Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[Siala_Bala]

Napisane przez agravka

bylam w galerii, a tu takie wiesci!!!
muminku trzymaj nozki razem!!!
siala a Ty masz skurczybyczki czy e tam?
lazurku- mysle ze dobrze zrobilas, ze zadzwonilas!!! czekamy na zdjecia z sesji!!!
dzis stwierdzilam ze w ciazy bede jeszcze chyba ze 2 lata, a rodzic bede 3 miesiace

Skurczy to ja nigdy jako takich nie rozpoznawałam, raz były takie wyraźniejsze że wiedziałam, ze to one.. ale brzuch mnie pobolewa teraz tak okresowo.. i w brzuszku gulga jak na przeczyszczonko..ale to może z nerwów a nie przygotowawczo do porodu
Stres już puścił chyba, będę informować jakby akcja sie rozwinęła.

[bassienkaw]

LAZUROWA nie obrażaj się, nie ma sensu. A mam wrażenie, że trochę się pogniewałaś na mnie... po prostu tłumaczyłam się za siebie. Jestem bardzo ciekawa sesji jaką miałaś, a co do M... już kiedyś pisałam na ten temat... Dobrze, że odpowiednio facet zareagował, czyli normalnie... a nie był dziwny i dziki, bo tak czesto się zdarza...

JUSDAN ja bym mogła pomieszać wszystko, jakoś mój organizm jest przyzwyczajony do dziwnych mieszanek... w ciąży to nawet rolady z kluchami i czerwoną kapuchą zapijałam mlekiem jak zgaga mnie męczyła... i luz. Zresztą ja bez ciąży mieszałam nieraz różne smaki

[jusdan77]

Ehhh a tak chciałam żeby udało mi się urodzić 07.07 a raczej nie ma już szans bo nic tego nie zapowiada
Taka fajna data

[Linka24]

Napisane przez agravka

dzis stwierdzilam ze w ciazy bede jeszcze chyba ze 2 lata, a rodzic bede 3 miesiace

Coo?słoniem jestes?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez jusdan77

Ehhh a tak chciałam żeby udało mi się urodzić 07.07 a raczej nie ma już szans bo nic tego nie zapowiada
Taka fajna data

łaaa ale może ja ze stresu przed molestowaniem gin urodzę tego 7

[jusdan77]

Napisane przez bassienkaw

JUSDAN ja bym mogła pomieszać wszystko, jakoś mój organizm jest przyzwyczajony do dziwnych mieszanek... w ciąży to nawet rolady z kluchami i czerwoną kapuchą zapijałam mlekiem jak zgaga mnie męczyła... i luz. Zresztą ja bez ciąży mieszałam nieraz różne smaki

No to gratuluje wytrzymałego żołądka, mój M też może wszystko pomieszać i śledzie i chleb z miodem i nic a ja na sam widok jak on miesza mam niestrawności

[agravka]

Napisane przez Linka24

Coo?słoniem jestes?

tak mi sie ostatnio wydaje...

[bassienkaw]

JUSDAN u mnie tego problemu nie ma. Nie wiem co bym musiała zjeść, zmieszać, by było mi niedobrze... mój żółąd mało wrażliwy jest...

Jutro 7.07... tak sobie pomyślałam, że może jakaś większa zbiórka osób na ten termin... ale nie wiedziałam, że to już jutro hehehe
Pamiętam jaki był szał ślubów na 7.7.2007

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez Siala_Bala

mój organizm właśnie przed chwilą wydalił mega wielki kawał czopa śluzowego, więc jak się sprężę to jeszcze dziś poleżakuję z Carol

Czyli mąż miał rację. Facetom to się rzadko zdarza .

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Trzymam kciuki za nią i Małego !!!

Napisane przez lazurowa

Ehhh... ja wiem, że tutaj się dzieją historyczne wydarzenia... czopy i te sprawy... ale czuję się niewidzialna...

Lazurka, powiem Ci, że M. mnie zaskakuje- ja bym np. nie odebrała telefonu od EX...
Czekam na zdjęcia

Byłam dziś na zakupach, pojechałam przy okazji do Jyska kupić koszyk wiklinowy, ale były już przebrane. Za to kupiłam sporo ręczników- fajne obniżki są, a u nas z tym akurat bida .

Przez Was dzisiaj robiłam placuszki- ale inne zdecydowanie.
Dla siebie z kuraka, dla Ł. z wieprzowiny i wyszły całkiem całkiem, jak na eksperyment .

Padam z nóg.

[jusdan77]

Napisane przez Linka24

łaaa ale może ja ze stresu przed molestowaniem gin urodzę tego 7

No to na co czekasz ???
Mów albo w prawo albo w lewo bo zaczynam stwierdzać że to nie Ty na mnie czekasz tylko ja na ciebie

[karolcia228]

Napisane przez bassienkaw

JUSDAN u mnie tego problemu nie ma. Nie wiem co bym musiała zjeść, zmieszać, by było mi niedobrze... mój żółąd mało wrażliwy jest...

Jutro 7.07... tak sobie pomyślałam, że może jakaś większa zbiórka osób na ten termin... ale nie wiedziałam, że to już jutro hehehe
Pamiętam jaki był szał ślubów na 7.7.2007

Moja koleżanka ma właśnie jutro 3 rocznice ślubu, tez jest w ciąży ale termin ma na 13.08

[bassienkaw]

KAROLCIA trzymam kciuki
DZIDZIA jak te placuszki robiłaś?

[vette]

Napisane przez bassienkaw

Jutro 7.07... tak sobie pomyślałam, że może jakaś większa zbiórka osób na ten termin... ale nie wiedziałam, że to już jutro hehehe
Pamiętam jaki był szał ślubów na 7.7.2007

Ja mysle, ze dopiero od piatku sie cos ruszy ... przynajmniej w kwestii sn

juz ktorys raz jak wyjezdzam to cos zaczyna sie dziac na watku

[bassienkaw]

vette no zobaczymy

ja uciekam spać, dobrej nocy wszystkim, spokojnej i niemęczącej!

[bajka1807]

ja chce internet

jestem na chwile bo maz sie zlitowal i przyniosl do domu bezprzowodowke twierdzac ze jestem uzalezniona
nie nadrobie was niestety.

bylam dzisiaj u lekarza i kurde mnie wkurzyl bo powiedzial ze mam rozwarcie na centymetr :/ a dopiero co gadal ze nie mam szans by urodzic przed terminem i sie kurcze na to nastawilam a on mi dzisiaj gada zebym wytrzymala dwa tygodnie cwaniak kurde... do tego w lozysku zaczynaja robic sie zwapnienia i szyjka ladie przygotowywuje sie porodu... no szlag trafil moje plany co do wykonczenia mieszkania... nie zdaze

ale widze ze i tak tu za mna nikt nie teskni i nikt nie zauwazyl ze mnie nie ma no trudno

trzymam kciuki za przyszle rozpakowane mamusie.

[Linka24]

Napisane przez jusdan77

No to na co czekasz ???
Mów albo w prawo albo w lewo bo zaczynam stwierdzać że to nie Ty na mnie czekasz tylko ja na ciebie

Ale tak bez jaj, to rozmawialam dziś z kuzynką która też chodziła do niedzwiedzkiej i dwa dni po terminie kazała jej się zglosić do szpitala, i mówi ze mnie pewnie tez wyśłe po niedzieli...ale tak se mysle ze jak nic nie bedzie się dziać to po co bede tam siedzieć. ech juz sama nie wiem, a zresztą dzis od 2 ossób uslyszalam ze mi brzuchol spadł..

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bassienkaw

KAROLCIA trzymam kciuki
DZIDZIA jak te placuszki robiłaś?

