Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[Cherry_Muffin]

ja w tym semestrze mam tylko 2 (dwa!) egzaminy dzizas jaki luksus po tym jak się rąbało nawet 10 czy 11
ale ta magisterka też gdzieś tam na kark chucha, tym bardziej, że moja promotorka chcę ją do maja więc pewnie luty-marzec będę latać po szpitalach z testami.

[sunny0]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja w tym semestrze mam tylko 2 (dwa!) egzaminy dzizas jaki luksus po tym jak się rąbało nawet 10 czy 11
ale ta magisterka też gdzieś tam na kark chucha, tym bardziej, że moja promotorka chcę ją do maja więc pewnie luty-marzec będę latać po szpitalach z testami.

Też mam dwa, z czego jeden w sumie na własne życzenie

Jak ja bym chciała, żeby moja promotorka motywowała nas w ten sposób

[klakla91]

Napisane przez Cherry_Muffin

jem bagietkę czosnkową

Smacznego Ja zaraz będę wcinać pizzę

Napisane przez sunny0

Nie potrafiłabym pójść spać głodna, serio, czasami już zasypiam i kiedy burczy mi w brzuchu, jem chociaż coś małego.

A teraz jem sobie makaron z sosem pieczarkowym

U mnie też na razie ślubne sprawy stoją, ale cały czas mam z tyłu głowy kamerzystę Myślicie, że na początku lutego będą problemy z terminami? Bo może poczekamy na targi i tam kogoś znajdziemy.

To ja odwrotnie, wolę pójść spać jak jestem głodna, przynajmniej mam pewność, że zjem śniadanie Oczywiście jeśli jestem tak głodna, że w brzuchu piszczy, to coś zjem

Smacznego

To u mnie to samo, myślę, czy się spotkać z kamerzystą. Raz chcę mieć, potem znowu nie
Myślę, że do 50 km na pewno kogoś znajdziesz w lutym. Zależy też czy chcesz mega film, czy taki, żeby był ładny po prostu

[Cherry_Muffin]

Napisane przez sunny0

Też mam dwa, z czego jeden w sumie na własne życzenie

Jak ja bym chciała, żeby moja promotorka motywowała nas w ten sposób

no, jeden to będzie formalność, za to seksuologia to ostre kucie, dlatego już zaczynam tak na poważnie
no cóż, zapewne będziemy pierwsi w kolejce do obrony, soł...

[sunny0]

Napisane przez klakla91

Smacznego

To u mnie to samo, myślę, czy się spotkać z kamerzystą. Raz chcę mieć, potem znowu nie
Myślę, że do 50 km na pewno kogoś znajdziesz w lutym. Zależy też czy chcesz mega film, czy taki, żeby był ładny po prostu

dzięki

Chciałabym ładny, nie jakiś powalający. Żeby była w miarę dobra jakość dźwięku i obrazu, tyle Nie chciałabym wydawać fortuny na film.

[Lilly Greace]

U mnie też ślubne sprawy tkwią w miejscu, jakoś się nie interesuję tym aktualnie

[sunny0]

Napisane przez Cherry_Muffin

no, jeden to będzie formalność, za to seksuologia to ostre kucie, dlatego już zaczynam tak na poważnie
no cóż, zapewne będziemy pierwsi w kolejce do obrony, soł...

Ale za to pewnie ciekawy przedmiot

[zambeza]

ja to mam jeden egzamin, 50 minut w grupie a potem 15 minut indywidualnie. Ze wszystkiego co mialam do tej pory, 6 nauczycieli, ludzie z zewnatrz... juz sie boje

[wildDaisy]

My mamy już tylko kamerzystę do zarezerwowania, ale to już po nowym roku
Zaraz oglądamy meczyk, Messi

[klakla91]

Napisane przez zambeza

ja to mam jeden egzamin, 50 minut w grupie a potem 15 minut indywidualnie. Ze wszystkiego co mialam do tej pory, 6 nauczycieli, ludzie z zewnatrz... juz sie boje

Kurcze, to taka prawie stara matura Ale dasz radę

Przed chwilą sprawdziłam, teoretycznie egzaminy mam 3, al w praktyce zaliczenie z większości przedmiotów jest w takiej samej formie (a czasami nawet trudniejszej) niż egzamin Pierwsze zaliczenie w przyszłą środę

[white_bear]

Cherry seksuologia musi być mega ciekawa więc pewnie się będzie jej miło uczyło

[Cherry_Muffin]

Napisane przez white_bear

Cherry seksuologia musi być mega ciekawa więc pewnie się będzie jej miło uczyło

ja uwielbiam, chciałabym z tym związać swoją przyszłość, ale zostanie seksuologiem w Polsce jest mega wymagające/ciężkie/kosztowne/zamknięte na siebie ale to jedna z podyplomówek jakie chcę zrobić

[wildDaisy]

Napisane przez Lilly Greace

U mnie też ślubne sprawy tkwią w miejscu, jakoś się nie interesuję tym aktualnie

W sumie teraz to już chyba mamy rok wolnego Później przyjdzie czas na szukanie kiecy

[sylwia9d]

Ile lat trzeba trzymać dokumenty np. od zamknięcia konta bankowego? bo zaraz utonę w tych papierach

[izk_a]

Napisane przez wildDaisy

My mamy już tylko kamerzystę do zarezerwowania, ale to już po nowym roku
Zaraz oglądamy meczyk, Messi

nam została muzyka, i nie wiemy co robić, czy szukać już, czy czekać na 'po nowym roku'.. Gramofon nam odpisał, ale chcą więcej niż słyszeliśmy i się nastawialiśmy, więc odpada.. trzeba się wziąć za poszukiwanie mocno

[sylwia9d]

Napisane przez klakla91

Kurcze, to taka prawie stara matura Ale dasz radę

Przed chwilą sprawdziłam, teoretycznie egzaminy mam 3, al w praktyce zaliczenie z większości przedmiotów jest w takiej samej formie (a czasami nawet trudniejszej) niż egzamin Pierwsze zaliczenie w przyszłą środę

Ja na szczęście mam tylko dwa egzaminy i jedno zaliczenie, a zresztą referaty i projekciki

[nysiak1910]

Napisane przez wildDaisy

W sumie teraz to już chyba mamy rok wolnego Później przyjdzie czas na szukanie kiecy

Mi do ślubu został rok i niecałe 4 miesiące :/ chyba wystarczy jak w kwietniu zaczne szukać kiecki?

Jest tak zimno, że chyba pójdę zrobić sobie kakao :P

A dopiero co zjadłam ziemniaczki z żeberkiem

[sunny0]

Napisane przez nysiak1910

Mi do ślubu został rok i niecałe 4 miesiące :/ chyba wystarczy jak w kwietniu zaczne szukać kiecki?

Jest tak zimno, że chyba pójdę zrobić sobie kakao :P

A dopiero co zjadłam ziemniaczki z żeberkiem

Ja zamierzam szukać rok przed

Niezłe połączenie

[wildDaisy]

Napisane przez izk_a

nam została muzyka, i nie wiemy co robić, czy szukać już, czy czekać na 'po nowym roku'.. Gramofon nam odpisał, ale chcą więcej niż słyszeliśmy i się nastawialiśmy, więc odpada.. trzeba się wziąć za poszukiwanie mocno

A o ile więcej chcą niż myśleliście? My się za zespołem zaczęliśmy rozglądać zaraz po zarezerwowaniu sali, bo jednak dobry zespół ma napięty grafik Ale koniec października to taka niechodliwa data, więc A macie kogoś jeszcze na oku? Czy stawialiście na tych i nikogo więcej nie braliście pod uwagę?

Napisane przez nysiak1910

Mi do ślubu został rok i niecałe 4 miesiące :/ chyba wystarczy jak w kwietniu zaczne szukać kiecki?

Jest tak zimno, że chyba pójdę zrobić sobie kakao :P

A dopiero co zjadłam ziemniaczki z żeberkiem

Ja myślę, że rok przed to aż, aż na rozglądanie się Ja zacznę ok. rok przed oglądać sukienki na necie, a tak 8-6 miesięcy przed chciałabym już mierzyć i w ogóle

[izk_a]

Napisane przez wildDaisy

A o ile więcej chcą niż myśleliście? My się za zespołem zaczęliśmy rozglądać zaraz po zarezerwowaniu sali, bo jednak dobry zespół ma napięty grafik Ale koniec października to taka niechodliwa data, więc A macie kogoś jeszcze na oku? Czy stawialiście na tych i nikogo więcej nie braliście pod uwagę?

ja też liczyłam, że koniec paździerknika to załatwimy wszystko z palcem w nosie biorą 300zł więcej niż słyszeliśmy a o 800zł więcej niż się nastawialiśmy na koszt muzyki [plus za talerzyki u nas na sali płatne 100%], więc 4,5 tys, to trochę ponad nasze możliwości.. rozglądamy się dalej, bo jak ktoś nam sie podoba to albo drogi albo zajęty jeden zespół nas zapisał ołówkiem, ale się wahamy i szukamy dalej..

[sunny0]

Napisane przez wildDaisy

Ja myślę, że rok przed to aż, aż na rozglądanie się Ja zacznę ok. rok przed oglądać sukienki na necie, a tak 8-6 miesięcy przed chciałabym już mierzyć i w ogóle

Ja już czasem oglądam, a przymierzania nie mogę się doczekać Dlatego planujemy z koleżanką wybrać się wcześniej, może na początku roku, tak niezobowiązująco

[lenka990]

izk_a też mieliśmy duży problem z zespołem. Szukaliśmy takiego aby był wokal żeński i męski i aby grali wszytsko of biesiady poprzez dsico polo, hity polskie i zagraniczne na rocku kończąc

[izk_a]

lenka, znaleźliście?

nam nasz foto powiedział, że zespoły (część z nich) są o tyle interesujące, że jak po pracy żegna się z członkami zespołów to i muzyka i wokal zostaje bez zmian, a wszyscy się z nim 'macają' i gadają

[wildDaisy]

Napisane przez izk_a

ja też liczyłam, że koniec paździerknika to załatwimy wszystko z palcem w nosie biorą 300zł więcej niż słyszeliśmy a o 800zł więcej niż się nastawialiśmy na koszt muzyki [plus za talerzyki u nas na sali płatne 100%], więc 4,5 tys, to trochę ponad nasze możliwości.. rozglądamy się dalej, bo jak ktoś nam sie podoba to albo drogi albo zajęty jeden zespół nas zapisał ołówkiem, ale się wahamy i szukamy dalej..

U nas też te talerzyki są płatne 100%, a wiem (z wizażu oczywiście) że niektórzy biorą za zespół/kamerzystów 50%. Bo jednak z każdym rokiem ceny idą w górę - może podali Wam już cenę na 2016 rok? Nas np. kamerzysta zapisał po starej cenie za 2014, bo teraz go zarezerwowaliśmy, a on co rok podnosi kwotę. Tak samo kamerzysta, bo też słyszeliśmy, że bierze o 200 zł mniej niż nam teraz powiedział... Więc może o to chodzi? A ile jest osób w tym zespole? Zespołu są teraz strasznie drogie. A jesteście na pewno zdecydowani na zespół?

Napisane przez sunny0

Ja już czasem oglądam, a przymierzania nie mogę się doczekać Dlatego planujemy z koleżanką wybrać się wcześniej, może na początku roku, tak niezobowiązująco

Hahah, ja jak jadę do szkoły to mijam po drodze 2 salony ślubne Ale jakoś nie ciągnie mnie jeszcze, żeby tam zajść, tym bardziej po tych sytuacjach jak dziewczyny opisywały Więc albo trzeba ukryć rok, żeby nas potraktowały poważnie, albo wstrzymać się z przymiarkami.

