Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008!

[nabuko]

Kochane, ja już uciekam. nie wiem, czy uda mi się jutro wejść na wizaż. jedziemy do rodziców, potem druga wigilia piętro niżej u teściów, ale najpierw rano rehabilitacja.

tak więc życzę Wam moje drogie mamuśki samych radości, pociechy z maleństw, jak najwięcej przespanych nocek, bezbolesnych ząbkowań, brak problemów z alergiami , przeziębieniami i innymi chorobowymi chochlikami, dużo miłości i cierpliwości. Dziękuję za to, że przez ostatni rok dawałyście nam tyle nadziei, że wspierałyście nas i podtrzymywałyście na duchu. Oby w następnym roku te wszystkie pozytywne uczucia do Was wróciły.

Specjalne reniferkowe pozdrowienia od pomocnika Mikołaja (w tym roku Karola została zatrudniona przy saniach Być może w przyszłym roku awansuje na stanowisko elfa

[agawiecka]

Agnes ja miałam dokładnie to samo. Przestałam brać pigułki i przeszło... Teraz po 3 tyg znowu zaczęłam brac od wczoraj zobaczymy co tym razem będzie.
Ja też już mam prawie wszystko zrobione. Jutro tylko jescze małe poprawki w sprzątaniu.

[agawiecka]

Dziewczyny i ja mam dla Was życzenia:

Święta te na świecie całym,
niosą miłość, dużym, małym.
Niech więc cząstka tej miłości,
i u Ciecie też zagości.
Spokojnych, zdrowych,
wypełnionych ciepłem Świąt Bożego Narodzenia
A i ucałujcie swoje kochane dzieciątka

[anah]

Dorotka, wspaniałe wieści. Dalej trzymamy z Maciejem za Natalkę kciuki

Iwonko, Hania jest słodka ze swoja kluseczkowatością

Napisane przez magflieg

Hej kochane ja dzisiaj zabiegana wyrwałam sie na zakupy "niespożyczwcze" kupiłam dzieciakom książki jeszcze bo uwielbiam czytać i staram się je tym zarażać a tż bluze koszule i majcioszki poszalałam ale co tam teraz on pojechał na zakupy

A rano jeszcze zaszalam i poszlam sobie zrobic pazury o 7.00 <szok> no i hmm teraz nie moge nic robic na swieta

Moja Gabi juz zarażona czytaniem a najwięcej książek kupuje jej babcia-mol książkowy

Ale ci fajnie z tymi pazurami. Godzina w sam raz na manicure ja właśnie wykonałam we własnym zakresie metoda chałupniczą i teraz stukam pomalowanymi pazurami po klawiaturze

Aniu Piotrkowa, twój tato poczuł wyraźną atmosferę świąt i stara sie niesamowicie Może to wnuk go tak odmienił

Ismenkusia, piękne życzenia. Dziękujemy

jaroszania , dziękujemy za życzenia
Trzymam kciuki za wyjazd.

agnes, piękne życzenia.
Patrycja jest słodka

izzi, udanych Świąt. Wszystkiego najlepszego.

Justynko, dziękujemy za piękne życzenia
reniferek jest fantastyczny

Dzisiaj miałm szalony, zakręcony dzień. jego kwintesencja było to co zrobiła moja trzyletnia fryzjerka Zrobiła sobie nowa, odlotową, świąreczną fryzurę
Byłam z Maciejem w sypialnii a ona w tym czasie uciachała sobie nożyczkami grzywkę przy samej skórze i dodatkowo wycięłą kawał włosów nad uchem i troche jeszcze dalej. Potem zaczęą sprzątać te włosy. Wyjęłą szufelkę i zmiotkę a ja włąśnie wyszłam z pokoju i to zobaczyłam. Sama nie wiedziałm czy mam sie śmiac czy płakać. Zrobiło mi się żal tych włosów, zwłąszcza, ze tydzień temu miała ładnie podcięte włoski, faniutka fryzurę. Bardzo dziewczęcą. Zadzwoniłam do swojej fryzjerki. Miał oczywiście pełny komplet klientów, ale jej asystentka była wolna wieczorem i ścięła jej włosy. We dwie debatowały jaka tu fryzure zrobić, żeby dziecko wyglądało jako tako. Gabi ma teraz krótkie włoski z minimalistyczna grzywka. Może do wiosny troche podrosną. Ale mam udane dziecko

To nie jedyny jej talent Umie pięknie opowiadać bajki. Sama o tym nie wiedziałm. Zostawiłam ją na chwie z Maciejem i poszłam umyć ręce. Powiedziałm jej, zeby cos do Maciusia mówiła a ona zaczęła mu opowiadac bajke o szewczyku-Dratewce. Bardzo płynnie mówiła. Dobierała niesamowite wyrazy, które w ustach trzylatki brzmiły przezabawnie. To był styl opowiadania mojego tŻ, który codziennie przed snem opowida jej bajki. Byłam w lekkim szoku

Dziewczyny moje kochane życze Wam wspaniałych, rodzinnych, ciepłych Świąt.