Zrobiłam gęste ciasto naleśnikowe, wrzuciłam do Niego drobno pokrojoną paprykę, ogórka świeżego, potarty kawał sera, kilka łyżek majonezu, jedną musztardy, trochę różnych ziół, sól, pieprz i sproszkowaną paprykę słodką.

Dla Ł. wrzuciłam szynkę surową drobno pokrojoną a dla siebie tak samo pierś kuraka. Smażyłam na oliwie. Do tego sos myśliwski z poszatkowanymi pieczarkami. Mmmmniam . Choć oczywiście do dopracowania, ale tak to jest- metoda prób i błędów

[agravka]

Napisane przez bajka1807

ja chce internet

jestem na chwile bo maz sie zlitowal i przyniosl do domu bezprzowodowke twierdzac ze jestem uzalezniona
nie nadrobie was niestety.

bylam dzisiaj u lekarza i kurde mnie wkurzyl bo powiedzial ze mam rozwarcie na centymetr :/ a dopiero co gadal ze nie mam szans by urodzic przed terminem i sie kurcze na to nastawilam a on mi dzisiaj gada zebym wytrzymala dwa tygodnie cwaniak kurde... do tego w lozysku zaczynaja robic sie zwapnienia i szyjka ladie przygotowywuje sie porodu... no szlag trafil moje plany co do wykonczenia mieszkania... nie zdaze

ale widze ze i tak tu za mna nikt nie teskni i nikt nie zauwazyl ze mnie nie ma no trudno

trzymam kciuki za przyszle rozpakowane mamusie.

jak to nikt nie zauwazyl?!przeciez wiemy ze nie masz neta i nie masz mozliwosci byc na biezaco. co do lekarza, to chyba wszyscy ginowie swiata mieli dzis zly dzien! jak tam remoncik idzie?moze jednak sie uda?

[anoxa]

Napisane przez lazurowa

Ehhh... ja wiem, że tutaj się dzieją historyczne wydarzenia... czopy i te sprawy... ale czuję się niewidzialna...

o wypraszam sobie ja zareagowalam na twoj post dla mnie jestes WIDZIALNA!

Napisane przez karolcia228

anoxa - a jak u ciebie??

ech... u mnie bez zmian jedynie twardnieje mi brzuszek ale tak juz od kilku dni jest trzymam mocno za ciebie i Nastke kciuki!

Napisane przez bassienkaw

Anoxa nie tak znowu wcześnie... owszem nie jest to 38 tydzień, ale druga ciąża już... możliwość wcześniejszego porodu ponoć większa... i niecały miesiąc przed terminem. 9 miesiąc rozpoczęty

moze sie powtorze ale gin mi mowil ze czesto dzieci rodzone nawet w 38tc maja problemy z oddychaniem... wiec im dluzej dla malenstwa tym lepiej

Napisane przez lazurowa

Po prostu uważam, że jak się kogoś zna tyle lat to po prostu głupio napisać zwykłego smsa.
Fajnie było go usłyszeć...

no nie dziwie sie ze cieszysz sie ze go uslyszalas trzeba bylo przy okazji zaprosic go na jakas mrozona herbatke albo ice coffe chociaz by po to zeby sobie porozmawiac i sie z nim zobaczyc przeciez dawno sie nie widzieliscie ale wazne przy tym zeby sie nie nakrecala i starla sie do takiego spotkania typowo pod katem przyjacielskim podejsc taka moja rada zawsze jeszcze mozesz mu zaproponowac tym razem mysle ze sms wystarczy

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bajka1807

ale widze ze i tak tu za mna nikt nie teskni i nikt nie zauwazyl ze mnie nie ma no trudno

Puknij się :P.
Idź rodzić, bo musisz nam opowiedzieć jak było i pokazać malutką .

[jusdan77]

Napisane przez bajka1807

ja chce internet

jestem na chwile bo maz sie zlitowal i przyniosl do domu bezprzowodowke twierdzac ze jestem uzalezniona
nie nadrobie was niestety.

bylam dzisiaj u lekarza i kurde mnie wkurzyl bo powiedzial ze mam rozwarcie na centymetr :/ a dopiero co gadal ze nie mam szans by urodzic przed terminem i sie kurcze na to nastawilam a on mi dzisiaj gada zebym wytrzymala dwa tygodnie cwaniak kurde... do tego w lozysku zaczynaja robic sie zwapnienia i szyjka ladie przygotowywuje sie porodu... no szlag trafil moje plany co do wykonczenia mieszkania... nie zdaze

ale widze ze i tak tu za mna nikt nie teskni i nikt nie zauwazyl ze mnie nie ma no trudno

trzymam kciuki za przyszle rozpakowane mamusie.

No kolejna którą dziś lekarz wkurzył Dasz radę, wytrzymasz ja ci to mówię, wiem po sobie mi też juz poród lekarka wróżyła i co? dalej śmigam Rozwarcie mam na 2 cm a mała wyłazić nie chce

[anoxa]

bajka jesli chodzi o nieliczne zwapnienia to swiadczy to o tym ze ciaza jest donoszona (tak mi ostatnio ginek powiedzial) a z rozwarciem an 1cm mozna nawet podobno miesiac chodzic wiec trzymam kciuki zebys te 2 tyg wytrzymala

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

uciekam spac dobranoc mamuski

[Siala_Bala]

Napisane przez jusdan77

Ehhh a tak chciałam żeby udało mi się urodzić 07.07 a raczej nie ma już szans bo nic tego nie zapowiada
Taka fajna data

Myślisz, że odejście mojego czopa było czymś zwiastowane? :P
Jak cię złapie to sama będziesz w szoku, że to już, że to teraz i że się nie spodziewałaś :P

[Zuziunia]

Napisane przez lazurowa

Ehhh... ja wiem, że tutaj się dzieją historyczne wydarzenia... czopy i te sprawy... ale czuję się niewidzialna...

boli mnie chyba nerka

[niezawsze]

Napisane przez Xawmeli

ja jestem mega wkurzona........
bo mieszkam sobie z mężem, ale mamy jeszcze obok naszego domu--tak troszke dalej taki domek dla gości i do niego wprowadziła się siostra mojego męża .

Siostra mojego tz dzis wyjechala ufff, wiem co czujesz...Ladnie mnie tz urzadzil z jej przyjazdem na kilkanascie dni przed terminem, nie dosc, ze ograniczala moja przestrzen osobista to jeszcze musialam sprzatac po niej i gotowac wiecej a ona tylko siedziala na laptopie i filmy ogladala...przez 8dni!!!

Napisane przez papeteria

Ja mam takie uczucie dziwne w pachwinach jak siedze jakby mi tam rekami przebieral...ale nie boli to.wogole rewelka sie czuje
a moja siostra mi prorokuje ze mam urodzic do 7.07 bo ma takie przeczucie nie sadze .....

To rodz jutro, ja nie chce na pewno, bo siostra tz ma urodziny

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Mam nadzieje, ze dzidzi gotowa w razie czego do wyjscia! Trzymaj sie Muminku!!!!

Lazurka wydaje mi sie normalne, ze zadzwonilas do M w jego urodziny, fajnie ze sie pytal o Ciebie i o dzidzie, milo z jego strony

Napisane przez bajka1807

bylam dzisiaj u lekarza

To sie porobilo!!! Kurcze a nie mowil czemu tak szybko sie zmienilo wszystko? To ten sam lekarz co wczesniej?

Napisane przez dzidziadziumdzia

Zrobiłam gęste ciasto naleśnikowe, wrzuciłam do Niego drobno pokrojoną paprykę, ogórka świeżego, potarty kawał sera, kilka łyżek majonezu, jedną musztardy, trochę różnych ziół, sól, pieprz i sproszkowaną paprykę słodką.

brzmi smacznie!!!! Musze zapamietac przepis.

[Zuziunia]

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

muminku

[agravka]

Napisane przez Zuziunia

boli mnie chyba nerka

moze to sprawka dzidzi?

[pilotka f16]

Napisane przez anuszka1401

Oby nie doszedł do 5, bo moja cudowna teściowa będzie miała radochę, że GRUBASA urodziłam

Anuszka tylko sie cieszyc ze fajny bobas bedzie
jak cos Ci powie wredny babsztyl to powiedz jej, ze lepsze takie niz chodzaca, chorowita anoreksja

Napisane przez lazurowa

Jestem, jestem.
Bez humoru ale jestem.
Sesja się nawet udała. Niestety zdjęcia widziałam tylko w trakcie na monitorku aparatu, jeszcze mi ich kolega na maila nie wysłał.
Pogoda dopisała, nie było gorąco ani zimno. Światło było dobre. Dosłownie chwilę po zaczęło padać.
Była taka fajna sytuacja... na sesji była ze mną moja kuzynka no i kolega wymyślił, że zrobi nam razem zdjęcie. J. trzyma mnie za brzuch a obie patrzymy w obiektyw... i wtedy się odważyłam i poprosiłam ją żeby została matką chrzestną Kruszynki.. Od dłuższego czasu o tym myślałam a ta sytuacja była taka fajna No i się zgodziła

Po za tym M. ma dziś urodziny.
Zadzwoniłam do niego, bo ja to jestem taka, że jakoś nie umiem wysłać życzeń smsem tak ważnej osobie. Pogadaliśmy chwilę... Chyba się ucieszył, że zadzwoniłam. Pytał co tam u mnie, zapytał też "jak brzuch?". Dla żartów powiedziałam, że "nie duży, średni", a on, że chodziło mu o to czy wszystko w porządku i jak się czuję.
Nie wiem... może źle zrobiłam dzwoniąc, ale nie mogłam inaczej postąpić.

Lazurka
ale fajnie, ze bedziesz miala sliczne fotki!
piekna pamiatka dla Ciebie i dla Malenstwa
a co do M - bardzo dobrze, ze zadzwonilaś! Nie rozpamiętuj tego - za rok o tej porze będziesz przygotowywac się do innych, ważniejszych - bo pierwszych urodzin!

Napisane przez idealnecialo

mi 21 czerwca wyszlo ze maly ma 2350g, bardzo malutki, ze brzuszek za maly, a teraz w czwartek bylam, czyli cos niecale 1,5 tyg pozniej u innego gina i mial 3560g! Nie mozliwe by tak urosl, ten kilka razy sprawdzal pomiar brzuszka i ni jak ni siak ttak wychodzilo mu. Wiec sadze ze moze moj gin nie umial uchwycic brzuszka? Bo chyba wieksze prawdopodobienstwo ze duzy brzuszek sie ukryl niz ze ten duzy jakos sie tam wyczarowal.. sama nie wiem.. jestem naprawde ciekawa czy bedzie klocus czy nie.

Idealne, to możliwe bo moje tez tyle uroslo

Napisane przez Siala_Bala

Ja faktycznie głupia jestem.. tak się zestresowałam że zaczęłam dupą tak podskakiwać lekko nerwowo na łóżku.. i nagle stop i hasło.. nie bo się rozewrę xD
Położna polecała skakanie na szybsze rozwarcie xD
Chyba te nasze masaże wczorajsze z mężem posunęły akcję xD
W brzuchu mi gulga jak na biegunę.. mąż jeszcze w życiu tak szybko nie prasował xD
Staram się wyciszyć panikę i czekać spokojnie czy coś dalej chluśnie czy jeszcze ze 2 tygodnie przetrzymam.. a mąz prorokował poród na 7 lipca

Siala spokojnie
cos mi sie wydaje, ze Twoje Malenstwo da Ci jeszcze chwile, na oswojenie sie z ta myślą i potem szybko wyskoczy z usmiechem na ustach

Napisane przez idealnecialo

Ja jutro do poludnia jade na KTG, wlasciwie pewnie ok 10 moze.. nie wiem czy badanko mi zrobi czy nie ordynator... w koncu to nie prywatna wizyta tylko do szpitala jade, moze nawet nie raczy... ale pewnie powie kiedy znow na KTG albo kiedy juz sie polozyc :/
a to jest tego wiecej?

trzymam kciuki za pomyslne wiesci /skurczowe/ z KTG

a co do czopa to on wcale nie musi wczesniej odejsc
moja przyjaciolka rodzila pol roku temu i wody odeszly jej w nocy, niespodziewanie!
a czop dopiero na porodowce jej odeszedl - wczesniej ani kawaleczka czopa nie bylo...
wogole ona chodzila z pelnym przekonaniem, ze czuje sie taaaak swietnie ze przenosi ciaze, a te wody odeszly jej 2 tygodnie przed

Napisane przez idealnecialo

WIEŚCI OD MUMINKA!

Pisze ze jak nie uspokoją się jej skurcze to jutro bedzie miała CC!!!!!!!!!!!
Jestem w SZOKU!

o nie! ona ma termin tak jak ja...
Muminku jeszcze troche poczekaj bo jak sie okolice mojego teminu rozpakuja, to ja dostane sraki padaki :P

Napisane przez Siala_Bala

a ja z tego strachu pożeram snickersa i dopchnę arbuzem i lodami bo jak urodzę to już nie wolno będzie tak się objadać
i sie boje wstać ze mi jeszcze coś więcej wypadnie xD

spoko oko - jak cos pisalas, ze masz lewatywke, wiec jedz na zdrowie

Napisane przez wiolek1

a ja musze się nastawić psychicznie, że się dzisiaj nie wyśpie bo odkąd tż ma rękę w szynie ( czyli 3 tygodnie jakoś) śpi w salonie a ja sama w sypialni. i może jestem wredna ale mi taaaakkkk doooobrze
a dzisiaj głupek zdją sobie szyne i mówi, że będzie spać bez ( a na zdjęcie miał dopiero w poniedziałek iść ) ale mu nie przetłumaczy, że może sobie zaszkodzić.
więc pewnie się nie wyśpie bo będe się musiała dzielić miejscem na łóżku a mamy nie to 160 tylko to mniejsze ( 145 chyba ? )
i jak kupowaliśmy wydawało mi się, że wystarczy bo wcześniej spalismy na kanapie to jeszcze węższa była ale teraz wiem, że jak będe kiedyś nowe kupować to 2 metry

hehe powiem w tajemnicy, ze mam TO SAMO
uwielbialam nasze 'male' lozko do tej pory (140cm) bo lubie sie tulic - ale teraz we troje z brzuchem to mi ciasnawo

[Zuziunia]

Napisane przez papeteria

zuziunia mineraly to moja slabosc...interesujesz sie
obecnie wole inne firmy od edm ale pare produktów z edm jest niezastapionych

właśnie zaczełam, zamówiłam próbki podkładu, różu i korektora... tylko cieni nie ma na all takich 1 ml, po co mi sample 5 ml jak mi sie nie spodoba, szkoda kasy... i ni wiem skąd wziąć

no bogaty wątek wymiankowy... widac że pasja...

[niezawsze]

Dzis rozmawialam z moja kolezanka z pracy, ktora tydzien temu urodzila. Rodzila pod Warszawa, bo wlasnie sie bala, ze jej nie przyjma, ale miala swoja polozna. Akcja jej sie zaczela od odejscia wod plodowych, kiedy miala 2cm podali jej oxy bo akcja ani drgnela a i tak z oxy byla straszna wolna, dopiero masaze z jakas mascia poloznej pomogly i urodzila w ciagu 8h bez zzo!! Mowi, ze porod na prawde fajny i prawie ja nie bolalo nic. Powiedziala, ze najgorszy "bol" miala przy hemoroidach i jak ja zszywali a tak to luzik. Rodzila 3 dni po terminie a waga malej ok. 3800.

[agravka]

ok, zmykam do lozeczka dobranoc mamusie i brzusie