Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[Hosenka*]

A i jeszcze o materacu:

Nam do sypialni i tak wielkie łóżko nie wejdzie. Tzn wejść - wejdzie, ale zagraci pokój i będzie zły dostęp do balkonu.
Jak ten pokój się uporządkuje (na razie na środku stoją kufry i pudła z moimi kosmetykami, bo nie mam gdzie ich dać ) to wstawimy do niego wersalkę (120 cm szerokości), na której śpimy i zobaczymy, czy mogłoby być większe łóżko czy nie. Choć i tak nie do końca będziemy mogli to sprawdzić, bo póki co wstawiliśmy starą szafę od rodziców, która ma normalne drzwi, a szafy z przesuwnymi są głębsze, 65-67 cm muszą mieć, zakładając, że będą w niej też wisiały ubrania na wieszakach.

[iceflower]

Ja mam praktycznie całe mieszkanie w Ikei bo tak było najtaniej (a podobnie jak u kochanie to ma być mieszkanie na ok. 3 lata) i powiem tak - da się kupić u nich mebel dobrej jakości ale po pierwsze trzeba uważnie wybierać, po drugie trzeba mieć szczęście.

Poza tym niestety w Ikei jest mnóstwo tandety, można by się rozpisywać, ja w zasadzie do 3/4 mebli które mam mogłabym się przyczepić, najmniej zastrzeżeń mam chyba do kuchennych, bo fronty są porządne, a systemy są dobrej firmy tylko sprzedawane pod firmą Ikei.

Z BRW nie mam nic, ale pewnie jest podobnie jak z Ikeą, niektóre rzeczy są bardziej udane, a inne mniej...

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Hosenko my mamy łóżko na materac 140x200 cm i nie zajmuje jakoś duzo miejsca, a jest juz spore do spania. Tak więc nie wiele większe jest niż wasza wersalka.
A co do głębokości szafy to w życiu nie słyszałam żeby szafy z przesuwnymi drzwiami musiały być głębsze, niby czemu? To jest zupełnie nielogiczne, przecież ubrania nie zajmuja więcej miejsca przy drzwiach przesuwnych.

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

Hosenko my mamy łóżko na materac 140x200 cm i nie zajmuje jakoś duzo miejsca, a jest juz spore do spania. Tak więc nie wiele większe jest niż wasza wersalka.
A co do głębokości szafy to w życiu nie słyszałam żeby szafy z przesuwnymi drzwiami musiały być głębsze, niby czemu? To jest zupełnie nielogiczne, przecież ubrania nie zajmuja więcej miejsca przy drzwiach przesuwnych.

Dlatego, bo system dla drzwi przesuwnych zajmuje trochę miejsca W szafach na 2 m są przeważnie 2 drzwi i jedne muszą się chować za drugimi.Natomiast żeby powiesić ubranie na wieszaku szafa musi mieć głębokość co najmniej 55 cm - wtedy zmieszczą się cienkie sweterki itp. Te 10-12 cm jest właśnie na system "drzwiowy".
Ale w ostatecznym rozrachunku i tak mniej miejsca zajmują, bo nie trzeba mieć pustej odległości do tradycyjnego otwierania drzwi.


20 cm różnicy to jest sporo jak na małą powierzchnię pokoju. W bloku każdy cm jest ważny.
U nas sprawę komplikuje balkon - gdyby nie on, problemu by w zasadzie nie było.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Dlatego, bo system dla drzwi przesuwnych zajmuje trochę miejsca W szafach na 2 m są przeważnie 2 drzwi i jedne muszą się chować za drugimi.Natomiast żeby powiesić ubranie na wieszaku szafa musi mieć głębokość co najmniej 55 cm - wtedy zmieszczą się cienkie sweterki itp. Te 10-12 cm jest właśnie na system "drzwiowy".
Ale w ostatecznym rozrachunku i tak mniej miejsca zajmują, bo nie trzeba mieć pustej odległości do tradycyjnego otwierania drzwi.

System zajmuje 5 cm maksymalnie, a myślę że nawet mniej. Patrzyliśmy niedawno na to bo chcieliśmy u siebie zabudować wnękę, 10 cm to to nie ma na pewno. U nas jest wnęka 50 cm i spokojnie by wszedł z ubraniami.

Z resztą niewazne, po prostu byłam ciekawa czemu mowisz że aż tyle potrzeba.

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Oj, to jeszcze na fotki trzeba będzie poczekać na pewno nie wcześniej jak w lipcu Najpierw pójdzie wymiana okna i zaklejenie sufitu, bo strasznie spękany. Potem dopiero panele i tapetowanie.

U nas zaczniemy od łazienki- pleśń się pojawiła na ścianie, chyba od ciągłego wieszania prania teraz w zimie :/ do tego fugi trzeba powykuwać przy umywalce i wannie bo sie pokruszyły i zczerniały, a popękane ściany to masakra w całym domu, to będzie dłubanina na tydzień żeby to zalepić

Napisane przez iceflower

Na taką odległość jak ty masz do Ikei to mi by się nawet nie chciało go wyprowadzać.

Składy przyjazne, w wolnej chwili spiszę. Nie próbowałam jeszcze, ale może przetestuję dzisiaj wieczorem.

No ba, tylko po co kupowac lakiery, jak się nie może ich używać?

A mi właśnie koniecznie potrzebne odświeżenie garderoby, bo ten dział zawsze zaniedbuję, a wydawanie na kosmetyki inne niż potrzebne do makijażu ślubnego utrudnia zakupy ciuchowe.

Ja bym nie dała rady spać na rozkładanej sofie codziennie, wszystkie są dla mnie niewygodne. I ta poranna gimnastyka... cały czas by to chyba stało rozłożone. Dlatego w naszej kawalerce wcisnęłam i łóżko i sofę i to był doskonały wybór.

Może w końcu wyzdrowieję.

Z kumplem byłam, chciałam go wykorzystać do pompowania ale nie trzeba było
A rowerownia jest na klatce także cały czas był pod ręką.

Nie spieszy się a ja po paru minutach od napisania posta już miałam 3 nowych kandydatów do zakupu
http://www.ava-laboratorium.pl/kosme...items/226.html
http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=23404
http://www.kosmetykiaa.pl/produkty/t...a-mlodosci.htm
Ori i Ava mają składy na stronie, AA przydałoby się sprawdzić w drogerii. Ciekawe czy już są te kremy. W TS jest reklama linii 30+ sygnowana- uwaga uwaga- przez Brodkę
I jeszcze mam odleweczkę od Mag kremu na dzień Lumene i BB Garniera- ciekawa jestem. Tylko wczoraj włączyłam na noc aknicare z kw. salicylowym po zachwytach siostry więc z tydzień jeszcze odczekać powinnam, nie wiem czy wytrzymam

Można sobie na nie patrzeć chyba sobie sprawię nowe pudełko na lakiery, widziałam ostatnio w casto takie plastikowe z uchylnym wieczkiem- skrzynki mi się znudziły

generalnie mi też potrzebne bardzo- jakbym przypadkiem dostała zaproszenie na rozmowę o pracę w miejscu bardziej oficjalnym to ciuchy pożyczę od siostry

I ja bym kiedyś chciała mieć porządne niekombinowane łóżko- póki co śpię na rozkładanym ale i tak nie składam tylko nakrywam polarkową narzutką w wytłaczane kwiatki

Tego życzę

Pojawiło mi się kilka ciekawych ogłoszeń o pracę spod Warszawy- nie wiem czy to dobry pomysł- co z mieszkaniem będzie? No ale zgłaszam kandydaturę

Ale mam refleks, nie wiedziałam, ze już nowa gazetka SP jest

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez emememsik

Ja mam meble drewaniane w pokoju i jedną komodę z Ikei, różnica w jakości jest ogromna, to prawda. Jednak zależy tak naprawdę o co dokładnie chodzi, bo komodzie do tej pory nic się nie stało, ale gdyby to było biurko to mogłoby już być gorzej.

Jeśli chodzi o pokoje i dzieci, to nie wiem jak wygląda dokładnie mieszkanie Hosenki, ale ja po własnych doświadczeniach z mieszkaniem w jednym pokoju z dwójką rodzeństwa zrobiłabym w miarę możliwości wszystko, żeby mogły mieszkać osobno.

Ja mam biurko z Ikei- jak na 10 lat mojego uczenia się jest w stanie rewelacyjnym+ ciągłe przemeblowania/przesuwania jego i sprzętów po nim, częste używanie skalpela bez podkładki na prawde jestem zadowolona Siostra również ma porządne biurko stamtąd. Ale krzesło na kółkach to już porażka po całości- kółka cięzko chodziły, poza tym spaw się rozleciał. Beznadziejnie się siedziało itp.
Ech, wyprowadziłabym się już

Ja mieszkałam ze średnią siostrą a najmłodsza miała pokój sama jak jeszcze mieliśmy 3 pokoje w starym mieszkaniu. Jestem za późniejszym rozdzieleniem rodzeństwa, a już w wieku kiedy hormony zaczynają szaleć koniecznie

[Hosenka*]

Napisane przez iceflower

System zajmuje 5 cm maksymalnie, a myślę że nawet mniej. Patrzyliśmy niedawno na to bo chcieliśmy u siebie zabudować wnękę, 10 cm to to nie ma na pewno. U nas jest wnęka 50 cm i spokojnie by wszedł z ubraniami.

Z resztą niewazne, po prostu byłam ciekawa czemu mowisz że aż tyle potrzeba.

Hmmm no to nie wiem - mierzyłam szafę u rodziców, rozmawiałam z siostrą (projektuje nie tylko budynki jako architekt, ale też meble i ogólnie zajmuje się wystrojem wnętrz), z 2 stolarzami (w tym 1 to mój chrzestny, który robił mi drewniane meble do pokoju u rodziców) i by się zgadzało z tym co napisałam Jedna szafa nam się spodobała w sklepie (TA) i tez ma głębokość 67 cm (pomijam, że ma "plecy", bo niewiele się zyskuje bez nich, z reszta my tez chcemy szafę wolnostojacą).

Ubrania na wieszakach zmieszczą się do 50cm, tylko pytanie, czy się nie przycinają drzwiami. Ta szafa, którą mamy u rodziców ma głębokość właśnie 55cm i rękawy sweterków lekko wystają, tak, że po zamknięciu drzwi trochę się mną.

Jak dla nas to im mniej szafa zajmie tym lepiej, dlatego pytałam osób, które od sprawy technicznej coś by mi potrafili powiedzieć.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez rzyrafka

Ja mieszkałam ze średnią siostrą a najmłodsza miała pokój sama jak jeszcze mieliśmy 3 pokoje w starym mieszkaniu. Jestem za późniejszym rozdzieleniem rodzeństwa, a już w wieku kiedy hormony zaczynają szaleć koniecznie

Mi rodzice zrobili osobny pokój gdy miałam 9 lat, a siostra 14 i jednak to było za długo

[emememsik]

Ja własny pokój dostałam jak miałam 15 lat, to był dramat. Z drugiej strony dziwi mnie to, że znajomi mieszkający od zawsze sami nie mają problemu z mieszkaniem np. w 3-osobowym pokoju w akademiku, a ja (teoretycznie przyzwyczajona) nie wytrzymałabym nawet miesiąca. To chyba taka trauma.

[Estella]

Napisane przez iceflower

Ja bym kupiła na waszym miejscu narożnik, narożniki są moim zdaniem fajniejsze - więcej osób usiądzie i można się lepiej rozłożyć do oglądania tv czy czytania. My mamy teraz taki nie do końca narożnik, bo jedna część to taka leżanka i jest super do siedzenia czy jak przyjdą goście - sofa która zajęłaby porównywalną ilość miejsca nie zmieściłaby tylu osób. Rozkłada się na jednolitą powierzchnię (spod spodu wyjeżdża część wypełniająca przestrzeń do prostokąta) i podobno jest bardzo wygodny do spania, ja nie próbowałam.

z ikei?

co do spotkania to ja jestem nadal chętna - czwartek, piątek? ew. przyszły tydzień

[iceflower]

Napisane przez Estella

z ikei?

