Jaką książkę obecnie czytacie? Część V.

[m@skotka]

Ja zaczęłam "Podwójna grę" Patterson'a. Jak na razie wciąga

[pannaswieczka]

Zaraz zabiore sie za "Tozsamosc aniola" L.H. Zelman. Skusily mnie recenzje

[bassienkaw]

Napisane przez SELKA*

Sto dni po ślubie E.Giffin

I jak? Ja czytałam od niej Coś niebieskiego, Coś pożyczonego, Dziecioodporna... ale tej książki jeszcze nie miałam w swoich rękach. Dobrze, że przypomniałaś, zaraz popatrzę czy u Nas w bibliotece jest dostępna...

J się wciągnęłam w Intruza - Meyer

[martusiakw]

Ja wypożyczyłam "Weronika postanawia umrzeć" fajna?

[Forget_me]

Napisane przez martusiakw

Ja wypożyczyłam "Weronika postanawia umrzeć" fajna?

Mi się nie podobała
Ale ja ogólnie nie przepadam się za twórczością Coelho

[luksia]

Napisane przez martusiakw

Ja wypożyczyłam "Weronika postanawia umrzeć" fajna?

Napisane przez Forget_me

Mi się nie podobała
Ale ja ogólnie nie przepadam się za twórczością Coelho

no właśnie ja też nie lubię Coelho... czytałam 11 minut i z trudem dobrnęłam do końca późnej wpadła mi w ręce Weronika... ale nie byłam już taka wytrwała i poddałam się

ale no cóż co kto lubi

[Forget_me]

Napisane przez luksia

no właśnie ja też nie lubię Coelho... czytałam 11 minut i z trudem dobrnęłam do końca późnej wpadła mi w ręce Weronika... ale nie byłam już taka wytrwała i poddałam się

ale no cóż co kto lubi

To u mnie było na odwrót Po przeczytaniu Weroniki nie mogłam się przełamać do 11 minut i oddałam ją z powrotem do biblioteki

[Rigoletto]

Ktoś wczoraj polecił w innym miejscu:

http://zacharzewska.com/

Zajrzałem i przyznam szczerze, że mnie wciągnęło. Opowiadania dla trzydziestolatków. Śmieszne, cyniczne, złośliwe i - co rzadkie - nieźle napisane. Żadnego lukrowania i łzawych wątków.

[SELKA*]

Napisane przez bassienkaw

I jak? Ja czytałam od niej Coś niebieskiego, Coś pożyczonego, Dziecioodporna... ale tej książki jeszcze nie miałam w swoich rękach. Dobrze, że przypomniałaś, zaraz popatrzę czy u Nas w bibliotece jest dostępna...

Dopiero zaczęłam, więc cieżko mi coś więcej napisać. Książka w stylu podobna do poprzednich Giffin, ot takie przyjemne czytadło

[karolinka86]

"Krucha jak lód" Jodi Picoult

[morenica]

Slumdog. Milioner z ulicy. - baaaaardzo wciąga

[HisHoney]

Grzech aniołów - Charlotte Link

[budyniek90]

Kończę Tori Spelling "Moja hisTORIa" i dalej czytam "Sto lat samotności"

[Forget_me]

Zakończyłam dzisiaj "Samotność w sieci" i od razu zaczęłam "Grę anioła" Zafona

[bassienkaw]

Napisane przez morenica

Slumdog. Milioner z ulicy. - baaaaardzo wciąga

Ooo ciekawa jestem tej książki, muszę popatrzeć czy u mnie w bibliotece dostanę

Napisane przez HisHoney

Grzech aniołów - Charlotte Link

Czytasz? Zaczynasz? Kończysz? Możesz coś więcej na jej temat napisać? Wciąga?

Napisane przez Forget_me

Zakończyłam dzisiaj "Samotność w sieci" i od razu zaczęłam "Grę anioła" Zafona

A ja jeszcze Samotności nie czytałam... miałam raz w domu, ale przeleżała trochę czasu. Kryzys czytaniowy miałam. A może raczej myśleniowy - jak kto woli Może kiedyś się skusze.

Dziewczyny jak Wam się podobał INTRUZ?

[Skromal]

"Coś pożyczonego"- czytałam fajna ksiązka, bardzo fajny styl pisania, do Cohelo trzeba sie przełamać..alchemika nie przeczytałam do końca, za to "Weronika postanowiła umorzeć" i "11 minut" połknełam...ale chyba to zależy na jakim etapie zycie własnie sie znajdujemy..własnie skonczyłam Harego Potera "Insygnia Śmierci" - bardzo fajne Wciągeło mnie, chyba przeczytam wszystkie częsci, teraz biorę się za Wampiry z Morganville - Ksiega 2 , fajna?

[Pluma_]

Napisane przez luksia

no właśnie ja też nie lubię Coelho... czytałam 11 minut i z trudem dobrnęłam do końca późnej wpadła mi w ręce Weronika... ale nie byłam już taka wytrwała i poddałam się

ale no cóż co kto lubi

Też nie przepadam za Coelho, ale Weronika była całkiem spoko ;P
W porównaniu do Bridy na przykład, którą równie szybko mi się czytało (czy też męczyło - w każdym razie przetrwałam ), ale jednak coś mi w stylu Coelho zgrzyta.

[aga_tka_2]

Wszyscy mężczyźni mojego kota

[martusiakw]

Napisane przez morenica

Slumdog. Milioner z ulicy. - baaaaardzo wciąga

nie lubię czytać czegoś co już wcześniej oglądałam hehe

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez aga_tka_2

Wszyscy mężczyźni mojego kota

Powiedz coś więcej na jej temat, proszę jestem fanką kociej literatury.

[momiss]

Katarzyna Grochola- Zielone Drzwi

[seduction]

Napisane przez bassienkaw

I jak? Ja czytałam od niej Coś niebieskiego, Coś pożyczonego, Dziecioodporna... ale tej książki jeszcze nie miałam w swoich rękach. Dobrze, że przypomniałaś, zaraz popatrzę czy u Nas w bibliotece jest dostępna...

J się wciągnęłam w Intruza - Meyer

Nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć "Sto dni po ślubie" to było moje pierwsze spotkanie z Giffin i powiem, że nie zachwyciła mnie i miałam do niej wątpliwości. Później nastał na najsłabszą wg mnie powieść, czyli "Dziecioodporną", a później na ślubny duet: "Coś pożyczonego" i "Coś niebieskiego". "Sto dni po ślubie" zaklasyfikowała się u mnie między "duetem", a "Dziecioodporną". Do najnowszej nie mam odniesienia, bo jeszcze nie czytałam

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;25943362]Powiedz coś więcej na jej temat, proszę jestem fanką kociej literatury.[/QUOTE]

I znów nie do mnie, ale odpowiem przed Agatką Czytałam książkę Macios już sporo czasu temu, ale miło wspominam tą lekturę, czytałam w wakacje i szybko poszło, bo nawet wciągnęła. Jest humor, perypetie zabawne, no i kot. Kot tam odgrywa jedną z głównych ról i ma świetny charakter

[m@skotka]

Napisane przez momiss

Katarzyna Grochola- Zielone Drzwi

I jak wrażenia? Ja właśnie wypożyczyłam...

[madziakonik]

Napisane przez martusiakw

Ja wypożyczyłam "Weronika postanawia umrzeć" fajna?

Całkiem niezła, chociaż mnie bardziej przypadła do gustu "Być jak płynąca rzeka". Nie jestem jednak największą fanką Coehlo.
W ogóle ostatnio wolę sięgnąć po publikacje naukowe, bądź z pogranicza nauki. Teraz wertuję najnowszego Lwa-Starowicza. Już same recenzje wydały mi się zachęcające np : http://kobieceprawdy.pl/article_cult..._kobiecie.html
Ciekawa jestem, czego nowego dowiedział się o kobiecie, czego my same jeszcze nie wiemy?

[Forget_me]

Napisane przez bassienkaw

A ja jeszcze Samotności nie czytałam... miałam raz w domu, ale przeleżała trochę czasu. Kryzys czytaniowy miałam. A może raczej myśleniowy - jak kto woli Może kiedyś się skusze.

Powiem Ci, że ja najpierw obejrzałam film, który zupełnie mi się nie podobał, a dopiero później sięgnęłam po książkę. Jest ona specyficznie napisana i na początku nie ukrywam, strasznie się męczyłam. Jednak końcówka mnie wciągnęła Jednak przez cały czas podczas czytania przypominał mi się ten beznadziejny film i chyba to zaważyła na ogólnej ocenie książki

[bassienkaw]

Dziewczyny ciekawa jestem waszych wrażeń po przeczytaniu Stephanie Meyer INTRUZ - która czytała? Ja właśnie kończę...

[zoila]

Napisane przez bassienkaw

Dziewczyny ciekawa jestem waszych wrażeń po przeczytaniu Stephanie Meyer INTRUZ - która czytała? Ja właśnie kończę...

ja czytałam i już kiedyś o nim tu pisałam. Nie podobała mi się ta książka, według mnie jest podobna do Zmierzchu. Szczególnie bohaterka, taka delikatna i "wrażliwa" żywo przypomina mi Bellę. Nic nowego.

[bassienkaw]

Ooo ciekawa jestem jak inne osoby postrzegają tą książkę. Jak dla mnie właśnie jest całkowicie inna od Zmierzchu, całkowicie inaczej napisana i bohaterki wg mnie całkowicie się różnią. Ale fajnie znać zdanie innych osób Może ktoś jeszcze coś na ten temat napisze

[mysia82]

skonczylam "zatrute ciasteczko"- miala isc na wymiane ale czuje do niej "chemiczny" sentyment i nie mam serca sie z nia rozstac ehhh czar probowek, kolb i destylacji...jakby mi ktos w trakcie smierdzacych laborek z organy powiedzial, ze kiedys mi sie za tym zateskni to bym go wysmiala....
teraz czytam:
"dziewczyna znad rio paraiso"- ana veloso

[bassienkaw]

Skończyłam "INTRUZA" - spodziewałam się wprawdzie trochę innego zakończenia, ale książka podobała mi się. I wg mnie nie jest podobna do Zmierzchu, w sumie gdybym nie wiedziała, że to Stephanie Meyer to raczej bym się nie domyśliła, że to jedna autorka tych książek. Ja jestem na TAK, poleciłabym na pewno dalej.

Teraz naszykowałam już NAZNACZONĄ do czytania..