Polecamy:

Andriejewna · 2012-06-25, 19:16

Cytat:

Napisane przez kagga

He he

One do siebie nawzajem to w ogóle często nabzdyczone są (mi też to właśnie słowo przychodzi na myśl zawsze). Małpka łaciata dołączyła do nas kilka m-cy temu. Na początku była przez drugą trochę pędzona i gnębiona, mimo że większa. Potem się nauczyła, że może dać po głowie i mniejsza zwieje. Teraz mogę chyba powiedzieć, że w najgorszym wypadku się tolerują. Fanta (czarna) chce chyba się ze Szprotką (łaciata) bawić, ale Szprocie się te zabawy niezbyt podobają, woli święty spokój

Widzę jednak, że coraz więcej czasu spędzają w tym samym pokoju, zdarza się, że jedzą nawet z jednej miski itp. Wcześniej to było nie do pomyślenia. Ale o np. wspólnym spaniu to mowy nie ma

pozdrawiam,
k.

O kurczę, to proces poznawczy baaardzo długi

oby się polubiły w końcu, widok kociej przyjaźni to coś pięknego

moje się wzajemnie myją, ale i potrafią się bić, aż futro leci

jak to chłopaki

młody też od początku Tygrysa zaczepiał a temu to nie w smak było, ale w końcu się przekonał

Cytat:

Napisane przez marea

O matko jakie maleństwa!

No rudość mają rewelacyjną, śliczne są!

I te śladowe skarpetki, jakie symetryczne

biało - czarny też ma fajne umaszczenie, wygląda jakby był czymś zdziwiony

A temu z obolałym oczkiem mówił może wet co mogło się stać? Wygląda mi to tak, jakby go coś podrażniło, biedak

Beczka Soli · 2012-06-25, 19:33

To może ja znowu wetnę się w watek - może nawet z małym offtopem

ale poniekąd związany z myślą przewodnią wątku.
Mianowicie:
potrzebuje kupić odkurzacz.

Może polecicie coś, co pomoże ogarnąć kocie kudły...?
Bo ja już szału pomału dostaję, a kłaki walają mi się jak na dzikim zachodzie.

monika_sonia · 2012-06-25, 19:39

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

To może ja znowu wetnę się w watek - może nawet z małym offtopem

ale poniekąd związany z myślą przewodnią wątku.
Mianowicie:
potrzebuje kupić odkurzacz.

Może polecicie coś, co pomoże ogarnąć kocie kudły...?
Bo ja już szału pomału dostaję, a kłaki walają mi się jak na dzikim zachodzie.

Ja polecam kupić taki, pod który da się kiedyś dokupić turboszczotkę lub elektroszczotkę.

Ja mam elektroszczotkę doczepianą i ona działa cuda, znaczy zbiera wszystko z dywanu, łóżek, legowisk, drapaka itp.

Siejusia · 2012-06-25, 19:40

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

To może ja znowu wetnę się w watek - może nawet z małym offtopem

ale poniekąd związany z myślą przewodnią wątku.
Mianowicie:
potrzebuje kupić odkurzacz.

Może polecicie coś, co pomoże ogarnąć kocie kudły...?
Bo ja już szału pomału dostaję, a kłaki walają mi się jak na dzikim zachodzie.

Ja mam family&pets Siemensa i jestem bardzo zadowolona. Genialnie zbiera futro, bo ma dużą moc.

Miskaa78 · 2012-06-25, 20:01

a jak sobie radzicie z futrem na ubraniach? nie ogarniam - rolki te lepiące mam jedna na ubranie

w pralce tez sie wszystko roznosi, a te pralki co niby radzą sobie z sierścią to pic na wode
poradzcie coś

marea · 2012-06-25, 20:26

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

O matko jakie maleństwa!

No rudość mają rewelacyjną, śliczne są!

I te śladowe skarpetki, jakie symetryczne

biało - czarny też ma fajne umaszczenie, wygląda jakby był czymś zdziwiony

A temu z obolałym oczkiem mówił może wet co mogło się stać? Wygląda mi to tak, jakby go coś podrażniło, biedak

Zabrano je od matki i wyrzucono pod lasem na polach, siedziały tak z dobre 3 dni, w deszczach, więc się przeziębił mocno, po wczorajszych zastrzykach i kroplach z antybiotykiem 4 razy dziennie dzis opuchlizna jest duzzoooooo mniejsza na oczku, za 2 dni oczko będzie już super, jutro jedzie do weta, już nie lecą mu gile z nochalka i nie kicha i nie charczy tak mocno no i odzyskał wigor, pozostałe dwa robaczki mają się nieźle, widać bardziej odporne od niego heh

