Mamusie listopad 2019- cz. 3

[Likka9]

Ja uzywam na piersi pharmaceris mama, używałam po porodzie i podczas kp. Teraz to na zmianę z maselkiem z miejscowego sklepu (masło shea,olejki w składzie). A na sutki po porodzie używałam lanoliny z ziai.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez owocowykoktajl

Wydaje mi się, że lepiej 120x60 i tak jak pisze Likka- wepchnąć koc/wałek między łóżko Wasze a córki


Z innej beczki: używacie linomagu na sutki? Pomaga?
I: macie coś sprawdzonego na bolące piersi? Smaruję od dwóch dni Elastiq, bo mam go aż nadto, ale czuję, że rosną jak szalone. W dzień miska w górę mamo:
Dzisiaj jak przechodziłam między pokojami to zahaczyłam nimi o futrynę :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie smaruje niczym, czasami same sutki jak mam suchą skórę na nich. Ogólnie to nie lubię się balsamowac i robię to tylko po goleniu a piersi mam takie same jak przed ciąża, chociaż mąż mówi że urosły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Wydaje mi się, że lepiej 120x60 i tak jak pisze Likka- wepchnąć koc/wałek między łóżko Wasze a córki


Z innej beczki: używacie linomagu na sutki? Pomaga?
I: macie coś sprawdzonego na bolące piersi? Smaruję od dwóch dni Elastiq, bo mam go aż nadto, ale czuję, że rosną jak szalone. W dzień miska w górę mamo:
Dzisiaj jak przechodziłam między pokojami to zahaczyłam nimi o futrynę :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wieczorem używam olejku (to akurat mieszanka kilku) a rano balsamu z Palmer'sa i nie mam większego problemu z bolącymi piersiami. Ale moje jakoś gigantycznie nie urosły.

Ja lubię się smarować i mieć dobrze nawilżone ciało, robiłam to nawet przed ciążą.

[Likka9]

Ja to typowa baba, kocham kosmetyki smarowidel i kolorowki nigdy za wiele. Córka chyba dziedziczy po mnie bo dać jej balsam to godzina z głowy, mnie wymasuje i siebie, a jak wspomnę że dzisiaj odżywka na włosy to pędem leci do wanny ostatnio robiłam maseczkę pell off to musiałam po kryjomu bo tez by chciała,a weź to jej potem zdejm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ani_qa]

Napisane przez Likka9

Ja robiłam z cebulą, cytryną i miodem. Gdybym dodała czosnek to bym chyba umarła z skrętu kiszek

Ja to się tylko modlę o brak alergii, AZS, zaparć, refluksow, ulewania i innych cudów. Przy córce nas to ominęło,żadne z nas też nie choruje, więc mam nadzieję że geny zadziałają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też. Córka miała niestety wysypki, musieliśmy długo uważać na to co je. Miała kolki i pół roku ulewala i to tak, że wszystko do wymiany było.


Przyszedł kosz Mojżesza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez Likka9

Ja robiłam z cebulą, cytryną i miodem. Gdybym dodała czosnek to bym chyba umarła z skrętu kiszek

Ja to się tylko modlę o brak alergii, AZS, zaparć, refluksow, ulewania i innych cudów. Przy córce nas to ominęło,żadne z nas też nie choruje, więc mam nadzieję że geny zadziałają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się o to modlę, my jesteśmy zdrowi ale siostra męża i jej dzieci to kumulacja chorób.

[babeczki]

Ja jesli chodzi o kosmetyki nieznosze sie niczym smarowac jak kupuje balsam do ciala to go mam 2 lata

Jedyny sposob na nawilzone cialo u mnie to w trakcie kapieli smaruje sie cala olejem kokosowym, potem zmywam, wycieram ale taka tlusta warstwa zostaje i skora jest miła

Napisane przez Ani_qa

Ja też. Córka miała niestety wysypki, musieliśmy długo uważać na to co je. Miała kolki i pół roku ulewala i to tak, że wszystko do wymiany było.


Przyszedł kosz Mojżesza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do mnie tez ma dzis przyjść ale wczoraj napisali ze im sie pomylilo i wszystkim wyslali bez materaca i beda dosylac kolejnego dnia ja jeszcze dzis czekam, ale z niecierpliwością
Piekny jest? Nie moge sie doczekac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Jaguś

Też się o to modlę, my jesteśmy zdrowi ale siostra męża i jej dzieci to kumulacja chorób.

