meridii, więc skombinowałam ją sobie innym sposobem.
Jestem nieodpowiedzialna, wiem.

Pozdrawiam.
Martyna

Nieodpowiedzialna!!!Mało powiedziane! Użyłam bym innego słowa ale nie chcę cię obrazić!!!
56 kg przy 160 cm to waga idealna!!!
Raczej powinnaś zglosić się do jakiegoś psychologa bo masz straszne problemy ze sobą

Nie masz zielonego pojęcia o kłopotach z wagą a tłumaczenie się że to genetyczne to z zwykłego lenistwa!
Jeśli faktycznie masz ten brzuszek i uda to za przeproszeniem rusz d..... i na basen idz, albo pobiegać albo ćwiczyć!!!!
A za tę M należy Ci się lanie:aty aty:

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez verbusia

Cześć dziewczyny!!!
Tak czytam ten wątek i czytam, i widzę że na większość z Was Meridia działa... Mam do zrzucenia co najmniej 20 - 25 kg. Są wakacje, jest ciepło, a ciągle stoję przy szafie bo nie wiem w co się ubrać, po prostu przestaję mieścić się w swoje ciuchy, które i tak już są o 4 rozmiary za duże
Czytając wasze wypowiedzi bardzo się zmotywowałam, dlatego jeszcze w tym tygodniu zaczynam brać Meridię 15. Do tego planuję robić brzuszki (100 rani i 100 wieczorem), jeździć na rowerze, grać z bratem w siatkówkę czy w badmintona. Mam nadzieję, że po Meridii będę miała dużo energii do tego (teraz też mam, ale czasem mam strasznego lenia i wolę posiedzieć przy komputerze). Z tego względu że długo śpię (zazwyczaj do 11) to nie jem śniadań, bo jakieś 2 godzinku później mam obiad... A więc obiad z umiarem oczywiście i lekka kolacyjka między 17-18. Po 18 koniec z jedzeniem. Do tego wszystkiego zamówiłam sobie Aqua Slim, tak że będę wypijać 1,5 litra wody z Aqua Slim dziennie.
Można powiedzieć, że jest to takie postanowienie na wakacje i postaram się go przestrzegać bo już na prawdę innego wyjścia na schudnięcie nie widzę. Mam nadzieję, że mogę liczyć na wsparcie z Waszej strony O postępach będę informować na bieżąco od momentu rozpoczęcia kuracji
Pozdrawiam Was serdecznie )

Pewnie że możesz na nas liczyć

Napewno Ci się uda, powodzenia .....:kci uki:
Pozdrawiam

[kara182]

Witam ponownie drogie panie Przyznam że ja skutków ubocznych od M mam dużo, mianowicie :
+ zaburzenia smaku
+ przyśpieszona akcja serca ( czasami aż za bardzo :| )
+ bardzo częste występowanie nastrojów jakby depresyjnych, i przybicia, choć możliwe że to też od stresu przed wynikami maturalnymi, i brak zdecydowania co chce się dalej robić
Bardzo szybko się też męcze, wczesniej mogłam śmigać na rowerze bez większych problemów a teraz to jest mi tak ciężko jakbym nie jezdziła ze 100lat
Zaparcia, i ta uczucie suchej jamy ustnej to już chyba wielu z nas się przewijało Koncze ostatni listek M 10mg i nie mam zamiaru kontynuowac przygody z nią, może kiedyś.. ale na razie nie zamierzam

Schudnac schudłam, to jest pewne. Po jednym listku 10mg tj. 15tabletek zleciało mi 5kg jak dla mnie to już duży sukces i miło się ubiera ciuchy w mniejszych rozmiarach

Pozdraaaaawiiiaaaam

[verbusia]

Meridianki gdzie jesteście???
Już pewnie wszystkie takie chude, że z forum poznikały

Pozdrówki

[Pati1980]

Meridia jest szkodliwa tak samo jak i Zelixa. Lepiej odchudzaj się z jakimiś bezpiecznymi środkami. Ja brałam Reduxil i schudłam 6 kg w 2 miesiące i jestem najlepszym dowodem na to, że nie trzeba się truć, żeby schudnąć, czy łykać jaichś przeczyszczających środków.Meridia zawiera chyba efedrynę. Na poczatku będzie ok, ale potem wpadniesz w taką depresje, że ciezko bedzie sie podnieść. Popytaj w aptece, lepsze są suplmenty bez recepty. Ja stosowałam już różne, ale mnie najbardziej odpowiada Reduxil. Fajnie schudłam, dobrze się czułam No i opakowanie starcza na 2 miesiace, więc nie wykńczyło mnie to fnansowo.

[InKa29]

witajcie
mam pytanko a jak u was z miesiączkami przy M ja biorę 3 dzień M10 i dostałam planowo miesiączkę ale zawsze miałam bardzo mało intensywną a teraz - masakra

[Blondyna20]

Napisane przez Pati1980

Meridia jest szkodliwa tak samo jak i Zelixa. Lepiej odchudzaj się z jakimiś bezpiecznymi środkami. Ja brałam Reduxil i schudłam 6 kg w 2 miesiące i jestem najlepszym dowodem na to, że nie trzeba się truć, żeby schudnąć, czy łykać jaichś przeczyszczających środków.Meridia zawiera chyba efedrynę. Na poczatku będzie ok, ale potem wpadniesz w taką depresje, że ciezko bedzie sie podnieść. Popytaj w aptece, lepsze są suplmenty bez recepty. Ja stosowałam już różne, ale mnie najbardziej odpowiada Reduxil. Fajnie schudłam, dobrze się czułam No i opakowanie starcza na 2 miesiace, więc nie wykńczyło mnie to fnansowo.

Meridia nie zawiera żadnej efedryny. Zawiera sibutraminę.
I nie wiem skąd stwierdzenie ,że każdy po tym wpadnie w depresję?
Przepraszam Cię bardzo ale ona owszem powoduje ,że czujemy się bardziej drażliwi i smutni, ale nie każdy od razu ma mieć depresję, bez przesady.Zdarzają się takie przypadki więc jeżeli się widzi coś niepokojącego to należy skonsultować się z lekarzem a nie czekać aż się człowiek całkiem zdołuje. Ja to stosowałam przez miesiąc schudłam 10 kilo, minął rok jak już jej nie biorę i chudnę dalej sama.
Wszystko zależy od tego czy ktoś może sam schudnąć czy nie.
Wiele osób ją stosuje tylko po to aby zrzucić 2 kilogramy? To już jego sprawa i jego życie i jak najbardziej popieram Twoje słowa ...że wtedy można sobie nieźle wykończyć organizm, ale niektóre osoby nie zdają sobie z tego sprawy, że im mniejsza masa ciała tym bardziej szkodliwie działa .
Brawa dla Ciebie za rozsądek ,że potrafisz inaczej...i się nie trujesz. Jednak to wszystko zależy ile kto ma do zrzucenia.
W końcu dla osób OTYŁYCH to lekarz ustala czy jest potrzeba brania czy nie...
A co do ceny...hmmm meridia dosyć jest droga ale np zamiennik zelixa już nie kosztuje wiele...w mojej aptece zaledwie 35 zł.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez InKa29

witajcie
mam pytanko a jak u was z miesiączkami przy M ja biorę 3 dzień M10 i dostałam planowo miesiączkę ale zawsze miałam bardzo mało intensywną a teraz - masakra

Ja jak ją brałam miałam identycznie, niestety lało się ze mnie bardzo mocno i u osób które brały w moim otoczeniu było tak samo.
Nie masz się co martwić. To normalne podczas brania tych tabletek, miesiączki są bardzo obfite.

[InKa29]

Napisane przez Blondyna20

Ja jak ją brałam miałam identycznie, niestety lało się ze mnie bardzo mocno i u osób które brały w moim otoczeniu było tak samo.
Nie masz się co martwić. To normalne podczas brania tych tabletek, miesiączki są bardzo obfite.

dziękuję Ci bardzo dobrze ze planuje tylko tak przez 2 miesiące dla wdrążenia organizmu w zmianę przyzwyczajeń żywieniowych by potem już samej sobie radzić

[Blondyna20]

Napisane przez InKa29

dziękuję Ci bardzo dobrze ze planuje tylko tak przez 2 miesiące dla wdrążenia organizmu w zmianę przyzwyczajeń żywieniowych by potem już samej sobie radzić

Proszę A dużo masz do zrzucenia? Jedni chudną szybko drudzy powoli Ważne aby jeść racjonalnie podczas brania mimo braku apetytu i aby odstawiać tabletki stopniowo
Ja jestem rok po odstawieniu i próbowałam różnych diet...i dopiero teraz pomaga mi dieta niełączenia Może i Tobie przypadnie do gustu...można jeść wszystko tylko nie łączyć ja jestem bardzo zadowolona, polecam