Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[madziara889]

Napisane przez MaLoS

Dziewczyny co porabiacie z maluchami całymi dniami? Adaś dziś spał w dzien 40 min (szał, zdążyłam wyprasować 15 rzeczy i zrobić kawę). Pada dziś jakis dziwny deszcz, topnieje śnieg i jest okropnie, wiec siedzimy w chacie, ale juz nie mam pomysłów jak go zajmować... klocki, zabawki, troche bajek, troche książeczek, ale to wszystko na 5 min! Zaraz nudy! A Wy jak spędzacie czas?

Moja szaleje z zabawkami, sama potrafi się bawić ponad godzinę. Do tego głupotki, jedzenie, spanie, spacer i leci czas.

[velika]

Najlepsza zabawa to stawanie przy wszystkim. Ma swój pokój więc tam siedzimy dużo i się bawi. Poza tym chodzi po całym domu na czworaka, zabieram ja ze sobą jak coś robię. Często jestem też u rodziców i tam ja zabawiaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez MaLoS

Dziewczyny co porabiacie z maluchami całymi dniami? Adaś dziś spał w dzien 40 min (szał, zdążyłam wyprasować 15 rzeczy i zrobić kawę). Pada dziś jakis dziwny deszcz, topnieje śnieg i jest okropnie, wiec siedzimy w chacie, ale juz nie mam pomysłów jak go zajmować... klocki, zabawki, troche bajek, troche książeczek, ale to wszystko na 5 min! Zaraz nudy! A Wy jak spędzacie czas?

My też teraz rzadziej wychodzimy. U nas wygląda to tak. Wstajemy po 8 rano. Idę do kuchni, tam jem sniadanie, młody grzecznie siedzi, robię śniadanie jemu i go karmię. Potem idziemy do pokoju, tam łazi bawi się, ja go zabawiam. Śpi teraz długo, czasem i 2 godz. Teściowa często mi go zabiera i go nosi Później znowu spi z 1,5 h. Wygłupiamy się, latam za nim i go pilnuję, bo strasznie dobiera się do szafek. Zabawki są na chwilę. Prym wiodą klapki, i piloty No i o 19 :30 po myciu, kolacji idzie spać.

[GGI]

U nas o godzinie 8 cyc ja ide zjeść śniadanie między czasie córka sie bawi w łóżeczku zabawkami z 20 minut potem zabieram do kuchni przygotowujemy obiad ona siedzi na macie na podłodze dostaje jak nie pędzel sylikonowy to łyżkę drewniania to jakieś pudełko plastikowe ciągle coś do niej mówię robię głupie miny a ona się śmieje o 11 idzie na drzemke 30 minutowa wstaje jemy obiad od 1y5 do 30 minut spacer zabawa wszystkim i niczym i kładę ją spać co zajmuje nam z 30 minut zanim usnie spi z 1,5h wstajemy karmie ja zabawa to pospiewamy to chwile w skoczku po skacze to znowu do kuchni ja biore robimy podwieczorek zje to taneczny, toczymy się po podłodze wyciagamy skarpetki z szuflady i wkladamy je z powrotem. Czasem jej czytam bawimy sie gdzie jest mama, troche ja noszę czy turlamy piłka albo bawimy sie z pieskiem rzuca zabawke psu oczywiscie z moja pomoca on przynosi czysty spontan !😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[harmonijca89]

Gratuluję ząbków, u nas już 4. Jeśli chodzi o spacery to my nie wychodzimy teraz w ogóle bo co to za hartowanie jak smog taki okrutny że bezsensu dziecko podtruwać. Ale ja mieszkam na śląsku więc same rozumiecie. Pozatym droga nieodśnieżona wiec szkoda mi wóżka, sanek nie mam A czas jak spędzamy to już sama nie wiem bo tak mi to umyka szybko, u nas podobnie jak u MaLos zabawi się 5 minut i znowu trzeba wymyślać, ale jakoś dajemy rade. Pranie robie z nim, sprzątam z nim, gotuję też. Czekam na wiosnę i na długie spacery, wrócimy do ludzi. Bo teraz to jak niedzwiedzie w norze