Siejusia · 2012-06-25, 20:36

Cytat:

Napisane przez marea

Zabrano je od matki i wyrzucono pod lasem na polach, siedziały tak z dobre 3 dni, w deszczach, więc się przeziębił mocno, po wczorajszych zastrzykach i kroplach z antybiotykiem 4 razy dziennie dzis opuchlizna jest duzzoooooo mniejsza na oczku, za 2 dni oczko będzie już super, jutro jedzie do weta, już nie lecą mu gile z nochalka i nie kicha i nie charczy tak mocno no i odzyskał wigor, pozostałe dwa robaczki mają się nieźle, widać bardziej odporne od niego heh

!!! Kim trzeba być?! Nie potrafię tego zrozumieć... Jak można wyrzucić takie bezbronne maleństwa...

monika_sonia · 2012-06-25, 20:43

Cytat:

Napisane przez Miskaa78

a jak sobie radzicie z futrem na ubraniach? nie ogarniam - rolki te lepiące mam jedna na ubranie

w pralce tez sie wszystko roznosi, a te pralki co niby radzą sobie z sierścią to pic na wode
poradzcie coś

Ja mam szczotkę do ubrań dwustronną czerwoną z białą rączką. Kupiłam ją na all, jest teraz też za 8,90 i gratis do tego jest rolka do ubrań wielokrotnego użytku taka zmywalna. O ile rolka rewelacyjna nie jest bo trochę się rozkleiła, to szczotka działa i futro od razu schodzi.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:

Napisane przez Siejusia

!!! Kim trzeba być?! Nie potrafię tego zrozumieć... Jak można wyrzucić takie bezbronne maleństwa...

Dołączam się do strzelania

.

Malla · 2012-06-25, 21:10

Cytat:

Napisane przez esfira

możesz napisać, jaki ma mocznik i kreatyninę? nadżerki żołądka, no niefajnie, ale grunt, ze wiesz, co kotu jest

podwyższone parametry nerkowe same w sobie mogą wywołać wrzody żołądka :/

90 i 2,5 mg/dl

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

biało - czarny też ma fajne umaszczenie, wygląda jakby był czymś zdziwiony

Ma białe plamki jak wąsy jakiegoś Bawarczyka.

Cytat:

Napisane przez Miskaa78

a jak sobie radzicie z futrem na ubraniach?

Nie mam tego problemu, mój kot jest wybitnie krótkowłosy.

monika_sonia · 2012-06-25, 21:19

No i Fałszywka urodziła, ale nie wiem, gdzie, co i ile, tylko chuda przyszła na kolację, zjadła szybko i zwiała...

Anitast · 2012-06-25, 21:20

Marea sliczne rudaski

tez chetnie bym

tego co wyrzuca takie malenstwa ale i tu u mnie jest takich osob bardzo bardzo duzo , ostatnio w parku byly malenstwa moze miesieczne z kocim katarem jeden to juz praktyczne slepy bo oczka tak zaropiale ze nie widzial nic a piekny mieszaniec z syjamem

jakis debil podrzucil koty chore do parku zamiast wysterylizowac swojego kota

w parku w kolonii gdzie mieszkaja koty wszystkie sa lapane na sterylizacje , byla nawet koteczka po swiezej sterylce zostawiona tak sobie sama bez kubraczka

miala brzuszek posmarowany jakims zielonym preparatem

Ja tez lecze koci katar u bezdomniakow co podchodza tu do mnie jest mamka co przyprowadza 2 bialo -rude ok 2 m-czne kociaki i jeden ma koci katar , lapiemy go z mezem na leczenie oczkow i dzieki przecieraniu tez kociak widzi i oczka juz prawie zdrowe sa

Malla · 2012-06-25, 21:31

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

No i Fałszywka urodziła, ale nie wiem, gdzie, co i ile, tylko chuda przyszła na kolację, zjadła szybko i zwiała...

Często weterynarze usypiają ślepe kociaki.

Anitast - dobrze, że są tacy jak Ty, którzy dbają o pokrzywdzone przez ludzi maluchy...

Anitast · 2012-06-25, 21:46

Cytat:

Napisane przez Malla

Często weterynarze usypiają ślepe kociaki.

Anitast - dobrze, że są tacy jak Ty, którzy dbają o pokrzywdzone przez ludzi maluchy...