[izk_a]

Wild, tak to już cena na 2016 i jakbyśmy już podpisali umowę to zostaje. [też z wizażu wiem o niższych cenach, szkoda że u nas 100% no ale nic nie poradzimy ] Najpierw byliśmy zdecydowani 100% na zespół, ale słysząc opinie znajomych, widząc ceny i terminy zaczęliśmy się poważnie zastanawiać na DJ.

[sunny0]

Napisane przez wildDaisy

U nas też te talerzyki są płatne 100%, a wiem (z wizażu oczywiście) że niektórzy biorą za zespół/kamerzystów 50%. Bo jednak z każdym rokiem ceny idą w górę - może podali Wam już cenę na 2016 rok? Nas np. kamerzysta zapisał po starej cenie za 2014, bo teraz go zarezerwowaliśmy, a on co rok podnosi kwotę. Tak samo kamerzysta, bo też słyszeliśmy, że bierze o 200 zł mniej niż nam teraz powiedział... Więc może o to chodzi? A ile jest osób w tym zespole? Zespołu są teraz strasznie drogie. A jesteście na pewno zdecydowani na zespół?



Hahah, ja jak jadę do szkoły to mijam po drodze 2 salony ślubne Ale jakoś nie ciągnie mnie jeszcze, żeby tam zajść, tym bardziej po tych sytuacjach jak dziewczyny opisywały Więc albo trzeba ukryć rok, żeby nas potraktowały poważnie, albo wstrzymać się z przymiarkami.

My też płacimy 100% za obsługę, już trudno Ciekawe jest to, że co rok wzrastają ceny. To na przykład w 2025 na skromne wesele trzeba będzie wydać sto tysięcy? Bardzo mnie to intryguje, czy ceny kiedyś osiągną jakąś magiczną granicę i przestaną rosnąć

Jasne, że zamierzam wtedy ukryć rok. Powiem tylko o miesiącu

[lenka990]

Napisane przez izk_a

lenka, znaleźliście?

nam nasz foto powiedział, że zespoły (część z nich) są o tyle interesujące, że jak po pracy żegna się z członkami zespołów to i muzyka i wokal zostaje bez zmian, a wszyscy się z nim 'macają' i gadają

Tak. Właściciele sali nam polecili kilkanaście którzy u nich grali i były porządne i nie fałszowali Przesłuchaliśmy, popytaliśmy o ceny i wybraliśmy 4 osoby Dream Team z Mysłowic ( wcześniej Forte Band). Cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiliśmy wybierając ten zespół. Ale zespół nie pobierał zaliczki przy umowie więc możemy się jeszcze namyśleć

[izk_a]

sunny0 to chyba od rynku zależy :P dopóki wszystko pójdzie w górę to i ceny za wesele..

[Cherry_Muffin]

szczerze to te ceny też zależą od właścicieli sal - nasz mówił właśnie o tym, że nagle robią się w konkurencji kosmiczne ceny, a on od 3 lat nie podniósł i nie zamierza, chyba, że nagle ceny skoczą prądu/wody/jedzenia itd a poziom trzyma nadal i wciąż się rozwija.

[sunny0]

Napisane przez Cherry_Muffin

szczerze to te ceny też zależą od właścicieli sal - nasz mówił właśnie o tym, że nagle robią się w konkurencji kosmiczne ceny, a on od 3 lat nie podniósł i nie zamierza, chyba, że nagle ceny skoczą prądu/wody/jedzenia itd a poziom trzyma nadal i wciąż się rozwija.

Czyli da się W sumie to tak sobie myślę, że ceny będą rosnąć dopóki ludzie będą chcieli tyle płacić