[niulka_1985]

U nas nadal zębów brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

Widzę, ze każda mamuśka ma swój system zima sie zrobiła na maxa, a ja mam hejta na świąteczne i zimowe klimaty i kupiłam tulipany do domu, pięknie wyglądają

Dzisiaj ksiądz na kolede przychodzi 🙄

HappyGirl--- jak sie czujesz ciężarna? Brzuszek rośnie? czy wiesz juz kto mieszka w brzuszku?

Harmonijca--- to faktycznie siedzieć w domu lepiej, z tym smogiem nieciekawie, współczuje byle do wiosny!!!

Niulka--- pewnie lada tydzień sie pojawia ząbki

[madziara889]

U nas górne dwójki atakują ciekawe czy długo będą ją męczyć zanim wyjdą.

Na spacery chodzimy codziennie, co wiąże się z różną reakcją sąsiadów (jak można z dzieckiem w mróz wychodzić, nieodpowiedzialność!!!). Nawet jak mi się nie chce, to Ewka się dopomina przez mega marudzenie.

Powoli tworzę sobie wizję roczku, przeglądam dekoracje. Urodziny przypadają tydzień przed Wielkanocą ale mam nadzieję, że uda nam się zrobić w dniu urodzin, a nie w święta.

Ewka ma dziwną metodę raczkowania- stoi na rączkach, jednem kolanku i na stopie

Ja w ciągu miesiąca schudłam o jeden rozmiar, pewnie byłoby więcej ale od jakiegoś czasu mam niepohamowany apetyt na słodycze mogłabym je jeść na okrągło, najlepiej ciasta z kremami.

[Linaewen]

Napisane przez GGI

U nas o godzinie 8 cyc ja ide zjeść śniadanie między czasie córka sie bawi w łóżeczku zabawkami z 20 minut potem zabieram do kuchni przygotowujemy obiad ona siedzi na macie na podłodze dostaje jak nie pędzel sylikonowy to łyżkę drewniania to jakieś pudełko plastikowe ciągle coś do niej mówię robię głupie miny a ona się śmieje o 11 idzie na drzemke 30 minutowa wstaje jemy obiad od 1y5 do 30 minut spacer zabawa wszystkim i niczym i kładę ją spać co zajmuje nam z 30 minut zanim usnie spi z 1,5h wstajemy karmie ja zabawa to pospiewamy to chwile w skoczku po skacze to znowu do kuchni ja biore robimy podwieczorek zje to taneczny, toczymy się po podłodze wyciagamy skarpetki z szuflady i wkladamy je z powrotem. Czasem jej czytam bawimy sie gdzie jest mama, troche ja noszę czy turlamy piłka albo bawimy sie z pieskiem rzuca zabawke psu oczywiscie z moja pomoca on przynosi czysty spontan !😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie masz, moja jest tak niecierpliwa, że jak zobaczy, że robię coś do jedzenia to podpełza do mnie (od świąt pełza w pełni świadomie z zaplanowanym kierunku a tym tygodniu robi to szybko i sprawnie ), łapie mnie za nogawki i krzyczy, że ona już chce! Albo ostatecznie chce widzieć co robię. Obiad zazwyczaj kończę jak TŻ wraca z pracy

Moja lubi się bawić zabawkami, często zajmuje się sama sobą ale musimy być w pobliżu, podsunąć coś od czasu do czasu, spojrzeć na nią, pogłaskać. Jak przychodzą goście to niestety nie ma opcji, że się sama pobawi, musi siedzieć z nami na kanapie i obserwować sytuację . Oprócz tego oglądamy książeczki(próby czytania kończą się szybko, bo zaczyna zjadać książkę), śpiewamy, tańczymy, przytulamy się, wygłupiamy. Jak przychodzi TŻ to mała lata pod sufitem, ja nie mam tyle siły. Ponieważ mi się pochorowała po Sylwestrze to nie bardzo było jak spacerkować, potem były duże mrozy, potem smog, więc byłyśmy dość mocno uwięzione w domu :/
Zęby u nas niedawno w końcu wyszły. Dolna jedynka już jedna jest mocno widoczna, druga od wczoraj zarysowała się nad dziąsłem

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez madziara889

Powoli tworzę sobie wizję roczku, przeglądam dekoracje. Urodziny przypadają tydzień przed Wielkanocą ale mam nadzieję, że uda nam się zrobić w dniu urodzin, a nie w święta.

Mojej wypadają w Wielki Piątek w tym roku.

[HappyGirl888]

Napisane przez MaLoS

Widzę, ze każda mamuśka ma swój system zima sie zrobiła na maxa, a ja mam hejta na świąteczne i zimowe klimaty i kupiłam tulipany do domu, pięknie wyglądają

Dzisiaj ksiądz na kolede przychodzi 🙄

HappyGirl--- jak sie czujesz ciężarna? Brzuszek rośnie? czy wiesz juz kto mieszka w brzuszku?

Harmonijca--- to faktycznie siedzieć w domu lepiej, z tym smogiem nieciekawie, współczuje byle do wiosny!!!

Niulka--- pewnie lada tydzień sie pojawia ząbki

Ja to juz czasami całkiem zapominam, ze ciężarna jestem przy małym raczkującym/powoli kroczącym dziecku to ciągle trzeba być na wysokich obrotach na szczęście mdłości i mega zmęczenie juz mi minęło (a i tak było o niebo lepiej niż podczas pierwszej ciąży..) ale ruszyliśmy z wykańczaniem mieszkania wiec codziennie jeszcze latamy po sklepach i wybieramy różne rzeczy. Byłam w zeszłym tyg na usg genetycznym i wszystkie parametry ok i wstępne rozpoznanie - chłopak! wiec bedzie parka! Tz wniebowzięty! ale po objawach przeczuwałam, ze bedzie chłopak

U nas tez zima na całego! Zasypało nas wiec ciezko na spacery chodzic jak takie chodniki nieodśnieżone..

I zaczęliśmy Tosię na nocniczek sadzać i spodobało jej sie kupka jest 2 razy dziennie i zazwyczaj do nocniczka a siusiu różnie ale na to ma jeszcze czas

Malos a jak u Was ze staraniami? Bo ja dalej kciuki trzymam

[velika]

Happy gratuluję synka i brawo za nocnik ja jeszcze nie sadzam, na wiosnę - lato zacznę
Linaewen graty za zębola
madziara889 no jak możesz z dzieckiem w mróz wychodzić My też spacerujemy codziennie, niezbyt długo ale zawsze. Tylko ja w chuście, wózek już porzuciłam, leży i się kurzy.
Super, że waga poleciała. Ja też jem na okrągło, pjona chociaż dzięki temu, że gotuję dla mnie i małej wspólnie to poza słodyczami jest dość zdrowo.

[MaLoS]

HappyGirl--- suuuuper życzyłam Ci w duchu synka chłopaki są fajne no i cudownie, ze wszystkie badania ok! Przynajmniej czas ciąży Ci szybko zleci przy Córci i dziękuje ze pytasz, mam nadzieje, ze w tym miesiącu okresu nie zobaczę byłam na obserwacji owulacji u gin, jest szansa ze zaskoczy, nie chce sie nakręcać, ale czuje od wczoraj znajomy ból podbrzusza i ogromne zmęczenie... zobaczymy za kilka dni

Vel--- dawaj wózek na OLX mój babydesign sie super sprawdza nawet na śniegu 🏻 ale Dzidziol grzecznie siedzi i patrzy, nie to co Twoja Księżniczka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Madziara--- tez juz myśle o roczku, Adaś bedzie miał w Wielka Sobotę... mam dylemat co zrobić, czy w święta czy tydzień pózniej 🤔

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Lin--- Heheh książeczki sa takie smaczne my tez jak juz to oglądamy, ewentualnie syn trzaska nimi o podłogę lub także zjada jeszcze musimy poczekać aż sami bedą przynosić nam do czytania

[madziara889]

Vel dziewczyna, która ze mną leżała na sali juz na jesieni sprzedała wózek, bo dzieć odmówił korzystania.

