Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[krolewna1986]

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie planuje, nie widzę żadnej potrzeby, myślę że te bajery to po prostu kwestia nowoczesności


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Sylwia - powodzenia w takim razie!

Ja w czwartek jadę do szpitala na obserwację. Dwa razy cukier na czczo miałam dobry, a dziś 101 a po śniadaniu 91! (jajecznica z pieczarkami, cebulą i pomidorem, ale bez pieczywa) tylko się obawiam trochę szpitalnej diety, bo znajoma jak była w tym szpitalu przed porodem to mimo że miała cukrzycę, dostawała na śniadanie np. 3 kawałki białego chleba, pół pomidora i kawałeczek masła. Przecież ja po czymś takim to będę miała cukier 200 białego pieczywa nie tykam od dawna.



Ja też nie mam kokonu i nie kupuję.
Ależ mi ten nasz gol samobójczy podniósł ciśnienie

[malaa89]

Moje tez nie będzie miało, my na dole w salonie będziemy mieć taki specjalny boks.

Sent from my LG-D331 using Wizaz Forum mobile app

[NoBoTak]

Napisane przez limonka84

Sylwia - powodzenia w takim razie!

Ja w czwartek jadę do szpitala na obserwację. Dwa razy cukier na czczo miałam dobry, a dziś 101 a po śniadaniu 91! (jajecznica z pieczarkami, cebulą i pomidorem, ale bez pieczywa) tylko się obawiam trochę szpitalnej diety, bo znajoma jak była w tym szpitalu przed porodem to mimo że miała cukrzycę, dostawała na śniadanie np. 3 kawałki białego chleba, pół pomidora i kawałeczek masła. Przecież ja po czymś takim to będę miała cukier 200 białego pieczywa nie tykam od dawna.



Ja też nie mam kokonu i nie kupuję.
Ależ mi ten nasz gol samobójczy podniósł ciśnienie

Limonka to nie ogladaj dalej może

[Aisza21]

Ja tez kokonu nie kupuję - tzn jest słodki, ale szkoda mi pln.



Dziewczyny drugi gol nam strzelili!!!!!: mur:

[zielinka_87]

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam i nie planuje.
A co do bezpieczeństwa to analogicznie jak ochraniacz do łóżeczka, może być niebezpieczny. Ładne to jest, nie powiem ale akurat mnie totalnie nie potrzebny

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[NoBoTak]

Napisane przez Aisza21

Ja tez kokonu nie kupuję - tzn jest słodki, ale szkoda mi pln.



Dziewczyny drugi gol nam strzelili!!!!!: mur:

Ja tez nie kupuje, dla mnie zbędny gadżet.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Chloestic

Wszystko oki, maly ma niecale 1800, 33 tydzien leci zdrowe serduszko, nerki, rusza sie szyjka 2,6 cm, kazal mnie spacerowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lepiej trochę zmniejszyć tempo

Napisane przez angelajnaaa

Któraś z Was ma kocyk bambusowy z lullalove ? lub skąd polecacie ?

Po raz kolejny polecę Le Pampuch

Napisane przez sylwia1906

Yoona dotrzymam ci towarzystwa na odległość. Znów mi wyszło lipne ktg i dostałam skierowanie do szpitala na obserwację Na dwóch ktg młoda spała, a na usg tak się wierciła, że ciężko było ją zmierzyć. Zaraz was będę nadrabiać, bo siedzę dopiero pół godziny a już mam dość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie mam i mie kupuję kokonu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W czasach mojej córki jako noworodzia kokonów nie było, ale ona była taka malutka, że jak ją kładłam do pustego łożeczka to miałam wrażenie, że czegoś brakuje. Teraz kokon kupuje od koleżanki z groszę do wypełnienia tej przestrzeni. Dziecko w brzuchu jest mocno ściśnięte, później też potrzebuje ścisku. Zobacze jak to się będzie sprawować.

