Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[Ccarolinaa]

Napisane przez Frutti

Jednorazowo nie, jak zdarzy się przy kolejnym-udaj się do lekarza

Napisane przez MissScareAll

Różne rzeczy mogą mieć na to wpływ, chociażby stres.

Dziękuje uspokoiłyscie mnie trochę ostatnio troche wiecej pracuje, jestem zmeczona , teraz bralam tabletki na odpornosc wiec moze to miec jakis wplyw, na razie jest dobrze, jesli przy nastepnym krazku sie znowu pojawia udam sie do lekarza

[Tereskaa]

Witajcie kobietki Ginekolog zmienił mi tabletki Elin (dawniejszy Cilest) na krążki NuvaRing, mówił żeby założyć krążek po 7 dniowej przerwie w tabletkach. Zapomniałam zapytać czy ochrona antykoncepcyjna jest zachowana czy dodatkowo się zabezpieczać. Na jednym z forów, gdzie na pytania odpowiadają "specjaliści" było napisane, że założenie krążka po 7 dniach przerwy wymaga miesiąca stosowania dodatkowego zabezpieczenia... Trochę mi się w to wierzyć nie chce, ale ta informacja zasiała u mnie ziarno niepewności. A jak było u Was po zmianie tabletek na NuvaRing? Obecnie kończę tabletki i jakby pierścień miał nie być pewny przy założeniu 8 dnia to może lepiej założyć go wcześniej?

[domarka]

Napisane przez Tereskaa

Witajcie kobietki Ginekolog zmienił mi tabletki Elin (dawniejszy Cilest) na krążki NuvaRing, mówił żeby założyć krążek po 7 dniowej przerwie w tabletkach. Zapomniałam zapytać czy ochrona antykoncepcyjna jest zachowana czy dodatkowo się zabezpieczać. Na jednym z forów, gdzie na pytania odpowiadają "specjaliści" było napisane, że założenie krążka po 7 dniach przerwy wymaga miesiąca stosowania dodatkowego zabezpieczenia... Trochę mi się w to wierzyć nie chce, ale ta informacja zasiała u mnie ziarno niepewności. A jak było u Was po zmianie tabletek na NuvaRing? Obecnie kończę tabletki i jakby pierścień miał nie być pewny przy założeniu 8 dnia to może lepiej założyć go wcześniej?

A nie lepiej użyć tej prezerwatywy chociażby i mieć spokojną głowę?

[Tereskaa]

Napisane przez domarka

A nie lepiej użyć tej prezerwatywy chociażby i mieć spokojną głowę?

Pewnie tak zrobimy z mężem dla pewności, ale chciałam zapytać Was czy taka odpowiedź jest bzdurą czy jest się czym niepokoić. Bo w ulotce NuvaRing jest niby napisane, że założenie pierścienia w dniu przyjęcia tabletki daje pełną skuteczność.

[aluszka92]

regulamin

[Martinka28]

Właśnie jestem na etapie zmiany tabletek na pierścień Nuva Ring, czy mogę założyć pierścień następnego dnia po zakończeniu tabletek? Lekarz mówił żeby założyć pierścień w pierwszy dzień krwawienia z odstawienia tabletek, ale czeka mnie pobyt w szpitalu za 2 miesiące i chciałabym o te kilka dni opóźnić krwawienie żeby wypadło przed szpitalem.

[Frutti]

Napisane przez Martinka28

Właśnie jestem na etapie zmiany tabletek na pierścień Nuva Ring, czy mogę założyć pierścień następnego dnia po zakończeniu tabletek? Lekarz mówił żeby założyć pierścień w pierwszy dzień krwawienia z odstawienia tabletek, ale czeka mnie pobyt w szpitalu za 2 miesiące i chciałabym o te kilka dni opóźnić krwawienie żeby wypadło przed szpitalem.

Możesz, ale nie zdziw się jak będziesz przez cały cykl plamiła

[Minx]

Też właśnie jestem przed końcem opakowania tabletek i zmieniam na pierścienie Moja lekarka powiedziała, że po skończeniu tabletek NAJPÓŹNIEJ kolejnego dnia muszę założyć NuvaRing. To samo zresztą jest w ulotce. Może lepiej jednak zaufać ulotce? Ja na pewno tak zrobię.
Na anglojęzycznej stronie dotyczącej NuvaRing również wspomniane jest, że można bez strachu zaraz po tabletkach włożyć pierścień i jest się od razu zabezpieczonym.

