Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.

[wika82]

Napisane przez chimay

Ci ludzie izolują się już rok. Mają się izolować kolejny? Dla wielu z nich to zapewne ostatni rok ich życia, mają go spędzić w odosobnieniu i z dala od rodziny i w ogóle ludzi?

Tak, to jest dramat osób starszych.
Zgadzam się z postem Amilii i Twoją wypowiedzią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez wika82

Tak, to jest dramat osób starszych.
Zgadzam się z postem Amilii i Twoją wypowiedzią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co z dramatem ludzi młodych?

[wika82]

Napisane przez Finlora

A co z dramatem ludzi młodych?

Rozwiązaniem jest zaszczepienie tych starszych osób, nie rozumiem dlaczego trwa to tak długo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

O której jest Morawiecki Show?

[stotek]

Napisane przez wika82

Rozwiązaniem jest zaszczepienie tych starszych osób, nie rozumiem dlaczego trwa to tak długo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę ktoś uważa, że jak już zaszczepimy seniorów (pomijając kiedy to będzie; a co z niezaszczepionymi medykami?) to nasz kraj wróci do normy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez stotek

Naprawdę ktoś uważa, że jak już zaszczepimy seniorów (pomijając kiedy to będzie; a co z niezaszczepionymi medykami?) to nasz kraj wróci do normy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie, bo emeryci nie są raczej największym źródłem zakażeń, tylko ludzie w wieku produkcyjnym, bo oni spotykają się średnio z większą liczbą osób.

Program covidowy jest tak niespójny, wygląda jak projekt zrobiony przez studenta na pan da 3.

Zero logiki przyczynowo skutkowej w obostrzeniach i działaniach. A później pikachu, że nie widać żadnej poprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Napisane przez Mimiko

Obrzydliwy post. Dobrze, że ciebie nikt nie uważa za mniej ważną i pokolenie, które i tak zaraz umrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ale taka jest prawda i takie osoby są tego świadome, np. mój 90letni dziadek. On by chętnie oddał swoje miejsce na szczepionkę komuś bardziej potrzebującemu np. młodej osobie z grupy ryzyka, ale nie może, bo tamta osoba musi czekać

Napisane przez Ingrid80

Nie o to chodzi. Ale zwroc uwagę na jedno: chronimy seniorów. Zamkniete jest WSZYSTKO. Dzieci się nie uczą (trudno to nazwać nauką) od prawie roku, mają godzinę policyjną, ludzie tracą prace, bankrutują itd, ale seniorzy, których tak usilnie chronimy nie mają ŻADNYCH ograniczeń, kościoły otwarte. Czy to nie absurd??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88464077]Moja koleżanka wykładowczyni mówiła, że jest mnóstwo studentów z depresją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Z tej sytuacji to się cieszyły chyba tylko przedszkolaki, takie 10 czy 13 latki tesknią za normalną szkołą i rówieśnikami. Na obecną chwilę spędzają czas z dorosłymi, a to nie to samo.

[Teery]

Napisane przez Lottie69

No nie, bo emeryci nie są raczej największym źródłem zakażeń, tylko ludzie w wieku produkcyjnym, bo oni spotykają się średnio z większą liczbą osób.

Program covidowy jest tak niespójny, wygląda jak projekt zrobiony przez studenta na pan da 3.

Zero logiki przyczynowo skutkowej w obostrzeniach i działaniach. A później pikachu, że nie widać żadnej poprawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tam nawet nikt nie sili się na logikę. Mogę iść na jogę do szkoły jogi, a na jogę w fitness klubie już nie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez staska_stasia

O której jest Morawiecki Show?

Podobno odwołali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez stotek

Naprawdę ktoś uważa, że jak już zaszczepimy seniorów (pomijając kiedy to będzie; a co z niezaszczepionymi medykami?) to nasz kraj wróci do normy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A gdzie to napisałam?

