Lubelskie Żonki!!

[martynka81]

Tola
i trzymam kciuki za Mame

[alusia*]

TOLA trzymam kciuki za operację.Tak jak napisała MARTUKO bedzie dobrze ,innego wyjścia nie ma!Wiem ,że tak mi się łatwo mówi ale staraj sie nie denerwować.Dzidzia to odczuwa.

ANABEL_LEE Kiedyś się starałam,duzo pomagałam.Kiedy się dowiedziałam ,że mnie obgaduje itd. to dałam sobie spokój.Jestem miła ale na dystans.

[jodie]

Tola

dla M.

[tola3804]

Dzięki Dziewczyny!

Jodie! Piękne kwiatki!

[nicky_1981]

Tola, zobaczysz wszyststko bedzie dobrze

Jodie przepiękne te Twoje kwiaty. Ja mam w domu tylko 2 stroczyki - czas to zmienic

[jodie]

dla chętnych :http://www.wizaz.pl/forum/showthread...45#post9765645

[anadun]

Napisane przez annabel_lee

Anadun, jeżeli chodzi o stawianie granic mojej teściowej to ja już pokonałam lata świetlne od tego, co było kiedyś. Nawet nie ma porównania. Ale to nie znaczy, ze nie denerwuje mnie jej zachowanie i ciągłe uwagi na temat naszego życia
Anadun, a jak Ty się czujesz? Już lepiej?

Powoli stawiaj granice dalej i próbuj się uodparniać na jej uwagi, chyba nie ma co liczyć na to, że przestanie je mieć, ważne by się tym zbytnio nie przejmować

Ja się czuje w miarę dobrze. Już zwątpiłam, że dolegliwości ciążowe mnie na dobre opuszczą, więc trzeba się do nich przyzwyczaić Najważniejsze, że z maleństwem ok co prawda uparte jakieś, bo się nie chciało za nic pokazać i płci nie znamy nadal, ale cóż niech tam sobie rośnie Już mnie kopie od jakiegoś czasu, więc jak je czuję że dokazuje to i dolegliwości od razu mniej uciążliwe

Napisane przez tola3804

Nawał wczorajszych złych wiadomości po prostu mnie totalnie rozwalił. Wyłam cały wieczór, nie spalam całą noc. W ogóle śniły mi się jakieś koszmarne rzeczy, jak już udało mi się na godzinę zmróżyć oczy... Totalna masakra. Ale wszystkie te wiadomości zbladły 10-krotnie gdy zobaczyłam wczoraj moją zapłakaną mamę, jak wyszła od lekarza... W przyszłą środę będzie mieć operację. Nie będę nic więcej pisać na ten temat, nie mam siły... Trzymajcie kciuki w każdym razie.

Tola trzymaj się kochana, nie dawaj się czarnym myślom, Mikołajowi to już raczej Twój stres nie zaszkodzi, bo on już prawie gotów do wyjścia, ale to może przyspieszyć poród niepotrzebnie.

Napisane przez jodie

dla chętnych :http://www.wizaz.pl/forum/showthread...45#post9765645

Piękne

A ja właśnie usiłuję znaleźć nakaz podatkowy, bo podobno jakaś rata podatku jest teraz do zapłacenia, a ja nie wiem ile mam zapłacić. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych podatków, bo dopiero od pół roku jesteśmy posiadaczami ziemskimi

[martynka81]

jodie piekne kwiaty a jak ich duzo.......gratuluje kolekcji

[jodie]

tola,nicky,anadun , martynka dziękuję

[miss.hot]

Tola trzymaj się cieplutko
Na pewno wszystko będzie dobrze i już niedługo Twoja Mama i Ty będziecie cieszyć się Mikim

jodie - piękna kolekcja

[SELKA*]

Tola ode mnie też przytulaski

[jodie]

Miss.Hot a jak Twój mąż? nadal na L4?

[miss.hot]

Napisane przez jodie

Miss.Hot a jak Twój mąż? nadal na L4?

Tak

[jodie]

z jednej strony jest z Tobą a z drugiej kiepsko z tymi palcami ale jest już jakaś poprawa?

