Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[agawoo]

Napisane przez Maga83

No ja to jeszcze przeżyję, że jutro ta wizyta, ale najbardziej chodziło mi o TŻ żeby ze mną poszedł, a tak to nie wiem czy da radę. Zobaczymy jutro

No mi też wtedy zależało, bo po południu TZ był ze mną, a na drugi dzień lekarz był rano i juz nie mógł :/

Dziewczyny, padam na mordkę Chciała poczekać na TZta, ale chyba nie dam rady :/ Zmykam pod prysznic, może się obudzę , to dow Was wrócę

[kasikzaki]

Ok, to co do tytułu to jak sie kilka uzbiera to wpisze wszystkie i zagłosujemy na wątku żeby nie zakładac sondy. A tytuły to prosiłam na priv ale spoko wyłapie i wrzuce w odpowiednim czasie

Napisane przez inutil

ale na niego kładzie taki zwykły przewijak i nadal wystaje ta deska? muszę go wpisać na listę, zobaczymy w ikei jak będziemy

Bo to jest takie korytko a ona ma ten orginalny wkład z IKEA taki dmuchany i go sie wkłada to tego korytka, no i ta przednia deska jest pod nogami bo Franek już jest duży, w niektórych sie kończy przewijak i nogi sobie po prostu "dyndają" a tam test właśnie ta deska. Tzn wiadomo ona jest na około ale tylko z przodu przeszkadza.

Napisane przez agawoo

Kropeczka, ja mam dwa ręczniczki 75 x 75

Kropeczka zapomniałam napisac, ja też ma na razie dwa 75x75

Napisane przez Małgosia:)

Ja właśnie wstawiłam białe rzeczy dziecka do prania. Uświadomiłam sobie, że już teraz ledwo prasuję (tylko z prasowaniem mam takie problemy, poza tym funkcjonuję normalnie) więc za chwilę mogę porzucić prasowanie w ogóle...

Chyba za wcześnie jest, ale jakieś takie przeczucie mam, że powinnam, bo potem nie dam rady.

Tytuły nowe mi się podobają

Ja też mam w planie już to zrobic, lepiej wcześnie niż później sie meczyc

Napisane przez Karinio

No właśnie ja tak mam teraz obecnie ( w 22 tygodniu ), że jak leże na płasko, robi mi się pagórek po prawqej stronie, po lewej nic. Mam nadzieje, że to jednak mały,a nie macica się stawia.

U Ciebie to napewno dzidzia, Monia pisała że jak sie napina do przodu z pozycji leżacej a ja tak mam jak sie kłade na plecy z siedzacege albo sie właśnie z leżącego podnosze(coś tak jak byś brzuszki chciała zrobic) to wtedy ten stożek sie robi dokladnie po srodku brzucha. Takie kulki po różnych stronach brzucha też mam i to jest na 100% dzidzia.

[pearpearl]

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

Tule Was wszystkie mocno, tym chorowitym zycze zdrowka (Neska, posiew tyle trwa,ale tylko wtedy,jak sie okaze,ze masz jakas bakterie - tyle zajmuje jej wyhodowanie,a jak nie masz bakterii, to wynik jest szybciej,musisz dzwonic do lab) , tym z dobrymi wynikami badan gratuluje, gratuluje tez fikolkow i kopniaczkow, zakupow i przesylam moc buziakow z Mazurskiej Krainy

[agawoo]

Napisane przez pearpearl

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

Tule Was wszystkie mocno, tym chorowitym zycze zdrowka (Neska, posiew tyle trwa,ale tylko wtedy,jak sie okaze,ze masz jakas bakterie - tyle zajmuje jej wyhodowanie,a jak nie masz bakterii, to wynik jest szybciej,musisz dzwonic do lab) , tym z dobrymi wynikami badan gratuluje, gratuluje tez fikolkow i kopniaczkow, zakupow i przesylam moc buziakow z Mazurskiej Krainy

Pearl, ojej Szkoda, że nie wypuścili Agatka Ale może jutro już wrócą do domku
Ja postaram się coś skrobnąć, o ile dam radę, bo jutro ciężki dzień w pracy i zalatany :/ Ale trzymam kciuki za nią i Zajączka cały czas

Super niespodziankę Ci zrobił TZ

Dobranoc dziewczynki

[kasikzaki]

P

Napisane przez pearpearl

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

Tule Was wszystkie mocno, tym chorowitym zycze zdrowka (Neska, posiew tyle trwa,ale tylko wtedy,jak sie okaze,ze masz jakas bakterie - tyle zajmuje jej wyhodowanie,a jak nie masz bakterii, to wynik jest szybciej,musisz dzwonic do lab) , tym z dobrymi wynikami badan gratuluje, gratuluje tez fikolkow i kopniaczkow, zakupow i przesylam moc buziakow z Mazurskiej Krainy

Pearl a ja teraz lezałam w wannie i myślałam o tym ze sie właśnie dzisiaj nie odzywałas. Wyłąże z wanny, właczam wizaz i sie miałam pytac jak Twój bolący brzuszek i czy jakieś wieści są os Agatka?? a tu prosze.....jesteś


Niespodzianka tż superancka......ale wiesz bez szaleństw z

Trzymam kciuki za Agatka zeby jutro wyszła, a to ze zajączek urósł 250g to chyba dobrze, prawda??

[ultraradiola]

Napisane przez kasikzaki

Te tytuły z pierwszego wątku to ja mam, ale właśnie sie zastanawiam czy już te o Nowym Roku?? Mi najbardziej do serca przypadł ten " W Nowym Roku tym najlepszym, bede mamą cud najwiekszy" ale to chyba tak właśnie pod koniec listopada bo mniej wiecej wtedy bedzie kolejny wątek

zgadzam się

Napisane przez neska22

hehe alez ja jestem twórcza tylko się nie śmiejcie

"kupujemy śpioszki, smoczki-w trzeci trymestr stawiamy kroczki"

fajny tytuł

Napisane przez Karinio

Dziękuje za przywitanie
O sobie, mężatka, mieszkamy z mężem w uk od x czasu. Jestem w ponad 22 tgodniu ciąży i czekam-y na synka Pewnie taa.
Hej

przecież Ty się już u nas ujawniała gratuluje synka

[dph]

Napisane przez neska22

czesc

byłam rano u lekarza
mocz mam szybciorem powtórzyc i zrobic posiew....najlepiej z wynikiem na jutro, i dzwonie wszedzie i wszedzie kaza czekac na posiew ze 3 dni chociaz ;/. przepisała mi antybiotyk i globulki dopochwowe ale kazała nie brac dopoki nie bedzie wyniku posiewu (mam z wynikiem wejsc do niej)
poza tym wszytskook
przytyłam 8,5 kg wiec tragedii nie ma
dziecko nasze jest szalone- znow go ganiała po całym brzuchu zeby posłuchac tętna...
8.11 mamy usg
poza tym nie wiem co jeszcze ;/

super że z dzidzią ok oby jeszcze twoje wyniki były dobre czego Ci zycze

Napisane przez kasikzaki

Moje 69 na starcie to raczej nie niższy pułap ale sie nie przejmuje, teraz mam ok 8,5 na plusie(30tc), bede zrzucac po [COLOR="Silver"]

no to startujemy z tą samą wagą i przybieramy tak samo z tą maleńką różnicą że ja mam dopiero 23 tydzień

Napisane przez renata:)

hej dziewczyny
nie nadrobię was o za dużo tego a dopiero wyszłam ze szpitala i jestem padnięta. w niedziele miałam plamienia różowo czerwone i zostałam na oddziale do dzisiaj. Mam ciążę zagrożoną przez skróconą szyjkę a mała napiera mi na nią główką(nie wiem co jej się tak spieszy) i muszę odpoczywać jak najwięcej co wcale mi się nie uśmiecha ale jak trzeba to trzeba- córcia najważniejsza.
właśnie zjadłysmy obiadek -frytki ze schabowym i sałatą i zupkę grysikową i ece do łóżka więc całuski

no coś nam tu ostatnio za dużo tego szpitala na tym wątku renata oszczędzaj się

Napisane przez kasiahexe

hello perełki
przperaszam ze tak mało pisze ale cały czas jestem w pracy a do tego mam tam nie ciekawą sytuacje bo dzis dziewczyna która ze mna pracujee a ktos kogo keidyś traktowalismy z mezem ja rodzine stwierdziła ze w pierwszym trysmestrze cały czas wykozystywała swoja zagrozona ciaze zeby sie lenic i ze ciaza to nie choroba :// Byłłam tak wkurzona ze powiedzialam jej ze zwykla szmatławce sie tak zachowuja jak ona :/ poleciało bardzo duzo nieprzyjemnych słow :/ najwiecej z mojej strony bo jestem nerwusem :/
pozatym ciezko pracowac na ful obrotach po strcie a w dodatu w drugie zagrozonej ciazy :/ normalnie kazda dziewczyna poszła by na zwolnienie na moim miescu a ja nie mialam innego wyjscia jak praca :/
do tego ostanio umarła moja ciocia na raka i miałam dylemat czy leciec na pogrzeb czy nie ale mama mi nie pozwoliła:/ i kazala być egoistka
wszystko w jednym (((((((((((

buziole

przykre że ludzie nie rozumieją tak ważnych rzeczy

Napisane przez BebiBebi

Koniec tematu ze studiami, no cóż, czasem marzenia muszą troszkę poczekać

zawsze możesz je zrealizować później a być może z lepszym skutkiem

Napisane przez pearpearl

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

Tule Was wszystkie mocno, tym chorowitym zycze zdrowka (Neska, posiew tyle trwa,ale tylko wtedy,jak sie okaze,ze masz jakas bakterie - tyle zajmuje jej wyhodowanie,a jak nie masz bakterii, to wynik jest szybciej,musisz dzwonic do lab) , tym z dobrymi wynikami badan gratuluje, gratuluje tez fikolkow i kopniaczkow, zakupow i przesylam moc buziakow z Mazurskiej Krainy

nadrabiaj z tztem nadrabiaj no właśnie to chyba dobrze że zajączek agatkowy przybrał na wadze

a ja dziś po wizycie Dorotka ma się bardzo dobrze jest ułożona w poprzek macicy waży ponad 600g i fajnie kopała dzisiaj i się wierciła, odebrałam wyniki z glukozy i z morfologi lekarz powiedział że mam bardzo dobre wyniki jakbym nie była w ciąży aha no i mogę jeść słodycze poza tym szyjka jest długa i powiedział mi że "mogę współżyć i nosić ciężkie rzeczy" spytałam go też o witaminy i powiedział że wskazane jest aby w III trymestrze brać witaminy z kwasami omega-3 i polecił pregna plus czy coś takiego
po wizycie wybraliśmy się do H&M bo chciałam sobie kupić spodnie były ostatnio takie zwykłe proste bez szału ale za 79,90 i oczywiście nie było mojego rozmiaru :/

[staraupa]

hej kochane
Ja wyśniłam taki tytuł:

LIŚCIE SPADAJĄ ZIMA ZA PROGIEM, WYPRAWKĘ CZAS KOŃCZYĆ BO DZIDZIA NAS KOPIE!

miłego dnia wszystkim

ps, no i cieszę się że mój tytuł W nowym roku tym najlepszym będę mamą cud największy tak się podoba

[inutil]

Dzień dobry

dph dla Dorotki

[uska000]

dzien dobry

ja dzis bez humoru wczoraj spedzilam caly dzien w lozku i dzis zrobilabym chetnie to samo ale nie da rady

musze zrobic liste rzeczy ktore musze zrobic do urodzenia Igorka, bo tylko sierr obijam a mgr nawet nie zaczeta;(

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

[mala_stopka]

witajcie laseczki

renata oszczędzaj się koniecznie i duuuuzo odpoczywaj

karino witaj

Napisane przez pearpearl

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

super że Agatkowy malec tak ładnie przybrał , oby ją dzisiaj wypuścili...

a tż zrobił super niespodziankę, dla niego


a dzisiaj córcia jak odprowadzałam ją do przedszkola przykleiła mi się do nogi i nie chciała puścić... wprawdzie nie płakała, ale tak mi się przykro zrobiło, ucałowałam ją, przekazałam szybko pani jej rączkę i musiałam szybko wyjść żebym ja sie nie popłakała...
nie wiem co Igusi stało, zawsze chętnie szła do przedszkola, a popołudniu to czasem tak dobrze sie bawi, ze nie chce wyjśc....

[MissZuzia]

Witajcie kochane. Właśnie wypiłam kubek kakao i od razu humor lepszy choc za oknem szaro buro

Napisane przez pearpearl

moje Brzuchatki!

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.
Pisze tez,ze prawdopodobnie wroci tam za jakis czas.
No i ze sie zabierze za wyprawke jak wroci ze szpitala...
Generalnie bardzo smutny byl ten sms od niej i wcale sie nie dziwie Chociaz wierze,ze wszytsko bedzie dobrze, to na bank sie meczy w tym szpitalu i matwi o Dzidzie :/
Jakbyscie mialy chwilke, to napiszcie jej jakiegos smska, zeby ja wesprzec. Ja caly czas jej pisze, jak bardzo sie o nia martwicie i jak trzymacie kciuki za Zajaczka i ona caly czas pisze, ze jestescie kochane, ale wiadomo, napisac nie zaszkodzi

A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Przelecialam po lebkach i wiem, ze mowa o tesciach,przewijakach i nowych tytulach...ale na razie w glowie mam tylko tulenie, nadrabianie straconych chwil na relacji Tz - Nietoperek i smutnego Agatka.

Tule Was wszystkie mocno, tym chorowitym zycze zdrowka (Neska, posiew tyle trwa,ale tylko wtedy,jak sie okaze,ze masz jakas bakterie - tyle zajmuje jej wyhodowanie,a jak nie masz bakterii, to wynik jest szybciej,musisz dzwonic do lab) , tym z dobrymi wynikami badan gratuluje, gratuluje tez fikolkow i kopniaczkow, zakupow i przesylam moc buziakow z Mazurskiej Krainy

ojejku biedny ten nasz Agatek Mam nadzieję, że szybko wyjdzie i nie będą ją już tam dłużej przez weekend męczyć

Ale ten twój tż jest super, zazdroszczę

Napisane przez staraupa

hej kochane
Ja wyśniłam taki tytuł:

LIŚCIE SPADAJĄ ZIMA ZA PROGIEM, WYPRAWKĘ CZAS KOŃCZYĆ BO DZIDZIA NAS KOPIE!

miłego dnia wszystkim

ps, no i cieszę się że mój tytuł W nowym roku tym najlepszym będę mamą cud największy tak się podoba

tytuł bardzo mi się podoba!!!! i jeden i drugi!

Napisane przez uska000

dzien dobry

ja dzis bez humoru wczoraj spedzilam caly dzien w lozku i dzis zrobilabym chetnie to samo ale nie da rady

musze zrobic liste rzeczy ktore musze zrobic do urodzenia Igorka, bo tylko sierr obijam a mgr nawet nie zaczeta;(

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

ja piore jasno różowe, jasno niebieskie czy inne z białymi - tak zawsze piore koszule garniturowe męża i nic się nie dzieje.
Myślę, że rzeczy maluszka powinny mieć jakąś wklejkę na której jest tempka - jak nie to bym prała w 40st.
Co do jeansów, to uważam że jeśli nie planujesz ich wkładać na gołą pupkę (z pieluszką) i nie od razu w pierwszym miesiącu to nie bawiłabym się w pierwsze pranie w dzidziusowym proszku tylko wrzuciła ze swoimi.
Co do pieluch tetrowych to je można chyba w wysokiej temp prać bo by te wszystkie brudy nie sprały się - podejrzewam, ze w 60st. Ale skoro masz czyste to na pierwsze pranie wrzuciłabym wspólnie z resztą jasnych rzeczy.
Chyba nie ma co przesadzać

[kropeczka1984]

Napisane przez uska000

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

Ja mam takie same dylematy
Wczoraj prałam jasne rzeczy Dzidka z moimi jasnymi na 30 stopni. Ale jeszcze raz je będę prała w proszku dla dzieci i też się zastanawiam czy to nie za niska temperatura...
Pomarańczowe i niebieskie rzeczy prałam ręcznie. Na 3 rzeczy nie chciałam uruchamiać pralki

[BebiBebi]

Napisane przez uska000

dzien dobry

ja dzis bez humoru wczoraj spedzilam caly dzien w lozku i dzis zrobilabym chetnie to samo ale nie da rady

musze zrobic liste rzeczy ktore musze zrobic do urodzenia Igorka, bo tylko sierr obijam a mgr nawet nie zaczeta;(

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

Ja takie ciuszki piorę na 30 stopni daję podwójne płukanie. Jednak nie mieszam kolorów, białego do białego, różowe do różowego, niebieskie do niebieskiego itd. Więc te białe wrzuć razem z pieluchami i ta resztą białych, poszukaj funkcji delikatnego prania.

Jeansy oczywiście możesz wybrać z dzidziusiowymi.

Przynajmniej ja tak piorę


-------------------


Witajcie, za mną kolejna kiepska noc, może organizm sie przygotowuje do nocnych pobudek ;/

[agacia_cz]

co do prania jestem tego samego zdania co misszuzia a ostatnio nawet wyprałam swoje bluzki w proszku dzidkowym bo było miejsce w pralce

[Małgosia:)]

Napisane przez agawoo

Ja mam coraz większą górę prasowania, ale jakoś nie mogę się zebrać
Nie wiem kiedy to zrobię, chyba na raty

Ja mam takie zaległości już od dawna, co zaczynam widzieć światełko w tunelu że się wyrobię to znów kilka kolejnych prań dochodzi. Moich jest mało, za to synek brudzi na potęgę. No i mąż co 2 dni załatwia mnie pełną pralka rzeczy po treningu... więc ja tak szczerze dziennie mam pralkę prania, a jak się urodzi drugie to chyba pralka nie będzie przestawać prać.

Napisane przez pearpearl

Spiesze z wiadomosciami od Agatka. Napisala, ze dzisiaj niestety nie wyjdzie,moze jutro. Maly w tydzien przytyl 250 gram. Agatka jest smutna,bo myslala, ze dzisiaj uda jej sie stamtad wyrwac.


A ja... mialam Was nadrobic,ale sie przyznam bez bicia, ze nie dam rady. Tz zrobil mi wczoraj wieczorem niespodzianke i sie zakradl z bukietem kwiatow...

Pozdrowienia dla Agatka, niech dzidzia rosnie a ona wychodzi robic wyprawke.

Mily ten Twoj TZ

Napisane przez staraupa

hej kochane
Ja wyśniłam taki tytuł:

LIŚCIE SPADAJĄ ZIMA ZA PROGIEM, WYPRAWKĘ CZAS KOŃCZYĆ BO DZIDZIA NAS KOPIE!

miłego dnia wszystkim

ps, no i cieszę się że mój tytuł W nowym roku tym najlepszym będę mamą cud największy tak się podoba

Oba Twoje tytuly super

Napisane przez uska000

dzien dobry

ja dzis bez humoru wczoraj spedzilam caly dzien w lozku i dzis zrobilabym chetnie to samo ale nie da rady

musze zrobic liste rzeczy ktore musze zrobic do urodzenia Igorka, bo tylko sierr obijam a mgr nawet nie zaczeta;(

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

Ja przy pierwszym bardzo czesto pralam jasne (pastelowe) z bialymi. Nic sie nie dzialo. Wczoraj wypralam wszystko co mam w podobnymkolorze (akurat biale) razem. Pieluchy, pajac misiu, kaftaniki itd. Nic sie nie dzieje. Jedyne co to ustaw na podwojne plukanie i nie dodawaj zadnego plynu do plukania. chyba ze masz taki specjalny dla dziecii.

Jeandy swoje wypiez z dzieciecymi, ale tak po dzieciecemu

Ja piore w 60 stopniach, ale wiem ze niektore mamusie piora w 90.

Napisane przez mala_stopka

a dzisiaj córcia jak odprowadzałam ją do przedszkola przykleiła mi się do nogi i nie chciała puścić... wprawdzie nie płakała, ale tak mi się przykro zrobiło, ucałowałam ją, przekazałam szybko pani jej rączkę i musiałam szybko wyjść żebym ja sie nie popłakała...
nie wiem co Igusi stało, zawsze chętnie szła do przedszkola, a popołudniu to czasem tak dobrze sie bawi, ze nie chce wyjśc....

Moj maly chetnie wychodzi jakpo niego przychodzimy do zlobka, i rano chodzi bez placzu. Tym bardziej ze dzisiaj jest rytmika, ktora bardzo lubi

Pewnie jak sie drugie urodzi to nie bedzie chcial chodzic

Przepraszam ale mi sie klawiatura poprzestawiala i nie mam polskich znakow.

Ja dzis musze poprasowac troche, posprzatac, zrobic zupke (kalafiorowa), umyc nacznia... a jestem na nogach od 7 bo musialammalucha do zlobka wyprawic.

Rada dla wszystkich ktore sa w pierwszej ciazy - obijajcie sie ile wlezie, bo w kazdej kolejnejciazy nie jest juz tak kolorowo

[mala_stopka]

Napisane przez uska000

[/COLOR]Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

ja ciuszki Igi prałam razem i nic się nie barwiło, nie ma sensu załączać prania dla 3 body...
i póki pieluchy nie są zabrudzone to wystarczy 40 stopni i z pajacem jak najbardziej
a dżinsy wypierz razem ze swoimi albo w dzidziusiowym proszku, twoim dzinsom to nie zaszkodzi, albo w normalnym proszku, tylko włącz dodatkowe płukanie zeby proszek się dobrze wypłukał
----------------
widzę, ze dziewczyny zdążyły mnie wyprzedzić z odpowiedziami, tak się grzebałam z tym postem...

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Małgosia:)

Rada dla wszystkich ktore sa w pierwszej ciazy - obijajcie sie ile wlezie, bo w kazdej kolejnejciazy nie jest juz tak kolorowo

podpisuję się!!!!
korzystajcie i leniuchujcie do woli!!!

[uska000]

dziekuje mamuski

juz zaczynam troche swirowac;p wszystko piore normalniue i juz dobrze ze was mam bo cala noc przez to nie spalam i myslalkam jak to wypiore;p

[likas]

Napisane przez uska000

Mamuski mam pytanie no bo jak piore nasze rzeczy to mam ich na tyle zeby choc pol pralki wstawic a nasz bobo ma wszystkie kolory teczy body;/(trzeba bylo kupic wszystkie biale) czy moge wyprac jasno niebieskie, jasno zolte z bialymi czy nie? niby to juz kolorowe ale bialych body mam 3 szt;/

a w ogole moge body i pieluchy tetrowe i takiego pajaca z misia bialego wrzucic razem??

a na ile stopni?? nie mam pojecia jak te ciuszki prac... przeciez nie bede kazdego osobno zalaczac;/

i jeszcze jedno moge dzinsy malego wyprac ze swoimi w proszku dla dziecka?? bo tez mam tylko 2 pary. czy same wrzucic??

wiem ze wyda sie wam to glupie ale ja naprawde nie wiem jak to zrobic;(

Ja nie kupuje w ogóle proszku typowego do białych rzeczy tylko do koloru i piorę pastelowe rzeczy razem z białymi.

Jak miałam czerwone body, lub inne ciemne rzeczy to prałam nasze rzeczy w dzidziusiowym proszku i tyle.

Co temperatury to pierwsze pranie robię na 60 (nowe rzeczy i te po innych dzieciach), a później zawsze prałam na szybkim programie, w mojej pralce to 40 st. Schodzilo bez problemu bo przecież to najwyżej tylko plamki z mleczka na początek.
A jeżeli chodzi o płyn do płukania to raczej na początek bym nie dodawała, bo jeżeli wyjdzie jakieś uczulenie to później niewiadomo na co. Ale to dlatego, że jestem przeczulona po przejściach z Aliś, gdzie musiałam przez jakiś czas prać tylko w płatkach mydlanych.

[Haniula]

dziewuszki a myslicie ze jakby zrobic teraz dzidziusiowe pranie i je wyprasowac to do lutego ( w moim przypadku ) juz nie bedzie takiej potrzeby? nie zakurza se w szafie
Ja narazie te co z lumpka przynosze to piore razem z naszymi w normalnym proszku zeby odswieżyc, a nowych ze skepu nie piore w ogole. Myslalam zeby to zostawic na styczen, ale po 1 mam juz tego baaardzo duzo, a po 2 coraz gorzej sie prasuje a pozniej bedzie tylko gorzej

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

no i kciuki za Agatka ! dobrze ze zajaczek przytył troszke !

[renata:)]

Napisane przez agawoo

Hej
Wróciłam do domku po pracy i biorę się za nadrabianie
Glukozy w labo nie zwróciłam, ale ręka mnie boli (dwie dziury w jednej żyle) Jutro wyniki







Dziewczyny, Wy tak piszecie o tych teściowych, że nic Wam nie dają .. Ja się tam cieszę, że moja nic nie kupuje ... Bo potem będzie wymagać żebym dziecko w to ubrała, a mi się niekoniecznie musi to coś podobać (tak jak było z ubrankiem na wyjście ze szpitala - powiedziałą, że ona mi wszystko przygotuje, bo dziecko musi być ubrane na biało - oczywiście jej powiedziałam, że nie mam mowy, bo kupuję kombinezonik i sama zdecyduję, w co ubrać dziecko )

I tak wiem, że mi coś kupi (w lumepksie ), ale da mi to dopiero jak się dziecko urodzi
Jeszcze jak będę potrzebowała np. zapasowy komplet pościeli to mi uszyje bez problemu

Przykre to, że te niektóre Wasz teściowe żadnego zainteresowania nie wykazują
A na na to narzekać nie mogę, jak teściowa dzwoni do TZta to pyta jak ja się czuję, czy dzidziuś kopie, każe go posmyrać po brzuszku

daj znac jakie wyniki glukozy
mi w szpitalu robili drugi raz(bleee świadomość tego jak smakuje sprawia że jeszcze bardziej nie chciałam tego pić)i wyszło wszystko dobrze także jestem chociaz z tego zadowolona
moja teściowa to fajna babka może trochę za dużo jedzenia nam daje ale poza tym to zadzwoni zawsze zapyta czy czegos nie trzeba (oprócz tego jedzenia bo to wtrynia bez pytania) dla małej jeszcze nic nie kupiła ale na pewno kupi bo tak mówi no i się zadeklarowała w pomaganiu i w ogóle

Napisane przez kasiahexe

hello perełki
przperaszam ze tak mało pisze ale cały czas jestem w pracy a do tego mam tam nie ciekawą sytuacje bo dzis dziewczyna która ze mna pracujee a ktos kogo keidyś traktowalismy z mezem ja rodzine stwierdziła ze w pierwszym trysmestrze cały czas wykozystywała swoja zagrozona ciaze zeby sie lenic i ze ciaza to nie choroba :// Byłłam tak wkurzona ze powiedzialam jej ze zwykla szmatławce sie tak zachowuja jak ona :/ poleciało bardzo duzo nieprzyjemnych słow :/ najwiecej z mojej strony bo jestem nerwusem :/
pozatym ciezko pracowac na ful obrotach po strcie a w dodatu w drugie zagrozonej ciazy :/ normalnie kazda dziewczyna poszła by na zwolnienie na moim miescu a ja nie mialam innego wyjscia jak praca :/
do tego ostanio umarła moja ciocia na raka i miałam dylemat czy leciec na pogrzeb czy nie ale mama mi nie pozwoliła:/ i kazala być egoistka
wszystko w jednym (((((((((((

buziole

co za babsztyldobrze jej powoedziałaś ale co za menda żeby jeszcze cie w ciąży denerwować i takie rzeczy wygadywać

Napisane przez Karinio

No właśnie ja tak mam teraz obecnie ( w 22 tygodniu ), że jak leże na płasko, robi mi się pagórek po prawqej stronie, po lewej nic. Mam nadzieje, że to jednak mały,a nie macica się stawia.

mi dzisiaj się mała tak fajnie wypięła - z połowy brzucha to taka kuleczka śliczna się zrobiłai się śmialiśmy z mężem z niej

Napisane przez Maga83

Kurczę dziewczyny, ale jestem wkurzona. Miałam mieć dzisiaj to badanie połówkowe i pojechałam z TŻ na 18.00 a tam kartka wisi, że dzisiaj nie przyjmuje, bo jakiś wyjazd jej wypadł. No mogła chociaż zadzwonić, co za kobieta. Na szczęście wszystkie dzisiejsze wizyty na jutro przełożyła, ale nie wiem czy TŻ jutro da radę ze mną pojechać bo ma pracę, a na dzisiaj sobie tak ustawił, żeby pojechać. Znowu jeden dzień więcej będę się denerwować tym brakiem ruchów

też bym była złano i mogła zadzwonić albo jakoś poinformować

Napisane przez agawoo

Ja mam coraz większą górę prasowania, ale jakoś nie mogę się zebrać
Nie wiem kiedy to zrobię, chyba na raty

ja prasuję na raty terazwczoraj1/3 i koniec bo się zmeczyłam i zaczynam się uczyć nie przejmować że coś leży i zagraca pokój

Napisane przez dph

a ja dziś po wizycie Dorotka ma się bardzo dobrze jest ułożona w poprzek macicy waży ponad 600g i fajnie kopała dzisiaj i się wierciła, odebrałam wyniki z glukozy i z morfologi lekarz powiedział że mam bardzo dobre wyniki jakbym nie była w ciąży aha no i mogę jeść słodycze poza tym szyjka jest długa i powiedział mi że "mogę współżyć i nosić ciężkie rzeczy" spytałam go też o witaminy i powiedział że wskazane jest aby w III trymestrze brać witaminy z kwasami omega-3 i polecił pregna plus czy coś takiego
po wizycie wybraliśmy się do H&M bo chciałam sobie kupić spodnie były ostatnio takie zwykłe proste bez szału ale za 79,90 i oczywiście nie było mojego rozmiaru :/

ale świetne wieści z wizyty

Napisane przez Małgosia:)

Rada dla wszystkich ktore sa w pierwszej ciazy - obijajcie sie ile wlezie, bo w kazdej kolejnejciazy nie jest juz tak kolorowo

ehhh mi się tak ten stan podoba mam nadzieje że w kolejnej ciązy też będzie tak fajnie byleby była mniej problemowa

Agatkowi zaraz smska napisze że się w szptalu dowiedziałam że była dziewczyna z takim samym problemem jak ona i urodziła w terminie ładnie a dzidzius ważył tyle co trzeba i wszystko się świetnie skończyło


dzien doberek!
my juz domowe jesteśmy i się wzięłam za jakąś naukę bo wreszcie kiedyś trzeba zacząć zwłaszcza że teraz zajęcia opuszczam;/
zdecydowałam jechać jutro do swojej ginekolog i posłuchac jej opinii na temat mojej szyjki czy rzeczywiście nic nie mogę robić i aż tak mam się oszczędzać
smacznych śniadanek dla tych które jeszcze nie jadły

[kropeczka1984]

Napisane przez Haniula

dziewuszki a myslicie ze jakby zrobic teraz dzidziusiowe pranie i je wyprasowac to do lutego ( w moim przypadku ) juz nie bedzie takiej potrzeby? nie zakurza se w szafie

Ja robię teraz pranie ale w styczniu też będę prała tylko, że wtedy już w dzidziusiowym proszku i będę prasowała, a teraz to tak po prostu, żeby je odświeżyć

Zaraz idę zebrać ciuszki, bo już na pewno wyschły Pewnie znowu będę się cieszyła jak głupia

Właśnie dzwonił mój Mąż, że jakiś facet wjechał w nasz samochód z podporządkowanej!!! Na szczęście nic poważnego się nie stało. Ale i tak mi źle, bo znowu będzie trzeba szukać części do samochodu...
Za tydzień miał jechać nim na szkolenie i przy okazji odebrać od koleżanki rzeczy dla naszego Dzidka... Będzie musiał jechać z kolegą mniejszym samochodem.
No i zaraz Wszystkich Świętych i znowu będzie problem

[Maga83]

Dzień dobry mamusie
A ja mam takie pytanie do Was. Jesteście już chyba wszystkie po badaniu połówkowym. Powiedzcie, czego tam się można dowiedzieć? Bo wolę nie szukać w necie, żeby się czasem nie stresować. Wykrywają w razie czego jakieś choroby dzidziolka?

I mam jeszcze prośbę, jak Wy robicie te listy, co jest potrzebne maleństwu? To moje pierwsze dzieciątko i w ogóle nie mam pojęcia co kupować. Mam aż 5 body rozm.56 i już.

[renata:)]

Maga masz listy wyprawkowe u nas na pierwszej stronie można skorzystać
kropeczka myślisz że się zakurzy do stycznia/lutego?
ja myślę żeby juz zacząc prać i prasować zwłaszcza że boję się wcześniejszego porodu...

[pozycja77]

Napisane przez Maga83

Dzień dobry mamusie
A ja mam takie pytanie do Was. Jesteście już chyba wszystkie po badaniu połówkowym. Powiedzcie, czego tam się można dowiedzieć? Bo wolę nie szukać w necie, żeby się czasem nie stresować. Wykrywają w razie czego jakieś choroby dzidziolka?

I mam jeszcze prośbę, jak Wy robicie te listy, co jest potrzebne maleństwu? To moje pierwsze dzieciątko i w ogóle nie mam pojęcia co kupować. Mam aż 5 body rozm.56 i już.

lekarka na usg polowkowym badała serducho, położenie narządów wewn, przepływy, wielkość i obwód czaszki, obwod brzuszka , dlugość roznych kostek, kregosłup, podglądala mózg. Pewnie jesli jest coś niepokojącego to takie sprawy widać i znajduja się potem w opisie.

narazie mam tylko kilka ubranek na 56 i 62, rozgladam sie za wozkiem, jeszcze mam czas

[uska000]

ja w poniedzialek zaczynam pranie

dzis posegregowalam kolory biale itp w poniedzialek piore we wtorek prasuje i juz jedno bedzie z glowy

posciel wypiore z nowa swoja ktora mam na wyjscie ze szpitala zeby byla w tym samym proszku bo bede malego brac do lozeczka

wiecie ze za 59dni moj Igorek juz bedzie na swiecie;p i bedzie czekal na forumowe kuzynki i kuzynów

[bybella]

jeju dziewczyny nie dam rady was nadrobić, aż 14 stron
nie miałam czasu od niedzieli wchodzić na wizaż, takie zakręcone jakieś dni miałam, a to goście, a to karetka mi tż-ta zabrała do szpitala i po nocy musiałam pomimo mojego przeziębienie (które się znowu przyplątało jak ledwo wyszłam z domu) jeździć wyobraźcie sobie, że miał taki atak silnego nerwobólu, który miał objawy zawału szok po prostu.
a ja dzisiaj jeszcze wizyta kontrolna u kardiologa, mam nadzieje że będzie ok.

i co ja widzę, że agatek jeszcze nie wyszedł ze szpitala, bidulka no...
trzymajcie się ciepło mamuśki, bo pogoda nas nie rozpieszcza

[Małgosia:)]

Napisane przez uska000

dziekuje mamuski

juz zaczynam troche swirowac;p wszystko piore normalniue i juz dobrze ze was mam bo cala noc przez to nie spalam i myslalkam jak to wypiore;p

Normalne w pierwszej ciazy

Napisane przez Haniula

dziewuszki a myslicie ze jakby zrobic teraz dzidziusiowe pranie i je wyprasowac to do lutego ( w moim przypadku ) juz nie bedzie takiej potrzeby? nie zakurza se w szafie
Ja narazie te co z lumpka przynosze to piore razem z naszymi w normalnym proszku zeby odswieżyc, a nowych ze skepu nie piore w ogole. Myslalam zeby to zostawic na styczen, ale po 1 mam juz tego baaardzo duzo, a po 2 coraz gorzej sie prasuje a pozniej bedzie tylko gorzej

ja wypioré i spakujé do takich plastykowych zamykanych pojemników. I w tylku mam ze tak wczesnie Potem mi sie nie bedzie chcialo.

Napisane przez Maga83

Dzień dobry mamusie
A ja mam takie pytanie do Was. Jesteście już chyba wszystkie po badaniu połówkowym. Powiedzcie, czego tam się można dowiedzieć? Bo wolę nie szukać w necie, żeby się czasem nie stresować. Wykrywają w razie czego jakieś choroby dzidziolka?

I mam jeszcze prośbę, jak Wy robicie te listy, co jest potrzebne maleństwu? To moje pierwsze dzieciątko i w ogóle nie mam pojęcia co kupować. Mam aż 5 body rozm.56 i już.

Badania sie nie boj. To takie normalne usg tylko bardziej szczegolowe. Ogladaja sobie wszystkie narzady dzidziusia.

Ja liste bralam z neta. Teraz przy drugim dziecku juz jestem madrzejsza czego nie trzeba.Postaram sie napisacco jest potrzebne a co nie ale za chwile.

Moze inne mamusie podziela sie tez doswiadczeniami....


Zupa sie gotuje, gary pomyte.... tylko to prasowanie....

[bybella]

Napisane przez BebiBebi

WYPRAWKĘ POWOLI SZYKUJEMY - DZIDZIĘ W NOWYM ROKU ZOBACZYĆ CHCEMY

A ja taki wymyśliłam

ooo bardzo mi się podoba ten tytuł

[Angelika_26]

Hello!
Dodałam do klubu swoje zdjęcie. Miło było Was zobaczyć na zdjęciach. Same piękne młode mamusie