Uważam, że seniorzy w końcu będą mogli spotkać się z rodzinami bez większego ryzyka.

Serio odechciewa się pisać czegokolwiek, bo zaraz ktoś coś dopowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez wika82

A gdzie to napisałam?

Uważam, że seniorzy w końcu będą mogli spotkać się z rodzinami bez większego ryzyka.

Serio odechciewa się pisać czegokolwiek, bo zaraz ktoś coś dopowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wszyscy seniorzy chcą się zaszczepić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88464077]Moja koleżanka wykładowczyni mówiła, że jest mnóstwo studentów z depresją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak sobie wyobraze, ze ten lockdown zlapalby mnie jak bylam studentka, to az mi slabo. Pracowalam wtedy w gastronomii i sama sie utrzymywalam, nie mialabym w ogole pracy od tylu miesiecy, a pomocy zadnej. Chyba bym wtedy zrobila sobie przerwe w studiach i poszla do jakiejs pelnowymiarowej pracy w biedronce czy piekarni.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Niestety, ale mysle, ze juz nie ma dobrego wyjscia z tej sytuacji. Trace nadzieje. Juz czesto sie mowi, ze szczepionki nie dzialaja na brazylijska a nawet na poludniowoafrykanska mutacje.
Co wiecej, podobno nawet kilka tygodni po infekcji ''zwyklym'' koronawirusem mozna sie zarazic mutacja.
Astrazeneca dostarczy do EU 30 zamiast 80 milionow w 2021 roku, poza tym sa problemy ze skutecznoscia, brakuje badan.
Nie chce narzekac na seniorow, na dzieci, bo na chwile obecna to juz chyba nas wszystkich w jakis sposob dotknelo.
Zreszta, znowu robimy to samo, co rok temu - wiemy, ze gdzies jest mutacja, ale nie zamykamy lotnisk, nie kontrolujemy ludzi, ktorzy chca do nas przyleciec, czy kilka tygodni temu nie byli np. w Brazylii.
Koronawirus rok temu to tez byl tylko jakis egzotyczny margines (tak jak teraz np. brazylijska mutacja, egzotyczny margines, kilka przypadkow na cale EU, nie widzimy zagrozenia).
Scenariusz bedzie ten sam.

Mamy wtorek, a ja znowu od rana mecze sie z urzedami i problemami, chociaz wszystko mialo byc przedsiebiorcom ulatwione. Mi juz nadziei zabraklo.

[j_fly]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Też ostatnio o tym myślałam. Także podczas studiów pracowałam w gastronomii i w znacznej części utrzymywałam się sama. Nie wiem, jak dałabym teraz radę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Teery]

Koleżanki córka dostała się na UW. Cieszyła się na wyjazd do dużego miasta, życie w akademiku, teatry, wystawy. I nie była w Warszawie nawet raz, zamiast tego siedzi dalej z rodzicami w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez wika82

A gdzie to napisałam?

Uważam, że seniorzy w końcu będą mogli spotkać się z rodzinami bez większego ryzyka.

Serio odechciewa się pisać czegokolwiek, bo zaraz ktoś coś dopowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To dlaczego zaszczepienie tych starszych jest według Ciebie rozwiązaniem? Co to rozwiązuje w sytuacji ekonomiczno-gospodarczo-zyciowej poza tym, że starsi nie muszą się aż tak koronawirusa obawiać?
Ja tylko pytam, nie atakuje Cię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez Teery

Koleżanki córka dostała się na UW. Cieszyła się na wyjazd do dużego miasta, życie w akademiku, teatry, wystawy. I nie była w Warszawie nawet raz, zamiast tego siedzi dalej z rodzicami w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat studiowałam i mieszkałam u rodziców, ale zajęcia, jakieś dodatkowe kursy dostępne na uczelni, udzielałam się w kole naukowym, w różnych komisjach uczelnianych, z koła jeździliśmy też po okolicznych szkołach średnich z prezentacjami i technicznymi zajęciami. Do tego jeszcze dorabiałam, żeby mieć na swoje wydatki.


