Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[minisia]

kasiu no ja jestem 3 dzień bez leków i cisza - może przed burzą Hehehe

[Kancia]

dużoooo czosnku na te przeziebienia

barwa ładny wózeczek

Wy puchniecie a ja się zaswędzam chyba skończył mi sie zapas skóry na brzuchu bo mnie okropnie swędzi ale zauwazyłam tez takie małe babelki i teraz niewiem czy mnie cos pogryzło czy co
zaraz łykne wapno
a powiedzcie mi co robiłyście zeby nie swedziało??

kupiłam sobie M jak mama fajny artukuł jest o jedzonku modyfikowanym dla maluszków a jak Wy dziewczyny podchodzicie do tematu karmienia
bo mnie osobiście szlag jasny trafia jak czytam, ze mamy karmiace mlekiem modyfikowanym są "gorsze" bo takie własnie przesłanie maja te niektóre wypowiedzi. Nie rozumiem tez jak mozna młodej mamie, ktora nie ma pokarmu dac do zrozumienia, ze jest złą matka
ja osobiscie mam zamiar karmic cycem jak najdłuzej ale jesli sie nie da to nie bede z tego powodu rozpaczac

btw ajanna jest tez artukuł jak karmic bliźnięta ale jeszcze do niego nie doszlam

[dyta19]

Kanciu co do brzuszka to mnie swędzi juz od 2 msc gdzieś, bąbelki również mi się pojawiają i znikają. Zostaje nam chyba nawilżanie i noszenie luźnych koszulek

[ajanna]

kasia_mw: ja też tak chcę jutro chyba całkiem przestanę brać leki

dziewczyny poprzeziębiane, a może to alergia na jakieś pyłki? jeśli przeziębienie, to w aptece może coś homeopatycznego doradzą?

Kancia: ja nie wyobrażam sobie innego karmienia niż cyckiem (moja córka nie miała żadnej butelki ani smoczka ). i bliźniaki też mam zamiar tylko własnym mlekiem karmić, ale chcę zaaksperymentować i spróbować od czasu do czasu ściągnąć pokarm, żeby TŻ podał im w butelce (tej w kształcie cycka), a ja wtedy na miasto . wiadomo, że pokarm mamy jest najzdrowszy, najtańszy i wg mnie najłatwiejszy do przyrządzenia , ale rozumiem, że ktoś może zdecydować inaczej, albo np. nie ma wyboru, bo musi pracować. natomiast cała ta propaganda skutkuje tym, że dziewczyny czują się w obowiązku tłumaczyć się, że "nie miały pokarmu", albo "mały za mało", a w to akurat trudno mi uwierzyć i na dodatek straszą przez to inne mamy, którym zaczyna się wydawać, że to karmienie piersią to jakaś wielka sztuka . jak już pisałam, prowadziłam kiedyś grupę wsparcia dla karmiących mam i naprawdę jestem przekonana, że jak ktoś chce to da radę karmić, chyba, że ma uszkodzone albo niewykształcone gruczoły, ale to są ekstremalnie rzadkie przypadki.

[minia99]

Cześć dziewczyny,
melduje się kolejny 2-pak . Ukrywam się przed upałem, ale już w domu zaczyna być coraz gorzej. Pociesza mnie tylko myśl, że jeszcze tylko troszeczkę, chociaż jak wcześniej Małej tak strasznie spieszyło się na ten świat (skurcze od 6 mies) tak teraz leniuch grzecznie sobie siedzi i nic...
Mój mąż pojechał na cały dzień do Ostrowca Św. ja chciałam go naciągnąć na ostatnią wycieczkę, ale tak się oburzył, że szok. Z przerażeniem zapytał a jak mi w aucie zaczniesz rodzić???? Żadne argumenty do niego nie docierały więc dałam sobie spokój , nawet złośliwości w stylu: teraz to się takiego grubasa wstydzisz nic nie dały. Więc siedzę cały dzień sama bo wróci dopiero wieczorem.
Ja z nudów wpadłam w nałóg allegro i chociaż ciągle sobie obiecuję, że już nic nie kupię i tak znajduję jakiś ładny ciuszek, który w końcu kupię. Przed chwilą dostałam kolejną paczuszkę , te różowe spodenki mnie oczarowały:
http://www.allegro.pl/item195476285_...t_rozm_56.html
no a tego za złotówkę grzech było nie brać
http://www.allegro.pl/item195808727_..._0_3_msc_.html

