Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[mary poziomkowa]

Antropia, wróciła mi dawna sprawność wszystkich części ciała, oprócz brzucha Trzymam za Ciebie kciuki, to chyba TWOJA NOC

[andziot]

Napisane przez mamaoptymistka

Ja mam takie malutkie życzenie/ marzenie że podczas porodu jak urodzi się syn to lekarz powie chwileczkę jeszcze jedno dziecko córeczka jeszcze ..... mój mąż też ma takie marzonko ... Bardzo proszę się z tego nie śmiać

bliźniaki się Wam marzą

jak moja znajoma dowiedziała się że jest w ciąży, miała bardzo wysoką betę jak na tydzień w którym była i było podejrzenie bliźniaków to przez chwilę poczułam nutkę zazdrości
ciąża jednak pojedyncza ...

[ania2631]

A gdzie się podziewa nasza truskawkowa Klaterina chyba też jeszcze nie rodzi?!

gusia-fajnie że już rodzinka jest...życzę samych miłych chwil

[mamaoptymistka]

Andziot bardzo chciałabym mieć chociaż jedną córunię, bo z tymi facetami samymi w domu to ja zginę kiedyś, tak trzymają sztamę że czasem jestem poza zasięgiem.
Jednak nie wiadomo czy kiedykolwiek donoszę córeczkę bo być może własnie córeczki poroniłam już dwa razy.

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

Martynka tak właśnie sobie myślałam o Tobie że nie odzywasz się. To już laktatorem próbę na sucho zaliczyłaś

Ja mam takie malutkie życzenie/ marzenie że podczas porodu jak urodzi się syn to lekarz powie chwileczkę jeszcze jedno dziecko córeczka jeszcze ..... mój mąż też ma takie marzonko ... Bardzo proszę się z tego nie śmiać

Napisane przez mamaoptymistka

Andziot bardzo chciałabym mieć chociaż jedną córunię, bo z tymi facetami samymi w domu to ja zginę kiedyś, tak trzymają sztamę że czasem jestem poza zasięgiem.
Jednak nie wiadomo czy kiedykolwiek donoszę córeczkę bo być może własnie córeczki poroniłam już dwa razy.

Też marzyłam o córeczce ale dawno mi juz przeszło, nie mam parcia
Ja czasami idąc po ulicy z dzieciaczkami słysze komentarze, jakie śliczne dzieciaczki, jak miło popatrzeć, ale zaraz dodają że z dwójką to musi być masakra, a ja tak nie uważam, ze starszym synem miałam gorzej niż teraz z dwójką.
Denerwujące też jest to że jak mijam kogoś na ulicy to zagladają ukradkiem do wózka, patrzą jakby nie wiadomo co to jechało, jakby nigdy dwójki maluchów na raz nie widzieli

[mamaoptymistka]

eweska ludzie niektórzy są dziwni jakby z buszu wypuszczeni.
Czy Tobie też zdarzało się słyszeć od syna tekst " mama Ty się nie znasz to nie są dziewczyńskie sprawy"

[martynka89]

Napisane przez mamaoptymistka

Martynka tak właśnie sobie myślałam o Tobie że nie odzywasz się. To już laktatorem próbę na sucho zaliczyłaś

Ja mam takie malutkie życzenie/ marzenie że podczas porodu jak urodzi się syn to lekarz powie chwileczkę jeszcze jedno dziecko córeczka jeszcze ..... mój mąż też ma takie marzonko ... Bardzo proszę się z tego nie śmiać

A moj TZ twierdzi, ze ja nieprzewidywalna jestem

Co do blizniakow, to jak szlam na pierwsze USG to sie trzeslam ze strachu, ze wypatrza wiecej niz jedna dzidzie Poprostu wiem, ze z blizniakami bylo by mi ciezko bez pomocy kogokolwiek biorac pod uwage, ze to moja pierwsza ciaza.
Podziwiam mamusie, ktore daja rade z dwojka maluszkow.

mary ja sie tylko zastanawiam, czy mi sutki nie odpadna po odciaganiu tym laktatorem Bo tak mocno ssie, ze nawet nie dalam rady tej raczki do pompowania dociagnac do konca. Ale to moze dlatego, ze na sucho. Grunt, zeby mleczko dobrze sie sciagalo.

[agus87]

Napisane przez mamaoptymistka

Mam wieści od Agi:

O 10:55 powitaliśmy Darię. Waży 2600g ale nie wiem ile długości. Były trudności ze znieczuleniem ale mała zdrowa. Staram się dojść do siebie. Sciskam.

i KIARA

serdeczne gratulacje
!!!!!!!!!!!!!k laski:


mojej niuni kupki smieldzą :P
po mm

dalej laski rodzic i na odchowalnie
bo nie mam czasu na tylu watkach czytac

[amarcia]

Zbieram sie kochane...
Co 10 min ale boli... nie powiem jak...
Znając moje głupawe szczęście pojadę i wszystko ustąpi ale kto wie...
Do zobaczenia

[mamaoptymistka]

amarcia

[ania2631]

Napisane przez amarcia

Zbieram sie kochane...
Co 10 min ale boli... nie powiem jak...
Znając moje głupawe szczęście pojadę i wszystko ustąpi ale kto wie...
Do zobaczenia

Powodzenia

[martynka89]

amarcia
Zeby szybko i latwo poszlo.

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

eweska ludzie niektórzy są dziwni jakby z buszu wypuszczeni.
Czy Tobie też zdarzało się słyszeć od syna tekst " mama Ty się nie znasz to nie są dziewczyńskie sprawy"

Zgadza sie tak jaby to było coś niespotykanego jakieś dziwadło tak sie patrza niektórzy.
A o dziewczeńskich sprawach słyszałam, o dziewczeńskich ciuchach też, choć były typowo chłopięce, a synal jak był mniejszy nie chciał zakładać bo twierdził że to dziewczeńskie
Albo kiedyś przyszedł zbulwersowany ze szkoły że mu dałam na basen różowy ręcznik i od tamtej pory mu już nie daję

Napisane przez amarcia

Zbieram sie kochane...
Co 10 min ale boli... nie powiem jak...
Znając moje głupawe szczęście pojadę i wszystko ustąpi ale kto wie...
Do zobaczenia

Oj, oj na pewno już nie ustapi, jeszcze dzis może byc dzidziuś a na bank już jutro, jak się pospieszysz to może jeszcze dzisiaj czego bym ci życzyłam krótki poród najlepszy
Trzymam kciuki

[mamaoptymistka]

Napisane przez eweska

Albo kiedyś przyszedł zbulwersowany ze szkoły że mu dałam na basen różowy ręcznik i od tamtej pory mu już nie daję

Gdyby istniał dziecięcy kodeks karny to za taki czyn należałaby Ci się odsiadka. To jest nie do pomyślenia

Podejrzewam że tego dnia wycierał się albo zamknięty w WC albo w coś innego niż ten ręcznik w kolorze haniebnym

[eweska]

Napisane przez mamaoptymistka

Gdyby istniał dziecięcy kodeks karny to za taki czyn należałaby Ci się odsiadka. To jest nie do pomyślenia

Podejrzewam że tego dnia wycierał się albo zamknięty w WC albo w coś innego niż ten ręcznik w kolorze haniebnym

Hahaha na szczęście żaden z kolegów nie zwrócił na to uwagi

[martynka89]

Dziewczyny, po dzisiejszym poranku boje sie wchodzic na wage. Dobilam juz do 70kg

[82anusia]

Kiara gratulacje dla Ciebie i Lenki!!!


Paulizia, witajcie w domku W wolnej chwili, wstaw opis porodu.


Mango, super, że meble spełniły wasze oczekiwania.


Mimbi, jak tam Michasia? Co powiedział lekarz?


Zytus, by się samo ruszyło, do niedzieli jeszcze troje czasu jest.


Eweska, normalnie padłam, przy 3 dzieci jej się nudzi No ale, masz racje lepsza nuda, niż brak czasu na choćby coś

Daisy, ty pewnie jesteś stworzona do rodzenia dzieci, dobrze, że poród tak miło wspominasz, chciałabym podobnie.
Jeśli chodzi o kąpiel – my kapaliśmy i kąpiemy Maję codziennie, a w wakacje to już na pewno, ale wiem, że takie maluszki niektórzy kąpią co 2 dni.

Antropia, to wizja szybkiego spotkania z dzieckiem tak pozytywnie na Ciebie działa, a Twój tata jest niesamowity

Amarcia, oby akcja szła do przodu!!! Powodzenia!!!

Andziot, powodzenia w pakowaniu, ja zawsze dla Mai zabieram dużo rzeczy, bo jakby było chłodno albo gorąco, a to leki w razie czego. A spakować dwójkę to sobie też tego nie wyobrażam.

Mamaoptymistka, bardzo fajne marzenie. Może kiedyś jednak się spełni, trzeba być dobrej myśli



U nas remont trwa, mam nadzieję, że jutro nasz pokój będzie skończony, bo inaczej Tż jak wróci nie będzie miał gdzie spać.
Ja dziś byłam na zakupach w auchan i stwierdzam, że już mi ten brzuch nieźle ciąży jak chodzę. Czuję się jak babcia. Stopy mi puchną, na szczęście nie ma jeszcze tragedii. Miałam iść jutro do gina, ale go nie będzie, no nic do wtorku myślę, że wytrzymam. Jutro może skoczę na badania, bo w poniedziałki zawsze dużo ludzi jest i trzeba na beszczela się pchać, bo sami nie przepuszczą.
Dobrej nocy!

[Lolka1212]

Amarcia kochana moc zaciśniętych mocno kciuków dla Ciebie x 100 !!

Powodzenia

[Agnieszka.M]

Amarcia oby poszło szybko i bezboleśnie

Kiara serdeczne gratulację

Ddaaiissyy my kąpiemy Antosia codziennie głównie po to, żeby miał już jakiś rytm dnia, a poza tym on uwielbia się kąpać, bardzo się przy tym relaksuje.

[mamaoptymistka]

Dzień dobry

Miłego dnia.

[eweska]

Dzień dobry


Ciekawe jak Amarcia jak akcja się posunęła może już ma swoje maleństwo
Andziot a jak tam u ciebie ??? Skurcze są ???

[andziot]

Napisane przez mamaoptymistka

Andziot bardzo chciałabym mieć chociaż jedną córunię, bo z tymi facetami samymi w domu to ja zginę kiedyś, tak trzymają sztamę że czasem jestem poza zasięgiem.
Jednak nie wiadomo czy kiedykolwiek donoszę córeczkę bo być może własnie córeczki poroniłam już dwa razy.

w mojej rodzinie - mojego taty brat ma 3 chłopaków
w rodzinie mężula - siostra mamy ma 4 dziewczyny
nie zawsze jest nam pisane

Napisane przez eweska

Albo kiedyś przyszedł zbulwersowany ze szkoły że mu dałam na basen różowy ręcznik i od tamtej pory mu już nie daję

Napisane przez 82anusia

Andziot, powodzenia w pakowaniu, ja zawsze dla Mai zabieram dużo rzeczy, bo jakby było chłodno albo gorąco, a to leki w razie czego. A spakować dwójkę to sobie też tego nie wyobrażam.

hehe, ja teżzawsze nabiorę tych rzeczy dla Zosi, później się okazuje że i tak czegoś nie wzięłam, albo za mało bluzek, bo wszystkie zdąży upaprać,
a jak dwójkę spakuje to nie wiem
chyba przełożę komodę do walizki po prostu
dobrze że mam torbę ogromną to się zmieści



dzień dobry

amarcia a może już tulisz swoją kruszsynkę

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Napisane przez eweska

Andziot a jak tam u ciebie ??? Skurcze są ???

żadnych skurczów u mnie (na szczęście, )
swoje już przeżyłam

[eweska]

Napisane przez andziot

żadnych skurczów u mnie (na szczęście, )
swoje już przeżyłam

haha miało być Antropia pomyłka, spojrzałam na pasek i tak jakoś napisałam Twój nick chyba jeszcze śpię :P


Jej takie maluszki to się pakuje i pakuje, a to potrzebne, a to jeszcze coś innego i później do torby ciężko pomieścić

[andziot]

Napisane przez eweska

Jej takie maluszki to się pakuje i pakuje, a to potrzebne, a to jeszcze coś innego i później do torby ciężko pomieścić

ja mam taką ogromną torbę, że jak się ją spakuje to ciężko podnieść
więc zmieścić się zmieścimy,
gorzej z bagażnikiem, bo wózek trzeba zabrać

[cucciola79]

Hej kochane
ale piekny dzionek mamy,juz z malutka zjadlysmy sniadanko teraz wypoczywa a ja na necie
wczoraj wieczorem zjadlam pol kg.czeresni a nie mialam pojecia ,ze podczas karmienia nie mozna naszczescie nic sie nie stalo i malenstwo spalo jak susel
ciekawe jakAmarcia i Antropia??!!miejmy nadzieje,ze pojdzie szybko i dobrze

[antropia]

Amarcia urodziła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
O 3.30 Karolinka przyszła na świat ! 3560g i 54cm !!!!!!







a u mnie bez zmian...
męczyły mnie w nocy skurcze, ale nie bolały bardziej i były nieregularne...
mam już dość
po nogach spłynął mi śluz nad ranem

[eweska]

Napisane przez antropia

Amarcia urodziła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
O 3.30 Karolinka przyszła na świat ! 3560g i 54cm !!!!!!







a u mnie bez zmian...
męczyły mnie w nocy skurcze, ale nie bolały bardziej i były nieregularne...
mam już dość
po nogach spłynął mi śluz nad ranem

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA wiedziałam że jej szybko pójdzie : oklaski:

Wielkie gratulacje dla mamusi i maleństwa klask i:


Antropia teraz ty się szykuj na porodówkę

[cucciola79]

Napisane przez antropia

Amarcia urodziła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
O 3.30 Karolinka przyszła na świat ! 3560g i 54cm !!!!!!







a u mnie bez zmian...
męczyły mnie w nocy skurcze, ale nie bolały bardziej i były nieregularne...
mam już dość
po nogach spłynął mi śluz nad ranem

Brava mamusia!!!Wszystkiego Naj dla Ciebie i malutkiej!!!

[andziot]

AMARCIA !!!!!!!!!!!!!!!!
GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[antropia]

Amarcia napisała, że się podączy wieczorkiem i skronie kilka słów

Eweska już bym chciała, naprawdę

a ja już chce urodzić

męczący jest fakt, ze już mnie od wczoraj meczą te skurcze a postępu brak...
może jak dzisiaj pomyje okna na nowym mieszkaniu to się coś ruszy bardziej ?