Jak i również zamierzam stosować system podany mi przez moją panią ginekolog, która jest wielką fanką NuvaRing (łącznie z jakimś konferencjami etc.), czyli 5 tyg w ciele i potem kolejny, bez przerwy. Jak mi wytłumaczyła (i jak potwierdziłam sobie potem w liiiicznych publikacjach, również pani ginekolog pracującej z firmą, która produkuje NuvaRing) hormonów starcza bez problemów na 5 tyg użytkowania i nadal jest się chronią przed ciążą. I ma to spowodować brak krwawienia z odstawienia w ogóle. Czyli jupi

[MissScareAll]

Zgodnie z moim podejrzeniem, po odstawieniu (brałam ze dwa lata) już w pierwszym tygodniu przybyło mi 2kg. Teraz to boję się ważyć. Trzymam dietę, ćwiczę, ale jestem okropnie spuchnięta już ponad miesiąc, w nic się nie mieszczę, brzuch jak balon, piersi rozmiar większe i obolałe przez cały czas. Robię wszystko, żeby temu zapobiec, a i tak jest nieciekawie

[honecka]

Cześć dziewczyny, mam nadzieje ze pisze w odpowiednim wątku Mam pytanie odnośnie pierwszego założenia pierścienia, czy jeżeli założyłam pierścień w czwartek to czy w kolejny czwartek za tydzień jestem juz zabezpieczona? Bez pewności ze dzien założenia mógł nie być pierwszym dniem cyklu. Bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi, bo trochę sie stresuje czy na pewno w czwartek byłam juz zabezpieczona...

[Frutti]

Napisane przez honecka

Cześć dziewczyny, mam nadzieje ze pisze w odpowiednim wątku Mam pytanie odnośnie pierwszego założenia pierścienia, czy jeżeli założyłam pierścień w czwartek to czy w kolejny czwartek za tydzień jestem juz zabezpieczona? Bez pewności ze dzien założenia mógł nie być pierwszym dniem cyklu. Bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi, bo trochę sie stresuje czy na pewno w czwartek byłam juz zabezpieczona...

Nie rozumiem jak można nie mieć pewności, czy to był pierwszy dzień cyklu

[annya1990]

Hej dziewczyny,

Mam problem, mianowicie - używam NuvaRingu i przy okazji lekarka zapisała mi Albothyl. Zapytałam ją czy jedno z drugim może być i mówiła, że tak, że wszystko ok.

Dzisiaj jestem po drugim Albothylu na noc i... NuvaRing się wysuwa. Nie mogę go włożyć tak jak wcześniej. Jest, za przeproszeniem, oblepiony jakimiś resztkami tej globulki czy czymś. Zbliża się wieczór i kolejna globulka i mam obawy, że towarzystwo się już w ogóle nie zmieści :/

Co byście mi radziły? Najpierw globulkę i potem mimo wszystko ring na siłę czy najpierw ring a potem globulkę?

Miałyście takie problemy? Co zrobiłyście?

Proszę o pomoc i pozdrawiam!

[honecka]

Nie rozumiem skąd ta szydera, po prostu zapytałam nie jestem po biologii czy medycynie a ty nie wiesz jaki miałam okres..wiec uważam ze wyśmiewanie sie z takich rzeczy jest nie na miejscu.

[Frutti]

Napisane przez honecka

Nie rozumiem skąd ta szydera, po prostu zapytałam nie jestem po biologii czy medycynie a ty nie wiesz jaki miałam okres..wiec uważam ze wyśmiewanie sie z takich rzeczy jest nie na miejscu.

Nie wyśmiałam Dlatego chciałam żebyś zdradziła szczegóły, bo na podstawie Twojej wypowiedzi nic nie da się wywnioskować, a tym bardziej pomóc. Skoro nie jesteś pewna czy był to pierwszy dzień, to mogłaś napisać czy bliżej czwartego, czy trzydziestego czwartego...