[demonik]

Ja przepraszam, że wpadłam tu tak znienacka , ale chciałam złożyć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe Kanci . Stooo laaat, stooo laaat! Oby jedynym bolesnym momentem w Twoim życiu był ból związany z porodem .


Pozdrawiam serdecznie wszystkie czerwcowo-lipcowo-sierpniowe Mamy!

[cz.mamba]

Kancia ma urodziny???
STO LAT, STO LAT, STO LAT!!!

[minia99]

Kancia ćwierć wieku jakie piękne urodzinki. Wszystkiego naj, naj..... . Spełnienia wszystkich marzeń

[minisia]

Kancia masz urodzinki i milczysz
To kochana ja życzę ci wszystkiego co najlepsze, spokojneje reszty ciąży, wspaniałego humorku, szcześliwego i szybkiego rozwiązania, grzecznego dzieciaczka i wiele wiele miłości przynajmniej tak się napije na twoje zdrówko

Z karmieniem to też zgadzam się w zupełności z Kancia
Ja chcę karmić piersią, ale góra do pół roku - potem wprowadza się już inne jedzonko, a jak widzę już takie starsze dzieci przy cycku to brrrrrrr No, ale każdy robi jak uważa

minia rzeczy poprostu cudowne te spodenki pierwsza klasa i za tą cenę to rzeczywiście grzech nie kupić

kasia ja to się mogę założyć, że znając moje szczęście to pochodze do terminu, mimo odstawienia tych tabletek
ajanna u ciebie może być inaczej, bo nosisz dwa serduszka pod serduszkiem

[ajanna]

Kancia: wszystkiego najlepszego dużo miłości TŻ, szybkiego porodu bez komplikacji i niech dzidź będzie zdrowy i grzeczny i niech odziedziczy Twoje poczucie humoru

[minia99]

minisia zgadzam się z Tobą w 100% w kwestii karmienia. Kilka miesięcy i tyle. I tak potem jak wraca się do pracy ciężko jest ciągle karmić. A takie duże dzieci, które same sobie wyciągają cycka to okropność. Moja przyjaciółka, która jest położną pierwszego syna karmiła 5 lat, i jak przypomnę sobie szopki, które odstawiał Dawid, gdy nie dostawał cyca to dreszcze przechodzą mi po plecach. Młodszy (nasz chrześniak) ma już półtora roku i też wisi na cycku .
Mój kolega, który jest pediatrą i będzie lekarzem Oliwki, mówi, że karmienie dziecka dłużej niż 1/2 roku nie ma już później i tak sensu, ponieważ pokarm jest bardzo rozcieńczony i nie ma już wartości takich jak na początku. Dlatego on uważa, że karmienie dziecka dłużej piersią, to po prostu przyzwyczajenie i tyle.

[Kancia]

Demonik brzuchaty detektyw

dziekuje dziewczynki za zyczonka

wiecie co od jakichs 3 dni mam ogromna ochote na lampkę słodkiego schłodzonego szampana Dzisiaj poszłam do sklepu rano (zeby w tym żarze nie łazic) chcialam sobie zasponsorowac szmpanika i jak na złość nie było tego co chcialam więc pocieszyłam sie gazetka

No ja jestem ciekawa jak nam wyjdzie to karmienie w sumie czytałam topik mamuś majowych i troche sie przeraziłam, ze sa az takie problemy z karmieniem na poczatku

ajanna to Ty jestes ekspertem od karmienia moze nas pouczysz troche

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!
Ja właśnie wróciłam z miasta. Musiałam sobie kupić jakieś gaciorki bo te co mam to już mi się w brzuch wpijają . No i kupiłam sobie jeszcze staniczek.

Kanciu - z okazji urodzin życzę Tobie, abyś zawsze była szczęśliwa, uśmiechnięta, aby macierzyństwo dawało Ci wiele radości, dużo miłości od TŻ'a i oczywiście szybkiego i bezbolesnego rozwiązania oraz zdrowego i grzecznego dzidziusia .
Ja też nabrałam ochoty na alkohol, więc wieczorkiem będziemy z mężulkiem pić winko i wypiję Twoje zdrówko . Też kupiłam M jak Mama - super gazetka! Mam 3 numery i każdy czytałam od deski do deski.

Co do karmienia to ja bardzo chciałabym karmić piersią (wygoda, oszczędność i zdrowo) do roku mniej więcej. A jak będzie w praktyce to zobaczymy. Jak się nie da to trudno. Ale mam nadzieję, że jak pojawią się problemy to będziemy mogły zwrócić się o pomoc i poradę do ajanny, co?

barwa - śliczny wózeczek. Bardzo podobają mi się takie tradycyjne gondolki .

minia - zrobiłaś rewelacyjne zakupy. Ja to coś nie mam szczęścia do allegro.

[dyta19]

Kanciu Wszystkiego naj najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń, oraz żebyś była zawsze uśmiechnięta i szczęśliwa. A najważniejsze to cudownej pociechy i porodu bez komplikacji .

[ajanna]

Kancia: lampka szampana Ci się należy - wyślij TŻ .
co do karmienia, to naprawdę chętnie służę radą - masz moją komórkę jakby co i innym dziewczynom też chętnie pomogę. ale po pierwsze, naprawdę nie ma co się martwić i panikować - karmienie to nie jakaś sztuka tajemna - trzeba się tylko nauczyć dobrze przystawiać dzidzia i tu najlepiej poprosić konsultantkę laktacyjną albo położną w szpitalu, a potem karmić na żądanie (lub częściej jeśli mleka jest za mało albo dzidzia za rzadko się budzi na na karmienie).

Minisia, Minia: co do długiego karmienia - obecnie WHO zaleca karmienie do końca 2. roku życia, chyba, że dziecko wcześniej zrezygnuje . z tym, że wyłącznie piersią powinno się karmić do końca 6. msc-a. ja wróciłam do pracy, kiedy moja córka skończyła 5 msc-y, więc inne pokarmy (ryż i jabłko) zaczęłam wprowadzać o msc wcześniej. teraz mam zamiar posiedzieć w domu dłużej, więc chcę karmić chłopców tylko piersią przez 6 msc-y (no chyba, żeby się bardzo wyrywali do prawdziwego jedzenia, to dam im spróbować ). natomiast po powrocie do pracy dalej karmiłam - do końca 1. roku życia często, a potem coraz rzadziej. moja córka była uczulona na krowie mleko, więc w ogóle innego mleka nie podawałam jej do końca 3. roku życia (potem wprowadziłam sojowe). rzeczywiście potem, tzn. kiedy dziecko skończy rok, to mleko jest coraz mniej jedzeniem, a coraz bardziej sposobem na zaspokojenie potrzeb psychicznych. mi lekarz, który prowadził córkę (sam jest ojcem 7 dzieci!) zalecał karmienie do końca 3. roku życia i tak też mniej więcej karmiłam, z tym, że przez ostatni rok, to już było tylko symboliczne karmienie przy okazji wieczornego usypiania .

[sylwia-zuza]

Kanciu wszystkiego najlepszego jestesmy z tego samego dnia tylko rok inny

[kasia_mw]

Kancia wszystkiego Naj, Naj, Naj ....... Najlepszego. Spełnienia marzeń i oczekiwań związanych z dzidzią

Co do karmienia piersią to ja jestem oczywiście za, ale jak nie wyjdzie to nie będę rozpaczać i myślę, że rad też nikt nie będzie mi udzielał, gdyż moja mama mnie, a teściowa męża karmiły może przez miesiąc czy dwa. Przynajmniej nikt nie będzie truł, może wyłącznie szwagierka, bo jej starsza córa podobno już w lakierkach przy cycu leżała ( z opowiadań teściowej).

Chyba zaraz się do niej przejdę, bo trochę posprzątałam, a wczoraj uszyłam pelerynę na dzień matki właśnie dla tej ssaczki w lakierkach (ma być wróżką). Teraz ma już prawie 6 lat. Chyba zrobię zdjęcie i się pochwalę. Miałam dolepiać jeszcze cekiny, ale nie wiem czy warto, odlepią się, a później zostaną brzydkie plamy. Została mi jeszcze spódniczka, ale to na dzień dziecka.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

hey <kobietki,
to znowu ja.
Dzisiaj sama sobie pazurki u nog pomalowalam!! Ale wyczyn!!

Jeszcze tylko 10 tygodni zostalo nam do konca, ale ten czas leci.
Jestem wlasnie u kumpeli, zarejestrje mnie tu u lekarza ginekologa, ktory ma manie rbienia usg, wiec mam nadzieje ze zobacze mojego dzidzie na 3d.

wybaczcie, ze tak zle pisze, ale ta klawiatura nie ma polsich znakow.
zmykam, buziaki, pa.pa.

[minisia]

kasiu to Kancia nasza ma dziś urodzinki - nie ja Ja miałam 10 lutego Ale życzenia tez się przydadzą

ja dzis od samego rana, jak tylko otworzyłam oczy napaliłam się na koktajl truskawkowy jak szczerbaty na suchary Wróciłam właśnie z małych osiedlowych zakupów i popijam koktajl i jestem mega szczęśliwa - jak to niewiele człowiekowi czasem potrzeba do szczęścia

Posprzątałam trochę mieszkanko - jeszcze podłogi zostały, ale to już małżonek zrobi jak wróci z pracy
Co dziś serwujecie na obiadek ??? Ja robie kurczaka z pieczarkami z sosem i makaronem

[minia99]

A ja mam dzisiaj wolne, bo nie ma męża , więc nic nie gotuję. Chociaż wiem , że jak wróci będzie wielkie sprawdzanie co jadłam .

Dziewczyny, oglądałam ostatnio jakiś program (chyba na TVN style) i kobieta pokazywała super kocyk, który zamówiła, było na nim imię dziecka, data urodzin, waga, wzrost itd. super pamiątka dla malucha. Spotkałyście może gdzieś w necie stronkę z czymś takim??

[minisia]

minia nie znalazłam nigdy takie strony, ale swego czasu w Silesia City Center od strony Tesco na pasażu było takie stoisko, gdzie można było dać do wyszycia jakiś napis, tekst na pościeli, ręcznikach, materiałach, koszulkach, czapeczkach Nie wiem czy to jeszcze tam jest, bo nie zwróciłam uwagi Widzę, że jestes ze śląska to moze tam by ci się to udało zrobic o ile to tam jeszcze jest Ze mną mąż też robi wywiady jak wraca z pracy co jadłam Ale to widać, ze się o nas troszczą - no nie

[minia99]

Dzięki Minisia muszę sprawdzić z S.C. może to akurat to czego szukam. Choziaż kocyk, który pokazywała ta babka nie był haftowany tylko (nie wiem jak to wytłumaczyć), napisy były już na tym kocyku. Będę szukała, jak coś znajdę to pokaże o co mi chodziło.
No mój mąż zawsze się martwi, czasami aż zaaaa baaardzo. Ale z nas szczęściary

[minia99]

Mam, znalazłam dokładnie taki kocyk pokazywali:
http://www.kocyki.eu/index.html . Uważam, że to super pamiątka dla Małeństwa. A może ktoś znajdzie jakieś ładniejsze...

[kasia_mw]

Minisia już poprawiłam, to była pomyłka, ale dla ciebie też wszystkiego naj na najbliższe dni.

[minisia]

kasiu dzięki I tobie również i wogóle wam wszystkim maminkom tutaj

[Kancia]

dziekuje za kolejne zyczonka teraz to nie ma bata dzidzia musi byc piękna i zdrowa

Sylwia - zuza no własnie przed chwilka czytałam Wasz topik i widziałam, ze mamy do swietowania ten sam dzien

ale goooorącooooooooo

kurcze pomoczylam sobie nózki w misce z oliwa bo mam takie suche, ze SZOK pózniej sie walnełam do wyrka i mi sie zdrzemneło na 2 h a co sie spociłam to moje, jakbym conajmniej z 40 stopni gorączki miała ale odpaliłam sobie wiatraczek i juz jest OK

co do dzisiejszego obiadku, to mój wujek dzwoniac z zyczeniami narobił mi smaka na ziemniaki w plasterkach z patelni i chociaz jest gorąco to chyba sobie machne i do tego jakas mizeria zimna

PS. co do kocyków to pomnysł fajny, jednak nie podoba mi sie to wykonanie. Taki jakis naciapany ten kocyk

[Shemreolin]

Kancia, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Szczęśliwego rozwiazania!

Ja w pracy umieram dosłownie... jest sauna na maksa i czas mi sie dłuży. Chyba mam jakąś alergię albo sie przeziebiłam... powieki mam strasznie ciężkie i mam ochotę sie gdzies położyć i spać. HLIP! A to jeszcze 1,5 godziny siedzenia w tej robocie. Co za nędza... Dobrze, że jutro jest weekend i będę mogła troche w domku posiedzieć. Przysiegam, że nie chce mi sie tu przyłazić do roboty i siedzieć na dupie bez sensu przez 8 godzin.

[kropka241]

kancia wszystkiego najlepszego kochana prezent.jpg

dziewczyny a ja sie wam pochwale.. zdjelam dzis ochydne kafelki z calej prawie lazienki.. nie byla to jakas ciezka robota.. odchodzily jak sie je zaczepilo szpachelka
i jeszcze zalatalam dziury w scianach w przedpokoju, czesciowo w kuchni i lazience.. jutro jak zastygnie to jeszcze uzupelnie..

z waznych rzeczy.. zdecydowalam sie na szpital
http://www.ujastek.pl/index.php?opti...tpage&Itemid=1
jak myslicie?? mi moj doktorek kochany powiedzial ze jeszcze nie musimy sie z tym spieszyc.. no i od czerwca pojde do szkoly rodzenia.. tez tam.. jak juz nie pracuje to sie choc podszkole jak sie powinno pozadnie urodzic..

acha i kupilam sobie 2 koszule do karmenia.. jedna jest w paseczki niebieskie i ze slonikiem a druga jest zielona..

[ajanna]

minisia: ja też mam straszną ochotę na truskawki w ogóle całą tę ciąże jadłam albo rozmrożone, albo sorbety truskawkowe, a teraz świeże - mniam!

a w ogóle dziewczyny, czy Wy też tak jecie jak głupie? bo ja jem raz dziennie, ale właściwie bez przerwy i co najdziwniejsze nie tyję już, mam nadzieję, że przynajmniej chłopaki rosną posłuchajcie, co dziś zjadłam (nawet pan remontujący mi łazienkę się śmiał ): rano 2 talerze rosołku z makaronem, potem pół porcji tofu z warzywami, orzeszkami i ryżem i jeszcze tylko 5 bruschett z pieczarkami i pomidorami ! a obiad jeszcze przede mną

[ajanna]

jak zwykle odmóżdżam się przed TVNStyle w "Mamo to ja" pokażą zaraz takie fajne odlewy brzucha na pamiątkę ciąży