|
|
#4351 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Cytat:
Ogólnie widzę, że do pozytywnego myślenia najczęściej dążą osoby same (nie lubię słowa - samotna ). Chyba będąc z kimś, pod warunkiem, że to szczęśliwy związek - łatwiej jest o pozytywne myślenie, bo widzi się jakieś kontury przyszłości, właśnie z tą osobą. Nawet jak w szkole i pracy się wali, to jest to światełko w tunelu.A osoby same... nie mają takiego światełka... chyba że na innej płaszczyźnie życia się spełniają, w życiu zawodowym. W tych czasach jednak to niezwykle trudne. Ale... poznanie kogoś odpowiedniego też jest niezwykle trudne. Ja choć najlepiej czuję się będąc z kimś, zaczynam sobie chyba układać i planować życie tak, jakbym już miała nikogo nie poznać.... |
||
|
|
|
#4352 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Najpierw trzeba czuć się dobrze z samą sobą. Najpierw trzeba pokochać siebie, żeby druga osoba mogła nas pokochać. Chyba ciągle się tego muszę nauczyć.
Zauważyłam, że zawsze na początku związku, choć jest dobrze, świetnie, cudownie to zaczynają wracać do mnie stare demony. Dlaczego on wybrał mnie, skoro jest tyle ładniejszych, mądrzejszych, po prostu fajniejszych dziewczyn? Co mogę mu dać, czego nauczyć? I tak jest zawsze. Mam ciągle problem z poczuciem własnej wartości. Póki nie zacznę nad tym pracować to będzie klapa.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4353 |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
DOKŁADNIE to, co napisałyście.... Ja własnie dążę do pokochania, poszanowania i zaakceptowania siebie. Wtedy, mam nadzieję, pokocham z wzajemnością kogoś i będę szczęśliwa. A nie jakaś potłuczona emocjonalnie, bo albo wpakuję się w jakiś chory związek, albo koleś mnie rzuci po raz kolejny.
Nie chcę tego... Ja wierzę, że wszystko się ułoży, tylko trzeba nad tym troszkę popracować. Samo nie przyjdzie |
|
|
|
#4354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
No, właśnie, też trochę czuję się jak potłuczona emocjonalnie, obijam się to tu, to tam. Powoli zaczynam rozumieć, po co mi te wszystkie doświadczenia. I dopiero teraz naprawdę zacznę przerabiać kolejną ważną lekcję. Tak czuję.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4355 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Wstyd mi. No ale cóż. Czasu nie cofnę. A takie cos na pewno odstrasza. Również mam problem z poczuciem własnej wartości i z tym musze się najpierw uporać. Cytat:
Cytat:
Muszę powoli poukładać swoje życie, wybudować jakieś mocne fundamenty... |
|||
|
|
|
#4356 | |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Co do pozytywnego myślenia, zmuszania się do niego... nie ma wyjścia. Można rzucić wszystko i się pogrążyć, lub trochę popracować nad sobą i poczuć się lepiej. |
|
|
|
|
#4357 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Wczoraj z pracy zadzwonili, że przenoszą mnie, gdzie indziej, do sklepu na rynku, więc pewnie będzie mnóstwo roboty. Po pracy właśnie tak się czułam, padałam ze zmęczenia, bolał mnie kręgosłup i stopy, zasypiałam w kilkanaście sekund.
Jutro wracam do Wrocławia, w ten weekend zaczynam zajęcia, od rana do wieczora. Nie będzie czasu myśleć. Ubiegam się o wolontariat w centrum sztuki. Muszę poszukać dodatkowej pracy. Chcę zacząć robić zdjęcia, właśnie odkopałam starego, dobrego Zenita. Ciągle wyszukuję różne książki. Jeszcze za czytanie muszę się zabrać. Zaczęłam się fascynować kulturą Indii. W marcu chcę zrobić dyplom w Szkole Coachów. Muszę szlifować angielski. Kupię hula hop i będę robić brzuszki. Zapiszę się na jogę. To moje najbliższe pomysły na siebie. Publikuję je tutaj, żeby później nie wstydzić się, że nic z tego nie wyszło. Będę Was informować o tym jak mi idzie.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4358 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Edi
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Muszę wziąć z Ciebie przykład bo ewidentnie za dużo czasu mam na wymyślanie ![]() Dzien dobry wszystkim
__________________
[CENTER]Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza
![]() |
|
|
|
|
#4359 | ||
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
po pierwsze trzymam kciuki ---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4360 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Edi
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
a u mnie dupa ;P przynajmniej obecnie. No ale trzeba do przodu. niestety na ten moment trochę mnie ogranicza fakt, że się rozchorowałam i powinnam siedzieć na czterech literach w domu... A atmosfera na ta chwile jest grobowa...
__________________
[CENTER]Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza
![]() |
|
|
|
#4361 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Dziękuję, dziewczyny
![]() Powiedzieć o wiele łatwiej, ciężej zrobić, ale krok po kroczku ![]() Dam radę ![]() Aha, jeszcze kilka, które przyszły mi do głowy: - zacząć oszczędzać - nie wydawać kasy na słodkości, zbędne pierdoły, a odkładać na bilet do kina, albo do teatru, - nadrobić zaległości filmowe.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4362 |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
|
|
|
|
#4363 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4364 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Edi
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Dziękuję bardzo, problem muszę rozwiązać sama, ot takie tam, sprzeczki większe i mniejsze... Ponoć jestem niedojrzała emocjonalnie do związku więc nie wiem czy cokolwiek da się tutaj zrobić...
__________________
[CENTER]Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza
![]() Edytowane przez Lainathiel Czas edycji: 2011-09-29 o 12:47 |
|
|
|
#4365 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 64
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Co do waszych wcześniejszych postów.. Rzeczywiście poczucie własnej wartości ma bardzo duże znaczenie w relacjach w związku partnerskim.. Sama wiem na przykładzie swojego związku.. A więc należałam do osób, które własnie mają niskie poczucie własnej wartości. Nie wierzyłam w siebie, w to że jestem piękna itd. Wszystko sie zmieniło tego lata..
A więc tego lata wyjechałam nad morze do pracy. Zostałam barmanką.. I od tego momentu wszystko sie zmieniło. Miałam całe mnóstwo różnych adoratorów, codziennie obsługując klientów dosłownie czułam jak mocno na nich działam i to nie na byle kogo.. Podrywali mnie faceci... prawdziwi faceci z krwi i kości:przystojni, dobrze zbudowani i bardzi mili. Oprócz tego miałam sytuacje, gdzie była para a 4 letnim stażem i co sie okazało??? ten chłopak zakochał sie we mnie na zabój.. przychodził do mnie codziennie, rozmawialiśmy.. ja oczywiscie o tym nic nie wiedzialam.. dopiero potem sie przyznal... przez 4 lata nie zwrocil na nikogo uwagi poza swoją dziewczyną i mówi że jestem jego ideałem. Było mnóstwo różnych tego typu przypadków. Nawet nie wiecie jak gwałtownie wzrosła moja samoocena. Uwierzyłam w siebie, w to że jestem piękna. W dodatku sam wyjazd mnie dowartościował. Wielu ludzi było ze mnie dumnych że sama w tak mlodym wieku wyjezdzam do pracy. Po miesiacu dołączył do mnie mój chłopak. Sam przyznawał ze sie bardzo zmieniłam.. I ja to widziałam i czułam ze polepszylo sie w naszych relacjach. Tam dosłownie tryskałam szczęściem. Czułam sie ze sobą fantastycznie. Pozbyłam sie kompleksów itd. Jednak muszę przyznać ze muszę właśnie nad tym teraz popracować, by podtrzymać to jak czułam sie tam. teraz czuje jakbym spowrotem sie cofała i znowu tracila wiare w siebie.. Cytat:
Powieś tą liste nad swoim biurkiem i codziennie usiądź, zamknij oczy i zacznij sobie wyobrażać jak zdrażasz te plany w zycie. Rób to codziennie a napewno spełnisz swoje cele
__________________
|
|
|
|
|
#4366 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Co do pogrubionego... ciągle mam pokusy. Ciężko jest mi się opędzić od jedzenia słodkości. Moim głównym celem teraz, jest znalezienie pracy, samorealizacja i podbudowanie swojego budżetu. Właściwie to... zbudowanie. |
|
|
|
|
#4367 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Cytat:
Przez kupę lat czułam się jak brzydkie kaczątko. Wielokrotnie słyszałam nieprzyjemne słowa na swój temat. Idąc do liceum poznałam chłopaka, który pokochał mnie taką jaką jestem. Wtedy zauważyłam, że zaczęłam mieć problem z zazdrością wobec innych kobiet. On miał bardzo dużo znajomych, w tym wiele koleżanek. Choć nie dawał mi żadnych powodów do bycia zazdrosną to jednak rzucałam foszkami na lewo i prawo. I tak jest za każdym razem, gdy angażuję się w związek z facetem. Ciągle szwankuje moje poczucie wartości, doszukuję się drugiego dna, bywam zazdrosna o koleżanki i dawne sympatie, choć wtłukuję sobie do głowy, że to przecież jego przeszłość, że ja też mam swoją, gdzie różne rzeczy się działy, że przecież nawet nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu, że to się nie liczy. Z czasem trochę się uspokoiłam, staram się to dusić w sobie, tłumaczyć sobie samej, że przez takie bzdety łatwo spartolić fajną, obiecującą znajomość. Ale mimo wszystko, mam te swoje durne paranoje. Odkąd poszłam na studia to baaardzo wiele się zmieniło. Zawsze się o siebie dbałam, ale teraz chyba wyjątkowo zaczęłam przykładać wagę do swojego wyglądu, choć wcale nie przesadnie. Zmieniłam wiele rzeczy w moim wyglądzie. Myślę, że na plus. I zauważyłam, że ludzie zaczęli mnie zauważać. Mam dosyć specyficzny typ urody, który zwraca uwagę. A zwłaszcza, gdy idę ulicą z moją przyjaciółką, która jest moim totalnym przeciwieństwem. Na imprezach słyszałyśmy, że gdy stajemy w drzwiach to ludzie patrzą się tylko na nas. Wołano za nami: "o, idzie egzotyka i delikatność" ![]() Ładne kwiatki. Wtedy naprawdę poczułam, że to łechce moje ego, że czuję się atrakcyjna i zdobywana przez mężczyzn. I zaczęłam się inaczej zachowywać. Na pewno nie jestem szarą myszką. Teraz jak to czytam to myślę sobie, że naprawdę zrobiłam spory krok na przód, ale nie jest jeszcze tak jakbym chciała. Ale da się zrobić, prawda? ![]() W takim razie brzuszki odpuszczam, a odkładam na kupno hh ![]() I masz rację druknę sobie tą listę i będę trzymać ciągle przy sobie
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
||
|
|
|
#4368 |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
No to ja nadal walczę z kompleksami, niestety
![]() i usłyszałam, że jestem egoistką.... |
|
|
|
#4369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ja raz usłyszałam, że jestem egoistką, innym razem, że jestem za dobra dla kogoś
![]() Weź tu bądź mądry ![]() W życiu trzeba być egoistą. Zdrowym.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4370 | |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
chwilowego mam dołka, musze sie wygrzebać.... czuję się trochę samotna
|
|
|
|
|
#4371 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Też chcę zacząć swoją przemianę od wyglądu. Bo jesli wyglądam ładnie, to lepiej się czuję, a gdy lepiej się czuję, jestem bardziej pewna siebie itd. Ale na razie muszę to nieco odwlec, bo mnie nie stać na razie nawet na jednego, małego ciuszka
|
|
|
|
|
#4372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Akcencik, nie martw się tym co mówią inni, bo ludzie różne głupoty opowiadają
![]() Wyluzuj. No, już, piękna pogoda, więc wstajemy, idziemy na spacer, uśmiechamy się do ludzi. Na poprawienie humoru polecam dobrą kawę na mieście (uwielbiam latte z syropem miętowym Mogę godzinami gapić się na ludzi
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4373 | |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
Kawa słyszysz?????moze sie na taką wybierzemy (jakaś milcząca jest);paula jesteś kochana, potrzebuję wsparcia, właśnie teraz....kiedy siedzę w pracy, mam niemoc, czuję się bleeeeeee....... |
|
|
|
|
#4374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Gdy miałam trochę kasy i lubiłam się rozpieszczać to rozsiadałam się w Starbucksie. Dobra jest jeszcze Chai Tea Latte. Korzenna, aromatyczna, rozgrzewająca. Ale to na chłodne wieczory.
W Coffee Heaven też czasem bywałam. Stamtąd polecam też Chai Turtle. Praktycznie w każdej kawiarni, gdzie serwują latte smakowe, kwestia tego, czy będą mieć miętowy syrop. To zdecydowanie mój faworyt ![]() Słonecznie tam u Was, w wielkiej Wawie? Wyjdź na słońce na kilka minut. Oddychaj głęboko. Będzie Ci lepiej
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4375 | |
|
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 235
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
W Starbucksie nie piłam kawy, ale znana mi jest w Coffee Heaven i w empiku |
|
|
|
|
#4376 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Edi
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
__________________
[CENTER]Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza
![]() |
|
|
|
|
#4377 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 7 750
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
To ja chyba jakaś dziwna jestem, bo kawy nie cierpię i w ogóle jej nie piję ;P
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka ![]() Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian |
|
|
|
#4378 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Cytat:
![]() Czasem na uczelni, jak już zasypiałam na siedząco, to szłam do automatu po kawę, z nadzieją, że mi pomoże. Ale i tak zawsze wracałam z kubkiem gorącej czekolady
|
|
|
|
|
#4379 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 171
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Nigdy za kawą nie przepadałam, ale kupną bardzo lubię i od czasu do czasu pozwalam sobie na taką przyjemność. Dla mnie kawa w Starbucksie i Coffee Heaven jest taka sama
Nie jestem konserem i bez bicia przyznaję, że kompletnie się nie znam. Gdy przyjaciółka podała mi włoską parzoną to powiedziałam, że jest obrzydliwa Ale tak to już jest, gdy człowiek przyzwyczajony jest do rozpuszczalnej.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#4380 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - część II
Ja również nie jestem miłośniczką kawy, nie smakuje mi. Całe szczęście, że nie potrzebuje kawy żeby się obudzić i żeby normalnie funkcjonować, bo niektórzy nie potrafią przeżyć bez kilku kaw dziennie.
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.





). Chyba będąc z kimś, pod warunkiem, że to szczęśliwy związek - łatwiej jest o pozytywne myślenie, bo widzi się jakieś kontury przyszłości, właśnie z tą osobą. Nawet jak w szkole i pracy się wali, to jest to światełko w tunelu.





Muszę wziąć z Ciebie przykład bo ewidentnie za dużo czasu mam na wymyślanie 











