Planowanie ciąży cz. 4 - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-22, 17:03   #4321
kitosa
Zadomowienie
 
Avatar kitosa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Punk girl przykro mi, trzymaj się dzielnie
Misia nie słuchaj tych bredni. Wiadomo - poród nie spa, ale jak inne przeżyły, to i my przeżyjemy. Jak nie my, to kto?
Ahoy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kciuki, kciuki kciuki! Które to wykrakały Ahoy w 2paku na święta? Czarownice!
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie...
W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach
kitosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 19:13   #4322
amparo27
Zadomowienie
 
Avatar amparo27
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 817
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ahoy, moooocno trzymam kciuki!!!
amparo27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 20:53   #4323
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Dziękju W poniedziałek dam znac, przed 10 idę na betę, potem do kina na Inferno, żeby jakoś zapomnieć o czekaniuSzkoda, że poniedziałek jest dopiero pojutrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 21:05   #4324
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ahoy to nie mysl
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 21:08   #4325
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Tia, żeby to było takie proste

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 22:07   #4326
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Tia, żeby to było takie proste

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przespij niedziele - jak się spi to się nie mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-22, 23:34   #4327
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ahoy troche wysilku to wymaga ale uwierz da sie
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 09:01   #4328
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Mija rok, a mi się jeszcze nie udało opanować tej techniki Wredzioszka

Marta, chyba faktycznie przespie dzien, akurat z tym nie mam problemu ostatnio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 09:08   #4329
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Dziękju W poniedziałek dam znac, przed 10 idę na betę, potem do kina na Inferno, żeby jakoś zapomnieć o czekaniuSzkoda, że poniedziałek jest dopiero pojutrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też na to właśnie się wybieramy do kina jak oglądałaś pierwszą część Jack Richer to teraz druga jest- też fajny do obejrzenia, taki odmóżdzacz


-
dziewczyny korzystałyście z usług projektantki wnętrz?
__________________

ℒℴѵℯ ..

Edytowane przez lianeska
Czas edycji: 2016-10-23 o 09:13
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 10:49   #4330
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Werka mi juz przeszlo spanie calymi dniami i cale szczescie mdlosci tez :P jutro to bede non stop na fejsie i wizazu siedziec hehe

Ja nie korzystalam z takich uslug projektantow wnetrz akurat jestesmy na etapie remontowania, urzadzania mieszkania i inspirujemy sie aranzacjami w necie czy tam ikei
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 11:36   #4331
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było bo wróciliśmy z urlopu dzisiaj, tradycyjnie 4dni urlopu w szpitalu z powodu grypy żołądkowej! poza tym było super. Musze dużo odpoczywać bo Synek postanowił się usadowic nisko w brzuszku mam zakaz dźwigania czegokolwiek i spacerów.
Jakieś nowości przez te dwa tygodnie ? mam nadzieję że grono mamus się powiększyło a wszystkie ciężarne czują się dobrze
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 11:53   #4332
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cześć wszystkim!

Z nerwów już chyba muszę gdzieś napisać, bo od czytania for dostaję sieczki umysłowej.

Staramy się z mężem od początku września, czyli zaraz po ślubie. Teraz trzeci cykl - okres powinnam dostać w okolicach przyszłego weekendu. Do tej pory miesiączka regularna, mniej więcej wiedziałam kiedy owulacja i na podróż poślubną idealnie się wbiliśmy w "okienko".

Po tygodniu-dwóch zaczęłam się źle czuć. Ból podbrzusza (w tym kłucie jajnika), potworne mdłości, odrzut od kawy i alkoholu. Zastanawiałam się czy to TO. No ale że tak szybko??? Testy w okolicach okresu negatywne. Może faktycznie było za szybko, sobie pomyślałam. Jeszcze poczekam. I wtedy trochę spóźniona o dwa dni przyszła miesiączka. Inna niż zawsze. Bardzo skąpa, brunatna, praktycznie zero żywej krwi. Testy nadal wychodziły negatywne - miałam mętlik.

Po dwóch tygodniach miałam wizytę u ginekologa i poprosiłam o USG. Na obrazie wyszła torbiel wielkości 3,5cm na prawym jajniku. Jak się okazało, sprawca mojego samopoczucia. Akurat wtedy miała wypaść mi owulacja, ale lekarz powiedział, że nie wie czy do niej doszło, gdyż torbiel zasłaniała cały obraz. To był drugi cykl. Próbowaliśmy mimo to. Torbiel miała się wchłonąć do okresu, bo była czynnościowa - pewnie rezultat stresu przedślubnego.

Przez kolejny tydzień od wizyty jajnik bolał jeszcze bardziej. Stwierdziłam, że badanie go podrażniło. Równo po 6 dniach dostałam bardzo obfitego krwawienia. O tydzień za szybko jak na miesiączkę. Na następny dzień nie poszłam do pracy, bo nie mogłam z bólu wstać z łóżka. Przypuszczałam, że pękła torbiel. I lekarz później tego dnia mi to potwierdził. Leżałam na L4 trzy dni w domu. Powiedział, że możemy starać się w nowym cyklu, gdyż nic nie stoi na przeszkodzie. Co najlepsze, dwa dni przed pęknięciem torbieli miałam takiego doła, że ryczałam pół nocy do poduszki, nie mogłam się uspokoić. Dopiero teraz widzę jaką rzeźnię na psychice miałam przez ten miesiąc z torbielą. Mój mąż widział doświadczył na sobie huśtawki nastrojów i podziwiam go, że mnie wtedy wspierał, nie krzyczał, jakby rozumiał przez co przechodzę.

Zaraz po tym jak pękła torbiel kupiłam testy owulacyjne, które potwierdziły moje przypuszczenia co do kolejnej owulacji. Mierzę temperaturę od września i w tym cyklu widzę wyraźną różnicę - przed owulacją miałam niską 37,3-37,4. Przy torbieli takiej nie miałam ani na początku, ani pod koniec cyklu.

Na kontroli po pęknięciu torbieli (po tygodniu), akurat byłam przed samą owulacją. Lekarz powiedział, że widzi pęcherzyk w tym samym jajniku co pękła torbiel (w prawym). Dwa dni po wizycie w piątkowy wieczór test wyszedł pozytywny - czyli owulacja miała nastąpić w ciągu doby. No i tu się niezmiernie zdziwiłam, bo nigdy takiego bólu jajnika na owulację nie miałam - i to z piątku na sobotę w nocy. Stwierdziłam - może dlatego tak boli, bo jeszcze po pęknięciu jajnik dochodzi do siebie.

Teraz boję się ogromnie, że ten pęcherzyk znowu nie pękł i znowu zrobiła się torbiel. Od tego piątku (akurat 6 dni po domniemanej owulacji) non stop boli mnie prawy jajnik, do tego mam skurcze macicy. Po powrocie z pracy byłam tak wymęczona bólem, że poszłam spać. Do dziś mam podwyższoną temperaturę (37+ od paru dni), ale nie czuję się jak na przeziębienie. Do tego mam wodnisty śluz, białawy w wyglądzie, ale na wkładce ślad żółty. Czekanie mnie dobija, a na testy za szybko.

Nie mam z kim pogadać, bo wokół wszyscy już z dziećmi, albo długo przed. A i tak nikt by nie zrozumiał tego co przeszłam do tej pory. Jeśli ktoś dotrwał do tej pory, dziękuję. Trochę mi lepiej. Niby mąż, mama wiedzą o moim stanie, ale i tak człowiek jest z tym sam.

Edytowane przez Serenely
Czas edycji: 2016-10-23 o 11:54
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 12:02   #4333
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim!

Z nerwów już chyba muszę gdzieś napisać, bo od czytania for dostaję sieczki umysłowej.

Staramy się z mężem od początku września, czyli zaraz po ślubie. Teraz trzeci cykl - okres powinnam dostać w okolicach przyszłego weekendu. Do tej pory miesiączka regularna, mniej więcej wiedziałam kiedy owulacja i na podróż poślubną idealnie się wbiliśmy w "okienko".

Po tygodniu-dwóch zaczęłam się źle czuć. Ból podbrzusza (w tym kłucie jajnika), potworne mdłości, odrzut od kawy i alkoholu. Zastanawiałam się czy to TO. No ale że tak szybko??? Testy w okolicach okresu negatywne. Może faktycznie było za szybko, sobie pomyślałam. Jeszcze poczekam. I wtedy trochę spóźniona o dwa dni przyszła miesiączka. Inna niż zawsze. Bardzo skąpa, brunatna, praktycznie zero żywej krwi. Testy nadal wychodziły negatywne - miałam mętlik.

Po dwóch tygodniach miałam wizytę u ginekologa i poprosiłam o USG. Na obrazie wyszła torbiel wielkości 3,5cm na prawym jajniku. Jak się okazało, sprawca mojego samopoczucia. Akurat wtedy miała wypaść mi owulacja, ale lekarz powiedział, że nie wie czy do niej doszło, gdyż torbiel zasłaniała cały obraz. To był drugi cykl. Próbowaliśmy mimo to. Torbiel miała się wchłonąć do okresu, bo była czynnościowa - pewnie rezultat stresu przedślubnego.

Przez kolejny tydzień od wizyty jajnik bolał jeszcze bardziej. Stwierdziłam, że badanie go podrażniło. Równo po 6 dniach dostałam bardzo obfitego krwawienia. O tydzień za szybko jak na miesiączkę. Na następny dzień nie poszłam do pracy, bo nie mogłam z bólu wstać z łóżka. Przypuszczałam, że pękła torbiel. I lekarz później tego dnia mi to potwierdził. Leżałam na L4 trzy dni w domu. Powiedział, że możemy starać się w nowym cyklu, gdyż nic nie stoi na przeszkodzie. Co najlepsze, dwa dni przed pęknięciem torbieli miałam takiego doła, że ryczałam pół nocy do poduszki, nie mogłam się uspokoić. Dopiero teraz widzę jaką rzeźnię na psychice miałam przez ten miesiąc z torbielą. Mój mąż widział doświadczył na sobie huśtawki nastrojów i podziwiam go, że mnie wtedy wspierał, nie krzyczał, jakby rozumiał przez co przechodzę.

Zaraz po tym jak pękła torbiel kupiłam testy owulacyjne, które potwierdziły moje przypuszczenia co do kolejnej owulacji. Mierzę temperaturę od września i w tym cyklu widzę wyraźną różnicę - przed owulacją miałam niską 37,3-37,4. Przy torbieli takiej nie miałam ani na początku, ani pod koniec cyklu.

Na kontroli po pęknięciu torbieli (po tygodniu), akurat byłam przed samą owulacją. Lekarz powiedział, że widzi pęcherzyk w tym samym jajniku co pękła torbiel (w prawym). Dwa dni po wizycie w piątkowy wieczór test wyszedł pozytywny - czyli owulacja miała nastąpić w ciągu doby. No i tu się niezmiernie zdziwiłam, bo nigdy takiego bólu jajnika na owulację nie miałam - i to z piątku na sobotę w nocy. Stwierdziłam - może dlatego tak boli, bo jeszcze po pęknięciu jajnik dochodzi do siebie.

Teraz boję się ogromnie, że ten pęcherzyk znowu nie pękł i znowu zrobiła się torbiel. Od tego piątku (akurat 6 dni po domniemanej owulacji) non stop boli mnie prawy jajnik, do tego mam skurcze macicy. Po powrocie z pracy byłam tak wymęczona bólem, że poszłam spać. Do dziś mam podwyższoną temperaturę (37+ od paru dni), ale nie czuję się jak na przeziębienie. Do tego mam wodnisty śluz, białawy w wyglądzie, ale na wkładce ślad żółty. Czekanie mnie dobija, a na testy za szybko.

Nie mam z kim pogadać, bo wokół wszyscy już z dziećmi, albo długo przed. A i tak nikt by nie zrozumiał tego co przeszłam do tej pory. Jeśli ktoś dotrwał do tej pory, dziękuję. Trochę mi lepiej. Niby mąż, mama wiedzą o moim stanie, ale i tak człowiek jest z tym sam.
Żółty śluz to może infekcja?
Spokojnie ja miałam torbiel a w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę daj sobie czas kiedy powinnaś dostać okres?
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 12:04   #4334
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Chyba tylko raz w życiu miałam infekcję pochwy - grzybica po nadmiarze antybiotyków parę lat temu. Jestem w tym aspekcie szczęściarą akurat.

Miesiączka w okolicach kolejnego weekendu powinna być.
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 12:22   #4335
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Chyba tylko raz w życiu miałam infekcję pochwy - grzybica po nadmiarze antybiotyków parę lat temu. Jestem w tym aspekcie szczęściarą akurat.

Miesiączka w okolicach kolejnego weekendu powinna być.

A może jakiś stan zapalny sie zrobił? Ja jak miałam zapalenie jajnika to sie dwa tygodnie męczyłam. Podbrzusze bolało bardzo. Dostałam antybiotyki i sie wyleczyłam. Wtedy tez gin zobaczyła na usg jakaś mała torbiel ale albo sie wchłonęła albo sie nie znala (młoda lekarka na ostrym dyżurze) bo po miesiącu torbieli ani śladu.
Przede wszystkim nie panikuj, bo ze stresu to tylko gorzej.
Idź jeszcze raz do ginekologa może tym razem innego żeby zobaczył. Zrób morfologię, ob i crp- to wskaźniki zapalenia.

Bedzie dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 12:28   #4336
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Zapalenia nie ma, robiłam morfologię we wtorek. Do ginekologa z pewnością pójdę jeśli objawy nie miną, a miesiączka przyjdzie normalnie. Muszę się tylko uzbroić w cierpliwość, co już po takim czasie nie jest moją mocną stroną...
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 12:30   #4337
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Punk girl, przykro mi
Cytat:
Napisane przez lianeska Pokaż wiadomość

też na to właśnie się wybieramy do kina jak oglądałaś pierwszą część Jack Richer to teraz druga jest- też fajny do obejrzenia, taki odmóżdzacz


-
dziewczyny korzystałyście z usług projektantki wnętrz?
My nie korzystalismy bo ja lubie po swojemu miec wszystko plus kwestie finansowe i wiedzieliśmy że projektant w naszyn wypadku to bezsens widziałaś gdzieś na fb nasze mieszkanie po remoncie? Wysylalam Ci?
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012

Edytowane przez pysia1987
Czas edycji: 2016-10-23 o 12:32
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 13:59   #4338
pestycyda
Zakorzenienie
 
Avatar pestycyda
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

My korzystaliśmy ale po znajomosci i za darmo...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pestycyda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 14:12   #4339
PatiPee
Zakorzenienie
 
Avatar PatiPee
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez myszka_11 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ! witam się po dłuższej przerwie, niestety musieliśmy zawiesić starania z powodu ślubu, ale śledzę Was na bieżąco i gratuluję nowym Mamusiom postanowiliśmy wykorzystać czas wolny od starań i porządnie się przebadać.

Tz zrobił badania nasienia i wyszło takie coś:
upłynnienie - 20 min (max 60)
objętość ejakulatu - 4 ml (min. 1,5)
pH 8,5 (min. 7,2)
lepkośc - prawidłowa
aaglutynacja - brak
liczba plemników w 1 ml - 7,3 mln/ml (min. 15)
liczba plemników w ejakulacie - 29,2 mln (min. 39)
ruch postępowy - 10% (min. 32%)
ruch całkowity - 66% (min. 40%)
ruch plemn.-brak ruchu - 34%
żywotność - 70% żywych (min.58)
liczba plemników o prawidłowej budowie - 5% (min. 4)

Powiem szczerze, że dla mnie to czarna magia i kompletnie się nie znam, ale martwi mnie mała ilość plemników i mały ruch postępowy Czy któraś z Was spotkała się z tym? Czy te parametry można łatwo poprawić? W poniedziałek umawiamy się do androloga, ale do tego czasu chciałabym troszkę poszerzyć swoją wiedzę na ten temat.

Gin zaleciła mi inofem 1x 1tabl. wit.D3 2x1tabl, a tz profertil 1x1 tabl, miałyście z tym styczność? Inofem mogę brać przez cały cykl czy tylko przez pewien okres?

Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale wiem, że można na Was liczyć i można tu spotkać dużo bardziej doświadczone osoby ode mnie

Pozdrawiaaaam
Czytam ze będziesz brała Inofem, jakby co mam na zbyciu całe nowe opakowanie. Kupiłam i ani jednej nie wypiłam bo zanim doszły saszetki juz byłam w ciąży :P

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Punk girl bardzo bardzo mi przykro z powodu Twojej ciąży pozamacicznej przeszłam to dwa lata temu wiem co czujesz i życzę Ci teraz dużo dużo zdrowia! napisz proszę jak się skończyło, czy organizm sam się oczyścil?
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
PatiPee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-23, 17:33   #4340
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Dziękju W poniedziałek dam znac, przed 10 idę na betę
Dawno mnie tu nie było a tu takie akcje!
Ahoy, kciuki!!!!
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 19:31   #4341
electric blue
Zadomowienie
 
Avatar electric blue
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ahoy - będę trzymać mocno kciuki za wysoką betę Ale byłoby cudownie, gdyby Wam się teraz udało!

Punk Girl - bardzo mi przykro Daj znać jak się czujesz

A mnie dopadło paskudne przeziębienie. Dzisiaj cały dzień spędziłam pod kocem z wielką paką chusteczek. Zastanawiam się, czy jutro zamiast do pracy wybrać się do lekarza po chociaż 2-3 dni zwolnienia, żebym się porządnie wygrzała i przeczekała ten największy katar w domu. W biurze mamy 18-19 stopni, więc warunki raczej nie są sprzyjające przy chorobie Ostatnio coś mi w ogóle zdrowie szwankuje... W zeszłym tygodniu zaliczyłam okulistę - okazało się, że będę potrzebować okularów i mam zrobić specjalne badania pod kątem jaskry. Mam nadzieję, że mi nic niepokojącego nie wyjdzie...
No to sobie ponarzekałam
__________________
together
we can
do more
electric blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:10   #4342
Siva5
Zadomowienie
 
Avatar Siva5
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ahoy! Serio??
Matko matko matko!! Byloby zaje.biscie jakby wam sie udalo w koncu!
Trzymam nadal mega kciuki i jutro od razu po pracy spojrze tu czy juz wynik jest ! Choć nie wiem czy wytrzymam to napisz na fb bo umre z ciekawości Haha
I kurde tak jak mowilysmy ze swieta beda dla Ciebie idealne w tym roku. Ach!
Niezapeszajmy, czekajmy.
Buziaki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Electric blue zdrowka zycze!
PatiPee odstresowaliscie się troche chociaż odpoczywaj ile wlezie.
Niech tz nadskakuje

Serenely bardzo współczuję ci tych przezyc.. Ale czasem tak jest ze życie nas nie oszczedza i trzeba pewne rzeczy przejsc aby potem juz bylo tylko lepiej
Czekaj cierpliwie na testowanie i trzymam kciuki.

Punk girl bardzo mi przykro takze rozumiem co czujesz.
Trzymaj sie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r

Aniołek[*] 7tc, 07.2016
Siva5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-23, 22:39   #4343
lianeska
Zakorzenienie
 
Avatar lianeska
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 13 930
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Wredzioszka jakie kolory wybraliście do salonu i sypialni?
-
Pestycyda- i jak zadowoleni jesteście?fajnie wam zaprojektowali?
-

Pysia nie wysyłałaś ale już nadrobiłaś
__________________

ℒℴѵℯ ..
lianeska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-10-24, 05:41   #4344
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Trzymam kciuki za dzisiejsze testy i też proszę o kciuki, bo przede mną krzywa cukrzycowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 06:37   #4345
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 506
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Dzień dobry dziewczyny można dołączyć? Mam 28 lat, staramy się z mężem od dwóch lat. Od listopada 2015 z pilnowaniem dni płodnych. Badaliśmy się, u męża nasienie w normie, u mnie okazało się, że pęcherzyki nie pękają. Właśnie jestem w trakcie 1 cyklu wspomaganego Clo i ovitrellą. I zobaczymy co z tego wyniknie.
Trzymam kciuki za nas wszystkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 09:04   #4346
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Lianesko, szarosci i beze

witam nowa przyszla mamusie bo to magiczny watek !
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!

Edytowane przez malawrednioszka
Czas edycji: 2016-10-24 o 09:05
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 09:43   #4347
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 506
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez malawrednioszka Pokaż wiadomość
Lianesko, szarosci i beze

witam nowa przyszla mamusie bo to magiczny watek !
Właśnie na tę magię liczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 09:50   #4348
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Marta, kciuki zaciśnięte!
Ja właśnie oddałam krew, po 14 wynik. Ale mam pietra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 10:05   #4349
otoya
Zadomowienie
 
Avatar otoya
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 506
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Marta, kciuki zaciśnięte!
Ja właśnie oddałam krew, po 14 wynik. Ale mam pietra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
'Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć'

otoya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-24, 10:24   #4350
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez otoya Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny można dołączyć? Mam 28 lat, staramy się z mężem od dwóch lat. Od listopada 2015 z pilnowaniem dni płodnych. Badaliśmy się, u męża nasienie w normie, u mnie okazało się, że pęcherzyki nie pękają. Właśnie jestem w trakcie 1 cyklu wspomaganego Clo i ovitrellą. I zobaczymy co z tego wyniknie.
Trzymam kciuki za nas wszystkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cześć!

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Marta, kciuki zaciśnięte!
Ja właśnie oddałam krew, po 14 wynik. Ale mam pietra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-15 16:43:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.