[annya1990]

Napisane przez honecka

Cześć dziewczyny, mam nadzieje ze pisze w odpowiednim wątku Mam pytanie odnośnie pierwszego założenia pierścienia, czy jeżeli założyłam pierścień w czwartek to czy w kolejny czwartek za tydzień jestem juz zabezpieczona? Bez pewności ze dzien założenia mógł nie być pierwszym dniem cyklu. Bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi, bo trochę sie stresuje czy na pewno w czwartek byłam juz zabezpieczona...

Ok, to może ja odpowiem Nie jestem pewna czy o to Ci chodzi, ale zasady zakładania pierścienia powinny być takie same jak zasady przy tabletkach, to znaczy:

1. Gdy nigdy wcześniej nie brało się żadnej hormonalnej anty lub miało się od anty przerwę - bierzesz zawsze pierwszego dnia cyklu, czyli pierwszego dnia okresu.

2. Jeśli zmienia się tabletki na ring, kończysz opakowanie tabletek i jeśli są 21 dniowe, to robisz normalnie przerwę i po tej przerwie siedmiodniowej zakładasz ring, w ten sam dzień, w który wzięłabyś nowe opakowanie anty. Ring wyciągasz 21 dnia cyklu, robisz tydzień przerwy i zakładasz.
Jeśli bierzesz tabsy 28 dniowe (21 z hormonami + 7 placebo), to tak samo jak powyżej, tylko oczywiście bierzesz to placebo.

Jeżeli tak się postępuje - ochrona antykoncepcyjna jest natychmiastowa (wyjątkiem są sytuacje po ciąży i jakiś tam lekach - ale o tym napisane jest w ulotce dokładnie).

Pytałam się o to ginekologa kilka dni temu i mówił, że tak jest ok.
Jeśli nie o to chodziło, to pytaj dalej, może będę wiedzieć

I proszę, wymyślcie coś w mojej sprawie wylatującego ringu, bo nie wiem co robić :x

[jamajkanamajkach]

Hej dziewczyny, o tabletkach było,ale jak jest z plastrami, kiedy zdejmę trzeci plaster mam normalnie zrobić 7 dni przerwy i w dniu kiedy bym przyklejała kolejny plaster mam wsadzić nuvaring? Czy bez przerwy, tego samego dnia którego odklejam plaster zacząć nuvaring? Pewnie jest to opisane w ulotce ale nie kupiłam jeszcze opakowania, a właśnie nie wiem czy mam się spieszyć (w poniedziałek odklejam plaster) czy mam jeszcze tydzień na zakup?:P
I jeszcze mam pytanie, czy rzeczywiście NuvaRing zwiększa prawdopodobieństwo infekcji pochwy? I czego uzywacie w takich przypadkach?
Z góry dzięki za odpowiedź!

[honecka]

Napisane przez annya1990

Ok, to może ja odpowiem Nie jestem pewna czy o to Ci chodzi, ale zasady zakładania pierścienia powinny być takie same jak zasady przy tabletkach, to znaczy:

1. Gdy nigdy wcześniej nie brało się żadnej hormonalnej anty lub miało się od anty przerwę - bierzesz zawsze pierwszego dnia cyklu, czyli pierwszego dnia okresu.

2. Jeśli zmienia się tabletki na ring, kończysz opakowanie tabletek i jeśli są 21 dniowe, to robisz normalnie przerwę i po tej przerwie siedmiodniowej zakładasz ring, w ten sam dzień, w który wzięłabyś nowe opakowanie anty. Ring wyciągasz 21 dnia cyklu, robisz tydzień przerwy i zakładasz.
Jeśli bierzesz tabsy 28 dniowe (21 z hormonami + 7 placebo), to tak samo jak powyżej, tylko oczywiście bierzesz to placebo.

Jeżeli tak się postępuje - ochrona antykoncepcyjna jest natychmiastowa (wyjątkiem są sytuacje po ciąży i jakiś tam lekach - ale o tym napisane jest w ulotce dokładnie).

Pytałam się o to ginekologa kilka dni temu i mówił, że tak jest ok.
Jeśli nie o to chodziło, to pytaj dalej, może będę wiedzieć

I proszę, wymyślcie coś w mojej sprawie wylatującego ringu, bo nie wiem co robić :x

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! Lecz dokładnie chodzi mi o to jak bierze się Nuvaring np między 2-5 dniem cyklu czy jezeli założyłam w czwartek ring to w który dzień dokładnie jestem całkowicie zabezpieczona,czy jest to czwartek czy piątek? Bo w czwartek kochałam sięz TŻ a teraz jest mały stres i włącza mi się myślenie i zastanawianie :/ bo nie jestem pewna czy założyłam w pierwszy dzien.


Co do Twojego problemu, niestety nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale wydaje mi się, czy tak czy inaczej możesz mieć problemy z ringiem, bo ta globulka to jednak dodatkowe nawilżenie..

[annya1990]

Napisane przez honecka

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! Lecz dokładnie chodzi mi o to jak bierze się Nuvaring np między 2-5 dniem cyklu czy jezeli założyłam w czwartek ring to w który dzień dokładnie jestem całkowicie zabezpieczona,czy jest to czwartek czy piątek? Bo w czwartek kochałam sięz TŻ a teraz jest mały stres i włącza mi się myślenie i zastanawianie :/ bo nie jestem pewna czy założyłam w pierwszy dzien.


Co do Twojego problemu, niestety nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale wydaje mi się, czy tak czy inaczej możesz mieć problemy z ringiem, bo ta globulka to jednak dodatkowe nawilżenie..

Hm, moim zdaniem w takiej sytuacji ochrona aktywna jest dopiero po 7 dniach (7 dni to zwykle taki czas, który musi minąć jak coś się "majstruje" przy antykoncepcji np. zapomni się tabletki i nie weźmie się jej do 12h). Czyli teoretycznie dopiero czwartek na następny tydzień w Twojej sytuacji. Lepiej zrobić test na wszelki wypadek niż zastanawiać i martwić. Trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli i bez stresu!

A co do mnie, fakt, globulka daje dodatkowy poślizg, w całym zamieszaniu nie pomyślałam o tym Cóż, dobrze, że jestem teraz na zwolnieniu, bo nie wyobrażam sobie chodzić tak do pracy z ciągle wychodzącym ringiem :P Acha - gdzieś doczytałam na jakimś innym forum, że niektórym dziewczynom w 3. tygodniu ringa bardziej się on wysuwa. Ciekawe czemu tak jest

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez jamajkanamajkach

Hej dziewczyny, o tabletkach było,ale jak jest z plastrami, kiedy zdejmę trzeci plaster mam normalnie zrobić 7 dni przerwy i w dniu kiedy bym przyklejała kolejny plaster mam wsadzić nuvaring? Czy bez przerwy, tego samego dnia którego odklejam plaster zacząć nuvaring? Pewnie jest to opisane w ulotce ale nie kupiłam jeszcze opakowania, a właśnie nie wiem czy mam się spieszyć (w poniedziałek odklejam plaster) czy mam jeszcze tydzień na zakup?:P
I jeszcze mam pytanie, czy rzeczywiście NuvaRing zwiększa prawdopodobieństwo infekcji pochwy? I czego uzywacie w takich przypadkach?
Z góry dzięki za odpowiedź!

Pewnie tak jest z tymi plastrami, skoro tak samo jest w sytuacji zmiany tabletek na NuvaRing, ale dla pewności doczytaj sobie ulotkę online - na szczęście takie cuda są teraz dostępne w necie

A co do drugiej sprawy - jeden gin powiedział mi, że tak, inny, że nie. NuvaRing podobno jest wykonany z jakiegoś neutralnego dla pochwowego środowiska polimeru i nie wchodzi w żadne reakcje z bakteriami, grzybami czy czymkolwiek innym. Jedyne co, to może mechanicznie podrażniać jeśli się go często wyjmuje i wkłada.
A czego się używa jak jest infekcja? Mam teraz nadżerkę, więc w sumie pokrewna sprawa i normalnie gin zapisała globulki + doustnie Lacibios. Problem mam tylko taki, że mi się ledwo tam mieści globulka i ring, ale walczę z tym :P

[jamajkanamajkach]

dzięki za odpowiedź, zupełnie zapomniałam (nie wiem jak!) o ulotkach w necie
a pytam o te sposoby walki z ew. infekcja bo własnie mnie zastanawia czy to co zdarzało mi się używać dotychczas (globulki) się razem zmieszczą

I jeszcze jedno pytanie: doczytałam, nuvaring mam prowadzić do pochwy w dniu w którym bym rozpoczynała nowe opakowanie plastrów, ale wtedy mam jeszcze normalnie krwawienie (plaster zawsze odklejam w poniedziałek, krwawienie pojawia się dopiero w okolicy czwartku-piątku i znika wtorek-środa, czasem nawet ok czwartku), z plastrem nie bylo problemu, naklejałam i moje krwawienie nie przeszkadzało plastrowi i na odwrót. Ale jak z ringiem? Mam go normalnie wprowadzic do pochwy mimo krwawienia? Bo to trochę... obleśne. Krew jest pełna bakterii, tampon się wyciąga po kilku godzinach a ring tam sobie będzie siedział kilka tygodni, czy te bakterie nie "osiądą" na nim i nie będą powodować infekcji? Czy powinnam go np. wyjąć i przepłukać raz dziennie? I czy takie płukanie nie zmniejszy działania ringu???
Ale się rozpisałam......... Z góry dzięki za opowiedź !

[AnnaPanna123]

Napisane przez jamajkanamajkach

Hej dziewczyny, o tabletkach było,ale jak jest z plastrami, kiedy zdejmę trzeci plaster mam normalnie zrobić 7 dni przerwy i w dniu kiedy bym przyklejała kolejny plaster mam wsadzić nuvaring? Czy bez przerwy, tego samego dnia którego odklejam plaster zacząć nuvaring? Pewnie jest to opisane w ulotce ale nie kupiłam jeszcze opakowania, a właśnie nie wiem czy mam się spieszyć (w poniedziałek odklejam plaster) czy mam jeszcze tydzień na zakup?:P
I jeszcze mam pytanie, czy rzeczywiście NuvaRing zwiększa prawdopodobieństwo infekcji pochwy? I czego uzywacie w takich przypadkach?
Z góry dzięki za odpowiedź!

Mi ginekolog radziła nie robić 7 dniowej przerwy między plastrami,a krążkiem. Po prostu odkleiłam plaster i zaaplikowałam go. Aczkolwiek są różne opinie na ten temat i w ulotce z tego co pamiętam napisane jest coś innego.
O infekcjach nie słyszałam.

[annya1990]

Napisane przez jamajkanamajkach

dzięki za odpowiedź, zupełnie zapomniałam (nie wiem jak!) o ulotkach w necie
a pytam o te sposoby walki z ew. infekcja bo własnie mnie zastanawia czy to co zdarzało mi się używać dotychczas (globulki) się razem zmieszczą

I jeszcze jedno pytanie: doczytałam, nuvaring mam prowadzić do pochwy w dniu w którym bym rozpoczynała nowe opakowanie plastrów, ale wtedy mam jeszcze normalnie krwawienie (plaster zawsze odklejam w poniedziałek, krwawienie pojawia się dopiero w okolicy czwartku-piątku i znika wtorek-środa, czasem nawet ok czwartku), z plastrem nie bylo problemu, naklejałam i moje krwawienie nie przeszkadzało plastrowi i na odwrót. Ale jak z ringiem? Mam go normalnie wprowadzic do pochwy mimo krwawienia? Bo to trochę... obleśne. Krew jest pełna bakterii, tampon się wyciąga po kilku godzinach a ring tam sobie będzie siedział kilka tygodni, czy te bakterie nie "osiądą" na nim i nie będą powodować infekcji? Czy powinnam go np. wyjąć i przepłukać raz dziennie? I czy takie płukanie nie zmniejszy działania ringu???
Ale się rozpisałam......... Z góry dzięki za opowiedź !

Raz dziennie czy kiedy uważasz za koniecznie można go wyjąć i przepłukać, ja tak robię. Płukanie nie wpływa na działanie ringu, o ile płucze się go w letniej wodzie (zbyt ciepła woda aktywuje hormony). No i niby do 3h dziennie może znajdować się poza pochwą, więc luz

[jamajkanamajkach]

Napisane przez annya1990

Raz dziennie czy kiedy uważasz za koniecznie można go wyjąć i przepłukać, ja tak robię. Płukanie nie wpływa na działanie ringu, o ile płucze się go w letniej wodzie (zbyt ciepła woda aktywuje hormony). No i niby do 3h dziennie może znajdować się poza pochwą, więc luz

Dzięki za odpowiedź!

[MissScareAll]

Jakby kogoś interesowało, Nuvaring nie wpływa tak na organizm, jak np. tabletki. Schodząc z tabletek miałam totalnie rozregulowany cykl, a po wyjęciu krążka już w pierwszym miesiącu okres pojawił się jak w zegarku, także bardzo wielki plus za to.

[Frutti]

Napisane przez MissScareAll

Jakby kogoś interesowało, Nuvaring nie wpływa tak na organizm, jak np. tabletki. Schodząc z tabletek miałam totalnie rozregulowany cykl, a po wyjęciu krążka już w pierwszym miesiącu okres pojawił się jak w zegarku, także bardzo wielki plus za to.

To nie jest kwestia tego, że krążek jest lepszy od tabletek pod tym względem. Jedno i drugie to hormony, tylko sposób dostarczania jest inny. Jedne kobiety będą rozregulowane po tabletkach, jednym wszystko wróci od razu do normy i na odwrót.

[MissScareAll]

Napisane przez Frutti

To nie jest kwestia tego, że krążek jest lepszy od tabletek pod tym względem. Jedno i drugie to hormony, tylko sposób dostarczania jest inny. Jedne kobiety będą rozregulowane po tabletkach, jednym wszystko wróci od razu do normy i na odwrót.

Może chodzi raczej o małą dawkę, nie tak inwazyjny skład, jak w niektórych tabletkach. Brałam 3 rodzaje na przestrzeni lat i po wszystkich było źle w momencie odstawienia, a tu nie, więc coś jest na rzeczy.

[Martinka28]

Dziewczyny czy stosujecie przy stosunku jakiś żel nawilżający? Ja mam straszną suchość pochwy przy krążku, mam żel Feminum ale troszkę się obawiam czy nie zaburzy on wchłaniania się hormonów z krążka. Dodam, że na czas stosunku nie wyciągam go. A może jakiś inny żel będzie bezpieczniejszy dla krążka?

[kisia17]

Hej
Używam nuva ring od 2 miesięcy. Nie potrafie go dobrze wcisnąć, ale skoro położenie nie wpływa na jego skuteczność to się nie martwie. Na czas stosunku go wyjmuję bo niestety przeszkadza . Jeśli chodzi o żele to gdzieś czytałam że na bazie wody są dobre więc Twoj feminum ok i durexy też. Pozdrowionka

[Martinka28]

Napisane przez kisia17

Hej
Używam nuva ring od 2 miesięcy. Nie potrafie go dobrze wcisnąć, ale skoro położenie nie wpływa na jego skuteczność to się nie martwie. Na czas stosunku go wyjmuję bo niestety przeszkadza . Jeśli chodzi o żele to gdzieś czytałam że na bazie wody są dobre więc Twoj feminum ok i durexy też. Pozdrowionka

A używałaś jakiegoś żelu? Bo mi bardziej chodzi o kwestię praktyczną niż teoretyczną Pozdrawiam ciepło

[kisia17]

Tak, zwykłego durexa. Szkody nie zrobił i krążek dalej działał pozdrawiam również

[201803300917]

ja własnie przechodzę na nr z tabletek ( microginyon 21) . Lekarka zaleciła mi włożenie krążka w pierwszy dzień krwawienia, mówiać, że wtedy antykoncepja będzie zachowana cały czas. w ulotce za to jako to jest mętnie opisane rozumiem tez, że na aplikacje krązka mam cały dzien? Bo oczywiście krwawienia dostałam po wyjściu z domu, krażek włożę więc pewnie dopiero wieczorem. na logikę wydaje mi sie, że bedzie ok i nie trzeba się zabezpieczać ale wole dopytać

ma tez nadzieję, że krażek nie będzie przeszkadzał w stosunku bo średnio mi się widzi wyjmowanie...