W obecnych warunkach to nie byłoby możliwe, w sumie nic z tego

[Hultaj]

Napisane przez wika82

A gdzie to napisałam?

Uważam, że seniorzy w końcu będą mogli spotkać się z rodzinami bez większego ryzyka.
Serio odechciewa się pisać czegokolwiek, bo zaraz ktoś coś dopowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twoja logika mylona z empatią jest powalająca. Bo depresja seniorów jest więcej warta niż pozostałych grup społecznych więc słusznie rozwalać cały system społeczny i cywilizację.
Nie ma basenów i siłowni, ludzie się zapuszczają ale przeciez są dywanówki nie? Nie szkodzi że to na siłkach ludzie utrzymywali formę i zdrowie, nie ma to jak mata i kapcie.

Znowu ta irytacja jest kierowana nie w tę stronę

no tu akurat w przeciwienstwie do lekarzy i nauczycieli wnerw mnie nie dziwi. Będzie dobrze jak w przyszłości ludzie nie znienawidzą seniorów a wnuki i dzieci dalej będą chciały się z nimi spotykać a nie obwiniać ich o skutki pandemii. Jeszcze rodzina to pół biedy, w grę wchodzą więzi emocjonalne, ale z ogólnospołecznym byciem miłym/pomocnym dla osób starszych, potrzebujących pomocy, począwszy od głupiego ustępowania w autobusach itp. może być delikatnie mówiąc problem.

[amillia]

Napisane przez stotek

To dlaczego zaszczepienie tych starszych jest według Ciebie rozwiązaniem? Co to rozwiązuje w sytuacji ekonomiczno-gospodarczo-zyciowej poza tym, że starsi nie muszą się aż tak koronawirusa obawiać?
Ja tylko pytam, nie atakuje Cię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głównym powodem, dla którego wprowadzono lockdowny i restrykcje jest obawa przed zapchaniem służby zdrowia. A służbę zdrowia zapycha grupa społeczna, która po złapaniu wirusa ma +12% prawdopodobieństwa śmierci i +30% trafienia do szpitala. Owszem, okazjonalnie ciężko przechodzą wirusa też młode osoby, ale w tak małym stopniu, że nie ma szansy, że zajęte przez nich miejsca nadwyrężą cały system zdrowotny. Dlatego szczepimy najpierw starszych, a nie grupę, w której 99% osób przejdzie chorobę bez objawów lub skąpoobjawowo.

To tak na marginesie trudnych decyzji moralnych w tym wątku czy ważniejsze jest, żeby starsza osoba mogła po raz ostatni zobaczyć swoje wnuki przed śmiercią czy żeby student mógł wyjść na piwo i nie miał przez to depresji.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Mimiko

Ktoś tu pisał o zgnębionych maturzystach. No cóż, zadecydowano przecież, że matura będzie okrojona, więc niezależnie od tego czy maturzysta pójdzie teraz do szkoły, czy nie i tak będzie gorzej wykształcony niż roczniki sprzed pandemii. To samo studenci.

Tylko że to, że czegoś nie wymaga się na maturze, nie oznacza przecież, że nie można by się tego nauczyć.

Napisane przez cava

natomiast straty psychiczne i w rozwoju fizycznym i społecznym jakie poniosły i cały czas ponoszą dzieci, młodzież i młodzi ludzie są nie do odrobienia.
I o tym powinno się mówić więcej, głośniej, już wdrażać społeczne projekty ratunkowe dla tych grup.


Np., mimo że mojej rodziny już to nie dotyczyło, to zakaz wychodzenia samodzielnie ludziom do 16tego roku życia do godziny 16 tej, w naszym klimacie w ZIME, to w wielu przypadkach było zwyczajnie odcięcie, wielotygodniowe, młodych ludzi od światła dziennego.
jak tak mozna zrobić? jakim debilem trzeba być zeby cos takiego w w ogóle wymyśleć? :/

Z tym się zgadzam. Mniejsze dziecko i tak zwykle wychodzi z rodzicem, ale dla starszych ten zakaz to jakiś dramat.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No właśnie, to jest jakieś działanie nie od tej strony. Ostatnio też granicę zamknięto dopiero, jak już się miało wirusa u siebie.

Zresztą znam przykład, że ta kwarantanna przy przyjeździe transportem zbiorowym do Polski też niezbyt szczelnie działa.

[Teery]

Czy tych seniorów zabarykadowanych w domach jest tak dużo? Moja mama żyje normalnie (wiem, to pojedynczy przypadek), ale często opowiada, że spotkała tego czy tamtego sąsiada albo jakieś znajome, starsze osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Teery

Czy tych seniorów zabarykadowanych w domach jest tak dużo? Moja mama żyje normalnie (wiem, to pojedynczy przypadek), ale często opowiada, że spotkała tego czy tamtego sąsiada albo jakieś znajome, starsze osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, ale w moim otoczeniu nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Mojej sąsiadce zmarł mąż, 78 lat, ona w tym samym wieku. Na pogrzebie limity (na świeżym powietrzu), więc urządziła w domu stypę na 30 osób. I jeszcze było "olaboga, jak oni się w tym mieszkanku pomieszczą".

[Lottie69]

Napisane przez Teery

Czy tych seniorów zabarykadowanych w domach jest tak dużo? Moja mama żyje normalnie (wiem, to pojedynczy przypadek), ale często opowiada, że spotkała tego czy tamtego sąsiada albo jakieś znajome, starsze osoby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jedynie dziadek był zabarykadowany w domu. Miał miażdżycę, cukrzycę, nadciśnienie, wodę na płucach i jeszcze z pięćdziesiąt innych rzeczy.
Trochę się buntował, ale był układ, że robią mu zakupy i nie chodzi do kościoła, a w zamian zawozili go na jego ukochaną działkę codziennie w najcieplejszej porze (ciotka pracuje zdalnie z domu i mogła sobie na to pozwolić).

Zmarł na zawał lub udar, ale przynajmniej na działce, a nie zamknięty na cztery spusty w domu.




Cała reszta seniorów, o których słyszałam lub znam osobiście (a babcia ma kontakt z całą grupą seniorów) ma wszystko w nosie, spotykają się w kościołach, na cmentarzach, w domach u siebie. Jedyna różnica, że nie mogą robić sobie klubu seniora w gminnej salce


Ja za to pracuję z domu, nie mogę robić zakupów, kiedy chcę, bo godziny seniora, mam zamknięty basen i grupowe ćwiczenia, nie mogę kupić sobie spodni w galerii, ani wyjść na kawę do knajpy.


Cytując tych staruszków, "jak mam umrzeć i tak niedługo, to co ja se będę ograniczał". A cała reszta społeczeństwa ma się pod to dostosować




A tak ogółem, to wyszczepienie właśnie grupy 15-45 spowodowałoby jak już największe spadki zakażeń, jeśli szczepionka działałaby poprawnie. Bo to oni mają największą ilość kontaktu z różnymi osobami, ludzie starsi raczej mają kontakt w swoim stałym gronie.

Młodzi nie zarażają ->spadek zachorowań u seniorów, bo nie mają od kogo się zarazić, a JEDNOCZEŚNIE sytuacja gospodarczo-społeczna może wracać chociaż częściowo do normy lub z dużo mniejszymi obostrzeniami.

[Czarina]

Napisane przez Mimiko

Obrzydliwy post. Dobrze, że ciebie nikt nie uważa za mniej ważną i pokolenie, które i tak zaraz umrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja odbieram ten post jako przekalkulowany, pisany na chłodno, bez emocji. I możliwe że z moralnego punktu widzenia jest zły, ale dużo w nim prawdy.

W czasach kryzysu, wojny, pandemii, niestety emocje powinny pójść na bok i rząd powinien na chłodno kalkulować co jest korzystniejsze dla kraju i ludzi jako ogół społeczeństwa w nim żyjących. "Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy".
Śmierć jest częścią życia i niestety ludzie umierali i umierać będą. Można stanąć na rzęsach, a i tak nie ocali się jakiegoś % społeczeństwa, które jest w grupie zagrożonej. Nie powinno być odpowiedzialności zbiorowej, każdy sam powinien brać odpowiedzialność za życie i zdrowie swojej rodziny. Jeśli mam dziecko lub seniora w domu to już moja odpowiedzialność by zrobić wszystko by go chronić, nie sąsiadki z domu obok. To przerzucanie odpowiedzialności na innych ludzi, od początku pandemii mi się nie podoba i nie zgadzam się z tym.
Nigdy nie byłam za lockdownem, za ograniczeniami, sensownym reżimem sanitarnym- tak, ale nie za rujnowaniem wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Nuova

Moi rodzice lekarze z chorobami ogólnymi dosłownie kilka lat przed emeryturą mają jutro. Po znajomosci, bo od dwóch miesięcy nie mogą się doprosić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to? Nie ma chyba szczepien od dwoch miesiecy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Czarina

W czasach kryzysu, wojny, pandemii, niestety emocje powinny pójść na bok i rząd powinien na chłodno kalkulować co jest korzystniejsze dla kraju i ludzi jako ogół społeczeństwa w nim żyjących. "Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy".

No przecież nasz rząd na chłodno kalkuluje - co mu się bardziej opłaca. A seniorzy to ich wyborcy, więc...

[Monia284]

Napisane przez Mimiko

Napisałam "dopiero", bo według rządu już ruszają szczepienia 70 latków, a tu osoba mocno po 80. Myślę, że sporo będzie zależeć od regionu. My nie mamy żadnych znajomości, mama zapisała babcię w naszej wiejskiej przychodni pierwszego dnia jak ruszyła rejestracja i niedawno babcia dostała smsa z terminem szczepienia. Z tego, co ostatnio mówili w wiadomościach to podobno plan jest taki, żeby wyszczepić seniorów jako grupę najbardziej zagrożoną i wracać do normalnego życia. Ma to sens, bo nie wyobrażam sobie, że będziemy czelać kolejne miesiące a może lata dopóki szczepionka nie będzie dostępna dla wszystkich.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak mysle. Musi byc duzo wiecej szczepionek by to mialo sens ze zaszczepimy duzo ludzi. Dodajmy do tego duzo Polakow niechetnych do szczepienia i nie byloby latwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

Napisane przez Finlora

No przecież nasz rząd na chłodno kalkuluje - co mu się bardziej opłaca. A seniorzy to ich wyborcy, więc...

Jak się patrzy na to z tej strony, to masz rację

Ale pisząc poważnie, nie tylko rząd Polski ma to dziwne myślenie "zamknijmy wszystko, by ratować garść społeczeństwa" . Cały świat stosuje tą pokrętną logikę, np UK- grupa zagrożona to 2 mln osób z 64 mln społeczeństwa. Co z tymi pozostałymi 62 mln ludzi ja się pytam Żyją jak troglodyci, jak to określił ostatnio jeden z angielskich profesorów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Misia452

Podobno odwołali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ja tez patrzylam i jest napisane tylko, ze decyzja i konferencja bedzie w tym tygodniu. Ech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Teery

Koleżanki córka dostała się na UW. Cieszyła się na wyjazd do dużego miasta, życie w akademiku, teatry, wystawy. I nie była w Warszawie nawet raz, zamiast tego siedzi dalej z rodzicami w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to tez jest dramat mlodych ludzi. Kazdy w jakis sposob to przezywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz