Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[karolinaaa92]

Napisane przez mariamarysienka

Zazdroszczę

Wnerwiłam się przed chwilą na polską służbę zdrowia Na początku września dostałam leki od endokrynologa, które miały mi uregulować gospodarkę insulinową i pomóc w końcu trwale schudnąć. Niestety, strasznie długo utrzymują się nieprzyjemne skutki uboczne i chciałam skontaktować się z lekarką, która pracuje w Luxmedzie, czy mam przestać brać, czy co. Niestety, babka na infolinii kompletnie mnie zlała mówiąc, że jedyna opcja to przyjście na wizytę, ona nic mi przez telefon nie załatwi i ogólnie mam się pocałować w tyłek Czyli fajnie jak płacę kasę, ale już jak potrzebuję pomocy to mam sobie sama radzić. No ale i tak muszę sobie znaleźć endo w Białym, chociaż na nfz nie ma najmniejszych szans dostać się wcześniej, niż za 3-4 miesiące

Maria, współczuję sytuacji. Niestety, tak działa polska służba zdrowia...


Byłam w CH i udało mi się upolować ostatni spodnie dresowe z Sinsay'a za 30 zł.

[201703240903]

Witam z pracy!

Mam dzisiaj wyjątkowo senny dzień. Miałam wstać o 7:00. Wstałam o 8:20. Ale na szczęście dojechałam do pracy na czas. .

Zastanawiam się nad robieniem prawka.

[mariamarysienka]

Napisane przez karolinaaa92

Byłam w CH i udało mi się upolować ostatni spodnie dresowe z Sinsay'a za 30 zł.

Ja ostatnio odkryłam, że w bliskiej mi galerii otworzyli Sinsaya i chyba teraz będzie on moim ulubionym sklepem Kupiłam sobie ostatnio portfel za 30 zł, moja mama kurtkę puchową na jesień za 80 i jeszcze koniecznie muszę wrócić po ultra milutki komin też za jakieś śmieszne pieniądze

[karolinaaa92]

FeelingLost, jeśli tylko masz możliwość, to zrób prawko. Przydaje się.

Maria, ja uwielbiam Sinsay'a. Od niedawno mam go rzut beretem od wynajmowanego mieszkania, więc jestem tam dość często. Teraz poluję na komin, ale do listopada się wstrzymam.

[asik1503]

Ja do sinsay'a mam daleko a szkoda... jeszcze mi teraz zamknęli terranove

[mariamarysienka]

Terranovy ja z kolei nie znam, ale słyszałam pozytywne opinie

[asik1503]

Napisane przez mariamarysienka

Terranovy ja z kolei nie znam, ale słyszałam pozytywne opinie

Ja bardzo lubię szczególnie jak są wyprzedaże ostatnio kupiłam w outlecie szorty za 4zł

[201703240903]

Napisane przez karolinaaa92

FeelingLost, jeśli tylko masz możliwość, to zrób prawko. Przydaje się.

Maria, ja uwielbiam Sinsay'a. Od niedawno mam go rzut beretem od wynajmowanego mieszkania, więc jestem tam dość często. Teraz poluję na komin, ale do listopada się wstrzymam.

W tym miesiącu miałam ponad 50 godzin nadgodzin, więc pierwsza myśl jaka przyszła mi na myśl jak wykorzystać te pieniądze to prawko. Oby tylko udało mi się ustalić grafik w pracy tak żebym mogła spokojnie zrobić kurs teoretyczny. Pracuje teraz ze studentką dzienną, więc ustalam grafik pod nią.

[Icannotfly]

Napisane przez lulka19

hej
Ja z tż ostatnio widuję się tylko w weekendy. Cięzko jest, ale jakoś dajemy radę. Wybawieniem są dla nas rózne święta, i gdy któreś z nas ma wolne .

U nas tak samo....

Napisane przez mariamarysienka

Właśnie tego się troszkę obawiam, czy jak w końcu zamieszkamy razem, to będziemy umieli żyć ze sobą na co dzień Ale mam nadzieję, że początkowo i tak będzie dla nas świętem wspólne śniadanie, obudzenie się obok siebie, wspólne zakupy, a potem jakoś płynnie przejdzie to w codzienność i będziemy żyli długo i szczęśliwie

Pewnie każdy się tego obawia.... No, ale skoro tylu ludzi daje radę ze sobą wytrzymać kilkadziesiąt lat pod jednym dachem no to widocznie się da.

Napisane przez karolinaaa92

i pedagogikę...

Też zależy od specjalności, bo faktycznie pedagogika wczesnoszkolna czy przedszkolna nie jest najlepszym rozwiązaniem...

