Mamusie Czerwcowe 2015 - cz. VIII

[Aika213]

Napisane przez barbaritka84

Część dziewczynki, ja już zebrana i zaraz wyjeżdżam do szpitala. Dzieciaki do szkoły wyprawilam, i przerażenie coraz większe, może do dlatego ze to będzie wywołanie i nie wiem jak zareaguje.

W miarę możliwości będę pisac
Trzymam za resztę dziewczyn.

Ps. A myślałam ze Po wczorajszym ostatnim samo się zacznie, ale niestety tylko brzuch rozbolal.

Napisane przez haniula1803

Hej dziewczyny nie było mnie wczoraj bo miałam straszny humor wiec wolałam się nie odzywać w domu żeby nie ziac ogniem wzięłam się za sprzątanie nawet ściany w salonie wyszorowalam, wieczorem tz mnie popezytulal i tu niespodzianka dzisiaj rano kuclam po skarpetki dla Hani to odeszły mi wody także wcinam się w kolejkę na całego

Hania odprawiona do szkoły przez dziadka a ja się szykuje tylko do tz się nie mogę dodzwonić i to nie będzie łatwe

Trzymajcie kciuki i ja też trzymam was

Napisane przez gabisun

Ale dzisiaj na wątku będzie gorąco chyba co?

To co dziewczyny? do biegu, gotowi....start
Zbieram się już do szpitala

Ale sie dzieje. Trzymam kciuki dziewczyny

Alkamor

Ja sie witam w tp, w nocy mnie jakieś bóle obudziły, takie idące z krzyża, myśle sobie no zaczyna sie ale po jakimś czasie przeszło
Dzisiaj kiepskiego humoru ciąg dalszy. Chyba wezmę sie za sprzątanie, może to mi poprawi humor.

[kejtiCe]

Napisane przez siacha_ck

Ostatnio tak gadaliśmy z mężem o datach, które odpadają na poród. Jednym z nich był właśnie 17, bo to rocznica śmierci jego taty.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Te obawy akurat rozumiem... Mój tata zmarł w kwietniu. Wszyscy mówią, że zrobił miejsce na świecie dla mojego dziecka... 27 czerwca są jego imieniny i strasznie się boję, że urodzę akurat tego dnia.

Napisane przez moni_ka.g

Strasznie mnie denerwuje takie stwierdzenie ze siedzi sie w domu i wymysla. Faceci na prawde nie sa w stanie pojac jak moze sie czuc ktos nagle przez iles m-cy siedzac w domu. Poprzednio siedzialam prawie cala ciaze i rok po i bardzo tesknilam za praca, wyjsciami z domu itp. bo codzienne wyjscie do pracy to nie to samo co mozliwosc wyrwania sie raz na jakis czas.

Mój Tż mówi: "to jest teraz Twoja praca"

Napisane przez barbaritka84

Część dziewczynki, ja już zebrana i zaraz wyjeżdżam do szpitala. Dzieciaki do szkoły wyprawilam, i przerażenie coraz większe, może do dlatego ze to będzie wywołanie i nie wiem jak zareaguje.

W miarę możliwości będę pisac
Trzymam za resztę dziewczyn.

Ps. A myślałam ze Po wczorajszym ostatnim samo się zacznie, ale niestety tylko brzuch rozbolal.

!!!

Napisane przez haniula1803

Hej dziewczyny nie było mnie wczoraj bo miałam straszny humor wiec wolałam się nie odzywać w domu żeby nie ziac ogniem wzięłam się za sprzątanie nawet ściany w salonie wyszorowalam, wieczorem tz mnie popezytulal i tu niespodzianka dzisiaj rano kuclam po skarpetki dla Hani to odeszły mi wody także wcinam się w kolejkę na całego

Hania odprawiona do szkoły przez dziadka a ja się szykuje tylko do tz się nie mogę dodzwonić i to nie będzie łatwe

Trzymajcie kciuki i ja też trzymam was

Wow! Tego się nie spodziewałam. Powodzenia!

Napisane przez gabisun

Ale dzisiaj na wątku będzie gorąco chyba co?

To co dziewczyny? do biegu, gotowi....start
Zbieram się już do szpitala

Powodzeniaaaaaaaaa

Napisane przez Irmusia81

haniula trzymam kciuki za łatwy i szybki poród

gabi, barbaritka i alkamor oby długo nie zwlekali z wywoływaniem u was

A wiemy co u Rybki?

Ja kiepsko... Nie zdziwię się jak mnie wyślą na patologię ciąży

Przypomniało mi się dziś rano, że mama kiedyś mówiła mi o przykładaniu gorącego ziemniaka do ucha i on wtedy wyciągnie to zapalenie. Może spróbuj?

Napisane przez mehja

Gabi, Barbaritka, Alkamor powodzenia dzis!!!!

Irmusia biedna, oby ten dzisiejszy lekarz przepisał coś konkretnego


Ja się szykuję na ktg i wizytę. Oby na wizycie nie było jak w tym moim śnie

Oby!
za wizytę!







Hej
Po wczorajszym maratonie bolało mnie całe ciało, ale z wycieńczenia.. Brzuch ciągnął mnie okropnie aż się ruszyć nie mogłam. Gdybym miała jechać w takim stanie na porodówkę, to bym chyba nawet nie mogła wejść tam po schodach ze zmęczenia... Tż krzyczał na mnie oczywiście, bo nie mogę tak przeciążać kręgosłupa i to się dało właśnie wczoraj we znaki.. Także odpoczywam i spokojnie czekam, aż syn sam zdecyduje kiedy wyjść.

[fartuch]

Szuu w manhatanie w drukarni fajnie drukuja na koszulkach cokolwiek zechcesz
I napewno zdarzysz bo robia raz dwa

[siacha_ck]

Czekam na kuriera z Inpostu. W piątek po Bożym Ciele zamówiłam legginsy ciążowe. Facet przepraszał za opóźnienia. W piątek przesyłka już była w siedzibie w moim mieście, ale oni mają 3 dni na dostarczenie i oczywiście czekają do ostatniego dnia ala: Jak bym tak wczoraj urodziła to bym się dopiero w☠☠☠☠iła Chciałam mieć mały Koszt dostawy to teraz mam długi czas oczekiwania

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[mycha_818]

Gabisun, barbaritka, alkamor powodzenia!! Trzymam kciukacze!!!

Haniula wcinasz się w kolejkę ale najważniejsze, żeby wszystko poszło dobrze. Za Ciebie też kciukam!!

Irmusia biedactwo lepiej, żeby Cię położyli i mieli pod kontrolą.

Mehja oby ginekolog nie był tym wyśnionym ;-)

Szuuu świetny pomysł z tą koszulką!! Mogę skorzystać? ;-)

[Soleil_Rouge]

dzien dobry!!

widze ze sie ostro ruszylo na watku
trzymam kciuki za dzisiejsze akcje

[barbaritka84]

A ja nadal czekam, jestem po badaniu, szyjka długa, rozwarta na 1palec, jeśli ktg wyjdzie dobrze to idę do domu i jutro na 13.30 mam znów przyjechać to na 100% mnie przyjmą. Nie lubię tak, już się nie stresuje tylko wkurza!!!

Trzymam za resztę
HANIULA dawaj czasu

[poldzik]

Czesc dziewczyny!
Robi sie goraco. .. powodzenia! !!!

Princesika, Alessandro tez tak mial przez pierwsze dni, spal i nie moglam go nijak obudzic, laskotanie po stopach, Po brzuszku, po szyi i uszach. . Polozna w szpitalu wrecz nim potrzasala i wtedy sie budzil i to wcale nie jakos gwaltownie. Ale teraz mu przeszlo i sam sie budzi na jedzenie. Takze cierpliwosci!

Wczoraj bylismy U lekarza a maly sie darl jak opetany. Pani doktor dala nam ziolowe kropelki na kolki (koperek +melisa) i dzisiaj noc idealna, karmienie o pierwszej i o piatej rano. .ale sie wyspalam!

[Soleil_Rouge]

Napisane przez Millygirl

Ja od 3 probuje uspić dziecię. Już dawno sama padam ale ona twardo szeroko otwarte oczy i cyc,czkawka,pielucha,cyc, ulanie itp. itd. plus taki że nie płacze.
Tż już zdazyl wstac do pracy

wspolczuje Ci takich nocnych maratonow! mialam tak z Mala i po ok 2 tygodniach wygladalam jak zombie i jak po 3 tygodniach Mala sie rozchorowala i wyladowalysmy na tydzien w szpitalu to pielegniarki bardziej sie martwily o mnie niz o nia!! teraz jest troche lepiej, ale tez juz powoli wysiadam... dobrze ze dzis moja mama przylatuje mam nadzieje ze pobyt u mnie i przebywanie z dzieciakami przez 10 dni troche jej pomoze (podejrzewam u niej depresje, ale nie mam jeszcze pewnosci).

[kaczuszka1986]

Te wywoływane i Haniula
Kurde mały zastój mi się w cycku zrobił będę musiała chyba powalczyć z ciepłymi okladami :/

[siacha_ck]

Napisane przez barbaritka84

A ja nadal czekam, jestem po badaniu, szyjka długa, rozwarta na 1palec, jeśli ktg wyjdzie dobrze to idę do domu i jutro na 13.30 mam znów przyjechać to na 100% mnie przyjmą. Nie lubię tak, już się nie stresuje tylko wkurza!!!

Trzymam za resztę
HANIULA dawaj czasu

Co sens wypuszczać Cie dzisiaj, po to, żeby jutro przyjąć?

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[sylwka321]

Napisane przez haniula1803

Hej dziewczyny nie było mnie wczoraj bo miałam straszny humor wiec wolałam się nie odzywać w domu żeby nie ziac ogniem wzięłam się za sprzątanie nawet ściany w salonie wyszorowalam, wieczorem tz mnie popezytulal i tu niespodzianka dzisiaj rano kuclam po skarpetki dla Hani to odeszły mi wody także wcinam się w kolejkę na całego

Hania odprawiona do szkoły przez dziadka a ja się szykuje tylko do tz się nie mogę dodzwonić i to nie będzie łatwe

Trzymajcie kciuki i ja też trzymam was

Huu huu, pięknie!

[kejtiCe]

Napisane przez barbaritka84

A ja nadal czekam, jestem po badaniu, szyjka długa, rozwarta na 1palec, jeśli ktg wyjdzie dobrze to idę do domu i jutro na 13.30 mam znów przyjechać to na 100% mnie przyjmą. Nie lubię tak, już się nie stresuje tylko wkurza!!!

Trzymam za resztę
HANIULA dawaj czasu

Ale po co wypuszczają.. Człowiek się tylko denerwuje.

Napisane przez poldzik

Czesc dziewczyny!
Robi sie goraco. .. powodzenia! !!!

Princesika, Alessandro tez tak mial przez pierwsze dni, spal i nie moglam go nijak obudzic, laskotanie po stopach, Po brzuszku, po szyi i uszach. . Polozna w szpitalu wrecz nim potrzasala i wtedy sie budzil i to wcale nie jakos gwaltownie. Ale teraz mu przeszlo i sam sie budzi na jedzenie. Takze cierpliwosci!

Wczoraj bylismy U lekarza a maly sie darl jak opetany. Pani doktor dala nam ziolowe kropelki na kolki (koperek +melisa) i dzisiaj noc idealna, karmienie o pierwszej i o piatej rano. .ale sie wyspalam!

Super, że kropelki pomogły

Napisane przez Soleil_Rouge

wspolczuje Ci takich nocnych maratonow! mialam tak z Mala i po ok 2 tygodniach wygladalam jak zombie i jak po 3 tygodniach Mala sie rozchorowala i wyladowalysmy na tydzien w szpitalu to pielegniarki bardziej sie martwily o mnie niz o nia!! teraz jest troche lepiej, ale tez juz powoli wysiadam... dobrze ze dzis moja mama przylatuje mam nadzieje ze pobyt u mnie i przebywanie z dzieciakami przez 10 dni troche jej pomoze (podejrzewam u niej depresje, ale nie mam jeszcze pewnosci).

mam nadzieję, że pomoże to Twojej mamie mojej mamie po śmierci taty bardzo pomogła nasza obecność i ze względu na nią zdecydowaliśmy się mieszkać z nią w jednym domu, ale my na dole.

[sylwka321]

Napisane przez szuuu

[/COLOR]Aaaa jeszcze wczoraj wychodziłam ze sklepu bo kupowałam tacie prezent na dzień ojca i byłam pewna, że odeszły mi wody... a to wydzielina tylko, obrzydliwe

Haha, fałszywy alarm

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez masija

trzymam kciuki
woow powodzenia!!!




trzymaj się tam

dziewczyny czy trzeba mieć 'pozwolenie' od gina że wszystko jest już ok żeby

Hm,nie sądzę by takowe było potrzebne jeżeli jest wszystko okej

[201710041131]

Irmusia dziękuuję jeszcze raz A jak z Tobą? Jest lepiej?

Fartuch zostawiłam samochód u rodziców z lenistwa (nie chciało mi się wracać nim i wróciłam z Tż) i jestem teraz uziemiona w domu póki jego nie ma A jak wezmę samochód jak on wróci to się domyśli skubaniec jeden

Mycha pewnie

Ale macie z tym karmieniem i spaniem Wiedziałam! Wiedziałam, że nie ma co się bać porodu tylko tego co potem... To może ja jeszcze poczekam Chociaż Tż dziś odbiera moje wyniki (posiew) i mówi, że już mam iść rodzić

Siacha też czekam na InPost, zawinęłam się w akcji i zamiast poczty wybrałam to cholerstwo, a po pracy w prokuraturze mam przecież nauczkę No i zobaczymy kiedy przyjdzie przesyłka (aż tak mi się nie spieszy bo to prześcieradełka dla małego ale do domu rodziców, a tak szybko tam z nim pewnie nie pojadę...)

[sylwka321]

Napisane przez siacha_ck

Czekam na kuriera z Inpostu. W piątek po Bożym Ciele zamówiłam legginsy ciążowe. Facet przepraszał za opóźnienia. W piątek przesyłka już była w siedzibie w moim mieście, ale oni mają 3 dni na dostarczenie i oczywiście czekają do ostatniego dnia ala: Jak bym tak wczoraj urodziła to bym się dopiero w☠☠☠☠iła Chciałam mieć mały Koszt dostawy to teraz mam długi czas oczekiwania

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Te przesyłki właśnie długa idą, ja w zeszły wtorek czy poniedziałek nawet zamówiłam rajstopy ciążowe by mieć na wesele to doszły do mnie w pon

[201710041131]

Napisane przez barbaritka84

A ja nadal czekam, jestem po badaniu, szyjka długa, rozwarta na 1palec, jeśli ktg wyjdzie dobrze to idę do domu i jutro na 13.30 mam znów przyjechać to na 100% mnie przyjmą. Nie lubię tak, już się nie stresuje tylko wkurza!!!

Trzymam za resztę
HANIULA dawaj czasu

Co za bezsens...


â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a mam +++ na wyniku (Tż dzwonił) co to znaczy?? Że GBS dodatni tak?

[sylwka321]

Napisane przez kaczuszka1986

Te wywoływane i Haniula
Kurde mały zastój mi się w cycku zrobił będę musiała chyba powalczyć z ciepłymi okladami :/

Kapusta i do dzieła!

A mi się dziś śniło że karmiłam niunie i ona była taka kochana i spokojna, byłam wpatrzona w nią jak w obrazek :Love:

[siacha_ck]

Napisane przez szuuu

Irmusia dziękuuję jeszcze raz A jak z Tobą? Jest lepiej?

Fartuch zostawiłam samochód u rodziców z lenistwa (nie chciało mi się wracać nim i wróciłam z Tż) i jestem teraz uziemiona w domu póki jego nie ma ala: A jak wezmę samochód jak on wróci to się domyśli skubaniec jeden

Mycha pewnie

Ale macie z tym karmieniem i spaniem Wiedziałam! Wiedziałam, że nie ma co się bać porodu tylko tego co potem... To może ja jeszcze poczekam Chociaż Tż dziś odbiera moje wyniki (posiew) i mówi, że już mam iść rodzić

Siacha też czekam na InPost, zawinęłam się w akcji i zamiast poczty wybrałam to cholerstwo, a po pracy w prokuraturze mam przecież nauczkę ala: No i zobaczymy kiedy przyjdzie przesyłka (aż tak mi się nie spieszy bo to prześcieradełka dla małego ale do domu rodziców, a tak szybko tam z nim pewnie nie pojadę...)

Też dzisiaj odbieram wyniki posiewu.
Ja dopiero jak wybrałam tą opcję dostawy to przeczytałam opinie i się załamałam. Mam nadzieję, że nie zostawi awizo jak usłyszy psa sąsiadów.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[sylwka321]

Napisane przez szuuu

Co za bezsens...


â�☠â�☠â�☠â�☠a mam +++ na wyniku (Tż dzwonił) co to znaczy?? Że GBS dodatni tak?

Noo... Na to wychodzi. Witaj w klubie dodatnich gbsow :d

[Princesika]

Poldzik a jak jadl? Bo Twoj tez drobniuszek tak jak i moja. Laurka ssie 5 minut i potem zasypia i nie moge jej dobudzic

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Wychodzimy

[201710041131]

Napisane przez sylwka321

Noo... Na to wychodzi. Witaj w klubie dodatnich gbsow :d

☠☠☠☠a, ten antybiotyk to przez wenflon podają? Bo nie chciałam go mieć zakładane...

Muszę zmienić plan porodu...

[sylwka321]

Napisane przez Princesika

Poldzik a jak jadl? Bo Twoj tez drobniuszek tak jak i moja. Laurka ssie 5 minut i potem zasypia i nie moge jej dobudzic

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Wychodzimy

Oo super, nie ma to jak w domciu

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez szuuu

☠☠☠☠a, ten antybiotyk to przez wenflon podają? Bo nie chciałam go mieć zakładane...

Muszę zmienić plan porodu...

Hmm nie mam pojęcia

[siacha_ck]

Napisane przez Princesika

Poldzik a jak jadl? Bo Twoj tez drobniuszek tak jak i moja. Laurka ssie 5 minut i potem zasypia i nie moge jej dobudzic

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Wychodzimy

Super

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[poldzik]

Princesika! Ja w trakcie jedzenia laskocze go Po uchu jak czuje ze zaczyna przysypiac

[Princesika]

Szuu ten plan porodu to tak pro forma potraktuj. Jak bedziesz rodzic to nie bedzie miec dla Ciebie znaczenia czy masz ten wenflon czy nie

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez poldzik

Princesika! Ja w trakcie jedzenia laskocze go Po uchu jak czuje ze zaczyna przysypiac

U mnie to za malo. Mam takiego spiocha, ze nawet przebieranie jej nie rusza.

[201710041131]

jeszcze pół roku temu miałam zamiar rodzić w domu ech

[siacha_ck]

Szuuu a jak będą chcieli podać oksy to nie wyrażasz zgody?

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[anna99302]

Hey! Ale sie zaczyna dziać kciuki za rodzące!

Napisane przez szuuu

Co za bezsens...


â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠a mam +++ na wyniku (Tż dzwonił) co to znaczy?? Że GBS dodatni tak?

ugh...tez dzisiaj odbieram wyniki. Chwała Bogu ze wiesz przed porodem! Kiedyś rodziło sie bez posiewu i dzieci rodziły sie chore. Mały antybiotyk i po sprawie.

Napisane przez Princesika

U mnie to za malo. Mam takiego spiocha, ze nawet przebieranie jej nie rusza.

Awwww slodziak musi byc

Ofciajalnie zazdroszczę wsyztskim mamom, ktore maja juz dzidzie ze soba.

[poldzik]

Haha niezle! To chyba strzykawka jest dobrym wyjsciem. Jak nabierze sil bedzie jej latwiej ssac.