[miss.hot]

Napisane przez jodie

z jednej strony jest z Tobą a z drugiej kiepsko z tymi palcami ale jest już jakaś poprawa?

Póki co żadnych zmian, nawet do końca nie wiadomo co to jest - zresztą nie chce mi się o tym pisać

[jodie]

ok , będzie dobrze

[tola3804]

Moja mama jest normalnie kochana, wiecie? Zamiast martwić się sobą, wyciągnęła mnie dziś z domu, żebyśmy pojechały kupić karuzelkę nad łóżeczko dla Mikiego. No brak mi słów...

[jodie]

Napisane przez tola3804

Moja mama jest normalnie kochana, wiecie? Zamiast martwić się sobą, wyciągnęła mnie dziś z domu, żebyśmy pojechały kupić karuzelkę nad łóżeczko dla Mikiego. No brak mi słów...

tola i dobrze, nie wiem co sie stało ale lepiej normalnie funkcjonować , życ niż się zamartwiać .dobre nastawienie jest najważniejsze! pamietaj . buziaki dla Was!

[indygo79]

tola, kochana trzymaj się

ja własnie dzis dowiedziałam się, że naujparwdopodobniej do końca tyg sprzedam moja kawalerkę . z jednej strony cieszę się, a z drugiej żal, bo to moje panieńskie mieszkanko jeszcze - tyle w nim w spomnien i wspólnych chwil i w ogóle fajnych wydarzeń. no ale teraz będą nowiuskie 3 pokoje i w ogóle, nowy start! no ale sentyment do kawalerki na bursztynowej pozostanie. przeprowadzmay się na inną ulicę o nazwie pięknego kamienia hihi. a tak w ogóle w nowej chatce trwa remont- zupełnie nowa to trzeba zrobic wszystko. cąły zeszły tydzięń móiwłam do meza: kupmy panele po weekendzie będąrobic, kupmy okap meble będą montowac i w ogóle zróbmy tysiacinnych pierdół. śłyszałam"mamy czas". w poniedziałek rano wyjechał mąz na 3 dni na szkolenie i co? okazało sie, ze to wszystko jest potrzebne na jutro!!!! oj zebrał mąż za to, że ja muszę to sama latać załatwiać i kupować . bo to kazde gówno w innym sklepie, co jest na rusałce to nie ma w obi i na odwrót. nie wiem ile juz km nakręciłam autkiem - dobrze, z eja (wbrew kolorowi włosów) nie jestem typową blondynką i obczajam wiele kwestii wiec wiem, co gdzie i jak kupować. wczoraj byłam tak wkurzona, ze kogoś bym walnęła najchętniej grrrr. zeby siedziśwyrobić ( jeszcze był sad i ksiegi wieczyste). musiałam wyjśc z pracy o 9ej ( no zaczęłam o 6ej, zrobiłam co najważniejsze) to szef mnie o 9ej puścił. nawet nic nie mówił. poza tym, że zazdrości mojemu mężowi takiej zaradnej żony. hihi. za 2 tygodnie myślę przeprowadzka ech, b edzie roboty i sprzątania- ale cieszę się, bo lubię. jak bedziecie chciały to wam potem ( po urządzeniu mieszkana) zdjątka moich pomysłów wystroju wnętrz podeślę.

i tylko jednego mi żal... ze moja mama nie zobaczy naszego mieszkanka nowego. ani tego, ze sobie radzimy, ze dostaliśy kredyt, ze jakos leci...

[katey]

oj cos sie smutno zorbilo na watku...
tola bedzie dobrze! a Ty sie nie denrwuj bo Miki to odczuje i pozniej on bedzie nerwowy...
indygo Ty tez sie nei smu- przeciez mama patrzy z gory i cieszy sie Waszym szczesciem, ze sie wszystko uklada i radzicie sobie....

a nam przyszedl drugi fotel fatty 3xl wiec teraz mamy na czym wylegiwac sie pzred tv albo ja z ksiazka


aaah jodie ta kolekcja jest boooooooooooooooooooooooo oooska!!! ten laciaty w ciemne plamki przeslioczny! musze i ja gdzies taki znalezc...

a propos strorczykow i skoro temat tesciowych na tapecie byl to na imieniny kupilsmy tesciowej storczyka i co...zalala go... juz zobaczylam ze mu korzenie zbrazowialy wiec nie wytrzymalam i powiedzialam zeby go podsuszyc teraz bo zgnije w koncu od nadmiaru wody!