To jest chlopczyk co ma oczka chore i dziewczynka zdrowa maja piekne bursztynowe oczyska takie wielkie , ze koteczka wyglada na wiecznie zdziwiona

no sliczne takie bialo- rude pregowane , chlopczyk przez to lapanie nie boi sie ludzi , siostra bardziej plochliwa ale zaglada tymi oczyskami i zajada chrupki az uszka sie trzesa

esfira · 2012-06-25, 21:48

Cytat:

Napisane przez Malla

90 i 2,5 mg/dl

zbadaj mu mocz koniecznie, nie sądzę, że to z powodu karm bezzbożowych, ale z nerkami może się dziać coś złego, norma to jakieś 70 i 1,8

ja mam lepiącą rolkę na ubrania i jest spoko, jeden nowy "plasterek" starcza na kilka ubrań. Wczoraj R. udało się zwymiotować kłaczek wielkości myszki- zabawki

widać pasta odkłaczająca działa, ale nie tą stroną, co powinna

monika_sonia · 2012-06-25, 21:54

Cytat:

Napisane przez Malla

Często weterynarze usypiają ślepe kociaki.

I? Ja nie znajdę tych młodych, pewnie się okociła u kogoś w domu albo w jakiejś szopie, u mnie tylko kocia stołówka jest i nie wszystkie dzikusy pozwalają mi do siebie podejść, niektóre widzę tylko z okna, żadnego jeszcze nie widziałam z bliska

, o głaskaniu nie ma mowy. Ta Fałszywka przychodzi od jakichś dwóch tygodni, najpierw myślałam, że to inna kocica jest kotna bo są bardzo podobne, stąd jej imię. Nie wiem co ja mogę dla nich zrobić, bo łapki nie mam, pomocy żadnej nie mam a wszystkiego sama nie dam rady

. Miałam plan na wiosnę wyciachać wszystkie bezdomniaki to wyszła sprawa z Mrysią

i plany padły...

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:

Napisane przez esfira

jeden nowy "plasterek" starcza na kilka ubrań.

Jak Ty to robisz

? U mnie cała rolka była potrzebna na np. jeden żakiet

, parę razy przejechałam i papierek się kończył

a futra wcale aż tak dużo nie było.

Anitast · 2012-06-25, 21:57

Cytat:

Napisane przez Malla

Pokazałam fotki Buremu i mówię: też taki byłeś biedny! A on "miau!"

Wróciłam od weterynarza z wynikami. Kotek jest PRZEBIAŁCZONY.
Ma wysoki cholesterol i przekroczone wszystkie wskaźniki z krwi związane z nerkami. Dodatkowo karma wywołała nadżerki żołądka.

Zalecenie: potulny powrót do zbożówek i tabletki osłonowe na żołądek.

Dodam, że minęło zaledwie 7 m-cy stosowania karm bezzbożowych z 2 miesięcznymi przerwami na zbożówki (tuż po kastracji i ostatnio, jak chudł). Przed pobytem u mnie jadł przez 2 tygodnie RC, a wcześniej TOTW.

Malla doczytalam zaleglosci i przykro mi z powodu Twojego koteczka , troche sie zaniepokoilam bo moje tez sa na TOTW

Miskaa78 · 2012-06-25, 22:09

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ja mam szczotkę do ubrań dwustronną czerwoną z białą rączką. Kupiłam ją na all, jest teraz też za 8,90 i gratis do tego jest rolka do ubrań wielokrotnego użytku taka zmywalna. O ile rolka rewelacyjna nie jest bo trochę się rozkleiła, to szczotka działa i futro od razu schodzi.

.

ano włąśnie mam tę szczotkę aksamitną i guzik daje.

Cytat:

Napisane przez Malla

Nie mam tego problemu, mój kot jest wybitnie krótkowłosy.

moje kr.ótkowłose więcej sierści gubią niz syberyjczyk

zrób swojemu bad moczu bo cos ma wyniki podwyższone

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Jak Ty to robisz

? U mnie cała rolka była potrzebna na np. jeden żakiet

, parę razy przejechałam i papierek się kończył

a futra wcale aż tak dużo nie było.

dokąłdnie u mnie jest to samo, chyba z 5 papierków potrzeba na jedno ubranie jedna bluzkę

Siejusia · 2012-06-25, 22:11

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

No i Fałszywka urodziła, ale nie wiem, gdzie, co i ile, tylko chuda przyszła na kolację, zjadła szybko i zwiała...

Cholera... Niedobrze...

