Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XL

[201607111040]

Napisane przez Czocherovsky

wydaje mi sie (poprawcie mnie jesli sie myle), ze po reformie technik usług kosmetycznych to kwalifikacyjny kurs zawodowy, więc nazewnictwo adekwatne

Nie do konca poniewaz nie nazwalabym kursem czegos co trwa np 2 lata Kurs to sobie mozna zrobic z tego np dekorowania wnetrz, ktory trwa nie wiem 150h godzin, a nie z czegos czego uczymy sie pare lat.

Poza tym ciekawi mnie jaka jest wg Angeliki roznica w uprawnieniach Z tego co wiem to kosmetolodzy i kosmetyczki maja takie same uprawnienia. Wieksze maja lekarze medycyny estetycznej i dermatolodzy.

[201605301111]

Napisane przez LusiaPlotkara

Nie do konca poniewaz nie nazwalabym kursem czegos co trwa np 2 lata Kurs to sobie mozna zrobic z tego np dekorowania wnetrz, ktory trwa nie wiem 150h godzin, a nie z czegos czego uczymy sie pare lat.

wiem, wiem o co chodzi, ja tylko pisze, ze nazewnictwo ok, bo oficjalnie to kurs jest
sama robiłam kurs kwalifikacyjny, który kiedys był szkołą policealną

ja sie nie znam na różnicach kosmetolog-kosmetyczka w ogóle xD

[cooone]

Napisane przez Czocherovsky

Manior sie nauczył pic wode z miski. Mój brat mi zrobił gifa nawet, taki jest dumny
P.S. odpowiadam na pytanie - tak to kot, nie smok (czy dinozaur) i wszystko z nim w porządku (tak twierdzi wet), po prostu wygląda jak wypłosz ;-;
(i sory za kupe w kuwecie)
https://media.giphy.com/media/3oEduY...LQ7C/giphy.gif

Manior jest cudny. Niech tylko jeszcze ogarnie jak się umyć bo widać, że mu maminej toalety brakuje. Już niedługo
Miałam kiedyś szóstkę tygodniowych sierot pod opieką, jestę prawdziwą kocią mamą

[Cattivo]

Napisane przez Czocherovsky

Manior sie nauczył pic wode z miski. Mój brat mi zrobił gifa nawet, taki jest dumny
P.S. odpowiadam na pytanie - tak to kot, nie smok (czy dinozaur) i wszystko z nim w porządku (tak twierdzi wet), po prostu wygląda jak wypłosz ;-;
(i sory za kupe w kuwecie)
https://media.giphy.com/media/3oEduY...LQ7C/giphy.gif

Łooooo wygląda jak smok, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzielny mały, pięknie rośnie. Jaka długa szyja <3

[201607131114]

Napisane przez Czocherovsky

Manior sie nauczył pic wode z miski. Mój brat mi zrobił gifa nawet, taki jest dumny
P.S. odpowiadam na pytanie - tak to kot, nie smok (czy dinozaur) i wszystko z nim w porządku (tak twierdzi wet), po prostu wygląda jak wypłosz ;-;
(i sory za kupe w kuwecie)
https://media.giphy.com/media/3oEduY...LQ7C/giphy.gif

Ale masz słodkiego smoka

[201607111004]

Napisane przez Czocherovsky

Manior sie nauczył pic wode z miski. Mój brat mi zrobił gifa nawet, taki jest dumny
P.S. odpowiadam na pytanie - tak to kot, nie smok (czy dinozaur) i wszystko z nim w porządku (tak twierdzi wet), po prostu wygląda jak wypłosz ;-;
(i sory za kupe w kuwecie)
https://media.giphy.com/media/3oEduY...LQ7C/giphy.gif

Myślę ja sobie "co ten Czocher gada za bzdury?". Włączam gifa i widzę małego smoczka

A ta kupka ciuchów to brata?

PS
Nie widzę kupy w kuwecie ale wybaczam : ]

[201607131114]

Napisane przez Cattivo

Łooooo wygląda jak smok, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzielny mały, pięknie rośnie. Jaka długa szyja <3

Cattivo, dopiero odkryłam, że masz insta. Ale Ty śliczna jesteś jak Cię zacznie obserwować węgorz elektryczny to tylko ja

[201610310857]

Czocher, zakoachana jestem w waszym siersciuszku

[201607110949]

Napisane przez Kumiho

Cattivo, dopiero odkryłam, że masz insta. Ale Ty śliczna jesteś jak Cię zacznie obserwować węgorz elektryczny to tylko ja

Podzielam zachwyt. Chociaż wait, to na pewno fejk konto, hejtery są przecież brzydkie

[201607131114]

Napisane przez Cattivo

Łooooo wygląda jak smok, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzielny mały, pięknie rośnie. Jaka długa szyja <3

zdublowało mi post

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez SALIX

Podzielam zachwyt. Chociaż wait, to na pewno fejk konto, hejtery są przecież brzydkie

W sumie... na ani jednym zdjęciu nie było chipsów, za to są widoki poza mieszkaniem (czyli ma życie). Fejk jak nic :P

A z innej beczki, Salix, nowy makijaż z brokatową kreską śliczny. Idę w piątek do Kiko po cień i liner.

[carpaibex]

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

Tak w temacie kosmetyczek-kosmetologów, niesamowicie mnie denerwuje jak technik farmaceutyczny mówi na siebie farmaceuta Pewnie to dlatego, że sama zasuwam na tych (ciężkich) studiach 5,5 roku i mnie to razi.

[201607131110]

Napisane przez Czocherovsky

Manior sie nauczył pic wode z miski. Mój brat mi zrobił gifa nawet, taki jest dumny
P.S. odpowiadam na pytanie - tak to kot, nie smok (czy dinozaur) i wszystko z nim w porządku (tak twierdzi wet), po prostu wygląda jak wypłosz ;-;
(i sory za kupe w kuwecie)
https://media.giphy.com/media/3oEduY...LQ7C/giphy.gif

Najsłodszy smoczek na świecie

[201607110949]

Napisane przez Kumiho

A z innej beczki, Salix, nowy makijaż z brokatową kreską śliczny. Idę w piątek do Kiko po cień i liner.

ach jak Ci zazdroszczę miasta z Kiko w środku!

[201605301111]

Napisane przez SweetHusky

Myślę ja sobie "co ten Czocher gada za bzdury?". Włączam gifa i widzę małego smoczka

A ta kupka ciuchów to brata?

PS
Nie widzę kupy w kuwecie ale wybaczam : ]

nieee, to maniora łachy są, on sie w nich zakopuje i spi

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez cooone

Manior jest cudny. Niech tylko jeszcze ogarnie jak się umyć bo widać, że mu maminej toalety brakuje. Już niedługo
Miałam kiedyś szóstkę tygodniowych sierot pod opieką, jestę prawdziwą kocią mamą

a wez xD umie sobie czyscic przednie łapy i ostatnio tylne zaczął, ae sie przewraca
czyscimy go i wyczesujemy jakimis szczotkami, ale jak je to sie zawsze uzylcuje tak strasznie, ze masakra ;-;

[201607111004]

Właśnie sobie przypomniałam, że Manior to przecież laska jest :3

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

W temacie mojego kota. Po tym jak kilka dni temu dałam mu myszkę do zabawy, do tej pory nigdzie jej nie znalazłam. Zgaduję, że jest w kocie. Czy może mu coś grozić?
Taka mycha:
http://images.
okazje.
info.
pl/p/sport-i-hobby/5218/zolux-myszki-dla-kota-24-szt-480412.jpg

[201705230905]

https://www.youtube.com/watch?v=GoIwaqKueXY

Cyberinfo, CyberMarian jest teraz twarzą Laysów Chrupiący Bekon, kusi mnie żeby je kupić ale skrzydełka barbecue też brzmią spoko, trudny wybór

[201605301111]

Napisane przez malwine55

https://www.youtube.com/watch?v=GoIwaqKueXY

Cyberinfo, CyberMarian jest teraz twarzą Laysów Chrupiący Bekon, kusi mnie żeby je kupić ale skrzydełka barbecue też brzmią spoko, trudny wybór

jaki trudny?
oba kup

[anjia]

Napisane przez SweetHusky

Właśnie sobie przypomniałam, że Manior to przecież laska jest :3

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

W temacie mojego kota. Po tym jak kilka dni temu dałam mu myszkę do zabawy, do tej pory nigdzie jej nie znalazłam. Zgaduję, że jest w kocie. Czy może mu coś grozić?
Taka mycha:
http://images.
okazje.
info.
pl/p/sport-i-hobby/5218/zolux-myszki-dla-kota-24-szt-480412.jpg

Przepraszam ale musze zapytać: jak potrzasasz kotem to brzeczy?

[Shirrley]

Czocher, koteł słodziaszny

[ana416]

Napisane przez SweetHusky

Właśnie sobie przypomniałam, że Manior to przecież laska jest :3

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

W temacie mojego kota. Po tym jak kilka dni temu dałam mu myszkę do zabawy, do tej pory nigdzie jej nie znalazłam. Zgaduję, że jest w kocie. Czy może mu coś grozić?
Taka mycha:
http://images.
okazje.
info.
pl/p/sport-i-hobby/5218/zolux-myszki-dla-kota-24-szt-480412.jpg

Z autopsji wiem, że te wszelkie myszki odnajdują się podczas przemeblowania/remontu. One nie zostają zjedzone ani nie znikają w czasoprzestrzeni

[201605301111]

Napisane przez anjia

Przepraszam ale musze zapytać: jak potrzasasz kotem to brzeczy?

[201607111004]

Napisane przez ana416

Z autopsji wiem, że te wszelkie myszki odnajdują się podczas przemeblowania/remontu. One nie zostają zjedzone ani nie znikają w czasoprzestrzeni

Mam tak umeblowany pokój, że nie za bardzo miał gdzie je schować. Może jednak gdzieś tam się wcisnęła za łóżko lub jeden regał ale innej opcji już nie będzie.Kiedyś też zwymiotował resztę "futerka" po jednej takiej, z której został sam rozszarpany plastik. Dlatego się boję, że może mu zalega skoro nigdzie jej nie widzę

Napisane przez anjia

Przepraszam ale musze zapytać: jak potrzasasz kotem to brzeczy?

A wiesz, że muszę sprawdzić?

[ana416]

Napisane przez SweetHusky

Mam tak umeblowany pokój, że nie za bardzo miał gdzie je schować. Może jednak gdzieś tam się wcisnęła za łóżko lub jeden regał ale innej opcji już nie będzie.Kiedyś też zwymiotował resztę "futerka" po jednej takiej, z której został sam rozszarpany plastik. Dlatego się boję, że może mu zalega skoro nigdzie jej nie widzę



A wiesz, że muszę sprawdzić?

Koty są mistrzami w chomikowaniu. Mi zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach dwa EOS`y
Jak zjadł, to wyrzyga nic w naturze nie ginie

[201607111004]

Najgorsze, że chwila nieuwagi i albo myszka rozszarpana albo znika ; D
Naprawdę, wystarczy chwileńka. Czocher, jeśli to czytasz to zapamiętaj : ]

[201705230905]

Napisane przez Czocherovsky

jaki trudny?
oba kup

No tak, jak prawdziwy hejter

[201607131114]

Napisane przez SweetHusky

Mam tak umeblowany pokój, że nie za bardzo miał gdzie je schować. Może jednak gdzieś tam się wcisnęła za łóżko lub jeden regał ale innej opcji już nie będzie.Kiedyś też zwymiotował resztę "futerka" po jednej takiej, z której został sam rozszarpany plastik. Dlatego się boję, że może mu zalega skoro nigdzie jej nie widzę

Żaden z moich czterech ogonów nie zjadł nigdy myszki, ale niektóre zaginione zabawki potrafią po 3 latach nagle wygrzebać z powietrza i przynieść z dumą. To, że nie ma takiego miejsca, gdzie kot może coś schować nie znaczy, że tego jednak gdzieś nie wcisnął nie wiem jak to działa, cat magic czy coś

[magda_lena111]

Napisane przez Ciemna163

chyba głupoty sory, ale śmieszy mnie takie jęczenie. Ok, nie podali dokladnego adresu gdzie mieszskają, ale pamiętam jak jeszcze Karo była sama, to dyskutowałyśmy o tym, że po filmach widać gdzie mieszka, wystarczy znaleźć tylko numer mieszkania w klatce i voila. Wycieczki do Mediakraftu też sami sobie zafundowali - nie raz i nie dwa (i nie tylko na ich kanale) było mówione, że do biura każdy sobie można wejść, zapraszamy, możecie nas spotkać itd.
Drugą kwestią jest to, że tworzą treści atrakcyjne dla młodej widowni i takie osoby ich oglądają. Niech Łobuzy przestaną wciskać kity, że większość ich widzów ma ponad 18 lat Pics or it didn't happen. Szusz też można łatwo namierzyć, a już szczególnie jak siedziała miesiąc na Helu i jakoś nie otaczały ją dzikie hordy dzieci.
Za każdym razem śmieję się w głos jak słyszę to ich miauczenie (czy innych jutuberów tworzących kontent dla dzieci) i zastanawiam się czy serio są na tyle głupi, że nie widzą w tym ŻADNEJ swojej winy?
Ok, nie mają wpływu na te dzieci, jak będą chciał to znowu przyjdą, ale mają wpływ na to jaką widownie sobie budują i co pokazują we vlogach.

Zgadzam się. Oni chyba się trochę zaczęli tłumaczyć, tak jakby wcześniej myśleli, że to będzie fajne jak będą ich tam odwiedzać - poczują się sławni... Takie nawiedzanie jest nachalne i idzie to przewidzieć, jeśli wystawiamy siebie przed publiczność... Zaczynają zauważać, że fejm to nie taka bajka jak na początku popularności

[Arrianna]

Napisane przez SweetHusky

Najgorsze, że chwila nieuwagi i albo myszka rozszarpana albo znika ; D
Naprawdę, wystarczy chwileńka. Czocher, jeśli to czytasz to zapamiętaj : ]

Tam myszka... gorzej jak ci kot tampony kradnie i z nimi biega po domu. Ostatnio znalazłam jednego pod szafą... A i od dobrych 5 miesięcy przeżywamy codziennie "no nie! znowu ukradła majtki i z nimi biega! łap ją"

[anjia]

Napisane przez SweetHusky

A wiesz, że muszę sprawdzić?

koniecznie! co prawda kot pewnie popatrzy się na Ciebie jak na nienormalną.... takie życie! mi mój pies kradnie skarpetki -.-

[201607131114]

Napisane przez Arrianna

Tam myszka... gorzej jak ci kot tampony kradnie i z nimi biega po domu. Ostatnio znalazłam jednego pod szafą... A i od dobrych 5 miesięcy przeżywamy codziennie "no nie! znowu ukradła majtki i z nimi biega! łap ją"

O, a już myślałam, ze tylko ja mam kotkę, która kradnie bieliznę niczym japoński zboczeniec! Moja jeszcze do tego lubuje sie w skarpetkach i patyczkach kosmetycznych.