Ja studiuję pedagogikę, ale na specjalizacji po której będę mogła się zajmować niepełnosprawnymi i jest nas na roku garstka porównując ile osób poszło na przedszkolną. I jak wszyscy mają potem znaleźć zatrudnienie? A jeszcze jak patrzę na te laski, to sobie myślę, że nie posłałabym dziecka do szkoły, gdzie uczą takie nauczycielki. Wiadomo, że nie wszystkie takie są, no ale...

Napisane przez mariamarysienka

Hej Ja właśnie jem obiad Właśnie dlatego nie cierpię popołudniowych zajęć, już wolę wszystko odbębnić rano, bo co z tego, że mogłam sobie pospać do 9, jak obiad jem o 19?

Ja mam dwa razy w tygodniu od 8 do 18:30. Reszta dni nawet ujdzie.




Ale przygnębiająca pogoda.

[mariamarysienka]

U mnie słońce

Ech, znowu okienka Poszłam na 13 na radiologię, ale babka wypuściła nas po 30 minutach, bo była cierpiąca z bólu kręgosłupa. Teraz dopiero na 17:50 mam wykład z psychologii

[asqua92]

a ja chyba pojadę w przyszłym tygodniu do domku po jedzonko bo w piątek mamy dzień rektorski, w czwartek jeden wykład, a w środę godziny rektorskie od 10 - 14 i też same wykłady, na które szkoda czasu, więc mogę jechać w środę i wrócić w niedzielę dopiero

[karolinaaa92]

Napisane przez mariamarysienka

Terranovy ja z kolei nie znam, ale słyszałam pozytywne opinie

Uwielbiam terranovę. W Słowenii obkupiłam się tam, bo właściwie wszystko było za 1 euro.

Napisane przez Icannotfly

Ja studiuję pedagogikę, ale na specjalizacji po której będę mogła się zajmować niepełnosprawnymi i jest nas na roku garstka porównując ile osób poszło na przedszkolną. I jak wszyscy mają potem znaleźć zatrudnienie? A jeszcze jak patrzę na te laski, to sobie myślę, że nie posłałabym dziecka do szkoły, gdzie uczą takie nauczycielki. Wiadomo, że nie wszystkie takie są, no ale...

Coś w tym jest, bo jak widzę dziewczyny z przedszkolnej u mnie na uczelni, to...



A ja jestem w , bo nie wiadomo co z moją specjalnością. Mogę zapłacić ok. 4000 zł za różnice programowe i studiować u siebie, ale polonistkę - sp. medialną, która średnio mnie interesuje. Mogę tez iść do Katowic i dojeżdżać z Bielska, ale wtedy już w ogóle nie będę miała czasu dla TŻa, nawet 2 dni w miesiącu. Załamana jestem, bo nie wiem co robić.

[mariamarysienka]

Napisane przez karolinaaa92

A ja jestem w , bo nie wiadomo co z moją specjalnością. Mogę zapłacić ok. 4000 zł za różnice programowe i studiować u siebie, ale polonistkę - sp. medialną, która średnio mnie interesuje. Mogę tez iść do Katowic i dojeżdżać z Bielska, ale wtedy już w ogóle nie będę miała czasu dla TŻa, nawet 2 dni w miesiącu. Załamana jestem, bo nie wiem co robić.

Ja tam bym się nie zastanawiała, tylko szła na taką specjalizację, jaka mnie interesuje Katowice to nie koniec świata, a myślę, że dacie radę przetrwać. Na pewno też szybko Wam zleci, bo specjalizacja chyba nie trwa jakoś strasznie długo (porównuję z medycyną, gdzie najkrótsze specjalizacje trwają 4 lata).

Napisane przez asqua92

a ja chyba pojadę w przyszłym tygodniu do domku po jedzonko bo w piątek mamy dzień rektorski, w czwartek jeden wykład, a w środę godziny rektorskie od 10 - 14 i też same wykłady, na które szkoda czasu, więc mogę jechać w środę i wrócić w niedzielę dopiero

Ja tak mam z tym tygodniem - w piątek dzień rektorski, nauki jeszcze nie mam nie wiadomo, ile, więc przez te 3 dni tylko bym się nudziła. Wolę pojechać do domu i jeszcze spotkać się ze znajomymi i Tż


Udało mi się być zwolnioną z wykładów z psychologii Co prawda, na ćwiczenia nadal muszę chodzić, ale dobre i to, bo wykłady są w środy do 20

[Naomi21]

Napisane przez FeelingLost

Zastanawiam się nad robieniem prawka.

Za mną prawko też chodzi Nigdy nie czułam potrzeby, a od jakiegoś roku coraz częściej: do pracy mam 50 minut pieszo, pół godziny jak jadę pociągiem, a samochodem 10 minut Kupiłabym jakiegoś rzęcha i dojeżdżała. W piątek mam imprezę urodzinową koleżanki, która mieszka na wsi - gdybym miała prawko i samochód, to bym wygodnie podjechała na godzinę, a nie tak będę się tłukła nie wiadomo jak i gdzie, masakra

Wiem, że powinnam zrobić prawo jazdy, ale póki co ciężko mi przezwyciężyć lęk

Napisane przez Icannotfly

Też zależy od specjalności, bo faktycznie pedagogika wczesnoszkolna czy przedszkolna nie jest najlepszym rozwiązaniem...

Ja studiuję pedagogikę, ale na specjalizacji po której będę mogła się zajmować niepełnosprawnymi i jest nas na roku garstka porównując ile osób poszło na przedszkolną. I jak wszyscy mają potem znaleźć zatrudnienie? A jeszcze jak patrzę na te laski, to sobie myślę, że nie posłałabym dziecka do szkoły, gdzie uczą takie nauczycielki. Wiadomo, że nie wszystkie takie są, no ale...

A dlaczego? My z Marią rozmawiałyśmy o poziomie studentów i to naprawdę bez różnicy czy to wczesnoszkolna, specjalna, resocjalizacja, socjologia itp. A jeśli chodzi o pracę to moim zdaniem to jakiś miejski mit, że nie ma pracy dla pedagogów - jest mnóstwo. Nawet dziś dyrektorka przedszkola, w którym pracuję pytała czy nie mam jakiejś poszukującej pracy koleżanki, bo pilnie szukają, a nikt sensowny nie wysyła CV. Warunki zapewniają rewelacyjne (i znowu - teraz już naprawdę nie wiem skąd przekonanie, że pedagodzy zarabiają mało), a chętni wcale nie pchają się do nich drzwiami i oknami.

[mariamarysienka]

Z tą płacą pedagogów to też bywa różnie, bo w większych miastach faktycznie nie jest tak źle, ale na wsiach i w małych miasteczkach rewelacji nie ma Potwierdzone info, bo jestem córką dwojga nauczycieli

[Naomi21]

Pewnie zależy jak się trafi

Swoją drogą, spotkałam się ostatnio z Wizażanką, która studiuje medycynę i opowiadała, że na jej kierunku też co drugi to półmózg Nie ma nadziei

[asqua92]

Napisane przez Naomi21

Pewnie zależy jak się trafi

Swoją drogą, spotkałam się ostatnio z Wizażanką, która studiuje medycynę i opowiadała, że na jej kierunku też co drugi to półmózg Nie ma nadziei

jak widzę, kto od nas z LO poszedł na lekarski czy na stomę, to akurat się zgodzę :P u nas na roku też są "ewenementy" :P

[mariamarysienka]

To ja wiedziałam od dawna Co najmniej połowa studentów medycyny nigdy nie powinna zostać lekarzami, co dobrze widać później, gdy już skończą studia i są konowałami jakich mało Podobnie jest ze stomatologami. Ale to wszystko wina matury z chemii i biologii, którą praktycznie każdy może zdać dobrze, byle by chodził na dobre korki (nie mówię tu o osobach, które w ogóle nie mają zdolności do przedmiotów ścisłych), na które rodzice lekarze ich wyślą, bo mają na to kasę Szkoda, że nie ma żadnych testów predyspozycji do zawodu, bo gdzie jak gdzie, ale na medycynie to by się przydało.

[karolinaaa92]

Napisane przez mariamarysienka

Ja tam bym się nie zastanawiała, tylko szła na taką specjalizację, jaka mnie interesuje Katowice to nie koniec świata, a myślę, że dacie radę przetrwać. Na pewno też szybko Wam zleci, bo specjalizacja chyba nie trwa jakoś strasznie długo (porównuję z medycyną, gdzie najkrótsze specjalizacje trwają 4 lata).

Ja nie mam specjalizacji, tylko specjalność. To coś innego. Mogę robić specjalność nauczycielską i w ramach niej specjalizację: edytorstwo. Tak czy siak, ani Katowice, ani medialna mnie nie urządzają. Ale z dwojga złego skłaniam się ku medialnej i pozostaniu na mojej uczelni, bo będzie mi łatwiej (za dużo rzeczy mnie tu trzyma, nie tylko zajęcia, ale również Koło, Samorząd...). Po mgr na specjalności nauczycielskiej na UŚ też nikt mi pracy nie zagwarantuje. W poniedziałek zobaczę co zrobię, bo wtedy jest ostateczny termin na decyzje.


Jestem padnięta. Mam mętlik w głowie.

[asik1503]

karola a czemu musisz płacić za różnice programowe? Ty teraz zaczęłaś magisterkę tak? Na tym samym wydziale?

[karolinaaa92]

Napisane przez asik1503

karola a czemu musisz płacić za różnice programowe? Ty teraz zaczęłaś magisterkę tak? Na tym samym wydziale?

