Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

[Malgos_12]

Magnusia - to widać, że twój synek to bardzo mądry chłopczyk

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - to widać, że twój synek to bardzo mądry chłopczyk

dziękuję

A Ty od kiedy Kacperka wysadzasz? Może zmień mu nocnik na zwykły- jest niski i dziecko spokojnie dotyka nóżkami do podłogi.

[Malgos_12]

Magnusia - właśnie posadziłam dosłownie kilka razy. Za pierwszym razem spodobały mu się oczy tego krokodylka (czy to żaba) to tak się zgiął w pół, że prawie przydzwonił głową o podłogę. Potem jeszcze kilka razy, ale on strasznie nie lubi siedzieć w jednym miejscu... mimo wszystko muszę zacząć od zmiany nocnika, bo ten wyraźnie mu nie pasuje.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

a powiedz mi jeszcze... zwróciłaś uwagę, której ręki Adaś używa do wyjmowania czy wkładania klocków? Bo Kacper używa lewej, ale często chwyta też coś prawą, jednak lewa jest dośc aktywna i się zastanawiam czy już teraz możnaby było wywnioskować czy będzie obyręczny czy jeszcze to nie ma znaczenia?

[magnusia]

Adaś używa obu rąk. Myślę że na tym etapie jeszcze nie da się odróżnić którą ręką będzie się posługiwał

[Malgos_12]

na pewno masz rację, ale zaciekawiło mnie to

[katie99kasia]

Brawa dla Adasia za postępy i przy stawaniu na nóżki i za siusianie do nocnika
Obejrzałam filmik super sobie radzi!

U nas nie ma takiej prostej sprawy z nocnikowaniem ;P Kupiłam, zaczęłam sadzać, ale co z tego jak moja dama od razu wstaje z niego i ucieka na golasa Ona generalnie bardzo lubi zwiewać przed nami, albo jak ją chcę przewinąć i zawołam "Malwinko idziemy zmieniać pieluszkę" to ona się tylko uśmiecha i już jej nie ma Tak jak Malgos mówi, tez nie lubi w jednym miejscu siedzieć. Nie ma pomysłu jak ją podejść...

[Malgos_12]

Katie - a co u was? jak nasza mała Gwiazdeczka?

no tak... co tu zrobić, żeby dziecko posiedziało w jednym miejscu?

[Malgos_12]

wrzuciłam wam coś do klubu

[katie99kasia]

Powiedzcie mi, wiecie może do jakiej miejscowości nad Bałtykiem warto wybrać się z dzieckiem?
Planujemy w tym roku gdzieś sie wybrać ale nie mam pomysłu gdzie... przeszukuje internet ale się już gubię w tym wszystkim ;(

[magnusia]

Napisane przez katie99kasia

Powiedzcie mi, wiecie może do jakiej miejscowości nad Bałtykiem warto wybrać się z dzieckiem?
Planujemy w tym roku gdzieś sie wybrać ale nie mam pomysłu gdzie... przeszukuje internet ale się już gubię w tym wszystkim ;(

a w jakim miesiącu?

Karwia- mała, cicha miejscowość za Jastrzębią. Nie ma tam dyskotek itp jest pełno rodzin z dziećmi, spokój i piękna plaża.
Pobierowo- śliczna miejscowość, ładnie położona z piękną plażą. Nie wiem jak w sezonie ale my byliśmy we wrześniu i było super

[Malgos_12]

Katie - ja byłam w Darłowie (bo mojego tato wujek tam mieszkał) i dojeżdżaliśmy do Darłówka. Bardzo fajna miejscowość, ładne plaże - przynajmniej wtedy były. Byłam też w Kołobrzegu, Pogorzelicy i Dziwnówku - wszędzie mi się podobało, ale to już było lata temu.

Pytałaś o basen z kulkami. Wymyśliłam sobie taki prezent dla Kacpra pod choinkę i okazał się strzałem w 10-tkę! Może jak będzie ładnie w lecie to wyniosę mu na dach, bo tam mamy wielki taras i wleję trochę wody to się będzie chlapał

[magnusia]

o Darłówko tez fajne

[magnusia]

Adaś chory :/ gluty leca z nosa masakrycznie, kaszle jak stary gruźlik..
Byłam u lekarza wczoraj- osłuchowo ok, powinno przejść do ok wtorku.
Przez chorobę mały jest marudny i praktykuje zachowanie koali czyli cały czas na rękach by był

[Malgos_12]

Magnusia - ojej! biedny Adasiek! przeziębił się?

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - ojej! biedny Adasiek! przeziębił się?

tak, jakieś przeziębienie go dopadło

[Malgos_12]

Magnusia - a smarujesz go czymś? dostał w ogóle coś od lekarza?

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - a smarujesz go czymś? dostał w ogóle coś od lekarza?

nie smaruję.
Dostał fenistil, flegaminę baby i tyle

[JJJustynAAA]

Zdrówka dla Adasia.
Na kaszel my dajemy sadło z czegoś tam - zapomniałam ale fajnie rozgrzewa. polecam. A na katar fridę wodę morską i maść majerankową.

U nas ok.

Mamy już 6 ząbków. Wyszła do wierzchu 2 jedynka.
No i wprowadziliśmy blw. Mały się zajada warzywkami że szok.

Byliśmy tydzien u teściów dlatego tak mało się udzielałam.

[Malgos_12]

Magnusia - a czemu fenistil? bo mi jedynie kojarzy się z tą maścią przeciwświądową ...

Justyna - mój brat jak był mały to właśnie smarowaliśmy go kozim sadłem a tutaj jest popularny gęsi smalec i też dobry na takie rzeczy.
O wow! widzę, że wszystie dzieci przegoniły Kacpra z zębami chociaz może coś tam się zmieniło a nie wiem, ale od 2 dni robi więcej kupek bo nawet po 6, a dziś 2 miał lekko luźniejsze, choć nie było tragedii

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Magnusia - a czemu fenistil? bo mi jedynie kojarzy się z tą maścią przeciwświądową ...

fenistil w kroplach- obkurcza śluzówkę i działa łagodząco

Justyna- cieszę się, że Franek zaczął jeść

Adaś ma teraz 7,5 zęba pół bo wyłazi lewa dolna dwójka i nie wiem czy nie idą trzonowe bo pcha wszystko do paszczy głęboko

[Malgos_12]

Magnusia - aaa to widzisz, nie wiedziałam, że są takie specyfiki z fenistilu

no to macie tych ząbisiów, a u nas chyba dalej 4 haha teraz 5-ty się przebija, ale w sumie nie jestem pewna czy nie wiecej bo ciężko zobaczyć cokolwiek. Wolno mu strasznie te zęby idą, pierwsze 2 to wyszły ekspresowo

[gawa]

Hej, melduję że od wczoraj Antoś ma 8 ząbków zdrówka sla Adasia!

[Malgos_12]

Gawa - no pięknie, to nawet Antoś przegonił Kacpra w ilości zębów. Mojemu to strasznie jakoś opornie idzie, ale z drugiej strony kiedyś mu tam wyjdą, a moje cyce aż tak nie cierpią

[Malgos_12]

Dziewczyny ja jutro wracam do pracy, proszę o wielkie kciuki dla nas!

[monika860902]

Napisane przez Malgos_12

Dziewczyny ja jutro wracam do pracy, proszę o wielkie kciuki dla nas!

to JUŻ??? Ale zleciało!

[magnusia]

Napisane przez Malgos_12

Dziewczyny ja jutro wracam do pracy, proszę o wielkie kciuki dla nas!

już?????? aaaaaaaaa kciuki!

[Malgos_12]

Kochane moje dziękujemy za kciuki!
A zatem ogólnie nie było źle. Kacper był trochę przerażony, bo nie dość że nie u siebie to jeszcze była druga dziewczynka i wiadomo jak to dzieci, szalały, robiły szum, a Kacper trochę nie mógł się odnaleźć. Troszkę popłakiwał i chciał na ręce do niani, bo czuł się bezpieczniej. Na szczęście bez problemu go uspokajała, więc wydaje mi się, że to duży plus Dobrze też, że normalnie jadł i nawet nie miała problemu go na drzemkę położyć, bo podobno szybko zasnął (oczywiście na 30 min). Jak przyszłam to się bardzo uśmiechał, ale niania miała go na rękach i poszłyśmy do pokoju i nawet nie wystawiał do mnie rąk. Dopiero jak go wzięłam, przytuliłam, posiedział chwilkę i normalnie wykręcił się i nagle chciał się bawić Myślę, że jak się przyzwyczai to będzie lepiej.
A ja też dobrze, nie było mnie cały dzień, jak wróciłam to pobiegał trochę, kąpiel, poprzytulaliśmy się i poszedł spać, ale widać, że był zmęczony bo w dzień bardzo mało spał no i dużo wrażeń miał.
W pracy wzięłam się od razu za robotę i każdy się śmiał, że widać, że wróciłam bo od razu rzeczy są zrobione tak jak należy. Fajnie było wyjść do ludzi ale nie ukrywam jestem padnięta...

w ogóle myślałam, że Kacper będzie jakiś przylepiony do mnie po powrocie do domku, ale nic z tych rzeczy. Biegał za Kotkiem Beniem i nie bardzo miał czas zwracać na mnie uwagę

Gawa - co ty za testy robiłaś, które ujawniły płeć dzidziusia?

[magnusia]

byłam dziś w pracy pogadać o moim powrocie. Idę na wychowawczy do końca września bo małego nie przyjęli do żłobka. Bałam się rozmowy x dyrektorem. Mam wspaniałego szefa- nie ma problemu praca na mnie czeka. Powiedział że dla mnie zawsze będzie etat i abym się nie martwiła Ulżyło mi.

[katie99kasia]

Malgos- brawa za powrót do pracy i dzielnego Synka niania się nim zajmuje? Tobie się łezka w oku nie kręciła jak go zostawiałaś? Ja jak jestem na zjazdach na studiach to cały czas myślę co córcia robi, a przecież zostaje z tatą albo babcia

Magnusia- super, że masz dobrego szefa takich ze świecą teraz szukać. Ja też na wychowawczym (do pracy powrotu nie mam).

[magnusia]

Jestem strasznie zadowolona. Mówiłam Wam kiedyś, że moja koleżanka jest dyrektorką w żłobku i chciałam tam Adasia posłać ale nie zawiązała się grupa. W związku z tym szukałam innego żłobka (tu co przyjęli małego od września).Dziś zadzwoniła ta moja koleżanka z wiadomością, że grupa będzie i jest miejsce dla Adasia od września (okres adaptacyjny w sierpniu)! Jestem strasznie zadowolona bo od początku chciałam aby mały tam poszedł. Tym sposobem mam dwa żłobki☠☠Oczywiście Adaś pójdzie do tego koleżanki. Wszystko się dobrze ułożyło i od razu mi lżej☠