MaLoS kciuki za brak okresu. Ja dzisiaj mam spadek formy, najchętniej zagrzebałabym się w łóżku i nie wychodziła przez kilka dni.

[lulka19]

Dzień dobry


U mnie tez zima na całego. Tyle śniegu nie pamiętam od czasów dzieciństwa <3


Malos Kciuki za starania, i bardzo zazdroszczę. My pomyślimy za jakieś 2 lata, bo chcę mieć dwójkę przed 30-stką, ale nie wiem jak będzie z pracą.


Linaewen Twoja Ola też pełza ? Ja mam wrażenie, że Bartek prędko nie zaskoczy, że można raczkować :/


STARE BABY I MRÓZ Oj tak ja tez zostałam już napadnięta, że wychodzę na spacery w zimno :P

[GGI]

Napisane przez HappyGirl888

Ja to juz czasami całkiem zapominam, ze ciężarna jestem przy małym raczkującym/powoli kroczącym dziecku to ciągle trzeba być na wysokich obrotach na szczęście mdłości i mega zmęczenie juz mi minęło (a i tak było o niebo lepiej niż podczas pierwszej ciąży..) ale ruszyliśmy z wykańczaniem mieszkania wiec codziennie jeszcze latamy po sklepach i wybieramy różne rzeczy. Byłam w zeszłym tyg na usg genetycznym i wszystkie parametry ok i wstępne rozpoznanie - chłopak! wiec bedzie parka! Tz wniebowzięty! ale po objawach przeczuwałam, ze bedzie chłopak

U nas tez zima na całego! Zasypało nas wiec ciezko na spacery chodzic jak takie chodniki nieodśnieżone..

I zaczęliśmy Tosię na nocniczek sadzać i spodobało jej sie kupka jest 2 razy dziennie i zazwyczaj do nocniczka a siusiu różnie ale na to ma jeszcze czas

Malos a jak u Was ze staraniami? Bo ja dalej kciuki trzymam

Suprr cudownie ze parka bedzie. Ale najważniejsze że zdrowe dziecie.😘

Nocniczek javtez już o tym myślę chyba najwyższą pora. Trzeba uczyć te nasze dzieciaczki....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez MaLoS

HappyGirl--- suuuuper życzyłam Ci w duchu synka chłopaki są fajne no i cudownie, ze wszystkie badania ok! Przynajmniej czas ciąży Ci szybko zleci przy Córci i dziękuje ze pytasz, mam nadzieje, ze w tym miesiącu okresu nie zobaczę byłam na obserwacji owulacji u gin, jest szansa ze zaskoczy, nie chce sie nakręcać, ale czuje od wczoraj znajomy ból podbrzusza i ogromne zmęczenie... zobaczymy za kilka dni

Vel--- dawaj wózek na OLX mój babydesign sie super sprawdza nawet na śniegu 🏻 ale Dzidziol grzecznie siedzi i patrzy, nie to co Twoja Księżniczka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Madziara--- tez juz myśle o roczku, Adaś bedzie miał w Wielka Sobotę... mam dylemat co zrobić, czy w święta czy tydzień pózniej 🤔

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Lin--- Heheh książeczki sa takie smaczne my tez jak juz to oglądamy, ewentualnie syn trzaska nimi o podłogę lub także zjada jeszcze musimy poczekać aż sami bedą przynosić nam do czytania

Trzymam mocno kciuki za dwie krechy ach ja wczoraj szukałam na starej komórce nr tel. Do koleżanki i weszłam w nagranie jak córka wariowala w brzuchu 😍😍😍😍😍 piękne Czasy😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez lulka19

Dzień dobry


U mnie tez zima na całego. Tyle śniegu nie pamiętam od czasów dzieciństwa <3


Malos Kciuki za starania, i bardzo zazdroszczę. My pomyślimy za jakieś 2 lata, bo chcę mieć dwójkę przed 30-stką, ale nie wiem jak będzie z pracą.


Linaewen Twoja Ola też pełza ? Ja mam wrażenie, że Bartek prędko nie zaskoczy, że można raczkować :/


STARE BABY I MRÓZ Oj tak ja tez zostałam już napadnięta, że wychodzę na spacery w zimno :P

Nie Tylko Wy mi też oberwało się po uszach od mocherowych beretów😂😂😂😂
I jeszcze. Od starej ciotki usłyszałam mądrość roku że po co ja karmię córkę piersią jak ma skończone 9m a po 9-tym miesiącu pokarm jest bez wartościowy 🔪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

My wychodzimy praktycznie codziennie. Teraz nie używamy wózka, tylko sanki
Madziara, stosujesz jakąś dietę?
O roczku jeszcze nie myślę, bo Miłosz z tych najmłodszych na forum. Zacznę rozmyślać w marcu.

Była u nas pielęgniarka i stwierdziła, że powinniśmy kupić małemu chodzik, bo na pchaczu to on się będzie długo uczył chodzić normalnie szok! Każde dziecko ma swój czas.

A poza tym w końcu udało nam się uregulować kupki. Nowy lek działa super, ale jeszcze musi go brać w pełnej dawce przez tydzień, a potem na podtrzymanie pół dawki przez miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

A, i moja sąsiadka też się krzywi jak wychodzimy z młodym. Jej trzymiesięczna prawnuczka siedzi w domu. Na spacerze widziałam ich dwa razy, ale może na taras ją wystawiają, chociaż wątpię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Chodzik, masakra. Ja nawet pchacza nie mam, moje dziecko jest biedne.
Super że z kupkami już ok
GGI co za madrosci!
U mnie ostatnio teściowa stwierdziła że młoda musi jest zupki bo inaczej będzie miała zatwardzenie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patulinka94]

Napisane przez HappyGirl888

Ja to juz czasami całkiem zapominam, ze ciężarna jestem przy małym raczkującym/powoli kroczącym dziecku to ciągle trzeba być na wysokich obrotach na szczęście mdłości i mega zmęczenie juz mi minęło (a i tak było o niebo lepiej niż podczas pierwszej ciąży..) ale ruszyliśmy z wykańczaniem mieszkania wiec codziennie jeszcze latamy po sklepach i wybieramy różne rzeczy. Byłam w zeszłym tyg na usg genetycznym i wszystkie parametry ok i wstępne rozpoznanie - chłopak! wiec bedzie parka! Tz wniebowzięty! ale po objawach przeczuwałam, ze bedzie chłopak

U nas tez zima na całego! Zasypało nas wiec ciezko na spacery chodzic jak takie chodniki nieodśnieżone..

I zaczęliśmy Tosię na nocniczek sadzać i spodobało jej sie kupka jest 2 razy dziennie i zazwyczaj do nocniczka a siusiu różnie ale na to ma jeszcze czas

Malos a jak u Was ze staraniami? Bo ja dalej kciuki trzymam

Gratulacje synka! Super że będzie parka

Napisane przez niulka_1985

Była u nas pielęgniarka i stwierdziła, że powinniśmy kupić małemu chodzik, bo na pchaczu to on się będzie długo uczył chodzić normalnie szok! Każde dziecko ma swój czas.

Chodzik?? Masakra! Najgorsze co może być.
Moi rodzice chcieli Zosi wcisnąć, ale powiedzialam kategorycznie NIE!!!

MALOS trzymamy mocne kciuki za starania! Czekamy na dobre wieści

[madziara889]

Niulka żadnej diety nie stosuje wręcz odwrotnie, ostatnio mogłabym jeść tylko słodkie.

MaLoS masz juz jakiś pomysł na roczek?

[niulka_1985]

Chodzika nie mam zamiaru kupować. Pomijając kwestie zdrowotne, mąż by mnie chyba udusił, bo mu powiedziałam, że pchacz zastępuje chodzik i musimy taki lepszy kupić. Wydaliśmy na niego 200 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linaewen]

Napisane przez lulka19

Dzień dobry


U mnie tez zima na całego. Tyle śniegu nie pamiętam od czasów dzieciństwa <3


Malos Kciuki za starania, i bardzo zazdroszczę. My pomyślimy za jakieś 2 lata, bo chcę mieć dwójkę przed 30-stką, ale nie wiem jak będzie z pracą.


Linaewen Twoja Ola też pełza ? Ja mam wrażenie, że Bartek prędko nie zaskoczy, że można raczkować :/


STARE BABY I MRÓZ Oj tak ja tez zostałam już napadnięta, że wychodzę na spacery w zimno :P

Pełza, dzielnie i szybko. Ja tam się nie martwię-ważne, że się rozwija, swoim tempem. Zaczyna zresztą podrywać dupsko co jakiś czas, więc myślę tak do miesiąca zacznie się raczkowanie. Ona wszystko musi zawsze najpierw dokładnie przećwiczyć, nic na hura

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez MaLoS

HappyGirl--- suuuuper życzyłam Ci w duchu synka chłopaki są fajne no i cudownie, ze wszystkie badania ok! Przynajmniej czas ciąży Ci szybko zleci przy Córci i dziękuje ze pytasz, mam nadzieje, ze w tym miesiącu okresu nie zobaczę byłam na obserwacji owulacji u gin, jest szansa ze zaskoczy, nie chce sie nakręcać, ale czuje od wczoraj znajomy ból podbrzusza i ogromne zmęczenie... zobaczymy za kilka dni

Vel--- dawaj wózek na OLX mój babydesign sie super sprawdza nawet na śniegu 🏻 ale Dzidziol grzecznie siedzi i patrzy, nie to co Twoja Księżniczka

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Madziara--- tez juz myśle o roczku, Adaś bedzie miał w Wielka Sobotę... mam dylemat co zrobić, czy w święta czy tydzień pózniej 🤔

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Lin--- Heheh książeczki sa takie smaczne my tez jak juz to oglądamy, ewentualnie syn trzaska nimi o podłogę lub także zjada jeszcze musimy poczekać aż sami bedą przynosić nam do czytania

Ja próbuję jej czytać, więc początki mam opanowane do perfekcji Mamy dwie kartonowe do czytania a tak to reszta do oglądania, w tym dwie z serii Opowiem Ci mamo, o kotach i o pająkach. To co prawda dla starszych dzieciaków docelowo, ale Olciak je namiętnie ogląda i pokrzykuje. Póki co ja jej opowiadam co tam widać na obrazkach

[Linaewen]

Napisane przez niulka_1985

Była u nas pielęgniarka i stwierdziła, że powinniśmy kupić małemu chodzik, bo na pchaczu to on się będzie długo uczył chodzić normalnie szok! Każde dziecko ma swój czas.

Chyba bym z domu wyprosiła, jak przedstawiciel służby zdrowia ma takie pomysły to z dala od mojego dziecka...
U nas sąsiadka koniecznie chce nam chodzik po wnukach pożyczyć, a siostra mojej babci ostatnio jak usłyszała, że czekamy aż mała zacznie raczkować się przestraszyła, że nie, ze tylko chodzik, bo raczkowanie jest niebezpieczne! Jak ona miała syna to nie pozwalała raczkować, bo to niezdrowe i lekarze zabraniali... Na szczęście nie drążyła tematu, jak jej powiedziałam, że teraz inne czasy i że chodziki masakrują stawy biodrowe. Chyba mi nie uwierzyła, ale zmieniła temat (potem tylko prawie zawału dostała, jak mała dostała kubek z rozcieńczonym nieco barszczem, ale że nikogo innego to nie ruszyło to też nie drążyła).

A jak dziecko ma się nauczyć chodzić to i bez pchacza da radę, to tylko fajna, nieszkodząca pomoc. Tak jak mówisz, wszystko w swoim czasie.

[MaLoS]

Dziękuje Dziewczyny za kciuki za dwie kreski, na pewno będziecie pierwsze po TŻ które sie dowiedzą mam nadzieje, ze sie uda, jak nie to ze spokojem, nie będę sie spinać na sile

Madziara--- póki co rozmyślam w jakiej formie zrobić, czy tylko najbliższa rodzina i skromnie kawka torcik, czy zapraszać tez naszych przyjaciół z dziećmi małymi i zrobić kinderbal w ogrodzie itd... chyba jednak stanie na mniejszym gronie no i po Świętach raczej! Co do dekoracji to chciałabym jakies personalizowane zamówić, ale jeszcze sie nie rozglądałam. A Ty co myślisz? Jaki masz plan?


Niulka--- jakie masz sanki? Zdają egzamin? Miłoszek szczęśliwy na nich?

Lin--- święte słowa o chodziku! a książeczki my mamy z serii Mały Chłopiec plus dużo samych z obrazkami, najciekawsze sa te ze zwierzętami

Raczkowanie--- Adaś tak dziwnie sobie wymyślił, stoi na jednym kolanku, a podwija druga nóżkę i tak sie ślizga jakby... słyszałam żeby jak najczęściej odwijać nóżkę żeby jej nie obciążał za mocno, co myślicie? 🤔


Bratowa mo foto wysłała śmieszne co prawda nasze juz sa starsze, ale możliwe ze którejś z Was to sie przytrafiło
ImageUploadedByWizaz Forum1484659918.694677.jpg

[madziara889]

MaLoS roczek z małą ilością gości w domu. Nie mogę się zdecydować na dekoracje- Mini, zwierzątka i kwiatki czy pszczółki

[GGI]

Napisane przez MaLoS

Dziękuje Dziewczyny za kciuki za dwie kreski, na pewno będziecie pierwsze po TŻ które sie dowiedzą mam nadzieje, ze sie uda, jak nie to ze spokojem, nie będę sie spinać na sile

Madziara--- póki co rozmyślam w jakiej formie zrobić, czy tylko najbliższa rodzina i skromnie kawka torcik, czy zapraszać tez naszych przyjaciół z dziećmi małymi i zrobić kinderbal w ogrodzie itd... chyba jednak stanie na mniejszym gronie no i po Świętach raczej! Co do dekoracji to chciałabym jakies personalizowane zamówić, ale jeszcze sie nie rozglądałam. A Ty co myślisz? Jaki masz plan?


Niulka--- jakie masz sanki? Zdają egzamin? Miłoszek szczęśliwy na nich?

Lin--- święte słowa o chodziku! a książeczki my mamy z serii Mały Chłopiec plus dużo samych z obrazkami, najciekawsze sa te ze zwierzętami

Raczkowanie--- Adaś tak dziwnie sobie wymyślił, stoi na jednym kolanku, a podwija druga nóżkę i tak sie ślizga jakby... słyszałam żeby jak najczęściej odwijać nóżkę żeby jej nie obciążał za mocno, co myślicie? 🤔


Bratowa mo foto wysłała śmieszne co prawda nasze juz sa starsze, ale możliwe ze którejś z Was to sie przytrafiło
Załącznik 6855806

Taaa zdjęcie the best!😂😂😂😂
Choć u nas nie było takiego przypadku.

Chodzik popieram! NIE NIE NIE

Jeśli chodzi o nóżke to u nas podobny problem z ręką. Córka się czołga i cały swój ciężar ciała przesuwa na jednej ręce tak ją pod siebie wsuwa rehabilitantka kazała mi poprawiać ta rękę i wyciągać do przodu. Może lepiej to skonsultuj z kompetentną osobą.


Urodziny
U nas najbliższa rodzina bedzie proszona czyli chrzestni babcie z dziadkami i ciocie najbliższe które pomagają w pilnowaniu córki łącznie i tak wyjdzie 20osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[valaria]

U nas się na raczkowanie nie zapowiada. Młody opracował swoją metodę przemieszczania i ani myśli zmieniać... zwłaszcza, że ma już niezły rozpęd. Odpycha się jedną nogą, drugą raczej ciągnie. Ale jak się jakimś cudem dostaje na obie nogi albo do stania albo na kolanka, to wszystkie inne ruchy wykonuje symetrycznie. Próbuję go przekonać do używania drugiej nogi ale nie i koniec, odepchnie się raz czy dwa i wraca do swojej metody.

Fajne macie pomysły roczkowe u nas motywem przewodnim wybranym przez zainteresowania synka musiałyby być kubeczki... póki co ulubiona zabawka. Średnio się nadaje, ale do kwietnia coś wymyślę. Raczej pod kątem koloru niż elementu w roli motywu przewodniego

[Ineso]

Moje dziecko i bez chodzika i bez pchacza. I tak mega się rozpędził z rozwojem - chodzi sobie już przy barierce, przy łóżku, raczkuje też więcej, ale nadal czasem woli szybsze czołganko I w ogóle potrafi się podciągnąć na rękach tak, że stopy mu się od ziemi odrywają. Siłacz jeden.

Ostatnio poczułam lekkie wyrzuty sumienia, że ma mało zabawek i może marudzi bo się nudzi i upolowałam na olx u jednej pani: stoliczek interkatywny, wywrotkę szeniaczka FP, piramidkę FP i taką interaktywną kierownicę. Ale na razie dostał tylko piramidkę

Co do mrozów - to są podobno dwie teorie co do granicznej temperatury, kiedy nie wolno z maluchem wyjść - -5 albo -10. My raz wyszliśmy przy -10 na 20 minut. Potem nie było okazji, bo jak mróz i zero wiatru to smog u nas fatalny. Najgorsze, że po kilku dniach przerwy od jutra chyba znów to samo więc będziemy się kisić.

[MaLoS]

Macie takie akcje, ze dziecko Wam sie budzi w nocy na ok. 2 godziny? Adaś juz któryś raz... jest mega aktywny wtedy, skacze, chce na ręce, chce sie bawić, marudzi... czy to skok? Znowu jak zombie jestem po nocce

Valaria---- u nas podobny problem, wymyślił system i koniec, mimo ze odwijam mu girkę... ktoś mi zasugerował ze moze to wina tego, ze mały głownie na panelach albo płytkach przebywa i sie nie moze utrzymać na dwóch kolankach, bo jest za ślisko? A u Was na jakiej powierzchni maluszek sie porusza?

Ineso--- zabawki z olx najlepsze nasze tez głownie stamtąd pochodzą! Kurczę współczuje naprawdę z tym smogiem

[niulka_1985]

[madziara889]

MaLoS nasza jakiś miesiąc- dwa miesiące temu miała takie akcje, po kąpaniu ładnie zasypiala, a w okolicach północy budzila się i zabawa w najlepsze.

Ostatnio próbowaliśmy wykąpać ją w dużej wannie, miala być fajna kąpiel taty i córki, a skończyło się na płaczu

Ewa odziedziczyła moje sanki z dzieciństwa, mają oparcie ale dodatkowo podkładam jej poduszkę.