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Cytat:

Napisane przez Anitast

Marea sliczne rudaski

tez chetnie bym

tego co wyrzuca takie malenstwa ale i tu u mnie jest takich osob bardzo bardzo duzo , ostatnio w parku byly malenstwa moze miesieczne z kocim katarem jeden to juz praktyczne slepy bo oczka tak zaropiale ze nie widzial nic a piekny mieszaniec z syjamem

jakis debil podrzucil koty chore do parku zamiast wysterylizowac swojego kota

w parku w kolonii gdzie mieszkaja koty wszystkie sa lapane na sterylizacje , byla nawet koteczka po swiezej sterylce zostawiona tak sobie sama bez kubraczka

miala brzuszek posmarowany jakims zielonym preparatem

Ja tez lecze koci katar u bezdomniakow co podchodza tu do mnie jest mamka co przyprowadza 2 bialo -rude ok 2 m-czne kociaki i jeden ma koci katar , lapiemy go z mezem na leczenie oczkow i dzieki przecieraniu tez kociak widzi i oczka juz prawie zdrowe sa

Super że pomagacie

Beczka Soli · 2012-06-25, 22:21

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Ja polecam kupić taki, pod który da się kiedyś dokupić turboszczotkę lub elektroszczotkę.

Ja mam elektroszczotkę doczepianą i ona działa cuda, znaczy zbiera wszystko z dywanu, łóżek, legowisk, drapaka itp.

Cytat:

Napisane przez Siejusia

Ja mam family&pets Siemensa i jestem bardzo zadowolona. Genialnie zbiera futro, bo ma dużą moc.

Dzięki wielkie.
A jak działa ta elektroszczotka? coś na zasadzie zmiany naładowania elektrostatycznego (przyciąga kurz i kłaki?)
bo turboszczotka to taka szczota, co fajnie zbiera sierść z grubych dywanów?

Cytat:

Napisane przez Miskaa78

ano włąśnie mam tę szczotkę aksamitną i guzik daje.

moje kr.ótkowłose więcej sierści gubią niz syberyjczyk

zrób swojemu bad moczu bo cos ma wyniki podwyższone

dokąłdnie u mnie jest to samo, chyba z 5 papierków potrzeba na jedno ubranie jedna bluzkę

Szczota aksamitna (podobno) dobra jest na tapicerkę. (Muszę zwędzić ją mamie). Na ubrania najlepiej działają rolki z taśmą.

monika_sonia · 2012-06-25, 22:33

Cytat:

Napisane przez Beczka Soli

Dzięki wielkie.
A jak działa ta elektroszczotka? coś na zasadzie zmiany naładowania elektrostatycznego (przyciąga kurz i kłaki?)
bo turboszczotka to taka szczota, co fajnie zbiera sierść z grubych dywanów?

Nie znam się to opiszę łopatologicznie: elektroszczotkę dopinam do rury, od niej kabelek wtykam do odkurzacza i jak włączę odkurzacz to szczotka obrotowa się obraca i nakręca kudełki, (można ją też podpiąć ale wyłączyć i robi wtedy za zwykłą końcówkę odkurzaczową). Turboszczotka chyba działa podobnie, tylko jest napędzana powietrzem, a elektroszczotka jest na ten kabelek.

Andriejewna · 2012-06-25, 22:49

Cytat:

Napisane przez marea

Zabrano je od matki i wyrzucono pod lasem na polach, siedziały tak z dobre 3 dni, w deszczach, więc się przeziębił mocno, po wczorajszych zastrzykach i kroplach z antybiotykiem 4 razy dziennie dzis opuchlizna jest duzzoooooo mniejsza na oczku, za 2 dni oczko będzie już super, jutro jedzie do weta, już nie lecą mu gile z nochalka i nie kicha i nie charczy tak mocno no i odzyskał wigor, pozostałe dwa robaczki mają się nieźle, widać bardziej odporne od niego heh

On widać też nie taki słabiak, najważniejsze, że zdrowieje szybko

Cytat:

Napisane przez Siejusia

!!! Kim trzeba być?! Nie potrafię tego zrozumieć... Jak można wyrzucić takie bezbronne maleństwa...

To raz, a jeszcze co innego mi przyszło na myśl. Były z tą matką tych kilka tygodni to nie mogły być drugie tyle??? S***wysyństwo ludzi jest ponad moje siły

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

No i Fałszywka urodziła, ale nie wiem, gdzie, co i ile, tylko chuda przyszła na kolację, zjadła szybko i zwiała...

Może będzie jeszcze przychodzić a z czasem przyjdą za nią i dzieci? Potem łatwiej byłoby wyłapać i wykastrować / wysterylizować. Oczywiście gdybyś nie była ze wszystkim SAMA

Malla · 2012-06-25, 23:07

Cytat:

Napisane przez esfira

zbadaj mu mocz koniecznie, nie sądzę, że to z powodu karm bezzbożowych, ale z nerkami może się dziać coś złego, norma to jakieś 70 i 1,8

Mocz się sam pobrał razem z krwią, niestety nie zdążyliśmy złapać.

Wetka na wstępie zapytała, czy barfuję. Stwierdziła, że wyniki są typowe dla wysokobiałkowej diety nie służącej kotu i po zmianie diety powinny opaść jak po kroplówce.

Cytat:

Napisane przez Anitast

Malla doczytalam zaleglosci i przykro mi z powodu Twojego koteczka , troche sie zaniepokoilam bo moje tez sa na TOTW

Jednym będzie służyć, innym nie, nie martw się na zapas. Myślałam, że u mnie będzie dobrze, jadł z apetytem, w kuwecie twarde dowody...

laisla · 2012-06-25, 23:33

Cytat:

Napisane przez kagga

He he

One do siebie nawzajem to w ogóle często nabzdyczone są (mi też to właśnie słowo przychodzi na myśl zawsze). Małpka łaciata dołączyła do nas kilka m-cy temu. Na początku była przez drugą trochę pędzona i gnębiona, mimo że większa. Potem się nauczyła, że może dać po głowie i mniejsza zwieje. Teraz mogę chyba powiedzieć, że w najgorszym wypadku się tolerują. Fanta (czarna) chce chyba się ze Szprotką (łaciata) bawić, ale Szprocie się te zabawy niezbyt podobają, woli święty spokój

Widzę jednak, że coraz więcej czasu spędzają w tym samym pokoju, zdarza się, że jedzą nawet z jednej miski itp. Wcześniej to było nie do pomyślenia. Ale o np. wspólnym spaniu to mowy nie ma

pozdrawiam,
k.

To tak jak moje, także dwie panny, miłości brak między nimi, ostatnio tolerancja jedynie

Dobre i to.

Wszystkie koteczki na fotkach cudowne, psiak także

Ech, brak słów na niektórych "ludzi", super dziewczyny, że nie przechodzicie obojętnie

Moje panienki z ostatniej sesji

Krycha robi co jej się podoba (stół

) i leniuch jak zawsze senny.

Andriejewna · 2012-06-25, 23:39

Srajtek mi przyszedł do domu kulejący

Stwierdzam, że ten kot chyba jest nieprzystosowany do życia w kocim świecie

Mam nadzieję, że w końcu uda mi się nad nim nie użalać i nie wypuszczać

laisla · 2012-06-25, 23:42

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Srajtek mi przyszedł do domu kulejący

Stwierdzam, że ten kot chyba jest nieprzystosowany do życia w kocim świecie

Mam nadzieję, że w końcu uda mi się nad nim nie użalać i nie wypuszczać

Kurcze, nie potrącił go samochód?

Andriejewna · 2012-06-26, 00:16

Cytat:

Napisane przez laisla

Kurcze, nie potrącił go samochód?

Nie mam pojęcia

to by musiał mieć strasznego pecha, bo on samochodów się boi, no i tu na wiosce trafić żeby jakiś przejechał

Tak myślę, czy się gdzieś nie nadwyrężył, bo jednak na okno wskoczył (2m od ziemi) jak zawsze, a zauważyłam to dopiero jak go Tygrys nadepnął i się rozdarł. Szkoda, że się dotknąć nie da, no ale co ja bym mu poradziła jak się znam na tym jak wilk na gwiazdach.
Jedynie mogę patrzeć czy nie puchnie, myślę, że to by wtedy bardziej pasowało do uderzenia. Cóż, zobaczę jak to jutro będzie wyglądać.

Dziewczyny jak zawze urocze

miziam na dobranoc

Malla · 2012-06-26, 08:19

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Srajtek mi przyszedł do domu kulejący

Stwierdzam, że ten kot chyba jest nieprzystosowany do życia w kocim świecie

Mam nadzieję, że w końcu uda mi się nad nim nie użalać i nie wypuszczać

Przystosowany, przystosowany... Po prostu koty na wolności żyją krócej.

monika_sonia · 2012-06-26, 08:30

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Nie mam pojęcia

to by musiał mieć strasznego pecha, bo on samochodów się boi, no i tu na wiosce trafić żeby jakiś przejechał

Zazdraszam, ja mam z jednej strony drogę krajową a z drugiej tory kolejowe...

Weź go do weta, prześwietli tą nogę, pomaca i będzie wszystko jasne.

esfira · 2012-06-26, 09:53

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

Jak Ty to robisz

? U mnie cała rolka była potrzebna na np. jeden żakiet

, parę razy przejechałam i papierek się kończył

a futra wcale aż tak dużo nie było.

może po prostu robię mało dokładnie

bo to coś podejrzane, że tylko mi rolka starcza na dłużej

Siejusia · 2012-06-26, 10:01

Cytat:

Napisane przez laisla

To tak jak moje, także dwie panny, miłości brak między nimi, ostatnio tolerancja jedynie

Dobre i to.

Wszystkie koteczki na fotkach cudowne, psiak także

Ech, brak słów na niektórych "ludzi", super dziewczyny, że nie przechodzicie obojętnie

Moje panienki z ostatniej sesji

Krycha robi co jej się podoba (stół

) i leniuch jak zawsze senny.

Jakie one są słodziutkie...

Ale Krysię to bym Ci zabrała. Ta plama na nosku niszczy system...

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Cytat:

Napisane przez esfira

może po prostu robię mało dokładnie

bo to coś podejrzane, że tylko mi rolka starcza na dłużej

Mnie również starcza na dłużej

2012-06-25, 19:33	#4322
Beczka Soli Wredna Ruda Beczka Soli Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier Wiadomości: 1 757	Dot.: Koty część IV To może ja znowu wetnę się w watek - może nawet z małym offtopem ale poniekąd związany z myślą przewodnią wątku. Mianowicie: potrzebuje kupić odkurzacz. Może polecicie coś, co pomoże ogarnąć kocie kudły...? Bo ja już szału pomału dostaję, a kłaki walają mi się jak na dzikim zachodzie. __________________ Beczka też bloguje: To Miejsce na Mapie blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach Racja jest jak dpa - każdy ma swoją J. Piłsudski*

2012-06-25, 20:01	#4325
Miskaa78 Kazar Lady Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 22 900	Dot.: Koty część IV a jak sobie radzicie z futrem na ubraniach? nie ogarniam - rolki te lepiące mam jedna na ubranie w pralce tez sie wszystko roznosi, a te pralki co niby radzą sobie z sierścią to pic na wode poradzcie coś __________________ fragrantika Sarkazm to obrona osób inteligentnych przed otaczającą głupotą..

2012-06-25, 21:19	#4330
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Koty część IV No i Fałszywka urodziła, ale nie wiem, gdzie, co i ile, tylko chuda przyszła na kolację, zjadła szybko i zwiała... __________________

2012-06-25, 21:20	#4331
Anitast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Italia Wiadomości: 3 027	Dot.: Koty część IV Marea sliczne rudaski tez chetnie bym tego co wyrzuca takie malenstwa ale i tu u mnie jest takich osob bardzo bardzo duzo , ostatnio w parku byly malenstwa moze miesieczne z kocim katarem jeden to juz praktyczne slepy bo oczka tak zaropiale ze nie widzial nic a piekny mieszaniec z syjamem jakis debil podrzucil koty chore do parku zamiast wysterylizowac swojego kota w parku w kolonii gdzie mieszkaja koty wszystkie sa lapane na sterylizacje , byla nawet koteczka po swiezej sterylce zostawiona tak sobie sama bez kubraczka miala brzuszek posmarowany jakims zielonym preparatem Ja tez lecze koci katar u bezdomniakow co podchodza tu do mnie jest mamka co przyprowadza 2 bialo -rude ok 2 m-czne kociaki i jeden ma koci katar , lapiemy go z mezem na leczenie oczkow i dzieki przecieraniu tez kociak widzi i oczka juz prawie zdrowe sa __________________ Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE

2012-06-25, 23:39	#4344
Andriejewna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: z puszki Pandory Wiadomości: 5 017	Dot.: Koty część IV Srajtek mi przyszedł do domu kulejący Stwierdzam, że ten kot chyba jest nieprzystosowany do życia w kocim świecie Mam nadzieję, że w końcu uda mi się nad nim nie użalać i nie wypuszczać __________________ Fetyszystka kocich stóp Spełniam się w macierzyństwie Roz Dwa Trzi Cztyry (Ej mam blog )

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)