Tak, ale za darmo jest chyba tylko 30 ECTSów, a za ok. 15 musiałabym zapłacić. System boloński - europejski.
Jest jednak mała iskierka nadziei, z niecierpliwością czekam na decyzję Władz Uczelni. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko udało się tak, jak chcemy i walczymy o to.

[ParoleParole]

Napisane przez karolinaaa92

W ciągu roku jeżdżę do BB autobusem, a pościel zajmuje dużo miejsca w torbie, więc dlatego wzięłam więcej. Schowałam je do szafy i nie muszę się teraz martwić brakiem miejsca w torbie.


Urządziłam się już w BB, nowa dziewczyna wydaje się być fajna. Jutro mam jeszcze wolne, może wybiorę się na zakupy.

ee chodziło mi po co Ci tyle kompelow na stancji
ja mam jeden Który oczywiście na bieżąco piorę Ale kusi mnie jakaś ładna pościel teraz

Napisane przez karolinaaa92

Uwielbiam terranovę. W Słowenii obkupiłam się tam, bo właściwie wszystko było za 1 euro.

Coś w tym jest, bo jak widzę dziewczyny z przedszkolnej u mnie na uczelni, to...



A ja jestem w , bo nie wiadomo co z moją specjalnością. Mogę zapłacić ok. 4000 zł za różnice programowe i studiować u siebie, ale polonistkę - sp. medialną, która średnio mnie interesuje. Mogę tez iść do Katowic i dojeżdżać z Bielska, ale wtedy już w ogóle nie będę miała czasu dla TŻa, nawet 2 dni w miesiącu. Załamana jestem, bo nie wiem co robić.

a ja nie czaję o czym piszesz Ty robiłaś nauczycielską i ją dalej ciągniesz tak?

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Miałam dzisiaj pierwszy zjazd na psychologii

Fajnie się zapowiada. Ludzie bardzo serio traktują studia (przynajmniej Ci z ktorymi rozmawiałam). W sumie dziwnie, żeby było inaczej płacąc taką masakryczną kasę

[karolinaaa92]

Parole, w BB nie mam pralki, niestety.
Tak, robiłam nauczycielską i teraz też chcę mgr nauczycielską. Ale jest mało osób i mogą nam nie otworzyć. A na medialną średnio chcę iść, nie mam kasy, żeby płacićza różnice i tak, a Kato jednak za daleko.

[ParoleParole]

Napisane przez karolinaaa92

Parole, w BB nie mam pralki, niestety.
Tak, robiłam nauczycielską i teraz też chcę mgr nauczycielską. Ale jest mało osób i mogą nam nie otworzyć. A na medialną średnio chcę iść, nie mam kasy, żeby płacićza różnice i tak, a Kato jednak za daleko.

aaaaaaa takkie buty


Niech się cmoknąNiech zrobią dla kilku osób
U mnie teraz fajnie porobili bo specjalizację są i mogą osoby z różnych kierunków na nie chdzić I tym samym ludzie są zadowoleni i specki utworzone.

[asik1503]

karola mim9 wszystko jak dla mnie to bezczelnie chcą zedrzeć z Was kasę z jakiej racji masz płacić za jakieś różnice skoro dopiero zaczęłaś studia drugiego stopnia i to są Twoje pierwsze studia i masz prawo do pełnej puli punktów... No i kurna przyjęli Cię na ten 2 stopień a teraz nagle coś takiego? Brak słów

[ParoleParole]

Napisane przez asik1503

karola mim9 wszystko jak dla mnie to bezczelnie chcą zedrzeć z Was kasę z jakiej racji masz płacić za jakieś różnice skoro dopiero zaczęłaś studia drugiego stopnia i to są Twoje pierwsze studia i masz prawo do pełnej puli punktów... No i kurna przyjęli Cię na ten 2 stopień a teraz nagle coś takiego? Brak słów

a jak już to powinni mieć to za darmo Bo to ich wina

[lulka19]

Cześć
Obecnie nie mam internetu u siebie piszę od tż.

Pierwsza impreza w nowym domu za nami, mimo surowego stanu udało się. Niedługo pokażę wam jakieś fotki

[asik1503]

Napisane przez ParoleParole

a jak już to powinni mieć to za darmo Bo to ich wina

Dokładnie

[Naomi21]

Napisane przez karolinaaa92

Jest jednak mała iskierka nadziei, z niecierpliwością czekam na decyzję Władz Uczelni. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko udało się tak, jak chcemy i walczymy o to.

[ParoleParole]

Napisane przez lulka19

Cześć
Obecnie nie mam internetu u siebie piszę od tż.

Pierwsza impreza w nowym domu za nami, mimo surowego stanu udało się. Niedługo pokażę wam jakieś fotki

nie wiem czemu miałam wrazenie, że ten dom kupiliście w stanie do mieszkania i tylko remontu typu malowanie jakies poprawki zostały.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka