Rozłąka z ukochanym część III :D - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-27, 09:07   #4351
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Niestety nie zawsze możemy mieć to co chcemy... Po prostu po licznych rozmowach doszliśmy z G. do wniosku, że może w innym miejscu będzie nam łatwiej (mniej godzin pracy i w miarę dobre zarobki). Bierzemy pod uwagę Holandię i Niemcy. Ja bym nawet wolała wyjechać do Niemiec, ale w mojej okolicy nie ma żadnego biura, które wysyła tam do pracy, nie mam też żadnych znajomych, którzy tam pracują, a na początek pasuje mieć coś sprawdzonego.
Póki co jeśli mi się uda wyjadę do Holandii, a G. pewnie do siostry do Anglii, a potem zobaczymy; może on przyjedzie do Holandii, może ja pojadę do Anglii, a może znów pojedziemy do Hiszpanii.
Mi najbardziej odpowiada Hiszpania, czuję się tam jak u siebie, ale co ma być to będzie... Wolę już nic nie planować i nie nastawiać się na nic konkretnie żeby potem się nie rozczarować.
Z takimi zdolnościami językowymi to powinnaś iść do korporacji
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 09:43   #4352
Daga2805
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cześć dziewczyny. Moge sie dołączyć? Moj TZ jutro wyjezdza do szkoly policyjnej i juz w tygodniu sie nie będziemy widzieć ewentualnie weekendy jak bedzie mogl wrocic. Dobija mnie ta mysl:/ jeszcze jestem w klasie maturalnej i musze starac sie przygotowywac do matury:/ ciężko bedzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Daga2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 10:16   #4353
c4a3d6f8c9e736e6a222ae419d5e7da46cef81b9_611456a460e8f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 514
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez karo150 Pokaż wiadomość
Właśnie przeczytałam zaległe wątki i podziwiam Was wszystkie (właściwie to Nas )!
Mój przyjechał kilka dni temu i dzisiaj już wrócil do UK, zobaczymy się prawdopodobnie dopiero na święta... szukam teraz sobie tyle zajęć ile się da, byle tylko o tym nie myśleć. W środę jade do domu więc nie będzie takiej tragedii Teraz jak jestem sama w mieście to czuję się okropnie samotna, bo mam tutaj tylko 2 przyjaciółki z którymi i tak się zbyt często nie widzimy... To takie okropne - spędzasz z tą drugą osobą praktycznie cały wolny czas, a nagle z dnia na dzień tej osoby nie ma no ale co zrobić, trzeba wytrzymać.
Zazdroszcze dziewczynom których ukochani już niedługo wracają, no a my które dopiero zaczęłyśmy jakoś damy radę
Witaj
Mój także wyjechał z dnia na dzień, nie mogłam sie z tym pogodzić. I nie mamy normalnego kontaktu 2-3 smsy raz na tydzień to tyle co ma nam wystarczyć
Ale moja rozłąka się kończy bo kończy tam pracę w środę więc na nastęsny weekend bedziemy już razem

Jestem pewna że wytrzymasz razem z nami będzie ci łatwiej
c4a3d6f8c9e736e6a222ae419d5e7da46cef81b9_611456a460e8f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 11:38   #4354
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Daga2805 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Moge sie dołączyć? Moj TZ jutro wyjezdza do szkoly policyjnej i juz w tygodniu sie nie będziemy widzieć ewentualnie weekendy jak bedzie mogl wrocic. Dobija mnie ta mysl:/ jeszcze jestem w klasie maturalnej i musze starac sie przygotowywac do matury:/ ciężko bedzie.
Cześć Może to zabrzmi głupio, ale to dobry czas na rozłąkę - po pierwszym smutku i przygnębieniu trochę odetchniesz, przyzwyczaisz się i będziesz miała więcej czasu dla siebie. Na pewno pomoże Ci to w dobrym zdaniu matury, a przy okazji odpadnie Ci nuda bez TŻ, bo zawsze znajdzie się jakiś materiał do powtórzenia i pożytecznego zajęcia sobie czasu A ile trwa taka szkoła?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 12:47   #4355
Daga2805
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

No wiadomo znajde przynajmniej troszke czasu dla siebie. Teraz zapisalam sie z kolezanka na fitness czyli juz jakies zajecie na popoludnie mam, a do tego szkola i codzienna masa nauki. Szkola jego ma niby trwać pol roku, ale moze byc troszke duzej bo wypadaja ciagle jakies swieta w tygodniu i beda musieli odrobic. Pozniej jest jakas adaptacja po szkole i trwa ona 2 miesiace ale nie mam pojecia gdzie akurat ja bedzie mial.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Daga2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 13:14   #4356
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cerveza_ faktycznie jest między nami lepiej teraz, póki co mamy kontakt codziennie. Martwię się tylko o niego, bo ma teraz ciężką sytuację i wyczuwam, że jest mocno przybity. Pomogłam mu jak tylko mogłam, resztą musi zająć się sam i mam nadzieję, że znajdzie w sobie jeszcze trochę siły aby doprowadzić wszystko do końca. Marzę o dniu kiedy wreszcie skończą się te wszystkie problemy

ojejciu_jejciu eee nie mam aż takich zdolności

Daga2805 zgadzam się z mary, lepiej, że ta rozłąka nastąpi teraz kiedy masz dużo nauki i zajęć, zobaczysz, że ten czas szybko minie
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 13:23   #4357
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 684
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Cerveza_ faktycznie jest między nami lepiej teraz, póki co mamy kontakt codziennie. Martwię się tylko o niego, bo ma teraz ciężką sytuację i wyczuwam, że jest mocno przybity. Pomogłam mu jak tylko mogłam, resztą musi zająć się sam i mam nadzieję, że znajdzie w sobie jeszcze trochę siły aby doprowadzić wszystko do końca. Marzę o dniu kiedy wreszcie skończą się te wszystkie problemy

ojejciu_jejciu eee nie mam aż takich zdolności

Daga2805 zgadzam się z mary, lepiej, że ta rozłąka nastąpi teraz kiedy masz dużo nauki i zajęć, zobaczysz, że ten czas szybko minie
Frumoasa Domnisoara jestem pewna ze juz niedlugo Wam sie ulozy zobacz, tyle juz przetrwaliscie i bylo naprawde ciezko a mimo to, jestescie razem

ojejciu_jejciu trzymam za Was kciuki

Daga zajmij sie czyms, czas wtedy szybciej mija. Momentami moze byc Ci ciezko, ale dasz rade

Podczytuje Was i widze , ze powieksza sie grupa wsparcia jestesmy silne i damy rade

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Cześć Może to zabrzmi głupio, ale to dobry czas na rozłąkę - po pierwszym smutku i przygnębieniu trochę odetchniesz, przyzwyczaisz się i będziesz miała więcej czasu dla siebie. Na pewno pomoże Ci to w dobrym zdaniu matury, a przy okazji odpadnie Ci nuda bez TŻ, bo zawsze znajdzie się jakiś materiał do powtórzenia i pożytecznego zajęcia sobie czasu A ile trwa taka szkoła?
zgadzam sie z Toba u nas tez byl moment, ze klocilam sie z TŻ o cala sytuacje i wtedy sciagneli go do PL..moze tak mialo byc? teraz oboje jestesmy bardziej pewni tego ze chcemy byc ze soba
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-27, 13:28   #4358
Daga2805
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Fajnie mieć takie wsparcie w takich chwilach. Dobrze, ze znalazłam ten wątek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Daga2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 13:34   #4359
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Frumoasa a gdzie do Holandii chciałaś jechać ? To witaj w klubie bo my z TŻ też zawsze do Holandii wyjeżdżamy, a rozłąki są właśnie kiedy każdy z nas wraca do swoich krajów na urlop.

A co do Holandii to masz już coś upatrzone? Bo w zasadzie teraz zaczyna się troche martwy sezon, szczególnie w sektorze owocowo-warzywnym, jeśli ten Was interesuje. A jak już przyjmują to zazwyczaj z doświadczeniem. Chociaż jeśli pracowałaś w Hiszpanii na pakowniach, to powinno Ci być łatwiej znaleźć prace pod tym kątem. Najwięcej pracy zaczyna sie od kwietnia
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 15:41   #4360
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Frumoasa a gdzie do Holandii chciałaś jechać ? To witaj w klubie bo my z TŻ też zawsze do Holandii wyjeżdżamy, a rozłąki są właśnie kiedy każdy z nas wraca do swoich krajów na urlop.

A co do Holandii to masz już coś upatrzone? Bo w zasadzie teraz zaczyna się troche martwy sezon, szczególnie w sektorze owocowo-warzywnym, jeśli ten Was interesuje. A jak już przyjmują to zazwyczaj z doświadczeniem. Chociaż jeśli pracowałaś w Hiszpanii na pakowniach, to powinno Ci być łatwiej znaleźć prace pod tym kątem. Najwięcej pracy zaczyna sie od kwietnia
No właśnie nie mam nic upatrzonego, bo nigdy jeszcze tam nie byłam i pewnie będę musiała skorzystać z usług jakiegoś biura żeby wyjechać pierwszy raz. Ja bym chciała wyjechać teraz, bo od kwietnia to mnie nie ratuje, ponieważ w maju zaczyna się znowu praca w Hiszpanii, tam gdzie byłam Nie zależy mi żeby robić przy owocach lub warzywach, mogę robić cokolwiek, żeby tylko nie siedzieć w domu... bo jestem tutaj dopiero kilka dni i już mnie nosi i nudzi mi się okropnie...
A jak Ty wyjeżdżasz z TŻ? Jak wyjechaliście pierwszy raz?
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 17:06   #4361
showmeyourteeth
Raczkowanie
 
Avatar showmeyourteeth
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 96
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

cześć dziewczyny!
cieszę się, że znalazłam ten wątek, bo wczoraj mój TŻ wyjechał do pracy... niestety sytuacja go do tego zmusiła, szukaliśmy pracy dla par, ale wyszło tak, że było ostatnie miejsce i pojechał. wszystko stało się tak szybko, z dnia na dzień dowiedzieliśmy się o wyjeździe, wszyscy mówią, że tak jest lepiej i dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że go nie ma nie ma tam internetu, więc na Skypie nawet nie porozmawiamy. nie zobaczę go (dla mnie to AŻ) 2 miesiące, nie spędzimy razem naszych pierwszych świąt ani sylwestra. na dodatek znajomi też mi się porozjeżdżali to na studia, to tak samo do pracy, więc nie mam pojęcia co ze sobą zrobić!

ostatnimi czasy nie było między nami najlepiej, kłóciliśmy się, oboje byliśmy bez pracy, brakowało kasy, zaczęły się problemy, wiadomo, że i między nami się posypało. przed wyjazdem pocieszał mnie w każdy możliwy sposób, że będzie lepiej, że może taka rozłąka nam dobrze zrobi, ale aż dwumiesięczna?! myślicie, że ma rację...?
__________________
you're not gonna get in my pants
if you don't love jesus

soup
showmeyourteeth jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-27, 17:13   #4362
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 684
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez showmeyourteeth Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny!
cieszę się, że znalazłam ten wątek, bo wczoraj mój TŻ wyjechał do pracy... niestety sytuacja go do tego zmusiła, szukaliśmy pracy dla par, ale wyszło tak, że było ostatnie miejsce i pojechał. wszystko stało się tak szybko, z dnia na dzień dowiedzieliśmy się o wyjeździe, wszyscy mówią, że tak jest lepiej i dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że go nie ma nie ma tam internetu, więc na Skypie nawet nie porozmawiamy. nie zobaczę go (dla mnie to AŻ) 2 miesiące, nie spędzimy razem naszych pierwszych świąt ani sylwestra. na dodatek znajomi też mi się porozjeżdżali to na studia, to tak samo do pracy, więc nie mam pojęcia co ze sobą zrobić!

ostatnimi czasy nie było między nami najlepiej, kłóciliśmy się, oboje byliśmy bez pracy, brakowało kasy, zaczęły się problemy, wiadomo, że i między nami się posypało. przed wyjazdem pocieszał mnie w każdy możliwy sposób, że będzie lepiej, że może taka rozłąka nam dobrze zrobi, ale aż dwumiesięczna?! myślicie, że ma rację...?
czesc czasem rozlaka dobrze robi u Was to tylko 2 mce.wiem, ze wydaje Ci sie ze to wiecznosc.Uwierz mi, szybko minie i znow sie zobaczycie witaj na watku
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 17:44   #4363
MaloMi93
Raczkowanie
 
Avatar MaloMi93
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 65
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cześć!
Wpadłam na ten temat przez przypadek i tylko dla niego założyłam konto.
Ze mną jest nieco inaczej niż z Wami ponieważ jestem w rozłące z TŻ od początku (związek na odległość). Póki co plan przewiduje jeszcze 3 takie lata.
Wizja najbliższego spotkania to grudzień. Strasznie nam z tym ciężko, co więcej chyba ja lepiej to przeżywam. Może dlatego że to mój pierwszy związek i nie znam za dobrze bliskości.
Zatrzymam się tu bo wydaje mi się że możecie mnie otoczyć potrzebnym mi wsparciem.
MaloMi93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 17:48   #4364
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez MaloMi93 Pokaż wiadomość
Cześć!
Wpadłam na ten temat przez przypadek i tylko dla niego założyłam konto.
Ze mną jest nieco inaczej niż z Wami ponieważ jestem w rozłące z TŻ od początku (związek na odległość). Póki co plan przewiduje jeszcze 3 takie lata.
Wizja najbliższego spotkania to grudzień. Strasznie nam z tym ciężko, co więcej chyba ja lepiej to przeżywam. Może dlatego że to mój pierwszy związek i nie znam za dobrze bliskości.
Zatrzymam się tu bo wydaje mi się że możecie mnie otoczyć potrzebnym mi wsparciem.
Cześć, widzę że mamy taką samą sytuację I też widzę się z TŻ w grudniu. A jak długo jesteście razem i co jaki czas się widzicie? Daleko jesteście od siebie?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 17:54   #4365
MaloMi93
Raczkowanie
 
Avatar MaloMi93
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 65
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Cześć, widzę że mamy taką samą sytuację I też widzę się z TŻ w grudniu. A jak długo jesteście razem i co jaki czas się widzicie? Daleko jesteście od siebie?
To dość świeża sprawa. Znamy się jakieś 1,5 roku i od początku ciągnęło nas do siebie więc trudno określić czas od kiedy już jesteśmy razem (ale myślę, że mówiąc pól roku nie skłamię). Dzieli nas 450km. Widzimy się niestety dość rzadko. W wolniejszym czasie co miesiąc, a teraz (początek roku akademickiego) musimy czekać te 3 m-ce, później na przełomie stycznia/lutego ja do niego pojadę. Mało tego strasznie, mało

Edit: Też od zawsze żyjecie na odległość?

Edytowane przez MaloMi93
Czas edycji: 2013-10-27 o 22:14
MaloMi93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-27, 20:50   #4366
magdish
Raczkowanie
 
Avatar magdish
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Frumoasa zaraz napiszę Ci priv

A mój TŻ znów nie odbiera. Obstawiam że jest w kafeterii, na polowaniu albo śpi po pracy. O innych opcjach wolę nie myśleć . W zasadzie wczoraj rozmawialiśmy, ale wpienia mnie jak nie mogę się do niego dodzwonić, a on potem dzwoni jak gdyby nigdy nic.

MaloMi93 i mary_poppins, ja też się widzę z TŻ w grudniu
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam.

Too much of nothing so why don't we give it try
Too much of something we're gonna be living a lie...
magdish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 21:02   #4367
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

magdish czekam na priv
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-27, 21:30   #4368
c4a3d6f8c9e736e6a222ae419d5e7da46cef81b9_611456a460e8f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 514
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

A mnie złapał dołek mojemu znowu przedłużył się powrót i muszę czekać tydzień i nawet nie napisze że tęskni że kocha , a o sms muszę go prosić wręcz. Jedynie co napisał że chce szybko do domu. A co ze mną? Do mnie szybko wracać już nie chce? Tyle czarnych myśli mam w głowie
c4a3d6f8c9e736e6a222ae419d5e7da46cef81b9_611456a460e8f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 00:09   #4369
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez MaloMi93 Pokaż wiadomość
Edit: Też od zawsze żyjecie na odległość?
Tak, od samego początku.

magdish to będziemy miały o czym gadać w styczniu
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-28, 01:41   #4370
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Hej, ostatnio jakoś rzadko wchodzę na kompa więc wybaczcie,ze się tak rzadko odzywam
Od kilku dni TŻ pisał,ze wraca bo mu się tam nie układa, jednak dziś zmieniły mu sie plany i zostaje, a ja już sie tak cieszyłam z jednej strony bo z drugiej wiem,że lepiej dla niego żeby tam został ze względu na pracę.
Eh, i znowu smutno.

TwojeSłodkieMarzenie jeszcze troszkę i zobaczysz,że te czarne myśli były niepotrzebne
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 02:04   #4371
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

[1=c4a3d6f8c9e736e6a222ae4 19d5e7da46cef81b9_611456a 460e8f;43455186]A mnie złapał dołek mojemu znowu przedłużył się powrót i muszę czekać tydzień i nawet nie napisze że tęskni że kocha , a o sms muszę go prosić wręcz. Jedynie co napisał że chce szybko do domu. A co ze mną? Do mnie szybko wracać już nie chce? Tyle czarnych myśli mam w głowie[/QUOTE]

Nadrabiając wątek przeczytałam prawie wszystkie Twoje posty i nie obraź się, ale szczerze powiedziawszy przerażasz mnie
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 16:18   #4372
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 684
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Nadrabiając wątek przeczytałam prawie wszystkie Twoje posty i nie obraź się, ale szczerze powiedziawszy przerażasz mnie


juz niedlugo moj TŻ wroci dopiero wstaje z lozka , i nic mi sie nie chce:
a jutro do pracy
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 17:19   #4373
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez sylwusiach Pokaż wiadomość


juz niedlugo moj TŻ wroci dopiero wstaje z lozka , i nic mi sie nie chce:
a jutro do pracy

Pięknie Ja na nogach od 7 rano , dopiero wróciłam do domu, nienawidzę poniedziałków Super że Twój wraca ))
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 17:28   #4374
sylwusiach
Zakorzenienie
 
Avatar sylwusiach
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 8 684
Send a message via Skype™ to sylwusiach
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
Pięknie Ja na nogach od 7 rano , dopiero wróciłam do domu, nienawidzę poniedziałków Super że Twój wraca ))
jeszcze troche i koniec rozlaki
__________________
Lilly 20.06.2015
sylwusiach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 17:31   #4375
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez sylwusiach Pokaż wiadomość
jeszcze troche i koniec rozlaki
Cieszę się bardzo Twoim szczęściem
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 18:04   #4376
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Nadrabiając wątek przeczytałam prawie wszystkie Twoje posty i nie obraź się, ale szczerze powiedziawszy przerażasz mnie
A mnie aż tak nie przeraża. Ja jestem ciągle rozłąkowa, ale mam codzienny kontakt ze swoim TŻ. Rozmawiamy strasznie dużo, każdego dnia na fb, czasem na skype (słabe łącze) . Czasami się zdarza, że TŻ nie ma dostępu do kompa, nawet ponad tydzień , wtedy dostaje od niego codziennie minimum 1 sms (przeważnie więcej + telefon). Ja wiem, że za granicę jest drożej, ale ten jeden sms to naprawdę nie puści nikogo z torbami, a dla tych czekających to prawdziwa ulga. A TwojeSłodkieMarzenia często pisała, że tego kontaktu między nimi teraz praktycznie nie ma. Koleś wyśle jej raz na jakiś czas sms, olewa ją, jest wręcz oschły. Ja się jej nie dziwie, że fiksuje, też bym była bardzo zaniepokojona. Tylko raz byłam w takiej sytuacji, że nie miałam żadnej możliwości kontaktu z TŻ, ale wiedziałam dokładnie od kiedy do kiedy. Jak już wrócił , pierwsze co, dał znać, że wszystko ok itd. Nigdy mnie nie olał.

Myślę, że stały kontakt to jest właśnie klucz do sukcesy w związkach na odległość. Nawet jeśli jest to krótka informacja każdego dnia, to lepsze to niż nic. Jeśli nie ma internetu, wole liczyć się z tym, że wydam więcej na rachunki za telefon. Trudno, moja strata, ale przynajmniej nie stracę tej drugiej osoby która jest dla mnie tak bardzo ważna.

Nie wyobrażam sobie rozłąki, nawet miesięcznej gdybym sobie z TŻ najpierw nie uzgodniła dokładnie jak się będziemy porozumiewać i jak się umawiamy. Można nawet każdego dnia spisywać na kartce co się czuje i raz na parę dni zapłacić za dostęp do kafejki i wysłać jednego maila, to naprawdę nie boli. Mamy XXI wiek, mnóstwo możliwości, jak się chce to się da, naprawdę.