[mandarynka719]

W Gabrysi widocznie siedzi jakiś ukryty talent
ja też morymi pazurkami uderzam w klawiaturę, wypilam dzisiaj lampke wina i normalnie się upiłam Tak to jest jak rok się nie piło TŻ stwierdził ze byabym teraz tania do poderwania

Niewiem jak to juto bedzie bo pewnie mało kto tu bedzie zagladal więc już teraz chciałam zlozyć życzenia: Wesołych i radosnych świąt spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze a pod choinką wymarzonych prezentów.

Pewnie i tak te święta będą wymarzone dla każdej z nas bo pierwsze z naszymi dziećmi

[nabuko]

Dziękujemy za życzenia

Anah, ale się naśmiałam opowieścią o nowych fryzjerskich trendach szkoda, że foty nie masz ale za to poproszę o zdjątko nowej fryzurki z minimalistyczną grzyweczką

[piwojestfuj]

agnesj25 Tez biore Cerazette i po kilku tabletkach dostalam strasznego krawienia normalnie strasznie sie ze mnie lalo i lalo ! ( cos w tym stylu jak zaraz po porodzie) W koncu po 10 dniach przestalo i do tej pory jest wszystko oki a prawie koncze 2 opakowanie. Moze u Ciebie jest tak samo ale jak sie zle czujesz to chyba najlepiej kontakt z lekarzem .

Mam male pytanie . Brala ktoras tabletki na zatrzymanie laktacji? Mam zamiar juz przestac , bo na przemian mam straszne zastoje w piersiach no i nie wiem jak sie do tego zabrac aby to mleko zniklo. samo odciaganie mniejszej ilosci nie wystarcza, bo potem sie robia jeszcze gorsze zastoje i trzeba wszystko odciagnac i znowu sie produkuje i tak w kolo . Mam serdecznie juz dosc bo ciagle mnie boli jak nie ta piers to ta druga ! zwariowac idzie ! Tylko nie wiem czy te tabletki to beda skuteczne czy jak ?? moze ktoras z was tez tak miala? chociaz nie wiem bo jakos nic o tym chyba nie pisalyscie ale moze jednak??


Zycze wam wszystkim wesolych swiat mykam do rodzinki

[Iwa_iw]

no ja wreszcie odrobiona.
nie do końca bo barszcz to już na jutro zostawiłam.

placek w lodówce

na szczęście nie oglądałam TV. ja to zawsze przeżywam takie wiadomości a co dopiero teraz jak mam Hanię.

Magda moja papuga to kąpiele uwielbia. jak ją tylko do łazienki biorę i zobaczy spryskiwacz to ze szczęścia głupieje

Aniu Fabiankowa gratuluję śmiechu synka. to będziecie mieć z pewnością Wesołe Święta

Aniu Maciejowa super masz przedolne dziecko ubaw miałam po pachy

DZiękuję za życzenia

ja jutro z pewnością zajrzę


ooo znowu pustki.
a ja chciałam pochwalić córkę, że znowu całą noc przespała

[magflieg]

Napisane przez anah

Moja Gabi juz zarażona czytaniem a najwięcej książek kupuje jej babcia-mol książkowy

Ale ci fajnie z tymi pazurami. Godzina w sam raz na manicure ja właśnie wykonałam we własnym zakresie metoda chałupniczą i teraz stukam pomalowanymi pazurami po klawiaturze

Dzisiaj miałm szalony, zakręcony dzień. jego kwintesencja było to co zrobiła moja trzyletnia fryzjerka Zrobiła sobie nowa, odlotową, świąreczną fryzurę
Byłam z Maciejem w sypialnii a ona w tym czasie uciachała sobie nożyczkami grzywkę przy samej skórze i dodatkowo wycięłą kawał włosów nad uchem i troche jeszcze dalej. Potem zaczęą sprzątać te włosy. Wyjęłą szufelkę i zmiotkę a ja włąśnie wyszłam z pokoju i to zobaczyłam. Sama nie wiedziałm czy mam sie śmiac czy płakać. Zrobiło mi się żal tych włosów, zwłąszcza, ze tydzień temu miała ładnie podcięte włoski, faniutka fryzurę. Bardzo dziewczęcą. Zadzwoniłam do swojej fryzjerki. Miał oczywiście pełny komplet klientów, ale jej asystentka była wolna wieczorem i ścięła jej włosy. We dwie debatowały jaka tu fryzure zrobić, żeby dziecko wyglądało jako tako. Gabi ma teraz krótkie włoski z minimalistyczna grzywka. Może do wiosny troche podrosną. Ale mam udane dziecko

To nie jedyny jej talent Umie pięknie opowiadać bajki. Sama o tym nie wiedziałm. Zostawiłam ją na chwie z Maciejem i poszłam umyć ręce. Powiedziałm jej, zeby cos do Maciusia mówiła a ona zaczęła mu opowiadac bajke o szewczyku-Dratewce. Bardzo płynnie mówiła. Dobierała niesamowite wyrazy, które w ustach trzylatki brzmiły przezabawnie. To był styl opowiadania mojego tŻ, który codziennie przed snem opowida jej bajki. Byłam w lekkim szoku

Dziewczyny moje kochane życze Wam wspaniałych, rodzinnych, ciepłych Świąt.

Co do książek to moja Angie tez zarażona tylko ja rozsiewam to po rodzinie bratanicy chrzesniakom i wszystkim zaskoczonym ktorzy nie wiedza co to książka - ja ciągle sie dziwię że sa tacy ale są

A motyw z fryzurą powalający...jezu w sumie to nie wiem jak reagowac (podobnie jak Ty) bo wyobrażam sobie od razu Angie, zaraz pochowam domowe nożyczki
I konieczni enagraj kiedys tego Szewczyka Dratewkę Angie tez czyta po swojemu Emilce bajki i jest to przezabawne ale kamera ja peszy

Napisane przez piwojestfuj

Mam male pytanie . Brala ktoras tabletki na zatrzymanie laktacji? Mam zamiar juz przestac , bo na przemian mam straszne zastoje w piersiach no i nie wiem jak sie do tego zabrac aby to mleko zniklo. samo odciaganie mniejszej ilosci nie wystarcza, bo potem sie robia jeszcze gorsze zastoje i trzeba wszystko odciagnac i znowu sie produkuje i tak w kolo . Mam serdecznie juz dosc bo ciagle mnie boli jak nie ta piers to ta druga ! zwariowac idzie ! Tylko nie wiem czy te tabletki to beda skuteczne czy jak ?? moze ktoras z was tez tak miala? chociaz nie wiem bo jakos nic o tym chyba nie pisalyscie ale moze jednak??


Zycze wam wszystkim wesolych swiat mykam do rodzinki

TAbletek nie bralam ale jak konczyłam karminie to wogole nie odciagałam mleka, a za to piłam bardzo dużo szałwi!!!

Napisane przez Iwa_iw

Magda moja papuga to kąpiele uwielbia. jak ją tylko do łazienki biorę i zobaczy spryskiwacz to ze szczęścia głupieje


ooo znowu pustki.
a ja chciałam pochwalić córkę, że znowu całą noc przespała

a to przepraszam myslalałam że jak wszystkie zwierzeta niekoniecznie

Buziaczki wigilijne

[Ismenkusia]

Napisane przez piwojestfuj

agnesj25 Tez biore Cerazette i po kilku tabletkach dostalam strasznego krawienia normalnie strasznie sie ze mnie lalo i lalo ! ( cos w tym stylu jak zaraz po porodzie) W koncu po 10 dniach przestalo i do tej pory jest wszystko oki a prawie koncze 2 opakowanie. Moze u Ciebie jest tak samo ale jak sie zle czujesz to chyba najlepiej kontakt z lekarzem .

Mam male pytanie . Brala ktoras tabletki na zatrzymanie laktacji? Mam zamiar juz przestac , bo na przemian mam straszne zastoje w piersiach no i nie wiem jak sie do tego zabrac aby to mleko zniklo. samo odciaganie mniejszej ilosci nie wystarcza, bo potem sie robia jeszcze gorsze zastoje i trzeba wszystko odciagnac i znowu sie produkuje i tak w kolo . Mam serdecznie juz dosc bo ciagle mnie boli jak nie ta piers to ta druga ! zwariowac idzie ! Tylko nie wiem czy te tabletki to beda skuteczne czy jak ?? moze ktoras z was tez tak miala? chociaz nie wiem bo jakos nic o tym chyba nie pisalyscie ale moze jednak??


Zycze wam wszystkim wesolych swiat mykam do rodzinki

Tabletki nazywaja sie Bromergon ale to chyba na recepte jest ja brałam i juz pierwszego dnia było widac efekty

[anuhaaaaaaaaaa]

cześć mamuśki, ja tylko z doskoku, podziękuję od siebie za wspaniałe życzenia, mam nadzieję, że jeszcze dzis zdąże zajść, ale właśnie tata dał mi kasę i sama muszę jechać kupić coś mamuśce, na szczęście budżet mam spory to może nie będzie problemu z wybraniem (a może jeszcze większy)

Dziewczyny ja nie mam weny do wymyślnych życzeń, a te Święta i tak ze względu na nasze wspaniałe szkraby napewno będą najszczęśliwsze w życiu! Dużo radości z pociech i tż, jak najmniej problemów ze świekrami

Nabuko Karola wymiata jako reniferek!

Anah ale się uśmiałam z Gabi! No mała artystka Ci rośnie!

Muszę mykać, więc już nie odniosę się do reszty postów!

Pa mamuśki!

[magflieg]

No dziewczyny obawiam się że ja tez już ostatni raz zerkam bo jeszcze musze zrobić sos tatarski i ostatnie szlify ciast...a potem siebie doszlifować i dzieci

Ja również raczej nie mam weny twórczej

Ale dziękuję za Wszystkie Wasze cudne życzenia a Wam życzę dużo zdrówka na świąteczny czas, pełni szczęścia pociechy z naszych małych skrabów i uśmiechów na ich twarzach, niech wszelkie choróbska, alergie i kolki omijają je szerokim łukiem, a my mamuśki bądzmy piękne i szczęśliwe. Przespanych nocy i radosnych poranków. I bez obżartswa
Wesołych Świąt kochane!!!!

[anuhaaaaaaaaaa]

a jednak zajrzałam

tż poszedł szukać pianki do golenia, bo mu sie przypomniało, ze nie ma

ja już kupiłam mamuśce kolczyki+wisiorek. Dziewczyna w sklepie jakoś się nie paliła by mi pomóc, ale jak usłyszała jaki mam budżet to dostała przyśpieszenia i skakała przy mnie jak głupia Myslę, że mamuśka padnie dziś pod choinką na zawał bo nie dość że prezent, to jeszcze taki!!!

No więc jeszcze raz mamuśki: WESOŁYCH ŚWIĄT I BOGATEGO MIKOŁAJA!!!

No i pamiętajcie, że nie jedno wątkowe dziecie się poczęło w Święta, więc proszę uważać, no chyba że któraś chętna już na powtórkę z rozrywki

[JagnaK]

My juz tez mamy prawie wszystko gotowe, piernik, sernik, barszczyk i kapuste z grzybami zrobilam juz wczoraj, kompot ze sliwek, zurawiny do miesa na jutro, zostaje tylko usmazyc rybe, ugotowac ziemniaki i kutie i wsio zrobione

Zyczymy wszystkim wrzesniowym i pazdziernikowym mamusiom Swiat wesolych, pachnacej lasem choinki, sniegu skrzypiacego pod butami, pysznej kolacji wigilijnej i bogatych prezentow. Niech dzieci rosna zdrowo, i wszystko uklada sie po waszej mysli. Niech stukot malych nozek i i malutkie raczki dadza wam wiele szczescia w nadchodzacych latach. BUZIAKI

[Iwa_iw]

ja też wpadam z życzeniami

Zdrowia, samych wspaniałych chwil z TŻ i dzieciakami
pokoju i miłości na każdym kroku,
spełnienia wszystkich marzeń
i wielu łask Bożych dla całych Waszych rodzin.

[anuhaaaaaaaaaa]

heloł mamki, my już o 19.40 bylismy w domu, teraz walczymy z Piotrkiem, który nie ma wogóle ochoty zasnąc, mimo tego że już przelewał nam się przez ręce u teściów. Ale szybko zleciały te nasze posiadówki... u świekry nic nie zjadłam, bo już nie miałam miejsca, a nic mnie nie ciągneło szczególnie, nalałam sobie tylko kompotu, ale wziełam tylko łyka, bo smakował jakby go na rybie wędzonej ugotowała bleeee

a i wiecie, że nic nie dostałam tzn tylko jakieś tam słodycze. Najbardziej obdarowany oczywiście Piotrek, tż dostał od moich rodziców maszynkę do golenia elektryczną i już chciał się golić tylko nie ma już co dzisiaj no a ja dostałam kasę i mam sobie coś sama kupić, no niby fajnie, ale prezenty też lubię dostawać

a to coś co mi tż kupił to czekoladki na które zawsze się ślinię w sklepie, więc ibrazając się na niego zrobiłam tylko wiele hałasu o nic

a jutro śniadanie u moich rodziców, obiad u nas i do kina

[anah]

My juz po 19 bylismy w domu. Dzieci padnięte. Gabi zmęczona zabawą prezentami a Maciej nadmiarem wrażeń. Dzieci były super grzeczne. Gabrysia zjadała wszystko po kolei a potem grzecznie sie bawiła. Maciej w czasie kolacji wigilijnej leżał na kanapie i śmiał sie do kwiatka Potem dałam mu cyca i chwie się zdrzemnął. Zbudził sie biedak w sypialni rodziców i płakał wniebogłosy. Cycuś załatwił sprawę a potem juz wracaliśmy.
Moja teściowa wyszła rano ze szpitala na przepustkę. Jest w dobrej formie i wszyscy mieliśmy przez to lepsze humory.
Jutro obiad u nas. Przychodzi teściowa i brat TŻeta. najbardziej obawiam sie drugiego dnia świąt i tego, ae Maciej nie będzie spał w kościele na chrzcie. AŻ mi ciary przechodzą

[Iwa_iw]

hej
my też już po, ale Wigilię mieliśmy sami w trójeczkę

Aniu Piotrkowa jak mama zareagowała na prezent od taty? bardzo była zdziwiona?

Aniu Maciejowa będę trzymać kciuki za śpiącego synka w trakcie Mszy

aaaa no i mężulo ściągnął coś fajnego z neta
mielismy nastrojowy kominek z odgłosami strzelającego drewna

[anah]

Iwonka, dzięki za kciuki
Jaki mieliście nastrój... Hania od stó do głów świąteczna

Zapodaje wam zdjęcia Macieja sprzed kilku dni, Gabrysia we fryzurze własnego autorstwa i w nowej krótkiej, od fryzjera. No i jeszcze na tle naszej choinki

[Iwa_iw]

no no Aniu córa przezdolniacha

a ja mam do Was pytanie. ile miałi Wasze szkraby jak zaczęły przekręcać się z plecków na brzuszek? Hania zaczyna mieć jakieś zapędy, ale wydaje mi się, że jeszcze za wcześnie.

no i dzisiaj leży sobie Hania w łóżeczku a ja słyszę jakieś cmokania. patrzę a ta kubańciucha piąstka w buzi i ssie smoczek mógł wtedy nie istnieć a jak się przy tym uśliniła !!!

no i zważyłam się dzisiaj. do wagi sprzed ciąży brakuje jeszcze 4 kg, ale przez święta to nie wiem co będzie - mogłam wejść na wagę już po nich

[anuhaaaaaaaaaa]

Iwona Piotrek z plecków na brzuszek się nie obkręca. Za to czasem uda mu się z brzucha na plecy Widzę, że Wigilię mieliście romantiko) Haniulce do twarzy w czerwonym

Ania Gabi bardzo ładnie wygląda w nowej fryzurze, nawet bym nie pomyślała, że to fryzura z przymusu śliczne masz dzieciaki i już!!! No i łączę się z Tobą w obawach związanych ze chrztem, też liczę na to, że młody prześpi mszę i jakoś to wszystko dzielnie zniesie. A to już w piątek... boję się

[agnesj25]

Ratunku!!

Moja mała ma pleśniawki w buzi..już myślałam, że jej tak zęby szybko wychodzą.
Non stop się ślini, wkłada ręce do buzi i nie śpi...
Przecieram jej Aphtinem i nie pomaga..
Jak jej jeszcze pomóc, jest taka niespokojna...?Pewnie to ją bardzo boli...

[anah]

Iwonko, niech Hania jeszcze zaczeka z tym przekręcaniem, bo mój Maciej ani myśli. Robi wprawdzie jakiś skręt ciałem na boczek, ale do przekręcania jeszcze daleko. Młody ma 3 miesiące i tydzień.
Maciej też lubi ssac piąstki albo samego kciuka Mlaska przy tym bardzo głośno.
Mi zostł kilogram, ale to chyba mleko w piersiach, więc nie walcze z tym Dziś jestem cały czas głodna. Na wigilii były takie potrawy, ze nie najadłam sie konkretnie i teraz jestem głodna.

Ania, oj,będziemy sie stresowały w piątek. Może akurat sie uda i dzieciaczki pośpią, choc Maciej najdłuższą drzemkę zaczyna koło południa a msza jest na 10.30 a w samochodzie nie ma szans na zaśnięcie czego dał dowód znowu dzisiaj.

[goga144]

Mamulki kochane zdrowych i wesołych ....

Mam już labę, dzieci śpią. Jedno do rana a drugie pewnie zaraz się wybudzi do cycolka.
Mąż grzeczny i ogólnie sielanka . Kolacja się udała. Maciuś po opłatku zasnął - pozwolił mamusi zjeść kolację. Ciekawe czy będziemy mieli spokojna nockę.
Zmęczona jestem, idę zaraz lulu.

[anah]

Cześć Gosia i dobranoc. Ja też zmykam. Mój Maciej poszedł spać ok. 20. Pewnie zaraz sie obudzi

[Iwa_iw]

aa to w takim razie wydawało mi się, że zaraz się Hania przekręci
kurcze a ja się chyba przejadłam. muli mnie strasznie i już myślałam, że będę wymiotować, ale fałszywy alarm. piję pepsianę, może pomoże.

Agnes Hania miała pleśniawki (szczerze mówiąc to nie zauważyłam żeby ją to bolało) i oprócz Aphtinu mogę polecić z apteki wodny roztwór fioletu gencjowanego 1% oraz nystatynę do przemywania języka, ale to już chyba trzeba mieć receptę.

[GoniaJ]

Kochane!
Ja na szybciutko, mamy problem z komputerem a konkretnie z klawiatura miejmy nadzieje ze juz bedzie dobrze niedlugo bo teskno mi do pisania do was. Chce tylko krotko ZYCZYC WAM SPOKOJNYCH I WESOLYCH SWIAT W RODZINNEJ ATMOSFERZE! i DUUUUUUZO, DUUUUUUZOOO ZDROWKA KOCHANE dla was wszystkich.
Sciskam was mocno w imieniu calej naszej rodzinki i biednego sklutego Dee (dzis mial pierwsze 3 szczepienia )

[Iwa_iw]

my zbieramy się powoli do teściów...
nie będzie mnie cały dzień, postaram się wpaść wieczorkiem

miłego świętowania!!!

[Dorotka@]

dziewczyny wybaczcie ze wczoraj nie złożyłam wam życzeń, ale nie miałam internetu!poza tym szczerze powiedziawszy czas znalazłam dopiero po 21.00 no więc spóźnione ale baaaaaaardzo szczere życzenia ode mnie i Natalki-spełnienia najskrytszych marzeń,uśmiechu na co dzień i powodów do usmiechu,dużo miłości w życiu,wokół tylko życzliwych ludzi i co najważniejsze ZDROWIA dla calej rodzinki!

a dziś po obiedzie jedziemy na Pomorze-liczę,że pogoda dopisze, bo w tamtych okolicach zawsze dużo gorzej z nimi niż tu.

Agnes-nam na pleśniawki pomógł właśnie Aphtin

Aniu-Gabi prześlicznie wygląda w tej fryzurce-nie masz czym się stresować-ładnemu we wszystkim ładnie!

Iwa-ale mieliście romantyczny wieczór-i jaki kominek z prawdziwego zdarzenia

[gosiaizbyszek]

Dziewczyny, ja tylko na moment. Urwałam się ze szpitala, bo jednak Święta tam spędzamy. Infekcja przekształciła się w zapalenie płuc. Nie jest bardzo duże ale jednak jest. Mały czuje się już lepiej, ale jeszcze co najmniej tydzień tam spędzimy. Biegunka opanowana to przyplątalo się coś innego. Chrzciny oczywiście odwołane.
Z małym został tż. Czeka go dawka antybiotyku i inhalacja. Mam nadzieję że sobie poradzi.
Wpadłam tylko na chwilę życzyć Wam wyjątkowych Świąt. w końcu to pierwsze Święta z naszymi bobasami!
Jedno jest pewne, my ich na pewno nie zapomnimy.