Październikowe mamy 2015 część I

[Amelie04]

Napisane przez blindness_94

Amelie - moje Maleństwo trochę nadgonilo. Wcześniej była 10-dniowa różnica miedzy USG, a OM, a ostatnio tydzien różnicy. Twoje Maleństwo tez pewnie nadgoni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

u mnie bylo na poczatku tydzien wstecz, a teraz juz wychodzi 3-4dni


Natalitka - psy nie przenosza toxo, tylko koty.


ja mialam dwie swinki i je oddalam.

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

To teraz tez są boczniaki? Mimo, że ja grzybiarka jestem i kocham chodzić na grzyby to na boczniakach się nie znam i nie wiem kiedy one są tzn kiedy sezon na nie

Boczniaki sa hodowlane, tak jak pieczarki szklarniowe wiec caloroczne

Napisane przez Amelie04

u mnie bylo na poczatku tydzien wstecz, a teraz juz wychodzi 3-4dni


ja mialam dwie swinki i je oddalam.

U mnie tez ale jakims cudem szybko nadgonilo i teraz juz od dwoch usg wychodzi idealnie wg OM

A nasza Buka juz po kapieli, wlasnie sie suszy na reczniku TZ sie smieje ze to taki test dla nas czy bedziemy dobrymi rodzicami - po swini wychodzi wiec, ze on bedzie dziecko karmil, rozpieszczal, a ja bede ta gorsza od kup i kąpieli

[rita_k]

Napisane przez Pasztetnik

Tak w sumie policzylam teraz i niby dobry termin ale poczytalam na necie i dziecko powinno miec wtedy min. 45mm, a moje bedzie mialo jakoś 43, ktos w necie pisal ze byl w 11t6d i za wczesnie bylo, przeloze zaraz jednak na po swietach, bo bez sensu jak wydam 250zl na marne
al:

Ja tak miałam właśnie że umówiłam się w 12t4d wg OM na to genetyczne z pappa i dr zmierzył dziecko i powiedział że ma 4cm a musi mieć 4,5 do badania. Ja robiłam w klinice która ma konkrakt z nfz podpisaną i też się bałam, że mi to przepadnie termin tu i wogóle, ale doktorek kazał się za tydz zapisać. I spoko normalnie przepisali. A badanie właśnie bardzo krótkie było. Powiedział żeby się nie martwić, że ok tylko za małe. Więc mam nadzieje, że w razie co u Ciebie też tak będzie.

[blindness_94]

Mam pytanie, czy któraś z Was boli biodro? Od kilku dni mnie boli. Czytałam, ze to normalne, ale w 2 i 3 trymestrze. Z jednej strony, bliżej mi do drugiego trymestru niż dalej, ale i tak sie martwię trochę, czy to normalne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[elvegirl]

Napisane przez rita_k

Ja tak miałam właśnie że umówiłam się w 12t4d wg OM na to genetyczne z pappa i dr zmierzył dziecko i powiedział że ma 4cm a musi mieć 4,5 do badania.

No to będzie masakra jak coś u mnie, 150km muszę jechać na te badania, jak mi powiedzą że za małe, to im coś tam zrobię

[malinowa4]

eh nie pamiętam czy zażywałam rano femibon masakra ostatnio wszystkiego zapominam, w sobotę pojechałabym na usg bez komórki, wczoraj zapomniałam wziąć lakierów dla kuzynki tż a dziś to ciąża powoduje sklerozę?

blindness- mnie też pobolewa czasem. i krzyże - o z tym to dopiero nie da się wytrzymać ...

[blindness_94]

Powoduje :P. Ja dzisiaj sie w domu musiałam pytać, czy mylam wczoraj włosy, bo nie potrafiłam sobie przypomnieć, czy to robiłam, czy nie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mala29lll]

blindness coś mi się migło w spisie treści mojej książki o ciężarówkach o biodrze to przeczytam i CI napiszę co oni na temat sądzą

Malinowa ja tez mam sklerozę straszną teraz. Ciągle myślę czy wzięłam luteinę czy nie. Na szczescie na tabletki te co łykam to mam pudełeczka na kązdy dzień i pory dnia tam są to wszystko jasne

[Talantea]

Dziewczyny, tak sobie siedzie i patrze na brzuch i mi sie zaokraglił. wczesniej mialam takie dwie oponki, a teraz jakby pilka :O ale mam zaciesz

Mnie nic nie boli juz, mam lepszy apetyt, dziwne chęci na rózne dania. Czuje sie tylko zmeczona i nieco zdezoientowana.
Zrobiłam sobie barszcz, a dzisiaj smazone kotlety z kurczaka w panierce. ahhh.

[mala29lll]

blindness Jednak to o dalszej ciąży. Może coś CI przeskoczyło?

[Oliath]

Napisane przez malinowa4

ciąża powoduje sklerozę?

Ciąża powoduje totalne zbudynienie mózgu

Napisane przez Pasztetnik

A nasza Buka juz po kapieli, wlasnie sie suszy na reczniku

Ale ma BOSKIE imię wasz prosiątek

[blindness_94]

Mala, zapytam o ten bol gina na najbliższej wizycie. Nie jest on jakiś straszny, bardziej przypomina lekkie kłucie. Chodzić jeszcze mogę :P. Ale dzięki za info .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Oliath]

Blindness, jeśli to Cię pocieszy to mnie też biodro kuło kilka dni temu. Myślę, że to jeszcze nie rozszerzanie miednicy jak w 2 i 3 trymestrze, a po prostu jakiś mikro-ucisk na nerw. Nie masz się czym martwić anyway mówi Ci to osoba, którą w poprzedniej ciąży bolało WSZYSTKO na zmianę - to biodro, to brzuch, to żebra, to skurcze łydek tak potworne, że wyłam i waliłam głową w stół, to znów głowa lub doopa . Od połowy ciąży do końca byłam jedną kupką nieszczęścia, boleści i cierpienia . Z malutką było wszystko cud-miód - ze mną masakra. Zakrzepica, zastrzyki codziennie w brzuch, które sama sobie robić musiałam... dopóki nie okazało się, że jestem ciężko uczulona na leki przeciwzakrzepowe i dostałam masakrycznej pokrzywki ciążowej, która mnie torturowała jeszcze PO porodzie nawet... stopy opuchnięte tak, że jedynie na boso mogłam chodzić... skaczące ciśnienie, które dziwnym trafem normowało się TYLKO i wyłącznie na patologii ciąży, skąd 3 dni po przyjęciu wypisywano mnie z podejrzeniem czystego symulanctwa ;D no bajka

Żarty żartami, ale panicznie się boję, co będzie teraz. Bo teraz jest malutka Lila i nie mogę sobie pozwolić na takie przygody już!!!

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

... a latka lecą niestety

[niud]

chce mi się wyć !
Od rana siedzę jak na szpilkach a lekarz ma opoznienie i maja do mnie zadzwonić jak wejdzie pacjentka przedemna i nic !
Wizyte mam umowiona na 19.40
Jeszcze cały dzień jestem wzdeta ((
Sorry za te jeki ale nie mam komu się wypłakać

[mijode]

Napisane przez Talantea

Dziewczyny, tak sobie siedzie i patrze na brzuch i mi sie zaokraglił. wczesniej mialam takie dwie oponki, a teraz jakby pilka :O ale mam zaciesz

Mnie nic nie boli juz, mam lepszy apetyt, dziwne chęci na rózne dania. Czuje sie tylko zmeczona i nieco zdezoientowana.
Zrobiłam sobie barszcz, a dzisiaj smazone kotlety z kurczaka w panierce. ahhh.

wiesz co, ja też mam zapasy na brzuszku ale widzę, że się zaczyna zaokrąglać szczególnie nad samym wzgórkiem a jeszcze jakby pod brzuchem no i wlasnie musialam rozpiąć spódnicę, która zawsze była luźna, bo mi już ciasno jutro zaczynam 13 tydz

[Pasztetnik]

Napisane przez Oliath

Ale ma BOSKIE imię wasz prosiątek

Haha Już kupiliśmy knurzycę z takim i stwierdziliśmy że pasuje jak ulał A reaguje na imię wspaniale

Napisane przez niud

chce mi się wyć !
Od rana siedzę jak na szpilkach a lekarz ma opoznienie i maja do mnie zadzwonić jak wejdzie pacjentka przedemna i nic !
Wizyte mam umowiona na 19.40
Jeszcze cały dzień jestem wzdeta ((
Sorry za te jeki ale nie mam komu się wypłakać

Cii, daj znać co tam po wizycie

A ja znów wymiotowałam I to takie kwasy że za nimi poleciala krew z przełyku i strun glosowych nie mam wypalone wszystko ://

[Amelie04]

Napisane przez Pasztetnik

Haha Już kupiliśmy knurzycę z takim i stwierdziliśmy że pasuje jak ulał A reaguje na imię wspaniale



Cii, daj znać co tam po wizycie

A ja znów wymiotowałam I to takie kwasy że za nimi poleciala krew z przełyku i strun glosowych nie mam wypalone wszystko ://

dziewczyny uwazajcie z tymi wymiotami , bo przez te kwasy, mozecie nabawic sie erozji szkliwa. ja mam i to nic fajnego. sypia mi sie zęby po kolei

[Pasztetnik]

Napisane przez Amelie04

dziewczyny uwazajcie z tymi wymiotami , bo przez te kwasy, mozecie nabawic sie erozji szkliwa. ja mam i to nic fajnego. sypia mi sie zęby po kolei

Wez tu uwazaj jak to z Ciebie az nosem wychodzi
Czuje sie znow fatalnie, nie moge nic przelknac, paskudna noc sie szykuje

[Kuapouszka]

Napisane przez blindness_94

Mam pytanie, czy któraś z Was boli biodro? Od kilku dni mnie boli. Czytałam, ze to normalne, ale w 2 i 3 trymestrze. Z jednej strony, bliżej mi do drugiego trymestru niż dalej, ale i tak sie martwię trochę, czy to normalne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ten sam problem mam dzisiaj -tak mnie boli ze aż kustykam :/

[Amelie04]

Pasztetnik moze idz do lekarza po czopki przeciwwymiotne?

ja mam jutro wizyte u tego gina z NFZ na 14. z wynikami i zaloza karte ciazy tam. bede miala w sumie dwie. ciekawe czy zrobi usg. ostatnio mialam w piatek, a on lubi czesto robic. w pierwszej ciazy mialam co 3tyg.

[ninagg]

Napisane przez malinowa4

poproszę o przepis bo aż mi ślinka cieknie ja teraz to bym same mączne rzeczy jadła
co do usg to jak możliwość to przełóż, moje miało 5,71cm więc w normie, a szkoda, żebyś przyszła z za małym dzieciątkiem



ja miałam w 12t3d wg USG, 13t3d wg miesiączki. ale od miesiączki to jest taki wyznacznik, że nie patrzę bo ciążę mam napewno młodszą. więc na ten tydzień co byłam lekarz wszystkie normy posprawdzał i wszystko w porządku



prawie tak jak ja będziesz mieć. ja miałam w 12t3d wg USG

Ja wg USG będę mieć w 12t4d a wg OM 13t0d. Miałabym w 13t4d wg USG, ale wizyta mi wypada wcześniej, więc lekarz stwierdził, że nie będzie mnie ganiał co tydzień.

[Em_jK]

Ja prenatalne będe miała wg usg 13t 4d

Blindness,

Być może to biodro to rwa kulszowa. Dosyć popularna w ciąży.

Ja dziś wcześniej prace skończyłam, jutro u w środę idę tylko na trzy godzinki

Dobrej nocy!

[niud]

Ponad godzina opóźniania, to jakieś nieludzkie torturowanie ciężarnych ! Dobrze że lekarz był bardzo pozytywny i od razu się uspokoiłam, muszę koniecznie ogarnąć jakieś techniki relaksacji.
Wszystko jest w porządku - moja dzidzia znacznie przyspieszyła, bo zgodnie z "końcowym" opisem dziś ma 12t5d i termin porodu przesunął mi się na 30.09. To też jest dość ciekawe bo z samej długości wychodzi 12t2d, ale na tym prenatalnym mierzą kilkadziesiąt wskaźników i średnia wyszła właśnie na 12t5d.
Torbiel też mi się zmniejszyła, więc generalnie wszystko idzie ku dobremu

Napisane przez Pasztetnik

Ja tez nie, ale przy okazji swoich przejsc niestety sporo sie naczytalam o poronieniach i pamietam

Dziewczyny, zapisałam się na usg prenatalne w klinice gdzie maja dobry sprzet, w przyszlym tygodniu, to bedzie wowczas 12 tydzien, dokładnie skonczone 11t4d, myslicie że dobry termin?

Moja babka mówiła, że najlepiej jak 12 jest skończony, czyli że najlepiej iść najwcześniej w dniu 12t1d, więc dobrze że przełożyłaś

Spokojnej nocy, do jutra

[Pasztetnik]

Napisane przez Amelie04

Pasztetnik moze idz do lekarza po czopki przeciwwymiotne?

ja mam jutro wizyte u tego gina z NFZ na 14. z wynikami i zaloza karte ciazy tam. bede miala w sumie dwie. ciekawe czy zrobi usg. ostatnio mialam w piatek, a on lubi czesto robic. w pierwszej ciazy mialam co 3tyg.

Nie mam kiedy Chcialam wczoraj bo mialam wolne ale od soboty czulam sie lepiej i myslalam ze przejdzie :/

Pozniej wieczorem znowu wymiotowalam, zwrocilam borowki amerykanskie - moze mi zaszkodzily? Bo tylko one poszly a w nocy juz bylo ok. i teraz na razie tez Cos nie moge jesc swiezych owocow i warzyw :/

Napisane przez niud

Ponad godzina opóźniania, to jakieś nieludzkie torturowanie ciężarnych ! Dobrze że lekarz był bardzo pozytywny i od razu się uspokoiłam, muszę koniecznie ogarnąć jakieś techniki relaksacji.
Wszystko jest w porządku - moja dzidzia znacznie przyspieszyła, bo zgodnie z "końcowym" opisem dziś ma 12t5d i termin porodu przesunął mi się na 30.09. To też jest dość ciekawe bo z samej długości wychodzi 12t2d, ale na tym prenatalnym mierzą kilkadziesiąt wskaźników i średnia wyszła właśnie na 12t5d.
Torbiel też mi się zmniejszyła, więc generalnie wszystko idzie ku dobremu



Moja babka mówiła, że najlepiej jak 12 jest skończony, czyli że najlepiej iść najwcześniej w dniu 12t1d, więc dobrze że przełożyłaś

Spokojnej nocy, do jutra

No i widzisz jak jest dobrze
Ide ostatecznie na jedno w 12t5d a drugie 13t1d, chyba w sam raz

Dziewczyny, witam z rana
Tak bardzo nie mam sily szykowac sie do pracy, marze juz o zwolnieniu, a jeszcze przynajmniej do konca maja chce pracowac bo mam umowe zlecenie i na zwolnieniu bede bez grosza :/

[mariolaw_132]

Czesc dziewczyny czy mozna sie przylaczyc?

Witalam sie z tym watkiem na poczatku i pisalam ze jak bedzie wszystko prawidlowo to dolacze po genetycznech. Wczoraj w koncu byl ten dzien serduszko bije i wszystkie parametry sa prawidlowe. lekarz powiedzial ze bedzie chlopak maly przyspieszyl i termin mam na 3.10. Ostatnia @ 01.01 TP wg @ 8.10

Staralam sie Was czytac regularnie ale wydaje mi sue ze nie wiem o Was za duzo

[mala29lll]

Cześć dziewczyny

Niud to się naczekałaś:/ Ja mam tak zawsze do endo ale jest najlepszy więc przyjmuję te opóźnienia z pokorą Cieszę się, że wszytsko dobrze.

Pasztetnik współczuję tego rzygania. Niedługo zacznie spadać HSG i będzie lepiej mam nadzieję. Choć dobrze jakbyś miała jakieś tabletki od lekarza, bo to niebezpieczne tak rzygać i uszkadzać gardło. Może faktycznie na razie wstrzymaj się z owocami, bo Twój żołądek dostał ostatnio do wiwatu a owoce mają kwasy. Jedz sobie warzywka gotowane na parze to dostarczysz witaminki i minerały.

Ja wieczorem szybko odpadłam. Byłam wykończona po całym dniu nerwów. Nie dość, że plamienie to jeszcze brzuch mnie pobolewał Od 5 dni plamiłam od rana się zaczynało od siku. Teraz było siku i nic. Boże, żeby to się juz skończyło. Błagam. Oby już wszystko zeszło

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Witaj Mariolaw Pamiętam CIę ze zdjęcia w avatarze, bo się zastanawiałam czy to Ty z mężem czy fotka z neta Fajnie CI, że już po. A czemu tak się bałaś genetycznego? Miałaś jakieś przeboje już czy tak po prostu strach?

[AgatkaSz]

Witam sie w nowy dzien.
Godzina 7 a ja juz glodna
Witaj ponownie MARIOLAW super ,ze wszystko ok ale szybko wiesz jaka plec , ja juz sie doczekac nie moge kiedy bede wiedziec czy siostra czy brat rosnie dla córy
Mysle ze nawet te co czytaja regularnie nie sa w stanie tyle wiedzy przyjac

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

Witam sie w nowy dzien.
Godzina 7 a ja juz glodna
Witaj ponownie MARIOLAW super ,ze wszystko ok ale szybko wiesz jaka plec , ja juz sie doczekac nie moge kiedy bede wiedziec czy siostra czy brat rosnie dla córy
Mysle ze nawet te co czytaja regularnie nie sa w stanie tyle wiedzy przyjac

Łatwiej się zapamiętuje jak się wie jak ktoś wygląda

[Zaliczka]

Napisane przez mala29lll

A jak robisz? Taki z kwadracików mniejszych i zszywasz? MAsz gdzieś wzór z neta? Bo tez się nauczyłam w tamtym roku szydełkować jak zobaczyłam jakie ciuchy można wyczarować i na drutach się nauczyłam

Robię jeden kwadrat. To moje początki z szydełkiem, zrobiłam wcześniej tylko parę śnieżynek na Boże Narodzenie. Mam jeszcze problemy z interpretacją wzorów (wiem, że są legendy do tych znaczków, ale gubię się i nie wiem jak zacząć) więc poprosiłam koleżankę żeby mi pokazała jakiś prosty wzór. I zdecydowałam się na jeden duży jednokolorowy kwadrat na początek, bałam się jak mi będzie szło i że zabraknie mi motywacji, żeby dostateczną ilość małych kwadratów zrobić. Z następnym trochę bardziej pokombinuje.

A na szydełku takie cuda można zrobić, i takie ciuszki śliczne dla dziecka (i nie tylko). Poszukam później linku do strony, która mi koleżanka pokazała, tam jest dużo wzorów.

Napisane przez mala29lll

Co do szydełkowania i robienia na drutach to często na stronach są różne techniki robienia cudów i cudeniek. Muszę się nauczy np robienia rzeczy z wikliny papierowej albo ta technika decoupage co się serwetki odbija papierowe na różnych przedmiotach. No zakochałam się w tym. Np tutaj meble http://www.gurukoala.com/2015/01/26/...rniture-ideas/. No cuda można robić

Mala, dzięki za link. Uwielbiam wszystkie takie ręczne rzeczy. Z decoupage to na razie tylko świeczki i parę pudełek i butelek robiłam.

Spróbuję wkleić zdjęcie mojego kocyka in making, tylko z telefonu więc pewnie słabej jakości wyjdzie. jak już się środek zacznie to jest bardzo prosty, 3 słupki i 1 oczko łańcuszka w kółko tylko na rogach więcej łańcuszka trzeba, żeby się ten nowy róg dobrze zrobił.

[mala29lll]

Zaliczka śliczny ten kocyk. A jaką włóczką robisz? Może i ja zacznę jak juz gniję w domu i sobie zamówię włóczkę. A masz link do tego wzoru? Środek faktycznie łatwy ale te brzegi.
Idź sobie do biblioteki. Ja znalazłam u mnie (w małej mieścinie) kilka książek ze wzorami na ciuszki dziecięce Tam jest łatwiej wytłumaczone niż w internecie, bo te z netu wzory to tez dla mnie kosmos Z ciuszkami czekam na płeć No ale kocyk można zrobić. Nie musi być różowy albo niebieski. Zresztą jak będzie córcia to też nie chcę, żeby wiecznie wyglądała jak różowa landrynka