Edytowane przez ojejciu_jejciu
Czas edycji: 2013-10-28 o 18:06
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 18:34   #4377
Daga2805
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 66
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Moj wlasnie dzisiaj wyjechał do szkółki. Niby ma wrócić na weekend, ale czarno to jakos widzę bo mogą ich tam zatrzymac:/ smutno mi jakos

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
Daga2805 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-28, 19:01   #4378
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez ojejciu_jejciu Pokaż wiadomość
A mnie aż tak nie przeraża. Ja jestem ciągle rozłąkowa, ale mam codzienny kontakt ze swoim TŻ. Rozmawiamy strasznie dużo, każdego dnia na fb, czasem na skype (słabe łącze) . Czasami się zdarza, że TŻ nie ma dostępu do kompa, nawet ponad tydzień , wtedy dostaje od niego codziennie minimum 1 sms (przeważnie więcej + telefon). Ja wiem, że za granicę jest drożej, ale ten jeden sms to naprawdę nie puści nikogo z torbami, a dla tych czekających to prawdziwa ulga. A TwojeSłodkieMarzenia często pisała, że tego kontaktu między nimi teraz praktycznie nie ma. Koleś wyśle jej raz na jakiś czas sms, olewa ją, jest wręcz oschły. Ja się jej nie dziwie, że fiksuje, też bym była bardzo zaniepokojona. Tylko raz byłam w takiej sytuacji, że nie miałam żadnej możliwości kontaktu z TŻ, ale wiedziałam dokładnie od kiedy do kiedy. Jak już wrócił , pierwsze co, dał znać, że wszystko ok itd. Nigdy mnie nie olał.

Myślę, że stały kontakt to jest właśnie klucz do sukcesy w związkach na odległość. Nawet jeśli jest to krótka informacja każdego dnia, to lepsze to niż nic. Jeśli nie ma internetu, wole liczyć się z tym, że wydam więcej na rachunki za telefon. Trudno, moja strata, ale przynajmniej nie stracę tej drugiej osoby która jest dla mnie tak bardzo ważna.

Nie wyobrażam sobie rozłąki, nawet miesięcznej gdybym sobie z TŻ najpierw nie uzgodniła dokładnie jak się będziemy porozumiewać i jak się umawiamy. Można nawet każdego dnia spisywać na kartce co się czuje i raz na parę dni zapłacić za dostęp do kafejki i wysłać jednego maila, to naprawdę nie boli. Mamy XXI wiek, mnóstwo możliwości, jak się chce to się da, naprawdę.
Ja wyraziłam tylko swoje subiektywne zdanie. Jeśli jej i jej chłopakowi takie coś pasuje to ok, ale moim zdaniem dla własnego dobra powinna przeczytać wszystkie swoje posty tutaj i spojrzeć na to z dystansem... Nie będę tutaj udawać psychologa itd., ale jakieś podstawy wiedzy psychologicznej zdobyłam, mam swój (niewielki, ale mam) bagaż doświadczenia i to co przeczytałam wzbudza spory niepokój (przynajmniej we mnie).
I to tyle
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 20:13   #4379
ojejciu_jejciu
Raczkowanie
 
Avatar ojejciu_jejciu
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Ja wyraziłam tylko swoje subiektywne zdanie. Jeśli jej i jej chłopakowi takie coś pasuje to ok, ale moim zdaniem dla własnego dobra powinna przeczytać wszystkie swoje posty tutaj i spojrzeć na to z dystansem... Nie będę tutaj udawać psychologa itd., ale jakieś podstawy wiedzy psychologicznej zdobyłam, mam swój (niewielki, ale mam) bagaż doświadczenia i to co przeczytałam wzbudza spory niepokój (przynajmniej we mnie).
I to tyle

Nie no jasne, że tak i po części się z Tobą zgadzam, chociaż wiem, że my Polacy, marudzenie mamy we krwi. Na forum łatwo wbić, pożalić się obcym ludziom i to nam pomaga rozładować emocje. W normalnym życiu gdy komuś się zwierzamy, często łagodniej wyrażamy nasze uczucia. Poza tym, jak ja tutaj wylewam swoje żale i smutki, to jest to ta część dnia gdy mój nastrój na minusie. W ciągu dnia radzę sobie dużo lepiej, ale jak mam chwilę wolnego to też lubię pomarudzić. Chcę tym tylko dojść do tego, że mam nadzieję, że autorka tych postów miewa się trochę lepiej niż nam to przedstawia. Przynajmniej tego jej życzę A jeśli tak nie jest to też życzę więcej dystansu do tej sytuacji, bo można zwariować
ojejciu_jejciu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-28, 22:38   #4380
MaloMi93
Raczkowanie
 
Avatar MaloMi93
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 65
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Tak, od samego początku.

magdish to będziemy miały o czym gadać w styczniu
Tyle wspólnego! Jak my przetrwamy te 2 miesiące?
MaloMi93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 23:00:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.