Storczyk (Orchidea) - część II - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 18:05   #4321
Mysza621
Raczkowanie
 
Avatar Mysza621
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Mysza ten uschniety to mozesz juz wyrzucic bo z niego nie zostalo nic Co do tego rozowego - czy ty kupilas go przekwitnietego albo ze zlamanym pedem? Dziwnie to na focie wyglada Co do lisci - czy te plamy sa na wszystkich lisciach? Moze to przebarwienie wywolane pigmentem? Chociaz moze to tez byc jakas infekcja, ciezko powiedziec bo fotki nie ostre sa. Bialasek popisowy
Różowy ma po prostu niezbyt prosty pęd i z jednego oczka drugi wyrasta, głupio te zdjęcie wyszło rzeczywiście, kupiłam go z 4-ma kwiatkami, ale go zawiało i trochę był przelany w sklepie (teraz go trochę "wysuszam") i już przekwita, a pączki, które miał na drugim pędzie niestety opadły. Liście dolne ma w te kropki, resztę nie, gdzieś w internecie czytałam, że różowe mają takie przebarwienia czasem, ale trzeba się spytać doświadczonych posiadaczek tych pięknych kwiatów . Dolne dwa listki, te najbardziej przebarwione już powoli żółkną. Będę obserwować co dalej będzie się działo. Mam nadzieję, że to nic poważnego. A białasek dobrze się trzyma, mam nadzieję, że rozkwitnie ten ostatni duży pąk, który posiada....
Mysza621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 18:32   #4322
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Witam
Norko piekne masz okazy i jak dziewczyny mowia widok za oknem rowniez zachwycajacy Ja rowniez chcialam pogratulowac nowej pracki i zyczyc powodzenia,aby wszystko ukladalo sie po Twojej mysli
Oswiadczam ,ze jeden storasek mi padl,watpie czy cos z niego bedzie wiec zaopatrzylam sie w dwa nowe Bylo tak wiele do wyboru,ze naprawde ciezko bylo wybrac dluuugo mi zajelo az sie zdecydowalam,a mezus cierpliwie stal i czekal kiedy skoncze

Troche mi smutno,bo juz calkowicie brak miejsca na nowe storaski,moze kwitnace bym na sile gdzies upchala,ale pozniej gdy sobie spia nie ma gdzie ich dawac Poza tym mam wiele innych kwiatow i kurcze sama juz nie wiem co by tu wykombinowac,aby znalazlo sie kolejne miejsce Mysle,ze to uzaleznienie,gdy jade gdzies do sklepu niepotrafie wrocic bez kwiatucha,teraz bedzie ciezko
Dolaczam fotki moich nowinek i cymbidium,ktore otwera kwiatuchy.Choc kilka opadlo mam nadzieje,ze reszta sie utrzyma.

Pozdrawiam i zycze milego wieczorka i cieplych dni,podobno nadchodzi ochlodzenie-chyba juz wszyscy mamy dosc tej zimy
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 19:09   #4323
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Bierko, przecudne storkia cymbidium :lov e:
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 20:15   #4324
rudyleniwiec
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lubartów/Kraków
Wiadomości: 76
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Bierko nie da sie ukryć piękne masz okazy!!!!!
rudyleniwiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 20:43   #4325
magdziaS
Podróżniczka
 
Avatar magdziaS
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Bierko przepiękne, a Cymbidium
__________________
Zaczynamy jakby od nowa...

magdziaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:38   #4326
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Pojechalam z moim TZ do miasta i takich falkow jeszcze nie widzialam Gdyby nie TZ z pewnoscia bym z ktoryms wrocila Ach ci mezczyzni... zapewnial mnie ze juz miejsca nie mamy wiec ja mu to miejsce znajde - chyba 2 chore wyleca Maja szanse do 25 lutego - jak sie zaden pedzik nie pojawi to strace cierpliwosc Nie ma co straszydel trzymac kiedy takie pieknosci sa w sklepach, ach tak ciezko podjac decyzje co do wyrzucania...
Bierko dzieki U ciebie tez niezle na parapetach, slicznosci, trzymam kciuki za sliczne cymbidium - w koncu nie kazdemu sie udaje w domu miec kwitnienie
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 20:20   #4327
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Codziennie wracając z pracy przechodzę obok kwiaciarni, a tam nadal ten żółty storczyk, kusi i kusi. Jednak boję się że zmarznie jak będę jechać autobusem, no i co ja mam zrobić... Najlepiej by było pojechać autkiem po niego w sobotę, ale może zniknąć do walentynek. Poza tym mój TŻ mnie prześwięci jak go poproszę by mi pożyczył auto żeby pojechać po storczyka do innego miasta.
Autobusem jadę tak z 45 minut z przesiadkami na mrozie...
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-09, 21:34   #4328
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Ariena Pokaż wiadomość
Codziennie wracając z pracy przechodzę obok kwiaciarni, a tam nadal ten żółty storczyk, kusi i kusi. Jednak boję się że zmarznie jak będę jechać autobusem, no i co ja mam zrobić... Najlepiej by było pojechać autkiem po niego w sobotę, ale może zniknąć do walentynek. Poza tym mój TŻ mnie prześwięci jak go poproszę by mi pożyczył auto żeby pojechać po storczyka do innego miasta.
Autobusem jadę tak z 45 minut z przesiadkami na mrozie...
moze wez papier taki do pakowania paczek i popros zeby kwiaciarka Tobie w niego zapakowała porzadnie nie powinnpo byc dla niej problemu a kwiatkowi sie nic nie stanie
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-10, 22:09   #4329
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Przyznam sie ze ja w papier pakuje - opisywalam kilka postow wczesniej i cala ta pake wkladam w reklamowke. Jeszcze nic mi nie zamarzlo a wiozlam az 700km z Oslo falka przy mrozach -14 No musisz jedynie dopasowac wyjscie z kwiaciarni z rozkladem jazdy by nie czekac za duzo albo wymysl jakas porzadna historyjke ze cos musisz w miescie zobaczyc - wyprzedaze czy cosik tam i pojedz autkiem Ja tak jutro robie, nie odpszcze sobie tych faloslawow - juz wiem ktoremu zycie ukruce by sie miejsce zrobilo. Bialy gigant z niekonczaca sie grzybica lisci
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 11:33   #4330
kasiuha
Raczkowanie
 
Avatar kasiuha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 252
GG do kasiuha
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

cześć! mam problem może wy mi pomożecie. z ro temu dostałam pierwszego storczyka. przekwitł, potem wypuścił boczny pęd i zakwitł znowu. gdzieś w necie się doczytałam, że po kwitnieniu trzeba dać kwiatuszkowi odpocząć, wynieść go w ciemne i chłodne miejsce i odciąć (było dokładnie opisane miejsce cięcia). i tak też zrobiłam. teraz kwiatek powoli drewnieje od tego miejsca gdzie został odcięty i nie chce zakwitnąć. czy on już jest na stracenie? z liśćmi na dole nic złego się nie dzieje, przeciwnie rozrastają się.
możecie mi coś poradzić?
z góry dziękuję! i pozdrawiam
kasiuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 13:38   #4331
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Nie trzeba przenosić w ciemne i chłodne miejsce tuż po przekwitnięciu i nie trzeba obcinać zielonego pędu. To można zrobić ale nie trzeba. Jeśli kwiatek jest wyjątkowym uparciuchem i np. po roku wciąż nie chce zakwitnąć to wtedy można mu "pogorszyć" warunki i przenieść w chłodniejsze miejsce i ograniczyć podlewanie. Jeśli kwiatek ma ładne, jędrne, zielone liście to wszystko jest ok. Jedne zakwitają szybciej inne potrzebują więcej czasu. Jeśli łodyga schnie to znaczy że storczyk zadecydował że już jej nie potrzebuje i jak całkiem zdrewnieje należy ją odciąć. Pewnie z czasem wypuści nową łodygę. Storczyki uczą cierpliwości.
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 14:18   #4332
ebudka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Storczykomaniaczki dawno mnie tu nie było ale taki los kobiet pracujących
Jakiś czas temu pisałam o moim żółtym kwitnącym falku tak jak radziłyście, przesadziłam, podlewam bo to nowe podłoże mieszanka Substal i kora jest strasznie przewiewne i robię okłady na liście. Niby wielkiej zmiany nie ma ale nic gorszego się nie dzieje, kwiatki powoli marnieją ale on już kwitnie 4 miesiące więc to raczej naturalne, liście jeszcze są trochę miekkie ale nie zółkną to chyba światełko w tunelu, że życie tam jest? coś jeszcze szczególnego robić? oto ON


a teraz kolejne problemy mam Dendrobium Nobile, we wrześniu przestało kwitnąc i wyniosłam w ciemne miejsce z niższą temperaturą ograniczyłam podlewanie i nic tylko nowa bulwa - ta środkowa rośnie jak szalona. Gdzie pojawiają się nowe kwiaty na tej nowej? I jak długo trzeba czekać? A co zrobić ze starymi? Usunąć?

