Razem do Sylwestra schudniemy :)

[Butterfly_27]

Aniu89 Super cieszę się, a co takiego robisz, że teraz masz spadki, jakie zmiany wprowadziłaś?
Daguś yyy ja to powinnam mieć, może schudnę może nie, ale nie prędzej niż za 2-3 lata A dlaczego ryż na mleku miałby się przypalić? Trzeba cały czas mieszać
Możesz poćwiczyć też za mnie bo ja wczoraj i dzisiaj nie ćwiczę

Ja mogę co najwyżej pochwalić się przytyciem o jakieś 3kg Szkoda tylko, że to w (.) (.) nie poszło tylko w brzuch

[Aniaa_89]

Daga 18.wyjeżdżamy, nad morze z tztem i znajomymi potem moze jeszcze gdzieś wyskoczyczymy tylko z tztem na jakies 2-3dni. Wyjdzie w praniu

Magda co do zmian to przede wszystkim więcej białka, staram sie żeby w kazdym posilku bylo go dużo. No i uciecie wegli, wegle glownie z warzyw i z owocow(a owoce tez staram sie tylko po treningu). Zdrowe tluszcze. Ogólnie stawiam na posiłki bialkowo-tluszczowe+warzywa do tego.
Choć powiem szczerze,ze byly grzeszki w tym czasie i to w sumie sporo. I alkoholu sporo. I jak w sob ost pilam z bratem to tez pojedlismy. Ost z tztem pizza wpadla,jakies chipsy itd. Wiec tez nie rygor na 100% a mimo to w końcu ruszyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Butterfly_27]

Aniu89 Starałam się nie raz białko jeść do każdego posiłku bo syci, ale jakoś kiepsko mi to wychodzi. Pod jakąś postacią jesz to białko? serki, twarożki, jajka, chude mięso?
Ja się pakuję, ufff tyle godzin jazdy mnie czeka

[aza3994]

Trening zaliczony, wyszło ok 60 min
- Mel B rozgrzewka
- Mel B ABS
- ćwiczenie na boczki z Tiffany + brazylijskie pośladki
- The Ultimate Pilates 21 Day Challange - polecam, bardzo fajna babka, przyjemnie prowadzi i piękne widoki, mnie się świetnie to ćwiczyło
- pajacyki, przysiady, brzuszki x 50

jestem dumna z siebie

Madzia o której wyjeżdżacie? pakuj się, pewnie znowu wieziesz cały samochód słodyczy itp :P

Ania89 widocznie ogólnie miałaś sporo węgli w diecie i jak jeszcze dowaliłaś jakimś grzeszkiem to organizm nie dawał rady. A teraz jak masz ich malutko to nawet grzeszek nie szkodzi super! Oby tak dalej! fajne wakacje Ci się szykują, sporo spacerów, opalanka, ćwiczeń z TŻ to i gofry i lody i rybki w umiarkowanj ilości nie zaszkodzą

[Butterfly_27]

Daguś ooo jak będę mieć czas to spojrzę na te ćwiczenia, ale nie dzisiaj Brawo za ćwiczenia
Nieee, słodyczy nie, ale jak zawszę będę mieć pełny bagażnik Prosili mnie o proszki, a do tego zabieram ciuszki, które mam już za małe po córce i synku, oni mają gdzie to przechowywać Ehh ale ja nie cierpię się pakować, a jeszcze bardziej rozpakowywać O której to nie wiem, Tż jeszcze w pracy, muszę wszystko ogarnąć, gdzieś na wieczór pewnie
Jak przyjedziemy to nie wiem czy odpocznę, dotrzemy w sobotę z rana a w południe brat robi imprezę urodzinową i jesteśmy zaproszeni. Będzie grill nad jeziorkiem. A w niedziele zabierzemy dzieciaki nad jeziorko. Ma być wyrywkowa kontrola na granicach, żeby nas nie zatrzymali bo nie mam ochoty wyciągać całego bagażu i im pokazywać

[Aniaa_89]

Napisane przez Butterfly_27

Aniu89 Starałam się nie raz białko jeść do każdego posiłku bo syci, ale jakoś kiepsko mi to wychodzi. Pod jakąś postacią jesz to białko? serki, twarożki, jajka, chude mięso?
Ja się pakuję, ufff tyle godzin jazdy mnie czeka

No dokladnie to co wymienilas
Teraz praktycznie codziennie bób na jeden posiłek bo kocham bób a zdrowy jest i ma dużo bialka wegli tez sporo, no ale to warzywo, więc ok po treningu odzywka bialkowa, a czasem tez ją daje do innych posiłków jak wybitnie nie mam pomyslu co zjesc albo nie mam na nic innego ochoty

Współczuję, najbardziej pakowania. Nie cierpię tego zawsze mi sie wydaję, że o czyms zapomniałam

Napisane przez aza3994

Trening zaliczony, wyszło ok 60 min
- Mel B rozgrzewka
- Mel B ABS
- ćwiczenie na boczki z Tiffany + brazylijskie pośladki
- The Ultimate Pilates 21 Day Challange - polecam, bardzo fajna babka, przyjemnie prowadzi i piękne widoki, mnie się świetnie to ćwiczyło
- pajacyki, przysiady, brzuszki x 50

jestem dumna z siebie

Madzia o której wyjeżdżacie? pakuj się, pewnie znowu wieziesz cały samochód słodyczy itp
Ania89 widocznie ogólnie miałaś sporo węgli w diecie i jak jeszcze dowaliłaś jakimś grzeszkiem to organizm nie dawał rady. A teraz jak masz ich malutko to nawet grzeszek nie szkodzi super! Oby tak dalej! fajne wakacje Ci się szykują, sporo spacerów, opalanka, ćwiczeń z TŻ to i gofry i lody i rybki w umiarkowanj ilości nie zaszkodzą

Super
Ale może nie szalej az tak z ćwiczeniami jak jeszcze nie do końca wyzdrowialas

Taaa.. raczej chlanie od rana do nocy.. i szczerze to nawet średnio mam ochote na ten wyjazd bo wiem jak to bedzie wyglądać. No ale nic, praktycznie zawsze jeździliśmy sami na wakacje z tztem, teraz wyszlo tak, jemu na tym zależało to niech ma zobaczymy jak będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Butterfly_27]

Ania89 Jak dojadę do Pl to pierwsze co to sobie bób kupię Uwielbiam, w De w sklepach które mam koło siebie to nie ma Haha żebyś ty widziała ile ja rzeczy pozabierałam, no pobiłam rekord Nie umiem się zdecydować które spodnie pozabierać, które bluzki itp Nie chcesz jechać na wakacje, to ja chętnie za ciebie pojadę

[aza3994]

Ania89 trochę ruchu nie zaszkodzi , lepiej mi już nie bądź negatywnie nastawiona, może nie będzie tak źle i towarzystwo okaże się w porządku na wyjeździe chociaż rozumiem Cię troche, ponieważ znajomi TZ też mnie wkurzaja z tymi imprezami. Myślałam, że lekarz to raczej człowiek poważny a oni mają nierówno pod sufitem też już wymyślił wyjazd do Chorwacji jakimś samochodem ze znajomymi ale na szczęście odpuścił i szukamy raczej czegoś we dwoje

Aaa w ogóle we wtorek jadę z rodzicami do Zakopanego na 3 dni strasznie się cieszę, pojem oscypkow, zmienię klimat, odpoczne chwilę od M, niech zateskni jedziemy z pieskiem, będzie się działo

[Aniaa_89]

Napisane przez Butterfly_27

Ania89 Jak dojadę do Pl to pierwsze co to sobie bób kupię Uwielbiam, w De w sklepach które mam koło siebie to nie ma Haha żebyś ty widziała ile ja rzeczy pozabierałam, no pobiłam rekord Nie umiem się zdecydować które spodnie pozabierać, które bluzki itp Nie chcesz jechać na wakacje, to ja chętnie za ciebie pojadę

Bób jest super choc no szczerze to niestety juz jest coraz gorszy. Mlody jest jednak najlepszy no ale dopóki sie nie skonczy i tak będę go wcinac
Nie dziwie sie na dlugo wyjezdzacie wiec nie takie latwe wybrać co brać a czego nie

Napisane przez aza3994

Ania89 trochę ruchu nie zaszkodzi , lepiej mi już nie bądź negatywnie nastawiona, może nie będzie tak źle i towarzystwo okaże się w porządku na wyjeździe chociaż rozumiem Cię troche, ponieważ znajomi TZ też mnie wkurzaja z tymi imprezami. Myślałam, że lekarz to raczej człowiek poważny a oni mają nierówno pod sufitem też już wymyślił wyjazd do Chorwacji jakimś samochodem ze znajomymi ale na szczęście odpuścił i szukamy raczej czegoś we dwoje

Aaa w ogóle we wtorek jadę z rodzicami do Zakopanego na 3 dni strasznie się cieszę, pojem oscypkow, zmienię klimat, odpoczne chwilę od M, niech zateskni jedziemy z pieskiem, będzie się działo

Tzn generalnie ja znam tych ludzi od lat,na prawdę lubie,spoko są itd. No ale zalozenie wyjazdu to chlanie od rana do nocy. Bo przyjeżdża przyjaciel tzta z zona, mieszkaja w Anglii. Takze ciagle tam sami, daleko od wszystkich itd,dziecko zostawiaja u rodziców,a sami chca w koncu poszaleć itd. No plus parę jeszcze nnych osób jedzie z nami.
Ok,ja tez lubię wypić itd,no ale też wszystko z umiarem. A nie wyjeżdżać tylko po to, zeby pić od rana do nocy.. bo rownie dobrze moznaby to robić na miejscu
nie wiem no,zobaczymy jak to wyjdzie

Mam nadzieję, że potem jakoś jeszcze uda nam sie z tztem gdzieś na trochę wyjechać no ale zobaczymy

Fajnie
Ja nie pamiętam kiedy ostatnio na jakims wyjeździe z rodzicami byłam chyba jak w gimnazjum bylam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Butterfly_27]

Daguś Lekarze to poważni ludzie? no proszę cię, ty chyba jeszcze ich nie poznałaś za dobrze. Ja znam w Pl samych jajcarzy Ooo każdy gdzieś wyjeżdża, udanego urlopiku. Ja w życiu z rodzicami razem nigdzie nie byłam, z samą mamą i siostrami to tak, ale całą rodzinką to nie.
Aniu89 No ja z dziećmi na miesiąc, a jeszcze córa na te kolonie jedzie to dopiero musi wszystko mieć. Kazali zabrać 4 pary butów i kapcie (sandały, do ćwiczeń, adidasy, kapcie i klapki) , oprócz tego jeszcze rolki
Eee ja też nie rozumiem wyjeżdżania ze znajomymi gdzieś i zamiast coś zwiedzić to chlanie od rana do nocy. Mnie to nie rajcuje

Jakbyście zobaczyli moje bagaże to byście zawału dostały Dobrze, że mamy kombika

[sysa09]

Witajcie !

Madzia, cora pojedzie obladowana jak na kobiete przystalo, ze hoho a co to za cwiczenia bedzie tam miala? Cieszy sie na wyjazd?

Dagus, wracaj do pelni zdrowia mala Nie szalej z cwiczeniami tylko lez sobie ! Ale brawa, zasluzone Jak Twoja waga??? Tobie tez ladnie spadlo Milosc sluzy Ale zazdroszcze Zakopanego, uwielbiam Jestesmy z M. systematycznie 2 razy w roku przynajmniej Polecam Ci restauracje na koncu Krupowek, super kelner !!!
Belriso jem nalogowo codziennie a kaloryczne, ze jeju. Prawie 300kcal ale ja go z bulka zytnia jako posilek zjadam, no ale mimo wszystko. Jutro nie zjem bo nie kupione

Ania, ojojjojoj, gratulacje kurcze, mi nie sluza owoce w ogole, okropnie mi na zoladku po nich ale i tak jem bo nie moge sie oprzec

Agus, widzialam super przepis na ryz na mleku z zabiekanymi jablkai z cynamonem, suuuper brzmi chyba sie skusze w poniedzialek jak dzialeczka malutka? Ogarnelas?

No ja tez na wakacje, ale za 3 tygodnie, tez ze znajomymi, wiec wstyd zalozyc kostium. Jeszcze same chlopy bo sie jeden rozstal z dziewczyna. Dramat.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

1 h jazdy na rowerze zaliczona

[Aniaa_89]

Napisane przez sysa09

No ja tez na wakacje, ale za 3 tygodnie, tez ze znajomymi, wiec wstyd zalozyc kostium. Jeszcze same chlopy bo sie jeden rozstal z dziewczyna. Dramat.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

1 h jazdy na rowerze zaliczona

widzę, że też jesteś zachwycona perspektywą wyjazdu wakacyjnego
ale u Ciebie i tak lepiej. Bo u mnie dziewczyny które z nami będą wszystkie wyższe, szczupłe, zgrabne więc ja przy nich będę wyglądała jak wieloryb wyrzucony na brzeg morza a to jeszcze te typy które nic nie robią-jedzą co chcą, kiedy chcą, nie ćwiczą itd a super figury.. gdzie tu sprawiedliwość



ja niedawno wróciłam z bieganie-6km

[Zuza_kg]

Daga - szalejesz z ćwiczeniami! Nie wiem skąd Ci się wzieło, że lekarze to powazni ludzie! A ja do tego pracuję z psychiatrami to juz w ogóle hard core
Madzia - trzymam kciuki, żeby Was nie zatrzymali i podróż przeboegła spokojnie!
Sysa - jaki wstyd? Co Ty świrujesz?

Ja dziś ponownie randka z orbitrekiem 45 minut a rano brzuszki. Czy Wy się o mnie nie martwicie? Bo ja zaczynam powoli...

[agafisia]

hejo
dziewczyny brawka za ćwiczenia

daga-mysza nie męcz organizmu bo musi mieć siłę na chorobę
ale ci się wyjazd szykuje zjedz za mnie ze 2 oscypki na ciepło z żurawinką-mniam nigdy nie byłam w zakopanym...daleko...
takie naleśniki i kaloryczne i zmulające lekko-bardzo rzadko robię i zjem max 2
haha rozwaliłaś mnnie tą pipką
madzia-ryż sie może przypalać bo jest kleisty i gęsty...
pakuj mała najładniejsze ciuszki
andzia89-no w końcu coś ci zleciało to niemożliwe żeby tyle ćwiczyć i nic
fajnie mieć taką paczke znajomych...u nas się wszystko posypało-każdy sobie...
sysa-na działce byłam posiedzieć na huśtawie-zarośnięta że będę z miesiąc plewić od poniedziałku sie po mału wezmę
nie będzie dziewczyny to nie będziesz się wstydzić:P
zuza-haha ja sie martwie sama zostałam tu leniem-tak było nas dwie

ja dziś słabo dalej się czuje-ale nie że chora czy coś tylko po prostu mega słabo pocę sie...jutro jedziemy na bitkę rycerską koło wrocka...nie chce mi sie ale jadę...zrobiłam babeczki z wiśniami, mam nową lnianą suknię, musze pilnować żeby mi chłopa nie potłukli mieczem za bardzo

[aza3994]

Dzień dobry
Jeszcze leżę w łóżku , ale zaraz trzeba będzie wstać i zmierzyć się z wagą

Sysa no patrząc z perspektywy od zimy to udało mi się zrzucić już 5kg do takiej wymarzonej wymarzonej wagi jeszcze 8kg ale i tak już wygladam przyzwoicie właśnie tak myslalam, że pozazdroscisz mi Zakopca Ale mówisz jeszcze przed tym potokiem? Dawno tam nie byłem jako zastąpienie posiłku może byc, zwłaszcza, że ładnie Ci waga przecież leci to nie ma co przesadzać i robić szopek też jedziecie nad morze? Sylwuś nie przejmuj się przecież Ty już laseczka jesteś i na pewno wstydu nie ma za rower

Ania89 sprawiedliwości nie ma , ale też nie ma co sie przejmować na studiach moje dwie najbliższe koleżanki są ode mnie sporo niższe i chudziutkie, więc przy nich czułam się długo jako wielki i gruby wieloryb, ale w tym roku jakoś mi przeszło , każdy ma swoje uroki nie warto marnować wakacji na takie stresy Tak samo jak będą chlac to przecież nie musisz ich pilnować , ważne żebyś Ty wyciągał a dobre rzeczy za bieganie

Zuza ale dajesz czadu z ćwiczeniami ja bym się zaczęła martwić o te zmiany, ale taki pozytywny nałóg możesz mieć

Agus zjem oscypki koniecznie i za siebie i za Ciebie nie macie tam jakiejś dobrej drogi do Zakopca? Warto byłoby się kiedyś wybrac, na pewno by Wam się spodobało u Ciebie to chyba wszystko mega szybko rośnie na tej działce? zazdroszczę miłego dzionka kochana i koniecznie wrzuć zdjęcie w nowej kiecce po bitwie

Co do tych poważnych lekarzy. Nie wiem skąd u mnie takie przeświadczenie, pewnie tak wychwycilam już od rodzicow, którzy od zawsze nalegali, żebym poszła na medycynę i została Panią doktor i jakoś tak weszło do łba, że to dobre , porządne i poważne i tak mi się zawsze kojarzyło zaściankowe myślenie

[bejata440]

Dzien dobry, ja wlasnie tez sie podnoszę z łóżka, zjem cos w stylu kanapki z nutella i chyba pojde pobiegać.

[Zuza_kg]

Dzień dobry, na wadze kolejne 0,3 kg mniej Zrobiłam z samego rana troszkę brzuszków i czuje się fajnie. Ale spokojnie lada dzień mi przejdzie

Też mi się marzy do Zakopca pojechać - to cała Polska do przejechania ale kiedys pojadę na pewno!

Dziś bliżej - do Szczecina. Parapetówka u znajomych Tż
Miłego weekendu laseczki!

[aza3994]

U mnie waga 63kg. Skubana, bariery nie chce przekroczyć, a już miałam nadzieję melduję zaliczony lekki trening:
-Mel B rozgrzewka
-Mel B pośladki
-Mel B ABS
-Mel B rozciąganie
Wzięłam prysznic i się szykuję - na 16 idziemy z mamą do kina na "Zanim się pojawiłeś" - fajnie, spędzimy razem trochę czasu i miłe popołudnie będzie Mój M pojechał na weekend pod Bydgoszcz, na urodzinowy biwak, wielka biba, mieliśmy jechać razem, ale nie chcę się jeszcze rozłożyć mocniej

[bejata440]

12 km przełaju Za mną!
Leżę w wannie wlasnie..

[aza3994]

Brawo Beatka!

Ja melduję zaliczona pizzę a film był przepiekny, ryczalam niesamowicie

[Aniaa_89]

Napisane przez agafisia

andzia89-no w końcu coś ci zleciało to niemożliwe żeby tyle ćwiczyć i nic
fajnie mieć taką paczke znajomych...u nas się wszystko posypało-każdy sobie...

no ja na brak znajomych nie narzekam
Czasem az mi tego za dużo,bo ciągle ktoś,coś.. jesli chodzi o znajomych ze strony tzta tzn w sumie po tylu latach no to wspolni znajomi,no ale bardziej od niego

Napisane przez Zuza_kg

Dzień dobry, na wadze kolejne 0,3 kg mniej Zrobiłam z samego rana troszkę brzuszków i czuje się fajnie. Ale spokojnie lada dzień mi przejdzie

Też mi się marzy do Zakopca pojechać - to cała Polska do przejechania ale kiedys pojadę na pewno!

Dziś bliżej - do Szczecina. Parapetówka u znajomych Tż
Miłego weekendu laseczki!

Super

Napisane przez aza3994

U mnie waga 63kg. Skubana, bariery nie chce przekroczyć, a już miałam nadzieję melduję zaliczony lekki trening:
-Mel B rozgrzewka
-Mel B pośladki
-Mel B ABS
-Mel B rozciąganie

W końcu spadnie
za ćwiczenia

Napisane przez bejata440

12 km przełaju Za mną!
Leżę w wannie wlasnie..

Super

Napisane przez aza3994

Brawo Beatka!

Ja melduję zaliczona pizzę a film był przepiekny, ryczalam niesamowicie

Muszę koniecznie obejrzeć ten film



Hej
My wczoraj od rana u teściów byliśmy. Na pogrzebie babci tzta. Popołudniu wróciliśmy bo tz jeszcze do pracy szedł.
Dzisiaj tz cały dzień w pracy. A ja w planach mam wizytę u babci. Do kotka też muszę pojechać. No i może biegać pójdę jak pogoda będzie sprzyjająca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Ja wyszłam na poranne truchtanie, ale po 1 km przestałam. Mnie bolało ścięgno a Tzta plecy ;D
Wiec poszliśmy jeszcze popływać w jeziorku. A potem do piekarni po świeże gorące pieczywo i wlasnie skończyliśmy sniadanie ;p

[Aniaa_89]

Napisane przez bejata440

Ja wyszłam na poranne truchtanie, ale po 1 km przestałam. Mnie bolało ścięgno a Tzta plecy ;D
Wiec poszliśmy jeszcze popływać w jeziorku. A potem do piekarni po świeże gorące pieczywo i wlasnie skończyliśmy sniadanie ;p

ruch zaliczony, to najważniejsze


Ja popołudniu biegalam z bratem-6,5km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aza3994]

Ania89 za bieg

Ja dziś dzień lenia

[Zuza_kg]

Wróciłam!
Troszkę nagrzeszyłam ale nie aż tak bardzo bardzo.. Za to zaraz po powrocie zrobiłam prawie 8 km z kijkami (czytasz to Aga?)

Daguś - czytałam książkę i tez bardzo bym chciała zobaczyć film ale u nas nie grają

Beatka - pływanie w jeziorze, gorące bułeczki, wspólne śniadanka... to jest życie

[agafisia]

hejka
madzia-jak jedziesz to szczęśliwej drogi mała
daga-do Zakopca mamy ponad 6 godzin jechania-tyle co nad morze...Szklarska Poręba i Karpacz duużo bliżej...
u mnie na działce to teraz wyższe chwasty niż reszta
zuza-skubanico brawo odkąd mnie muchy końskie pogryzły boję sie kijów...ale spoglądam życzliwie na stepper ostatnio
andzia89-dawaj zdjęcie kota i swoje:P
beatka-ale sielanka nie za dobrze ci??:P

my wczoraj byliśmy na zamku na wodzie w Wojnowicach pod Wrocławiem fajnie nawet było dziś mnie od rana męczy @...byliśmy na działce trochę poplewiłam, zebrałam wiśnie na wiśniówkę i tyle teraz odpoczywam z bólem brzuszka...
oglądacie mecz??

[Aniaa_89]

Napisane przez aza3994

Ania89 za bieg

Napisane przez Zuza_kg

Wróciłam!
Troszkę nagrzeszyłam ale nie aż tak bardzo bardzo.. Za to zaraz po powrocie zrobiłam prawie 8 km z kijkami (czytasz to Aga?)

Napisane przez agafisia

andzia89-dawaj zdjęcie kota i swoje:P

my wczoraj byliśmy na zamku na wodzie w Wojnowicach pod Wrocławiem fajnie nawet było dziś mnie od rana męczy @...byliśmy na działce trochę poplewiłam, zebrałam wiśnie na wiśniówkę i tyle teraz odpoczywam z bólem brzuszka...
oglądacie mecz??

a proszę bardzo, już Wam wstawiam mojego misia

swoich zdjęć nie mam, może z wakacji coś będzie to pokażę

współczuje ja właśnie po @
oglądam i piję

[agafisia]

andzia89-ale ładny kolega jakiś rasowy chyba bo takie futro ładne długie? mi sie marzy kocio ale mamy za małe mieszkanko-na następnym będzie
ja skubnęłam tylko łyk od mojego i parę chipsów oglądam na zmianę ze shrekiem

[Aniaa_89]

Napisane przez agafisia

andzia89-ale ładny kolega jakiś rasowy chyba bo takie futro ładne długie? mi sie marzy kocio ale mamy za małe mieszkanko-na następnym będzie
ja skubnęłam tylko łyk od mojego i parę chipsów oglądam na zmianę ze shrekiem

tak, rasowy Maine Coon. Słodziak mój

ja grzecznie zjadłam serek wiejski z orzechami no ale piwka nie odmówię

[agafisia]

andzia89-znam te koty one takie ogromne są i jak pies bardziej niż kot moja znajoma ma 2 takie giganty-pierwszy raz takie widziałam u niej w zeszłym roku i jeden jest na podwórku za siatką jak idziemy na działkę-jak idę z Fisią to leci do płotu jakby chciał ją pożreć a Fisia ciut mniejsza od tego kota

uciekam miłego oglądania