Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka teściowie w tamtym roku kupili nowego VW Tiguana i odpukać nic się z nim nie dzieje złego. Tylko oni mało nim jeżdżą więc może dlatego.
Mi się podoba Audi Q5. Niestety całą kasę którą mieliśmy odłożoną wydałam na remont domu więc póki co mogę jedynie pomarzyć ja w sumie i tak jeżdżę moim Twingusiem więc wolałam remont niż auto

[OgrodniczkaAgnieszka]

O matko, wreszcie koleżanki mojej córki poszły do domu. Jest cisza i spokój. Nie miałam jak zajrzeć do kompa, bo go zaanektowały. Jednocześnie informuję, że się najadłam, dużo i niezdrowo . Sama sobie wymierzam karę, ale jak im gotowałam obiad (bo zabrałam je razem z córką ze szkoły) i kolację to po prostu nie mogłam wytrzymać. Czuję się jednak na siłach dalej kontynuować dietę.
Martuszka ja nie łączę tłuszczy z węglami. Białka z węglami jak najbardziej łącze. To znaczy chude, gotowane mięsko moge zjeść z ziemniakami, czy np. dobrą szynkę z pieczywem, bo uznaje je wtedy za białko, ale jak mięso zapiekę z serem żółtym, albo ser na pieczywie, to niestety nie. Masła na pieczywo też nie daje.

Mi też by się przydał nowy samochód, hm, ale jakoś funduszy mało, a że jest czym jeździć to aż tak nie czuje presji.

Dziewczyny już może zajrzę rano. Później idę na przedstawienie teatralne córki, później obiad w domu i wyjazd do babci. Dopiero jutro jedziemy na dzień babci i dziadka do moich rodziców, bo dopiero jutro ze studiów zjedzie reszta wnuczek. Babcia zawsze robi imprezę dla wszystkich. Wrócę już pewnie późnym wieczorem. Powiedziałam sugestie odnośnie menu, więc babcia zaserwuje coś co wpasuje się mi w dietę. Pisząc babcia mam na myśli moją mamę .

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka pytałam się męża o te Twoje autko. Volvo ma głównie problem z elektryką. Mąż ma znajomego lekarza, który ma V40 i od początku miał problem z elektryką (z zamkami) i to jeszcze na okresie gwarancji (auto teraz ma 3 lata). To nie jedyny przypadek o którym słyszał.
Jednak mój mąż stwierdził że wszystkie auta się psują, każde ma jakieś niedociągnięcia i w każdym do czegoś można się przyczepić A to autko z jakim silnikiem chcecie kupić? Disel czy benzyna i jaka pojemność?
Mój mąż mówi że mimo wszystko zdecydowałby się jednak na passata ale z dobrym silnikiem
A tak w ogóle powiedział: niech sobie kupią Audi, to się nie będzie nic psuć

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Ogrodniczka no to co takiego zjadłaś?

[Martuszka85]

Kasiula diesel 2.0 chcemy kupic. Audi jest strasznie drogie, szkoda mi tyle kasy na auto. Tym bardziej ze volvo daje 5 lat gwarancji i po 5 latach chcemy je sprzedac i kupic nowe.
Pol biedy ze to zamki wysiadaja . Najwyzej auta nie zamkne, nie ukradna mi tak od razu.

Ogrodniczka oj to cos pomylilam, bo zazwyczaj w dietach nie laczy sie bialka z weglami. Ale ok,juz kumam
Milego pobytu u "babci"
Ja codziennie robie 30 km w jedna strone do pracy. Obecnie mamy auto zarejestrowane na ojca mojego meza, w kwietniu konczy sie waznosc lpg, przeglad, ubezpieczenie. Ponadto pare rzeczy szwankuje.
Awarie w niemczech sa dosc drogie

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka no Audi to już wyższa półka w samochodach ale niestety przez to się cenią. Za nowe Audi trzeba dać już kupę forsy
Jak dają tyle lat gwarancji i później chcecie je sprzedać to się nie zastanawiaj Tym bardziej że się już zakochałaś W żadnym aucie nie masz pewności że nic się nie stanie
Z tymi gwarancjami też różnie bywa. My też kupiliśmy nowe auto z salonu z gwarancją. Od początku mieliśmy problem z amortyzatorami bo auto stukało. Mąż pojechał na serwis na gwarancji. Tam sprawdzili i powiedzieli że wszystko jest ok i reklamacji nie uznali. Jeździliśmy tak dalej. W tamtym roku minęła gwarancja (3 lata) i mąż sam sobie zmienił te amortyzatory (jest mechanikiem) i w końcu przestało stukać. Zrobiło się całkiem inne auto. Miał rację że były wadliwe od początku. Nie mógł tego wcześniej sam zrobić żeby mu nie przepadła gwarancja.

[OgrodniczkaAgnieszka]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Ogrodniczka no to co takiego zjadłaś?

Dziewczyny nie tknęły ziemniaków. Nagotowałam gar dla 5 osób, nie mając pojęcia, ile koleżanki mojej córki zjedzą. No i one w ogóle nie tknęły ziemniaków. Do ziemniaków była ryba, smażona. Zazwyczaj dla siebie robię na parze, albo taką bez panierki lekko smażoną, a potem dolewam troche wody i duszę. Dzis mi się nie chciało i tak wszystko smażyłam w panierce. Dziewczyny zjadły sporo ryby z surówką a dla mnie zostal ten gar ziemniaków i reszta ryby. Mogłam skończyć na jednym ziemniaku, no ale jak się rozpędziłam to końca nie było. Na kolację były zapiekanki, też nie odmówiłam, ale bez majonezów i keczupów i jeszcze dopchnęłam to jogurtem truskawkowym. Można by to jeszcze zostawić bez komentarza, ale najbardziej załamały mnie ilości. Myślałam, że może przez te 2 tyg. to żołądek mi się trochę skurczył. Coś kiepsko to widzę, jak miałam wielki wór tak mam. .

[K_A_S_I_U_L_A]

Ogrodniczka dobrze że to tylko ziemniaki a nie chipsy
No to dziewczyny zrobiły Ciebie na szaro. Zjadły Ci całą rybę a Ciebie zostawili z garem ziemniaków Wiedzą co dobre

[Martuszka85]

Ogrodniczka ile Twoja cora ma lat? przepraszam, jesli pisalas, ale nie moge sobie przepomniec

Kasiula jesli ktos chce auto na lata to moze wart sie pokusic na Audi. Ale mi sie szybko rzeczy nudza. Co to za frajda miec auto 15lat?
Czasami jest pech, kupi sie auto dobrej marki i cos szwankuje

Hurra zarezerwowalam Wielkanoc z rodzicami w Pradze Ciesze sie, mega super

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka też nie wyobrażam sobie jeździć tyle lat 1 autem
My mamy cytrynkę a więc auto średniej jakości i w niewygórowanej cenie więc też nie ma co się spodziewać cudów Poza tymi amortyzatorami nie mamy z nim póki co żadnych problemów Jestem z niego zadowolona bo to duże rodzinne auto a takie mi potrzebne.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Martuszka znalazłam jeszcze taki przepis na batony z musli. Nie ma w nim tłuszczu ani cukru, jest tylko słodzone mleko z puszki. Muszę spr ile ma kcal.
http://www.mojewypieki.com/przepis/b...breakfast-bars

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

O kurka nie wiedziałam że to mleko ma tyle kcal! Chyba jednak zrobię te Twoje

[anka8919]

hej dziewczyny
tak czytam wasz wątek i kochane ten kto nie ma audi to nie wie co znaczy psująca audi
mój maż kupił mi Audi sline A4 i szczerze cieszyłam jak małe dziecko taka fura jeszcze czarna taki silnik wow... szczerze teraz chyba zamieniłabym na jakieś małe autko bo zawał serca mnie chwyta jak trzeba coś naprawiać strasznie drogo masakra ... i powiem wam szczerze mam ją 1 rok pierwsza sytuacja strzeliła poduszka pod silnikiem masakra jakaś .. później silnik świecił bo coś tam czujnik szwankował później kolejny szkoda gadać ..teraz wahacz wali więc czeka mnie nowa naprawa nie dziękuje ja na nią chucham dmucham by ani rysy nie miała a mało nią jeżdżę albo trafiliśmy na feler nie wiem najgorsze w tym że kupiliśmy używaną 1 roczną i nie ma gwarancji ... mamy drugie auto robocze więc czarnula jest tylko na wypady z koleżankami i na spotkania z klientami męża .. i na moje przyjemności do jeżdżenia i załatwiania spraw ... nie ma wiele przejechane a już daje popalić sprzedam może ktoś kupi hihih szwagier ma starszą audi z 2009r. i też był z nią wiele razy na naprawie więc auto jest autem każde się psuje ... tylko jest różnica ktoś za naprawe np opla zapłaci 300zł a w audi za tą samą naprawę zapłaci się 3000zł ...

[K_A_S_I_U_L_A]

Anka to jak ze wszystkim. Zależy na co się trafi Jest takie powiedzenie: opel i ford, gówno wort Opla masz po kilku latach czerwonego od rdzy a Audi żadna cholera nie zeżre

[Martuszka85]

Kasiula a widzialas nowa cyytryne cactus u nas ciagle puszczaja reklamy tego autka, strasznego mam lacha
ciekawi mnie, czy bedzie sie sprzedawal. Na ulicy jeszcze nie spotkalam takiego.

Ania roczne auto bez gwarancji? toz to mozliwe?

Zaraz sie zbieram i jade . Macie pomysly na dzisiejszy obiad?

[201607111017]

Dzień dobry
Wczoraj się wytańczyłaaaamm... Ogólnie cały poprzedni dzień potraktuję jako rozruszanie metabolizmu Ale teraz siedzę już w rodzinnym domku i piję ciepłą herbatę
Samochody... Moi bracia są teraz na etapie fascynacji i wyszukiwania swojego pierwszego auta... Cały czas przeszukują Internet Ja mam swoje trochę terenowe Suzuki, bo lubię wysokie auta, do których mogę wskoczyć, a nie zapadać się "na ulice". I to jest w sumie jedyne kryterium jakie mam, bo niezależnie od marki, nie ma bezawaryjnych samochodów. Wszystko zależy jaki egzemplarz się trafi

Nie wiem co dzisiaj zjem. Do tego mama robi obiad i głupio mi znowu jeść coś innego niż reszta. Nie chodzi o to, że nie mam wyboru. Ale nie chce żeby mama robiła obiad specjalnie dla mnie. A jako, że moi bracia przyjechali ze mną to pewnie będą superniezdrowe zapiekanki z pieczarkami i superogromną ilością sera. Oczywiście na pszennych bagietkach. Eh, uwielbiam przyjeżdżać do domu, ale rzadko jest tutaj coś do jedzenia dla mnie Mama myśli, ze będę chętniej wpadać jeśli nagotuje jedzenia i nakupuje słodyczy

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka a no widziałam tego cactusa. Jak dla mnie porażka na kółkach Też jeszcze nie widziałam takiego na drodze
Jeżeli chodzi o auto Anki to wydaje mi się że było felerne od początku. Dlatego ktoś chciał się go pozbyć i sprzedał im roczne auto. Przy zmianie właściciela gwarancja przepada, ma ją tylko 1 właściciel

Ja robię dzisiaj zapiekankę ziemniaczaną. Mężowi się zachciało Postaram się ją zrobić w wersji light

Dzisiaj mam dzień na pieczeni. Będę zaraz piec bułeczki, pieczywo chrupkie z ziarnami, batoniki musli do Martuszki i może biszkopty dla mojego maluszka. Tylko nie wiem czy zdążę bo jeszcze musze posprzątać pół domu. Połowę już wczoraj posprzątałam

U mnie w końcu jakiś spadek na wadze bo do wczoraj byłam na 0

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

2oka na imprezie na pewno spaliłaś trochę kcal. Taniec to świetny sposób na spalenie kcal

[eliza40]

Ja też lubię duże autka
Dostałam jakiejś grzybicy w paszczy tzn. miałam już cos w grudniu wzięłam tabletki i trochę przeszło,ale to co dzisiaj zobaczyłam to mnie przeraziło.W poniedziałek chyba muszę iść do lekarza.

[Martuszka85]

Kasiula to dziwne, bo u nas bardzo popularne jest kupowanie rocznych aut i maja one gwarancje (rok od daty zakupu).

Kupilam auto Takze dzis swietuje i nie obchodzi mnie wynik na wadze. Musze to uczcic
Minus taki ze trzeba na nie czekac do 2 miesiecy... Mam nadzieje ze szybko zleci.
Pan w salonie pochwalil moj niemiecki heheh. A ja tyle sie naszukalam w necie aut ze slownictwo z tego zakresu mialam opanowane.

[eliza40]

Martuszka gratuluje zakupu masz co świętować

[K_A_S_I_U_L_A]

Martuszka to może ja do końca nie jestem zorientowana w temacie
Gratuluję zakupu auta Jaki kolor? to zawsze interesuje baby No niestety na nowe auto trzeba czekać, my czekaliśmy miesiąc
Świętujcie, bo macie co. Ja powoli kończę wypieki, na jutro zostawię już sobie te biszkopty Później wrzucę fotki w hurcie
za niemiecki zdolna bestio

Eliza konieczni idź z tym do lekarza. Sama grzybicy się nie pozbędziesz. Niestety dziadostwo ciężko wytępić i nawraca

[eliza40]

z ciekawości obejrzałam tego kaktusa masakra według mnie

[Martuszka85]

Eliza no nie wiem kto wpadl na pomysl zeby w ogole takie auto zrobic

Kasiula z palety volvo, z rzedu na samym dole srodkowy kolor. Taki blekitny metalik.
http://grab.volvocars.com/vbs/vbs4/t...10-112x112.png
No on powiedzial max 2 miesiace, podejrzewam ze bedzie szybciej.
No koniecznie wrzuc fotki
Od razu wzielam bagaznik na gore na rowery, bede mogla sobie w koncu wycieczki robic

[eliza40]

Martuszka ładny kolorek

temu kaktusowi to tylko bombkę na antenie powiesić

[Martuszka85]

dzieki Eliza . Widzialam taki na zywo i bardzo mi sie spodobal.
Teraz duzo osob kupuje biale auta, tez mi sie podobaja, ale nie lubie miec czegos identycznego jak wiekszosc

[eliza40]

mi też się bardzo podobają białe ,ale większe modele
audi Q5 Q7 BMW X6

[nikolcia r]

Witam.Coś przymulona jestem ostatnio,jakaś depresja wiosenno zimowa mnie złapała i nic mi się nie chce.Mam ochotę na wino i coś bardzo pysznego kalorycznego,to chyba pójdę spać wcześnie żeby nie kusić losu
Ale się motoryzacyjnie zrobiło,ja nie mam prawka wiec nie mam też parcia wielkiego na auta,my jak tylko uzbieramy jakąś kasę to idzie na remonty i wczasy po Europie,mąż też woli zwiedzać świat niż zmieniać auta co chwilę,ale pewnie za 3lata jak stuknie naszemu 10tka to trzeba będzie pomyśleć o tym.

Martuszka gratki zakupu,kolorek super bo nie oklepany,miłego świętowania

Kasiula a Wy jedziecie w tym roku na wczasy gdzieś dalej?u nas już temat sie pojawił i w sumie nie bardzo mi się widzą wojaże z uciekającym dzieckiem.W tamtym roku postawilismy pierwszy raz na nasz bałtyk i w sumie spoko bo mała miała 3,5miesiaca i spała dużo to można było odpoczać,teraz już tak fajnie nie bedzie.

OGRODNICZKA jak się czujesz po zjedzeniu gara ziemniaków?ja nie jadłam od ponad 3tygodni i mi nawet nie brakuje

ELIZA widzę ze mamy takie same typy autek,chociaż mi się długo x5 podobała

[Martuszka85]

Nie no mi tez sie podobaja takie autka jak Eliza wymienila
Ale ceny . No i duze auta duzo pala, a ja robie codziennie min 60km i do tego dochodza podroze. Moj dieselek spala 3,8-5,3 l/100km.
Takze ja bardziej praktyczna jestem niz marzycielska

Nikolcia wlasnie po zdjeciach na fb znajomych zauwazylam, ze osoby z malymi dziecmi wybieraja baltyk.
Jezdzilas duzo po Europie? Co mozesz polecic? Ja w tym roku planuje Nicee na 4 dni, Genue na 4 dni. Ale jeszcze nie mam pomyslu gdzie pojechac na nasza rocznice slubu . Chcialam Paryz, ale teraz to odpada, nie chce zeby mnie ktos zaciupal

[nikolcia r]

Martuszka dla mnie tamte auta też tylko w sferze marzeń zostaną,cena i koszty utrzymania nie na nasze możliwości

MARTUSZKA Paryż cudne miasto ale teraz faktycznie nie odpowiedni czas na zwiedzanie.To może Wenecja na podróż poślubną,romantycznie przepłynięcie gondolą a miasto warte zobaczenia,Florencja też mi się podobała za to Rzym uważam że jest przereklamowany

Mój mąż o Grecji myśli ale dla mnie jest tam za gorąco na takiego malucha,W grecji dostałam pierścionek zaręczynowy na plaży przy zachodzie słońca,mało kreatywny ten mój mąż był.
Byliśmy też w Chorwacji i Hiszpanii,też mile wspominam.

[eliza40]

dla mnie te auta to też tylko marzenie a do palącego dużo to jestem przyzwyczajona takiego smoka już mam.

Rano zjadłam dwie kanapki a reszta dnia na zupie warzywnej

[Martuszka85]

Nikolcia zawsze mozna do Grecji pojechac poza sezonem . Latem to jest upal
To nie podroz poslubna tylko na 5 rocznice slubu. Taki wypad na max 4 dni w pazdzierniku.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Eliza nie masz apetytu? strasznie malo zjadlas....

[eliza40]

Martuszka wszystko mnie w pysku boli.Płynne mogę jeść.Może jeszcze jakoś dam radę grahamkę zjeść.

[Martuszka85]

Eliza oj nie wiedzialam ze az tak Ci sie to zrobilo. Z domowych rzeczy dzialanie przeciwgrzybiczne ma czosnek i ksylit. Ale jak to takie zaawansowane, to watpie by pomoglo.
Nie jedz zadnych owocow, maja cukier i dokarmiaja grzyba .
I lec do lekarza . Moze jakbys podskoczyla do apteki to Ci cos dadza, zeby choc troche ulzylo. Jutro niedziela, pewnie do lekarza nie pojdziesz.