Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[anuhaaaaaaaaaa]

Żabulka, ale Ci fajnie, też bym się porelaksiła na świeżym powietrzu, a tu czeka mnie zjazd na studiach start dziś o 15... a najgorsze jest to, że już wykorzystałam wszystkie nieobecności i będzie trzeba siedzieć od rana do wieczora... ajajaj już ja coś wymyślę, żeby się tam za bardzo nie nasiedzieć Jestem z siebie dumna bo udało mi się dokończyć podrozdział w mojej pracy i już w trochę słabszej euforii zabieram się za następny

[Wiktorynka]

A moi fachowcy od ścian własnie wyszli
Pozostało juz tylko sprzatanie ... i WRESZCIE pozbedziemy sie kurzu, po dwóch latach remontu - koniec pyłu budowlanego
Pozostaje jeszcze poczekac az wszystko ładnie doschnie - za trzy dni uni-grunt, za cztery kolorek i powolutku wyposażanie - światło, listwy, mebelki (te jeszcze trzeba oszlifowac i odnowic ... ale to juz poza mieszkankiem)

[rutino]

pawik był pewnie jednorazowy, ale tak to jest jak się na sniadanie zeżarło pól tabliczki czkolady...

[anuhaaaaaaaaaa]

nie mogę się skupić na pisaniu, zjadłam kanapkę z nutellą i chyba bąblowi zasmakowała bo co chwila mnie kopie, a ja jak głupia z ręką na brzuchu i patrzę na to. Jak ja kocham to małe stworzonko tam w środku to takie wspaniałe uczucie, że pod pępuszkiem sobie ktoś urządza bijatyki z własną matką. Ale ja oczywiści wybaczam i zachęcam do dalszego bicia mamusi

[Bunny_82]

Witam!

Dawno mnie nie bylo na wizazu i pewnie malo ktora mnie pamieta...
Ale od ponad miesiąca jestem na zwolnieniu, w pracy dosc czesto korzystałam z kompa, w domu jakos mi sie nie chce

Ja juz radosnym krokiem wkraczam w II trymestr Radosnym ponieważ byłam dzis na badadniu NT i wyszło wszystko w porządku tj. nt=1.1 lekarz pomierzyl dzidziusia wzdłuż i wszerz i powiedział, że dziecko jest zdrowe i piękne
Jestem cała w skowronkach Nadal będę na zwolnieniu, na razie mam do 17 maja.

Wg OM jestem w 12w6d ale wg USG w 13w4d więc rozbieżność nie jest duża.

Pozdrawiam

[jaroszania]

Napisane przez Bunny_82

Witam!

Dawno mnie nie bylo na wizazu i pewnie malo ktora mnie pamieta...
Ale od ponad miesiąca jestem na zwolnieniu, w pracy dosc czesto korzystałam z kompa, w domu jakos mi sie nie chce

Ja juz radosnym krokiem wkraczam w II trymestr Radosnym ponieważ byłam dzis na badadniu NT i wyszło wszystko w porządku tj. nt=1.1 lekarz pomierzyl dzidziusia wzdłuż i wszerz i powiedział, że dziecko jest zdrowe i piękne
Jestem cała w skowronkach Nadal będę na zwolnieniu, na razie mam do 17 maja.

Wg OM jestem w 12w6d ale wg USG w 13w4d więc rozbieżność nie jest duża.

Pozdrawiam

gratulacje

[Iwa_iw]

witaj Bunny_82, ja wczoraj wkroczyłam w 12tc i czuję się corac lepiej. do pracy nie chodzę i nie wiem czy wrócę bo wcale mi tam śpieszno zwłaszcza po ostatnich nowinach jakie mam.

kochane, bierzcie, oglądajcie i oceniajcie. nigdy lasencją nie byłam i nie wiem czy ten mój brzuchol to choć troszkę ciążowy jest czy jeszcze nie...

[Iwa_iw]

och kurcze chyba za duże wyszły
zmniejszyć jeszcze?

[Champs]

Napisane przez Bunny_82

Witam!

Dawno mnie nie bylo na wizazu i pewnie malo ktora mnie pamieta...
Ale od ponad miesiąca jestem na zwolnieniu, w pracy dosc czesto korzystałam z kompa, w domu jakos mi sie nie chce

Ja juz radosnym krokiem wkraczam w II trymestr Radosnym ponieważ byłam dzis na badadniu NT i wyszło wszystko w porządku tj. nt=1.1 lekarz pomierzyl dzidziusia wzdłuż i wszerz i powiedział, że dziecko jest zdrowe i piękne
Jestem cała w skowronkach Nadal będę na zwolnieniu, na razie mam do 17 maja.

Wg OM jestem w 12w6d ale wg USG w 13w4d więc rozbieżność nie jest duża.

Pozdrawiam

Bardzo się cieszę,że z Twoim maluszkiem jest wszystko w porządku i rośnie sobie zdrowo Tak trzymać

[jaroszania]

pewnie, ze ciazowy a zobaczysz co bedzie za pare tygodni slicznie wygladasz

[Champs]

Napisane przez Iwa_iw

kochane, bierzcie, oglądajcie i oceniajcie. nigdy lasencją nie byłam i nie wiem czy ten mój brzuchol to choć troszkę ciążowy jest czy jeszcze nie...

Jeszcze malutki,ale już powolutku zaczyna się zaokrąglać Tylko patrzeć jak wyskoczy

[Bunny_82]

Napisane przez Iwa_iw

witaj Bunny_82, ja wczoraj wkroczyłam w 12tc i czuję się corac lepiej. do pracy nie chodzę i nie wiem czy wrócę bo wcale mi tam śpieszno zwłaszcza po ostatnich nowinach jakie mam.

kochane, bierzcie, oglądajcie i oceniajcie. nigdy lasencją nie byłam i nie wiem czy ten mój brzuchol to choć troszkę ciążowy jest czy jeszcze nie...

witaj Iwa_iw no właśnie ja do pracy też nie spieszę się, mogę być na zwolnieniu nawet do końca ciąży, zwłaszcza, że szefowa namawia mnie do tego (zastanawiałam się co się za tym kryje, być może po macierzyńskim nie wrócę już tam w sumie nie będę miała czego żałować).

A brzuszek masz zgrabniutki, nie to co mój wielki, pewnie też niebawem wkleję swoje zdjęcie.

Jaroszania, Champs dziękuję

[Iwa_iw]

Bunny, no to czekamy na zdjęcie Twojego brzuszka

u mnie bez apapu się nie obeszło. wzięłam, położyłam się i nawet mi się przysnęło, głowa mniej boli, ale jeszcze tak tli, więc idę jeszcze na chwilę do wyrka bo potem jak mąż z pracy wróci trzeba będzie do garów zaglądnąć żeby obiad jakiś zrobić.
wogóle to odkąd jestem w ciąży nie mam ochoty na żadne gotowanie, pieczenie, itp a do tej pory to byle kiedy coś dobrego upichciłam. może to skutek moich do tej pory częstych mdłości, wymiotów i uprzedzeń co do większości produktów spożywczych.

[Wiktorynka]

Napisane przez Bunny_82

witaj Iwa_iw no właśnie ja do pracy też nie spieszę się, mogę być na zwolnieniu nawet do końca ciąży, zwłaszcza, że szefowa namawia mnie do tego (zastanawiałam się co się za tym kryje, być może po macierzyńskim nie wrócę już tam w sumie nie będę miała czego żałować).

Szefowa Cie namawia bo jej to na rękę... od 33 dnia Twojego zwolnienia nie musi za Ciebie płacic, bo przechodzisz na zasiłek chorobowy - pienazki wypłaca ZUS 100%wynagrodzenia(średnia z 12 miesięcy), zasiłku chorobowego przysługuje 182 dni. Oczywiście wszystko pod warunkiem, ze jestes zatrudniona na umowe o prace.

Jesli sie mylę to mnie poprawcie, sama w tej chwili jestem na etapie dowadywania sie o to, moge miec jeszcze niekompletne informacje.

[izzi]

Bunny - witaj witaj No wiesz co ... jak możesz mówić że nie pamiętamy mamusi ze ślicznymi króliczkami w avatarku Cieszę sie że u Ciebie wszystko ok! Wrzuć fotkę jak możesz koniecznie!

Iwa - fiu! fiu! zgrabniacha z Ciebie! i to pięknie opalona do tego! Brzunio ewidentnie ciążowy chociaż jeszcze nie wielgachny ale na wszystko przyjdzie pora ... jeszcze będziemy w 8 czy 9 miesiącu z rozrzewnieniem wspominać te nasze zgrabne i wygodne do noszenia brzucholki

[Iwa_iw]

Izzi co do opalenizny to jej nie mam!! na urlop za miesiąc się wybieramy to wtedy pogadamy żartuję, ale generalnie nie należę do osób z bardzo jasną karnacją, nie stosowałam ostatnio żadnych balsamów brązujących. fajne jest to, że przy takiej karnacji szybko się człowiek opala.
właśnie nie wiecie jak to jest w ciąży w II trymestrze? słyszałam, że powinno się generalnie unikać słońca w ciąży tak?
lecimy do Turcji i nastawiam się na leżenie pod parasolem, ale jeżeli mogłabym to chętnie plackiem bym leżała na plaży w samym słońcu

[Dorotka@]

Iwa, no niestety z tego co ja wiem to opalanie się w ciąży nie jest wskazane...ja też żałuję,bo na początku czerwca planujemy urlop nad morzem ( chcialam ciepłe kraje ale niestety wolę nie ryzykować z odległością od domciu...). W ciąży nie zaleca się również zmiany klimatu, więc pozostaje nam polskie morze, a że jest piękne ( tylko zimne brrrr...) to nie narzekam.

[kasieek23]

Tez slyszalam ze nie powinno sie lerzec plackiem na sloneczku,wiec odradzam(tak samo solarium odpada

IWA_IW brzunio super!!!!

[magflieg]

No właśnie mamuśki jak urlopami? Ja planuje wypad do Międzyzdroji na 10 dni w lipcu a wszyscy z rodziny się śmieją i pukają w czoło. To co ja mam w lipcu się już położyć w ciemnej piwnicy i leżeć tak dwa miesiące?

A co do opalania. Wczoraj byłam u lekarza i poruszłam ten temat, bo często przebywam na działce. Oczywiście nie wolno leżeć plackiem, smarować oliwkami i bezkarnie się trzaskać ale chodzi o to żeby nie przegrzewać ogranizmu, więć spacery z okrytą głową, z wysokim filtrem i częste picie wody nawet w pomieniach słonecznych wchodzi w grę oczywście z umiarem

Pozdrawiam słonecznego weekendu Wam życzę

[Iwa_iw]

no właśnie tak myślałam. no nic pozostanie parasol, okulary, czapeczka i wieeeeelkie pareo (może rodzice coś w Egiptu fajnego przywiozą).
co do zmiany klimatu, mój lekarz nie widzi w moim przypadku żadnych przeciwskazań co do wylotu, więc jeżeli tylko nic mi nie będzie dolegać i będę się dobrze czuła to polecimy..

[Iwa_iw]

magflieg no ja sobie siedzenia w domu cały rok nie wyobrażam, chyba bym fioła dostała. od zawsze uwielbiałam podróżować. wiadomo ciąża to jakieś ograniczenia i tak samo jeżeli coś jest nie tak nie warto ryzykować, ale skoro kobieta dobrze się czuje, lekarz nie widzi przeciwskazań, wyniki badań są ok, to dlaczego nie. wiadomo, że im bardziej zaawansowana ciąża tym troszkę trudniej, ale moim zdaniem wszystko zależy od samopoczucia mamy, dziecka i miejsca gdzie się człowiek wybiera.

[kasieek23]

Hej kobitki!!!! cy ktoras z was wybiera sie do szkoly rodzenia?????? jeni mowia ze warto inni ze nie....co robic?

[jaroszania]

Napisane przez kasieek23

Hej kobitki!!!! cy ktoras z was wybiera sie do szkoly rodzenia?????? jeni mowia ze warto inni ze nie....co robic?

ja na pewno. jeste tam duzo przydatnych informacji.

[kasieek23]

to napewno,a zapisywalas sie juz wiesz kiedy zaczyna sie chodzic,jak cos wiesz wiecej napisz mi prosze.

[izzi]

Ja chyba nie będę jednak do szkoły rodzenia uczęszczać bo nastawiam sie na cc, więc to chyba bez sensu. Ale podobno szkoła rodzenia to świetna sprawa. Można się nauczyć i dowiedzieć wielu przydatnych informacji. Poza tym na pewno zyskuje się większą wiare we własne sił przy porodzie i lepiej współpracuje się z położną mając pełną świadomość co się dzieje z naszym organizmem.
Generalnie koleżanki które chodziły do szkoły rodzenia bardzo sobie to chwalą

Buziak!

[Iwa_iw]

ja na 100% pójdę.
a wyczytałam gdzieś kiedyś, że zapisać się można od 24 tc, ale nie wiem czy tak wszędzie, czy każdy szpital mający szkołę w swoich murach kieruje się tymi samymi zasadami.

[kaolinait]

no ja w czerwcu lece na Floryde na tydzien, i lekarz nie mial nic przeciwko tylko kazal duzo pic

[jaroszania]

ale szkola rodzenia to nie tylko sam porod tylko zajecia jak opiekowac sie dziekciem, jakies pierwsze choroby, sprawy papierkowe typu becikowe itd.

tu jest plan z programu zdrowie mama i ja:
3. Zakres merytoryczny Programu
Program edukacji przedporodowej „Szkoła Rodzenia” jest to świadczenie profilaktyczno-edukacyjne udzielane kobiecie w ciąży, z jednoczesnym określeniem trybu kwalifikacji do udziału w Programie. Program jest realizowany na podstawie przyjętego standardu w określonym w umowie miejscu przez zespół osób uprawnionych do udzielania przedmiotowych świadczeń.
Prowadzenie edukacji przedporodowej obejmuje realizację Programu w formie zbiorowych spotkań (kurs stacjonarny „Szkoły rodzenia”). Istnieje także możliwość indywidualizacji zajęć w zależności od potrzeb i możliwości matki. Rekomendowane jest prowadzenie edukacji przedporodowej na przełomie drugiego i trzeciego trymestru ciąży – 20 godzin lekcyjnych zajęć (nie mniej niż 10 modułów po 2 godziny lekcyjne każdy, w ciągu dnia nie więcej niż 1 moduł).
Edukacja przedporodowa zakłada realizację następujących tematów:
1) zasady prawidłowego odżywiania,
2) ocena ruchów płodu,
3) bezpieczeństwo matki i dziecka w samochodzie,
4) wysiłek fizyczny i praca zawodowa kobiety w ciąży,
5) objawy powikłań ciąży (nadciśnienie tętnicze, ocena poziomu glukozy, obrzęki, przebarwienia skóry, żylaki odbytu etc.),
6) przygotowanie do porodu,
7) początek porodu i jego przebieg,
8) rola osoby bliskiej, towarzyszącej w prawidłowym i powikłanym porodzie,
9) łagodzenie bólu porodowego - techniki relaksacji,
10) korzyści i ryzyko analgezji (rodzaje i techniki znieczulenia bólu porodowego),
11) znaczenie kontaktu z dzieckiem bezpośrednio po porodzie,
12) promocja karmienia piersią i fizjologia laktacji oraz zaburzenia i wspomaganie laktacji,
13) opieka i pielęgnacja noworodka,
14) psychiczne i fizyczne zagadnienia okresu połogu,
15) higiena i dieta w okresie połogu,
16) metody regulacji płodności.
17) zasady pomocy finansowej państwa („becikowe”) i uzyskiwanie wsparcia ośrodków pomocy społecznej,
18) procedury alimentacyjne,
19) procedury rejestracji urodzin.
Zajęcia praktyczne podczas realizacji Programu będą obejmowały:
1) przygotowanie do porodu:
a. nauka prawidłowych zachowań w trakcie porodu,
b. nauka łagodzenia bólu porodowego – techniki relaksacji,
2) cykl ćwiczeń fizycznych – ogólnousprawniających (prawidłowo stosowana i fachowo nadzorowana gimnastyka jest procesem pozytywnie wpływającym zarówno na organizm matki i dziecka, jak również na przebieg ciąży, porodu oraz połogu):
a. ćwiczenia wzmacniające i rozciągające,
b. ćwiczenia relaksujące,
c. nauka oddychania torem brzusznym,
d. ćwiczenia przygotowujące do porodu,
e. ćwiczenia w połogu,
3) promocję karmienia piersią,
4) wsparcie psychiczne ciężarnej i jej rodziny.

[jaroszania]

Napisane przez izzi

Ja chyba nie będę jednak do szkoły rodzenia uczęszczać bo nastawiam sie na cc, więc to chyba bez sensu. Ale podobno szkoła rodzenia to świetna sprawa. Można się nauczyć i dowiedzieć wielu przydatnych informacji. Poza tym na pewno zyskuje się większą wiare we własne sił przy porodzie i lepiej współpracuje się z położną mając pełną świadomość co się dzieje z naszym organizmem.
Generalnie koleżanki które chodziły do szkoły rodzenia bardzo sobie to chwalą

Buziak!

izzi a masz jakies wskazania do cc? bo gdzies ostatnio czytalam wypowiedz lekarza z inflanckiej, ze cesarki na zyczneie nie sa zgodne z prawem i nie wykonuje sie ich.

[kasieek23]

Ja na poczatku tez myslalam o cesarce ale wybilam ja sobie z glowy bo jak pise JAROSZANIA to nie robia jej bez wyraznego powodu!!!!!

wiem ze jest bezplatna szkola rodzenia we wroclawiu tylko nie wiem gdzie???? moze ktoras z was cos wie?