Napisane przez sylwia1906

Limonka, już koczuję, chociaż dzisiaj to pewnie nic już mi nie zrobią, dopiero jutro.
Czuję ruchy regularnie kilka razy w ciągu dnia. Na ktg śpi a na usg szaleje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed porodem też ruchy czułam dobrze jak leżałam na patologii, ale co z tego jak na ktg co skurcz przepowiadacz to córce leciało tętno. Tego niestety bez ktg się nie stwierdzi, a jest bardzo niebezpieczne. Dlatego teraz wole latać na to ktg regularnie niż myśleć czy coś się nie dzieje.

Kupiłam dziś w sh praktycznie nową mate niemowlęcom z pałąkami w muminki. Starszej tak się podoba (fanka muminków), że zastanawiam się która ostatecznie będzie na niej leżeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_89_4]

Ten samobójczy gol jeszcze jestem w stanie im wybaczyć, zdarza się. Ale ten drugi??!! Podniósł mi ciśnienie bo tam był chyba błąd sędziego z tym senegalczykiem czy się mylę? :/

[ronja]

Napisane przez t_89

Hej ja też jakoś nie mam motywacji. Ale chyba siądę dzisiaj i pododaje do koszyka na Ali pieluchy, ręcznik do kampania itp bo tego nie mam po małej. Muszę jeszcze wózek uporać i łóżeczko o matko jak mi się nie chce. A słyszała którąś z was o wózku greentom tylko tym rozkładany bo ten co mam chce sprzedać po pół roku jak już w gondoli nie będzie jeździł i kupić mniejszą spacerowke bo ten bydlak mi się w samochód nie mieści ;(. Tamten wózek mi się podoba ale nie wiem jak w praktyce.

Oglądałam Greentomy w sklepie i te składane były bardzo fajne. Gondola za niska dla mojego wysokiego tż, więc jako pierwszy wózek od razu odpadł w typowaniu, ale jeśli będę potrzebowała zmienić po jakimś czasie na coś lżejszego, to zdecydowanie będzie mój typ. Fajnie się prowadził, zgrabny, leciutki, no i ekologiczny, co dla mnie ma znaczenie.

Napisane przez I ona

Dziewczyny zabieracie ze sobą wszędzie lub na większe wyjazdy kartę ciąży? Bo ja do tej pory nie brałam, ale chyba zaczne.

Ja też noszę ze sobą wszędzie w torebce od początku (i na wszelki wypadek osoby, z którymi najczęściej przebywam, też wiedzą gdzie ją mam, nie zaszkodzi)

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Moje też nie Ja mam kosz mojżesza, wystarczy tych gratów
Jakby była niespokojna przez za dużą przestrzeń dookoła, to będę owijać w otulacze albo w chuście.

Na noc do łóżeczka mam śpiworek, nim się nie da zakryć buzi. Chloestic, nie kupuje się maleństwu kołderki właśnie dlatego, że nie ma jeszcze odruchu odsłaniania noska i ust jak się przykryje - więc może się poddusić.


Bambi, współczuję warunków roboczych, ja też nadal w pracy, ale w zredukowanych godzinach, nie wyobrażam sobie już siedzieć pełnej dniówki. Kończę o 15, spacerek do domu (to akurat dobrze mi robi na rozruch), zwykle coś zjem, drzemka i wieczorem jeszcze coś podziałam pracowego albo w domu.