[chanel77]

DZIEWCZYNY POTRZEBUJE WASZEJ POMOCY - czy któraś z was miała na swoim ślubie FLETNIĘ PANA?
albo może słyszałyście o kimś z Lublina, kto gra na takim instrumecie?
Bede bardzo wdzięczna za pomoc

[martynka81]

Tola dobrze ze mama zajmuje sie codziennymi sprawami, przeciez takie zachowanie i mylenie pozytywne jest najwazniejsze, bedzie dobrze zobaczysz

Indygo Twoja Mamusia patrzy napewno i cieszy sie razem z wami no i napewno dumna strasznie jest.

[bandola18]

Kurcze nie śledziłam ostatnio wizazu, bo miałam kupę spraw do załatwiania z rejestracją samochodu a tu Tola nam się podłamuje. Kochana co się stało? Czy coś jeszcze oprócz tego co pisałaś? Będzie dobrze z mamą.
A dlaczego się martwisz, że Miki niedługo wyjdzie na świat, przecież już tego chciałaś. Coś nie tak?
Zadzwoniłabym do Ciebie ale jako dobra matka dawałam mój telefon Krzysiowi do zabawy i nie działają mi klawisze, przełozyłam kartę sim do starego ale większość numerów mam w telefonie i teraz lipa. Zadzwoń do mnie, bo mnie zaniepokoiłaś ...

Jodie dzięki za foty, nareszcie , tylko dlaczego z dedykacją dla Martuko a ja?
Są śliczne, nie dziwię się, że je pokochałaś.

Annabel tak trzymać, wiedziałam, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać, a do jakiego chodzisz ginka?

Sija samochód przegląd przeszedł pomyślnie, okazało się, że ma tylko niewielkie usterki a tłumaczenie znalazłam u siebie na osiedlu, babka zrobiła mi to w 2 h.
Jodie pytała się o kolor- grafitowy ale nie ma takiego w nomenklaturze więc wpisany szary metalik.

Indygo to nie będziemy sąsiadkami, chyba, ze nowa ulica to to samo osiedle?

[indygo79]

Napisane przez bandola18

Kurcze nie śledziłam ostatnio wizazu, bo miałam kupę spraw do załatwiania z rejestracją samochodu a tu Tola nam się podłamuje. Kochana co się stało? Czy coś jeszcze oprócz tego co pisałaś? Będzie dobrze z mamą.
A dlaczego się martwisz, że Miki niedługo wyjdzie na świat, przecież już tego chciałaś. Coś nie tak?
Zadzwoniłabym do Ciebie ale jako dobra matka dawałam mój telefon Krzysiowi do zabawy i nie działają mi klawisze, przełozyłam kartę sim do starego ale większość numerów mam w telefonie i teraz lipa. Zadzwoń do mnie, bo mnie zaniepokoiłaś ...

Jodie dzięki za foty, nareszcie , tylko dlaczego z dedykacją dla Martuko a ja?
Są śliczne, nie dziwię się, że je pokochałaś.

Annabel tak trzymać, wiedziałam, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać, a do jakiego chodzisz ginka?

Sija samochód przegląd przeszedł pomyślnie, okazało się, że ma tylko niewielkie usterki a tłumaczenie znalazłam u siebie na osiedlu, babka zrobiła mi to w 2 h.
Jodie pytała się o kolor- grafitowy ale nie ma takiego w nomenklaturze więc wpisany szary metalik.

Indygo to nie będziemy sąsiadkami, chyba, ze nowa ulica to to samo osiedle?

Bandola, zdecydowanien to samo osiedle- odszoząc się do punktu w którym mieszkam jego drugi koniec os. Poręba, teraz był Widok.

[annabel_lee]

Napisane przez bandola18

Annabel tak trzymać, wiedziałam, że nie dasz sobie w kaszę dmuchać, a do jakiego chodzisz ginka?

Do Swatowskiego, do Luxmedu. Leczył mnie podczas naszych starań i byłam bardzo zadowolona. Na samym początku ciąży troszkę mnie postraszył za bardzo(zresztą pisałam Ci o tym) i myślałam nad zmianą, ale przeszło mi, bo ogólnie z opieki jestem zadowolona, więc chyba nie ma sensu zmieniać...

[sija]

Dobra, przyznajcie się - która zamawiała na rano śnieg z deszczem???? Dobrze, że przynajmniej Jodie takie wiosenne fotki wkleiła Piękne kwiaty, to musi nieźle wyglądać jak ich tyle w mieszkaniu stoi

[indygo79]

Napisane przez sija

Dobra, przyznajcie się - która zamawiała na rano śnieg z deszczem???? Dobrze, że przynajmniej Jodie takie wiosenne fotki wkleiła Piękne kwiaty, to musi nieźle wyglądać jak ich tyle w mieszkaniu stoi

ja nie, choc po wczorajszymm solidnym mrozie dziś wstałam wcześniej, by oskrobac samochód. a tu? snieg. kurczę nie mogłam zadnej czapki znaleźc. trzeba bedzie nowe kupic hihi

a co do storczyków i ja zaczwełam je hodowac - ale efekt był taki jak kwiatki opadły to i storczyk był dead. ale tata dostał storyczka na urodziny - wziełam od niego w czerwcu i trwa do teraz. kwiatki opadły ale jest mnóstwo nowych liści

[martynka81]

Bandola spoznione, ale bardzo szczere zyczonka urodzinowe, samych szczesliwych dni.

A tak wogole to dzien dobry wszystkim

O Indygo i Bandola widze ze nie daleko calkiem mieszkacie, ja obecnie na Swicie ale to rzut beretem do Poreby, a poza tym czesto tam bywam bo mam tam szwagierke)))

Indygo moj malzonek tez zaplanowal i wczesniej wstal zeby sobie szybki oskrobac bo wczoraj to sie malo do pracy nie spoznil przez to skrobanie a tu zdziwko dzis mamy snieg, a szyby nawet nie trzeba bylo skrobac )))

[indygo79]

Napisane przez martynka81

Bandola spoznione, ale bardzo szczere zyczonka urodzinowe, samych szczesliwych dni.

A tak wogole to dzien dobry wszystkim

O Indygo i Bandola widze ze nie daleko calkiem mieszkacie, ja obecnie na Swicie ale to rzut beretem do Poreby, a poza tym czesto tam bywam bo mam tam szwagierke)))

Indygo moj malzonek tez zaplanowal i wczesniej wstal zeby sobie szybki oskrobac bo wczoraj to sie malo do pracy nie spoznil przez to skrobanie a tu zdziwko dzis mamy snieg, a szyby nawet nie trzeba bylo skrobac )))

tak wczoraj prawie sie spóźniłam, dziś szybko omiotołam to mokre paskudztwo. nienawidzę zimy i mam letnie opony - za to "oberwie" mąż

[tola3804]

Bandola! Miałaś wczoraj urodziny?! Co się nic nie chwalisz?! W takim razie wszystkiego najlepszego Kochana!
Jeśli chodzi o Mikiego, to jak najbardziej się cieszę, że być może zechce wcześniej opuścić mój brzuch. Martwię się mamą, reszta przestała mnie obchodzić...

Indygo! Koniecznie wklej zdjęcia nowego mieszkanka i tego, jak go urządziliście!

Jodie! Jak kwiatki opadną ze storczyków, to trzeba je przyciąć jakoś, nie?

Kurcze, od paru dni strasznie drętwieją mi ręce do tego stopnia, że nie mam czucia w niektórych palcach. Nie wiem, czy to normalne w ciąży? Zapomniałam się zapytać lekarza...

Jeszcze raz dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia!