Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[Jovisse]

Vyenna Boże, tak mi przykro.. Ta cała sytuacja musi być koszmarna. Powiem Ci coś z własnego doświadczenia... Niestety kiedy pojawiają się pierwsze pomysły na 'krok' w tył i z powrotem zamieszkanie osobno to jednak zazwyczaj nie oznacza nic dobrego... Z moim poprzedniem tżtem rozmowy takie zaczęły się koło marca-kwietnia tamtego roku, a w sierpniu się rozstaliśmy całkowicie...
Musisz sobie to wszystko przemyśleć, nie wiem czy z nim szczerze rozmawiałaś, na ile i czy wyczerpaliście temat, ale wg mnie nie powinnaś się godzić na 'odwiedzanie raz na 2 tygodnie i czasem zadzwonię', bo to samo w sobie zdanie brzmi niedorzecznie, jeśli miałoby wyjść w ust ukochanej osoby, która w dodatku twierdzi, że też Cię kocha Pomyśl nad tym, wiem, że na pewno masz teraz ciężkie chwile i jest Ci bardzo trudno. Nie wiem ile byliście razem, ile macie lat, jak to wszystko wygląda i tak dalej, ale może warto się zastanowić jednak nad rozstaniem... Zważając też na to, że może kiedy Cię straci to zrozumie, że nie tego chciał i że nie może bez Ciebie życ tak, jak się mu zdawało, albo wręcz odwrotnie, ale wtedy Ty przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz, i że to koniec. Tak mi przykro



Wróciłam znów Wybaczcie, że ja tam uciekam i wracam, uciekam i wracam, ale w zasadzie każdy weekend (oprócz tego ) mam jakoś mocno zaplanowany i grafik napięty, na uczelni miałam ostatnio cały czas staże, no i tak to wyszło.

Ale za to mogę się pochwalić, że wczoraj rozpoczęłam sezon biegowy Ha



Aaaa i rozpoczęłam wyzwanie squat

[neska002]

Witajcie dziewczyny,

co się dzieje za oknem... pogoda wiosenna, ludzie zrzucają ciepłe kurtki i chodzą w skórach, słoneczko świeci.

Gdybym miała jakiegoś bata pod ręką to bym nim sobie natrzaskała nieźle po dupsku. Wczoraj byłam u znajomych na imprezie i byłam z siebie bardzo dumna bo w końcu zaczęłam normalnie funkcjonować. Po pierwsze jadłam i piłam z umiarem, zazwyczaj było tak, że kiedy szłam na jakąś imprezę to wymyślałam różne wymówki żeby tylko niczego nie jeść i nie pić alkoholu, a przez całą imprezę sączyłam tylko jakiś jeden soczek. Albo popadałam w drugą skrajność i jadłam dosłownie za troje, co popadnie i właściwie przez całą imprezę myślałam tylko o tym jedzeniu, które tam było. Wczoraj było inaczej bo jadłam ale tylko to na co miałam ochotę i w rozsądnych ilościach, wypiłam 3 drinki. Tak więc nawet nie wiecie jak wielka była moja duma kiedy wychodziłam stamtąd, poza tym uciekł nam autobus nocny i wracaliśmy z TŻem pieszo tak więc wszystkie zbędne kalorie odeszły w zapomnienie. A dzisiaj wstałam z gastro fazą poalkoholową i zżarłam tyle, że nawet nie chcę myśleć, same puste i niezdrowe kalorie. Nie ma mocnych żeby nie poszło mi w uda. A już tak ładnie mi szło, no ale jest jakiś plus w tym - nie było to jedzenie kompulsywne tylko zwykłe obżarstwo, poczułam się pełna to przestałam jeść.

Ale mimo wszystko źle sie czuję z tym, że tak sobie pojadłam, tak ciężko pracuję na swoje nowe ciało, pilnuję tego co jem, staram się a teraz przy jednym posiedzeniu zjadłam tyle. No ale wiem, że wyrzuty sumienia mi tu w niczym nie pomogą tak więc piję ziółka, ogarniam się i jak troszkę mi zejdzie to co zjadłam no to biorę się za dzisiejszy trening.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie wczoraj całkiem nieźle wyszło dietowo Pilnowałam się, więc jestem zadowolona, słodyczy i przekąsek nie było Wpadła mi tylko kromka chleba z twarożkiem u babci, bo byłam na chwilę przed obiadem.

Dzisiaj też zaczyna się ładnie Ś płatki pełnoziarniste z mlekiem i kako, II Ś właśnie się robi - kajzerka z pieczarkami, kiełbasą i żółtym serem z piekarnika później jakieś warzywa z kurczakiem i kaszą jaglaną, wieczorem maliny i banan z jogurtem naturalnym i może wyskoczę z TŻ i kolegą na jakieś piwko

Chyba muszę wyluzować trochę z dietą, bo okres dopiero się zaczyna, dzisiaj brzuch boli jak cholera :/ 10 kwietnia do dietetyczki i zobaczymy jak będzie

Z ćwiczeń na razie nici - nie wiem jak mój organizm będzie się zachowywał przy @ :/

[Jovisse]

neska No i sama sobie odpowiedzialaś na wszelkie wątpliwości ostatnim zdaniem - co było to było, poćwicz trochę i dobrze będzie Powinnaś byc dumna z wczorajszej imprezy tak czy inaczej, a najedzenie się rano jest dużo zdrowsze niż najedzenie się na noc, także i tak wychodzisz dobrze

A a propos kaszy jaglanej to się przez Was uzależniłam Jem ją teraz praktycznie ze wszystkim, co się da, gdzie można zastąpić ryż, makaron, inne kasze Ostatnio nawet sobie zrobiłam sos jak do spaghetti i jadłam z kaszą jaglaną - mniam Jest pyszna

[neska002]

Napisane przez Jovisse

neska No i sama sobie odpowiedzialaś na wszelkie wątpliwości ostatnim zdaniem - co było to było, poćwicz trochę i dobrze będzie Powinnaś byc dumna z wczorajszej imprezy tak czy inaczej, a najedzenie się rano jest dużo zdrowsze niż najedzenie się na noc, także i tak wychodzisz dobrze

A a propos kaszy jaglanej to się przez Was uzależniłam Jem ją teraz praktycznie ze wszystkim, co się da, gdzie można zastąpić ryż, makaron, inne kasze Ostatnio nawet sobie zrobiłam sos jak do spaghetti i jadłam z kaszą jaglaną - mniam Jest pyszna

Dzięki za miłe słowa. Masz rację, za dużo się przejmuję, przecież to nie pierwszy i nie ostatni raz kiedy się objadłam, to jest całkiem ludzkie, a ja robię z tego niemalże tragedię. Ważne że nie poszłam w kompuls choć się tego bałam, że popłynę. To był wczoraj dla mnie wielki sprawdzian i test czy rzeczywiście wyszłam z tego na dobre czy tylko uśpiłam. Okazało się, że sobie z tym radzę, wygrywam choć jestem czujna bo wiem, że to może wrócić w każdej chwili i być może będę już tak musiała.

Poza tym pozbyłam się obsesji jedzenia, jedzenie nie rządzi już moim życiem. Potrafię się cieszyć każdą chwilą, wychodzić, spotykać się ze znajomymi, a nie tylko siedzieć w domu i myśleć co zjem o 15, a co o 18.

Podzielam Twoją sympatię do jaglanki. Ostatnio na śniadanie zrobiłam sobie z łososiem i warzywami, mniam. Polecam też jaglankę na słodko z owocami i miodem - wtedy to już w ogóle orgazm w ustach

[BuryKotZPiwnicy]

neska może to też Cię pocieszy, że u mnie też dietą na bakier... to jest ludzkie, że jedzenie nam smakuje, poprawia humor i leczy. To że mamy się zredukować nie znaczy, że mamy z jedzenia zrobić coś co kieruje naszym życiem. Nie mamy aż takiego problemu z nadwagą / otyłością, że musimy to zrobić już/ natychmiast bo nasze narządy nie dadzą radę. To tylko sprawa estetyki w naszym przypadku.

Do bikini jeszcze 3 miesiące

[neska002]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

neska może to też Cię pocieszy, że u mnie też dietą na bakier... to jest ludzkie, że jedzenie nam smakuje, poprawia humor i leczy. To że mamy się zredukować nie znaczy, że mamy z jedzenia zrobić coś co kieruje naszym życiem. Nie mamy aż takiego problemu z nadwagą / otyłością, że musimy to zrobić już/ natychmiast bo nasze narządy nie dadzą radę. To tylko sprawa estetyki w naszym przypadku.

Do bikini jeszcze 3 miesiące

Dlatego już to "przebolałam" Czasami też nam się coś od życia należy. Wyrzuty sumienia już mi przeszły więc jest dobrze. Poza tym jeszcze nie jedna taka wpadka nas czeka więc nie ma się czym przejmować tylko to zaakceptować i iść dalej.

[Karolinek1987]

moja dieta też poszła w las dziś i wczoraj urodziny siostry..
no trudno, chociaż pojeździłam na rowerze..
jutro planuję zdrowe śniadanko i pół dnia na rowerze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No nie! To do mnie było z batem a sama co? Cichaczem dieta poszła w las?

[Karolinek1987]

wiem...należą mi się porządne

[neska002]

Idziemy po bandzie znowu, jedna za drugą. Przynajmniej jesteśmy solidarne Dobrze, że niedługo poniedziałek, można zacząć od nowa z nowym tygodniem :P U mnie już spokój, pokusy sobie poszły.

Pora na trening.

[Karolinek1987]

Neska dobrze to ujełaś

dziewczyny jestem wydziarana w ogóle nie bolało
no i kurde nie zapłaciłam nic, bo kolega nie chciał wziąć, ale obiecaliśmy mu ku[ic fajna książkę za to
jutro Wam pokażę bo teraz mam trochę opuchnięte to miejsce

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Karolinek a co sobie w końcu napisałaś?

[Karolinek1987]

I'm a four-leaf clover

i pójdę jeszcze raz poprawić ten co mam na karku, bo mam go ze trzy lata i juz trochę wyblakł

oficjalnie stwierdzam, że robienie tatuażu jest przyjemne

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja swój mam już 8 lat i ani razu go nie poprawiałam... TŻ się nie podoba i chyba liczy na to, że on zniknie jak nie będę go poprawiać

[syklamen]

Ja dzisiaj zjadłam pyszne pierogi z kapustą i grzybami.

Ale za to siłownia zaliczona.

[neska002]

Napisane przez Karolinek1987

Neska dobrze to ujełaś

Pewnie jeszcze nie jeden raz będzie okazja żeby napisać coś takiego. Ale trudno, nic co ludzkie nie jest nam obce, nawet obżarstwo :P

Odważna kobieta. Mnie myśl o bólu skutecznie odstrasza od zrobienia tatuażu, ale kto wie może kiedyś zbiorę się w sobie na tyle żeby pójść i zrobić. Planowaliśmy pójść razem TŻem ale on stwierdził, że najpierw musi pochodzić trochę na siłownię żeby miał na czym zrobić ten tatuaż, a chce sobie zrobić orzełka na piersi. Ja myślałam o jakimś napisie, coś w rodzaju takiego motta życiowego na przedramieniu.

Mam koleżankę, która bardzo interesuje się tematyką tatuaży i kiedyś mi mówiła co znaczy dany symbol. Wiecie, że motylek to znak rozpusty seksualnej i tego, że kobieta jest łatwa? A wiele młodych dziewczyn robi sobie motylki bo są po prostu dla nich ładne. Dlatego lepiej sprawdzić zanim coś się wytatuuje.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Neska o motylku jeszcze słyszałam, że to "znak" pedofili :/

[neska002]

Napisane przez syklamen

Ja dzisiaj zjadłam pyszne pierogi z kapustą i grzybami.

Ale za to siłownia zaliczona.

Na zdrówko. Ale mi smak zrobiłaś na pierogi z kapustą :P Dobrze, że jadę na przyszły weekend do rodziców, może jak poproszę ładnie mamę to mi przygotuje takie bo sama raczej nie będę miała na to czasu, tyle znajomych trzeba odwiedzić i w ogóle.

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Dziewczyny lubicie awokado? Wszędzie wkoło się czyta i słucha, że to taki zdrowy i DOBRY owoc. Kupiłam kilka razy i nie wiem czy to ja trafiał akurat na jakieś wadliwe czy co ale mi to w ogóle nie smakuje, albo nie ma smaku albo smakuje jak mydło. Czytałam, że jeżeli przejedzie się po nim palcem i zostaje wgłębienie w skórce to jest dobrze dojrzałe ale i takie nie miało smaku.

[syklamen]

Napisane przez neska002

Dziewczyny lubicie awokado? Wszędzie wkoło się czyta i słucha, że to taki zdrowy i DOBRY owoc. Kupiłam kilka razy i nie wiem czy to ja trafiał akurat na jakieś wadliwe czy co ale mi to w ogóle nie smakuje, albo nie ma smaku albo smakuje jak mydło. Czytałam, że jeżeli przejedzie się po nim palcem i zostaje wgłębienie w skórce to jest dobrze dojrzałe ale i takie nie miało smaku.

Ja jadłam, ale mi nie smakowało, było mdłe i bezsmakowe. Nie wiem, czym inni się tak zachwycają.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja też kiedyś próbowałam i też mi nie smakowało blee

[Karolinek1987]

a ja się wyłamię i powiem, że lubię zwłaszcza jako dodatek do pasty z jajek albo samo na kanapkę ze świeżej kajzerki

raz mi tylko nie smakowało jak kupiłam niedojrzałe

[vyenna]

U mnie dzisiaj
2 kromki chleba razowego z almette
zupa kalafiorowa
trochę karkówki
kiełbasa
kromka chleba + piętka
(grill był u znajomych)

[Jovisse]

Vyenna Dobrze, że był ten grill to trochę urozmaicilaś swoje menu

Ja też nie lubię avocado, jest mdłe i bez smaku jak dla mnie. Nie jadam Ale myślę, że jako dodatek po połączeniu z innymi składnikami może być ok... Ale ja się jeszcze nie przekonałam

U mnie dieta w miarę dobrze oprócz popcornu Trochę poćwiczyłam wczoraj i jest ok. A zaraz na staże idę

[Karolinek1987]

cześć dziewczynki szlam spać z nadzieją, że będzie ładna pogoda i jest
zrobiłam wyzwania i mel b brzuch i buns, zjadłam śniadanko-wypróbowałam dziś przepis na placuszki bananowe-pyyyycha

spadam na rower póki jest słońce

miłej niedzieli
te które też nagrzeszyły-nie czekajcie do jutra-zacznijcie dziś
mam nadzieję, że nie polecę dziś znowu, bo mam w szafce struclę z serem i rodzynkami taką świeżutką z tesco- jezuuu jakie one są pyszne

[babeczki]

Hej wam

Ja wczoraj bylam na zakupach bo kilka dni temu otworzyli u nas nowe CH
Kupilam torebke czarna w a TZ kurtke na wiosne
Zjedlismy kebaba i wrocilismy do domu
Dzis znow sliczna pogoda jedziemy do kazimierza polazic nad wisla a woeczorkiem moze rowerki

Jak wam dzis dietka leci? pewnie w taka pogode wszystkie juz na dworze siedzicie a ja.dopiero wstalam :p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie jest szaro-buro-pochmurno-pada-brzydko-zimno-ble

Za to dogodziłam sobie jedzeniem zjadłam właśnie kromkę razowca z wydrążonym środkiem - w środku jajeczko sadzone, ze szczypiorkiem i serem żółtym. Dzisiaj nie liczę kcal będzie dietowo, zdrowo ale bez liczenia - nie chce mi się.

Wczoraj miałam dołka, popłakałam sobie trochę i dzisiaj mi się nie chce liczyć nic.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

No i wcale nie będzie dietowo, właśnie sobie przypomniałam, że teściowa ma urodziny i jedziemy zaraz z TŻ po tort. Miałam go zamówić wcześniej, a zupełnie mi wyleciało z głowy... Trudno - nie będę płakać nad tortem

[Karolinek1987]

Babeczki ale Wam fajnie
Gryzelda byle nie za duzo

ja właśnie wróciłam, bo pogoda się skichała- zrobiło się zimno i szaro ale zaliczyłam dwie godziny na rowerze z mp3- słucham audiobooka 101 rzeczy lepszych od diety- fajne

zaraz stawiam brokuła na obiad i mam jeszcze trochę kurczaka robionego na soli ale bez soli

[Jovisse]

A ja właśnie wcinam płatki cynamonowe, ale nie mogłam się powstrzymać, tak dawno nie jadłam Poćwiczę wieczorem trochę to nie powinno być tragedii

Nie mam jakoś weny do diety dziewczyny powiem Wam szczerze... Nie obżeram się, jem normalnie, ale nie chce mi się liczyć kalorii, rezygnować z cukierka jak mama ochotę i takie tam. I nie wiem jak to zmienić

A u nas nadal ładna pogoda, ha

BabeczkiI jak to nowe Atrium na felinie, fajne?

[babeczki]

Napisane przez Jovisse

BabeczkiI jak to nowe Atrium na felinie, fajne?

fajne jest zrobione 'na bogato' sporo sklepów są i eleganckie i sportowe i młodzieżowe
nie tak jak olimp czy orkana - mały korytarzyk i sklepy po 2 stronach, tylko taki wieeelki korytarz i sklepy mają dużą powierzchnie, np C&A jest takie duże, że w olimpie by z tego 4 małe zrobili :P

zjadłam na śniadanko 2 kanapki z makrelką
a teraz rozpuszczam swój pierwszy wosk 'yankee candle'