My raczej z odpornych, ja w pracy PM raz przywlekłam zapalenie zatok i to jeszcze na szkoleniu wstępnym, przed wejściem na tereny przychodni.

Napisane przez misiaa91

Ja wieczorem używam olejku (to akurat mieszanka kilku) a rano balsamu z Palmer'sa i nie mam większego problemu z bolącymi piersiami. Ale moje jakoś gigantycznie nie urosły.

Ja lubię się smarować i mieć dobrze nawilżone ciało, robiłam to nawet przed ciążą.

Moje do tej pory stały w miejscu, tylko się jakby "wypełniły". Ale od przedwczoraj jest porażka/tragedia/katorga/mordęga *

Bolą, rwą, ciągną, są 2x większe, ważą prawie 2kg!

*wybierz odpowiednie

[misiaa91]

Ja też w tej kwestii jestem typowa baba, mam dużo kosmetyków (kolorówki, pielęgnacji), ciuchów, butów i torebek

Chociaż buty strasznie szybko niszczę.

[Ani_qa]

Napisane przez babeczki

Ja jesli chodzi o kosmetyki nieznosze sie niczym smarowac jak kupuje balsam do ciala to go mam 2 lata

Jedyny sposob na nawilzone cialo u mnie to w trakcie kapieli smaruje sie cala olejem kokosowym, potem zmywam, wycieram ale taka tlusta warstwa zostaje i skora jest miła Do mnie tez ma dzis przyjść ale wczoraj napisali ze im sie pomylilo i wszystkim wyslali bez materaca i beda dosylac kolejnego dnia ja jeszcze dzis czekam, ale z niecierpliwością
Piekny jest? Nie moge sie doczekac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny jest jeszcze stojak muszę kupić
Ja dostałam od razu z materacem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babeczki]

Napisane przez Ani_qa

Piękny jest jeszcze stojak muszę kupić
Ja dostałam od razu z materacem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juz zazdroszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Cześć dziewczyny Ja wczoraj miałam znajomą, dzisiaj od rana mam jakąś wenę na porządki, więc ostro działam

Wstałam z zatkanym uchem, mam często problem z trąbką słuchową i musiało mnie gdzieś zawiać wczoraj. Oj, jak ja tego nie lubię

Co do chorowania to mój mąż rzadko choruje, ja częściej łapię infekcje gardła lub zatok. I mąż też antylekowy, tabletki to dla niego zło najgorsze i woli się czasami przemęczyć z bólem głowy niż cóż połknąć

[Ani_qa]

Napisane przez Miss_Bow

Cześć dziewczyny Ja wczoraj miałam znajomą, dzisiaj od rana mam jakąś wenę na porządki, więc ostro działam

Wstałam z zatkanym uchem, mam często problem z trąbką słuchową i musiało mnie gdzieś zawiać wczoraj. Oj, jak ja tego nie lubię

Co do chorowania to mój mąż rzadko choruje, ja częściej łapię infekcje gardła lub zatok. I mąż też antylekowy, tabletki to dla niego zło najgorsze i woli się czasami przemęczyć z bólem głowy niż cóż połknąć

Ja też, ogarniam szafę na ubranka Małej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Ja też w tej kwestii jestem typowa baba, mam dużo kosmetyków (kolorówki, pielęgnacji), ciuchów, butów i torebek

Chociaż buty strasznie szybko niszczę.

Ja mam tylko duuuuuuuuuuuuuuuuużo lakierów

1 tusz do rzęs+ jeden eyeliner. W kwietniu kupiłam pierwszy podkład i puder, bo mnie zaczęło wysypywać.
Skończyło jakoś w czerwcu więc leżą odłogiem

Mam dwie duże torby do pracy, dwie małe, kopertówkę do małej czarnej i plecaczek. Butów to może 2 pary szpilek (czarne i beżowe, ten sam model), sandały na koturnie i płaskie i 3 pary adidasów/trampek+ buty górskie i na zimę kozaki.

Mówiłam- minimalizm w każdej postaci

[Likka9]

Jejku jaką mam dzisiaj niemoc. Od rana pada, chwila słońca i znowu pada i burza. Położyłam się z córką na drzemkę to pół godziny i naładowała się energia,nawet nie zdążyłam zasnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Ja od jakiegoś czasu pracuję nad minimalizmem Tak to zawsze miałam zapasy kosmetyków na kilka lat Ciuchy i buty kupuję tylko jak naprawdę potrzebuję, chyba, że akurat przez przypadek trafi się mega okazja. To chyba przez to, że nie mamy zbyt wiele miejsca na przechowywanie nadmiaru rzeczy, a nie lubię potem mieć szaf i szuflad wypchanych do oporu A poza tym nie lubię wydawać pieniędzy i wolę oglądać jak sobie rosną na koncie Zresztą wydaję sporo na jedzenie, bo staram się kupować jakościowo lepsze produkty

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam tylko duuuuuuuuuuuuuuuuużo lakierów



1 tusz do rzęs+ jeden eyeliner. W kwietniu kupiłam pierwszy podkład i puder, bo mnie zaczęło wysypywać.

Skończyło jakoś w czerwcu więc leżą odłogiem



Mam dwie duże torby do pracy, dwie małe, kopertówkę do małej czarnej i plecaczek. Butów to może 2 pary szpilek (czarne i beżowe, ten sam model), sandały na koturnie i płaskie i 3 pary adidasów/trampek+ buty górskie i na zimę kozaki.



Mówiłam- minimalizm w każdej postaci

Podziwiam Ja teraz z marszu bez problemu naliczyłam ponad 10 torebek, jakbym się skupiła to pewnie drugie tyle by się pokazało.

Ale ja mogę u siebie w pracy kupić bardzo dobre jakościowo rzeczy ze swoją zniżką, więc w porównaniu z jakością wychodzą tanio, także czasem żal nie kupić.

[owocowykoktajl]

Napisane przez Miss_Bow

Ja od jakiegoś czasu pracuję nad minimalizmem Tak to zawsze miałam zapasy kosmetyków na kilka lat Ciuchy i buty kupuję tylko jak naprawdę potrzebuję, chyba, że akurat przez przypadek trafi się mega okazja. To chyba przez to, że nie mamy zbyt wiele miejsca na przechowywanie nadmiaru rzeczy, a nie lubię potem mieć szaf i szuflad wypchanych do oporu A poza tym nie lubię wydawać pieniędzy i wolę oglądać jak sobie rosną na koncie Zresztą wydaję sporo na jedzenie, bo staram się kupować jakościowo lepsze produkty

Ja to samo, mam jedną szufladę ciuchów (nie licząc spodni) i nosze je tak długo, aż się nie zniszczą nie lubię kupować, żeby leżały, a nie nosić.
A jak mam 10 koszulek i co tydzień robię pranie to przeciez prędzej je obchodzę niż jakbym miała mieć 30 koszulek.

[piano2019]

Ja tez jestem minimalistka. Mam pare torebek dobrej jakości które mi już długo sluza. Buty podobnie. Kosmetyki kupuje jak się kończą. Okres ciąży mi służy bo nie kupuje ani butów ani ubrań odbije sobie po porodzie. Za to dziecku kupuje za dużo ! Za dużo zabawek, ubrań grrr. Miałam zrobić u niej porządki i odłożyć stare zabawki ale jakoś mi nie idzie 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez Likka9

Jejku jaką mam dzisiaj niemoc. Od rana pada, chwila słońca i znowu pada i burza. Położyłam się z córką na drzemkę to pół godziny i naładowała się energia,nawet nie zdążyłam zasnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj trochę tego deszczu i burzy u nas dzisiaj znowu gorąco ale o tyle dobrze, że wiatr wieje i jest przewiew w mieszkaniu ale wszystkie okna na osciez otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam tylko duuuuuuuuuuuuuuuuużo lakierów

1 tusz do rzęs+ jeden eyeliner. W kwietniu kupiłam pierwszy podkład i puder, bo mnie zaczęło wysypywać.
Skończyło jakoś w czerwcu więc leżą odłogiem

Mam dwie duże torby do pracy, dwie małe, kopertówkę do małej czarnej i plecaczek. Butów to może 2 pary szpilek (czarne i beżowe, ten sam model), sandały na koturnie i płaskie i 3 pary adidasów/trampek+ buty górskie i na zimę kozaki.

Mówiłam- minimalizm w każdej postaci

U mnie kosmetyki to też minimalizm. Tusz, czarna kredka / eyeliner. Podkład używam od jakiegoś roku? Wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Teraz też nie używam bo szkoda mi twarzy zapychac w takie upały. Aa i zapomniałam cień do brwi bo moje rzadkie i cienkie a lubię bardziej podkreślone. Czyli teraz tusz eyeliner i cień do brwi
Co do ubrań to jestem królowa wyprzedaży a najbardziej przepadam w h&m bo tam zawsze znajdę coś dla siebie. Teraz nie kupuje nic, na początku ciąży kupiłam 4 t shirty ciążowe, później leginsy i spodnie, niedawno sukienkę i jestem ustawiona bo chodzę w sukienkach sprzed ciąży jeszcze
Najbardziej przeraża mnie fakt kupna kurtki ciążowej i zamieszczenia się w nią do porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Ja mam zamiar nosić zwykły płaszczyk jesienny tylko guziki przeszyc chociaż jeszcze się w skórkę zapinam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez babeczki

Ja jesli chodzi o kosmetyki nieznosze sie niczym smarowac jak kupuje balsam do ciala to go mam 2 lata

Ja tak samo, aż się przeterminuje i wyrzucam. Teraz mam jakąś oliwkę z babydream do smarowania brzucha i prawie codziennie smaruję, sukces!

Napisane przez Miss_Bow

Co do chorowania to mój mąż rzadko choruje, ja częściej łapię infekcje gardła lub zatok. I mąż też antylekowy, tabletki to dla niego zło najgorsze i woli się czasami przemęczyć z bólem głowy niż cóż połknąć

Przesada w każdą stronę jest zła, takie cierpiętnictwo niczemu nie służy.

Napisane przez owocowykoktajl

Ja mam tylko duuuuuuuuuuuuuuuuużo lakierów

1 tusz do rzęs+ jeden eyeliner. W kwietniu kupiłam pierwszy podkład i puder, bo mnie zaczęło wysypywać.
Skończyło jakoś w czerwcu więc leżą odłogiem

Mam dwie duże torby do pracy, dwie małe, kopertówkę do małej czarnej i plecaczek. Butów to może 2 pary szpilek (czarne i beżowe, ten sam model), sandały na koturnie i płaskie i 3 pary adidasów/trampek+ buty górskie i na zimę kozaki.

Mówiłam- minimalizm w każdej postaci

Nietypowa przedstawicielka a co do wysypu to ja mam ciągle z lepszymi i gorszymi momentami, aktualnie maskara

[misiaa91]

Napisane przez Mikaa92

Daj trochę tego deszczu i burzy u nas dzisiaj znowu gorąco ale o tyle dobrze, że wiatr wieje i jest przewiew w mieszkaniu ale wszystkie okna na osciez otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

U mnie kosmetyki to też minimalizm. Tusz, czarna kredka / eyeliner. Podkład używam od jakiegoś roku? Wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Teraz też nie używam bo szkoda mi twarzy zapychac w takie upały. Aa i zapomniałam cień do brwi bo moje rzadkie i cienkie a lubię bardziej podkreślone. Czyli teraz tusz eyeliner i cień do brwi
Co do ubrań to jestem królowa wyprzedaży a najbardziej przepadam w h&m bo tam zawsze znajdę coś dla siebie. Teraz nie kupuje nic, na początku ciąży kupiłam 4 t shirty ciążowe, później leginsy i spodnie, niedawno sukienkę i jestem ustawiona bo chodzę w sukienkach sprzed ciąży jeszcze
Najbardziej przeraża mnie fakt kupna kurtki ciążowej i zamieszczenia się w nią do porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie myślałam, żeby kupować kurtkę, w którą się zmieszczę. Mam zamiar używać tej, którą mam, ewentualnie cos cieplejszego pod. Ja i tak głównie do auta, szczegolnie w mrozy.

Oplaca Ci się na pazdziernik kupować?

[Likka9]

Tym bardziej że wrzesień może być bardzo ciepły
Ja z córką kupiłam wełniany płaszcz Wallis na ciuchu za dwa zeta,tylko guziki potem przeszywalam,a na koniec sprzedałam go za stówę na vinted

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Daj trochę tego deszczu i burzy u nas dzisiaj znowu gorąco ale o tyle dobrze, że wiatr wieje i jest przewiew w mieszkaniu ale wszystkie okna na osciez otwarte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

U mnie kosmetyki to też minimalizm. Tusz, czarna kredka / eyeliner. Podkład używam od jakiegoś roku? Wcześniej nie czułam takiej potrzeby. Teraz też nie używam bo szkoda mi twarzy zapychac w takie upały. Aa i zapomniałam cień do brwi bo moje rzadkie i cienkie a lubię bardziej podkreślone. Czyli teraz tusz eyeliner i cień do brwi
Co do ubrań to jestem królowa wyprzedaży a najbardziej przepadam w h&m bo tam zawsze znajdę coś dla siebie. Teraz nie kupuje nic, na początku ciąży kupiłam 4 t shirty ciążowe, później leginsy i spodnie, niedawno sukienkę i jestem ustawiona bo chodzę w sukienkach sprzed ciąży jeszcze
Najbardziej przeraża mnie fakt kupna kurtki ciążowej i zamieszczenia się w nią do porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam zachomikowaną u rodziców kurtkę z czasów technikum, w rozmiarze xxl

Napisane przez Jaguś

Ja tak samo, aż się przeterminuje i wyrzucam. Teraz mam jakąś oliwkę z babydream do smarowania brzucha i prawie codziennie smaruję, sukces!

Przesada w każdą stronę jest zła, takie cierpiętnictwo niczemu nie służy.



Nietypowa przedstawicielka a co do wysypu to ja mam ciągle z lepszymi i gorszymi momentami, aktualnie maskara

Uważam, że lepiej mieć 5 białych koszulek i wtedy różne dodatki do tego już sama marynarka może nadać szyku

A torebki do pracy mam dwie, ale porządne i ogromne. W końcu musi się zmieścić 2-3kg ulotek i próbek Jak się niszczą to kupuję nową

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez Likka9

Ja mam zamiar nosić zwykły płaszczyk jesienny tylko guziki przeszyc chociaż jeszcze się w skórkę zapinam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty masz malutki brzuszek więc u Ciebie taki plan jak najbardziej realny ja w jesienna kurtkę już na ten moment się nie mieszcze a na wiosnę jeszcze w niej śmiałam
Zamówiłam w h&m taka w sumie majątku nie kosztuje na promocji a jak będzie bardzo dopasowana na ten moment to zwrócę i tyle. To właśnie sobie bardzo cenię w h&m bo mogę zamówić i na spokojnie w domu zmierzyć i w razie w do żabki podrzucić i kurier stamtąd zabiera, nawet nie niego nie muszę czekać Screenshot_20190730_154135_com.hm.goe.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez misiaa91

Nawet nie myślałam, żeby kupować kurtkę, w którą się zmieszczę. Mam zamiar używać tej, którą mam, ewentualnie cos cieplejszego pod. Ja i tak głównie do auta, szczegolnie w mrozy.

Oplaca Ci się na pazdziernik kupować?

A ja wiem jaki będzie październik? Jaki by nie był coś na wierzch trzeba założyć z rana po 7 jak się idzie z dzieckiem do przedszkola ja nie mam w domu żadnych ubrań grubszych czy cieplejszych bo w zimie chodzę w średnio grubej kurtce a pod spodem zawsze krótki rękaw żadnych sweterkow, jedna bluza.. To co mi radzisz zakładać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Ty masz malutki brzuszek więc u Ciebie taki plan jak najbardziej realny ja w jesienna kurtkę już na ten moment się nie mieszcze a na wiosnę jeszcze w niej śmiałam
Zamówiłam w h&m taka w sumie majątku nie kosztuje na promocji a jak będzie bardzo dopasowana na ten moment to zwrócę i tyle. To właśnie sobie bardzo cenię w h&m bo mogę zamówić i na spokojnie w domu zmierzyć i w razie w do żabki podrzucić i kurier stamtąd zabiera, nawet nie niego nie muszę czekać Załącznik 7685513

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ładna i wydaje się taka zgrabna

Akurat u nas z pogodą to loteria. Może być jak w zeszłym roku: ja listopad w pracy przechodziłam w marynarce. A może być jak trzy lata temu, że mokro, zimno, brzydko i w ogóle fe. Nie ma reguły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez Mikaa92

A ja wiem jaki będzie październik? Jaki by nie był coś na wierzch trzeba założyć z rana po 7 jak się idzie z dzieckiem do przedszkola ja nie mam w domu żadnych ubrań grubszych czy cieplejszych bo w zimie chodzę w średnio grubej kurtce a pod spodem zawsze krótki rękaw żadnych sweterkow, jedna bluza.. To co mi radzisz zakładać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak masz sam krótki rękawek, to cofam - opłaca Ci się

[Likka9]

Mikaa potem mi ją sprzedasz bo ja szukam kurtki/bluzy 2w1 albo kupię coś w większym rozmiarze co by chusciocha pod spód włożyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz