Wakacje zaczynamy i na wyniki matur czekamy! Matura 2011 cz. VII

[Adus_]

Napisane przez oziii

Hej dziewczyny
od jakiegoś czasu już czytam ten wątek jednak dopiero teraz postanowiłam coś naskrobać Na maturze zdawałam fizykę i matmę R reszta na podstawie. Na studia składam jak chyba większość z was do Wrocławia, ale także do Gdańska i Wawy. Nastawiam się głównie na matmę ale składam też między innymi na budownictwo i inż środowiska. Mam nadzieje że mogę się dołączyć?

pewnie, witamy

[alevE]

Dziewczyny potraficie oszacowac ile miesiecznie przeznaczyc na jedzenie?

[Bziu]

Napisane przez alevE

Dziewczyny potraficie oszacowac ile miesiecznie przeznaczyc na jedzenie?

nie

[mila1122]

a jest tu ktos komu podoba sie Lublin? bo według mnie to całkiem urocze miasto peełne studentow

[oziii]

Napisane przez Jamajka007

czemu dopiero teraz sie ujawniasz? nie ładnie, nie ładnie...

hahah sama nie wiem czemu, mój błąd

[Adus_]

w moim mieście w innej szkole średniej unieważnili ang r, bo chłopakowi zadzwonił telefon

[mila1122]

Napisane przez alevE

Dziewczyny potraficie oszacowac ile miesiecznie przeznaczyc na jedzenie?

ja bym stawiała na ok 300 zł liczac ze na dzien wydasz 10 zł na jedzenie, tylko ze pewnie czasem sie zje wiecej, czasem mniej, zalezy kto ile lubi jesc

mnie raczej 300 zł wystarczy ale wiadomo czasmi jakies lody, pizze, frytki-to wiecej .

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Adus_

w moim mieście w innej szkole średniej unieważnili ang r, bo chłopakowi zadzwonił telefon

ale bym sie wnerwila na tego chłopaka i kiedy teraz pisac beda?

[Jamajka007]

Napisane przez paulinkka

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html...J1bTAwMS5qcw==

komentarze na onecie rozbrajaja O ile to jest prawda to wychodzi na to ze nic nie oplaca sie studiowac

bez przesady: Chistoryk - działalność polityczna

[AjcCc]

Napisane przez tynus

Nie dziwię się, co do tej narodowości, w końcu Wrocław należał do Niemiec przez pewien czas i nadal mają roszczenia, co do tego obszaru.

Jamajka007 wielkie zdziwienie. Na serio aż tyle osób ściąga ? Jakieś akrtki krążace po klasie ; O? szok.

Myślałam, ze raczej te abcd ktoś widział od kogoś i miał dokładnie te same odpowiedzi,a nie jakieś sprzęty itd.

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

[alevE]

Napisane przez AjcCc

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

O.o

[Bziu]

Napisane przez AjcCc

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

u mnie na maturach była taka cisza że czasami miałam wrażenie że słychać moje myśli żadnego ściągania, siedzieliśmy tak daleko że chyba musiałabym się wyposażyć w niezłą lornetkę

[alice333]

Napisane przez alevE

Wstyd... ale jeszcze nigdy w życiu we Wrocławiu nie byłam

Nie wstydź się, nie jesteś sama, ja też jeszcze nie byłam.

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez alevE

Dziewczyny potraficie oszacowac ile miesiecznie przeznaczyc na jedzenie?

Ja wydaje 400, ale to też dlatego, że dużo jedzenia się u mnie marnuje -.- Nie mam zamrażarki i jak kupię pierogi np. to ugotuję jedną porcję, drugą chcę drugiego dnia i zostaje wtedy tylko taka papka, a nie pierogi. Nie mam też dużo miejsca w lodówce i część sałaty, którą kupię, a się nie mieści muszę wyrzucić, bo się psuje.

[oziii]

Napisane przez AjcCc

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

u nas chyba każdy się bał bo zdawał sobie sprawę z powagi tego egzaminu. Dziwne, że nikt nie usłyszał jak gość dyktował list... Swoją drogą u mojej przyjaciółki w szkole zamiast maturzysty na maturę przyszedł jego rok starszy brat, skończyło się tak, że klientowi unieważnili maturę a brat ma sprawę w sądzie

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez AjcCc

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

Niee. Rok przede mną unieważnili maturę z matematyki r, bo ktoś wychylał się, by zobaczyć odpowiedzi

[tynus]

Napisane przez AjcCc

Nie ściągali w Waszych szkołach na maturze? ;o

Ja na maturze z niemieckiego siedziałam z kolegą w ostatnich ławkach na auli, za nami siedział obserwator z innej szkoły, który miał słuchawki na uszach i czytał książkę () i podyktowałam mu prawie cały list (oprócz rozpoczęcia i zakończenia, bo to miał wyuczone)
na matmie babka musiała podejść do dwóch chłopaków i powiedzieć im, żeby w końcu skończyli te rozmowy...

No żartujesz chyba. Nie ma mowy i oniczym nie słyszałam aby ktoś rozmawiał, aptrzył. Nawet nie przeszło by mi to przez myśl.

Ja liczyłam, że bede potrzebować 600 zł do przeżycia na miesiąc. A przynajmneij tak mówię mamie x d.

[alice333]

Napisane przez Bziu

u mnie na maturach była taka cisza że czasami miałam wrażenie że słychać moje myśli żadnego ściągania, siedzieliśmy tak daleko że chyba musiałabym się wyposażyć w niezłą lornetkę

U mnie to samo, na dużej sali gimnastycznej pisaliśmy przedmioty dodatkowe i byliśmy bardzo rozrzuceni i nauczycieli bardzo starannie pilnowali by czasem nikt nie ściągał.

[AjcCc]

myślałam, że tak wszędzie naginają procedury...
przed niemieckim ustnym jedna z naszych egzaminatorek przyszła nam powiedzieć, co jest w zestawach... przed matmą nasza babka od historii powiedziała, żebyśmy sobie pomagali, żeby wszyscy jakoś zdali maturę

[alevE]

Napisane przez AjcCc

myślałam, że tak wszędzie naginają procedury...
przed niemieckim ustnym jedna z naszych egzaminatorek przyszła nam powiedzieć, co jest w zestawach... przed matmą nasza babka od historii powiedziała, żebyśmy sobie pomagali, żeby wszyscy jakoś zdali maturę

o ja pierd O.o do jakiej ja szkoły chodzę?

[Adus_]

mój brat dostaje na jedzenie jakoś z 600 zł miesięcznie na jedzenie, zależy też ile jest w domu... I zawsze pełno żarcia zabiera z domu- rodzice kupują mu jakieś parówki, bułki hot-dogowe i inne takie (czyt. pół torby).


u nas była taka cisza na maturach, że aż słyszałam jak mi w brzuchu burczy . I na mat kolega miał 'piszczący' kalkulator i nauczyciele dali mu inny, żeby nas nie rozpraszał.

[Oh Peggy Brown]

Jak myślicie, dobrym prezentem na siódma rocznicę związku byłby wyjazd do stadniny koni na 3 dni? Boo muszę już coś rezerwować, a nie wiem ;( A może lepszy jest wyjazd do Rawicza? Tam są piękne planty

[AjcCc]

Napisane przez alevE

o ja pierd O.o do jakiej ja szkoły chodzę?

Teraz to się zastanawiam do jakiej ja chodziłam

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Adus_

u nas była taka cisza na maturach, że aż słyszałam jak mi w brzuchu burczy . I na mat kolega miał 'piszczący' kalkulator i nauczyciele dali mu inny, żeby nas nie rozpraszał.

Na próbnej matmie siedziałam w pierwszej ławce i tak mi w brzuchu burczało, miałam tam jakieś rewolucje Aż babka się na mnie patrzyła i uśmiechała, wyszłam po pół godzinie :P

[Lavi92]

Napisane przez mila1122

a jest tu ktos komu podoba sie Lublin? bo według mnie to całkiem urocze miasto peełne studentow

Choć nigdy tam nie byłam kocham to misato i nawet chciałam składać tam papiery, ale niestety za daleko

[marriposa]

Napisane przez AjcCc

myślałam, że tak wszędzie naginają procedury...
przed niemieckim ustnym jedna z naszych egzaminatorek przyszła nam powiedzieć, co jest w zestawach... przed matmą nasza babka od historii powiedziała, żebyśmy sobie pomagali, żeby wszyscy jakoś zdali maturę

serio??!! a w innych szkołach unieważniają maturę przez dzwoniący telefon... a u was takie ściąganie i przecieki zestawów z ustnych...
kolejny argument za tym,że matura nie jest sprawiedliwym egzaminem...

[tynus]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Na próbnej matmie siedziałam w pierwszej ławce i tak mi w brzuchu burczało, miałam tam jakieś rewolucje Aż babka się na mnie patrzyła i uśmiechała, wyszłam po pół godzinie :P

Ja miałam tak na roz angielskim, który był już dość późno...i strasznie mi w brzuchu burczało x d, ale na szczęscie siedziałam w ostatniej ławce x d.

AjcCc Jak to czytam to myślę coraz bardziej, ze żartujesz. Serio, zszokowałam się, że może tak być...i nauczyciele biorą w tym udział.

[marriposa]

Napisane przez pranknature

muszę dziś posprzątać -.-

od 1 lipca przestaje słodzić herbatę, jeść slodycze, kto zaczyna ze mną?

Wprawdzie herbaty już od dawna nie słodzę ,ale mogę z tobą odstawić słodycze... Na jaki okres ma być to postanowienie?

[newmoongirl]

A propos uniewaznionych, niezdanych matur...Kolega opowiadal mi, ze jakis chlopak z jego klasy wszedl na ustny polski i zaczal czytac swoja prace z kartki. Naturalnie, podziekowali mu i zaprosili za rok...

[AjcCc]

Napisane przez tynus

Ja miałam tak na roz angielskim, który był już dość późno...i strasznie mi w brzuchu burczało x d, ale na szczęscie siedziałam w ostatniej ławce x d.

AjcCc Jak to czytam to myślę coraz bardziej, ze żartujesz. Serio, zszokowałam się, że może tak być...i nauczyciele biorą w tym udział.

Nie wiedziałam, że tylko w mojej szkole tak jest
Moja wychowawczyni zawsze mówiła, że "co uczniowi uda się odpisać to jego" i byłam prawie pewna, że w większości szkół tak jest

A akurat w mojej szkole maturę zdaje i tak około 50% uczniów ^^

[Jamajka007]

u nas ma matmie R była luźna atmosfera, bo pisaliśmy z vice i było mało osób ale jedyne co to tyle, ze pozwoliła nam głośno narzekać w trakcie, nie było mowy o ściaganiu