Edytowane przez ebudka
Czas edycji: 2010-02-11 o 14:32
ebudka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:00   #4333
ebudka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

i kolejne pytania. falek, którego przesadziłam w nowe podłoże wypuszcza nowy pęd bo stary już zamiera jemu od jakiegoś czasu ale dwa zewnętrzne liście od środka zaczynają żółknąć, pomimo iż wewnętrzny i środkowy są ciemno zielone i nie tracą turgoru. czy to normalne? czy mam się niepokoić? co teraz?
ebudka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 15:13   #4334
ebudka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

i ostatni problem jakieś trzy tygodnie temu kupiłam w castoramie tego białego Phalaenopsisa i ma dużo pączków ale żaden nie rozkwita a niektóre robią się brązowe i zasychają. czy to wynik aklimatyzacji storczyka do nowego miejsca? bo dla porównania ten czerwony dostałam w tym samym czasie i pąki rozkwitły. Maja 77 pisze, że storczyki uczą cierpliwości i to jest rzeczywiście prawda, smutek gdy coś się złego dzieje a taka radość z nowego pędu, pączka
ebudka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 16:18   #4335
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Ebudla zaden lisc nie jest niesmiertelny i po pewnym czasie umiera, u storczykow tez. Spoks wyglada na to ze on sobie juz przezyl wystarczajaco dlugo. Niepokoic powinno kiedy mlode liscie z gory rosliny zolkna, nie te z dolu. Co do twoich paczkow - widocznie biedactwo zmarzlo po drodze do domu i dlatego mu paczki opadly. Nie ty pierwsza to przezylas ja juz sie naumialam na bledach i teraz jak zimno jest to delikwenty szczelnie pakuje w papier
Zgrzeszylam lasencje. TZ mnie skutecznie odstraszyl w poniedzialek od zakupu ale dzisiaj bylam w miescie i kupilam Co prawda upatrzonego juz nie bylo jak i polowy tych najladniejszych ale upolowalam 2 ladne i nie mogac sie zdecydowac wzielam 2 Pani dala mi stare gazety do zapakowania i tasme wiec mam nadzieje ze nic nie opadnie - chociaz 2 paczki byly juz podejrzane w sklepie. W domku zdobylam sie w koncu by zagrzybionego bialego wyrzucic - z ciezkim sercem - i zdecydowalam sie kuracjuszy wyslac do wlascicieli i miejsce sie zrobilo Skusilam sie na gigantycznego ciemny fiolet - roz (upatrzony w tym kolorze mial oczywiscie duzo wiecej kwiatow i ladniej rozlokowane ) no i ciapek - bialy z takim fioletem-rozem (mam ciapka z ciemnym bordem). Mieli pelno ciapkow az oczy bolaly - nie wiedzialam ktorego wziac, tyle tych wzorow ciapek bylo Wstawie fotki jutro - nie bede TZ draznic ze mam nowe okazy w domu
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-11, 16:33   #4336
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Dziewczyny, wlasnie ogladalam sobie swoje storki i zauwazylam, ze w dwoch korzenie wychodza juz dolek i maja niezly scisck w donniczce-czy powinnam je przesadzic do wiekszej?? bo mi ich jest szkoda, ze maja taki scisk, ale ladnie wygladaja i kwitna, wiec chyba im to nie przeszkadza
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 17:25   #4337
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Karolinusienka z zasady storczyki lepiej kwitna jak sa wlasnie w przyciasnawej doniczce dlatego tez radzi sie je nie przesadzac do wiekszej jesli system korzeniowy tego nie wymaga tylko wymienic podloze i wyciac co uschlo lub zgnilo (albo wsadzic w doniczke o centymetr wieksza). Skoro kwitna to zostaw je w spokoju, najlepiej przesadzac storki z poczatkiem wiosny kiedy cala roslinka budzi sie do zycia - latwiej sie regeneruje. Wiec poczekaj az przekwitna. U mnie niestety wiekszosc przerosla stara doniczke U niektorych korzenie az wylaza dziurkami z dolu A te gigantyczne musialam wsadzic w szklo - w Obi maja takie przezroczyste doniczki w duzych rozmiarach to sie zaopatrze - nie sa drogie wiec jesli ktoras z was potrzebuje to polecam Obi.
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 20:02   #4338
kasiuha
Raczkowanie
 
Avatar kasiuha
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 252
GG do kasiuha
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez Maja 77 Pokaż wiadomość
Jeśli łodyga schnie to znaczy że storczyk zadecydował że już jej nie potrzebuje i jak całkiem zdrewnieje należy ją odciąć. Pewnie z czasem wypuści nową łodygę. Storczyki uczą cierpliwości.
Mój storczyk ma jedną główną łodygę i jedną odchodząca od niego przy samej górze i obie drewnieją po czym poznać, że ten proces się już skończył i można je obciąć? i czy to że obie drewnieją, to nie przesądza o powolnym niszczeniu całego kwiatka?
uczą cierpliwości, i to bardzo!

pozdrawiam!
kasiuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:45   #4339
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Kasiucha to ze ped usycha nie oznacza ze roslinka umrze. Spokojnie, gdy ped bedzie koloru jasnego drewienka znaczy ze usechl, ja tam nie czekam az on tak do konca uschnie bo latwiej jest uciac jak jeszcze troche dycha Kwiatek odpocznie i za jakis czas wypusci nastepny ped - moze to trwac dlugo albo zacznie za dzien dwa. Nigdy nie wiadomo - a to ze wiosna sie zbliza dobrze wrozy kwitnieniom bo to ich okres aktywnego wzrostu Trzymaj go na parapecie, podlewaj raz na 2 tygodnie - mozesz go wystawic np do kuchni gdzie na noc skrecasz ogrzewanko - roznica dobowa temperatur tez motywuje do kwitnienia. I tak przez 6 tyg. Jak nie pomoze to zostaw go samemu sobie - ma miec jasno a w dzien cieplo i byc podlewany po przeschnieciu. Wyluzuj, schowaj go za firanka i uwierz mi nic mu sie nie stanie
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 21:57   #4340
_divinity_
Zadomowienie
 
Avatar _divinity_
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
Mój storczyk ma jedną główną łodygę i jedną odchodząca od niego przy samej górze i obie drewnieją po czym poznać, że ten proces się już skończył i można je obciąć? i czy to że obie drewnieją, to nie przesądza o powolnym niszczeniu całego kwiatka?
uczą cierpliwości, i to bardzo!

pozdrawiam!
Nic się z nim nie dzieje łodygę po zakończonym kwitnieniu można uciąć nawet gdy jest zielona, ja zazwyczaj zostawiam w nadziei że jeszcze odbije. Możesz ją obciąć albo czekać aż sama uschnie. A teraz do którego oczka jest zielona?
_divinity_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-11, 22:24   #4341
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Karolinusienka z zasady storczyki lepiej kwitna jak sa wlasnie w przyciasnawej doniczce dlatego tez radzi sie je nie przesadzac do wiekszej jesli system korzeniowy tego nie wymaga tylko wymienic podloze i wyciac co uschlo lub zgnilo (albo wsadzic w doniczke o centymetr wieksza). Skoro kwitna to zostaw je w spokoju, najlepiej przesadzac storki z poczatkiem wiosny kiedy cala roslinka budzi sie do zycia - latwiej sie regeneruje. Wiec poczekaj az przekwitna. U mnie niestety wiekszosc przerosla stara doniczke U niektorych korzenie az wylaza dziurkami z dolu A te gigantyczne musialam wsadzic w szklo - w Obi maja takie przezroczyste doniczki w duzych rozmiarach to sie zaopatrze - nie sa drogie wiec jesli ktoras z was potrzebuje to polecam Obi.
n o wlasnie w jednym korzenie wychodza gora i dolem w drugim az donniczke rozwalily takie sa mocne narazie poki nie pokazuja, ze cos im ciasnawo nie bede przesadzac, poczekam na wiosne i wtedy zdecyduje
wlasnie chcialam zakupic te szklane donniczki, podobaja mi sie bardzo
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 06:22   #4342
ebudka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 26
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

a co radzicie z tym moim Dendrobium Nobile?
ebudka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 07:43   #4343
Maja 77
Zadomowienie
 
Avatar Maja 77
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 756
GG do Maja 77
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez kasiuha Pokaż wiadomość
Mój storczyk ma jedną główną łodygę i jedną odchodząca od niego przy samej górze i obie drewnieją po czym poznać, że ten proces się już skończył i można je obciąć? i czy to że obie drewnieją, to nie przesądza o powolnym niszczeniu całego kwiatka?
uczą cierpliwości, i to bardzo!

pozdrawiam!
Jak łodyga żółknie to znaczy że zasycha, jak zaschnie do końca to można odciąć ale ja też wolę odciąć wcześniej bo jest łatwiej. I uznaję taką zasadę, że dopóki łodyga jest zielona to nie odcinam, bo nawet jeśli na niej już drugi raz nie pojawią się kwiaty to storczyk cośtam sobie z niej korzysta. A to że łodygi zasychają to na 100000% nie znaczy że kwiatek umiera. Storczyki po prostu tak mają. Życzę powodzenia i duuuuużo cierpliwości.
Maja 77 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-12, 14:28   #4344
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cześć Dziewczyny
Możecie ocenić mojego Storaczka ? Moja mamuśka go sobie kupiła, ale ja się nim zajmuję jak i resztę kwiatów w domu. Mam z nim jeden problem i nie wiem gdzie popełniam błąd. Zawsze jak zbliża się do kwitnięcia.. to obumierają mu pączki - tak jakby zmarzły. Pokój mam ciepły. Stoi na oknie, gdzie roleta na noc jest zaciągania, pod oknem kaloryfer - wiec raczej nie ma możliwości zmarznięcia - chyba, ze się mylę ?
Pierwsze i drugie zdjęcie - pączek ten właśnie "zmarznięty".
Trzecie i czwarte - korzenie + całkowity wygląd.
Ostatnie - pączki zdrowe.
PS. I jakbyście mogły zidentyfikować gatunek.

Edytowane przez 201704240951
Czas edycji: 2010-02-12 o 14:32 Powód: dopisek
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 14:41   #4345
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Wydaje mi się, że to wina ciepłego powietrza z kaloryfera, dlatego usychają pączki.
Moje storki też stoją nad kaloryferami, pączki mi nie opadają, ba na noc, kiedy mocniej grzeją wieszam mokry ręcznik, mają ciepło i wilgotno, bo wilgoć z ręczników paruje, polecam
Była któraś dziś w lidlu? jak te storczyki?
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 17:47   #4346
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez jola2243 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to wina ciepłego powietrza z kaloryfera, dlatego usychają pączki.
Moje storki też stoją nad kaloryferami, pączki mi nie opadają, ba na noc, kiedy mocniej grzeją wieszam mokry ręcznik, mają ciepło i wilgotno, bo wilgoć z ręczników paruje, polecam
Była któraś dziś w lidlu? jak te storczyki?
ja bylam w lidlu dzisiaj staly na wejsciu sliczny ciemnofioletowy nawet w ladnym stanie i byly tylko 3 ludzie powykupywali a poluje wlasnie an takiegp ciemnociemnofioletowego i na snieznobialego
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 18:06   #4347
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Niestety już nie ma tego żółciaka w kwiaciarni, może to lepiej bo nie miałabym go gdzie dać.
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-12, 19:09   #4348
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez jola2243 Pokaż wiadomość
Była któraś dziś w lidlu? jak te storczyki?
ja byłam mimo krakania wcześniej ze poprzednio kupiony w Lidlu był jak obnośna menazeria.
Były wyjątkowo ładne (falki biskupie 2 pędowe, blado-żółte w różowe kropeczki i z różowa warżką tez 2 pędowe i białe na jednym pedzie ale rozgałęzionym) i jakieś chyba cambrie w róznych kolorach - każda inna.

Wyszłam z 2 pędowym bladożółtym w rózowe kropeczki z rózowa warżaką.
Od razu ubiłam w nim pajączka, wiec już nie czekałam co jeszcze z niego wyskoczy tylko od razu zaaplikowałam kostkę na odrobaczanie - Lidl najwyraźniej w promocji do storczyków, dołącza mini ZOO.

A święty Walenty właśnie przyniósł mi pięknego białaska, wielkiego jak mamut.

A się zarzekałam jak żaba błota, ze więcej jak 3 storczyków mieć nie będę, bo mi się więcej na parapecie w łazience nie mieści. A teraz rozlazły się po całym domu, koty jakoś je omijają, a mąz gdacze że te storczyki to jak koty, kiedyś przyjdą do naszego łóżka i nas pożrą żywcem
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 09:01   #4349
aska_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cześć dziewczyny
Muszę Wam się pochwalić, że reanimowany storczyk właśnie wypuszcza dwa pędy/korzenie jeszcze nie wiem, co to będzie, ale jestem bardzo szczęśliwa
Znajomi mówili, żeby go wyrzucić, nie posłuchałam i chyba odżyje
Pozdrawiam wszystkie storczykomaniaczki!
Czy któraś orientuje się, co najlepiej zrobić po przekwitnięciu dendrobium nobile? Obciąć stare bulwy czy zostawić?
aska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-13, 11:23   #4350
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Storczyk (Orchidea) - część II

Cytat:
Napisane przez jola2243 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to wina ciepłego powietrza z kaloryfera, dlatego usychają pączki.
Moje storki też stoją nad kaloryferami, pączki mi nie opadają, ba na noc, kiedy mocniej grzeją wieszam mokry ręcznik, mają ciepło i wilgotno, bo wilgoć z ręczników paruje, polecam

Dzięki za rady
Jak zakwitnie to się pochwalę.
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.