Jeśli chodzi o wyjazdy, to ja co prawda jeszcze mam sporo czasu (dziś 30t0d), ale planuję wyjazd do innego miasta pod koniec lipca i lekarz nie miał nic przeciwko, jeśli podróż nie będzie drastycznie długa i niewygodna. Zwracał tylko uwagę, żeby jechać porządnym transportem, najlepiej pendolino, a jak samochodem to nie po bocznych drogach - bo nie tyle podróż jest niekorzystna, co trzęsienie!!! Podawał własny przykład - jego żona urodziła trzy tygodnie przed terminem, bo jechali pociągiem z zakopca do warszawy i ich mocno wytelepało, dzień później obudziły ją skurcze. Więc tak podrzucam pod rozwagę

[Nicole03]

Napisane przez Aisza21

Hej,


Ja dopiero wstałam po raz 2 tzn. jak wyprawiłam syna do szkoły to się zdrzemnęłam i teraz jestem w proszku.
Wiecie ,że w nocy nie mogłam spać - miałam bóle krzyżowe! Może to skurcze przepowiadające? Nieźle się zestresowałam, bo przypomniało mi się jak to boli. Tzn. nie były bardzo bolesne, ale chodzi mi o to ,że przypomniał mi się ten rodzaj bólu. Jestem pewna ,że będę je miała przy porodzie.


Bambi biedulko, jesteś bardzo dzielna Robicie remont pokoiku dla małej? Gratuluję dobrych wieści na wizycie.



Ja kupiłam ten baby jogger city mini gt w zestawie z gondolą. Oczywiście jeszcze nie używałam, mam nadzieję ,że nie pożałuję. Pociesza mnie fakt, że nie będę musiała go wymieniać właśnie po pół roku na lekką spacerówkę, bo on jest lekki. Koła ma pompowane, ale takie bezdętkowe, wiecznie pompowane.

Światna bryka 👍👍👏👏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez yoona

Hej!
Melduje ze odlaczyli mnie dzis od pompy,zrobili ostatni zastrzyk na.pluca,beda obserwowac jak na samych doustnych.
Najgorsze ze bylam pod prysznicem,yroche pochodxilsm i juz czuje ze brzuch sie stawia,boje sie wiec ze to nie jednorazowy incydent i mnie uziemia do kona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetnie ze juz lepiej oby tak zostało !! Najważniejsze ze jesteś pod dobrą opieką❤❤❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Chloestic

mam jeszcze pytanko, jakie i gdzie kupujecie kolderki i poduszki?




tak, w ogole, balam sie zatwardzen, a chodze po 2-3 razy dziennie do toalety....jak facet

Nie kupuję wcale narazie dopiero gdzieś za pół roku sie będę rozgladac najwcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez limonka84

Sylwia - powodzenia w takim razie!

Ja w czwartek jadę do szpitala na obserwację. Dwa razy cukier na czczo miałam dobry, a dziś 101 a po śniadaniu 91! (jajecznica z pieczarkami, cebulą i pomidorem, ale bez pieczywa) tylko się obawiam trochę szpitalnej diety, bo znajoma jak była w tym szpitalu przed porodem to mimo że miała cukrzycę, dostawała na śniadanie np. 3 kawałki białego chleba, pół pomidora i kawałeczek masła. Przecież ja po czymś takim to będę miała cukier 200 białego pieczywa nie tykam od dawna.



Ja też nie mam kokonu i nie kupuję.
Ależ mi ten nasz gol samobójczy podniósł ciśnienie

Raczej o odpowiednią dietę trzeba w szpitalu samemu zadbać szpital uznaje, że kobitka w ciąży powinna jeść 3 razy dziennie, więc powodzenia...już nie wspomnę o czymś takim jak dieta cukrzycowa, bo tu chyba nikt na to nie patrzy:p ja na razie podziękowałam za kolację, a były 3kromki chleba, masło i jajko. Jak chcemy coś dobrego to trzeba do Zabrza, tam menu nawet do wyboru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nicole03]

Napisane przez party_girl7

Brawo!

Chloestic
czekamy na relacje z wizyty

Yoona
kciuki żeby te bóle przeszły, nieciekawie! Trzymaj się!

U mnie zostało 38 dni do porodu, czyli trochę ponad miesiąc jeśli będzie terminowo. Masakra jakaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow 😱😱😱😱 toc to juz za moment , ale ten czas leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Chloestic

Wszystko oki, maly ma niecale 1800, 33 tydzien leci zdrowe serduszko, nerki, rusza sie szyjka 2,6 cm, kazal mnie spacerowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje !!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Napisane przez aga_89_4

Ten samobójczy gol jeszcze jestem w stanie im wybaczyć, zdarza się. Ale ten drugi??!! Podniósł mi ciśnienie bo tam był chyba błąd sędziego z tym senegalczykiem czy się mylę? :/

Masz rację, sędzia powinien przerwać tę akcję. Ale nie zagwizdał i cóż... Szczęsny wybiegł z bramki też nie wiem po co... Mój dzidziek to na pewno by gola strzelił! Tak mnie kopał pod żebrami cały czas Ehh kolejny mecz chyba sobie daruję, szkoda nerwów. Zresztą podejrzewam, że jeszcze mogę być w szpitalu, bo to będzie w niedzielę. Chyba że w niedzielę też wypisują? Bo w sobotę jeśli bym wyszła to nie ma mnie za bardzo kto odebrać. Chyba że wrócę autobusem. Mój tż w piątek wyjeżdża na zjazd absolwentów do rodzinnego miasta, a na drugi dzień robi w Niemczech kurs na motorówkę... swoją droga nie wiem jak zamierza to połączyć już mam ciśnienie, bo powiedział że skoczy na kurs motocyklem.

[Nicole03]

Napisane przez Chloestic

Tez sie ciesze, a czy szyjka 2,6 cm to zle? Lekarz powiedzial, ze jest zwarta ale na pograniczu. Kazal mi sie oszczedzac, ale ja nie wiem za bardzo co tzn, ja chyba nie umiem zyc na nizszych obrotach. Pytal sie czy duzo chodze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powinnaś poprostu ograniczyć ćwiczenia i spacery bo moze Ci szyjka puścić 2,6 nie ma tragedi ale szyjka w jeden dzień potrafi sie skrócić znacznie. Trzeba wiec sie oszczędzać ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Napisane przez sylwia1906

Raczej o odpowiednią dietę trzeba w szpitalu samemu zadbać szpital uznaje, że kobitka w ciąży powinna jeść 3 razy dziennie, więc powodzenia...już nie wspomnę o czymś takim jak dieta cukrzycowa, bo tu chyba nikt na to nie patrzy:p ja na razie podziękowałam za kolację, a były 3kromki chleba, masło i jajko. Jak chcemy coś dobrego to trzeba do Zabrza, tam menu nawet do wyboru

no właśnie, a ja jem min. 5 razy. Tylko co miałabym tam zabrać? Owoce? Przydałaby się lodówka... może wezmę płatki owsiane, orzechy, migdały, wafelki ryżowe?? Andzia, masz jakiś pomysł na drobne przekąski w naszej diecie które mogłabym mieć u siebie?

[Panterka1313]

Ja rożek mam taki cienki z sh(aparat mi się ruszył dlatego takie rozmazane) a kokon kupuje używany 20180619_193204.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

LIMONKA u mnie w szpitalu jest lodówka na korytarzu warunek jest taki że musisz mieć podpisane z data

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez aga_89_4

Ten samobójczy gol jeszcze jestem w stanie im wybaczyć, zdarza się. Ale ten drugi??!! Podniósł mi ciśnienie bo tam był chyba błąd sędziego z tym senegalczykiem czy się mylę? :/

Szkoda...specjalistą nie jestem, ale pogubiliśmy się. Za duża presja, nerwy?

Napisane przez ronja

Oglądałam Greentomy w sklepie i te składane były bardzo fajne. Gondola za niska dla mojego wysokiego tż, więc jako pierwszy wózek od razu odpadł w typowaniu, ale jeśli będę potrzebowała zmienić po jakimś czasie na coś lżejszego, to zdecydowanie będzie mój typ. Fajnie się prowadził, zgrabny, leciutki, no i ekologiczny, co dla mnie ma znaczenie.



Ja też noszę ze sobą wszędzie w torebce od początku (i na wszelki wypadek osoby, z którymi najczęściej przebywam, też wiedzą gdzie ją mam, nie zaszkodzi)



Moje też nie Ja mam kosz mojżesza, wystarczy tych gratów
Jakby była niespokojna przez za dużą przestrzeń dookoła, to będę owijać w otulacze albo w chuście.

Na noc do łóżeczka mam śpiworek, nim się nie da zakryć buzi. Chloestic, nie kupuje się maleństwu kołderki właśnie dlatego, że nie ma jeszcze odruchu odsłaniania noska i ust jak się przykryje - więc może się poddusić.


Bambi, współczuję warunków roboczych, ja też nadal w pracy, ale w zredukowanych godzinach, nie wyobrażam sobie już siedzieć pełnej dniówki. Kończę o 15, spacerek do domu (to akurat dobrze mi robi na rozruch), zwykle coś zjem, drzemka i wieczorem jeszcze coś podziałam pracowego albo w domu.



Jeśli chodzi o wyjazdy, to ja co prawda jeszcze mam sporo czasu (dziś 30t0d), ale planuję wyjazd do innego miasta pod koniec lipca i lekarz nie miał nic przeciwko, jeśli podróż nie będzie drastycznie długa i niewygodna. Zwracał tylko uwagę, żeby jechać porządnym transportem, najlepiej pendolino, a jak samochodem to nie po bocznych drogach - bo nie tyle podróż jest niekorzystna, co trzęsienie!!! Podawał własny przykład - jego żona urodziła trzy tygodnie przed terminem, bo jechali pociągiem z zakopca do warszawy i ich mocno wytelepało, dzień później obudziły ją skurcze. Więc tak podrzucam pod rozwagę

O kurczę... ale coś jest z tymi wertepami, na miejscu pasażera odczuwam każdy najmniejszy dołek, nieraz przejażdżka kończy się twardnieniem :/.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

Zjadłam szklankę bobu, bo wyczytałam wcześniej, że ma niski indeks glikemiczny i pomaga w walce z cukrzycą, poza tym jest bardzo zdrowy. Ale później weszłam też na inną stronę w necie i napisali tam, żeby osoby z cukrzycą nie jadły, bo ma wysoki indeks glikemiczny (!!!???) Już się zdążyłam zestresować tymi sprzecznymi informacjami, ale po godzinie cukier 96 więc wszystko w porządku, ufff...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Panterka1313

LIMONKA u mnie w szpitalu jest lodówka na korytarzu warunek jest taki że musisz mieć podpisane z data

O, to może u mnie też tak jest... muszę się dowiedzieć, to sobie chociaż jogurty naturalne zabiorę, borówki, maliny, rzodkiewkę i kalarepę...

[Aisza21]

Napisane przez ronja

Oglądałam Greentomy w sklepie i te składane były bardzo fajne. Gondola za niska dla mojego wysokiego tż, więc jako pierwszy wózek od razu odpadł w typowaniu, ale jeśli będę potrzebowała zmienić po jakimś czasie na coś lżejszego, to zdecydowanie będzie mój typ. Fajnie się prowadził, zgrabny, leciutki, no i ekologiczny, co dla mnie ma znaczenie.



Ja też noszę ze sobą wszędzie w torebce od początku (i na wszelki wypadek osoby, z którymi najczęściej przebywam, też wiedzą gdzie ją mam, nie zaszkodzi)



Moje też nie Ja mam kosz mojżesza, wystarczy tych gratów
Jakby była niespokojna przez za dużą przestrzeń dookoła, to będę owijać w otulacze albo w chuście.

Na noc do łóżeczka mam śpiworek, nim się nie da zakryć buzi. Chloestic, nie kupuje się maleństwu kołderki właśnie dlatego, że nie ma jeszcze odruchu odsłaniania noska i ust jak się przykryje - więc może się poddusić.


Bambi, współczuję warunków roboczych, ja też nadal w pracy, ale w zredukowanych godzinach, nie wyobrażam sobie już siedzieć pełnej dniówki. Kończę o 15, spacerek do domu (to akurat dobrze mi robi na rozruch), zwykle coś zjem, drzemka i wieczorem jeszcze coś podziałam pracowego albo w domu.



Jeśli chodzi o wyjazdy, to ja co prawda jeszcze mam sporo czasu (dziś 30t0d), ale planuję wyjazd do innego miasta pod koniec lipca i lekarz nie miał nic przeciwko, jeśli podróż nie będzie drastycznie długa i niewygodna. Zwracał tylko uwagę, żeby jechać porządnym transportem, najlepiej pendolino, a jak samochodem to nie po bocznych drogach - bo nie tyle podróż jest niekorzystna, co trzęsienie!!! Podawał własny przykład - jego żona urodziła trzy tygodnie przed terminem, bo jechali pociągiem z zakopca do warszawy i ich mocno wytelepało, dzień później obudziły ją skurcze. Więc tak podrzucam pod rozwagę

Ja w pierwszej ciąży jechałam odebrać dyplom mgr w 9 miesiącu - podróż pksem, ok 3,5h w jedną stronę, a obróciłam w 1 dzień. Po tej podróży brzuch mi się obniżył i urodziłam w ciągu 2 tygodni. Nie polecam

[Panterka1313]

Ja sobie wszystko trzymałam w jednej siatce(nawet bułki jak mi rodzina co drugi dzień przynosiła) żeby wszystkiego nie podpisywać i nie szukać a potem całe piętro tak powtórzyło po mnie. Jeszcze w zamrażarce miałam butelkę wody która mi służyła do chłodzenia się a rano miałam coś chłodnego do picia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nicole03]

Napisane przez limonka84

Zjadłam szklankę bobu, bo wyczytałam wcześniej, że ma niski indeks glikemiczny i pomaga w walce z cukrzycą, poza tym jest bardzo zdrowy. Ale później weszłam też na inną stronę w necie i napisali tam, żeby osoby z cukrzycą nie jadły, bo ma wysoki indeks glikemiczny (!!!???) Już się zdążyłam zestresować tymi sprzecznymi informacjami, ale po godzinie cukier 96 więc wszystko w porządku, ufff...

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------


O, to może u mnie też tak jest... muszę się dowiedzieć, to sobie chociaż jogurty naturalne zabiorę, borówki, maliny, rzodkiewkę i kalarepę...

Z tego co wiem ma wysoki IG , ale wcale nie powiedziane ze akurat Tobie podniesie cukier, to metoda prób i błędów .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez limonka84

no właśnie, a ja jem min. 5 razy. Tylko co miałabym tam zabrać? Owoce? Przydałaby się lodówka... może wezmę płatki owsiane, orzechy, migdały, wafelki ryżowe?? Andzia, masz jakiś pomysł na drobne przekąski w naszej diecie które mogłabym mieć u siebie?

Nie znam się na diecie cukrzycowej, ale takie suche przekąski możesz trzymać na sali, zazwyczaj na oddziale jest lodówka, a czasami mikrofala więc mógłby ci ktoś nawet jakiś zdrowszy obiad przynieść
Ja wyniosłam do lodówki owoce i jogurt, ale niepodpisane, trudno najwyżej mi wyrzucą:p

Miałam przed chwilą kolejne ktg i wyszło ładne, ale byłam świeżo po kolacji... jakaś kapryśna zmiana pielęgniarek jest teraz, strach się odezwać byle do rana!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez party_girl7

Czy tylko moje dziecko nie będzie miało kokona? 3 lata temu nawet nie istniały teraz widzę są bardzo na topie. A mi się wydaje całkiem zbędny, wolę kupić leżaczek rozkładany na płasko który będzie służyć dłużej niż kokon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje nie będzie mieć. Gdzieś była fotka może na mamach sierpniowych na fb, jak stwierdzeń że potrzebne mi coś takiego to zwinę w rulon i włożę do poszewki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

W sumie kokon wydaje mi się bardziej przydatny niż rożek, można położyć dziecko na kanapie, i używać też do kładzenia na brzuszku.
Jak dziecko śpi z rodzicami to też może się przydać, żeby miało wydzielony kojec.

[Panterka1313]

U mamy na razie tyle mam 50-62. Tż dowiezie mi półkę po delegacji to będę mogła do pielęgnacji rzeczy kupić żeby tutaj były na stanie.
Jest może wanna dmuchana czy coś podobnego? Do mamy by mi się przydała dmuchana bo ta co jest na razie u niej w domu nie pojechała jeszcze do nas z racji że miałam w niej ubrania z sh do prania.
A na fotkach są jeansy, grube spodnie, długie bluzki, sukienki, długie body, cienkie spodnie/leginsy, krótkie bluzki i body, czapeczki, butki, w woreczku skarpety i z chigienicznych podpaski, podkłady porodowe i do przewijania oraz woreczki na pieluchy. Chyba kawałek łóżeczka się załapał...
Torby nie pokaże bo nie kompletna ale kilka ubranek do niej już wybrałam z tego co było u mamy a na wyjście ze szpitala od siebie z domu będę coś wybierać bo tam mam cienkie kombinezony itp 20180619_204815.jpg20180619_204836.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez Panterka1313

U mamy na razie tyle mam 50-62. Tż dowiezie mi półkę po delegacji to będę mogła do pielęgnacji rzeczy kupić żeby tutaj były na stanie.
Jest może wanna dmuchana czy coś podobnego? Do mamy by mi się przydała dmuchana bo ta co jest na razie u niej w domu nie pojechała jeszcze do nas z racji że miałam w niej ubrania z sh do prania.
A na fotkach są jeansy, grube spodnie, długie bluzki, sukienki, długie body, cienkie spodnie/leginsy, krótkie bluzki i body, czapeczki, butki, w woreczku skarpety i z chigienicznych podpaski, podkłady porodowe i do przewijania oraz woreczki na pieluchy. Chyba kawałek łóżeczka się załapał...
Torby nie pokaże bo nie kompletna ale kilka ubranek do niej już wybrałam z tego co było u mamy a na wyjście ze szpitala od siebie z domu będę coś wybierać bo tam mam cienkie kombinezony itp Załącznik 7571116Załącznik 7571121

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam od koleżanki dmuchaną wanienkę Jane. Do czego chcesz używać? Do okazjonalnego kąpania i chowania potem wanienki odradzam, dmuchanie jest jednak upierdliwe. Jeśli do tego potrzebujesz wanienki, poszukaj stokke flexibath, składa się na płasko.

[Nicole03]

Napisane przez Panterka1313

U mamy na razie tyle mam 50-62. Tż dowiezie mi półkę po delegacji to będę mogła do pielęgnacji rzeczy kupić żeby tutaj były na stanie.
Jest może wanna dmuchana czy coś podobnego? Do mamy by mi się przydała dmuchana bo ta co jest na razie u niej w domu nie pojechała jeszcze do nas z racji że miałam w niej ubrania z sh do prania.
A na fotkach są jeansy, grube spodnie, długie bluzki, sukienki, długie body, cienkie spodnie/leginsy, krótkie bluzki i body, czapeczki, butki, w woreczku skarpety i z chigienicznych podpaski, podkłady porodowe i do przewijania oraz woreczki na pieluchy. Chyba kawałek łóżeczka się załapał...
Torby nie pokaże bo nie kompletna ale kilka ubranek do niej już wybrałam z tego co było u mamy a na wyjście ze szpitala od siebie z domu będę coś wybierać bo tam mam cienkie kombinezony itp Załącznik 7571116Załącznik 7571121

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sa wanienki składane i dmuchane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz