Vampire Diaries część 7

[blueblue now]

Refleksje podczas ostatniego odcinka: Wow - czyżby Damon odzyskał charakter? Podobał mi się Damon wyjątkowo w tym odcinku
A Damon + Kai to już mistrzostwo świata Jeszcze bliźniaka Luka zawsze lubiłam i w tym odcinku to się potwierdza. Szkoda, że denerwującą ma siostrę, a Tyler to koszmar

Nawet fajny im wyszedł odcinek, i pomysł z czerpaniem magii z zaklęcia podróżników też dobry
Jedynie wątek z Enzo koszmarnie nudny. Alarick nijaki.

[viva91]

Fajnie rozwiązali kwestię zaklęcia podróżników, w końcu nie mogli pozostawić odizolowanego MF na zawsze
Sceny Damon - Kai super, ile razy padło zdanie: "Zabij go"? Bo już się pogubiłam

Popsuli wątek Enza
Za to ciekawa jest sprawa z panią szeryf, choć nie chciałabym, żeby jej się pozbyli, ale w końcu pojawił się taki ludzki problem, na który magia nie pomoże...

[Moskit0]

Napisane przez viva91

Za to ciekawa jest sprawa z panią szeryf, choć nie chciałabym, żeby jej się pozbyli, ale w końcu pojawił się taki ludzki problem, na który magia nie pomoże...

A dla mnie to trochę naciągane. Przecież chyba w zeszłym sezonie (nie pamiętam dokładnie, bo ostatnio nadrabiałam zaległości i wciągnęłam cały poprzedni sezon i wzięłam się za obecny) była mowa o dziewczynie, które chorowała, ale wyzdrowiała dzięki wampirzej krwi.

Poza tym mogli by w końcu uśmiercić Matta. Jak wcześniej mi nie przeszkadzał tak teraz wyjątkowo mnie irytuje.

[sweet_muse]

Napisane przez Moskit0

A dla mnie to trochę naciągane. Przecież chyba w zeszłym sezonie (nie pamiętam dokładnie, bo ostatnio nadrabiałam zaległości i wciągnęłam cały poprzedni sezon i wzięłam się za obecny) była mowa o dziewczynie, które chorowała, ale wyzdrowiała dzięki wampirzej krwi.

Racja, to był motyw ze współlokatorką Caroline i Eleny, która zginęła w pierwszym odcinku sezonu. Miała chore serce, jeśli dobrze pamiętam.

[viva91]

Napisane przez sweet_muse

Racja, to był motyw ze współlokatorką Caroline i Eleny, która zginęła w pierwszym odcinku sezonu. Miała chore serce, jeśli dobrze pamiętam.

A, dobra, teraz kojarzę. Faktycznie było. Ale uleczył ją ojciec Eleny, który majstrował nad wampirzą krwią, czyli ot taka zwykła krew wampira nie uleczy poważnych schorzeń.

[vidia9]

Wydaje mi się, że jest szansa na uratowanie Liz, musiałaby stać się wampirem - tylko, że ktoś musiałby podać jej wampirzą krew i ją zabić, a ona tym wampirem musiałaby chcieć być Co pewnie z tego powodu się nie wydarzy.

[Niedopowiedzenia]

Hej,można się przyłączyć?

[viva91]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Hej,można się przyłączyć?

Zawsze

[invisible_01]

Nadrobiłam odcinki Jestem baaaardzo pozytywnie zaskoczona i tak, jak już nieraz pisałam, o ile 5. sezon był totalnie beznadziejny, o tyle 6. naprawdę im się udał. Na nowo uwierzyłam w ten serial Stare dobre TVD powróciło. Mnie postać Kaia również się bardzo podoba - nareszcie jakiś czarny charakter, bo od dawna nie było żadnego. Mam nadzieję, że trochę dadzą mu pożyć. Chciałabym, żeby Bonnie już wróciła, bo jednak jest fajnym elementem tego serialu. No i może wtedy Jeremy nareszcie zetnie włosy

[viva91]

Napisane przez invisible_01

Stare dobre VOD powróciło.

Co?

[invisible_01]

Napisane przez viva91

Co?

O matko, oglądałam program na vod.pl i coś mi się pomieszało

[viva91]

Napisane przez invisible_01

O matko, oglądałam program na vod.pl i coś mi się pomieszało

A już myślałam, że to jakaś alternatywna nazwa serialu

[Midnight___]

jestem po.. strasznie szkoda mi Caroline.. a czemu nikt nie wpadł na to żeby zmienić jej mame w wampira?

[invisible_01]

Napisane przez viva91

A już myślałam, że to jakaś alternatywna nazwa serialu

Hahaha, kto wie, może kiedyś zmienią nazwę, bo obecnie mało co jest tam o pamiętnikach mowa

Napisane przez Midnight___

jestem po.. strasznie szkoda mi Caroline.. a czemu nikt nie wpadł na to żeby zmienić jej mame w wampira?

Może wpadli/wpadną na ten pomysł, ale jakoś ciężko byłoby mi sobie wyobrazić szeryf Forbes jako wampira...

Moim zdaniem chemia między Caroline i Stefkiem jest równa zero. Nie wiem, czy tak to ma wyglądać, czy między aktorami coś nie iskrzy, ale z dziwnego względu zawsze najwięcej chemii widzę między Caroline a kimś, kogo ona teoretycznie nie chce i kto jest złym charakterkiem Tak było z Klausem i tak jest teraz z Enzo. Chociaż duet z Klausem to dla mnie jedna z najlepszych par tego serialu i uwielbiałam ich oglądać

[Midnight___]

Napisane przez invisible_01

Hahaha, kto wie, może kiedyś zmienią nazwę, bo obecnie mało co jest tam o pamiętnikach mowa

Może wpadli/wpadną na ten pomysł, ale jakoś ciężko byłoby mi sobie wyobrazić szeryf Forbes jako wampira...

Moim zdaniem chemia między Caroline i Stefkiem jest równa zero. Nie wiem, czy tak to ma wyglądać, czy między aktorami coś nie iskrzy, ale z dziwnego względu zawsze najwięcej chemii widzę między Caroline a kimś, kogo ona teoretycznie nie chce i kto jest złym charakterkiem Tak było z Klausem i tak jest teraz z Enzo. Chociaż duet z Klausem to dla mnie jedna z najlepszych par tego serialu i uwielbiałam ich oglądać

dokładnie, zero chemii... to już więcej chemii widziałam miedzy Stefanem a ta dziewczyną którą zabił Enzo (tzn przemienił w wampira w sumie jak sie okazało).. podobnie Liv i Tayler, to jest dopiero masakra, aż mam wrażenie że oni za soba nie przepadają

[invisible_01]

Napisane przez Midnight___

dokładnie, zero chemii... to już więcej chemii widziałam miedzy Stefanem a ta dziewczyną którą zabił Enzo (tzn przemienił w wampira w sumie jak sie okazało).. podobnie Liv i Tayler, to jest dopiero masakra, aż mam wrażenie że oni za soba nie przepadają

Liv i Tyler to w ogóle dla mnie para z kosmosu Chyba ich wstawili razem, żeby Tyler miał w tym serialu jakąkolwiek rolę. To, czego w tym serialu nie ogarniam, to tego, że każdy już był niemal z każdym i nikomu to nie przeszkadza Mattowi nie wadziło, że Caroline była z Tylerem, jej nie wadzi, że on ma teraz Liv, tak samo dla Eleny żadnym problemem jest uczucie Caroline do Stefana. Nie mówię, że ma być zazdrość czy rzucanie talerzami, ale mieli jakieś związki i się kochali, a potem nagle im wszystko zwisa

[Withers]

Ostatnia scena tego odcinka - epicka. Kai zrobił to, co sama miałam ochotę wiele razy zrobić Elenie. Teraz go lubię jeszcze bardziej.

[Minai]

Hej, przyłączam się

Ja myślę, że coś będzie między Enzo a Caroline. Ze Stefkiem nie ma chemii, to racja, ale Stefek w ogóle jakoś marnym aktorem jest ostatnio, w sumie nie wiem nie pamiętam czy tak było zawsze, ale on ma jeden wyraz twarzy + ewentualny uśmiech.

I gra Niny Dobrev mnie ostatnio strasznie wkurza. Wydaje mi się, że w pierwszych sezonach była naturalna, a teraz zachowuje się tak, jakby była super gwiazdą, najlepsza inajpiękniejszą na świecie, tylko chodzi i się wdzięczy.

[viva91]

Napisane przez Minai

I gra Niny Dobrev mnie ostatnio strasznie wkurza. Wydaje mi się, że w pierwszych sezonach była naturalna, a teraz zachowuje się tak, jakby była super gwiazdą, najlepsza inajpiękniejszą na świecie, tylko chodzi i się wdzięczy.

Musiałabyś obejrzeć "Sekret mojej córki" z Niną w roli głównej To dopiero drewniany film, chociaż Nina moim zdaniem i tak najbardziej naturalna tam była

[Midnight___]

a ja jeszcze zapomniałam napisać że wkurzylo mnie to, jak Liv zachowała sie wobec Jo.. no brak słów.. juz pomijajac ze to jej siostra, to jeszcze ryzykowała życie by ją chronić jak była dzieckiem a ta ja sprzedała temu psycholowi - szczerze to troche w szoku byłam, zreszta podobnie ich reakcja jak sie dowiedzieli ze Jo to ich siostra - zero reakcji..:/

[eyo]

kolejny dobry odcinek

nie miałam pomysłu na załatwienie sprawy MF - a tu proszę, genialnie rozwiązany wątek (zastanawia się co jakby Kai zginął - magia, którą podkradł uwolni się i MF znowu będzie antymagiczne? było ciekawie gdyby w mieście były niektóre osoby w czasie gdy Kai by ginął...)

Enzo, Matt i Jer - flaki z olejem chociaż nie powiem, ucieszyłam się, że jednak nie zginął - no ale pomysłu to oni tam nie mają na ten wątek za grosz

Kai - wymiata i napędza akcje, końcówka mega

E&D - ciekawe czy Kai coś zmajstruje w tym układzie, bo coś czuje, że przy jego skłonnościach zwykłe przetrzymywanie Elki nie wchodzi w grę

Napisane przez Midnight___

a ja jeszcze zapomniałam napisać że wkurzylo mnie to, jak Liv zachowała sie wobec Jo.. no brak słów.. juz pomijajac ze to jej siostra, to jeszcze ryzykowała życie by ją chronić jak była dzieckiem a ta ja sprzedała temu psycholowi - szczerze to troche w szoku byłam, zreszta podobnie ich reakcja jak sie dowiedzieli ze Jo to ich siostra - zero reakcji..:/

bliźniaki to się w zasadzie w ogóle zdają nie przejmować Jo niby w sumie mają za sobą "trudne" dzieciństwo no ale to ich chyba powinno zbliżyć a nie oddalić a oni jakby tylko mają focha na Jo, że ta się nie poświęciła i ich wrobiła w to całe ich rodzinne przejmowanie sabatu

[Niedopowiedzenia]

W czwartek będzie nowy odcinek?

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Nadrobiłam dzisiaj odcinki,Matt i Tyler są okropni Zobaczymy co ten Kai z Eleną skombinuje,chciałabym,żeb y Bonnie wróciła,bo Jeremy jest okropny bez niej.
Elena i Damon powoli się zbliżają no i fajnie

[mariamarysienka]

Niestety, dopiero 23 stycznia

[telbuh]

Ale mnie tu dawno nie było został mi jeszcze 1 odcinek do nadrobienia, ale mam debilne może pytanie - dlaczego skoro tylko chodziło o to, żeby Bonnie wypiła krew Liv, nie spotkali się w połowie drogi?

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez telbuh

Ale mnie tu dawno nie było został mi jeszcze 1 odcinek do nadrobienia, ale mam debilne może pytanie - dlaczego skoro tylko chodziło o to, żeby Bonnie wypiła krew Liv, nie spotkali się w połowie drogi?

Nie mam pojęcia,to było bardzo dziwne. Są jakieś spoilery czy ją sprowadzą w tym sezonie?

[Midnight___]

Napisane przez telbuh

Ale mnie tu dawno nie było został mi jeszcze 1 odcinek do nadrobienia, ale mam debilne może pytanie - dlaczego skoro tylko chodziło o to, żeby Bonnie wypiła krew Liv, nie spotkali się w połowie drogi?

dokładnie o tym samym pomyślałam.. aut wszędzie mnóstwo, nie było żadnej bariery która by uniemożliwiła Elenie i Damonowi podróże tam, a oni woleli po prostu siedzieć, mimo, że wiedzieli że mają tak mało czasu, że Bonnie dotrze do nich praktycznie "na styk".. ale gdyby się spotkali w połowie drogi to w zasadzie nic nie mogło by pójść nie tak, a widocznie scenarzyści nie chcieli sprowadzać jej jeszcze z powrotem..

[telbuh]

Napisane przez Midnight___

dokładnie o tym samym pomyślałam.. aut wszędzie mnóstwo, nie było żadnej bariery która by uniemożliwiła Elenie i Damonowi podróże tam, a oni woleli po prostu siedzieć, mimo, że wiedzieli że mają tak mało czasu, że Bonnie dotrze do nich praktycznie "na styk".. ale gdyby się spotkali w połowie drogi to w zasadzie nic nie mogło by pójść nie tak, a widocznie scenarzyści nie chcieli sprowadzać jej jeszcze z powrotem..

no dokładnie o tym myślałam jakby jeszcze mieli się na cmentarzu spotkać, to ok, ale na ganku?? trochę naciągane
tak samo, jak kwestia z mamą Caroline - wampirza krew przywraca zmarłym życie a nie pokona raka? no bez jaj

i kiedy wreszcie pojawi się Klaus

[Midnight___]

jeśli podadzą jej krew i ją zabiją = bedzie wampirem, więc nawet jak rak jej zostanie to bedzie mogła z nim "żyć" bo juz nie bedzie jej zagrażał... myśle że oni na pewno zaczną brać to pod uwage, ale jej mama nie bedzie chciała.. szkoda

[viva91]

Napisane przez telbuh

no dokładnie o tym myślałam jakby jeszcze mieli się na cmentarzu spotkać, to ok, ale na ganku?? trochę naciągane
tak samo, jak kwestia z mamą Caroline - wampirza krew przywraca zmarłym życie a nie pokona raka? no bez jaj

i kiedy wreszcie pojawi się Klaus

wampirza krew nie przywraca zmarłym życia.
wampirza krew przemienia w wampira, a to co innego.

[telbuh]

Napisane przez viva91

wampirza krew nie przywraca zmarłym życia.
wampirza krew przemienia w wampira, a to co innego.

wiem, wiem, tak w dużym domyśle to napisałam
ale obawiam się, że może być tak, jak napisała Midnight___ :/

ale długa ta przerwa, już się nie mogę doczekać