Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

CZEŚĆ FRANEK WITAMY CIĘ Aniu GRATULACJE Wracaj do siebie szybko Kochana i do nas klask i:

Cudownie...

[anetika]

Witam Ale nam się pięknie tydzień zaczął na czerwono Lawina ruszyła

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)
Franek 3900, 55 cm, cc

Gratuluję naszej pierwszej mamusi i synkowi!!!
Aż się łezka w oczkach zakręciła

Napisane przez anciaahk

Melduję, że jeszcze nie urodzilam i mogę się założyć, że nie będę pierwsza.

A jednak Dobrze, że się nie zakładałaś

Irmith - Przytulam Cię mocno Też kiedyś mnie sąsiedzi z góry zalali, ale na szczęście dogadaliśmy się bez jakichkolwiek problemów Mam nadzieję, że i u Was wszytko się dobrze skończy i babka przestanie Was zalewać

MalgosiaM8, Natka, Monia, BordAna - trzymam kciukasy za wizyty

[thelilah]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

Moje gratulacje

Brawo Ancia!
dużo zdrówka dla Ciebie i kruszynki

[irmith]

Napisane przez anetika

Witam Ale nam się pięknie tydzień zaczął na czerwono Lawina ruszyła


Gratuluję naszej pierwszej mamusi i synkowi!!!
Aż się łezka w oczkach zakręciła


A jednak Dobrze, że się nie zakładałaś

Irmith - Przytulam Cię mocno Też kiedyś mnie sąsiedzi z góry zalali, ale na szczęście dogadaliśmy się bez jakichkolwiek problemów Mam nadzieję, że i u Was wszytko się dobrze skończy i babka przestanie Was zalewać

Dzięki wielkie kochana, jakieś dobre duchy mnie strzegą bo okazuje się że spółdzielnia już ma sygnał o zalaniu, zupełnie nie wiadomo skąd mam nadzieję że to się kiedyś skończy.

MalgosiaM8, Natka, Monia, BordAna - trzymam kciukasy za wizyty

Przyłączam się do kciukasów oczywiście, opowiadajcie szybko co tam ciekawego

Cotka zdaje się nie chciała być pierwsza ale teraz już też może iść na całość

[agnyska81]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

Anciu, witamy na świecie Twoje cudo Zdrówka dla Was i wielkie gratulacje

Heh, a ja myślałam, że się nie poryczę, a tu zonk

Kapka, Lulla, Agnes, Małgosia - skurczowe dziewczyny!

Idę wymyślić coś slicznego na pierwszą stronę Trzeba będzie coś usunąć, bo już krzyczy, że za dużo znaków w poście.

[MalgosiaM8]

Napisane przez archinta

No tak się broniłaś przed tym 1 miejscem na podium to teraz co- czekasz grzecznie na wtorek czy dziś na wizycie masz zamiar już zacząć akcje
3mam kciuki za wizytę

nie wiem, podbrzusze mnie boli że szok ale to chyba przez to że obsuwanie brzucha w trakcie, jestem na etapie że już na stojąco swojego pępka nie widzę a tak zawsze miałam antenkę na widoku

Napisane przez acelinka

ja sie czuje jak taka bomba która nie wiadomo kiedy wybuchnie

hah też się tak czuję i takie oczekiwanie kiedy ta bomba tykająca wybuchnie

to lecem powinnam się pojawić za jakieś 2-3 godzinki

[Malgosia1983]

Nooo
To teraz na spokojnie...
Dzien dobry

Melduję, że Stefek oficjalnie nabył nazwisko tatusia
Cała procedura w USC zajęła 40 minut.
Potrzebne dokumenty; karta ciaży, dowody os. rodziców i akt ur. mamy (może być skrócony - ja miałam skrócony odpis z 2004 roku i było ok).
Jeśli mama urodzila się w mieście A, tata w mieście B - wystarczą te same dokumenty.
Dalsze formalności związane z rejestracją dziecka po urodzeniu załatwia się w USC w miejscu urodzenia dziecka i wtedy trzeba mieć ze sobą dowody osobiste rodziców, oraz to uznanie, które dostajemy z naszego USC.

dziewczyny za wizyty

[SONIA004]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

Gratulacje dla pierwszej rozpakowanej mamusi: jupi: Trzymajcie się zdrowo!! Czekamy na dalsze wieści.
No to teraz już pójdzie...

[danika]

Napisane przez MalgosiaM8

to lecem powinnam się pojawić za jakieś 2-3 godzinki

BordAno, Natka, Monia dla was też

Napisane przez Malgosia1983

Melduję, że Stefek oficjalnie nabył nazwisko tatusia

gratulacje

[stokrotka_]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! chodzę zmaltretowana po nocy... a tu taki NEWS!! mówiłam wczoraj Anciu,że będziesz pierwsza klask i: NORMALNIE SIĘ PORYCZAŁAM Z WRAŻENIA..ŻE RUSZYŁA NAM LAWINA... LETNICH DZIECIACZKÓW

GRATULACJE Z CAŁEGO SERDUCHA MAMUSIU!! NIECH FRANEK ROŚNIE DUŻY I ZDROWY. DUŻO SIŁ DLA CIEBIE TERAZ:l ove:

idę nadrabiać teraz.

[MoniaZ82]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

Gratulacje.....a niech to ...zaczelo sie.....Niech Franek zdrowo rosnie i mam nadzieje ze mamusia dobrze sie czuje

[mooonik]

Ooooo cholerka ale wieści z rana


Ancia - gratulacje Franio witaj po drugiej stronie brzuszka!!



ależ Ci zazdroszczę

[archinta]

Napisane przez agnyska81

Idę wymyślić coś slicznego na pierwszą stronę Trzeba będzie coś usunąć, bo już krzyczy, że za dużo znaków w poście.

Napisane przez MalgosiaM8

nie wiem, podbrzusze mnie boli że szok ale to chyba przez to że obsuwanie brzucha w trakcie, jestem na etapie że już na stojąco swojego pępka nie widzę a tak zawsze miałam antenkę na widoku


hah też się tak czuję i takie oczekiwanie kiedy ta bomba tykająca wybuchnie

to lecem powinnam się pojawić za jakieś 2-3 godzinki

To będą długie 2-3h dla nas

Napisane przez Malgosia1983

Nooo
To teraz na spokojnie...
Dzien dobry

Melduję, że Stefek oficjalnie nabył nazwisko tatusia
Cała procedura w USC zajęła 40 minut.
Potrzebne dokumenty; karta ciaży, dowody os. rodziców i akt ur. mamy (może być skrócony - ja miałam skrócony odpis z 2004 roku i było ok).
Jeśli mama urodzila się w mieście A, tata w mieście B - wystarczą te same dokumenty.
Dalsze formalności związane z rejestracją dziecka po urodzeniu załatwia się w USC w miejscu urodzenia dziecka i wtedy trzeba mieć ze sobą dowody osobiste rodziców, oraz to uznanie, które dostajemy z naszego USC.

dziewczyny za wizyty

gratulacje

[Martusiaaa21]

hejka poniedziałkowo dziękuję wszystkim za życzonkakochane jesteście
ja dziś od 7mej nie śpię, bo bratankowie męża przyjechali na wakacje już z rana, bo szwagierka przed pracą ich podrzuciła mały mi kompa odstąpił więc trochę ponadrabiam

[aa2]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

wiedziałam wiedziałam wiedziałam
Ancia strasznie sie cieszę i duże gratulacje ucałuj Franusia od cioci Asi

nasze pierwsze forumowe dzieciatko a raczej wątkowe teraz to juz zobaczycie jak sie tu u nas rozkula rodzenie-nie moge w to uwierzyc ze ejdna dziecina juz na świecie

[agnieszka 0605]

Anciu - kochana moja!!! Serdeczne gratulacje!!!
Jestem pewna, że będziesz/jesteś najszczęśliwaszą matką
i poradzisz sobie z wszytskimi "dziecięcymi problemami".
Duuużo cierpliwości no i siły, żebyś do nas szybciutko wróciła

Franuś - cioteczki witają po drugiej stronie brzuszka

P.S. Pokaż nam przystojniaka

[Malgosia1983]

Napisane przez danika

gratulacje

Napisane przez archinta

gratulacje

[agnieszka 0605]

Napisane przez MalgosiaM8

\MÓWIŁAM ŻE PIERWSZA NIE
BĘDĘ TO NIE WIERZYŁYŚCIE :p

ooo!!! Kochana - ja chyba jako jedyna wierzyłam

Napisane przez MalgosiaM8

Z mężem wieczorem zauważyliśmy, że brzuch mi się tak obsunał że szok... zrobie później fotki, ale nie da się tego przegapić, różnica z góry jest kolosalna

o kurcze.... miałaś tak niziutko ten brzuszek, a on jeszcze niżej
dawaj foty, bo nie uwierzę


Archi napisz Anci jak możesz, że ciotki oszalały z radości

[agnyska81]

Powiedzcie mi, tak to miało być: planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło? A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

[MoniaZ82]

Napisane przez acelinka

ja sie czuje jak taka bomba która nie wiadomo kiedy wybuchnie

Ja juz moge wybuchnac....Moja mala to mi dala taki popis w nocy, ze caly brzuch mi falowal

[mooonik]

Napisane przez irmith

Dzięki wielkie kochana, jakieś dobre duchy mnie strzegą bo okazuje się że spółdzielnia już ma sygnał o zalaniu, zupełnie nie wiadomo skąd mam nadzieję że to się kiedyś skończy.

Irmith - spółdzielnia może zakręcić sąsiadce zawór z wodą i zaplombować- u nas była taka sytuacja- baba z góry nas zalewała i absolutnie nie poczuwała się do odpowiedzialności albo do tego, żeby w jakikolwiek sposób przeciwdziałać temu. Przyszedł hydraulik ze spółdzielni stwierdził, że jest to ewidentnie jej wina- ciekło na kolanku w ścianie- a że pani uparcie twierdziła, że to deszczówka nas zalewa(mieszkamy na 1szym piętrze ) to założył plombę na zawór i zdjęli jak pani zawołała sobie fachowców do naprawy. Mam nadzieję, że u Was też się wszystko dobrze skończy

[danika]

Napisane przez agnyska81

Powiedzcie mi, tak to miało być:

1)planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło?

2) A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

ja bym wybrała opcję nr 2

[MoniaZ82]

No i wcielo mi zaznaczone cytaty

[aa2]

no a teraz burak sie przywitam hehe bo nawet tego nie zrobiłam ale to z wrazenia

a wiec dzień dobry wszystkie sexi mamusie

mniej mnie tu ostatnio bo ciagle cos z mezusiem robimy sobota nam jakos tak szybko zleciaa ze nei wiem kiedy, a wczoraj cały dzień spedzilismy ze znajomymi zjedlismy grila pgadalismympospacerowalis my-no ale taka ładna pogoda ze nei mozna było tego przegapic
oczywiscie ci znajomi co maja ta malusia Natalke i powiem wam ze ona jets niesamowita cały czas spi , zjadła tylko i dalej spała a tak słodko że nei mogłam sie napatrzec i cały czas stałam koło wózka raczki składała jak aniołek albo obie dała na główke i wygladała jakby ja coś zmartwiła i w ogóle mogłabym pisac i pisac

dobra teraz cos w temacie:
co do oblewania to ja mojemu nie bronie jak chce to niech opija no ale znajac jego to nie wiem czy bedzie to robił jak bede w szpitalu na pewno cos wypije z bratem itd -no zobaczymy poweidziałam mu ze ja nei mam nic przciwko tylko zeby rano był w szpitalu u mnie i Marcelka

czytałam tez ze pare osób wczoraj mioał skurcze łydek , ja tez dołącze bo miałam wczoraj i przed wczoraj po jednym skurczu na każdą noge masakra, mąż sie smieje ze zamist skurczy porodowych to ja oczywiscie na odwrót i łydkowe

[AgnesD]

Napisane przez agnyska81

Powiedzcie mi, tak to miało być: planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło? A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

ja też opcję nr 2 (chyba, że ci się zmieści do tego tp.) ale pewnie nie

[mooonik]

Napisane przez agnyska81

Powiedzcie mi, tak to miało być: planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło? A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

Aga, był kiedyś pomysł, żeby pisać planowany termin i dzień kiedy się dziecko urodziło, żeby porównać jak daty OM czy lekarza mają się do właściwego rozpakowania

[19natka88]

Napisane przez archinta

sms od Anci (godz. o:47)

Franek 3900, 55 cm, cc

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Kurde aż mi łzy lecą i łapy się trzęsą jak to piszę !!!!
Nic więcej nie wiem jeszcze.

Gratulacjeklas ki:

Śniło mi się dzisiaj, że Ancia urodziła
Mam dreszcze i łzy w oczach i cieszę się jak głupia Aż tż zaczął na mnie dziwnie patrzeć i się pyta o co cho

Dziękuję za wszystkie kciuki Dla tych, które mają dzisiaj wizyty również

[MoniaZ82]

Napisane przez agnyska81

Powiedzcie mi, tak to miało być: planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło? A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

Ja tez jestem za opcja nr 2

[stokrotka_]

Napisane przez kapka

A tak się chwaliłam brakiem skurczy przepowiadających w ostatnich 2 dniach,że chyba się nabawiłam porodowychsiedze i licze i zapisuje na kartce, już mnie żołądek boli ze strachu



..dziwne jakieś te bóle, wcześniej jak miałam przepowiadające to twardniał brzuch i bolała jak na @ tak dobre10-15min. a czasami i dłużej.
A teraz : twardnieje brzuch,tak na 1-2min., nie za każdym razem boli jak na @ i są w nieregularnych odstępach, albo źle licze

..poczekamy zobaczymy-rano się odezwe..

i jak tam??jesteś?? czy też już na rozpakowaniu..?? może po prostu długie skurcze i nierównomierne.. czasem jeden długo trwa i ból maleje i się nasila.. ciekawe jak tam ??

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry jestem nie ogarnieta totalnie, polozylam sie do lozka ok 3 w nocy po czym zaczely sie skurcze, udalo mi sie pospac do 5:30 i od 5:30 skurcze co chwile, miesiaczkowe mega bolesne i jeszcze do tego tak klujace ze czlowiek nie moze sie nawet porzadnie wyprostowac ani przewrocic na drugi bok, masakra jakas Miki caly czas gdzies tam mi sie wybrzusza ale mam tak wszystko napiete ze koniec..grrr dosyc uzalania sie nad soba, milego dnia

biedna jesteś.. widzę,że znów się skurczowo w czasie zgrałyśmy

Napisane przez AgnesD

wpadłam i patrze czy coś się dzieje, bo ja dziś w nocy myślałam, że TŻ będę budzić i na IP, miałam bóle (skurcze) jak na okres od 2 do 5;30 poczym stwierdziłam, że albo łoże albo IP wybrałam łoże.

No i jestem jeszcze 2w1 ale dodam, że nie bolało tak bardzo i dlatego się wahałam czy to to, a kręgosłupik do teraz boli jak na @.

Więc biorę się szybko za chatę, żeby porządek zostawić w razie czego (a znając mnie będę tak sprzątać przez min 2 tyg jeszcze zanim mnie wezmą porządnie)

Napisane przez acelinka

ja też dziś planuje poszaleć ze sprzątaniem

a no tak, jutro rodzimy
jutro będzie czerwono

ja dziś też sprzątać łazienkę zamierzam tak konkretnie...
a czerwowo acelinko to już dziś jest )
ojjj ruszyło,ruszyło... nie wieadomo czy się bać ,czy cieszyć

Napisane przez Malgosia1983

Nooo
To teraz na spokojnie...
Dzien dobry

Melduję, że Stefek oficjalnie nabył nazwisko tatusia
Cała procedura w USC zajęła 40 minut.
Potrzebne dokumenty; karta ciaży, dowody os. rodziców i akt ur. mamy (może być skrócony - ja miałam skrócony odpis z 2004 roku i było ok).
Jeśli mama urodzila się w mieście A, tata w mieście B - wystarczą te same dokumenty.
Dalsze formalności związane z rejestracją dziecka po urodzeniu załatwia się w USC w miejscu urodzenia dziecka i wtedy trzeba mieć ze sobą dowody osobiste rodziców, oraz to uznanie, które dostajemy z naszego USC.

dziewczyny za wizyty

za nazwisko


3maj kciuki też za Was dziewczyny


a ja obudziłam się ok.4.30.. w pl 5.30.. normalnie myślałam,że kości cipne to mnie rozerwą na pół.. ból niesamowity...do tego krzyż bolał jak na okres i zaczęło kłóć w dole brzucha... nie mogłam leżeć,siedzieć.. w końcu się zwlokłam i poszłam pod prysznic.... moczyłam brzuch,plecy i brzoswinkę dość długo. wzięłam nospę.. i jakoś ustało to najgorsze. potem nawet przysnęłam jeszcze...
a jak chciałam rano zejść z łóżka.. zamach wzięłam..a tu du.. podnieść się nie mogłam. niby już nic nie czułam..ale przy każdym ruchu boli mnie wszystko w środku.... ehh... pomarudziłam z rana...

ale za to mam już męża z powrotem skończył tydzień nocek..i teraz już będzie z nami cieszę się,bo bynajmniej psychicznie będę się lepiej czuła wiedząc ,że ktoś jest obok

[irmith]

Napisane przez mooonik

Irmith - spółdzielnia może zakręcić sąsiadce zawór z wodą i zaplombować- u nas była taka sytuacja- baba z góry nas zalewała i absolutnie nie poczuwała się do odpowiedzialności albo do tego, żeby w jakikolwiek sposób przeciwdziałać temu. Przyszedł hydraulik ze spółdzielni stwierdził, że jest to ewidentnie jej wina- ciekło na kolanku w ścianie- a że pani uparcie twierdziła, że to deszczówka nas zalewa(mieszkamy na 1szym piętrze ) to założył plombę na zawór i zdjęli jak pani zawołała sobie fachowców do naprawy. Mam nadzieję, że u Was też się wszystko dobrze skończy

Hmm tylko u nas taki zawór jest tylko na cały pion w piwnicy, na poszczególne mieszkania nie ma. Gdyby można było ją odciąć to byłoby cudnie

Napisane przez agnyska81

Powiedzcie mi, tak to miało być: planowany termin porodu i termin, kiedy się dziecko urodziło? A może zrobić tak jak mają mamy lipiec/sierpień - pisać w którym tygodniu i dniu urodzone?

Dla mnie czytelniejsza jest pierwsza wersja ale zrób jak uważasz

Napisane przez agnieszka 0605

Anciu - kochana moja!!! Serdeczne gratulacje!!!
Jestem pewna, że będziesz/jesteś najszczęśliwaszą matką
i poradzisz sobie z wszytskimi "dziecięcymi problemami".
Duuużo cierpliwości no i siły, żebyś do nas szybciutko wróciła

Franuś - cioteczki witają po drugiej stronie brzuszka

P.S. Pokaż nam przystojniaka

O tak cioteczki czekają niecierpliwie