Wrześniówki 2016 <3

[LiliowaGwiazdka]

Napisane przez aneczkakropeczka

Melduję się ze szpitalnego oddziału ginekologicznego... Przyjechałam wieczorem na IP z bólami w podbrzuszu, zbadali mnie przez naciskanie na brzuch i osluchowo no i skierowanko na oddział. Dobrze ze miałam możliwość aby pojechać do domu i się spakować. Aktualnie jestem juz po usg, z malenstwem wszystko ok 4,9 cm, wszystkie kończyny na swoim miejscu, serduszko pięknie bije (pierwszy raz je słyszałam), no i według wielkości mamy dziś 11t4d Dostałam nospe w postaci zastrzyku u mięsień :/ no i staram się zasnąć. Ciekawe czy będą mi robić jeszcze jakieś badania no i jak długo tu zostane... Mam nadzieje, ze na weekend będę już w domku

Trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze. Duza ta twoja kruszynka.
Badania porobia i na moje oko kaza lezec plackiem przynajmniej jakis czas na L4 w wyrku. Wiec milego odpoczywania
Dobranoc wszystkim

[Zefirkowa]

Wczoraj bylam u ginekologa, Maleństwo ma już 39 mm Widziałam jak się rusza, niesamowite uczucie Gin powiedział że wszystko ok
Dostałam też zaświadczenie że mogę się zapisać na jakąś gmnastykę Bardzo mnie też zachęcał do pływania

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------

Napisane przez aneczkakropeczka

Melduję się ze szpitalnego oddziału ginekologicznego... Przyjechałam wieczorem na IP z bólami w podbrzuszu, zbadali mnie przez naciskanie na brzuch i osluchowo no i skierowanko na oddział. Dobrze ze miałam możliwość aby pojechać do domu i się spakować. Aktualnie jestem juz po usg, z malenstwem wszystko ok 4,9 cm, wszystkie kończyny na swoim miejscu, serduszko pięknie bije (pierwszy raz je słyszałam), no i według wielkości mamy dziś 11t4d Dostałam nospe w postaci zastrzyku u mięsień :/ no i staram się zasnąć. Ciekawe czy będą mi robić jeszcze jakieś badania no i jak długo tu zostane... Mam nadzieje, ze na weekend będę już w domku

Trzymam kciuki, że by było dobrze

[Optymistka26]

Napisane przez Zefirkowa

Wczoraj bylam u ginekologa, Maleństwo ma już 39 mm Widziałam jak się rusza, niesamowite uczucie Gin powiedział że wszystko ok
Dostałam też zaświadczenie że mogę się zapisać na jakąś gmnastykę Bardzo mnie też zachęcał do pływania

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------


Trzymam kciuki, że by było dobrze

Super! Zazdroszczę basenu i gimnastyki 😊 Mi nie pozwolą ale przy małym mam tyle ruchu że i tak nie dałabym rady 😉

ANECZKAKROPECZKA trzymaj sie! Będzie dobrze tylko trochę sobie odpoczniesz i poleżysz Trzymam kciuki 😊

[Fortuna1]

Napisane przez gr8ania

no właśnie już- co prawda dwa i nie jakoś bardzo duże, ale jednak. nie ma też co się dziwić- piersi powiększyły mi się o rozmiar prawie w ciągu 1,5 tyg

Miałam wcześniej 75C a teraz idealnie pasuje do mnie stanik 80D. Szkoda, że nie zostanie tak do końca życia bo zawsze chciałam mieć większe

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez milako

W 10 minut klopsiki na pewno sie usmażyły. Nie myśl o tym, a jesli nie mozesz przestać, to włącz jakies scrable: literaki na kurniku na przykład i sie skup sie na grze. Raz raz

Uwielbiam literaki :p może któraś chce zagrać dziś? :P

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez gr8ania

Nie w kaszalota, tylko w kokon, a we wrześniu zmienimy się w piękne motyle i tej wersji będę się trzymać

A od października ostra walka ny schudnąć! juz nie mogę się doczekać, tylko TZ będzie musiał wspierać aktywnie co do opieki nad malenstwem.

[Optymistka26]

Rozstepy...mi die zrobily dopiero w trakcie karmienia. Byly paskudne różowo czerwone ale z czasem zbladly i sa tak jasne ze ich prawie nie widac.

Teraz skóra sie b.mocno rozciąga i jak nie posmaruje to czuje ze lekko swędzi.

[Fortuna1]

Napisane przez Manddy

Motyl to może ze mnie wyleci ale ja kokonem pewnie jeszcze przez kilka miesięcy pozostanę

Powiem Wam, że martwi mnie moje IV piętro. Od urodzenia mieszkam na takiej wysokości (bez windy oczywiście), nigdy nie miałam nawet lekkiej zadyszki wchodząc po schodach a wchodzę i wychodzę kilka razy dziennie. Normalne, jak każdy.
A teraz? Zadyszki jakiejś strasznej może nadal nie mam ale na pierwszym piętrze już mnie nogi zaczynają boleć i jestem zmęczona To co to będzie za klika miesięcy? Az strach pomyśleć

My mieszkamy na drugim i już teraz ledwo wchodzę po schodach... A nie jestem przecież gruba. TZ już wie, że w 8-9 mies będzie mnie nosił :P

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez aneczkakropeczka

Melduję się ze szpitalnego oddziału ginekologicznego... Przyjechałam wieczorem na IP z bólami w podbrzuszu, zbadali mnie przez naciskanie na brzuch i osluchowo no i skierowanko na oddział. Dobrze ze miałam możliwość aby pojechać do domu i się spakować. Aktualnie jestem juz po usg, z malenstwem wszystko ok 4,9 cm, wszystkie kończyny na swoim miejscu, serduszko pięknie bije (pierwszy raz je słyszałam), no i według wielkości mamy dziś 11t4d Dostałam nospe w postaci zastrzyku u mięsień :/ no i staram się zasnąć. Ciekawe czy będą mi robić jeszcze jakieś badania no i jak długo tu zostane... Mam nadzieje, ze na weekend będę już w domku

Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Jakie te maleństwa wasze już duże! Nie mogę się doczekać, aż u mojego będzie widać rączki i nóżki... <3

[Polta]

Napisane przez Fortuna1

My mieszkamy na drugim i już teraz ledwo wchodzę po schodach... A nie jestem przecież gruba. TZ już wie, że w 8-9 mies będzie mnie nosił :P

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------



Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Jakie te maleństwa wasze już duże! Nie mogę się doczekać, aż u mojego będzie widać rączki i nóżki... <3

To ja bez problemu wchodze na 3 piętro, a ja jestem gruba ale alternatywnie mamy windy, ale poki moge to bede korzystac ze schodow.

[weselna01]

Aneczka - a doszli skąd te bóle?

[asiaczek87]

Napisane przez Manddy

Motyl to może ze mnie wyleci ale ja kokonem pewnie jeszcze przez kilka miesięcy pozostanę

Powiem Wam, że martwi mnie moje IV piętro. Od urodzenia mieszkam na takiej wysokości (bez windy oczywiście), nigdy nie miałam nawet lekkiej zadyszki wchodząc po schodach a wchodzę i wychodzę kilka razy dziennie. Normalne, jak każdy.
A teraz? Zadyszki jakiejś strasznej może nadal nie mam ale na pierwszym piętrze już mnie nogi zaczynają boleć i jestem zmęczona To co to będzie za klika miesięcy? Az strach pomyśleć

Partner będzie Cię na rękach nosić i sprawą załatwiona od czego oni są?

Dzień dobry

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Fortuna1

Miałam wcześniej 75C a teraz idealnie pasuje do mnie stanik 80D. Szkoda, że nie zostanie tak do końca życia bo zawsze chciałam mieć większe

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------



Uwielbiam literaki :p może któraś chce zagrać dziś? :P

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



A od października ostra walka ny schudnąć! juz nie mogę się doczekać, tylko TZ będzie musiał wspierać aktywnie co do opieki nad malenstwem.

Ja mogę zagrać ale w weekend

Aneczkakropeczka wspolczuje ale na pewno dobrze się tam toba zajmą

[aneczkakropeczka]

Napisane przez weselna01

Aneczka - a doszli skąd te bóle?

Póki co to nie, na usg wszystko w porządku, twierdzą że może w brzuszku robi się więcej miejsca dla maleństwa i dlatego tak boli. Jak na razie No spa działa i nic nie boli


dziękuję dziewczyny za wsparcie dobrze, że jesteście

[LiliowaGwiazdka]

Dzien dobry. Wczorajszy intensywny dzien ( badania i inne sprawy) sprawily ze od 19 leze do teraz bo boli mnie podbrzusze i ciagnie i kluje... Nie mowiac o tym ze kregoslup mowi jakbym dzien w kopalni pracowala, a ja przeciez wczoraj tylko spacerkiem, bez obciazenia ( torebka 0,5kg)... Mam nadzieje ze poleze jeszcze troche i mi przejdzie, bo sliczna pogoda sie robi, sloneczko wychodzi i chce isc na spacer...

Zly dzien mam... Mama wyjezdza na miesiac\poltora.... : smutno :

[milako]

Napisane przez aneczkakropeczka

Póki co to nie, na usg wszystko w porządku, twierdzą że może w brzuszku robi się więcej miejsca dla maleństwa i dlatego tak boli. Jak na razie No spa działa i nic nie boli


dziękuję dziewczyny za wsparcie dobrze, że jesteście

Czesc Aneczko, trzymaj sie tam kochana, najwazniejsze, ze wszystko jest ok pewnie zostawia Cie dzis na obserwacji i jutro wypuszcza do domu.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Dzien dobry. Wczorajszy intensywny dzien ( badania i inne sprawy) sprawily ze od 19 leze do teraz bo boli mnie podbrzusze i ciagnie i kluje... Nie mowiac o tym ze kregoslup mowi jakbym dzien w kopalni pracowala, a ja przeciez wczoraj tylko spacerkiem, bez obciazenia ( torebka 0,5kg)... Mam nadzieje ze poleze jeszcze troche i mi przejdzie, bo sliczna pogoda sie robi, sloneczko wychodzi i chce isc na spacer...

Zly dzien mam... Mama wyjezdza na miesiac\poltora.... : smutno :

Slonexzko? W Krakowie ponuro i chmury. Daj troche tego słońca.

[weselna01]

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Dzien dobry. Wczorajszy intensywny dzien ( badania i inne sprawy) sprawily ze od 19 leze do teraz bo boli mnie podbrzusze i ciagnie i kluje... Nie mowiac o tym ze kregoslup mowi jakbym dzien w kopalni pracowala, a ja przeciez wczoraj tylko spacerkiem, bez obciazenia ( torebka 0,5kg)... Mam nadzieje ze poleze jeszcze troche i mi przejdzie, bo sliczna pogoda sie robi, sloneczko wychodzi i chce isc na spacer...

Zly dzien mam... Mama wyjezdza na miesiac\poltora.... : smutno :

Do pracy czy na wypoczynek?

---

Naszła mnie z rana ochota na dwie rzeczy:

a)umyć okna
b)spełnić swoje marzenie o skompletowaniu zestawu do robienia bento i uskuteczniać je mężowi do pracy

Dla przykładu, o czym mówię:



Można użyć nawet zwykłego, plastikowego pudełka. Myk tkwi w ozdabianiu potrawy i oddzielaniu jej poszczególnych części. Musiałabym przemyśleć kwestię, co on lubi najbardziej jeść na śniadanie, wymyślić kilka wariacji i pod to kupić np. wycinaczki albo foremki (np. do jajek smażonych).
Miny kolegów w pracy - podejrzewam że bezcenne

Fajne są idee dla dzieci, ale to są już bardzo zdrowe porcyjki a mój nie uznaje jedzenia porcji warzyw z sosami za śniadanie tylko co najwyżej przegryzkę podczas imprezy

[kasia_wroc]

Napisane przez aneczkakropeczka

Melduję się ze szpitalnego oddziału ginekologicznego... Przyjechałam wieczorem na IP z bólami w podbrzuszu, zbadali mnie przez naciskanie na brzuch i osluchowo no i skierowanko na oddział. Dobrze ze miałam możliwość aby pojechać do domu i się spakować. Aktualnie jestem juz po usg, z malenstwem wszystko ok 4,9 cm, wszystkie kończyny na swoim miejscu, serduszko pięknie bije (pierwszy raz je słyszałam), no i według wielkości mamy dziś 11t4d Dostałam nospe w postaci zastrzyku u mięsień :/ no i staram się zasnąć. Ciekawe czy będą mi robić jeszcze jakieś badania no i jak długo tu zostane... Mam nadzieje, ze na weekend będę już w domku

No to widzę mialysmy wczoraj obie boleści brzucha.
A teraz odpoczywaj dawaj znać co i jak w szpitalu.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez Zefirkowa

Wczoraj bylam u ginekologa, Maleństwo ma już 39 mm Widziałam jak się rusza, niesamowite uczucie Gin powiedział że wszystko ok
Dostałam też zaświadczenie że mogę się zapisać na jakąś gmnastykę Bardzo mnie też zachęcał do pływania

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------


Trzymam kciuki, że by było dobrze

Gratuluję udanej wizyty

[Shanti90]

Hej

Gratulacje wszystkich udanych wizyt Oby same dobre wieści były już do końca

My teraz mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu na III piętrze, już teraz zanim wejdę to się zasapię ale w czerwcu przerowadzamy się do domu moich rodziców, więc chodzenie po schodach mnie ominie

[weselna01]

My finalizujemy zakup mieszkania pod miastem na parterze - moje marzenie, żeby już nie biegać z tym kręgosłupem po schodach na II piętro ja teraz. I w dodatku wokół bloku ogrodzony ogródek, nad nami tylko jeden sąsiad (razem ośmioro), same rodziny z dziećmi i widać, że się socjalizują, bo porobili sobie sami ławeczki i grilla w ogródku
A za ogródkiem same pola i lasy.

Mieszkanko ponad 50m, na razie dwa pokoje ale wyodrębniamy 8m z 20m salonu a jego chcemy połączyć z (na razie) samodzielną kuchnią tym samym zyskując pokój dla malucha

Jakby nie to, że teraz czeka nas stanie w korkach do miasta, to już by było całkiem super

Tak w ogóle a propo szefów - napisał do mnie mój zleceniodawca, że słyszał od wspólnika, że jestem w ciąży (wspólnikowi mówiłam, bo planowaliśmy pewien projekt wymagający ryzykownych podróży i dzwoniłam do niego, dlaczego muszę zrezygnować). Generalnie gratulacje, życzenia, pełna radość... bo mogę sobie z nią pracować dalej, o ile nie wyląduje z czymś w szpitalu Ale zawsze to miło

[Manddy]

Napisane przez aneczkakropeczka

Póki co to nie, na usg wszystko w porządku, twierdzą że może w brzuszku robi się więcej miejsca dla maleństwa i dlatego tak boli. Jak na razie No spa działa i nic nie boli

Najważniejsze, że wszystko w porządku Może nawet dzisiaj Cię wypuszczą? Zawsze to lepiej we własnym łóżku się lenić Chociaż z drugiej strony w szpitalu nie będzie Cię ciągnęło, żeby w domu coś porobić i chcąc nie chcąc musisz leżeć

Napisane przez Zefirkowa

Wczoraj bylam u ginekologa, Maleństwo ma już 39 mm Widziałam jak się rusza, niesamowite uczucie Gin powiedział że wszystko ok
Dostałam też zaświadczenie że mogę się zapisać na jakąś gmnastykę Bardzo mnie też zachęcał do pływania

Trzeba mieć takie zaświadczenie? Kluby wymagają? jak tak to dobrze, że mówisz, będę musiała o cos takiego poprosić mojego gina. Oby dał mi jak najszybciej bo już się doczekać nie mogę. Zanim zaszłam w ciążę od lat chodziłam po 4 x w tygodniu na fitness :/

I gratuluję udanej wizyty i prawie czterocentymetrowego maleństwa

Napisane przez milako

Slonexzko? W Krakowie ponuro i chmury. Daj troche tego słońca.

Też właśnie miałam zapytać gdzie to słońce

Napisane przez weselna01

a)umyć okna
b)spełnić swoje marzenie o skompletowaniu zestawu do robienia bento i uskuteczniać je mężowi do pracy

Co do okien to jak się rozpędzisz to zapraszam też do mnie
A tak poważnie to jak to z tymi oknami jest, możemy myć czy nie możemy? Bo jeśli to tylko chodzi o te ewentualne zawroty głowy to tego się nie obawiam. Czy w końcu są jakieś inne przeciwwskazania?
Chyba muszę znowu sporządzić listę pytań do gina

Napisane przez Shanti90

My teraz mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu na III piętrze, już teraz zanim wejdę to się zasapię ale w czerwcu przerowadzamy się do domu moich rodziców, więc chodzenie po schodach mnie ominie

Mnie niestety IV piętro nie ominie bo nie planuję się przeprowadzać ale pocieszam się tym, że to zawsze jakaś dodatkowa gimnastyka

Musiałam sobie przełożyć wizytę z przyszłego tygodnia na jutro bo źle obliczyłam ilość lekarstw i duphastonu wystarczy mi tylko do soboty. Przynajmniej szybciej się dowiem, że wszystko ok (oby) i zobaczę mojego kosmitę

[chrupa]

Napisane przez aneczkakropeczka

Melduję się ze szpitalnego oddziału ginekologicznego... Przyjechałam wieczorem na IP z bólami w podbrzuszu, zbadali mnie przez naciskanie na brzuch i osluchowo no i skierowanko na oddział. Dobrze ze miałam możliwość aby pojechać do domu i się spakować. Aktualnie jestem juz po usg, z malenstwem wszystko ok 4,9 cm, wszystkie kończyny na swoim miejscu, serduszko pięknie bije (pierwszy raz je słyszałam), no i według wielkości mamy dziś 11t4d Dostałam nospe w postaci zastrzyku u mięsień :/ no i staram się zasnąć. Ciekawe czy będą mi robić jeszcze jakieś badania no i jak długo tu zostane... Mam nadzieje, ze na weekend będę już w domku

Rozpycha się maluch. Duży już Współczuję nospy w zastrzyku, podobno bolesna... Ale teraz już będzie wszystko dobrze

[weselna01]

Ej dziewczyny jest news dobry Koleżanka wysłała mi informację, że jedna ze znajomych projektantek wyprzedaje kolekcję. I teraz słuchajcie - sukienki sprzedawane po 300zł spuściła do...39zł. Czemu tak? Pojęcia nie mam, ale miałam jedną na sobie na sesji zdjęciowej i materiał oraz krój to jest bajka <3 Także mogę polecić. Zwłaszcza jedną, która może pasować na czas ciąży, zostawiam link:

http://www.miadesign.pl/kategoria/pr...ana-biel-laila

Jak ktoś będzie zainteresowany, to na klub mogę wrzucić swoje zdjęcia w tej sukience i pokazać, jak się prezentuje na żywo.

[asiaczek87]

Napisane przez weselna01

My finalizujemy zakup mieszkania pod miastem na parterze - moje marzenie, żeby już nie biegać z tym kręgosłupem po schodach na II piętro ja teraz. I w dodatku wokół bloku ogrodzony ogródek, nad nami tylko jeden sąsiad (razem ośmioro), same rodziny z dziećmi i widać, że się socjalizują, bo porobili sobie sami ławeczki i grilla w ogródku
A za ogródkiem same pola i lasy.

Mieszkanko ponad 50m, na razie dwa pokoje ale wyodrębniamy 8m z 20m salonu a jego chcemy połączyć z (na razie) samodzielną kuchnią tym samym zyskując pokój dla malucha

Jakby nie to, że teraz czeka nas stanie w korkach do miasta, to już by było całkiem super

Tak w ogóle a propo szefów - napisał do mnie mój zleceniodawca, że słyszał od wspólnika, że jestem w ciąży (wspólnikowi mówiłam, bo planowaliśmy pewien projekt wymagający ryzykownych podróży i dzwoniłam do niego, dlaczego muszę zrezygnować). Generalnie gratulacje, życzenia, pełna radość... bo mogę sobie z nią pracować dalej, o ile nie wyląduje z czymś w szpitalu Ale zawsze to miło

A w którym kierunku od Poznania?

[slowikowa25]

Napisane przez weselna01

My finalizujemy zakup mieszkania pod miastem na parterze - moje marzenie, żeby już nie biegać z tym kręgosłupem po schodach na II piętro ja teraz. I w dodatku wokół bloku ogrodzony ogródek, nad nami tylko jeden sąsiad (razem ośmioro), same rodziny z dziećmi i widać, że się socjalizują, bo porobili sobie sami ławeczki i grilla w ogródku
A za ogródkiem same pola i lasy.

Mieszkanko ponad 50m, na razie dwa pokoje ale wyodrębniamy 8m z 20m salonu a jego chcemy połączyć z (na razie) samodzielną kuchnią tym samym zyskując pokój dla malucha

Jakby nie to, że teraz czeka nas stanie w korkach do miasta, to już by było całkiem super

Dokładnie moje plany masz co do mieszkania Tak samo chcemy mieć kuchni z wyspą i salonem. Tylko że jeszcze nie mamy kupionego mieszkania... może za rok jak wrócimy na stałe do Polszy...

[kasia_wroc]

Weselna wrzuć Oj za 39 zł to na bank kupię sukieneczkę

[weselna01]

Napisane przez asiaczek87

A w którym kierunku od Poznania?

Liban

[Manddy]

Napisane przez slowikowa25

Dokładnie moje plany masz co do mieszkania Tak samo chcemy mieć kuchni z wyspą i salonem. Tylko że jeszcze nie mamy kupionego mieszkania... może za rok jak wrócimy na stałe do Polszy...

Proszę, nie mów Polsza Nie znoszę tego słowa podobnie jak określenia "Polaczki"...

[Fortuna1]

Dziewczynki odebrałam badania :

Glukoza 93 (norma 70-99)
TSH 0,52
FT3 3,26
Toxoplazma IgG 0,10
Toxoplazma IgM 0,05

Jak to interpretować?

[chrupa]

Napisane przez weselna01

Ej dziewczyny jest news dobry Koleżanka wysłała mi informację, że jedna ze znajomych projektantek wyprzedaje kolekcję. I teraz słuchajcie - sukienki sprzedawane po 300zł spuściła do...39zł. Czemu tak? Pojęcia nie mam, ale miałam jedną na sobie na sesji zdjęciowej i materiał oraz krój to jest bajka <3 Także mogę polecić. Zwłaszcza jedną, która może pasować na czas ciąży, zostawiam link:

http://www.miadesign.pl/kategoria/pr...ana-biel-laila

Jak ktoś będzie zainteresowany, to na klub mogę wrzucić swoje zdjęcia w tej sukience i pokazać, jak się prezentuje na żywo.

Wrzucaj koniecznie!

[Manddy]

weselna, skusiłabym się bez zastanowienia bo ładne te sukienki ale dla mnie stanowczo za krótkie... Ale wrzuć swoje zdjęcie, chętnie zobaczę jak wygląda

[weselna01]

Napisane przez slowikowa25

Dokładnie moje plany masz co do mieszkania Tak samo chcemy mieć kuchni z wyspą i salonem. Tylko że jeszcze nie mamy kupionego mieszkania... może za rok jak wrócimy na stałe do Polszy...

Fajne rozwiązania są w Ikei w tym temacie

[Fortuna1]

Napisane przez Manddy

Najważniejsze, że wszystko w porządku Może nawet dzisiaj Cię wypuszczą? Zawsze to lepiej we własnym łóżku się lenić Chociaż z drugiej strony w szpitalu nie będzie Cię ciągnęło, żeby w domu coś porobić i chcąc nie chcąc musisz leżeć



Trzeba mieć takie zaświadczenie? Kluby wymagają? jak tak to dobrze, że mówisz, będę musiała o cos takiego poprosić mojego gina. Oby dał mi jak najszybciej bo już się doczekać nie mogę. Zanim zaszłam w ciążę od lat chodziłam po 4 x w tygodniu na fitness :/

I gratuluję udanej wizyty i prawie czterocentymetrowego maleństwa



Też właśnie miałam zapytać gdzie to słońce



Co do okien to jak się rozpędzisz to zapraszam też do mnie
A tak poważnie to jak to z tymi oknami jest, możemy myć czy nie możemy? Bo jeśli to tylko chodzi o te ewentualne zawroty głowy to tego się nie obawiam. Czy w końcu są jakieś inne przeciwwskazania?
Chyba muszę znowu sporządzić listę pytań do gina



Mnie niestety IV piętro nie ominie bo nie planuję się przeprowadzać ale pocieszam się tym, że to zawsze jakaś dodatkowa gimnastyka

Musiałam sobie przełożyć wizytę z przyszłego tygodnia na jutro bo źle obliczyłam ilość lekarstw i duphastonu wystarczy mi tylko do soboty. Przynajmniej szybciej się dowiem, że wszystko ok (oby) i zobaczę mojego kosmitę

Z oknami trzeba uważać by nie wdychac tych chemicznych środków do mycia okien... Ostatnio też się szarpnelam, umylam dwa i padlam z nudności :/

[weselna01]

Napisane przez kasia_wroc

Weselna wrzuć Oj za 39 zł to na bank kupię sukieneczkę

Wrzucałam link ale się okazało, że jak sama ją kupiłam to wyskoczył po mnie komunikat, że już są wyprzedane (ten konkretny, luźny krój). Koleżanka która mi ten link dała padła, bo ona chciała ją kupić a mnie dała tak po drodze ten namiar xD Ustaliłyśmy, że będziemy sobie ją pożyczać