Tak, taką: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...kiem#/20198972

Szczyt piękności to nie jest (i jakości też nie, bo część na której najczęściej siedzimy, czyli leżanka zaczęła szybko skrzypieć), ale jest wygodna do siedzenia, mieści sporo osób i pokrycie łatwo się czyści.

[isa666]

Wczoraj całe popołudnie spędziłam łażąc z tatą po sklepach, znalazłam 2 potencjalne białe tapety, ale mojej wersalki w BRW na Zakopiance nie było. Mają tam tylko meble kuchenne i odesłali nas właśnie na ul. Pilotów. W którąś sobotę trzeba będzie podjechać.

Odnośnie szaf z przesuwanymi drzwiami to z naszej w przedpokoju rękawy kurtek i płaszczy wystają i często zdarza się je przyciąć drzwiami. Z drugiej strony nie mogła być ta szafa głębsza, bo się by drzwi do pokoju nie dało otworzyć (szafa stoi częściowo we wnęce za nimi) i przedpokój, w którym stoi byłby dużo węższy niż jest, a i tak już jest wąski

[iceflower]

Rzyrafko, Siquens MedExpert krem do skóry odwodnionej i przesuszonej, skład: aqua, cetearyl ethylhexanoate, isohexadecane, cyclopentasiloxane, glycerin, cetyl alcohol, dimethicone, macadamia integrifolia seed oil/tocopherol, panthenol, propylene glycol/glycerin/hydrolyzed caesalpina spinosa gum/ceasalpina spinosa gum, alcohol/onopordum acanthium flower/leaf/steam extract, glyceryl stearate citrate, butylene glycol/laureth-3/hydroxyethylcellulose/acetyl dipeptide-1 cetyl ester, tocopherol, polyacrylamide/ hydrogenated polydecene/laureth-7, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, allantoin, disodium edta, benzyl alcohol/methylchloroisothiazolino ne/methylisothiazolinone, parfum/beznyzl salicylate, lactic acid, sodium hydroxide, bha.

Po bliższym przyjrzeniu się niestety szału nie robi, w sklepie tylko rzuciłam okiem. Wczoraj testowałam - lekki, ciekawy, ale jeszcze nie mam zdania co do nawilżania a to najwazniejsze dla mnie.


Chciałam się zapisać na ulubione zajęcia fitness, ale nie było już miejsca , panie się na wiosnę ruszyły. Idę testować inny w takim układzie, zobaczymy jak będzie, oby dobrze.

[isa666]

Hej, co tutaj taka cisza znów?
Kupiłam sobie wczoraj szampon Garnier z drożdżami piwnymi i granatem. Zdziwiłam się, że w Biedronce te szampony mają nazwę Ultra Doux, w drogeriach chyba wciąż mają polską?

W ogóle to przez to poniedziałkowe gonienie boli mnie gardło, bo tata mnie zabrał do KFC na obiad i musiałam na szybko pić tą lodowatą pepsi

[Hosenka*]

Zaszalałam Sleekowo W sklepie kosmetykomania wrzucili wszystkie limitowane palety i kliknęłam Jewels (od dawna za mną chodziła a nigdzie nie mogłam dorwać) i Safari Ceny mają przystępne.
Wzięłam też 2 kredki ELF - turkusową i beżową.

Połknęłam bakcyla mydełkowego i lada dzień składam zamówienie: Lawendowa Farma i Mydlarnia Tuli


Od wczoraj jakoś dziwnie się czuję, mam nadzieję, że choroba mnie nie łapie. Może też byś coś na tle nerwowym, bo czuję się jakas taka rozdygotana od środka

[iceflower]

Ja dzisiaj same monotonne rzeczy robię w pracy i mi lekko sennie. :ziew:
Wczoraj poszłam na fitness do klubu w którym wcześniej nie byłam i jestem pełna podziwu ile kobiet można wtłoczyć na jedną niewielką salę. Na pewno było za dużo, mało komfortowe warunki do ćwiczeń.

Idę dzisiaj do ginekologa, potem spróbuję upolować w końcu te kwasy Pharmaceris i idę rzucić okiem na buty ślubne do jednego sklepu, muszę przed przymiarką sukni je mieć, a zmieniam zdanie co do tego jakie chcę co dwa dni.

Widziałyście promocję na kosmetyki sephorowe? -50% jak się przyniesie stary? Wybieram się po kredkę do oczu (lub dwie), jakiś lakier, szminkę i może róż jeżeli przyjmą mi taki prawie że wykończony.
Prawie wszystko pod kątem makijażu ślubnego, żeby nie było.


nosku, em dziękuję za polecenie odżwyki Eveline, wygląda na to że działa. Może nawet w weekend uda mi się pomalować paznokcie i przetestować Circus Confetti.

[isa666]

Hosenko, mnie też od pewnego czasu kusi Lawendowa farma. Co zamawiasz?

[Estella]

Napisane przez Hosenka*

Połknęłam bakcyla mydełkowego i lada dzień składam zamówienie: Lawendowa Farma i Mydlarnia Tuli

Napisane przez isa666

Hosenko, mnie też od pewnego czasu kusi Lawendowa farma. Co zamawiasz?

ooo ja też miałam od nich coś zamówić na szczęście dla kieszeni mam jeszcze zapasy Lusha (o zgrozo, zamawiałam coś od nich ze sto lat temu)

Napisane przez iceflower

Widziałyście promocję na kosmetyki sephorowe? -50% jak się przyniesie stary? Wybieram się po kredkę do oczu (lub dwie), jakiś lakier, szminkę i może róż jeżeli przyjmą mi taki prawie że wykończony.
Prawie wszystko pod kątem makijażu ślubnego, żeby nie było.

widziałam, super promocja; myślę, że spokojnie przyjmą prawie zużyty kosmetyk

Laski zamawiacie Glossyboxa? Ja właśnie zamówiłam; tam za polecenie można dostać punkty, może byśmy się jakoś wzajemnie poleciły?

[Hosenka*]

Isa:
Sporo mam na liście

Całe:
- mleczne (Mydlarnia Tuli) albo Kleopatry (Lawendowa Farma) - nie wiem, czy czymś się różnią
- super tłuste (Mydlarnia Tuli)
- do stóp
- jogurtowe (Lawendowa Farma)

Mini:
- owsiane (Mydlarnia Tuli)
- z jedwabiem (Mydlarnia Tuli)
- oliwka węglowa (Mydlarnia Tuli)
- kokosowe (Mydlarnia Tuli)
- miodowe (Mydlarnia Tuli)
- eukaliptus z makiem (Mydlarnia Tuli)
- miętowe orzeźwienie (Lawendowa farma)
- żywokostowe (Lawendowa farma)
- miodowy rumianek (Lawendowa farma)

W zależności od kasy kupię do razu, albo rozdzielę na 2 zamówienia.

A Ty i Estella co planujecie kupić?

[emememsik]

Napisane przez iceflower

Widziałyście promocję na kosmetyki sephorowe? -50% jak się przyniesie stary? Wybieram się po kredkę do oczu (lub dwie), jakiś lakier, szminkę i może róż jeżeli przyjmą mi taki prawie że wykończony.

Przyjmą.
Ja kupiłam trzy pędzle do twarzy. Od połowy liceum używam pędzli z Sephory i mam je do dziś w świetnym stanie, a taka promocja nie zdarza się często.

[Estella]

Napisane przez Hosenka*

A Ty i Estella co planujecie kupić?

mi się podobają z Lawendowej: plastelinki, myślę, że to może być podobne do lusha oraz mydła polne zioła i balsamy

[Hosenka*]

Nie chwaliłam się - jedziemy na początku czerwca z TŻ do Paryża

[emememsik]

Super. Daj znać, czy tak jak wiele innych osób zawiedzie Cię to miasto.
Ciekawe czy i ja w tym roku tam zawitam, w końcu rok bez Paryża rokiem straconym.

[Hosenka*]

Napisane przez emememsik

Super. Daj znać, czy tak jak wiele innych osób zawiedzie Cię to miasto.
Ciekawe czy i ja w tym roku tam zawitam, w końcu rok bez Paryża rokiem straconym.

Na pewno opiszę wrażenia

Wycieczka jest objazdowa, więc pewnie będzie trochę gonitwy na zasadzie: zobaczyć jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. Najważniejsze, że odsapniemy od remontu i dokupywania kolejnych niezbędnych rzeczy do mieszkania.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Rzyrafko, Siquens MedExpert krem do skóry odwodnionej i przesuszonej, skład: aqua, cetearyl ethylhexanoate, isohexadecane, cyclopentasiloxane, glycerin, cetyl alcohol, dimethicone, macadamia integrifolia seed oil/tocopherol, panthenol, propylene glycol/glycerin/hydrolyzed caesalpina spinosa gum/ceasalpina spinosa gum, alcohol/onopordum acanthium flower/leaf/steam extract, glyceryl stearate citrate, butylene glycol/laureth-3/hydroxyethylcellulose/acetyl dipeptide-1 cetyl ester, tocopherol, polyacrylamide/ hydrogenated polydecene/laureth-7, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, allantoin, disodium edta, benzyl alcohol/methylchloroisothiazolino ne/methylisothiazolinone, parfum/beznyzl salicylate, lactic acid, sodium hydroxide, bha.

Po bliższym przyjrzeniu się niestety szału nie robi, w sklepie tylko rzuciłam okiem. Wczoraj testowałam - lekki, ciekawy, ale jeszcze nie mam zdania co do nawilżania a to najwazniejsze dla mnie.

Ano nie robi, ale jakiś mega syfny też nie jest- przyjanmniej nie ma parafiny i parabenów o i ma kwas mlekowy- czytałam ostatnio w takiej książce o składnikach kosmetyków, że on dobrze nawilża. Tylko daleeeeeko on jest

Za to obczaiłam sobie dziś składy tych nowych rzeczy z AA z linka z poprzedniego posta- seria 18+, wklejam fotki telefonowe. W kolejności: krem matujący, rozświetlający, peeling.
Tu z kolei glikol wyżej, no i jest parafina- pod koniec ale jednak jest. Dawno nic nie miałam z AA i kusi teraz A co do tego Siquensa to mogę dostać kropelkę? mogę się zrewanżować kropelką NoniCare w zamian

Udało mi się jeszcze zrobić sobie odleweczkę tego kremu Ecobeauty na dzień w filii Oriflame No i pierwszy dzień testów BB za mną (nie wytrzymałam )- śmieszne toto, nakładam na NoniCare. Taka fajna masełkowata konsystencja, zostawia lekki filmik ale nie przeszkadza mi to- przysypałam jedwabnikiem. Jakoś tam wyrównuje delikatnie koloryt aczkolwiek o nawet średnim kryciu nie ma mowy. Ładnie pachnie i kolor się dopasowuje, bo nie widzę granic. Po 1 tście jestem w stanie rozwazyć zakup, no ale się okaże jak skończę pudełeczko próbki

Napisane przez isa666

W ogóle to przez to poniedziałkowe gonienie boli mnie gardło, bo tata mnie zabrał do KFC na obiad i musiałam na szybko pić tą lodowatą pepsi

Mi to jeszcze nigdy gardło nie siadło od zimnych napojów, raz tylko pamiętam żołądek mnie bolał od tego

Napisane przez iceflower

Wczoraj poszłam na fitness do klubu w którym wcześniej nie byłam i jestem pełna podziwu ile kobiet można wtłoczyć na jedną niewielką salę. Na pewno było za dużo, mało komfortowe warunki do ćwiczeń.

Widziałyście promocję na kosmetyki sephorowe? -50% jak się przyniesie stary? Wybieram się po kredkę do oczu (lub dwie), jakiś lakier, szminkę i może róż jeżeli przyjmą mi taki prawie że wykończony.
Prawie wszystko pod kątem makijażu ślubnego, żeby nie było.

A moja skakanka wisi na wieszaku nadal

też mnie zaciekawiła, akurat jeszcze nie oddałam nikomu kilku rzeczy z kolorówki więc może bym się na coś zdecydowała jeśli kasa dopisze

Napisane przez emememsik

Przyjmą.
Ja kupiłam trzy pędzle do twarzy. Od połowy liceum używam pędzli z Sephory i mam je do dziś w świetnym stanie, a taka promocja nie zdarza się często.

O pedzlach też własnie pomyślałam, trzeba się przejść pooglądać co tak teraz jest fajnego

Napisane przez Hosenka*

Nie chwaliłam się - jedziemy na początku czerwca z TŻ do Paryża

Ale super!

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

A Ty i Estella co planujecie kupić?

Niezła lista, ja tak na razie skromnie planowałam
- balsam masujący: Plaster z pomarańczą
- z mydeł: Plaster miodu lub Orzeźwiające Maroko

Napisane przez Hosenka*

Nie chwaliłam się - jedziemy na początku czerwca z TŻ do Paryża

Super

[iceflower]

Napisane przez emememsik

Przyjmą.
Ja kupiłam trzy pędzle do twarzy. Od połowy liceum używam pędzli z Sephory i mam je do dziś w świetnym stanie, a taka promocja nie zdarza się często.

Przygotowałam sobie woreczek z kosmetykami, wstępnie nastawiam się na:
- róż,
- pędzel do pudru,
- eyeliner,
- szminkę,
- 2 kredki do oczu.
Jak jutro przestanę pisać na wizażu to znaczy że TŻ znalazł moje zkaupy i mnie udusił, bo do niego argument o makijażu ślubnym średnio trafia.

Napisane przez rzyrafka

A co do tego Siquensa to mogę dostać kropelkę? mogę się zrewanżować kropelką NoniCare w zamian

Jasne tylko podsumujmy co mam przygotować: filtr A-derma, Siquens i co jeszcze? Mam pamięć dobrą ale krótką jak to mówią.

Napisane przez rzyrafka

O pedzlach też własnie pomyślałam, trzeba się przejść pooglądać co tak teraz jest fajnego

Ja wczoraj byłam w S. w Krakowskiej ale jeszcze bez kosmetyków i jedna refleksja jaka mnie naszła to taka, że te ich kosemtyki okropnie podrożały odkąd ostatnio coś z nich kupowałam.

W ogóle byłam wczoraj w Sephorze, Douglasie i MACu i we wszystkich trzech sklepach zostałam kompletnie olana przez obsługę, tylko konsultantka Diora w D. mi próbowała cos doradzić (szukam podkładu, ale muszę potestować), wróciłam do domu rozczarowana i z dwiema próbkami - Diora Forever i MACa Matchmaster, chciałam jeszcze ze dwa podkłady przetestować, ale w Sephorze konsultantka z miną "czego tu dziewczynko szukasz" powiedziała że nie ma pojemników, a w Douglasie nie mieli testerów Clarins w przyzwoitym kolorze.


Kupiłam Pharmeceris T z kwasem migdałowym 10%, co za silikonowe mazidło. Ciekawe czy będzie chociaż działać.

[emememsik]

ice, ja też robiłam zakupy w Sephorze w GK. Szkoda, że nie mogę wam pokazać jaką minę zrobiła konsultantka kiedy podeszłam do kasy z pędzlami i powiedziałam, że chcę skorzystać z promocji. Uniosła wysoko brwi i z krzywym uśmieszkiem zapytała, czy mam jakieś na wymianę, a potem się skrzywiła się jeszcze bardziej jak jej podałam moje stare (miałam z Rossmanna i Avon), zamaszystym ruchem je gdzieś wrzuciła pod ladę, bez słowa nabiła mi rabat i podała siatkę.

[iceflower]

Ja dzisiaj planuje podjechać na Floriańską, może będę mieć więcej szczęścia, ale i tak spodziewam się, że mój woreczek ze starymi kosmetykami może wywołać dziwne miny. Tylko nie bardzo rozumiem, skoro taka idea promocji, czemu ma to szokować obsługę.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Jasne tylko podsumujmy co mam przygotować: filtr A-derma, Siquens i co jeszcze? Mam pamięć dobrą ale krótką jak to mówią.

W ogóle byłam wczoraj w Sephorze, Douglasie i MACu i we wszystkich trzech sklepach zostałam kompletnie olana przez obsługę, tylko konsultantka Diora w D. mi próbowała cos doradzić (szukam podkładu, ale muszę potestować), wróciłam do domu rozczarowana i z dwiema próbkami - Diora Forever i MACa Matchmaster, chciałam jeszcze ze dwa podkłady przetestować, ale w Sephorze konsultantka z miną "czego tu dziewczynko szukasz" powiedziała że nie ma pojemników, a w Douglasie nie mieli testerów Clarins w przyzwoitym kolorze.

Kupiłam Pharmeceris T z kwasem migdałowym 10%, co za silikonowe mazidło. Ciekawe czy będzie chociaż działać.

chyba tylko to? A ja kremik pod oczy Avon, myjkę, i Noni. Hmm coś jeszcze?

Ja to się wolę sama poorientować i poedukować przez internet niż liczyć na konsultantki, jakoś rzadko trafiam na kompetentne- obojętne w jakiej sieci. No i zawsze mam ze sobą puste pudełeczko na odlewki

O, nie miałam takiego wrażenia przy 5%. Może formuła jest ciut inna?

Napisane przez emememsik

ice, ja też robiłam zakupy w Sephorze w GK. Szkoda, że nie mogę wam pokazać jaką minę zrobiła konsultantka kiedy podeszłam do kasy z pędzlami i powiedziałam, że chcę skorzystać z promocji. Uniosła wysoko brwi i z krzywym uśmieszkiem zapytała, czy mam jakieś na wymianę, a potem się skrzywiła się jeszcze bardziej jak jej podałam moje stare (miałam z Rossmanna i Avon), zamaszystym ruchem je gdzieś wrzuciła pod ladę, bez słowa nabiła mi rabat i podała siatkę.

Może one mają prowizję od zostawionych pieniędzy przez klientki?

Ktoś może był ostatnio w YR i wie czy nowa seria z granatem (np. żel pod prysznic i maseczka) pachnie ładnie?

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

chyba tylko to? A ja kremik pod oczy Avon, myjkę, i Noni. Hmm coś jeszcze?

Chyba tyle

Napisane przez rzyrafka

Ja to się wolę sama poorientować i poedukować przez internet niż liczyć na konsultantki, jakoś rzadko trafiam na kompetentne- obojętne w jakiej sieci. No i zawsze mam ze sobą puste pudełeczko na odlewki

Ja też wolę ale jako że nie mam pudełeczek własnych jak na razie to zazwyczaj jak już proszę o próbkę to pytam jeszcze o jej zdanie tak kontrolnie, może poleci coś jeszcze. Ten Dior np. nie był na mojej liście do testów.

Napisane przez rzyrafka

Może one mają prowizję od zostawionych pieniędzy przez klientki?

Raczej na pewno mają.

Nie poszłam dzisiaj na te zakupy, senność mnie dopadła, a nie wyszłam jeszcze z pracy bo czekam na TŻ aż po mnie przyjedzie a coś mu się opóźnia, miał być pół godziny temu.

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Może one mają prowizję od zostawionych pieniędzy przez klientki?

Więc powinna się cieszyć, że wydałam kilkadziesiąt złotych nie zawracając nikomu głowy.