Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1. - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-03, 12:25   #4351
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Despa pewnie nie pamietasz moich rozpaczliwych postow ale Kamilek tez jadl tylko w nocy, w dzien sie tak darl ze az sie zapominal. Zmienilam diete, dalam debridat I jest duzo lepiej, ale dalej zdarza sie mu krzyczec tylko troche slabiej I wtedy moj niezawodny sposob- przytulam mocno, na sile do piersi a druga reke wkladam pomiedzy nozki I klepie tylek. Wyrywa sie ale I tak duzo mniej. Klepie tak caly czas az mi reka dretwieje
A bylo juz tak zle ze pediatra stwierdzila ze jak nie przejdzie to butla


Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:29   #4352
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego....


nie mogę się powstrzymac, więc wrzucam- ja się splułam kawą:

Blondynka dostaje SMS'a czyta go i wykonuje następujące czynności: patrzy na zegarek, wkłada rękę w majtki i się drapie. Co było napisane w
SMSie? - "Pogrzeb w Szczecinie o 17:00"
Jakiś taki wynalazek, ale do pupencji, za przeproszeniem. Już na telefonie się wygodniej pisze. Na tv mogę poczytać wizaż, ale bez odpisywania, bo mnie coś strzeli.

Kawał dobry

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
No i niezbyt dobre wiadomości. Nikoś ma 62 cm, ale niestety waży tylko 4900. )Od 20 maja przybrał tylko 900g. Jest poniżej 3 centyla. Za miesiąc mamy przyjechać na kontrolę wagi i jak dalej będzie tak mało przybierał, to skierowanie na badania dostanie.
Ale teraz już troszkę więcej je, bo tak ok. 120 ml zawsze, nawet co dwie godzinki, więc może nadrobi.
Wcześniej przybierał prawidłowo, więc się nie martwiłam zbytnio tym, że mniej je. Oby ładnie zaczął nabierać wagi
Trzymam kciuki, żeby znowu przyspieszył w nadrabianiu wagi.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a jakie bierzesz leki, tylko masc czy tez tabletki?
ja mam juz dosc tego atopowego
Od tabletek trzymam się z daleka, choć bywa ciężko. Tylko maść do rąk i krople do oczu.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:31   #4353
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość

Despa a twoja Mała jest tylko na cycu czy dokarmiasz bo nie pamiętam?
za wagę i szczepienie

u nas juz było tak w najlepszym momencie- ze butla była raz po całonocnym wiszeniu na cycu ( na śpiocha), ale w ciągu dnia jadła- róznie bo róznie- na zewnątrz z reguły spala, więc przerwy miala dłuższe, a teraz nie i koniec.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Despa pewnie nie pamietasz moich rozpaczliwych postow ale Kamilek tez jadl tylko w nocy, w dzien sie tak darl ze az sie zapominal. Zmienilam diete, dalam debridat I jest duzo lepiej, ale dalej zdarza sie mu krzyczec tylko troche slabiej I wtedy moj niezawodny sposob- przytulam mocno, na sile do piersi a druga reke wkladam pomiedzy nozki I klepie tylek. Wyrywa sie ale I tak duzo mniej. Klepie tak caly czas az mi reka dretwieje
A bylo juz tak zle ze pediatra stwierdzila ze jak nie przejdzie to butla


Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....

właśnie pamiętam, przy klepaniu po pampie się uspokoi, ale dalej cyca nie...
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:32   #4354
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
No co za pindy- jak to nie boli
Masakra
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:36   #4355
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
O, matko! Co za tortury
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:44   #4356
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Pani laba laba... 2 dni w krk i znowu laba bo chlop ma urlop i wybywamy z krk na biezaco z Wami ale nie lubie pisac na tel i zaaasieg marny wiec nie mam sily do tego ale z plusow to nauczylam sie kapac dziecko i obcinac mu pazury ) rychlo wczas biorac pod uwa. ge ze ma ju z 3 miesiace .Z minusow Mama mnie tak rozpieszcza kulunarnie ze wroce jak w ciazy pzdr nestelle co i jak przeczytalam napsze w pon jak dotre do domu
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:49   #4357
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

czesc dziewczyny,

wrocilam do swiata zywych.. mam duzo do nadrobienia... moze uda mi sie dzisiaj
pochlonely mnie sprawy zwiazane z kredytem i domem... prosze o kciukasy.

Jutro mamy wizyte u pediatry. W piatek jade do ortopedy, mam nadzieje, ze bedzie ok wszystko...
Synek rosnie gaworzy z mama i tata i czasem z dziadkami.. spi ladnie w nocy po 5 godzin ciagiem nawet, wiec mam 1 pobudke czasem tylko dam cycka i dalej spimy. Dzis sie zmartwilam tylko jedna rzecza, jak polozylam na brzuszku to reke jedna prostowal.. ale juz podnosi glowke, kilka dni malo kladlam ale widac ze jest ok. Po kontroli sie moze cos dowiemy wiecej, moze popytam o jakies cwiczenia.
Synek bawi sie na macie i ladnie chwyta co popadnie.. za 10 dni skonczy 3 miesiace...
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:50   #4358
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki
A mozesz z Michasiem zostac w szpitalu?
Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość

Strippi - biedny Michał... Możesz spać w szpitalu?
tak dziewczyny mogę być z Misiem cały czas.




Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
strippi-głowa do góry też to przeszłam tylko z 3 tygodniowym dzieckiem...karm piersia, Michas dostanie leki i bedzie dobrze. Niestety niemowlakom mało kiedy daja antybiotyk do domu, bo nie wiadomo jak zareagują,wiec od razu gospitalizacja... jak bylismy w szpitalu to albo rotawirusy albo zapalenie płuc/oskrzeli...3mam kciuki za zdrówko!
no, my mieliśmy antybiotyk, ale po 3 dniach i 6 dawkach nic nie pomogło :/ dlatego szpital





Dzięki za kciuki za Michasia.
Ja przyjechałam o 12:00 wykąpać się, zjeść coś i odpocząć. Mąż z małym teraz jest, a ja o 16:00 będę na miejscu.
Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 12:50   #4359
Nyaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nyaa
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 3 071
GG do Nyaa
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
Matko
Biedny Kamilek
Wkurza mnie to, że osoby pracujące z dziećmi są takie niewrażliwe i nierzadko wręcz wredne.Ciekawe, czy jakby jej ktoś tak robił, to też by powiedziała, że przecież to nie boli.
Ja zawsze jak przychodzę do przychodni to wszyscy mili, nawet dzisiaj pielęgniarka nosiła ze mną na zmianę Nikosia jak płakał po szczepieniu. Ale jak jeszcze byliśmy jeszcze w szpitalu, to były niektóre takie, że bez kija nie podchodź.

Ostatnio była temat o fotkach, że mamy mają mało z dziećmi. Z tej okazji tż mi pstryknął jedną. Ale niestety wyglądam na niej jak wieprzek ( w sensie tuszy ) mam nadzieję, że Nikoś bardziej przykuwa uwagę

Aaa i kupiłam mu smoczek dzisiaj bo ten ma taki zdezelowany, ale dopiero w domu przemyślałam i nie wiem, czy mu dawać - bo to ten z dzieciowych rzeczy z Biedronki.

Strippi trzymajcie się. Biedny Michaś.
Nikoś po porodzie też dostawał antybiotyki i zastrzyki, więc wiem co przeżywacie. Jesteśmy z wami serduchem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CRIM0350.jpg (127,2 KB, 53 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg CRIM0343.jpg (76,8 KB, 30 załadowań)
__________________
07.04.2013 Nikoś

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87j44jq9d7lsxv.png

Edytowane przez Nyaa
Czas edycji: 2013-07-03 o 12:53
Nyaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:11   #4360
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Matko
Biedny Kamilek
Wkurza mnie to, że osoby pracujące z dziećmi są takie niewrażliwe i nierzadko wręcz wredne.Ciekawe, czy jakby jej ktoś tak robił, to też by powiedziała, że przecież to nie boli.
Ja zawsze jak przychodzę do przychodni to wszyscy mili, nawet dzisiaj pielęgniarka nosiła ze mną na zmianę Nikosia jak płakał po szczepieniu. Ale jak jeszcze byliśmy jeszcze w szpitalu, to były niektóre takie, że bez kija nie podchodź.

Ostatnio była temat o fotkach, że mamy mają mało z dziećmi. Z tej okazji tż mi pstryknął jedną. Ale niestety wyglądam na niej jak wieprzek ( w sensie tuszy ) mam nadzieję, że Nikoś bardziej przykuwa uwagę

Aaa i kupiłam mu smoczek dzisiaj bo ten ma taki zdezelowany, ale dopiero w domu przemyślałam i nie wiem, czy mu dawać - bo to ten z dzieciowych rzeczy z Biedronki.

Strippi trzymajcie się. Biedny Michaś.
Nikoś po porodzie też dostawał antybiotyki i zastrzyki, więc wiem co przeżywacie. Jesteśmy z wami serduchem
widziałas takiego chudego wieprzka gdzieś?
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:21   #4361
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Witam

My już po szczepieniu. Nikoś strasznie, ale to strasznie krzyczał. Dobrze, że za nami już nikogo nie było, to pielęgniarka pozwoliła nam posiedzieć trochę w zabiegowym. Chyba z pół godziny tak krzyczał. Aż zadzwoniłam po tż żeby przyszedł(bo pojechaliśmy razem, ale on poszedł też do lekarza ) bo trzeba go było na rękach nieść.

No i niezbyt dobre wiadomości. Nikoś ma 62 cm, ale niestety waży tylko 4900. )Od 20 maja przybrał tylko 900g. Jest poniżej 3 centyla. Za miesiąc mamy przyjechać na kontrolę wagi i jak dalej będzie tak mało przybierał, to skierowanie na badania dostanie.
Ale teraz już troszkę więcej je, bo tak ok. 120 ml zawsze, nawet co dwie godzinki, więc może nadrobi.
Wcześniej przybierał prawidłowo, więc się nie martwiłam zbytnio tym, że mniej je. Oby ładnie zaczął nabierać wagi

No i pani doktor pokazała mi jak mam ćwiczyć z małym, żeby to podnoszenie główki mu lepiej szło.

ha ha no to twardą ma głowę ten twój chłop

ale daje czadu mój to na brzuszku zaraz się awanturuje


wiesz, że po tym jak mi wczoraj na to zwróciłaś uwagę, zaczęłam się nad tym zastanawiać i doszłam do podobnych wniosków jak piszesz. Dzisiaj już pałąk był postawiony.

A tak a propo fotelika. Wyciągnęłyście już tę wkładkę ze środka? ( zaraz się pewnie okaże, że tylko ja z nią wożę dziecko ). Bo mi się wydaje, że jak ją wyciągnę, to będzie za bardzo na siedząco


Zmiana mleka z BD z powrotem na Bebiko to chyba jednak był dobry krok. Problemy brzuszkowe zniknęły. Tylko raz miał wczoraj kolkę, ale dostał kropelki i raz dwa przeszło. A wcześniej to całymi dniami się męczył
podzielisz sie wiedza jak cwiczyc?? doczytalam juz

kciuki zeby duzo przybral
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png

Edytowane przez Ptaszysko16
Czas edycji: 2013-07-03 o 13:32
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-03, 13:26   #4362
Maluda2112
Raczkowanie
 
Avatar Maluda2112
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań/Wałcz
Wiadomości: 270
GG do Maluda2112
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość



Dzięki za kciuki za Michasia.
Ja przyjechałam o 12:00 wykąpać się, zjeść coś i odpocząć. Mąż z małym teraz jest, a ja o 16:00 będę na miejscu.
Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli
Strippi wiem co znaczy płakać z maleństwem jak urodziłam i mały też musiał dostać antybiotyk to też z nim płakałam gdy nie mogli mu się wbić,,, do tej pory ma ślady na łapkach od wkuć

trzymam moc no kciuki
__________________
Iść ciągle iść w stronę słońca ....
21,04,2013 zostałam mamą

Synek Kacper
Maluda2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:27   #4363
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Despa pewnie nie pamietasz moich rozpaczliwych postow ale Kamilek tez jadl tylko w nocy, w dzien sie tak darl ze az sie zapominal. Zmienilam diete, dalam debridat I jest duzo lepiej, ale dalej zdarza sie mu krzyczec tylko troche slabiej I wtedy moj niezawodny sposob- przytulam mocno, na sile do piersi a druga reke wkladam pomiedzy nozki I klepie tylek. Wyrywa sie ale I tak duzo mniej. Klepie tak caly czas az mi reka dretwieje
A bylo juz tak zle ze pediatra stwierdzila ze jak nie przejdzie to butla


Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
ja cie rozumiem. mnie sie tak darla na ekg. Przy pobieraniu kazala mi pani glowke trzymac i skorke naciagac
takze dalej twierdze ze nalepki DZIELNA MAMA ! powinni dawac.

co do tego ze boli. no generalnie krzyczy dziecko bo nie lubi byc skrepowane i ze mu raczke trzymaly (jak cie to pocieszy) niz fizycznie ze bolalo


ja jeszcze nie ryczalam, niestety ja z tych matek co sobie powtarzaja do znudzenia ze jak sie rozrycze to nic nie pomoze, mam zrobic tak zeby pomoc pielegniarce lekarzowi zeby to szybko raz dwa zrobic. Poza tym chyba sie troche w szpitalu uodpornilam niestety na te igly kroplowki i inne.

Co do tego ze dziecko krzyczy tylko sie cieszyc nie no powaznie mowie. czytalam ze wczesniaki dostaja taka dawke bolu ze niektore wytwarzaja sobie mechanizm obronny i w ogole nie reaguja na bol ! Na pocieszenie pisalo tez ze nie udodowniono ze dzieci pamietaja bol takze uszy do gory Mamusie
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png

Edytowane przez Ptaszysko16
Czas edycji: 2013-07-03 o 13:36
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:32   #4364
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli


Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Ostatnio była temat o fotkach, że mamy mają mało z dziećmi. Z tej okazji tż mi pstryknął jedną. Ale niestety wyglądam na niej jak wieprzek ( w sensie tuszy ) mam nadzieję, że Nikoś bardziej przykuwa uwagę
Słodziak! A wieprzka nigdzie nie widzę.


Pytałam dziś pediatrę o ssanie palców, szczególnie kciuka. Powiedziała, żeby dawać smoczka, bo na rękach są bakterie. Nie no, cudowna rada. Co o tym myślicie? Smoczek - źle, ale pchanie paluchów do buzi też niedobrze. Z drugiej strony, w książce guru, czyli "Pierwszy rok życia dziecka" piszą, żeby nie wyciągać kciuka i że dziecko może ssać nawet do 5 roku życia i nie skutkuje to złym nawykiem

A odnośnie tego małego ciemiączka powiedziała, że jak małe to mózg nie ma miejsca, żeby się rozwijać
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:33   #4365
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 332
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość

a tak czasami jeździmy w wózku jak już marudzi na plecach
fajnie, mój nawet spał w wózku na brzuszku

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
kurcze nie mogę zgrac filmiku udostępniłam na g+ ciekawe czy zobaczycie zaraz będę próbować jeszcze

No więc Karol nie chciał dać się nagrać ale jak widać i tak w końcu wylądował na dywanie i tak jest za każdym razem ostatnio tż z nim sam został to mówi że cały koc przewędrował

https://plus.google.com/u/0/11176418...ts/CcKHj64WSci
Nie no Twój Karol jest the best siłacz, zapyla po tym kocu jak nie wiem jest się czym chwalić oj jest


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Nyaa - jestem chyba troche przewrazliwiona na punkcie bezpieczenstwa w samochodzie i jak spojrzalam na zdjecie to najpierw na to a potem dopiero na malenstwo.
Mi tlumaczono ze w razie wypadku oslonka ten material nad palakiem chroni przed kawalkami szkla czy czegos co moze leciec na dziecko a sam palak uniemozliwia przechylenie sie fotelika i "przytulenie" go do fotela. Nie wytlumacze dobrze ale u nas fotelik zawsze ma palak postawiony i material naciagniety w czasie jazdy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
też tak słyszałam a jeszcze na tej fotce był fotelik przodem zdaje się, a powinien być tyłem do kierunku jazdy...

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość

nie mogę się powstrzymac, więc wrzucam- ja się splułam kawą:

Blondynka dostaje SMS'a czyta go i wykonuje następujące czynności: patrzy na zegarek, wkłada rękę w majtki i się drapie. Co było napisane w
SMSie? - "Pogrzeb w Szczecinie o 17:00"


Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Witam

My już po szczepieniu. Nikoś strasznie, ale to strasznie krzyczał. Dobrze, że za nami już nikogo nie było, to pielęgniarka pozwoliła nam posiedzieć trochę w zabiegowym. Chyba z pół godziny tak krzyczał. Aż zadzwoniłam po tż żeby przyszedł(bo pojechaliśmy razem, ale on poszedł też do lekarza ) bo trzeba go było na rękach nieść.

No i niezbyt dobre wiadomości. Nikoś ma 62 cm, ale niestety waży tylko 4900. )Od 20 maja przybrał tylko 900g. Jest poniżej 3 centyla. Za miesiąc mamy przyjechać na kontrolę wagi i jak dalej będzie tak mało przybierał, to skierowanie na badania dostanie.
Ale teraz już troszkę więcej je, bo tak ok. 120 ml zawsze, nawet co dwie godzinki, więc może nadrobi.
Wcześniej przybierał prawidłowo, więc się nie martwiłam zbytnio tym, że mniej je. Oby ładnie zaczął nabierać wagi
ogromne za przyrost, będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
Masakra, jakby nie były matkami i nie ruszało ich cierpienie dziecka

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
u nas juz było tak w najlepszym momencie- ze butla była raz po całonocnym wiszeniu na cycu ( na śpiocha), ale w ciągu dnia jadła- róznie bo róznie- na zewnątrz z reguły spala, więc przerwy miala dłuższe, a teraz nie i koniec.
pytam, bo Emilka ładnie waży

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

Dzięki za kciuki za Michasia.
Ja przyjechałam o 12:00 wykąpać się, zjeść coś i odpocząć. Mąż z małym teraz jest, a ja o 16:00 będę na miejscu.
Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-03, 13:36   #4366
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Odp: Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez kmagg81 Pokaż wiadomość
Dziecko mi się popsuło !
Jak wkladam do fotelika i potem do auta to jest taki wrzask, ze chyba poł osiedla słyszy ;/ a taki był niedawno szczęśliwy jak w aucie jeździł.

A poza tym, to wsiadłam do samochodu - a ten ani drgnie ;/
akumulator się rozładował no i nie pojechałam nigdzie wzięłam mojego rozdarciuszka i wróciliśmy do domu.
Ale żem się zezłościła
Nasz marudzi az ruszymy .a potem na wszystkich swiatlach jak stoimy zaczyna sie marudzenie i placz.

2 tyg temu tak do lekarza jechalismy. Biegiem bo pozno. Wsiadamy i nic... maz polecial do domu po moje kluczyki nagimnastykowalismy sie zeby fotelik na pasy przypiac bo pierwszy raz to robilismy i pojechalismy dopiero.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:36   #4367
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 644
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
wiesz, że po tym jak mi wczoraj na to zwróciłaś uwagę, zaczęłam się nad tym zastanawiać i doszłam do podobnych wniosków jak piszesz. Dzisiaj już pałąk był postawiony.
Jak byłam na Bezpiecznym Maluchu to Pan tam też mówił, żeby pałąk zawsze był postawiony.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
Współczuję, Filipowi podobnie pobierali jednak trwało to dużo krócej 5 min i po kropelce łapała pielęgniarka do pojemniczka.

Strippi życzę szybkiego wyjścia ze szpitala i dużo zdrówka dla Michasia
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:46   #4368
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość




Słodziak! A wieprzka nigdzie nie widzę.


Pytałam dziś pediatrę o ssanie palców, szczególnie kciuka. Powiedziała, żeby dawać smoczka, bo na rękach są bakterie. Nie no, cudowna rada. Co o tym myślicie? Smoczek - źle, ale pchanie paluchów do buzi też niedobrze. Z drugiej strony, w książce guru, czyli "Pierwszy rok życia dziecka" piszą, żeby nie wyciągać kciuka i że dziecko może ssać nawet do 5 roku życia i nie skutkuje to złym nawykiem

A odnośnie tego małego ciemiączka powiedziała, że jak małe to mózg nie ma miejsca, żeby się rozwijać
OC kiedys pisala ze dziecko sie uczy w ten sposob swiata
z drugiej strony wiadomo ze 5 letnie dziecko ssajace kciuk to lekka przesada. W przypadku 5 latka mysle ze jest to co mowila moja siostra latwiej oduczyc smoka palca nie utniesz.
Co do tekstu o bakteriach - nie zgadzam sie.
Kazdy ma naturalna flore bakteryjna, nie mozesz dziecka trzymac w sterylnych warunkach bo nie nabierze odpornosci i jakikolwiek kontakt z bakteriami sie zle skonczy.
Mnie tak wlasnie mowili w szpitalu - ze w domu jest nasza flora bakteryjna i dziecko musi sie do niej dostosowac, takze nie wyparzac co chwile butelek itd.
Zreszta nie trzyma tych paluchow bog wie gdzie zeby to bylo takie szkodliwe
u nas pakuje cale raczki i nie wyciagam poki co, tak samo jezykiem lize np. ubranko tez nie reaguje.
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:46   #4369
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Odp: Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
No i niezbyt dobre wiadomości. Nikoś ma 62 cm, ale niestety waży tylko 4900. )Od 20 maja przybrał tylko 900g. Jest poniżej 3 centyla. Za miesiąc mamy przyjechać na kontrolę wagi i jak dalej będzie tak mało przybierał, to skierowanie na badania dostanie.
Ale teraz już troszkę więcej je, bo tak ok. 120 ml zawsze, nawet co dwie godzinki, więc może nadrobi.
Wcześniej przybierał prawidłowo, więc się nie martwiłam zbytnio tym, że mniej je. Oby ładnie zaczął nabierać wagi

A tak a propo fotelika. Wyciągnęłyście już tę wkładkę ze środka? ( zaraz się pewnie okaże, że tylko ja z nią wożę dziecko ). Bo mi się wydaje, że jak ją wyciągnę, to będzie za bardzo na siedząco
My tez ponizej 3 centyla i probujemy podgonic...

Wyciagnelam bo Jakub nie miescil sie na dlugosc a do tego jak byl np w bluzie to byl taki scisniety. Brakowalo miejsca. Ale tak tez nie jest dobrze bo glowka strasznie lata. Jak zasnal musialam przytrzymywac na zakretach i nie wiem co z tym zrobic. Zrolowana pielucha bedzie za waska to co podlozyc? Jakas poduszeczke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-03, 13:52   #4370
Lukrecjas
Raczkowanie
 
Avatar Lukrecjas
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 248
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

witam Was dziś
dla pań pobierających krew. U nas też było podobnie tyle że krócej to trwało... ale i tak myślałam że mi serce pęknie.
Jak rodziłam to mi z palca pobierali i twierdzę że boli.
Zdrówka i szybkiego wyjścia dla Michasia i Strippi.
Zastanawiam się kiedy można podać w niewielkiej ilości do mleczka kleik kukurydziany?
Lukrecjas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 13:58   #4371
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Odp: Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Despa pewnie nie pamietasz moich rozpaczliwych postow ale Kamilek tez jadl tylko w nocy, w dzien sie tak darl ze az sie zapominal. Zmienilam diete, dalam debridat I jest duzo lepiej, ale dalej zdarza sie mu krzyczec tylko troche slabiej I wtedy moj niezawodny sposob- przytulam mocno, na sile do piersi a druga reke wkladam pomiedzy nozki I klepie tylek. Wyrywa sie ale I tak duzo mniej. Klepie tak caly czas az mi reka dretwieje
A bylo juz tak zle ze pediatra stwierdzila ze jak nie przejdzie to butla


Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
MASAKRA!!! Strasznie Wam wspolczuje. My ostatnio bylismy na pobieraniu krwi i tak sprawnie pobrali, moment. Jakub na mnie w pozycji polsiedzacej, pielegniarka obejrzala raczke zalozyla opaske zacisnela pozginala mu raczke wklula sie w zyle i tu Jakub pisnal. Druga pielegniarka trzymala raczke. Jak mial igle w zyle to plakal ale zaraz wyjela nakleila plasterek i wyszlismy. Utulilismy i bylo ok. Dopiero w samochodzie byl straszny placz ktory ukoil dopiero cycek jak wrocilismy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:00   #4372
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
OC kiedys pisala ze dziecko sie uczy w ten sposob swiata
z drugiej strony wiadomo ze 5 letnie dziecko ssajace kciuk to lekka przesada. W przypadku 5 latka mysle ze jest to co mowila moja siostra latwiej oduczyc smoka palca nie utniesz.
Co do tekstu o bakteriach - nie zgadzam sie.
Kazdy ma naturalna flore bakteryjna, nie mozesz dziecka trzymac w sterylnych warunkach bo nie nabierze odpornosci i jakikolwiek kontakt z bakteriami sie zle skonczy.
Mnie tak wlasnie mowili w szpitalu - ze w domu jest nasza flora bakteryjna i dziecko musi sie do niej dostosowac, takze nie wyparzac co chwile butelek itd.
Zreszta nie trzyma tych paluchow bog wie gdzie zeby to bylo takie szkodliwe
u nas pakuje cale raczki i nie wyciagam poki co, tak samo jezykiem lize np. ubranko tez nie reaguje.
Zgadzam się. W domu ok. Zresztą u nas w domu daleko do sterylności
Ale np. dziś w taksówce Róża chwytała za pasy bezpieczeństwa, a tam to już jeden syf może być. A latać z wacikiem i ręce jej wycierać - nie chce mi się.
Zastanawiam się, kiedy jest ten moment, ze ssanie kciuka jest beee.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:16   #4373
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Zgadzam się. W domu ok. Zresztą u nas w domu daleko do sterylności
Ale np. dziś w taksówce Róża chwytała za pasy bezpieczeństwa, a tam to już jeden syf może być. A latać z wacikiem i ręce jej wycierać - nie chce mi się.
Zastanawiam się, kiedy jest ten moment, ze ssanie kciuka jest beee.
wiesz zawsze w 'kontrowersyjnych" miejscach mozesz miec w zanadrzu takie chusteczki jak do pupy i przemyc - nie koniecznie wacik i woda
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:16   #4374
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 332
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Pytałam dziś pediatrę o ssanie palców, szczególnie kciuka. Powiedziała, żeby dawać smoczka, bo na rękach są bakterie. Nie no, cudowna rada. Co o tym myślicie? Smoczek - źle, ale pchanie paluchów do buzi też niedobrze. Z drugiej strony, w książce guru, czyli "Pierwszy rok życia dziecka" piszą, żeby nie wyciągać kciuka i że dziecko może ssać nawet do 5 roku życia i nie skutkuje to złym nawykiem

A odnośnie tego małego ciemiączka powiedziała, że jak małe to mózg nie ma miejsca, żeby się rozwijać
No jak Ptaszysko pisze, lepiej smoka niż kciuka.
Mojej siostry córka ssała kciuka bardzo długo bo do 6lat i to bardzo nie fajnie wygląda, i za nic nie mogli ją oduczyć, dopiero jak musiała nosić aparat na zęby bo jej się pokrzywiły od kciuka to przestała. No nie od razu ale przestała.

No to nadrobiłam

My też po szczepieniu, ważymy 5500 i mamy 64cm
oczywiście był płacz przy wbijaniu igły, ale co się dziwić jak franca tak ukuła że przykleiła watkę plastrem, nie wiedziałam po co a w domu odkleiłam a tam plamka krwi no co za baba...

To się ma do służby zdrowia, także ucierpią się te nasze dzieci przez nie delikatne babole w przychodniach


Kurcze, Bartuś nie mógł zrobić kupy i przetrzymywałam go ze spaniem bo się prężył więc wiedziałam że zrobi, no ale sen był silny i usnął przy cycu ale oczywiście okazało się że kupa się pojawiła i co no cóż dałam mu się przespać. Być tu mądry....

A w ogóle dziewczyny mały ma zaczerwienioną pupkę już z tydzień i nic nie pomaga, nawet na noc zasypałam mąką ziemniaczaną ale specjalnie nie widzę poprawy. Co tu poradzić? Jakieś pomysły?
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:26   #4375
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
nie slyszalam o tym - nam mowiono, ze najwazniejszy jest montaz, czyli dziecko skierowane twarza do srodka, na tylnym siedzeniu (ewentualnie z przodu, jezeli nie ma poduszki powietrznej).
ja tez słyszałam, ze pałąk obowiązkowo postawiony, bo w razie jakby jakimś cudem fotelik wypadł w czasie aypadku i sie odwrócił (buzia dziecka do ziemi, podłogi)to pałąk amortyzuje uderzenia-pod warunkiem, ze pasy dobrze, ciasno zapięte, a tak to prosto na dziecko cały cięzar
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Despa pewnie nie pamietasz moich rozpaczliwych postow ale Kamilek tez jadl tylko w nocy, w dzien sie tak darl ze az sie zapominal. Zmienilam diete, dalam debridat I jest duzo lepiej, ale dalej zdarza sie mu krzyczec tylko troche slabiej I wtedy moj niezawodny sposob- przytulam mocno, na sile do piersi a druga reke wkladam pomiedzy nozki I klepie tylek. Wyrywa sie ale I tak duzo mniej. Klepie tak caly czas az mi reka dretwieje
A bylo juz tak zle ze pediatra stwierdzila ze jak nie przejdzie to butla


Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
ojej...wiem, co czujesz, bo my tez mielismy badan krwi juz 4 robione, kroplowki, antybiotyki dozylnie 2 i zawsze ciezko bylo znalezc zyle...jak wkladali mu wenflon to za 3 razem dopiero...bedzie mial malowidoczne zyly po Mamusi...
Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
tak dziewczyny mogę być z Misiem cały czas.






no, my mieliśmy antybiotyk, ale po 3 dniach i 6 dawkach nic nie pomogło :/ dlatego szpital





Dzięki za kciuki za Michasia.
Ja przyjechałam o 12:00 wykąpać się, zjeść coś i odpocząć. Mąż z małym teraz jest, a ja o 16:00 będę na miejscu.
Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli
strippimam andzieję,ze macie łózko? U nas za łózko sie placi 27zł/dobe, ale mozna tez przywiezc swoja polowke wtedy jest za free, łązienka,prysznice w cenie. 3mam kciuki za szybki powrót do zdrowia!!
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
My tez ponizej 3 centyla i probujemy podgonic...

Wyciagnelam bo Jakub nie miescil sie na dlugosc a do tego jak byl np w bluzie to byl taki scisniety. Brakowalo miejsca. Ale tak tez nie jest dobrze bo glowka strasznie lata. Jak zasnal musialam przytrzymywac na zakretach i nie wiem co z tym zrobic. Zrolowana pielucha bedzie za waska to co podlozyc? Jakas poduszeczke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja podkładam 2 zolowane pieluchy po obu stronach głowy...ale w upały-goraco;/
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:29   #4376
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
My też po szczepieniu, ważymy 5500 i mamy 64cm
oczywiście był płacz przy wbijaniu igły, ale co się dziwić jak franca tak ukuła że przykleiła watkę plastrem, nie wiedziałam po co a w domu odkleiłam a tam plamka krwi no co za baba...

A w ogóle dziewczyny mały ma zaczerwienioną pupkę już z tydzień i nic nie pomaga, nawet na noc zasypałam mąką ziemniaczaną ale specjalnie nie widzę poprawy. Co tu poradzić? Jakieś pomysły?
super
a waga do wzrostu jest dobra? (pytam czysto pogladowo, bo chcialam porownac mojego o podobnych gabarytach )

Zrezygnowalabym z chusteczek do pupy, pieluszke zmieniac po kazdej kupce, nie rzadziej niz co 4 godziny, pupcie przemywac woda (w miseczce) i miekkim wacikiem z kilkoma kroplami olejku (moze byc migdalowy, z oliwek, avocado itp.), dokladnie wysuszyc pupcie np. chusteczka higieniczna, chwile zostawic pupcie na powietrzu, posmarowac np. bepanthenem, a jak sa czerwone babelki to kremem z cynkiem (ja mam z weledy, jest fajny bo ma dodatkowo olejki pielegnujace, nie jest to typowy wysuszacz ).
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:30   #4377
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
No jak Ptaszysko pisze, lepiej smoka niż kciuka.
Mojej siostry córka ssała kciuka bardzo długo bo do 6lat i to bardzo nie fajnie wygląda, i za nic nie mogli ją oduczyć, dopiero jak musiała nosić aparat na zęby bo jej się pokrzywiły od kciuka to przestała. No nie od razu ale przestała.

No to nadrobiłam

My też po szczepieniu, ważymy 5500 i mamy 64cm
oczywiście był płacz przy wbijaniu igły, ale co się dziwić jak franca tak ukuła że przykleiła watkę plastrem, nie wiedziałam po co a w domu odkleiłam a tam plamka krwi no co za baba...

To się ma do służby zdrowia, także ucierpią się te nasze dzieci przez nie delikatne babole w przychodniach


Kurcze, Bartuś nie mógł zrobić kupy i przetrzymywałam go ze spaniem bo się prężył więc wiedziałam że zrobi, no ale sen był silny i usnął przy cycu ale oczywiście okazało się że kupa się pojawiła i co no cóż dałam mu się przespać. Być tu mądry....

A w ogóle dziewczyny mały ma zaczerwienioną pupkę już z tydzień i nic nie pomaga, nawet na noc zasypałam mąką ziemniaczaną ale specjalnie nie widzę poprawy. Co tu poradzić? Jakieś pomysły?
sudocrem i linomag a+e
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:32   #4378
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
My już po szczepieniu. Nikoś strasznie, ale to strasznie krzyczał. Dobrze, że za nami już nikogo nie było, to pielęgniarka pozwoliła nam posiedzieć trochę w zabiegowym. Chyba z pół godziny tak krzyczał. Aż zadzwoniłam po tż żeby przyszedł(bo pojechaliśmy razem, ale on poszedł też do lekarza ) bo trzeba go było na rękach nieść.

No i niezbyt dobre wiadomości. Nikoś ma 62 cm, ale niestety waży tylko 4900. )Od 20 maja przybrał tylko 900g. Jest poniżej 3 centyla. Za miesiąc mamy przyjechać na kontrolę wagi i jak dalej będzie tak mało przybierał, to skierowanie na badania dostanie.
Ale teraz już troszkę więcej je, bo tak ok. 120 ml zawsze, nawet co dwie godzinki, więc może nadrobi.
Wcześniej przybierał prawidłowo, więc się nie martwiłam zbytnio tym, że mniej je. Oby ładnie zaczął nabierać wagi
:kciuki za wagę

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Szczepienia szczepieniami, Róża zapłakała przy wkłuciu, ale...mój dzisiejszy kalafior... Po szczepieniu karmiłam małą w przychodni. Gdy przyszedł sms, że taksówka już czeka, to się szybko zebrałam z dzieckiem i idę. Wsiadłam do taxi, patrzę, a ja mam rozpiętą bluzkę


Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Dziewczyny jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!
Bylismy pobierac malemu krew, morfologie I tsh.
Najpierw trzymaly mu I gniotly jedna reke zeby znalezc zyle, pozniej druga wiec juz sie zaczal mlody denerwowac. Pozniej znow ta pierwsza... I w koncu sie wbila I dalej nic wiec mu popychala ta igle pare razy w srodku (to boli bo mi kiedys tez tak pod skora szukali) no I nie poszlo, za to krwi sie duzo lalo.
Wiec palce ukuli I po kropelce wycisaly do pojemniczka. Trwalo to 20 minut, 3 palce tak krzyczal ze w zyciu nie slyszalam takiego placzu w pewnej chwili ja tez juz mialam dosc, brzuch mnie strasz rozbolal z nerwow a ta pipa mi mowi ze jego to nie boli! a cisnela mu palce ze mial sine...
Nigdy wiecej! Nastepnym razem pojde prywatnie I najpierw zapytam jak wykonuja pobranie, jestem wykonczona psychicznie I nie moge dojsc do siebie....
ojej

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

Dzięki za kciuki za Michasia.
Ja przyjechałam o 12:00 wykąpać się, zjeść coś i odpocząć. Mąż z małym teraz jest, a ja o 16:00 będę na miejscu.
Michaś tak wczoraj się wycierpiał, bo piguły nie mogły mu się wbić w żyłę Mój mąż ledwo wytrzymał, mnie przy tym nie było, ale słysząc jego płacz, płakałam razem z nim.
Obie ręce ma pokute bidulek
Jestem z nim cały czas, akurat była wolna izolatka (mamy 2 na oddziale) i dostałam ją, bo karmię piersią. Tam opłacam łóżko 17zł za dobę i 2zł godzina tv.
Jedzenie we własnym zakresie.
Także mamy swój "pokoik". Współczuję tym matką co siedzą 24h na krześle przy łóżku dzieci.
Ja nienawidzę szpitali i ten pobyt źle na mnie działa, ale będę siedzieć ile się da, dla mojego malutkiego synka.
Michaś dostaje leki dożylnie, oprócz tego inhalacje mu robimy 3 razy dziennie, dostaje krople do nosa i antybiotyk w strzykawce, tylko nie chce połykać
3majcie kciuki mocno, abyśmy szybko wyszli


Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość

Ostatnio była temat o fotkach, że mamy mają mało z dziećmi. Z tej okazji tż mi pstryknął jedną. Ale niestety wyglądam na niej jak wieprzek ( w sensie tuszy ) mam nadzieję, że Nikoś bardziej przykuwa uwagę
:
super wyglądacie oboje


Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
fajnie, mój nawet spał w wózku na brzuszku
mój też spi w wózku na brzuchu wszyscy zaglądający do wózka narzekają że dziecka nie mogą obejrzeć

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Wyciagnelam bo Jakub nie miescil sie na dlugosc a do tego jak byl np w bluzie to byl taki scisniety. Brakowalo miejsca. Ale tak tez nie jest dobrze bo glowka strasznie lata. Jak zasnal musialam przytrzymywac na zakretach i nie wiem co z tym zrobic. Zrolowana pielucha bedzie za waska to co podlozyc? Jakas poduszeczke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
są takie poduszeczki jak półksięzyc i się zakłada dziecku coś takiego
http://www.ceneo.pl/13033738


a co do wkładki w foteliku to my jeździmy nadal z wkładką
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:32   #4379
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
ja tez słyszałam, ze pałąk obowiązkowo postawiony, bo w razie jakby jakimś cudem fotelik wypadł w czasie aypadku i sie odwrócił (buzia dziecka do ziemi, podłogi)to pałąk amortyzuje uderzenia-pod warunkiem, ze pasy dobrze, ciasno zapięte, a tak to prosto na dziecko cały cięzar
ahaaa o to chodzi ..

nie slyszalam o tym, ale ja i tak zawsze zostawiam w pozycji do gory, bo wieszam tam zabawki
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-03, 14:32   #4380
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
super
a waga do wzrostu jest dobra? (pytam czysto pogladowo, bo chcialam porownac mojego o podobnych gabarytach )

Zrezygnowalabym z chusteczek do pupy, pieluszke zmieniac po kazdej kupce, nie rzadziej niz co 4 godziny, pupcie przemywac woda (w miseczce) i miekkim wacikiem z kilkoma kroplami olejku (moze byc migdalowy, z oliwek, avocado itp.), dokladnie wysuszyc pupcie np. chusteczka higieniczna, chwile zostawic pupcie na powietrzu, posmarowac np. bepanthenem, a jak sa czerwone babelki to kremem z cynkiem (ja mam z weledy, jest fajny bo ma dodatkowo olejki pielegnujace, nie jest to typowy wysuszacz ).
a czemu waga ma byc do wzrostu jakas proporcjonalna?
jedyne co slyszalam to ze obwod klatki ma byc o iles wiekszy od glowki i tyle. jak sie miesci na siatkach centylowych to chyba to najwazniejsze
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.